Odpieluszkowe Zapalenie Mózgu cz. VII

[invisible_01]

Napisane przez Pani_Mada

a znasz przepisy przeciwpożarowe? gdyby szerokość klatki miała jakiekolwiek znaczenie to byłoby to ujęte. nie ma. więc nie ma znaczenia jakie jest ustawienie klatki. wózków się na klatce nie trzyma

W ogóle zadziwia mnie, że ktoś z tym dyskutuje. Takie są przepisy i tyle. I nie, nie uważam, że każdy przepis na świecie jest sensowny, ale ten konkretny tak. Tu chodzi o czyjeś zdrowie i życie. W przepisach przeciwpożarowych nikt nie ujmie ani szerokości korytarza, ani wielkości gabarytów, bo nawet mały taborecik stojący na klatce może w trakcie ewakuacji ostać przewrócony przez zbiegający tłum i być wielkim zagrożeniem. Chyba zwolennicy gratów na klatce nie myślą o tym, w jakiej panice ludzie uciekają z budynku w trakcie pożaru i jak wykorzystują każdą przestrzeń, skoro sądzą, że ich stojący pod ścianą wózeczek nie ma szans komukolwiek wadzić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez Talullah

Znasz ustawienie wszystkich klatek schodowych we wszystkich blokach w Polsce?
Zdaję sobie sprawę z tego że jak by był w złym miejscu postawiony to byłoby to bardzo niebezpieczne więc nie musisz tak ironizować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale rozumiesz, że jak jest pożar, to może się przestawić, ktoś się może o niego obić, przewrócić, może się sam zapalić?

Korytarz ma być pusty, bo jakąkolwiek rzecz na nim może w przypadku braku widoczności bardzo utrudnić akcję ratunkową oraz ucieczkę.

Chyba ludzie, którzy wbiegają do płonących budynków zawodowo lepiej wiedzą, co się może zdarzyć niż Ty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez invisible_01

W ogóle zadziwia mnie, że ktoś z tym dyskutuje. Takie są przepisy i tyle. I nie, nie uważam, że każdy przepis na świecie jest sensowny, ale ten konkretny tak. Tu chodzi o czyjeś zdrowie i życie. W przepisach przeciwpożarowych nikt nie ujmie ani szerokości korytarza, ani wielkości gabarytów, bo nawet mały taborecik stojący na klatce może w trakcie ewakuacji ostać przewrócony przez zbiegający tłum i być wielkim zagrożeniem. Chyba zwolennicy gratów na klatce nie myślą o tym, w jakiej panice ludzie uciekają z budynku w trakcie pożaru i jak wykorzystują każdą przestrzeń, skoro sądzą, że ich stojący pod ścianą wózeczek nie ma szans komukolwiek wadzić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja naprawdę nie wiem czy tak trudno sobie to wyobrazić.

jest pożar w nocy, jest ciemno, dużo dymu, światła nie działają, ludzie w panice się ewakuują. ktoś uciekając wpada na wózek i mamy szereg opcji:
- zostaje zadeptany przez ludzi
- łamie sobie cokolwiek
- potyka się upada na głowę traci przytomność
- potyka się i spada ze schodów
- wózek jest łatwopalny więc ogień się szybciej rozprzestrzenia
- itd
i milion innych potencjalnych sytuacji. nie wiem jak można tego nie ogarniać.

i teraz dla dramatyzmu można sobie jeszcze wyobrazić, że to potyka się właścicielka wózka uciekająca ze swoim dzieckiem na rękach. nadal fajnie?

[invisible_01]

Napisane przez Pani_Mada

ja naprawdę nie wiem czy tak trudno sobie to wyobrazić.

jest pożar w nocy, jest ciemno, dużo dymu, światła nie działają, ludzie w panice się ewakuują. ktoś uciekając wpada na wózek i mamy szereg opcji:
- zostaje zadeptany przez ludzi
- łamie sobie cokolwiek
- potyka się upada na głowę traci przytomność
- potyka się i spada ze schodów
- wózek jest łatwopalny więc ogień się szybciej rozprzestrzenia
- itd
i milion innych potencjalnych sytuacji. nie wiem jak można tego nie ogarniać.

i teraz dla dramatyzmu można sobie jeszcze wyobrazić, że to potyka się właścicielka wózka uciekająca ze swoim dzieckiem na rękach. nadal fajnie?

No właśnie. Zadziwia mnie ten brak wyobraźni i jeszcze radość, że administracja ani sąsiedzi nic nie mówili, więc wózek sobie radośnie stał na klatce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez invisible_01

No właśnie. Zadziwia mnie ten brak wyobraźni i jeszcze radość, że administracja ani sąsiedzi nic nie mówili, więc wózek sobie radośnie stał na klatce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

każdy myśli, że te złe rzeczy zdarzają się innym... 'no może się zdarzyć pożar, może się zdarzyć, że będzie trzeba szybko znieść kogoś do karetki... ale to na pewno nie zdarzy się u mnie. to innym się takie rzeczy zdarzają.'
więc skoro innym się takie rzeczy zdarzają, to przecież wózek może stać na klatce, nie?

[Bananalama]

Napisane przez brandie

Moja koleżanka trzymała wózek na klatce i podobno ktoś położył pinezkę tam, gdzie jest głowa. Chociaż może to być też przypadek.

Omg.
Mam nadzieję, że dziecku nic się nie stało?

Moja znajoma zostawiała wózek przy skrzynkach na listy, aż pewnego dnia na wózek ktoś zwyczajnie usiadł i go połamał.

[Talullah]

Tak, ja o tym wiem. Bardzo szybko zmieniłam samochód na większy i potem trzymałam w bagażniku. Ale nie będę kłamać mówiąc że nie stał na klatce. W przypadku drugiego dziecka od początku będzie w bagażniku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_01]

Dziwi mnie oburzenie madek i pretensje do rządu, że odwołano komunie, a Vaneska czekała od lat i miała na komunii śpiewać psalm i co teraz, jak ona to powie dziecku!!! Odwołanie takich wydarzeń uważam za bardzo dobry krok i jak najbardziej rozumiem, że dziecku i rodzinie jest przykro, ale oburzenie i złość, że podjęto taką decyzję, są dla mnie niezrozumiałe. Ja bym dziecka na komunię w takie sytuacji i tak nie wysłała, choćby się odbyły i choćbym miała opłaconą najdroższą restaurację w mieście na tę okazję, w której się czeka 8 lat na termin.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nightmare666]

Napisane przez invisible_01

Dziwi mnie oburzenie madek i pretensje do rządu, że odwołano komunie, a Vaneska czekała od lat i miała na komunii śpiewać psalm i co teraz, jak ona to powie dziecku!!! Odwołanie takich wydarzeń uważam za bardzo dobry krok i jak najbardziej rozumiem, że dziecku i rodzinie jest przykro, ale oburzenie i złość, że podjęto taką decyzję, są dla mnie niezrozumiałe. Ja bym dziecka na komunię w takie sytuacji i tak nie wysłała, choćby się odbyły i choćbym miała opłaconą najdroższą restaurację w mieście na tę okazję, w której się czeka 8 lat na termin.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czyli nie będzie komunii w tym roku? Mnie cieszy, bo miałam mieć dwie w tym roku, portfel taki radosny

[SteveS]

Napisane przez Nightmare666

Czyli nie będzie komunii w tym roku? Mnie cieszy, bo miałam mieć dwie w tym roku, portfel taki radosny

U nas są we wrześniu.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez invisible_01

Dziwi mnie oburzenie madek i pretensje do rządu, że odwołano komunie, a Vaneska czekała od lat i miała na komunii śpiewać psalm i co teraz, jak ona to powie dziecku!!! Odwołanie takich wydarzeń uważam za bardzo dobry krok i jak najbardziej rozumiem, że dziecku i rodzinie jest przykro, ale oburzenie i złość, że podjęto taką decyzję, są dla mnie niezrozumiałe. Ja bym dziecka na komunię w takie sytuacji i tak nie wysłała, choćby się odbyły i choćbym miała opłaconą najdroższą restaurację w mieście na tę okazję, w której się czeka 8 lat na termin.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nawet bym nie wpadła na to, że można się o to burzyć.
A z ciekawości - jak na forum ślubnym? Takie same nastroje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Trzepotka]

Treść usunięta

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez invisible_01

No właśnie. Zadziwia mnie ten brak wyobraźni i jeszcze radość, że administracja ani sąsiedzi nic nie mówili, więc wózek sobie radośnie stał na klatce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Az dojdzie do tragedii.
W grudnium na najwyzszym pietrze (4tym) uruchomil sie czujnik dymu, to byl wieczor, kobieta zasnela zostawiajac garnek na gazie. Ktos zaczal krzyczec- pozar, pali sie, ludzie w panice zaczeli uciekac potykajac sie o graty na klatce. 6-cio letnia dziewczynke ledwo przezyla, potknela sie, ludzi ja zwyczjnie zdeptali.
Maly blok, prawie wszyscy sie znali, afera byla dosc glosna.
Graty zniknely z klatki.

[ridja devojka]

Napisane przez invisible_01

Dziwi mnie oburzenie madek i pretensje do rządu, że odwołano komunie, a Vaneska czekała od lat i miała na komunii śpiewać psalm i co teraz, jak ona to powie dziecku!!! Odwołanie takich wydarzeń uważam za bardzo dobry krok i jak najbardziej rozumiem, że dziecku i rodzinie jest przykro, ale oburzenie i złość, że podjęto taką decyzję, są dla mnie niezrozumiałe. Ja bym dziecka na komunię w takie sytuacji i tak nie wysłała, choćby się odbyły i choćbym miała opłaconą najdroższą restaurację w mieście na tę okazję, w której się czeka 8 lat na termin.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O boże nawet bym nie pomyślała że można mieć o to ból tyłka.

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

To znaczy wiecie ja rozumiem frustrację. Rozumiem gniew, żal no wszystko. Kasa stracona, plany zrujnowane. No ale to wyższa konieczność i niczyja wina, trudno, nie można mieć pretensji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lottie69]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87697429]Nawet bym nie wpadła na to, że można się o to burzyć.
A z ciekawości - jak na forum ślubnym? Takie same nastroje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Powiedziałabym, że jest przykro, ale dziewczyny przekładające są pogodzone i rozumieją sytuację.


Ja np. jeszcze czekam z odwoływaniem, tak do późnego kwietnia/wczesnego maja, bo może się sytuacja jakoś ustabilizuje i zdejmą zakazy.

[Olkaaaa_s]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87697429]Nawet bym nie wpadła na to, że można się o to burzyć.
A z ciekawości - jak na forum ślubnym? Takie same nastroje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Miałam iść w czerwcu na dwa wesele. Pierwsze już jest odwołane.

Drugie, gdzie samej rodziny panny młodej ma być ponad stówka (góralski klan, gdzie każdy każdemu jest najbliższą rodziną i oczywiście musi zostać zaproszony ) i lekką ręką będzie na tym weselu ponad 250 osób, nadal ma czerwcowy termin

[Pani_Mada]

Napisane przez Olkaaaa_s

Miałam iść w czerwcu na dwa wesele. Pierwsze już jest odwołane.

Drugie, gdzie samej rodziny panny młodej ma być ponad stówka (góralski klan, gdzie każdy każdemu jest najbliższą rodziną i oczywiście musi zostać zaproszony ) i lekką ręką będzie na tym weselu ponad 250 osób, nadal ma czerwcowy termin

to mnie wcale nie dziwi. czerwcowe terminy oficjalnie nie są zagrożone więc można jeszcze się wstrzymać, odwołać można w każdej chwili, gorzej potem byłoby zwoływać wszystko znowu.
no i po drugie... większość par młodych będzie chcieć chociaż częściowo odzyskać wpłacone zadatki i zaliczki. dopóki nie zostanie ogłoszony zakaz imprez masowych na czerwiec, to nie ma za bardzo pola do dyskusji z usługowcami. oni też nie zarabiają i nie zawsze są skłonni do oddawania zadatków (co niej jest dziwne)
co innego przekładać, co innego odwołać całkiem.
też miałam mieć kilka wesel w tym sezonie. i większość par mówi, że jeśli będzie trzeba to odwołają i nie będą przekładać. tylko po wszystkim wezmą mały ślub tylko z najbliższą rodziną.

[9db319b6775c28ea43120ca668718a4b2b45fa01_5eadfbab66f1a]

Na moim osiedlu wszystkie dzieci bawią się razem i grają w piłkę, a potem się odwiedzają. Szkoły pozamykane i widać, że rodzice mają już dość.

Kłótnie słychać codziennie za ścianą

[tinkerver2]

Ozm? Nie ozm? Po prostu debilizm? FB_IMG_1586361274770.jpg

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[Taranka]

Napisane przez tinkerver2

Ozm? Nie ozm? Załącznik 7712778

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

Bezmózgowie

[9db319b6775c28ea43120ca668718a4b2b45fa01_5eadfbab66f1a]

Napisane przez tinkerver2

Ozm? Nie ozm? Załącznik 7712778

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

Omz. Jak się urodzi w wadami, to będą pretensje do lekarzy.

[tinkerver2]

Jezu, nie edytowało mi - chciałam tam dopisac "ozm? Nie ozm? Po prostu debilizm?"

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Lekkomyślność.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bezpaniki]

Czy ja wiem? Ludzie roznie moga do wiedzy podchodzic, jesli niezaleznie od wynikow takiego badania bedzie sie planowalo dziecko urodzic, to na ile takie badanie potrzebne?
Najczesciej mowiac o prenatalnych myslimy glownie o wadach typu zd, ze, patau itp. Jesli jednak nie sprawdza sie tez innych wad, szczegolnie tych odwracalnych, mozliwych do wyleczenia lub wymagajacuch leczenia jeszcze w lonie matki, to zgadzam sie ze to lekkomyslnosc i glupota. Ale nie podciagnelabym zadnej opcji pod ozm

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez bezpaniki

Czy ja wiem? Ludzie roznie moga do wiedzy podchodzic, jesli niezaleznie od wynikow takiego badania bedzie sie planowalo dziecko urodzic, to na ile takie badanie potrzebne?
Najczesciej mowiac o prenatalnych myslimy glownie o wadach typu zd, ze, patau itp. Jesli jednak nie sprawdza sie tez innych wad, szczegolnie tych odwracalnych, mozliwych do wyleczenia lub wymagajacuch leczenia jeszcze w lonie matki, to zgadzam sie ze to lekkomyslnosc i glupota. Ale nie podciagnelabym zadnej opcji pod ozm

Eee chociażby po to, żeby przygotować personel po porodzie? A nie, że potem dziecko umrze i będzie wina lekarzy, a gdyby się urodziło w dedykowanym ośrodku, to może by przeżyło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Można też przecież leczyć niektóre rzeczy w trakcie ciąży.
Dla mnie to egoizm i wielka szkoda dla dziecka.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Wizazanka1988rok]

Napisane przez tinkerver2

Ozm? Nie ozm? Po prostu debilizm? Załącznik 7712778

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

O kurde bardzo dziwne,to już nawet dla spokoju własnego czy z dzieckiem wsyzstko dobrze,takie polówkowe to NFZ przecież nawet refunduje.
Najgorsze jest jednak to,że na tym USG nie da się wykryć wszystkich wad jednak nie wyobrażam sobie jak można nie robić tego badania mając taka możliwość

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Wizazanka1988rok

O kurde bardzo dziwne,to już nawet dla spokoju własnego czy z dzieckiem wsyzstko dobrze,takie polówkowe to NFZ przecież nawet refunduje.
Najgorsze jest jednak to,że na tym USG nie da się wykryć wszystkich wad jednak nie wyobrażam sobie jak można nie robić tego badania mając taka możliwość

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale wiele można. Obecnie przypadki ciężkich chorób niewykrytych na usg to raczej wyjątki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_vixen_]

Pod warunkiem, ze chodzi się do naprawdę dobrego ginekologa z porządnym sprzętem. Jak do pierwszego lepszego, to faktycznie to USG można sobie czasem podarować.

[invisible_01]

Youtuberka prowadziła live na YouTube i mówiła o tym, że jej mąż miał wypadek i w szpitalu nie dostał wody, i że dowiedziała się, że to standard w polskich szpitalach, że nie dostaje się wody, poruszyła temat zarobków w NFZ itd. Komentarz pod filmem: "U mojego syna w przedszkolu jest woda i piją kiedy chcą".

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz