2018-06-16, 13:48 | #661 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 330
|
Psy- cz. VI
Dubel.
Edytowane przez hawananana Czas edycji: 2018-06-16 o 13:51 |
2018-06-16, 13:59 | #662 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
|
Dot.: Psy- cz. VI
Mam nadzieję, że kiedyś wszystkie się tam spotkamy ze swoimi ukochanymi psiakami.
|
2018-06-17, 15:26 | #663 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 941
|
Dot.: Psy- cz. VI
orih zupełnie cytowania mi nie wyszły , a że pisałam z komórki jakoś tak koślawo wyszło. Dobrze zrozumiałaś, ale miałam namyśli, że nie dogadałbym się z tą dziewczyną, która napisała, że to Twój problem jak masz psa bez smyczy i go nie odwołasz.
Dziewczyny, jest taki piesek u mojej znajomej na tymczasie który nie może znaleźć domu już od lutego. Bardzo byłabym wdzięczna za wasze fejsbukowe wsparcie i pocztę pantoflową. Cudowna suczka, uszczęśliwi kiedyś kogoś, ale trzeba troche w tym pomóc !!! Tutaj tekst gdybyście mogły poudostępniać. " DO ADOPCJI Szanowni Państwo, szukam domu dla 30 kg 2 letniej suczki w typie sznaucera. Dziewczyna akceptuje koty i psy. Przebywa w DT pod Warszawą ( okolice Piaseczna) . Jest kochana, nauczona czystości i zostawania domu. Szuka domu aktywnego, ponieważ dalej roznosi ją szczeniacka energia Bardzo proszę o pomoc, ponieważ od lutego nawet jedna osoba się Bubą nie zainteresowala. Nie szukamy dla niej domu na łańcuchu (!), wymagana wizyta przed i po adopcyjna. tel. 535595558 " https://www.olx.pl/oferta/brazowo-ok...3-IDw770H.html |
2018-06-17, 15:28 | #664 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 941
|
Dot.: Psy- cz. VI
[1=523c2d977675f8d89e6472e efe6f460b6ab4010a_6580dd2 588396;84207336]Mam nadzieję, że kiedyś wszystkie się tam spotkamy ze swoimi ukochanymi psiakami.[/QUOTE]
Ja do tej pory przeżywam swojego pierwszego psiaka, mimo że zmarł parę lat temu. Kolejnego darze juz innym uczuciem, zupełnie nie rekompensuje czy łagodzi straty wcześniejszego |
2018-06-17, 20:36 | #665 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
Ciągle przeżywam śmierć swojego poprzedniego psa, który nagle odszedł, a szczególnie już mnie "ściska" jak widzę spacerującego goldena.... |
|
2018-06-22, 11:17 | #666 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
Ja tez żyłam ponad 10 lat z 4 pieskami i po kolei mi poodchodzily, Funia 10.2012 , miala 17 lat Sonia 10.2013 , miala koło 11 lat ( z ulicy to wiek gdybany ) Maks 06.2014 , miał ok.14-15 ( z ulicy, to wiek gdybany ) Sara 09.2014 , miała 12 lat Sonia i Maksiu umarli przy mnie w domu, a Funi i Sarze musiał lekarz pomóc odejść Rozumiem ból, ukoił trochę się, bo kolejne przygarnęłam ze schroniska, juz w midzyczasie po Funi i Soni wzielismy Myszke, a potem, żeby sama nie byla poszlismy znow do schroniska i Misiu na nas czekał... Tylko z wiekiem i tyloma stratami o te kolejne pieski boję się bardziej
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
|
2018-06-23, 11:25 | #667 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Psy- cz. VI
Bardzo mi przykro dziewczyny, trudno mi sobie nawet wyobrazić ten ból, gdy psiak, dla którego jest się całym światem spogląda na Was ostatni raz z nadzieją, że i tym razem mu pomożecie i wszystko będzie dobrze...
Nie wiem, jak zniosę coś takiego ze swoim psem. Po dwóch tygodniach wspólnego życia stwierdzam, że pies zmienił bardzo dużo w moim związku... Musimy to jakoś wypośrodkować, bo na chwilę obecną większość naszych rozmów dotyczy psa, ustaleń, kto z nią wychodzi, co z nią robić, co jej kupić, co robiła na spacerze, jak ludzie się nie zachwycają gdy przechodzimy obok To już spora przesada, wiem. Mam nadzieję, że z czasem się to unormuje. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-06-23, 11:30 | #668 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
|
Dot.: Psy- cz. VI
Pies bardzo dużo zmienia w życiu, nadaje innego rytmu do którego się przyzwyczajamy. Gdy psa zabraknie, rytm się zaburza i ciężko nam się odnaleźć plus jeszcze ogromna tęsknota.....
|
2018-06-23, 11:44 | #669 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy- cz. VI
Ale po co zmieniać na siłę temat rozmów?
siła spokoju
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2018-06-23, 11:46 | #670 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Psy- cz. VI
Bo czujemy, że to jednak za dużo, a za mało rozmawiamy o naszych sprawach i planach.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-06-23, 12:01 | #671 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy- cz. VI
Trochę mnie dziwisz. Macie nowego członka rodziny. I to bardzo absorbującego. Nic dziwnego, że o nim rozmawiacie.
siła spokoju
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2018-06-23, 12:39 | #672 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 032
|
Dot.: Psy- cz. VI
Zgadzam się. To dopiero 2 tygodnie, musicie sie nacieszyć. Z czasem wejdzie schemat i wszystko bedzie normalniej.
__________________
"Naturalnie musisz wszystko przezwyciężyć, Zanim zamiast słońca pojawi się księżyc, Póki na niebie słońce świeci, masz tą siłę, Jak każdy malutki człowieczek tej ziemii, osiągnąć coś przez wysiłek..." |
2018-06-23, 15:17 | #673 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
|
Dot.: Psy- cz. VI
Dziewczyny, jaka moze byc przyczyna, ze pies goni przy ogrodzeniu, kiedy ktos idzie czy jedzie rowerem, jakby mu ktos ogon podpalil, czego wczesniej nie robil? Strasznie mnie to wkurza, takie darcie japy i gonitwa, choc czlek sobie idzie spokojnie i nie zwraca uwagi na szczekaczke.
Robi identycznie jak owczarek sasiada, doslownie jak ksero. |
2018-06-23, 16:25 | #674 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
|
Dot.: Psy- cz. VI
Tak zachowują się psy terytorialne, które bronią swojego terenu przed każdym obcym który pojawi się w pobliżu.
Mój pies tak się zachowuje. |
2018-06-23, 16:36 | #675 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
|
Dot.: Psy- cz. VI
[1=523c2d977675f8d89e6472e efe6f460b6ab4010a_6580dd2 588396;84365506]Tak zachowują się psy terytorialne, które bronią swojego terenu przed każdym obcym który pojawi się w pobliżu.
Mój pies tak się zachowuje.[/QUOTE] Matko, czemu akurat teraz mu sie wlaczyl terytorializm? Czytalam, ze beagle nie jest psem strozujacym. Najwyrazniej moj jest |
2018-06-23, 21:05 | #676 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
Poza tym psy też się uczą od siebie, często tych najgorszych rzeczy, tak jak teraz twój od sąsiada. |
|
2018-06-24, 11:07 | #677 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
|
Dot.: Psy- cz. VI
[1=523c2d977675f8d89e6472e efe6f460b6ab4010a_6580dd2 588396;84370136]Wychodzisz z nim wystarczająco dużo na spacery poza swój/jego teren?
Poza tym psy też się uczą od siebie, często tych najgorszych rzeczy, tak jak teraz twój od sąsiada.[/QUOTE] Raz dziennie poltoragodzinny spacer i niuszy ile chce. Plus zabawy w domu |
2018-06-24, 11:43 | #678 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 841
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
|
|
2018-06-24, 11:55 | #679 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Psy- cz. VI
U mnie też suczka taka nerwowa, ale Misiek podłapał i to samo robi za nią, sam spokojny. A jak jeszcze Myszka ma gorszy dzień, jak to kibieta moze mieć, ti co rusz na golebia na drzewie , na wszystko co sie rusza za płotem.
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2018-06-24, 12:44 | #680 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
|
|
2018-06-24, 14:33 | #681 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 841
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
|
|
2018-06-24, 15:02 | #682 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
Szkoda, że te gorsze nawyki "łapią" w mig. Od znajomej suka, która -jak jest spuszczona ze smyczy- lubi myszkować po pobliskich śmietnikach i niestety tego samego nauczyła inną suczkę (swoją córkę) która z ciekawości kiedyś za nią pobiegła... |
|
2018-06-24, 18:28 | #683 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
|
Dot.: Psy- cz. VI
Bylam kiedys taka szczesliwa, bo raz w ogole nie szczekal ( do 1,5 r) a dwa nie latal przy ogrodzeniu za ludzmi, co mnie denerwowalo zawsze u psow.
To mam za swoje. A kiedy juz pogoni i poszczeka jest taki dumny z siebie. Pieprz...e foresto. Piesel ma kleszcza doslownie centralnie w odbycie. Jak to wyciagnac? Od razu wariuje. |
2018-06-24, 18:40 | #684 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 032
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
__________________
"Naturalnie musisz wszystko przezwyciężyć, Zanim zamiast słońca pojawi się księżyc, Póki na niebie słońce świeci, masz tą siłę, Jak każdy malutki człowieczek tej ziemii, osiągnąć coś przez wysiłek..." |
|
2018-06-24, 19:02 | #685 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
|
|
2018-06-24, 19:28 | #686 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
Mój też nie dałby sobie z tyłka kleszcza wyjąc więc czekałabym aż się położy i na spokojnie usunęłabym. Jeśli nie jesteś pewna czy dasz radę to ktoś do pomocy żeby przytrzymać psiaka albo do weta jutro iść. Tylko do jutra to się kleszcz solidnie wbije/napije. |
|
2018-06-24, 19:31 | #687 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
|
Dot.: Psy- cz. VI
[1=523c2d977675f8d89e6472e efe6f460b6ab4010a_6580dd2 588396;84385801]No też się kurde nie miał gdzie wbić.
Mój też nie dałby sobie z tyłka kleszcza wyjąc więc czekałabym aż się położy i na spokojnie usunęłabym. Jeśli nie jesteś pewna czy dasz radę to ktoś do pomocy żeby przytrzymać psiaka albo do weta jutro iść. Tylko do jutra to się kleszcz solidnie wbije/napije.[/QUOTE] Raz mial w siurku. To byl meksyk. Jest szansa ze przyschnie. Tak foresto ma dziac ponoc. Bo widze, ze nie rosnie |
2018-06-24, 19:38 | #688 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
|
Dot.: Psy- cz. VI
|
2018-06-24, 21:18 | #689 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 941
|
Dot.: Psy- cz. VI
Cytat:
Cytat:
Ja też dostaje szału jak psy latają i szczekają , najgorszy rodzaj sąsiada. Psy mojej cioci robią to dla fanu, a że ma cztery to jest taki jazgot, że własnych mysli nie slysze. Moja całe szczęscie tego nie robi, wczesniejszy pies też. Myślę, że to dużo zależy od właściciela i charakteru psa. Moje psy chyba czuja,że mnie cholera bierze i nie szczekają. Plus od małego zawsze je uspokajałam i uciszyłam, a dużo ludzi nakręca lub bawi się z psami " co to ! " , " bron domu!" no i tak to się zaczyna. Ja to rozwiązałam tak, że jak jestem u cioci i się zjamuje jej motłochem, są spacery i psów nie wypuszczam na ogródek. |
||
2018-06-25, 06:06 | #690 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Psy- cz. VI
W mieszkaniu szczekać nie pozwalam. Za to na działce mogą drzeć dzioba do ochrypnięcia
siła spokoju
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:11.