L4 w ciazy w praktyce- czyli wysokosc zarobkow kontra rzeczywistosc? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-10-29, 17:12   #61
monic167
Rozeznanie
 
Avatar monic167
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 691
Dot.: L4 w ciazy w praktyce- czyli wysokosc zarobkow kontra rzeczywistosc?

Cytat:
Napisane przez ladyinred85 Pokaż wiadomość
A ja rozumiem autorkę wątku -również pracuję w bankowości, lubię swoją pracę i ludzi, z którymi pracuję, ale zgadzam się, że praca jest na maksa stresująca i męcząca. Plany, naciski. - to jedno. Praca non stop przy kompie ( nie ma innej, niestety, chyba, ze sprzątanie :p), po minimum 9 godzin, często bez przerwy na siku, jedzenie-jest nas wiecznie za mało ( zdaniem góry oczywiście za dużo- efektywność, wydajność, wszyscy patrzą tylko na sprzedaż, a nie na obsługę klienta), klient za klientem, często z awanturą, chorzy, zdenerwowani itd. Ja chciałam pracować w ciąży, chociaż u nas rzadko kto pracuje. Niestety na samym początku trafiłam do szpitala z pronieniem zagrażającym ( 6 tydzien) i już zistałam na l4. Szefowa sama mnie w tym wspierała, już mają osobę na zastępstwo, która może liczyć na moją pomoc w razie potrzeby. Poza tym w 1 trymestrze czułam się fatalnie i nie wiem, czy fizycznie dałabym radę dowlec się do pracy...
Jeżeli chodzi o wynagrodzenie - powinnaś sprawdzić regulamin wynagrodzeń w firmie. Teoretycznie powinno być tak, że jeżeli od premii są naliczane składki chorobowe, to te premie powinny wchodzić w wynagrodzenie chorobowe, a takie właśnie wynagrodzenie otrzymuje się na l4 w ciąży i na macierzyńskim. Jednocześnie w regulaminie wynagrodzeń pracodawca może zawrzeć, co wchodzi, a co nie wchodzi w wynagrodzenie chorobiwe. U mnie np premie wchodzą, ale już np nagrody rzeczowe, od których miałam pobierane wszystkie składki już nie.
Ladyinred- super to ujelas, w zasadzie ja nie mam nic wiecej do powiedzenia, no moze poza tym ze wszem i wobec przyznaje sie do tego ze z pierwszego postu wynika moje nastawienie do przejscia na L4 .

ale wiecie co ? po tych Waszych wszystkich wpisach - stwierdzam jedno- ZOBACZĘ JAK TO BĘDZIE ,bez nastawienia. do wiadomosci wszystkich- w ciazy nie jestem,nigdy do tej pory nie bylam a ten wątek to zwyczajna polemika- bo chcialam jako osoba zupelnie "zielona"z tematu zobaczyc jak ma sie prawo do rzeczywistosci. zatem- mysle ze czas zakonczyc te sprzeczki i wywody bo KAŻDA Z NAS SAMA O SOBIE DECYDUJE I O SWOIM DZIECKU , zatem uszanujmy swoje poglądy nawzajem,
dziękuję Wam dziewczyny za wypowiedzi
__________________
monic167 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-29, 17:14   #62
pffe
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
Dot.: L4 w ciazy w praktyce- czyli wysokosc zarobkow kontra rzeczywistosc?

Cytat:
Napisane przez monic167 Pokaż wiadomość
Ladyinred- super to ujelas, w zasadzie ja nie mam nic wiecej do powiedzenia, no moze poza tym ze wszem i wobec przyznaje sie do tego ze z pierwszego postu wynika moje nastawienie do przejscia na L4 .

ale wiecie co ? po tych Waszych wszystkich wpisach - stwierdzam jedno- ZOBACZĘ JAK TO BĘDZIE ,bez nastawienia. do wiadomosci wszystkich- w ciazy nie jestem,nigdy do tej pory nie bylam a ten wątek to zwyczajna polemika- bo chcialam jako osoba zupelnie "zielona"z tematu zobaczyc jak ma sie prawo do rzeczywistosci. zatem- mysle ze czas zakonczyc te sprzeczki i wywody bo KAŻDA Z NAS SAMA O SOBIE DECYDUJE I O SWOIM DZIECKU , zatem uszanujmy swoje poglądy nawzajem,
dziękuję Wam dziewczyny za wypowiedzi
No pewnie, uszanujmy a potem płaczmy, że kobiet nie chcą zatrudniać albo zwalniają zaraz po powrocie z macierzyńskiego.
pffe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-29, 17:25   #63
silesianna
Zakorzenienie
 
Avatar silesianna
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 884
Dot.: L4 w ciazy w praktyce- czyli wysokosc zarobkow kontra rzeczywistosc?

Ald pracodawcy zwalniaja kobiety po macierzynskim ze wzg na (bledne) zalozenie, ze mloda matka jest mniej wydajnym pracownikiem, a nie dlatego ze byla na zwolnieniu w ciazy.
Badania wskazuja na cos zgola przeciwnego, ale mentalnosci pracodawcow sie nie zmieni tak latwo.
silesianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-29, 17:29   #64
pffe
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
Dot.: L4 w ciazy w praktyce- czyli wysokosc zarobkow kontra rzeczywistosc?

Cytat:
Napisane przez silesianna Pokaż wiadomość
Ald pracodawcy zwalniaja kobiety po macierzynskim ze wzg na (bledne) zalozenie, ze mloda matka jest mniej wydajnym pracownikiem, a nie dlatego ze byla na zwolnieniu w ciazy.
Badania wskazuja na cos zgola przeciwnego, ale mentalnosci pracodawcow sie nie zmieni tak latwo.
Ewentualnie dlatego, że bez uprzedzenia, zaraz po ukazaniu się 2 kresek na teście poleci na zwolnienie. na co komu taki pracownik? Ja rozumiem jak coś się dzieje to się na to zwolnienie idzie ale z góry zakładać, że chce się od razu zwolnienie? nawet nie będąc w ciąży?
pffe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-29, 18:03   #65
monic167
Rozeznanie
 
Avatar monic167
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 691
Dot.: L4 w ciazy w praktyce- czyli wysokosc zarobkow kontra rzeczywistosc?

Cytat:
Napisane przez pffe Pokaż wiadomość
Ewentualnie dlatego, że bez uprzedzenia, zaraz po ukazaniu się 2 kresek na teście poleci na zwolnienie. na co komu taki pracownik? Ja rozumiem jak coś się dzieje to się na to zwolnienie idzie ale z góry zakładać, że chce się od razu zwolnienie? nawet nie będąc w ciąży?
pffe- czy Ty czytalas to co napisalam wczesniej ?moje zalozenie wynikalo z tego ze chcialam dopytac jak u Was wyglada/wygladalo . a skad wiesz czy nie przemyslalam sprawy i nie wolalabym porozmawiac z szefowa a pozniej ustalic z nia jakichs warunkow ? hm ?

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------

Przy okazji - moja prośba do moderatora-
jako ze zaczyna sie robic malo przyjemnie na tym watku a nie o to chodzi- prosze o zamknięcie tematu
__________________
monic167 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-29, 18:13   #66
pffe
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
Dot.: L4 w ciazy w praktyce- czyli wysokosc zarobkow kontra rzeczywistosc?

Cytat:
Napisane przez monic167 Pokaż wiadomość
pffe- czy Ty czytalas to co napisalam wczesniej ?moje zalozenie wynikalo z tego ze chcialam dopytac jak u Was wyglada/wygladalo . a skad wiesz czy nie przemyslalam sprawy i nie wolalabym porozmawiac z szefowa a pozniej ustalic z nia jakichs warunkow ? hm ?

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------

Przy okazji - moja prośba do moderatora-
jako ze zaczyna sie robic malo przyjemnie na tym watku a nie o to chodzi- prosze o zamknięcie tematu
Ale ja nie piłam do Ciebie. Rozwinęła się dyskusja, tyle.
Nie wszystko się kręci wokół Ciebie.
pffe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-29, 18:28   #67
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: L4 w ciazy w praktyce- czyli wysokosc zarobkow kontra rzeczywistosc?

Cytat:
Napisane przez Mlebidakin Pokaż wiadomość
Ją mam taka sama sytuację i teraz żałuję że nie poszłam od razu na wolne. Chorób uniknęłam ale mam szew i nie wiem czy siedzenie przed komputerem oraz stres na to nie wpłynęły.

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
Jeżeli masz niewydolnośc szyjki macicy i stąd ten szew, to żaden stres czy siedzenie przed kompem na to na pewno nie wpłynęły.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-10-30, 09:09   #68
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
Dot.: L4 w ciazy w praktyce- czyli wysokosc zarobkow kontra rzeczywistosc?

Cytat:
Napisane przez vretka Pokaż wiadomość
A ja jeszcze chciałam nieco podrążyć temat stresu w pracy. Szczerze mówiąc, jak bym miała zarabiając na życie stresować się do tego stopnia, że zagrażałoby to ciąży, zrobiłabym wszystko, żeby pracę zmienić jak najszybciej. Po prostu szkoda byłoby mi własnego zdrowia. Dziecka nie wystarczy donosić i urodzić, ale trzeba się nim jeszcze w przyszłości zaopiekować i wolałabym sobie nie dokładać wrzodów żołądka, nerwicy i innych atrakcji, jeśli nie umiałabym sobie radzić ze stresem na konkretnym stanowisku.

czasem jest to kwestia coś za coś.
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-10-30 10:09:37


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:28.