Jechałybyście teraz w Alpy?

[Krystal_26]

Chcieliśmy z moim facetem wybrać się w Alpy pod koniec sierpnia, z biurem podróży na trekking z przewodnikiem. Ale boję się, że lada chwila znowu zaczną się jakieś kłopoty z kwarantanną po przekraczaniu granic. Bez sensu jechać na tydzień, żeby potem na dwa tygodnie utknąć w bloku na kwarantannie i nie móc wyjść się nawet przewietrzyć. Biuro mówi, że w razie wprowadzenia kwarantann odwołają wycieczkę, ale mają chyba pół roku na zwrot pieniędzy (!) o ile w ogóle nie zbankrutują. O ile nie wprowadzą jakiejś kwarantanny dopiero wtedy, kiedy już będziemy za granicą... Musimy na dniach zdecydować czy chcemy jechać i nie wiem co robić. Wczoraj już bardzo się o to pokłóciliśmy z moim facetem. On uważa, że przesadzę i za bardzo się boję na zapas. Jechałybyście teraz za granicę?

[piernikdowiatraka]

Taaaak! Tym bardziej w Alpy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Nie, tym bardziej, ze za miesiąc raczej będzie gorzej niż lepiej

[Neldoreth_]

Dzisiaj rzecznik rządu powiedział, że rozważają przywrócenie kwarantanny dla wracających z zagranicy. Ja chciałam się w najbliższym czasie wybrać do Wiednia, ale jednak sobie daruję.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Nie.

[Mija62]

Zależy od biura, ja miałam wykupione wczasy na maderze, to oddali kase.

[LhunLai]

Nie. W całej Europie jest znowu coraz gorzej, tylko patrzeć jak wrócą obostrzenia. Szkoda kasy, nerwów i straconego czasu. W tym roku naprawdę nie ma co planować wakacji.

[Tashira]

Odpuściłabym w tym roku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[skara]

Ja z zagranicy śledzę na bieżąco wiadomości. Decyzję o locie do Polski podejmę w ostatniej chwili. Ale zapowiada się kwarantanna, więc raczej nie polecę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[skazana_na_bluesa]

Nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Krystal_26]

To miałaś szczęście, że oddali kasę, bo czytałam, że mają na to pół roku(!) i niby nas uspokajają, ze w razie wprowadzania kwarantanny odwołają wyjazd, ale właśnie się boję, że to nie jest równoznaczne ze zwrotem pieniędzy. A muszę gdzieś odpocząć od pracy, jakbym potem chciała pojechać zamiast tego nawet gdzieś do Polski to z czego zapłacę, jeśli 3000 będą "zamrożone" w tym biurze na Alpy. A z jakiego biura Ci tak szybko oddali kasę?

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

a jak was wprowadzenie kwarantanny złapie w środku wyjazdu? weźcie sobie może przewodnika po wysokich tatrach ? ja wiem, ze to nie to samo, ale namiastka tego, co planujecie... ale no taki mamy rok niestety

[melkmeisje]

W austriackich Alpach sa aktualnie nowe ogniska zakazen w typowo turystycznych miejscowosciach.

[Rena]

Pojechalabym w alpy, ale moj Tz nie przepada za gorami. Z tym, ze w tym roku tylko francuskie wchodza w gre. Za to Tatry musza poczekac na jakies spokojniejsze czasy.

[Gwiazdeczka223]

Ja jadę do Chorwacji za dwa tygodnie nawet kosztem kwarantanny po powrocie.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Tak, pojechałabym.

[Pevll]

Pytanie gdzie będziecie chodzili. Jeśli będizecie unikali tłumów, można jechac. Jesli nie odpusciłabym sobie.

[zakalec]

Ja bym pojechała.
Już jeden wyjazd wakacyjny mam zaliczony, wkrótce znowu planuję gdzieś wyjechać.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hultaj]

W Twojej sytuacji a konkretnie przez to że się bardzo stresujesz najlepiej by chyba było zdecydować się na wyjazd na spontanie gdy będzie bardzo blisko termin urlopu. Jakiś last minute np.

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez Hultaj

W Twojej sytuacji a konkretnie przez to że się bardzo stresujesz najlepiej by chyba było zdecydować się na wyjazd na spontanie gdy będzie bardzo blisko termin urlopu. Jakiś last minute np.

[renata_b_1993]

Nie. W Tym roku ja z moim facetem odpuszczamy wakacje. Szczególnie za granicą!

[Ballantines_1]

Napisane przez Krystal_26

Chcieliśmy z moim facetem wybrać się w Alpy pod koniec sierpnia, z biurem podróży na trekking z przewodnikiem. Ale boję się, że lada chwila znowu zaczną się jakieś kłopoty z kwarantanną po przekraczaniu granic. Bez sensu jechać na tydzień, żeby potem na dwa tygodnie utknąć w bloku na kwarantannie i nie móc wyjść się nawet przewietrzyć. Biuro mówi, że w razie wprowadzenia kwarantann odwołają wycieczkę, ale mają chyba pół roku na zwrot pieniędzy (!) o ile w ogóle nie zbankrutują. O ile nie wprowadzą jakiejś kwarantanny dopiero wtedy, kiedy już będziemy za granicą... Musimy na dniach zdecydować czy chcemy jechać i nie wiem co robić. Wczoraj już bardzo się o to pokłóciliśmy z moim facetem. On uważa, że przesadzę i za bardzo się boję na zapas. Jechałybyście teraz za granicę?

Ja czekam do ostatniej chwili, nic nie rezerwuje. Jak się będzie dało to pojadę na wakacje, jeśli nie to odpuszczę. To chyba najrozsądniejsze rozwiązanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Ja bym pojechała. Jak faktycznie będzie źle to tak jak mówisz zwrócą kasę. Pewnie i tak już nigdzie nie pojedziecie, więc co za różnica, ze będziesz czekać pół roku na zwrot kasy.

Ja się szykuje na październik, ale też właśnie chce kupić bilety najpóźniej jak się da.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Krystal_26]

Hej, dziękuję za wszystkie odpowiedzi. właśnie w Tatrach już byłam bardzo wiele razy i nie chce mi się znowu jechać w to samo miejsce, poza tym przerażają mnie te tłumy. W Tatrach naprawdę jest straszny ścisk, a wręcz kolejki na najbardziej popularnych szlakach :/

Chyba zrobimy tak jak mówicie, poczekać jeszcze tydzień - dwa i zobaczyć, czy sytuacja się będzie uspokajać czy wręcz przeciwnie..jak się coś uspokoi to może jeszcze się będzie dało kupić jakieś last minute. Tam i tak miały być normalne noclegi w dwuosobowym pokoju w pensjonaci,e chodzenie po szlakach na świeżym powietrzu a nie po jakiś zatłoczonych klubach nocnych więc akurat o zakażenie się jakoś specjalnie bym nie bała, tylko właśnie o te problemy z kwarantanną.

[amillia]

Byłam kilka dni temu w austriackich Alpach i sporo ludzi jest na szlakach, maseczki ludzie zakładają tylko wchodząc do sklepów, ewentualnie podczas zorganizowanych wycieczek do grot, kopalń czy jaskiń. Ja bym jechała, ale ja się akurat nie boję kwarantanny, popatrz czy dalej będą rosnąć zachorowania, jeśli tak to myślę, że ryzyko utknięcia na kwarantannie po powrocie jest niezerowe.

[Pyzaka]

Przecież jest tyle wspaniałych niezatłoczonych miejsc w Polsce ! Ja byłam w województwie swiętokrzyskim i było bezpiecznie i fajnie.

[Tashira]

Najważniejsza kwestia to czy w razie kwartanny bedzie mial kto Wam te zakupy pod drzwi dostarczyc. Jesli macie jakies zwierzę to zaopiekować sie nim itd. Czy nie sprawicie tym nikomu zbyt duzo zachodu i klopotu. Zabezpieczcie sie przed wyjazdem na taka ewentualność.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sunshinebutterfly]

Wszystko zależy od Waszej sytuacji i czy chcecie ryzykować bo tak jak Szumowski ostatnio prawił, wakacje w czasach pandemii za granicą to jest podjęcie ryzyka. I kwarantanny też mogą lada dzień wrócić cytując to samo źródło.
Ja w związku z tym nie mogę sobie pozwolić tych wakacji spędzić za granicą. Mam dużo zobowiązań osobistych, chociażby pod koniec sierpnia mam być świadkową na czyimś ślubie. W związku z tym takie ryzyko, że nie dojadę na czas czy przymusowe kwarantanny w ogóle nie wchodzą w grę w moim przypadku.
Jak wygląda Wasza sytuacja nie wiem - musicie być przygotowani na każdą ewentualność w tym również ryzyko obowiązku odbycia kwarantanny po powrocie

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Tez bym sobie dala spokoj ale za rok wcale sytuacja nie musi ulec zmianie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[milka0105]

w zeszly piatek wrocilismy z Austrii. Dokad sie dokladnie wybierasz?
Ja bym jechala. W Austrii sytuacja jest pod kontrola. My bylismy w Tyrolu wschodnim i tam ilosc zachorowan byla rowna zeru. Moim zdaniem Austria nie stanie sie w ciagu najblizszych tygodni krajem wysokiego ryzyka. Bardzo polecam Tyrol wschodni, nie jest przeludniony, na szlakach pusto i mozna w spokoju pochodzic po gorach. I jest przepieknie!