2011-06-10, 17:34 | #31 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 222
|
Dot.: Łysy kandydatem na waszego "TŻ"
Cytat:
Każdy ma jakieś wybrane cechy - czy to wyglądu czy charakteru - które lubi u płci przeciwnej. Ale bywa i tak że spotyka przeciwieństwo swojego wymarzonego ideału i zakochuje się na zabój... Wyślij ich tutaj!
__________________
|
|
2011-06-10, 17:53 | #32 |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Łysy kandydatem na waszego "TŻ"
Nie podobają mi się faceci z zakolami, którzy na siłę usiłują to ukryć albo sprawić, że będzie wyglądało lepiej. Za to popieram golenie się wtedy na zero, bo już facetów kompletnie łysych, w dodatku z brodą, uwielbiam I nie kłóci mi się to wcale z faktem, że lubię też facetów bardzo długowłosych
Przyjaciel naszej rodziny właśnie łysiał i miał zakola. W pewnym momencie zaczął się golić na łyso i zwykł mawiać, że "on ma włosy, ale się z nimi nie obnosi" |
2011-06-10, 18:02 | #33 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 13
|
Dot.: Łysy kandydatem na waszego "TŻ"
To nie takie proste. Bywają przypadki bardzo upartych... osłów, którym nawet odzyskanie idealnej linii włosów by nie pomogło
Są np. tacy którzy twierdzą, że łysienie zaprzepaściło ich karierę masowych wykorzystywaczy dziewczyn na dyskotekach. Ja sam podtrzymuję swoją kurację z innych pobudek i myślę nieco innymi kategoriami, dlatego jakoś tak spokojniej żyję W dodatku jestem "szczęściarzem w nieszczęściu" i chemia odbudowała mi włosy do niemal idealnego stanu. Gdybym tylko był... przystojniejszy. Kto wie... Może nawet zobaczyłabyś mnie na ulicy Ale wiem, że kiedyś mój organizm może się uodpornić na kurację. Pogodziłem się z tym dawno. |
2011-06-10, 18:02 | #34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 195
|
Dot.: Łysy kandydatem na waszego "TŻ"
Tak całkiem serio i z głebi serca. Gdyby mi pasował pod innymi względami lub już zakochałabym się to nie miało by to dla mnie znaczenia. Ale pewnie by do tego nie doszło bo nie zapoznalibyśmy sie, nie przepadam za facetami łysiejacymi ani tymi całkiem łysymi. Nie mój typ.
|
2011-06-10, 18:12 | #35 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 552
|
Dot.: Łysy kandydatem na waszego "TŻ"
Dla mnie nie miało to żadnego znaczenia, mój pierwszy i jedyny facet, moja pierwsza miłość był prawie łysy. Miał dość spore zakola i dlatego strzygł się na 1mm. Mnie to absolutnie nie przeszkadzało, gdyż naprawdę jest dobrym człowiekiem i pokochałam go za to jaki był, a nie za to jaką miał fryzurę.
__________________
|
2011-06-10, 18:18 | #36 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 222
|
Dot.: Łysy kandydatem na waszego "TŻ"
Cytat:
Jeśli tuzin fajnych dziewcząt deklarujących, że absolutnie im łysina nie przeszkadza nie jest w stanie im pomóc, to może psycholog? Cytat:
Uwierz w to, że jesteś przystojny, to i dziewczyny zaczną to dostrzegać i oglądać się za Tobą!
__________________
|
||
2011-06-10, 18:19 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Łysy kandydatem na waszego "TŻ"
Jesli jest zadbany,dobrze ubrany, to nie ma problemu. Ze swojej strony uwazam, ze jest ktos ma wyrazna łysinę, zakola, to estetyczniej wyglada zgolony.
|
2011-06-10, 18:36 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
|
Dot.: Łysy kandydatem na waszego "TŻ"
No, jeśli zdarzy się w związku to raczej gościa nie rzucę, ale hodować tonsury też mu nie pozwolę - jeśli tylko włosy zaczynają wyraźnie się przerzedzać czas powitać fryzurę na zero; w sumie jestem tego samego zdania co Cholerka - z brodą wygląda to całkiem, całkiem
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
|
2011-06-10, 18:43 | #39 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
|
Dot.: Łysy kandydatem na waszego "TŻ"
mój facet jest młody a ma już zakola i co z tego? dla mnie jest najprzystojniejszy A każdy facet kiedyś wyłysieje gdybym już spotkała łysego faceta i zrobiłby na mnie piorunujące wrażenie to nie miałabym dylematu
Edytowane przez 201608251020 Czas edycji: 2011-06-10 o 18:45 |
2011-06-10, 18:44 | #40 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 29
|
Dot.: Łysy kandydatem na waszego "TŻ"
Ja mam łysego mena i jestem dumna z niego.
|
2011-06-10, 18:47 | #41 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 13
|
Dot.: Łysy kandydatem na waszego "TŻ"
Cytat:
No każdy jest inny i potrzeba wiele empatii, by zrozumieć. Niektórzy walczą z łysieniem po to by podobać się płytkim dziewczynom zdobywanym na noc, kiedy inni mając żonę walczą, żeby się jej podobać jeszcze bardziej mimo że ona:"Nie, nie musisz tego robić. I tak cię kocham". Znowu są i ludzie, pełniący rolę reprezentacyjną w środowiskach pracy gdzie nie ma litości. Tysiąc ludzi, dwa tysiące powodów. Cytat:
Chciałbym jednak zachować skromność i dziękować samotnie komuś tam u góry, że takim mnie stworzył Znam swoją wartość, ale o pokorze wolę pamiętać. Upadek mniej boli. Edytowane przez RegretNot Czas edycji: 2011-06-10 o 18:51 |
||
2011-06-10, 18:50 | #42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 222
|
Dot.: Łysy kandydatem na waszego "TŻ"
Oj, masz rację, lepiej się do takich rzeczy nie przyznawaj, bo jeszcze się od wizażanek nie opędzisz!
__________________
|
2011-06-10, 18:51 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
|
Dot.: Łysy kandydatem na waszego "TŻ"
Na szczęście nie każdy: mój ojciec ma już ponad siedemdzieiątkę i włosy na swoim miejscu, podobnie ojciec i dziadek mojego faceta Ten ostatni, mimo krótkiej fryzury ma włosy gęstsze i grubsze niż niejeden nastolatek
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
|
2011-06-10, 18:55 | #44 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 387
|
Dot.: Łysy kandydatem na waszego "TŻ"
|
2011-06-10, 18:59 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Łysy kandydatem na waszego "TŻ"
Mój facet ma akurat najbardziej gęste włosy świata, normalnie włos na włosie, jak długo nie pójdzie do fryzjera, to ma taką "czapkę", jak to sam fryzjer określił . Lubię te jego włosy i mam nadzieję, że nasze dzieci wdadzą się w tym względzie w niego Ale bez przesady, chyba trzeba mieć kompletne siano we łbie, żeby dyskwalifikować faceta ze względu na lysinę.
|
2011-06-10, 19:01 | #46 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
|
Dot.: Łysy kandydatem na waszego "TŻ"
zabrzmiało dość dyskryminująco dobrze, zatem - na moje nieszczęście akurat mój facet wyłysieje ale mam to w
|
2011-06-10, 19:02 | #47 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 13
|
Dot.: Łysy kandydatem na waszego "TŻ"
Cytat:
Nie każdy traci włosy. 60% mężczyzn jednak tak (pogarsza im się stan do 40 roku życia). Starsi z nienaruszoną linią są wyjątkami. Taka sprawiedliwość na świecie. Największy ból jest kiedy zaczyna się dziać niedobrze zbyt wcześnie. Od 15-16 lat, ale najczęściej dzieje się to około trzydziestki. U mnie pierwsze objawy były w wieku 16 lat, w dodatku jestem chyba od tego czasu chodzącym testosteronem |
|
2011-06-10, 19:06 | #48 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
|
Dot.: Łysy kandydatem na waszego "TŻ"
Mnie się łysi/znacznie łysiejący mężczyźni nie podobają -> są dla mnie nieatrakcyjni .
Jednak gdyby mój partner w trakcie trwania związku zaczął łysieć a nasza relacja byłaby dla mnie satysfakcjonująca to na pewno bym od niego nie odeszła .
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
|
2011-06-10, 19:14 | #49 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
|
Dot.: Łysy kandydatem na waszego "TŻ"
Cytat:
Kręcą Was łysi - umawiajcie się z łysymi; mnie nie kręcą, więc się nie umawiam
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
|
|
2011-06-10, 19:23 | #50 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
|
Dot.: Łysy kandydatem na waszego "TŻ"
Cytat:
Każdy ma swoje preferencje.
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
|
|
2011-06-10, 19:27 | #51 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 020
|
Dot.: Łysy kandydatem na waszego "TŻ"
Cytat:
choć oczywiście się zgadzam z tym co piszesz.
__________________
...jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z tobą skontaktować
|
|
2011-06-10, 20:51 | #52 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Łysy kandydatem na waszego "TŻ"
Moj facet miałby zakola i łysy czubek głowy...ale nie ma, bo goli się na łyso. Podoba mi się taki. Lysienie nigdy nie było dla mnie problemem ani wyznacznikiem.
|
2011-06-10, 21:07 | #53 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 491
|
Dot.: Łysy kandydatem na waszego "TŻ"
Dla mnie łysy facet jest zwyczajnie nieatrakcyjny, wątpię żebym zwróciła na takiego uwagę
__________________
"A ci, którzy tańczyli, zostali uznani za szalonych przez tych, którzy nie słyszeli muzyki". |
2011-06-10, 21:38 | #54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Łysy kandydatem na waszego "TŻ"
zawsze myślałam, że jak łysy to "fujj"...nawet głośno taką opinię parę razy wyraziłam...a potem spotkałam mojego (już ) byłego faceta, który z racji posiadania "czubka" goli włosy na bardzo krótko....no i było big love ale to z powodu jego charakteru oraz innych pasujących mi cech fizycznych
no i oczywista sprawa- jeśli łysy to tylko z brodą, albo chociaż 3-dniowym zarostem takiego całkiem łysego-gładkiego to jednak bym nie chciała
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
2011-06-10, 21:51 | #55 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Łysy kandydatem na waszego "TŻ"
Cytat:
Mam nadzieję że będę miała równie gęste włosy jak on ---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ---------- Z resztą co my porównujemy, Bruce albo Liroy a Bieber czy Kurt Cobain... Ci pierwszy dużo bardziej męscy, a wiszące brudne smęty Kurta to nie moja impreza
__________________
http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=3i492n0abunotuuu |
|
2011-06-10, 21:55 | #56 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 387
|
Dot.: Łysy kandydatem na waszego "TŻ"
Ja 100 razy, co ja mówię - milion razy - wolę te "smęty" niż łysinę
Edytowane przez ignea Czas edycji: 2011-06-10 o 21:57 |
2011-06-10, 22:14 | #57 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 158
|
Dot.: Łysy kandydatem na waszego "TŻ"
W żadnym wypadku, facet łysy może być megaseksowny. Chyba wiesz jak wygląda Zinedine Zidane, Vin Diese czy Taye Diggs. Dla mnie to chyba najbardziej pociągający faceci na świecie
|
2011-06-10, 22:34 | #58 |
Zadomowienie
|
Dot.: Łysy kandydatem na waszego "TŻ"
Nie jest to dla mnie żaden problem, pod warunkiem, że łysiejący mężczyzna nie próbuje tuszować ubytków we włosach różnego typu "zaczeskami" albo grzywkami mającymi zatuszować zakola, które są dla mnie totalnie odpychające.
Krótko przystrzyżone włoski i jest jak najbardziej w porządku Z resztą... nasz "uczelniany obiekt westchnień" (hehe) jeden z panów doktorów, to lekko łysiejący 40-kilku latek z takimi właśnie krótkimi włosami
__________________
"Czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku, bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze niż spokój(...)" 1 kwietnia 2012 Martusia
|
2011-06-10, 23:13 | #59 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Buenos Aires
Wiadomości: 4 902
|
Dot.: Łysy kandydatem na waszego "TŻ"
Ja mam dokladnie tak samo ,pozatym kocham dlugie wlosy u facetow,mam hopla na tym punkcie,ciemnie dlugie lub poldlugie i geste,a najlepiej krecone,to jest pierwsza rzecz na jaka zwracam uwage u faceta,dla mnie takie wlosy plus lekki zarost sa seksowne
__________________
"Some are born to sweet delight ,Some are born to endless night ..." - William Blake Edytowane przez Romanaccia Czas edycji: 2011-06-10 o 23:15 |
2011-06-11, 00:54 | #60 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Łysy kandydatem na waszego "TŻ"
Na ogół nie podobaja mi sie łysi faceci. Nie zaleznie czy z wyboru czy zadziałała natura.
Ale jeśli komus łysina pasuje, to czemu nie. Jak komuś nie pasuje to oczywiście, że traci na atrakcyjności. Z tym, że jesli mój TŻ zaczął by łysieć to trudno, nie płakałabym. Kocham go i podoba mi sie i bez włosów
__________________
I'll kill Raszpla!!! I swear, I'll kill her... Zapuszczam: włosy, paznokcie i biust. Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia
Wszystko co robię - robię tak od niechcenia... Bo wolny czas to jest coś co lubie, tych co pracują i się uczą nie rozumiem! |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:25.