Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XV

[Kusum]

Napisane przez mhm0808

moje zamówienie z matique też dziś przyszło; śmiesznie, bo miałam tam problemy z hasłem/loginem, więc dwa ostatnie zamówienia skłądałam na małża (normalnie założyłam mu konto, bo mój adres mailowy już był w systemie przecież) i teraz jak ta paczka przyszła to... on zdziwiony, bo nic nie zamawiał a ja z kolei tyle nazamawiałam, że zapomniałam o tym i wciskałam mu, że na pewno coś kupił

To ładnie poleciałaś na BF



Skończyłam szampony URTEKRAM. Wystarczyły mi na 2 miesiące, czyli całkiem dobry wynik jak na mnie Spisały się nieźle, zamówiłam 2 kolejne. Tym razem z rozmarynem do włosów cienkich i delikatnych i lawendą - probiotyczny.

[elizka1987]

Napisane przez Korah

Pochwalę się zdobyczami z okazji bf i mam nadzieję, że to moje ostatnie zdjęcia na tym wątku w tym roku Załącznik 7699704Załącznik 7699705

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

Gratki. A co to takie male w słoiczku? Peeling jakiś? Kupiłam znowu od nich kilka rzeczy na ostatnich targach w Wawie. Hydrolat z rumianku i blawatka, pastę do mycia twarzy i ponownie dezodorant cedrowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Paczka moja dotarła! właśnie mama będzie odbierac
Ciekawe czy jakies gratisy dostanę

[Korah]

Napisane przez beeets

Dam znać o balsamie do ust
A może jeszcze się powstrzymaj przed zakupem serum Patyka, aż ja poużywam więcej. Na razie to tylko wczesne odczucie. Nie chcę byś czasem wydała niepotrzebnie pieniądze.

Ok, to poczekam na recenzję końcową

Napisane przez mhm0808

moje zamówienie z matique też dziś przyszło; śmiesznie, bo miałam tam problemy z hasłem/loginem, więc dwa ostatnie zamówienia skłądałam na małża (normalnie założyłam mu konto, bo mój adres mailowy już był w systemie przecież) i teraz jak ta paczka przyszła to... on zdziwiony, bo nic nie zamawiał a ja z kolei tyle nazamawiałam, że zapomniałam o tym i wciskałam mu, że na pewno coś kupił

Super mąż, niech nie pyta o szczegóły

Napisane przez Kusum

Skończyłam szampony URTEKRAM. Wystarczyły mi na 2 miesiące, czyli całkiem dobry wynik jak na mnie Spisały się nieźle, zamówiłam 2 kolejne. Tym razem z rozmarynem do włosów cienkich i delikatnych i lawendą - probiotyczny.

Kiedyś się skuszę w końcu na kosmetyki włosowe tej firmy, bo bardzo dobrze wspominam ich żel pod prysznic, tylko już wycofany, no i mam ich odżywkę w sprayu, która jest dobra, tylko nie bardzo mam kiedy ją zużyć, jakoś zapominam o niej rutynowo.

Napisane przez elizka1987

Gratki. A co to takie male w słoiczku? Peeling jakiś? Kupiłam znowu od nich kilka rzeczy na ostatnich targach w Wawie. Hydrolat z rumianku i blawatka, pastę do mycia twarzy i ponownie dezodorant cedrowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To małe, to peeling do ust, typowa zachcianka, jeśli o mnie chodzi, nie mogłam się powstrzymać

Wypróbowałam szampon i odżywkę "Orientalny ogród" Yope i podoba mi się, piszą o szamponie, że się nie pieni, że nie myje i że włosy są po nim szorstkie, ale u mnie są wygładzone, co czułam przy spłukiwaniu. Rzeczywiście przy pierwszej aplikacji nie pieni się w ogóle, ale przy drugiej już tak i ładnie umył trzydniowe włosy. Odżywka też dobra, jak na moje wymagające, gęste i farbowane włosy, naprawdę dała radę, odpowiednio emolientowa. Włosy są gładkie, elastyczne i błyszczące. Uważam, że warte zakupu w promocji. Pachną bardzo ładnie te kosmetyki.

Deo Lale pod pachami nie jest tak wyczuwalne jak ze słoika, co uważam za zaletę, póki co jestem zadowolona. Zaraz będę testować ten peeling do ust.


Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87392649]Paczka moja dotarła! właśnie mama będzie odbierac
Ciekawe czy jakies gratisy dostanę [/QUOTE]Super

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Widziałam dzisiaj zestawy yope ale żel do ciała i balsam

[Pani_Robot]

Mikołaj z DPD u mnie był. Nie spodziewałam się, że Madara będzie miała takie "gołe" zapachy. Trochę mnie Koreańczycy rozpuścili pod tym kątem.

[Kusum]

Napisane przez Pani_Robot

Mikołaj z DPD u mnie był. Nie spodziewałam się, że Madara będzie miała takie "gołe" zapachy. Trochę mnie Koreańczycy rozpuścili pod tym kątem.

Tak lubisz ten szampon?

[Koshatka]

Napisane przez Korah

Super, że już doszło. Daj znać czy fajna ta pomadka, a serum widziałam kilka razy w TK maxxx, jednak przed zakupem powstrzymuje mnie zawsze jego cena, ale skoro piszesz, że takie dobre, to się nad nim zastanowię.

Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

Ja tych pomadek miałam już kilka i bardzo lubię. A mango najbardziej. Nie wiem tylko jak sobie radzą z popękanymi czy spierzchniętymi ustami bo używając tych pomadek takowych nie mam.

[Korah]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87392713]Widziałam dzisiaj zestawy yope ale żel do ciała i balsam [/QUOTE]To ja kupiłam w ten sam dzień na prezent mydło w płynie i balsam do rąk i ciała. Żelu z balsamem nie było.

Napisane przez Pani_Robot

Mikołaj z DPD u mnie był. Nie spodziewałam się, że Madara będzie miała takie "gołe" zapachy. Trochę mnie Koreańczycy rozpuścili pod tym kątem.

Niech Ci dobrze służą

Napisane przez Koshatka

Ja tych pomadek miałam już kilka i bardzo lubię. A mango najbardziej. Nie wiem tylko jak sobie radzą z popękanymi czy spierzchniętymi ustami bo używając tych pomadek takowych nie mam.

To się skuszę, jak trochę pozużywam tego, co mam.

Przetestowałam peeling do ust Lale i wrażenie mam takie, że jest mega przyjemny i do tego bardzo smaczny , ale nic nie robi kompletnie dla ust. Wręcz ściąga je pomimo, że jest tłusty, to po oblizaniu się, tłusta warstwa przypominająca olej kokosowy błyskawicznie się wchłonęła i usta zaczęły być coraz bardziej napięte. Taki miły gadżet i tyle, ale musiałam szybko nałożyć dobrą pomadkę nawilżającą, w tym przypadku burt's bees tę koloryzującą.



Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Pani_Robot

Mikołaj z DPD u mnie był. Nie spodziewałam się, że Madara będzie miała takie "gołe" zapachy. Trochę mnie Koreańczycy rozpuścili pod tym kątem.

A ja zacne zakupy

[Pani_Robot]

Napisane przez Kusum

Tak lubisz ten szampon?

Świetne pytanie... Byłam chyba zdesperowana... O ile ogarnęłam twarz i to, czego ona potrzebuje (lepiej późno niż później), tak kwestia skalpu i włosów jest wciąż tematem drażliwym mimo tego, że staram się czytać w temacie jak mam wolną chwilę.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Właśnie skończyły mi sie 2 mydełka!
Jedno H&W w płynie było fajne ale dłonie domagały się kremu.
Otwieram następne tylko inny zapach - szampański :P w sam raz na grudzień

I Alaffia - szkoda, że zapach mało wyczuwalny ale polubiliśmy się i dzieci też polubiły
Teraz czas na H&W Oatmeal and Spice


Parę dni temu otworzyłam żel pod prysznic Yope róża - kadzidłowiec.
Mój syn pokochał ten zapach i oświadczył, że ja mam zakaz używania bo jest tylko jego
Tak więc umyłam się tylko raz i jest ok. Zapach bardzo mi się podoba, długo się utrzymuje na skórze.

U mnie problem jest taki, że moje dzieci mi kradną żele i mydła córka dała mi zakaz mycia sie mydłem chlebowym

Ale zeby nie było tak kolorowo to Deo w spray’u Lafes przy dłuższym użytkowaniu wysusza pachy. Jest dobry w działaniu. Ale uzywam go co drugi dzien. Za to w sztyfcie jest gienialny. Ma fajna konsystencje taka jakby lekko tłusta. Oba produkty nie zostawiają plam

[Persefona_12]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;87391850]Miał ktoś taki podkład? https://www.ezebra.pl/pl/products/ma...-8g-75082.html
[/QUOTE]

Miałam, niedawno wykończyłam. Dla mnie stosowany solo, kompletnie się nie sprawdzał. Nie dawał krycia a skóra wyglądała sucho, do tego podkreślał suche skórki. Za to nałożony na krem lekki bb, cudo. Dawał dodatkowe wyrównanie kolorytu zachowując naturalne wykończenie. Nie musiałam dawać już pudru.

Napisane przez Kusum

Skończyłam szampony URTEKRAM. Wystarczyły mi na 2 miesiące, czyli całkiem dobry wynik jak na mnie Spisały się nieźle, zamówiłam 2 kolejne. Tym razem z rozmarynem do włosów cienkich i delikatnych i lawendą - probiotyczny.

A jaką wersję miałaś? Muszę kiedyś w końcu spróbować tych szamponów.

Napisane przez Pani_Robot

Mikołaj z DPD u mnie był. Nie spodziewałam się, że Madara będzie miała takie "gołe" zapachy. Trochę mnie Koreańczycy rozpuścili pod tym kątem.

Pięknie!
Daj znać co myślisz o serum ślimakowym. Ja nie jestem super zadowolona z niego. Wolę esencję.

Napisane przez Korah

Przetestowałam peeling do ust Lale i wrażenie mam takie, że jest mega przyjemny i do tego bardzo smaczny , ale nic nie robi kompletnie dla ust. Wręcz ściąga je pomimo, że jest tłusty, to po oblizaniu się, tłusta warstwa przypominająca olej kokosowy błyskawicznie się wchłonęła i usta zaczęły być coraz bardziej napięte. Taki miły gadżet i tyle, ale musiałam szybko nałożyć dobrą pomadkę nawilżającą, w tym przypadku burt's bees tę koloryzującą.
Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

Takie samo zdanie mam na temat peelingu do ust Mokosh. Trochę strata pieniędzy dla mnie. Lepiej u mnie się sprawdza Sylveco.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Sylveco jest Ok. Ale tez musiałam zmywać bo miałam takie dziwne uczucie na ustach... pol pomadki Wywaliłam. Juz wole miod z cukrem

[beeets]

mhm808, Pani Robot brawo za zakupy

Wygląda na to, że tylko ja nie poszalałam na Black Friday i Cyber Monday.

Zużyłam próbkę serum Creamy
https://www.lostalchemy.com/serum-i-...ml-creamy.html
Taka zwykła mieszanka olejowa. Nic szczególnego. Nie wydałabym na nią 159 zł

Za to używam na dzień kremu Propolia . Dostałam aż 2 próbki.
https://beeyes.pl/produkt/propolia-o...loes-rozmaryn/
Strasznie miły krem. Ładnie się wtapia w skórę. Nie roluje się. Skóra się po nim nie świeci. Na pewno kiedyś kupię

[chimay]

Napisane przez beeets

mhm808, Pani Robot brawo za zakupy

Wygląda na to, że tylko ja nie poszalałam na Black Friday i Cyber Monday.

Ja tez nie, kosmetykow mam az nadto. Rozgladalam sie co prawda za Derma Penem, ale ten, ktory mnie interesowal nie byl objety zadna promocja.

[beeets]

Napisane przez chimay

Ja tez nie, kosmetykow mam az nadto. Rozgladalam sie co prawda za Derma Penem, ale ten, ktory mnie interesowal nie byl objety zadna promocja.

Ja w ogóle ogłaszam rok 2020 rokiem silnego oszczędzania. Muszę wyjść z zapasów kosmetycznych. Marzy mi się posiadanie tylko kilku kosmetyków, a nie 60-70 sztuk

[Kusum]

Napisane przez Persefona_12

Miałam, niedawno wykończyłam. Dla mnie stosowany solo, kompletnie się nie sprawdzał. Nie dawał krycia a skóra wyglądała sucho, do tego podkreślał suche skórki. Za to nałożony na krem lekki bb, cudo. Dawał dodatkowe wyrównanie kolorytu zachowując naturalne wykończenie. Nie musiałam dawać już pudru.



A jaką wersję miałaś? Muszę kiedyś w końcu spróbować tych szamponów.



Pięknie!
Daj znać co myślisz o serum ślimakowym. Ja nie jestem super zadowolona z niego. Wolę esencję.



Takie samo zdanie mam na temat peelingu do ust Mokosh. Trochę strata pieniędzy dla mnie. Lepiej u mnie się sprawdza Sylveco.

Miałam Matcha i brzozowy.

[Miramej]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;87390761]A robiła coś jeszcze?
Który to? Ma mocznik w składzie?[/QUOTE]

Nie zapadło mi głębiej w pamięć, za to zapaszek i owszem
Ten https://www.avon.pl/produkt/47849/od...k-stop-i-lokci, najlepszy, jaki miałam Co wypróbuję coś nowego, to z podkulonym ogonem wracam do Avonu

Napisane przez Kusum

Spiruliną czy gorzej?

Nie wiem, pierwszy raz spotkałam się z tym zapachem, spiruliny nie używałam, ale możliwe, możliwe...

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87393687]Parę dni temu otworzyłam żel pod prysznic Yope róża - kadzidłowiec.
Mój syn pokochał ten zapach i oświadczył, że ja mam zakaz używania bo jest tylko jego
Tak więc umyłam się tylko raz i jest ok. Zapach bardzo mi się podoba, długo się utrzymuje na skórze.[/QUOTE]

Używam go teraz i dla mnie jest męczący, pierwszy z Yope, który mi nie podszedł.

Napisane przez Persefona_12

Takie samo zdanie mam na temat peelingu do ust Mokosh. Trochę strata pieniędzy dla mnie. Lepiej u mnie się sprawdza Sylveco.

Ja też, dobrze, ze za 20 kilka złotych kupiłam, a nie w regularnej cenie

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez Miramej

Nie zapadło mi głębiej w pamięć, za to zapaszek i owszem
Ten https://www.avon.pl/produkt/47849/od...k-stop-i-lokci, najlepszy, jaki miałam Co wypróbuję coś nowego, to z podkulonym ogonem wracam do Avonu

Ten krem zawiera 2 filtry chemiczne, przenikające
Albo ktoś wkleił nie ten skład https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...oot-cream.html

---------- Dopisano o 17:56 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Napisane przez Persefona_12

Miałam, niedawno wykończyłam. Dla mnie stosowany solo, kompletnie się nie sprawdzał. Nie dawał krycia a skóra wyglądała sucho, do tego podkreślał suche skórki. Za to nałożony na krem lekki bb, cudo. Dawał dodatkowe wyrównanie kolorytu zachowując naturalne wykończenie. Nie musiałam dawać już pudru.

Zamówiłam, bo coś ostatnio wolę podkłady prasowane
Jaki miałaś kolor?

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Miramej

Nie zapadło mi głębiej w pamięć, za to zapaszek i owszem
Ten https://www.avon.pl/produkt/47849/od...k-stop-i-lokci, najlepszy, jaki miałam Co wypróbuję coś nowego, to z podkulonym ogonem wracam do Avonu



Nie wiem, pierwszy raz spotkałam się z tym zapachem, spiruliny nie używałam, ale możliwe, możliwe...



Używam go teraz i dla mnie jest męczący, pierwszy z Yope, który mi nie podszedł.



Ja też, dobrze, ze za 20 kilka złotych kupiłam, a nie w regularnej cenie

Ja z chęcią bym się skusiła na inne zapachy

[Persefona_12]

[1=9d7b7132c96a8dd7d39f4ca 1b65b4d26fef991fe_65a5443 115010;87395973]
[/COLOR]
Zamówiłam, bo coś ostatnio wolę podkłady prasowane
Jaki miałaś kolor?[/QUOTE]

Miałam Light Warm, był trochę za jasny, więc bardziej się sprawdzał właśnie jesienią. Latem bardziej mi pasuje ich Medium Warm (miałam podkład w sztyfcie w tym kolorze, był bardzo fajny i sam sztyft był super, na pewno jeszcze kiedyś go kupię, ale tylko w promocji, bo bardzo jest niewydajny).

[9d7b7132c96a8dd7d39f4ca1b65b4d26fef991fe_65a5443115010]

Napisane przez Persefona_12

Miałam Light Warm, był trochę za jasny, więc bardziej się sprawdzał właśnie jesienią. Latem bardziej mi pasuje ich Medium Warm (miałam podkład w sztyfcie w tym kolorze, był bardzo fajny i sam sztyft był super, na pewno jeszcze kiedyś go kupię, ale tylko w promocji, bo bardzo jest niewydajny).

Mnie jest strasznie trudno dobrać sobie kolor; z tej firmy podkładów jeszcze nie miałam, tylko cienie (poj. matowe kolory), które bardzo mi pasują, więc zaryzykowałam i wzięłam teraz podkład- medium neutral.
Mówisz, że sztyft taki dobry? Łatwo się rozprowadza?

[Korah]

Napisane przez Persefona_12

Takie samo zdanie mam na temat peelingu do ust Mokosh. Trochę strata pieniędzy dla mnie. Lepiej u mnie się sprawdza Sylveco.

Mnie to Lale kosztowało chyba 12 zł, a ma 35 ml, więc nie jest to duży koszt, ale uważam, że zastosowanie w nim oleju kokosowego jako bazy jest dużym błędem. Nie poddaję się i dziś parę razy go nakladałam i muszę przyznać, że dobrze poprawiają ukrwienie te drobinki, bo usta mi tak napęczniały, są pełne i takie jędrne ale jest strasznie niewygodny, brudzi palce i spływa z ust na brodę, w kontakcie ze skórą topi się i płynie. Ponadto ściąga usta w kilka sekund po użyciu, trzeba natychmiast posmarować je czymś solidnym. Zużyję, ale więcej go chyba zjem, niż posmaruję.
[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87393770]Sylveco jest Ok. Ale tez musiałam zmywać bo miałam takie dziwne uczucie na ustach... pol pomadki Wywaliłam. Juz wole miod z cukrem [/QUOTE]Sylveco się super używa, bo można tym sztyftem przesuwać po ustach i czuć peelingujące drobinki, a sztyft nie rozmięka, natomiast Lale, to taki koszmarek, cała jestem nim umazana. Jedyna zaleta, że ślicznie pachnie i smakuje, no i jest efekt powiększonych ust, czego mi Sylveco nie dawało.



Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Korah

Mnie to Lale kosztowało chyba 12 zł, a ma 35 ml, więc nie jest to duży koszt, ale uważam, że zastosowanie w nim oleju kokosowego jako bazy jest dużym błędem. Nie poddaję się i dziś parę razy go nakladałam i muszę przyznać, że dobrze poprawiają ukrwienie te drobinki, bo usta mi tak napęczniały, są pełne i takie jędrne ale jest strasznie niewygodny, brudzi palce i spływa z ust na brodę, w kontakcie ze skórą topi się i płynie. Ponadto ściąga usta w kilka sekund po użyciu, trzeba natychmiast posmarować je czymś solidnym. Zużyję, ale więcej go chyba zjem, niż posmaruję.
Sylveco się super używa, bo można tym sztyftem przesuwać po ustach i czuć peelingujące drobinki, a sztyft nie rozmięka, natomiast Lale, to taki koszmarek, cała jestem nim umazana. Jedyna zaleta, że ślicznie pachnie i smakuje, no i jest efekt powiększonych ust, czego mi Sylveco nie dawało.



Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

I tu się zgadzam, ten ich cukier wystaje poza pomadkę i fajnie peelinguje usta.
Ale pomadka sama w sobie (jakby była bez drobinek cukru) to nie jest fajna... według mnie oczywiście. Zostawia dość grubą warstwę na ustach i jest dla mnie nieprzyjemna. I zmywałam chusteczką...
Jako peeling była ok.

A wywaliłam bo była po terminie. Tak rzadko używałam.


Ja przyznam, że nigdy nie miałam peelingu cukrowego do ust. Szkoda było mi kasy. I moje usta nie potrzebują takich wynalazków.


Teraz w okresie zimowym szybciej mi idą pomadki
Dzisiaj wykończyłam Burt's granat biorę się za czekoladowo-pomarańczową z Grounded Lip Care

I szkoda, że je wycofali bo do tych z chęcią bym wróciła.

[beeets]

Dobrze mi idzie zużywanie próbek. Zużyłam już wszystkie twarzowe. Teraz zabieram się za szampony.

Wesołego Mikołaja Niech wam przyniesie same naturalne kosmetyki.

[aante_e]

Napisane przez Korah

Wypróbowałam szampon i odżywkę "Orientalny ogród" Yope i podoba mi się, piszą o szamponie, że się nie pieni, że nie myje i że włosy są po nim szorstkie, ale u mnie są wygładzone, co czułam przy spłukiwaniu. Rzeczywiście przy pierwszej aplikacji nie pieni się w ogóle, ale przy drugiej już tak i ładnie umył trzydniowe włosy. Odżywka też dobra, jak na moje wymagające, gęste i farbowane włosy, naprawdę dała radę, odpowiednio emolientowa. Włosy są gładkie, elastyczne i błyszczące. Uważam, że warte zakupu w promocji. Pachną bardzo ładnie te kosmetyki.

Ja sobie chwalę szampon Świeża Trawa, to drugi po rokitnikowym natura Siberica, który wydłuża mi świeżość włosów. Do tego ma fajny zapach, włosy ładnie wyglądają, widać że im służy. W promocji można go kupić za około 12 zł i zamierzam zaopatrzyć się w drugą butelkę.

Napisane przez beeets

mhm808, Pani Robot brawo za zakupy

Wygląda na to, że tylko ja nie poszalałam na Black Friday i Cyber Monday.

I ja i ja zużywam co mam, a jak mi się coś skończy to przeglądam gazetki i internet - wszędzie jest tyle promek, że nie ma sensu kupować na zapas

Napisane przez beeets

Dotarła do mnie paczka z Rossmann'a i mam swój balsam do ust w wersji mango amerykańskiej marki Bee Natural.

Zużyłam już jedno opakowanie zeszłej zimy, mam jeszcze jedno w zapasie. Dla mnie to taki balsam coś jak EOS - jako jedyna pomadka to za mało, jako uzupełnienie pielęgnacji trzymam go w szufladzie w pracy.


Piszecie o Urtrekram i przypomniałam sobie o ich sprayu do włosów. Kończy mi się odżywka bez spłukiwania i zamówię z dwa.

[GrazynkaMalinka]

Napisane przez Persefona_12

Miałam Light Warm, był trochę za jasny, więc bardziej się sprawdzał właśnie jesienią. Latem bardziej mi pasuje ich Medium Warm (miałam podkład w sztyfcie w tym kolorze, był bardzo fajny i sam sztyft był super, na pewno jeszcze kiedyś go kupię, ale tylko w promocji, bo bardzo jest niewydajny).

Polecam Medium Warm - fajny kolorek

[beeets]

Napisane przez aante_e

I ja i ja zużywam co mam, a jak mi się coś skończy to przeglądam gazetki i internet - wszędzie jest tyle promek, że nie ma sensu kupować na zapas

Zużyłam już jedno opakowanie zeszłej zimy, mam jeszcze jedno w zapasie. Dla mnie to taki balsam coś jak EOS - jako jedyna pomadka to za mało, jako uzupełnienie pielęgnacji trzymam go w szufladzie w pracy.

dobra taktyka

to mnie nie pocieszyłaś. Ja nie lubię EOS. Nic nie robi z moimi ustami. Oby jednak Bee Natural okazał się choć ciut lepszy niż EOS

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez beeets

dobra taktyka



to mnie nie pocieszyłaś. Ja nie lubię EOS. Nic nie robi z moimi ustami. Oby jednak Bee Natural okazał się choć ciut lepszy niż EOS

Juz gdzieś czytałam takie same opinie o tej BN

Ja na szczęście na EOS nigdy sie nie skusilam a mam przecież pod ręka w każdym sklepie