Panny Młode 2021 cz. II

[Kat_wisz]

Napisane przez e m o c j a

Ja również miałam wczoraj panieński i super się udał, bardzo się wszystkie dziewczyny postarały i wszystko tak bardzo mi się podobało miło było oderwać się od ślubnych stresów. Jedyne co trochę popsuło nastrój to policja do nas przyszła bo cisza nocna ale w sumie mandacik nieduży a potem i tak się jeszcze bawiłyśmy ;d

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To teraz ten mandat w ramkę jako pamiątka po super wieczorze 🤣🤣 dobrze że humory wciąż dopisały wam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ciri15]

Kurde, ja jestem świadkowa niedługo i powiem wam, że na początku sie cieszyłam na ta organizacje a teraz to bym ponad połowę "uczestniczek" zamordowała... Grupę założyłam ok.dwa tygodnie temu, jak przyszło do potwierdzania to z 9 zostało łącznie ze mną 4....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[plywok]

Napisane przez ciri15

Kurde, ja jestem świadkowa niedługo i powiem wam, że na początku sie cieszyłam na ta organizacje a teraz to bym ponad połowę "uczestniczek" zamordowała... Grupę założyłam ok.dwa tygodnie temu, jak przyszło do potwierdzania to z 9 zostało łącznie ze mną 4....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

no niestety. jest to czarna robota. zgrać 5-10 bab. każda ma inną wizję czy jej nie pasuje. albo nie piszą nic. albo na ostatni moment rezygnują.

[ciri15]

Napisane przez plywok

no niestety. jest to czarna robota. zgrać 5-10 bab. każda ma inną wizję czy jej nie pasuje. albo nie piszą nic. albo na ostatni moment rezygnują.

Dokładnie... Ja nie wiem, może jak ktoś ma zgrana paczkę przyjaciółek to tak się udaje zrobić super wyjazdowy panieński... Ja najpierw wiedziałam że dziewczyny mają ten sam problem z moim, a teraz ja mam z koleżankami świadkowej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kapsw]

Chłopaki jakoś lepiej sobie radzą z kawalerskimi, takie mam wrażenie. Mój narzeczony na takich spoko kawalerskich bywał, jakieś zajęcie (lasery, paintball, itp.), a potem domki nad jeziorem, pewnie jego będzie podobny.

Ja z kolei nie chcę mieć panieńskiego zbytnio. Nie czuję tej imprezy jakoś.

Jutro/pojutrze będziemy próbki zamówień 🥰, no i potem to już się zbieram do zamawiania - szczególnie, że rozdawać przyjdzie nam w trakcie wakacji, więc będzie trzeba się połapać z ludźmi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ciri15]

Dokładnie, mój mówi, pada hasło "pijemy" i wszyscy chętni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Gwiazdeczka223]

Napisane przez kapsw

Chłopaki jakoś lepiej sobie radzą z kawalerskimi, takie mam wrażenie. Mój narzeczony na takich spoko kawalerskich bywał, jakieś zajęcie (lasery, paintball, itp.), a potem domki nad jeziorem, pewnie jego będzie podobny.

Ja z kolei nie chcę mieć panieńskiego zbytnio. Nie czuję tej imprezy jakoś.

Jutro/pojutrze będziemy próbki zamówień ��, no i potem to już się zbieram do zamawiania - szczególnie, że rozdawać przyjdzie nam w trakcie wakacji, więc będzie trzeba się połapać z ludźmi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To z tego co ja wiem u mojego TŻ były problemy z organizacją. Podałam świadkowi weekendy które mu pasują (bo TŻ oczywiście nie ogarnia naszych zobowiązań towarzyskich ) chłopaki wstępnie zadeklarowali że pasuje im jedna z tych dat a jeden koleś zaczął się rzucać że mu nie pasuje i zrobił jakąś ankietę z terminami i były tam same które nie pasują panu młodemu Masakra, ale chyba to ogarnęli ostatecznie. Fajnie się zapowiada ten jego wieczór bo zabierają go gdzieś na cały weekend i wszystko jest owiane wielką tajemnicą, nie wiadomo gdzie co i jak. Ja z tego co wiem pojadę do spa na jeden wieczór a moja przyjaciółka przyjeżdża do mnie z Warszawy dzień wcześniej i pójdziemy sobie w dwójkę na miasto.

Ogólnie to mamy dwóch świadków (ta moja psiapsi jest lesbijką, jest niewierząca i wiem że źle by się czuła świadkując w kościele) i mój świadek też dzielnie bierze udział w organizacji mojego panieńskiego

[Naomi21]

Hej, można się przyłączyć? Mam ślub zaplanowany na początek października, ma być prosto i (raczej) skromnie. Ślub cywilny, wesele w fajnej knajpie i tylko ludzie, których lubimy (pewnie 40 osób max).

Widzę, że rozmawiacie o wieczorach panieńskich. Mi się marzy panieński w jakimś domku pod miastem, czyli taka klasyka w sumie. Moja świadkowa jest z tych, które nie do końca radzą sobie z organizacją, ale liczę, że się uda Tyle że tak, jak piszecie, zgrać wszystkich, z czego połowa ma dzieci/pracę w weekendy/zwyczajnie się jej nie chce, to się wydaje niemożliwe Ale myślę, że nawet jak będzie te 5 osób razem ze mną to będzie super

[raspberry21]

No z panieńskimi gorzej niż z kawalerskimi. Wiem, że u mojego rzucili na grupie termin i wszyscy że OK będą 🤣a u mnie ponoć dograć wszystkie baby, ta nie odpisuje, ta nie wie 🤦☠♀️ponoć masakra. Ale ostatecznie oczywiście udało się zebrać i wyjechać na weekend Na pewno u Was też się dogadaja i wyjdzie wszystko super!!

Ale ten czas leci... Już czerwiec

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[leille]

Napisane przez ciri15

Kurde, ja jestem świadkowa niedługo i powiem wam, że na początku sie cieszyłam na ta organizacje a teraz to bym ponad połowę "uczestniczek" zamordowała... Grupę założyłam ok.dwa tygodnie temu, jak przyszło do potwierdzania to z 9 zostało łącznie ze mną 4....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja się tego właśnie bałam jak moja świadkowa ochoczo zabrała się za organizacje mojego panieńskiego, ale jestem w szoku bo z 8 dziewczyn zrezygnowała jedna a te 7 jakoś się dogadało.

Ja to się już nie mogę doczekać co one przygotowały, ale ten wyjazd za miasto do jakiegoś domku brzmi super, już odliczam


Dziewczyny.. zabrałam się za szukanie ozdoby do włosów i znalazłam wsuwki, które mi się podobają i grzebyk. Postawiłam na grzebyk bo wsuwki mogą wysuwać się z włosów, ale teraz się zastanawiam, że taki grzebyk też.. kurde, zgłupiałam te już po co miały grzebyk lub jeśli macie jakieś info od kogoś, kto się zdecydował na taką ozdobę - dajcie znać, proszę

[Lottie69]

Ja kiedyś miałam Grzebyk w koka od góry włożony i się normalnie trzymał.

Kurcze, zostało 12 dni. Tak teraz będę odliczać
Ostatnia prosta. Tylko co ja z tym wolnym czasem po weselu zrobię, jak się go nagle tyle zrobi...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f1i2o3]

Napisane przez ciri15

Dokładnie... Ja nie wiem, może jak ktoś ma zgrana paczkę przyjaciółek to tak się udaje zrobić super wyjazdowy panieński... Ja najpierw wiedziałam że dziewczyny mają ten sam problem z moim, a teraz ja mam z koleżankami świadkowej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój panieński był tydzień temu i nie powiedziałabym, że mam zgraną paczkę przyjaciółek- w większości dziewczyny się nie znały Miałam mieć poza miastem, ale że knajpy i kluby zamknięte, a ja mieszkam nad samym morzem (co dla przyjezdnych dziewczyn jest atrakcją) impreza była u mnie w domu. Było super, a było nas 9 dziewczyn. Nie było problemu ze zgraniem terminów, ale podałam wcześniej datę, tak żeby sobie dziewczyny zaplanowały Była super impreza, dziwne że sąsiedzi byli wyrozumiali bo było głooosno i długo Najchętniej zrobiłabym drugą taką imprezę


Do ślubu 4 dni...

[Personal_Jesus]

mi się marzył ten wyjazdowy panieński, ale nie pomyślałam, że jak dziewczyny mają dzieci to niezbyt chętnie ruszą za miasto na weekend i w sumie będzie na miejscu.
Zamówiłam wczoraj sukienkę na sesję narzeczeńską. Byłam też u fryzjera, umówiłam na sierpień próbną fryzurę i zaklepałam na 21 sierpnia czesanie ślubne

[ciri15]

Napisane przez f1i2o3

Mój panieński był tydzień temu i nie powiedziałabym, że mam zgraną paczkę przyjaciółek- w większości dziewczyny się nie znały Miałam mieć poza miastem, ale że knajpy i kluby zamknięte, a ja mieszkam nad samym morzem (co dla przyjezdnych dziewczyn jest atrakcją) impreza była u mnie w domu. Było super, a było nas 9 dziewczyn. Nie było problemu ze zgraniem terminów, ale podałam wcześniej datę, tak żeby sobie dziewczyny zaplanowały Była super impreza, dziwne że sąsiedzi byli wyrozumiali bo było głooosno i długo Najchętniej zrobiłabym drugą taką imprezę


Do ślubu 4 dni...

No u nas data byla wyznaczona ponad miesiąc przed i też jest problem, ale może dlatego że ma być "nie na miejscu" i tak naprawdę 3 dni z po raz pierwszy w większości widzianymi babami... Może ktoś ma z tym problem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kszykszykszy]

Podobno mają powiększyć limity do 150 osób + zaszczepione

[Pani_Mada]

Napisane przez kszykszykszy

Podobno mają powiększyć limity do 150 osób + zaszczepione

pytanie klucz - od kiedy? coś pisali na ten temat?

[Kat_wisz]

Ja wam powiem że odkąd rozdajemy zaproszenia to modlę się tylko o to aby we wrześniu nie było całkowitego zakazu wesel limit mnie chyba mało obchodzi bo 90% naszych gości będzie zaszczepionych dwiema dawkami 🤣 totalnie się nie spodziewałam ale przy odwiedzaniu rodziny oni sami nam to mówią 🤣 i w sumie to się cieszę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

Napisane przez Kat_wisz

Ja wam powiem że odkąd rozdajemy zaproszenia to modlę się tylko o to aby we wrześniu nie było całkowitego zakazu wesel limit mnie chyba mało obchodzi bo 90% naszych gości będzie zaszczepionych dwiema dawkami �� totalnie się nie spodziewałam ale przy odwiedzaniu rodziny oni sami nam to mówią �� i w sumie to się cieszę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

no wrzesień pod względem szczepień to chyba jest idealnym miesiącem. kto będzie chciał to zdąży się zaszczepić bezproblemowo. my teraz w lipcu będziemy mieć masę osób zaszczepionych 1 tylko jedną dawką. moi rodzice drugą dawkę mają po weselu, bo teraz z przekładaniem drugiej dawki też są niezłe cyrki

całkowicie wesel chyba nie zamkną. muszą utrzymywać, że szczepienia coś dają bo inaczej ludzie zupełnie przestaną sie szczepić

[kapsw]

Ja to liczę, że do 9.10 nie sypnie czwartą falą + oczywiście liczę na to, że szczepienia zmienią ew. taktykę "zamknięć".
Znajomi w większości się szczepią, rodzina też, my sami będziemy zaszczepieni, więc liczę, że impreza się jednak odbędzie mimo jesieni. Zobaczymy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Gwiazdeczka223]

Mój TŻ właśnie stwierdził że nie chce oprawy muzycznej na ślubie, nie podoba mu się ten pomysł i wystarczy organista. Dosyć już mam tych przygotowań sama wszystkiego szukam i ogarniam, zgodziłam się na jego fajerwerki za 1000zł bo wiedziałam że mu zależy a ten tylko marudzi i wszystko źle

[Kolorowymaj]

Gwiazdeczka, dla mnie oprawa to była konieczność. W naszym kościele jest przesympatyczna organistka, ale słoń jej na ucho nadepnął

Dzisiaj chyba ta konferencja odnośnie limitów. U nas to nie ma znaczenia, bo w obecnych też się zmieścimy. Wczoraj się popłakałam, bo duża część rodziny nam odmówiła. Przy rozdawaniu zaproszeń wszyscy podchodzili z wielkim entuzjazmem, a nagle każdy ma coś. Oczywiście najbliżsi będą i ich trochę też się uzbiera. Jednak przykro słuchać tych odmów

Wczoraj byłam u babci i trochę mnie pocieszała. Przymierzała różne kreacje i pytała w czym ma iść. Kochana w tym była

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Personal_Jesus]

Mnie to babcia zdenerwowała. Uznała, że nie dożyje do ślubu i kazała tacie wziąć prezent dla nas, i wręczyć. Ok, babcia ma prawie 90 lat, ale trzyma się świetnie, a ona tutaj wpadła w taki stan, że do sierpnia nie dożyje...
Jutro jedziemy do rodziny TŻ-ta z zaproszeniami.... Czyli 600 km podróży w jedną stronę.

[Kat_wisz]

No właśnie czytam że zwiększają limity osób w zgromadzeniach do 150

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[plywok]

mojej babci też nie będzie.
95 lat. i jest mi trochę przykro, bo robimy ten ślub 20 minut autem od niej. mimo, ze wiem, że już się źle czuje, ale jeszcze po domu chodzi. no ale trudno. po wszystkim poprostu my sami do niej na moment wpadniemy.

[Lottie69]

Napisane przez Personal_Jesus

Mnie to babcia zdenerwowała. Uznała, że nie dożyje do ślubu i kazała tacie wziąć prezent dla nas, i wręczyć. Ok, babcia ma prawie 90 lat, ale trzyma się świetnie, a ona tutaj wpadła w taki stan, że do sierpnia nie dożyje...
Jutro jedziemy do rodziny TŻ-ta z zaproszeniami.... Czyli 600 km podróży w jedną stronę.

Spoko, moja ma 70 I uwielbia mi mówić, jak to niedługo umrze. A ja się boję, że mnie przeżyje, bo mnie przez to szlag trafi


Jakoś strasznie szybko mi te dni lecą... 10 dni do ślubu, a tu jeszcze nam zostało trochę do ogarniania tematów plus kawalerski/panieński.
Już bym chciała być po

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[plywok]

Napisane przez Lottie69

Spoko, moja ma 70 I uwielbia mi mówić, jak to niedługo umrze. A ja się boję, że mnie przeżyje, bo mnie przez to szlag trafi


Jakoś strasznie szybko mi te dni lecą... 10 dni do ślubu, a tu jeszcze nam zostało trochę do ogarniania tematów plus kawalerski/panieński.
Już bym chciała być po

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

co musi jeszcze zrobić?
my ogarnać listę z muzyką. i kupić dekoracje na ściankę i krzesła. plus pokrowce na krzesła.
a przynajmniej tak mi się wydaje, ze tylko to zostało

[Kat_wisz]

Napisane przez Lottie69

Spoko, moja ma 70 I uwielbia mi mówić, jak to niedługo umrze. A ja się boję, że mnie przeżyje, bo mnie przez to szlag trafi


Jakoś strasznie szybko mi te dni lecą... 10 dni do ślubu, a tu jeszcze nam zostało trochę do ogarniania tematów plus kawalerski/panieński.
Już bym chciała być po

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale zazdroszczę 🤩🤩🤩


U nas dziś równo 100 dni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ciri15]

Napisane przez Kolorowymaj

Wczoraj byłam u babci i trochę mnie pocieszała. Przymierzała różne kreacje i pytała w czym ma iść. Kochana w tym była

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Awww
Zazdro. U mnie od mojej strony już babć nie ma a obie były cudowne... Od TŻ dwie babcie, jedna jest taka fajna babcia, mówi że jestem jej wnuczka i w ogole. Ale nie wiem czy przyjedzie, choć bym bardzo chciala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Gwiazdeczka223]

Moich dziadków też najprawdopodobniej nie będzie. Babcia ma białaczkę co prawda w stadium remisji ale nie szczepiła się bo się boi a jednak takie skupisko ludzi to duże ryzyko. A druga babcia właśnie dowiedzieliśmy się że ma raka żołądka z przerzutami i nie kwalifikuje się już do leczenia... na weselu też jej pewnie nie będzie bo ma do nas 600 km i taka podróż by ją wykończyła. Dziadek też nie przyjedzie pewnie bo samej jej w domu nie zostawi. Strasznie dołujące to jest dla mnie

[Lottie69]

Napisane przez plywok

co musi jeszcze zrobić?
my ogarnać listę z muzyką. i kupić dekoracje na ściankę i krzesła. plus pokrowce na krzesła.
a przynajmniej tak mi się wydaje, ze tylko to zostało

Potwierdzić gości na sali, ustalić ciasta, ustalić finalnie dekoracje, zrobić listę dla dja I wybrać pierwszy taniec, spotkanie z foto I dogadanie planu. I chce zrobić jeszcze plan dnia i orientacyjne godziny wszystkiego, żeby mieli usługodawcy (tzn sesja od 15, 17 ślub, na sali około 18, o której mniej więcej posiłki). A, no i musimy kupić wódkę i napoje.

Już zrobiłam też liste kto nocleg, zostawimy w recepcji, robie też listę komu chcemy dać paczki, żeby móc sobie skreślać i żeby się zgadzało wszystko.

I nie wiem, o czym mogłam zapomnieć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz