Nie umiem w MakDrajwa, czyli proste rzeczy, które sprawiają trudność

[05872c226b72f809f533e1be5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f2b5f9d]

Nie umieć wbić prosto gwoździa. Mogę robić cuda na kiju, przetrzymywać, modlić się do młotka, ale i tak gwoźdź wejdzie krzywo.

Nie umiem zamawiać żarcia przez telefon. Do przychodni, urzędu, spoko, niezbyt chętnie ale dam sobie radę. Zamówić pizzę? Nie ma mowy. Robię z siebie koncertową idiotkę, która nie potrafi wymówić poprawnie "sos pomidorowy" i dostaje histerycznego ataku śmiechu przy wybieraniu salami. Wolę się przejść do lokalu i tam kupić.

[201604130936]

I wydaje mi się że źle trzymam widelec Xd

[figa84]

Napisane przez a34

- składanie prześcieradła z gumką, na nic filmiki z yt
- pakowanie prezentów, paczek (Judith)
- ugotowanie pierogów bez rozciapania ich
- ugotowanie idealnego jajka na miękko (wyjdzie 1 na 10)
- powiedzieć ile chcę czegoś na wagę - zawszę mówię ile sztuk ciastek, cukierków, plasterków

na razie tyle

ja się nawet nie fatygowałam do szukania takiego filmiku, poddałam się przy pierwszej próbie i znalazłam prześcieradłom pudełko

nie umiem zrobić ciast na pierogi, ale jak mi ktoś zrobi to mogę pół dnia lepić

[Starlight1804]

liczenie miesiecy/dni, malowanie paznokci, ukladanie wlosow na szczotce, oblekanie koldry w poszewke - nie umiem

plus nie umiem otwierac drzwi w pociagach intercity i tych takich ciezkich miedzy przedzialami w KM
i nie umiem zgrabnie wysiadac z samochodu - zawsze sie ubrudze, walne glowa w sufit, zle zamkne drzwi itd.
nie umiem poslugiwac sie nozem

[2016050952]

Nie umiem korzystać z wpłatomatu, przeraża mnie ta maszyna.

[zakonna]

Liczenie dni tygodnie, nie ma opcji. Muszę na kalendarzu.
I wstyd pisać, ale bardzo, bardzo długo nie umiałam ogarnąć na czym polega debet na koncie.
Kompletnie nie umiem w jakiekolwiek umowy/raty/upusty i inne takie. Zapominam języka ojczystego, jak zaczynam czytać coś w banku.
Nie umiem zrobić ABSOLUTNIE ŻADNEJ fryzury z długich włosów. Żadne warkocze, koki czy nawet najprostsze kucyki.

[a34]

- nie umiem sobie zrobić żadnej fryzury poza kucykiem i niedbałym koczkiem po domu (zresztą i tak zaraz mi gumka zjeżdża, nawet jak siedzę nieruchomo ), a mam włosy za łopatki

[201607111028]

Napisane przez zakonna

Nie umiem zrobić ABSOLUTNIE ŻADNEJ fryzury z długich włosów. Żadne warkocze, koki czy nawet najprostsze kucyki.

O właśnie! Zapomniałam o tym. Całe życie rozpuszczone włosy xD
Niedawno ogarnęłam chociaż farbowanie, taka duma.

[201712071518]

Nie umiem niczego w temacie makijazu poza kiepskim wytuszowaniem rzęs

[a34]

o właśnie, nie umiem w cienie do oczu, null

[zakonna]

Ja nie umiem w kreski eyelinerem i w róż. Nie wiem, gdzie mam kości policzkowe, nie wiem i już.

[05872c226b72f809f533e1be5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f2b5f9d]

Fryzury, nie umiem w fryzury. Warkocz to szczyt moich możliwości. Wieczorem przed myciem jeszcze udaje mi się zawinąć włosy w koczek na czubku głowy, ale rano ta umiejętność mi zanika i zamiast koczka mam guano na łbie. Inne upięcia nie wchodzą w grę, prędzej mi ręce odpadną ze zmęczenia.

[lamorela]

Nie umiem ugotować jajka na twardo, mogę gotować je 30 minut, a i tak będzie na miękko, w skrajnych przypadkach nawet surowe.

Nie umiem zamówić jedzenia przez telefon, po prostu mnie to przeraża.

Nie potrafię równo pokroić chleba, sera i wędliny. Zawsze wyjdzie z jednej strony prawie przezroczysty, a z drugiej gruby z możliwością przecięcia na trzy cieńsze części.

Szczytem moich zdolności fryzjerskich jest kucyk, wszystko inne jest poza moim zasięgiem.

[201607231707]

- też nie umiem w dni tygodnia

- w ogóle ja i jakakolwiek matma liczenie powyżej 10 już zajmuje mi tak z minutę czy dwie

- nie umiem gotować, wszystko robię idealnie jak w przepisie, ilość minut itd. największym szaleństwem jest nastawienie na dodatkowe 5 minut aby się przypiekło nieco

- urodowe sprawy to też nie bardzo XD makijaż to czarna magia, a włosy zawsze wyjdą inaczej niż chciałam

- sprzątanie już lepiej, ale ZAWSZE zrobię niedokładnie i zorientuję się dopiero jak wejdę do danego pokoju w okularach :<

- telefony to też cieżka sprawa

- stresuje mnie wypełnianie dokumentów, boję się, ze coś wypełnię źle

- nie umiem kupować w sklepach nie-samoobsługowych, idę dłuższą drogą, ale tak żeby po drodze mieć w pełni samoobsługowy, nie chcę aby pani ekspedientka podawała mi nic, musze sama wziąć, bo się wstydzę nie mogę sie doczekać czasow kiedy kasy samoobsługowe będą powszechniejsze XD

- prawa i lewa strona to kosmos

- orientacja w terenie poziom zero

- to jest mega głupie, ale nie bardzo ogarniam jak działają operatorzy sieci komórkowych, pakiety, abonamenty itd. ale uczę się, chociaż ciezko XDDD

- skłądanie ubrań

- nie umeim czytać rozkłądów jazdy, zawsze proszę kogoś o pomoc, bo samej to dłuuuugo zlatuje zanim dojdę do czegoś

- brwi reguluje mi TŻ albo współlokatorka, SERIO

- źle trzymam długopis

- nie umiem tak rozplanować prania aby zawsze mieć dużo czystych ciuchó, zawsze kończę z toną brudnych, czystymi skarpetkami i koszulką </3

czy jest w ogóle coś co ja umiem, o ja pierdziu

[figa84]

Napisane przez stupid-girl

Nie umiem niczego w temacie makijazu poza kiepskim wytuszowaniem rzęs

Napisane przez a34

o właśnie, nie umiem w cienie do oczu, null

ej no miały być proste rzeczy też nie umiem





nie umiem ogolić nóg bez zacięcia się

[201604191001]

Malowanie paznokci - zawsze ubrudzę skórę dookoła. Zawsze.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Nie umiem podłączyć telefonu do komputera, żeby np zgrać zdjęcia To niby jest proste jak konstrukcja cepa, ale ni umi, kiedyś umiałam, ale teraz jakieś trudne te telefony robią...

Prawo-lewo zawsze mi się myli. W moim słowniku jest "prawo" i "to drugie prawo".

Nie umiem zrobić malinki.

[a34]

- nie umiem zrobić fikołka, o trudniejszych rzeczach nie wspomnę - miałam zwolnienie z wf ze względu na kręgosłup i nieogarniętą wuefistkę i przy każdym ćwiczeniu, którego się bałam, mówiłam, że nie mogę go robić

[201607111028]

Dobrze wiedzieć, że kilka osób też nie umie w "robienie" brwi xD

[201607231707]

Napisane przez zakonna

Kompletnie nie umiem w jakiekolwiek umowy/raty/upusty i inne takie. Zapominam języka ojczystego, jak zaczynam czytać coś w banku.

o, to też, muszę się bardzo mocno skupić aby zrozumieć o co chodzi

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

Napisane przez zakonna

Ja nie umiem w kreski eyelinerem i w róż. Nie wiem, gdzie mam kości policzkowe, nie wiem i już.

nawet nie chcę rozmawiac o eyelinerze, TRAGEDIA

[bandra]

Napisane przez a34

- nie umiem sobie zrobić żadnej fryzury poza kucykiem i niedbałym koczkiem po domu (zresztą i tak zaraz mi gumka zjeżdża, nawet jak siedzę nieruchomo ), a mam włosy za łopatki

Napisane przez _Judith_

Malowanie paznokci - zawsze ubrudzę skórę dookoła. Zawsze.

Napisane przez carolina662

Dobrze wiedzieć, że kilka osób też nie umie w "robienie" brwi xD

Piąteczki dziewczyny!

Jakoś mi tak lepiej przez ten wątek. Tak czytam, czytam i w sumie dużo umiem mimo wszystko

[dudipopka]

harlejka jesz chleb?
zamknij oczy i tak---na jedną kanapkę składaną dla chłopa np do pracy potrzebujesz 2 plasterki małej gabarytowo wędliny więc12 plasterków 6 kanapek
wiem wiem mądrze sie

nie umiem być domowym minimalistą w mojej chacie króluje artystyczny nieład jak jest porządek nic nie znajdę

[201607211025]

Nie umiem zrobić niczego na komputerze. Jakbym miała coś zainstalować, to bym się popłakała

[201604191001]

A zupełnie ja nie potrafię się dogadać z kasami samoobsługowymi. Ogólnie jestem bardzo techniczna, z komputerem i telefonem sama zrobię co trzeba, mają dla mnie mało tajemnic, ogólnie elektronika. A kasy? Zgiń, przepadnij maro nieczysta, dlaczego do mnie mówisz, czego chcesz, przecież włożyłam to do koszyka jak kazałaś!!!

[201604190934]

-nie potrafię zrobić kanapek
(choćbym nie wiem co robiła zawsze wyglądają na już przetrawione)
-co to za miara-300 metrów, trzy km????
jak pytam jak daleko coś leży to proszę o odległość czasową: za 10 minut, godzinę, kwadrans, a nie kuźwa 3 km

[aer]

Napisane przez Demi93

nawet nie chcę rozmawiac o eyelinerze, TRAGEDIA

calkiem ladnie Ci ostatnio wyszlo. nie marudz xD

[Phoce]

Napisane przez a34

- nie umiem zrobić fikołka, o trudniejszych rzeczach nie wspomnę - miałam zwolnienie z wf ze względu na kręgosłup i nieogarniętą wuefistkę i przy każdym ćwiczeniu, którego się bałam, mówiłam, że nie mogę go robić

To ja. Plus kozioł i skrzynia to była dla mnie trauma, ostatnio nawet jak byłam w parku trampolin nie potrafiłam przeskoczyć z jednej małej trampoliny na druga, oddzielona od siebie moze o 20cm, bez wywalenia sie na twarz. Nie umiem skakać, nie umiem fikołków.

Plus mam ogromny problem z wszelkiego rodzaju podziemiami. Zawsze kończy sie tak, ze trafiam w złe wyjście i z góry dopiero ogarniam jak mam iść. Nieraz zdarza sie tak, ze ponownie wychodzę złym wyjściem. Podziemia to moja trauma.

[a34]

- obrane przeze mnie ziemniaki zawsze przypominają prostopadłościany

[aer]

Napisane przez _Judith_

A zupełnie ja nie potrafię się dogadać z kasami samoobsługowymi. Ogólnie jestem bardzo techniczna, z komputerem i telefonem sama zrobię co trzeba, mają dla mnie mało tajemnic, ogólnie elektronika. A kasy? Zgiń, przepadnij maro nieczysta, dlaczego do mnie mówisz, czego chcesz, przecież włożyłam to do koszyka jak kazałaś!!!

o tez to mam. boje sie tego. zawsze przy mnie piszczy i wywala bledy. kasjerka wkurzona. ludzie sie patrza jak na debila :C

[201607231707]

Napisane przez aer

calkiem ladnie Ci ostatnio wyszlo. nie marudz xD

ty wiesz jak ja tą kreskę rzeźbiłam? chyba z 20 minut, jak nie półgodziny ALE KIEDYŚ SIĘ NAUCZĘ na pewno XD