Mamusie styczniowe 2020 cz.2 - Strona 103 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-08-03, 20:35   #3061
miniminiv
Zadomowienie
 
Avatar miniminiv
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 1 274
Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2

Cytat:
Napisane przez martuniaaa25 Pokaż wiadomość
Podziwiam Was dziewczyny, ja jednak jestem leń... Wiem że wiele rzeczy nie wymaga dużego nakładu pracy ale jakoś tak mi się dnie układają że chyba nie miałabym kiedy robić- ewentualnie w akompaniamencie płaczu to tak.

A dla siebie coś gotujesz?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
miniminiv jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-03, 21:30   #3062
martuniaaa25
Zadomowienie
 
Avatar martuniaaa25
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 154
Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2

Cytat:
Napisane przez miniminiv Pokaż wiadomość
A dla siebie coś gotujesz?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Właśnie aktualnie bardzo mało bo często przywożę coś od rodziców albo np jestem cały dzień na działce a jak już gotuję to i tak nie bardzo wiem co prostego w zrobieniu możemy jeść obie.
martuniaaa25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-03, 22:44   #3063
Rose08
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 660
Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2

Ja cie świetnie rozumiem, bo u mnie tez bylyby jęki i płacze. Niestety ona wymaga ciaglego towarzystwa... Mnie ratuje fakt ze ja dla nas robie obiad dzien wczesniej wieczorem jak mala spi. A dla niej jakies warzywka na parze wrzucam albo robie cos superszybkiego i przejmuje ją mąż bo pracuje na home office... Nie wiem co by bylo gdyby pracowal normalnie. Tzn. wiem, bo mam tego namiastke rano przy sniadaniu (wtedy ma calle i nie moze jej wziac). Zanim zrobie jej i sobie śniadanie to mam juz dosyc 🤯
Rose08 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-04, 05:55   #3064
MagJa123
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 521
Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2

U mnie to samo, czasem zdążę zrobić coś szybkiego, ale zwykle są krzyki i muszę wziąć na rece a nie wszystko dam radę zrobić jedna ręka, więc na razie obiady to głównie warzywa. Poza tym nie wiem jak to rozgryzc, jeśli chodzi o przyprawianie, jeśli się gotuje to samo sobie i dziecku. Solicie sobie na sam koniec? W ogóle nie solicie?
MagJa123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-04, 06:00   #3065
miniminiv
Zadomowienie
 
Avatar miniminiv
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 1 274
Mamusie styczniowe 2020 cz.2

Cytat:
Napisane przez martuniaaa25 Pokaż wiadomość
Właśnie aktualnie bardzo mało bo często przywożę coś od rodziców albo np jestem cały dzień na działce a jak już gotuję to i tak nie bardzo wiem co prostego w zrobieniu możemy jeść obie.

No tak wlasciwie to wszystko możecie oprócz poduktów zakazanych

Np. Ryba pieczona - 10-12min w piecu i gotowe - do tego jakieś gotowane albo też pieczone warzywa - taki obiad się właściwie sam robi
Makaron z pomidorami (z passatą albo z pomidorami z puszki) - przygotowanie trwa tyle ile się gotuje makaron
Pulpety drobiowe - najwiecej czasu trwa zmielenie mięsa
Kluseczki leniwe - twaróg, jajko, mąka - zgnieść, wymieszać, wrzucić na wrzątek i zrobione


Serio, ja jestem też z tych co lubią szybko, prosto i łatwo, bo zanim zaszłam w ciążę, to praktycznie nie gotowałam. A jak robiłam dla siebie to głównie makarony albo kasze z warzywami, bo mi się nie chciało wysilać. I teraz też wcale jakoś nie kombinuje.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez miniminiv
Czas edycji: 2020-08-04 o 06:02
miniminiv jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-04, 07:23   #3066
Inevera123
Zadomowienie
 
Avatar Inevera123
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 1 116
Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2

Ja mam ostatnio trochę lenia na gotowanie... Ale u mnie inna sytuacja bo ja muszę zrobić i jakieś pożywne drugie śniadanie i porządny obiad. Bo jak ja bym się mogła żywić czymkolwiek, to dla męża i dla dzieci już musi być coś normalnego.

U nas rano zawsze jest owsianka. Mąż gotuje, mała bawi się na podłodze. Potem drugie śniadanie jak robię to albo mała się bawi albo jęczy, marudzi, wyje. W zależności od nastroju. Jak mogę to wezmę na ręce, jak nie to trudno, muszę zrobić. Z obiadem tak samo. Kolację już robi mąż jak usypiam małą.

Ja na razie malutkiej głównie wrzucam warzywa na parę, czasem mięso jak akurat jemy. Chwilę moment to zajmuje. Rano je owsiankę z nami. Dzisiaj dostała słodki słoiczek rano (jogurt z owocami) i o dziwo zjadła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Inevera123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-04, 10:31   #3067
miniminiv
Zadomowienie
 
Avatar miniminiv
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 1 274
Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2

Jak juz tak serio mam lenia to wjezdza np jogurt naturalny z musem owocowym (albo cos miksuje albo daje z tubki) albo tak jak dzisiaj rano robie koktajl - najlepszy sposob na resztki owocow i przemycenie zieleniny


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
miniminiv jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-08-04, 11:21   #3068
martuniaaa25
Zadomowienie
 
Avatar martuniaaa25
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 154
Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2

Cytat:
Napisane przez Inevera123 Pokaż wiadomość
Ja mam ostatnio trochę lenia na gotowanie... Ale u mnie inna sytuacja bo ja muszę zrobić i jakieś pożywne drugie śniadanie i porządny obiad. Bo jak ja bym się mogła żywić czymkolwiek, to dla męża i dla dzieci już musi być coś normalnego.

U nas rano zawsze jest owsianka. Mąż gotuje, mała bawi się na podłodze. Potem drugie śniadanie jak robię to albo mała się bawi albo jęczy, marudzi, wyje. W zależności od nastroju. Jak mogę to wezmę na ręce, jak nie to trudno, muszę zrobić. Z obiadem tak samo. Kolację już robi mąż jak usypiam małą.

Ja na razie malutkiej głównie wrzucam warzywa na parę, czasem mięso jak akurat jemy. Chwilę moment to zajmuje. Rano je owsiankę z nami. Dzisiaj dostała słodki słoiczek rano (jogurt z owocami) i o dziwo zjadła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
I przy takim wyciu jesteś coś w stanie zrobić? Płacz płaczem ale moja jak wpada już w histerię to nie da się do niej nie pójść to już jest kaszel od płaczu, ryk totalny.
martuniaaa25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-04, 11:46   #3069
Angelika1237
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 517
Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2

U nas spanie w nocy w miarę ok pod warunkiem ze śpi z nami w łóżku .. niestety próby odłożenia kończą się obudzeniem i znów usypianie 30 minut .. . Dziewczyny moja załapała picie z bboxa ale jak więcej wody wypije to wymiotuje woda później


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Angelika1237 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-04, 12:39   #3070
MagJa123
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 521
Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2

Cytat:
Napisane przez Angelika1237 Pokaż wiadomość
U nas spanie w nocy w miarę ok pod warunkiem ze śpi z nami w łóżku .. niestety próby odłożenia kończą się obudzeniem i znów usypianie 30 minut .. . Dziewczyny moja załapała picie z bboxa ale jak więcej wody wypije to wymiotuje woda później


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
U nas też tak było, bo czasem tak łapczywie pije, że nalyka się powietrza, staram się ją po piciu zawsze trochę podnieść i odbeknac i jest ok, może też spróbujcie?
MagJa123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-04, 13:11   #3071
Angelika1237
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 517
Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2

Cytat:
Napisane przez MagJa123 Pokaż wiadomość
U nas też tak było, bo czasem tak łapczywie pije, że nalyka się powietrza, staram się ją po piciu zawsze trochę podnieść i odbeknac i jest ok, może też spróbujcie?

No musze spróbować a jak u Was z jedzeniem ? U mnie młoda jak zje cały słoiczek to za godzinę chce już cycka a jak jej kiedyś chciałam więcej dać to już nie chciała


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Angelika1237 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-08-04, 14:57   #3072
Inevera123
Zadomowienie
 
Avatar Inevera123
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 1 116
Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2

Cytat:
Napisane przez martuniaaa25 Pokaż wiadomość
I przy takim wyciu jesteś coś w stanie zrobić? Płacz płaczem ale moja jak wpada już w histerię to nie da się do niej nie pójść to już jest kaszel od płaczu, ryk totalny.
Muszę, nie mam wyboru. Wiadomo że staram się jak najszybciej wziąć na ręce, ale nie zawsze się da. Mi też życie ratuje t h e r m o m i x. Chociaż z drugiej strony przez niego mnóstwo piekę i spędzam czas na wałkowaniu i formowaniu bułek / rogalików itp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez Inevera123
Czas edycji: 2020-08-05 o 14:56
Inevera123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-05, 19:23   #3073
MagJa123
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 521
Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2

Dziewczyny, czy Wasi lekarze np podczas wizyt szczepiennych lub innych zwracali Wam uwage, że Wasze ok 6-7 miesięczne dzieci powinny już siadać? Dziś jeden lekarz zapytał mnie czy konsultowałam z neurologiem, bo powiedziałam, że córka posadzona siedzi, ale sama nie siada i nie raczkuje - w tym tyg kończy 7 mcy i wg niego to już granica na siadanie. Jak dla mnie ma jeszcze na to czas, zwłaszcza, że sukcesywnie zdobywa nowe umiejętności, nie tkwi w miejscu. Niby wiem, że nie ma czym się przejmować, ale to dla mnie szok słyszeć takie rzeczy od lekarzy z tytułami. Jak jest u Was?
MagJa123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-05, 19:45   #3074
martuniaaa25
Zadomowienie
 
Avatar martuniaaa25
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 154
Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2

Cytat:
Napisane przez MagJa123 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czy Wasi lekarze np podczas wizyt szczepiennych lub innych zwracali Wam uwage, że Wasze ok 6-7 miesięczne dzieci powinny już siadać? Dziś jeden lekarz zapytał mnie czy konsultowałam z neurologiem, bo powiedziałam, że córka posadzona siedzi, ale sama nie siada i nie raczkuje - w tym tyg kończy 7 mcy i wg niego to już granica na siadanie. Jak dla mnie ma jeszcze na to czas, zwłaszcza, że sukcesywnie zdobywa nowe umiejętności, nie tkwi w miejscu. Niby wiem, że nie ma czym się przejmować, ale to dla mnie szok słyszeć takie rzeczy od lekarzy z tytułami. Jak jest u Was?
Mi nikt nic nie mówił ale uważam z tego co słyszę i czytam że to jakieś brednie. Moja 14-tego kończy 7 miesięcy i też nie siada,nie raczkuje i nawet celowo nie obraca się z brzucha na plecy i na ten moment jeszcze się tym nie martwię.
martuniaaa25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-05, 19:45   #3075
Inevera123
Zadomowienie
 
Avatar Inevera123
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 1 116
Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2

Cytat:
Napisane przez MagJa123 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czy Wasi lekarze np podczas wizyt szczepiennych lub innych zwracali Wam uwage, że Wasze ok 6-7 miesięczne dzieci powinny już siadać? Dziś jeden lekarz zapytał mnie czy konsultowałam z neurologiem, bo powiedziałam, że córka posadzona siedzi, ale sama nie siada i nie raczkuje - w tym tyg kończy 7 mcy i wg niego to już granica na siadanie. Jak dla mnie ma jeszcze na to czas, zwłaszcza, że sukcesywnie zdobywa nowe umiejętności, nie tkwi w miejscu. Niby wiem, że nie ma czym się przejmować, ale to dla mnie szok słyszeć takie rzeczy od lekarzy z tytułami. Jak jest u Was?
Przy najstarszym synu zdarzały się takie kwiatki. Potem już nie. Mojemu okruszkowi do siadania daleko (a ma już 7,5 miesiąca). Dopiero dzisiaj zaczęła łaskawie się czołgać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Inevera123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-05, 20:09   #3076
miniminiv
Zadomowienie
 
Avatar miniminiv
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 1 274
Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2

Cytat:
Napisane przez MagJa123 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czy Wasi lekarze np podczas wizyt szczepiennych lub innych zwracali Wam uwage, że Wasze ok 6-7 miesięczne dzieci powinny już siadać? Dziś jeden lekarz zapytał mnie czy konsultowałam z neurologiem, bo powiedziałam, że córka posadzona siedzi, ale sama nie siada i nie raczkuje - w tym tyg kończy 7 mcy i wg niego to już granica na siadanie. Jak dla mnie ma jeszcze na to czas, zwłaszcza, że sukcesywnie zdobywa nowe umiejętności, nie tkwi w miejscu. Niby wiem, że nie ma czym się przejmować, ale to dla mnie szok słyszeć takie rzeczy od lekarzy z tytułami. Jak jest u Was?

Eee, no raczej nie. Nie masz sie czym martwic.
Wg mamy fizjoterapeutki wiekszosc dzieci siada raczej pomiedzy 9 a 11 miesiacem.
Moj dopiero costam sobie probuje, ale jeszcze jest przy tym bardzo niestabilny. Wczoraj skonczy 7 miesiecy. I mielismy dzisiaj wizyte u fizjoterapeutki, ktora tez ma synka w tym wieku i mowila, ze to wlasnie bardzo szybko i troche byla zaskoczona, ze moj juz taki sprytny.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
miniminiv jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-05, 20:13   #3077
MagJa123
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 521
Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2

Nie dopytalam jak miałoby to wyglądać skoro nie wchodzi w czworaki - miałaby się za coś złapać i podciągnąć? no dla mnie to szok.

Inevera zazdroszczę czołgania, czekam na to. Moja ekspresowo kręci się w kolko, coraz częściej obraca się z brzucha na plecy i ciagle próbuje podnosić dupkę, ale do przodu nie da rady i co chwilę są krzyki i nerwy 🤦
MagJa123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-05, 20:15   #3078
sledziczeek
Rozeznanie
 
Avatar sledziczeek
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 923
Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2

Cytat:
Napisane przez miniminiv Pokaż wiadomość
Eee, no raczej nie. Nie masz sie czym martwic.
Wg mamy fizjoterapeutki wiekszosc dzieci siada raczej pomiedzy 9 a 11 miesiacem.
Moj dopiero costam sobie probuje, ale jeszcze jest przy tym bardzo niestabilny. Wczoraj skonczy 7 miesiecy. I mielismy dzisiaj wizyte u fizjoterapeutki, ktora tez ma synka w tym wieku i mowila, ze to wlasnie bardzo szybko i troche byla zaskoczona, ze moj juz taki sprytny.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Moj robi cos takiego ze w pozycji czworaczej jak sie buja to w pewnym momencie prostuje jedna noge i przez to przenosi ciezar ciala. Ale jeszcze nie umie za bardzo nic dalej z tym robic tylko zwykle albo traci rownowage i laduje na brzuchu albo buzia upada a raczki zastaja w tyle a pupa siedzi jeszcze do siedzenia mu daleko a czy sam sie utrzyma to nie wiem bo do tej pory go samego nie sadzalam, jedynie na kolanach z podparciem albo przy jedzeniu.


Sent from my iPhone using Tapatalk
__________________
Zapuszczam włosy od X 2014
wracam do naturalek od I 2015
sledziczeek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-05, 20:28   #3079
Maziula2020
Raczkowanie
 
Avatar Maziula2020
 
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 236
Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2

Cytat:
Napisane przez MagJa123 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czy Wasi lekarze np podczas wizyt szczepiennych lub innych zwracali Wam uwage, że Wasze ok 6-7 miesięczne dzieci powinny już siadać? Dziś jeden lekarz zapytał mnie czy konsultowałam z neurologiem, bo powiedziałam, że córka posadzona siedzi, ale sama nie siada i nie raczkuje - w tym tyg kończy 7 mcy i wg niego to już granica na siadanie. Jak dla mnie ma jeszcze na to czas, zwłaszcza, że sukcesywnie zdobywa nowe umiejętności, nie tkwi w miejscu. Niby wiem, że nie ma czym się przejmować, ale to dla mnie szok słyszeć takie rzeczy od lekarzy z tytułami. Jak jest u Was?
Mój ma skończone 7miesecy i nie siedzi i nic się na to nie zanosi...
od soboty pelza (czolga sie) dziś przyszedł za mną do kuchniteraz zaczynam dzień od sprzątania jedzenenia kotów zamiatania zwirku który koty rozkopia przez noc..
W przerwach czolgania przybiera pozycję czworaczą i się kiwa
Dziś udało mu się zawolac mam ma ma am

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka
Maziula2020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-08-05, 20:48   #3080
martuniaaa25
Zadomowienie
 
Avatar martuniaaa25
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 154
Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2

Cytat:
Napisane przez Maziula2020 Pokaż wiadomość
Mój ma skończone 7miesecy i nie siedzi i nic się na to nie zanosi...
od soboty pelza (czolga sie) dziś przyszedł za mną do kuchniteraz zaczynam dzień od sprzątania jedzenenia kotów zamiatania zwirku który koty rozkopia przez noc..
W przerwach czolgania przybiera pozycję czworaczą i się kiwa
Dziś udało mu się zawolac mam ma ma am

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka
Moja od dwóch dni tak woła tzn płacząc jak ją w łóżeczku zostawiłam i się zastanawiam czy to przypadek czy takie świadome, choć wcześniej brzmiało to inaczej właśnie jak takie marudzenie a teraz tak uroczo jakby celowo😊
martuniaaa25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-05, 21:13   #3081
Inevera123
Zadomowienie
 
Avatar Inevera123
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 1 116
Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2

Cytat:
Napisane przez MagJa123 Pokaż wiadomość
Nie dopytalam jak miałoby to wyglądać skoro nie wchodzi w czworaki - miałaby się za coś złapać i podciągnąć? no dla mnie to szok.

Inevera zazdroszczę czołgania, czekam na to. Moja ekspresowo kręci się w kolko, coraz częściej obraca się z brzucha na plecy i ciagle próbuje podnosić dupkę, ale do przodu nie da rady i co chwilę są krzyki i nerwy 🤦
Ja wiem że każde dziecko inne. Ale mi jest mega ciężko przy malutkiej. Bo najstarszy w jej wieku już dawno czołgał się jak szalony, wspinał się i stawał. Środkowa raczkowała i siedziała. A ten leniuszek nic. Dopiero odkrywa to czołganie się. Na razie częściej wybiera obracanie się. A dupki nie umie podnieść.
Cytat:
Napisane przez martuniaaa25 Pokaż wiadomość
Moja od dwóch dni tak woła tzn płacząc jak ją w łóżeczku zostawiłam i się zastanawiam czy to przypadek czy takie świadome, choć wcześniej brzmiało to inaczej właśnie jak takie marudzenie a teraz tak uroczo jakby celowo
Moja od kilku dni mamuje. Najpierw się z tego śmiałam. Ale teraz w nocy jak podchodzę do łóżeczka to w pełni świadomie mówi mama. A jak w dzień chce jeść to: mama am! Myślałam że to przypadek, ale to się powtarza i faktycznie je. Starsi w porównaniu do niej to były niemowy. Ale z drugiej strony ona jest ciągle otoczona dźwiękami. Przez pandemię siedzimy od marca wszyscy w domu, a dzieciom się buzia nie zamyka ani na sekundę. Ja bym sama tyle do niej nie mówiła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Inevera123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-06, 04:29   #3082
Rose08
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 660
Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2

MagJa, ja mialam identyczna sytuacje u pediatry na szczepieniu miesiac temu (mala miala 5,5 mies!!!). Wredne babsko mi wpisalo w bilansie w ksiazeczce zdrowia ze b.slaba trakcja, ogolnie poklocilam sie tam z nia, bo bylam pewna swego, ale ta uparcie twierdzila ze dzieci w jej wieku juz siedzą. Strach pomyslec czego sie dziś dowiem bo mamy kolejne szczepienie, a mala jak nie siadala tak nie siedzi 😂 Ale to starsza lekarka, wiec totalny brak wiedzy w tym zakresie, poraża mnie to. Oczywiście mimo ze wiedzialam ze wszystko ok, to zasiala wątpliwość i musialam pojechac do fizjo, wydac stowe, sprawdzic i potwierdzić ze rozwija sie prawidłowo 🙈 Takze olej takie teksty. U mnie nawet nie zapytala o inne rzeczy (np.obroty) tylko sie zafiksowala na siadaniu i koniec. Od kolejnego szczepienia zmieniam lekarza...

PS. Szczepicie na meningo? Jak Wasze dzieci to przechodzą?
Rose08 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-06, 05:28   #3083
MagJa123
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 521
Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2

Cytat:
Napisane przez Rose08 Pokaż wiadomość
MagJa, ja mialam identyczna sytuacje u pediatry na szczepieniu miesiac temu (mala miala 5,5 mies!!!). Wredne babsko mi wpisalo w bilansie w ksiazeczce zdrowia ze b.slaba trakcja, ogolnie poklocilam sie tam z nia, bo bylam pewna swego, ale ta uparcie twierdzila ze dzieci w jej wieku juz siedzą. Strach pomyslec czego sie dziś dowiem bo mamy kolejne szczepienie, a mala jak nie siadala tak nie siedzi 😂 Ale to starsza lekarka, wiec totalny brak wiedzy w tym zakresie, poraża mnie to. Oczywiście mimo ze wiedzialam ze wszystko ok, to zasiala wątpliwość i musialam pojechac do fizjo, wydac stowe, sprawdzic i potwierdzić ze rozwija sie prawidłowo 🙈 Takze olej takie teksty. U mnie nawet nie zapytala o inne rzeczy (np.obroty) tylko sie zafiksowala na siadaniu i koniec. Od kolejnego szczepienia zmieniam lekarza...

PS. Szczepicie na meningo? Jak Wasze dzieci to przechodzą?
Ja też planuje zmienić 🙈 my od ponad mca odkładamy druga dawkę szczepienia i nie wiem kiedy uda się ją zrobić.
W przyszłym tyg znowu idziemy do szpitala, bo jeden parametr nadal jest podwyższony i mimo przejścia miliona badań lekarz chce sprawdzić jeszcze jedno, które trzeba zrobić przez szpital. Od pół roku nic się nie dowiedzieliśmy, tylko ciągle pobieramy krew, jestem już tym bardzo zmęczona.
MagJa123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-06, 06:55   #3084
milawo
Wtajemniczenie
 
Avatar milawo
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 2 073
Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2

Widze ze nie tylko ja chce zmienic lekarza
Moja nie pyta o nic w ogole. Czy dziecko siedzi, jak idzie rd itd. Tylko bada dziecko i wazy. No i odpowiada na moje ewentualne pytania

My dopiero zaczynamy meningo 24.08.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
milawo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-06, 18:14   #3085
Rose08
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 660
Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2

No więc na szczepieniu znow uslyszalam jakie to slabe dziecko ze nie siedzi (opinie fizjo zdawala sie miec głęboko w d...). Trakcji nie sprawdzila, bo mala juz ryczala (badanie wg mnie jest totalnie nieprzyjazne maluchowi, ma jakies takie gwaltowne ruchy, nic nie mowi, nie uspokaja). Wracam do domu, otwieram ksiazeczke i co czytam.... Slaba trakcja. No myslalam ze oszaleje. Moj maz tak sie wk... ze zadzwonił ja ochrzanic 🙈 Mysle ze nie spodziewala sie tego 😳😄
Rose08 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-06, 20:34   #3086
jarzyniuchna
Raczkowanie
 
Avatar jarzyniuchna
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 257
Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2

Cytat:
Napisane przez Rose08 Pokaż wiadomość
No więc na szczepieniu znow uslyszalam jakie to slabe dziecko ze nie siedzi (opinie fizjo zdawala sie miec głęboko w d...). Trakcji nie sprawdzila, bo mala juz ryczala (badanie wg mnie jest totalnie nieprzyjazne maluchowi, ma jakies takie gwaltowne ruchy, nic nie mowi, nie uspokaja). Wracam do domu, otwieram ksiazeczke i co czytam.... Slaba trakcja. No myslalam ze oszaleje. Moj maz tak sie wk... ze zadzwonił ja ochrzanic Mysle ze nie spodziewala sie tego
Haha co za lekarka... Mam podobną. Koszmar.
A co do badania trakcji przez fizjo to jak wyszło?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

A jest tu jakaś mama, której maluszek ma obniżone napiecie mięśniowe?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
jarzyniuchna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-07, 07:59   #3087
verna_
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 648
Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2

My jesteśmy po dwóch dawkach szczepienia na meningokoki. Została nam jeszcze jedna po ukończeniu roku. Mały przechodził je ciężko, pierwszą gorzej od drugiej, po każdej gorączkował.
verna_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-07, 10:22   #3088
Rose08
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 660
Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2

Cytat:
Napisane przez jarzyniuchna Pokaż wiadomość
Haha co za lekarka... Mam podobną. Koszmar.
A co do badania trakcji przez fizjo to jak wyszło?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

A jest tu jakaś mama, której maluszek ma obniżone napiecie mięśniowe?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bylysmy jak miala niecale 6 miesiecy, zrobila probe 2 razy, za pierwszym razem dosyc slabo, za drugim juz lepiej - wyglądała jakby sie juz wtedy oswoila z miejscem i z panią fizjo, bo na poczatku taka przestraszona. Ale fizjo nam powiedziala ze ta proba to nie wszystko i ze jesli maluch inne rzeczy wykonuje (obroty, podpor, pelzanie itp) to nie ma zupelnie powodow do niepokoju. I ze pediatrzy maja jakies stare przekonania ze na pol roku dziecko ma siedziec, moze nie powiedziala wprost ale dalo się odczuć zeby sie nie przejmowac ich gadaniem. I ja sie nie przejmuje, widze jakie te lekarka ma pojecie wiec traktuje ja po prostu jako cos do odhaczenia by zaszczepiono mi dziecko i tyle. W razie jakiejs choroby na pewno nie bede do niej chodzić. Bo tak przy okazji zdiagnozowala malej wczoraj AZS, podczas gdy mieliśmy konsultacje z jedna z najlepszych dermatologow i powiedziala ze ŁZS (czesto sa to podobne zmiany skorne). Jak jej powiedziałam o tej diagnozie to sie odwrocila na piecie, prychnela i powiedziala ze mamy sobie robic co chcemy 😂
Rose08 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-07, 10:35   #3089
Inevera123
Zadomowienie
 
Avatar Inevera123
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 1 116
Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2

Ja już koniecznie muszę małej robić palemkę na głowie, bo strasznie jej włosy do oczu wchodziły. Kompletnie mi się tak nie podoba, to nie moje dziecko No ale jak trzeba to trzeba.

I dzisiaj doceniłam, że jak byliśmy nad morzem to nie była mobilna, tylko leżała w miejscu. Teraz na kocu na placu zabaw trzeba mieć oczy dookoła głowy. Bo inaczej: pyszny piasek mama, pyszny!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Inevera123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-07, 13:46   #3090
milawo
Wtajemniczenie
 
Avatar milawo
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 2 073
Dot.: Mamusie styczniowe 2020 cz.2

Cytat:
Napisane przez Inevera123 Pokaż wiadomość
Ja już koniecznie muszę małej robić palemkę na głowie, bo strasznie jej włosy do oczu wchodziły. Kompletnie mi się tak nie podoba, to nie moje dziecko No ale jak trzeba to trzeba.

I dzisiaj doceniłam, że jak byliśmy nad morzem to nie była mobilna, tylko leżała w miejscu. Teraz na kocu na placu zabaw trzeba mieć oczy dookoła głowy. Bo inaczej: pyszny piasek mama, pyszny!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Czemu nie lubisz palemki?

Ja bym juz chciala cos wiazac, ale z moim lysolkiem to pare lat poczekam
W dodatku z tylu ma lysy placek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
milawo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-02-09 07:47:25


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:27.