Czy można nazwać to zdradą? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-06-29, 23:56   #61
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Czy można nazwać to zdradą?

Cytat:
Kiepskie porównanie w sytuacji, gdy gwałty, bicie i ogólnie przemoc są zakazane prawnie, a fakt, że powodują ból jest oczywisty. To, że dla kogoś kwiaty i seks oznaczają monogamiczny związek, oczywiste nie jest.
a zdrada jest podstawa do orzeczenia rozwodu o winie, czyli jest zakazana czy nie.
1. jeśli we własnym zwiazku ustalacie, że lubicie w stosunku do siebie nawzajem przemoc to nikt ci tego raczej nie zabroni.
2. ludzie jednak zazwyczaj są o siebie zazdrośni, nie lubią byc zdradzani. to nie byl przypadkowy numerek, tylko zaloty, romans, seks, i dziewczyna miala prawo przyjąć założenie że facet sypiając z nią nie sypia z innymi. i to on powinien jej powiedzieć że są w otwartym układzie (skoro nie chcemy np. użyć słowa związek).

Nie zrobił tego zresztą nigdy, więc doskonale wiedział, że wali ją po rogach i jeszcze ją radośnie okłamał w myśl zasady czego oczy nie widzą tego sercu nie żal.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2017-06-29 o 23:57
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-30, 01:41   #62
szminkinagodzinki
Raczkowanie
 
Avatar szminkinagodzinki
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 178
Dot.: Czy można nazwać to zdradą?

Bardzo współczuję ci sytuacji.
Jego tok myślenia bardzo przypomina mi mentalność studentów z zachodu, (np. Anglii, Hiszpanii, Grecji) w tej kwestii - i chyba się nie pomyliłam - napisałaś, że dla niego przeprowadziłaś się do innego kraju - to obcokrajowiec? A przynajmniej Polak już sporo żyjący za granicą?
Można przeżyć szok kulturowy, poznając ludzi z hmm... Zachodu. Seks jest tam traktowany bardzo niezobowiązująco. I trudno to zaakceptować osobie z bardziej konserwatywnego kraju, jakim jest Polska (swoją drogą - cieszę się, że sama zaliczam się do takich zaściankowych konserw;p).
Dla niego - było to normalne postępowanie, zapewne wszyscy w jego środowisku praktykowali podobne zachowania, dla ciebie jest to rzecz nie do pojęcia. I ty i on macie rację. Nie zgraliście się pod tym względem, niestety to ty w tej sytuacji jesteś bardziej obciążona psychicznie.
Rozejście się - byłoby czymś naturalnym w tym wypadku, bo myślę, że to luźne podejście do seksu będzie skutkować w następnych latach kolejnymi niespodziankami. Zapewne na twoją niekorzyść i zgryzotę.
Fakt, że ci o tym powiedział po tak długim czasie, a wcześniej bez mrugnięcia okiem utrzymywał kontakty z tymi dziewczynami nic ci nie mówiąc, kim naprawdę dla niego były, jest bardzo słabe - i znów każe przypuszczać, że podobne sytuacje mogą się zdarzyć w przyszłości.
Wszystko tak naprawdę zależy od tego jak bardzo zostało zniszczone twoje poczucie zaufania do niego - jeśli czujesz, że jesteś w stanie je odbudować, to próbuj, ale jeśli nie - nie warto się męczyć. Rozminęliście się w oczekiwaniach. Trudno, zdarza się.
szminkinagodzinki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-30, 08:09   #63
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Czy można nazwać to zdradą?

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
a zdrada jest podstawa do orzeczenia rozwodu o winie, czyli jest zakazana czy nie.
1. jeśli we własnym zwiazku ustalacie, że lubicie w stosunku do siebie nawzajem przemoc to nikt ci tego raczej nie zabroni.
2. ludzie jednak zazwyczaj są o siebie zazdrośni, nie lubią byc zdradzani. to nie byl przypadkowy numerek, tylko zaloty, romans, seks, i dziewczyna miala prawo przyjąć założenie że facet sypiając z nią nie sypia z innymi. i to on powinien jej powiedzieć że są w otwartym układzie (skoro nie chcemy np. użyć słowa związek).

Nie zrobił tego zresztą nigdy, więc doskonale wiedział, że wali ją po rogach i jeszcze ją radośnie okłamał w myśl zasady czego oczy nie widzą tego sercu nie żal.
Do-kła-dnie.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-30, 08:35   #64
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Czy można nazwać to zdradą?

Cytat:
Można przeżyć szok kulturowy, poznając ludzi z hmm... Zachodu. Seks jest tam traktowany bardzo niezobowiązująco. I trudno to zaakceptować osobie z bardziej konserwatywnego kraju, jakim jest Polska (swoją drogą - cieszę się, że sama zaliczam się do takich zaściankowych konserw;p).
dla niektórych kwestia higieny nie chcieć funkcjonować w wielokątach, fizycznej czy psychicznej , od razu zaścianek.
1. jeśli ma się jakieś tam moralne zasady to nie ma powodu by się z nimi ukrywać, tym bardziej szuka się kogoś kto je pochwala / podziela / rozumie
2. szkoda, że jej nie dał żadnego sygnału, jak się sprawy mają, gupia autorka wierna była, a może ona też miała ochotę przelecieć znajomego po pijaku - przeciez też nie wiedziala czy na pewno pojedzie, a potem już czy im związek wyjdzie a wyjazd nie będzie porażką
3. co by nie powiedzieć bardzo dziwne jest stworzenie z kimś związku, pomijam już, że nawet go ściągnąć w tym celu do innego kraju (czytaj; ktoś wywraca dla ciebie swoje życie do góry nogami) a zapomniec na którymś etapie wspomnieć jakie się ma podejście do seksu (np. ''jeśli prześpię się z koleżanką na delegacji to jest to moja sprawa, zresztą ciebie przecież nie było''). O czym jeszcze zapomniał napomknąć ten luzak..?
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-30, 14:22   #65
lubiekielbase
Zadomowienie
 
Avatar lubiekielbase
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 576
Dot.: Czy można nazwać to zdradą?

Cytat:
Napisane przez Kansjella Pokaż wiadomość
Sam by mi nigdy w życiu nie powiedział. Coś mi nie pasowało, bo ta nasza "sąsiadka" zaczęła się chamsko do niego odnosić, chociaż na początku była normalna. A na końcu była też wredna dla mnie bez powodu. Więc przetrzepałam jego facebooka. Porobiłam screeny i mu pokazałam jak wrócił z pracy.
Przykro mi, ale ja już bym mu nie zaufała. Byliście na etapie, na którym powinna być najwieksza radosc w zwiazku, zaraz przed wspólnym zamieszkaniem, a on Cię zdradza. Jest też opcja, że skoro juz raz go nakryłaś to będzie się lepiej krył w przyszłosci.
__________________
Wszystkie nicki zajęte.
lubiekielbase jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-30, 14:51   #66
kingga92
Przyczajenie
 
Avatar kingga92
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 8
Dot.: Czy można nazwać to zdradą?

Facet jest niepoważny moim zdaniem, i raczej nie ma mu co ufać. Po co się pchać w związek z człowiekiem, który nie potrafi wytrzymać z jedną osobą?
kingga92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-30, 19:50   #67
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: Czy można nazwać to zdradą?

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;75054791]
A gdzie ja twierdzę, że jest inaczej? Może zakładają, może nie. Zresztą w tym wątku problem rozbija się nie tyle o monogamię, a o to, kiedy zaczyna się związek. Bo z opisu autorki wynika, że facet też przystaje na monogamię, gdy ten związek się już zaczął dla obojga.[/QUOTE]
jeśli się ma choć troszkę oleju w głowie, to się wie które zachowania społeczne są najbardziej popularne i można zachowawczo się wstrzymać ze swoimi mniej popularnymi bądź porozmawiać zawczasu.

ja mam bardzo luźne podejście do seksu w związkach i poza nimi, ale wiem, że to nie jest to najpopularniejsze podejście
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-06-30, 22:42   #68
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 053
Dot.: Czy można nazwać to zdradą?

Cytat:
Napisane przez Grin Pokaż wiadomość
jeśli się ma choć troszkę oleju w głowie, to się wie które zachowania społeczne są najbardziej popularne i można zachowawczo się wstrzymać ze swoimi mniej popularnymi bądź porozmawiać zawczasu.

ja mam bardzo luźne podejście do seksu w związkach i poza nimi, ale wiem, że to nie jest to najpopularniejsze podejście
No dla mnie to poziom odurzenia kogoś prochami i zwiazania, bo ja lubię hardcore BDSM. Kiedy każdy myślący człowiek wie, że raczej zanim zrobisz to partnerowi - pytasz, ustalacie sobie wszystko.

Nie lubię takiego podejścia jak prezentuję Lisbeth "no nigdy nie powiedziałaś, kochanie, że z facetem to też zdrada, a petting to też zdrada". To musiałabym ze sobą nosić listę wszystkiego, żeby nie pominąć przypadkiem czegoś w stylu "sranie na siebie podczas seksu - nie ok".
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-01, 11:19   #69
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
Dot.: Czy można nazwać to zdradą?

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
No dla mnie to poziom odurzenia kogoś prochami i zwiazania, bo ja lubię hardcore BDSM. Kiedy każdy myślący człowiek wie, że raczej zanim zrobisz to partnerowi - pytasz, ustalacie sobie wszystko.

Nie lubię takiego podejścia jak prezentuję Lisbeth "no nigdy nie powiedziałaś, kochanie, że z facetem to też zdrada, a petting to też zdrada". To musiałabym ze sobą nosić listę wszystkiego, żeby nie pominąć przypadkiem czegoś w stylu "sranie na siebie podczas seksu - nie ok".
Hahahaha, piękne podsumowanie :-D
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-01, 12:00   #70
201803071142
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 1 412
Dot.: Czy można nazwać to zdradą?

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
No dla mnie to poziom odurzenia kogoś prochami i zwiazania, bo ja lubię hardcore BDSM. Kiedy każdy myślący człowiek wie, że raczej zanim zrobisz to partnerowi - pytasz, ustalacie sobie wszystko.

Nie lubię takiego podejścia jak prezentuję Lisbeth "no nigdy nie powiedziałaś, kochanie, że z facetem to też zdrada, a petting to też zdrada". To musiałabym ze sobą nosić listę wszystkiego, żeby nie pominąć przypadkiem czegoś w stylu "sranie na siebie podczas seksu - nie ok".
Cudnie ukazałaś absurd sytuacji
201803071142 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-07-01, 13:26   #71
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Czy można nazwać to zdradą?

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
No dla mnie to poziom odurzenia kogoś prochami i zwiazania, bo ja lubię hardcore BDSM. Kiedy każdy myślący człowiek wie, że raczej zanim zrobisz to partnerowi - pytasz, ustalacie sobie wszystko.

Nie lubię takiego podejścia jak prezentuję Lisbeth "no nigdy nie powiedziałaś, kochanie, że z facetem to też zdrada, a petting to też zdrada". To musiałabym ze sobą nosić listę wszystkiego, żeby nie pominąć przypadkiem czegoś w stylu "sranie na siebie podczas seksu - nie ok".
Like it!
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-07-01 13:26:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:15.