Czas leci, a My czekamy na ziemskie Dzieci - Aniołkowe Mamusie cz. VIII - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-10-04, 19:13   #31
dotuniek
Zakorzenienie
 
Avatar dotuniek
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 8 630
Dot.: Czas leci, a My czekamy na ziemskie Dzieci - Aniołkowe Mamusie cz. VIII

Ej...masakra robiłam z dziećmi parówki w cieście francuskim i prawie. od zapachu ziół i przypraw
dotuniek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-04, 19:15   #32
Słodkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Słodkaaa
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 5 699
Dot.: Czas leci, a My czekamy na ziemskie Dzieci - Aniołkowe Mamusie cz. VIII

Cytat:
Napisane przez dotuniek Pokaż wiadomość
Ej...masakra robiłam z dziećmi parówki w cieście francuskim i prawie. od zapachu ziół i przypraw
Mowie Ci dziewczyno zrób test. A najlepiej betę
Słodkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-04, 19:15   #33
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: Czas leci, a My czekamy na ziemskie Dzieci - Aniołkowe Mamusie cz. VIII

Cytat:
Napisane przez dotuniek Pokaż wiadomość
Ej...masakra robiłam z dziećmi parówki w cieście francuskim i prawie. od zapachu ziół i przypraw
Coś Ty niewyraźna jesteś córuniu

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-04, 19:23   #34
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Czas leci, a My czekamy na ziemskie Dzieci - Aniołkowe Mamusie cz. VIII

Cytat:
Napisane przez czarna_mala Pokaż wiadomość
Carla jesteś trzecia, a pamiętasz powiedzenie z drugiego wątku, na którym się obie udzielamy? Kto trzeci ten...RODZI DZIECI heheh i tego życzę Tobie, sobie i Wam wszystkim w tym wątku

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka
No pamiętam
Śmieję się że trzy pierwsze miejsca bo zgrałyśmy się co do minuty z wysłaniem posta i mnie to rozbawiło

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------

Cytat:
Napisane przez dotuniek Pokaż wiadomość
Ej...masakra robiłam z dziećmi parówki w cieście francuskim i prawie. od zapachu ziół i przypraw
Taaa i to nic nie znaczy
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-04, 19:44   #35
ukojenie
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 729
Dot.: Czas leci, a My czekamy na ziemskie Dzieci - Aniołkowe Mamusie cz. VIII

Cytat:
Napisane przez dotuniek Pokaż wiadomość
Ej...masakra robiłam z dziećmi parówki w cieście francuskim i prawie. od zapachu ziół i przypraw
Nooo kolejny nic nie znaczacy zbieg okolicznosci
ukojenie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-04, 19:44   #36
muffi24
Zadomowienie
 
Avatar muffi24
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 1 855
Dot.: Czas leci, a My czekamy na ziemskie Dzieci - Aniołkowe Mamusie cz. VIII

Czeeesc wracamy z kościoła a tu taaaaaki korek

Słodka 2016 należy do Was ;*

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
muffi24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-04, 19:46   #37
dotuniek
Zakorzenienie
 
Avatar dotuniek
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 8 630
Dot.: Czas leci, a My czekamy na ziemskie Dzieci - Aniołkowe Mamusie cz. VIII

Cytat:
Napisane przez ukojenie Pokaż wiadomość
Nooo kolejny nic nie znaczacy zbieg okolicznosci
Owszem... dobra idę o zakład, która stawia przeciw mnie i co chce wygrać? Ja robię jutro betę i zobaczycie że będzie negatywna
dotuniek jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-10-04, 19:47   #38
ukojenie
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 729
Dot.: Czas leci, a My czekamy na ziemskie Dzieci - Aniołkowe Mamusie cz. VIII

Cytat:
Napisane przez dotuniek Pokaż wiadomość
Owszem... dobra idę o zakład, która stawia przeciw mnie i co chce wygrać? Ja robię jutro betę i zobaczycie że będzie negatywna
Ja ja ja !!!
I nie musze nic wygrywac , wystarczy ze beta bedzie pozytywna i Ty wygrasz
ukojenie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-04, 19:57   #39
dotuniek
Zakorzenienie
 
Avatar dotuniek
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 8 630
Dot.: Czas leci, a My czekamy na ziemskie Dzieci - Aniołkowe Mamusie cz. VIII

Cytat:
Napisane przez ukojenie Pokaż wiadomość
Ja ja ja !!!
I nie musze nic wygrywac , wystarczy ze beta bedzie pozytywna i Ty wygrasz
Eee tak to żadne wyzwanie :p
dotuniek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-04, 20:38   #40
demonica
Raczkowanie
 
Avatar demonica
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 208
Dot.: Czas leci, a My czekamy na ziemskie Dzieci - Aniołkowe Mamusie cz. VIII

Witam w nowym wątku - udało mi się Was znaleźć mam problemy z odpisywaniem na forum z telefonu, bo mam za mało pamięci, żeby zainstalować te aplikacje forumowe, a próbowałam instalować

tapatalka i jakąś aplikację wizaż forum. Już tyle rzeczy, zdjęć pokasowałam, a nadal brak pamięci, więc pozostaje mi tylko możliwość odpisywania z komputera, jak mam włączony - przez telefon nie dam rady cytować.
Pisałyście o adopcjach…. Mam nadzieję, że nie będziecie musiały stawać przed takimi dylematami, bo to bardzo trudne, ale skoro jesteście Aniołkowymi mamami tzn. że w ciążę udało się zajść i mam nadzieję, że kolejne zakończą się pozytywnie!
Co do adopcji to mam fatalny przykład wśród mojej bliskiej koleżanki, której rodzice stali się rodziną zastępczą dla dziewczynki, która podbiła serce mojej koleżanki, jak pracowała jako wolontariusz w domu dziecka. Słodka, śliczna dziewczynka zabrana do domu dziecka matce alkoholiczce. Rodzice koleżanki zaczęli ją brać do domu na święta, w wakacje i tak potem została na stałe, zamieszkała z nimi, załatwili wszelkie formalności, stała się przybraną siostrą koleżanki. Jak pojawił się bunt nastolatki to zgotowała im w domu piekło… ojca koleżanki oskarżała o molestowanie, wydzierała się na balkonie, że jest zboczeńcem, a potem go przepraszała, za te wymysły, znęcała się psychicznie nad koleżanką, zaczęła uciekać z domu, brać narkotyki, miała żal do całego świata za to, że biologiczni rodzice ją zostawili. Rodzice koleżanki nie mogli sobie z nią dać rady i z powrotem oddali ją do ośrodka, ale nadal ją odwiedzali, z tym, że w ograniczonym zakresie. Miała próby samobójcze, trafiała do szpitali psychiatrycznych… gdzie moja znajoma z rodzicami nadal ją odwiedzała. Mama koleżanki była w tamtym okresie strzępkiem nerwów. Jak skończyła 18 lat to nie miała się gdzie podziać i rodzice koleżanki pomogli jej załatwić mieszkanie socjalne. Teraz jest po 20-stce - nadal utrzymują z nią kontakt, bo im jest jej żal, z biologiczną matką pogodziła się przed jej śmiercią, wybaczyła jej, ale nie ma już rodziny, nikogo. Dopiero teraz będąc już dorosłą zmieniła się i zaczęła okazywać wdzięczność za to, że jej pomogli. Dzieciaki są naprawdę różne i nie dziwię się, że myśląc o adopcji wiele rodzin chce jak najmłodsze dzieci, nie skażone jeszcze tą patologią z rodzin biologicznych.


Moja koleżanka wyszła za mąż, po 8 latach starań o dziecko, jej leczenia okazało się, że problem jest po stronie jej męża (brak plemników). Ze względów religijnych nie zdecyduje się na in vitro, inseminacje, a przez traumę, którą przeżyli jej rodzice i ona stając się rodziną zastępczą dla tej dziewczyny nigdy nie zdecyduje się na adopcję.



Ps. Moi rodzice również rozwiedli się, jak miałam 6 lat, zostałam z ojcem i wychowywali mnie dziadkowie, rodzice ojca, ale nie sprawiałam im tego typu problemów wychowawczych. Dużo chyba zależy od charakteru.




Dzisiaj sobie zrestartowałam swój mózg - byłam na śląskim beerfeście i zaopatrzyłam się w ciekawe browary właśnie skończyłam miodowe jurajskie

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Cytat:
Napisane przez dotuniek Pokaż wiadomość
Owszem... dobra idę o zakład, która stawia przeciw mnie i co chce wygrać? Ja robię jutro betę i zobaczycie że będzie negatywna
trzymam kciuki!!!! za pozytywną betę!

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

Cytat:
Napisane przez czarna_mala Pokaż wiadomość
I idę zmyć rozjaśniacz, bo mi się łepetyna zaraz zapali

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka
Czarna, ROZJAŚNIACZ!?! to Ty już NIE CZARNA? co tam porobiłaś z tą czupryną, pokaż się

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Cytat:
Napisane przez Słodkaaa Pokaż wiadomość
No generalnie trzy ciąże w ciągu roku... Po tej ostatniej to jakaś rewolucja mi się zrobiła w organizmie... Mam strasznie brzydka buzię. Szorstka. Z jakimś uczuleniem... .
Słodkaaa, a ta beta Ci już całkowicie spadła? bo mi się dość długo utrzymywała po poronieniu i wyglądałam okropnie, kupa pryszczy, woda w organiźnie itp.
__________________
"W życiu piękne są tylko chwile..."
demonica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-04, 20:38   #41
mala_biegaczka
Zakorzenienie
 
Avatar mala_biegaczka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 11 975
Dot.: Czas leci, a My czekamy na ziemskie Dzieci - Aniołkowe Mamusie cz. VIII

Cytat:
Napisane przez dotuniek Pokaż wiadomość
Ej...masakra robiłam z dziećmi parówki w cieście francuskim i prawie. od zapachu ziół i przypraw
Testuj, testuj
__________________
“A Mother is not defined by the number of children you see, but by the love that she holds in her heart.”

Michaś +03.07.2015 12tc.
Mikołaj <3 28.05.2016
Hania <3 28.06.2019
mala_biegaczka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-10-04, 20:41   #42
dotuniek
Zakorzenienie
 
Avatar dotuniek
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 8 630
Dot.: Czas leci, a My czekamy na ziemskie Dzieci - Aniołkowe Mamusie cz. VIII

Cytat:
Napisane przez demonica Pokaż wiadomość
Witam w nowym wątku - udało mi się Was znaleźć mam problemy z odpisywaniem na forum z telefonu, bo mam za mało pamięci, żeby zainstalować te aplikacje forumowe, a próbowałam instalować

tapatalka i jakąś aplikację wizaż forum. Już tyle rzeczy, zdjęć pokasowałam, a nadal brak pamięci, więc pozostaje mi tylko możliwość odpisywania z komputera, jak mam włączony - przez telefon nie dam rady cytować.
Pisałyście o adopcjachâ�Ś. Mam nadzieję, że nie będziecie musiały stawać przed takimi dylematami, bo to bardzo trudne, ale skoro jesteście Aniołkowymi mamami tzn. że w ciążę udało się zajść i mam nadzieję, że kolejne zakończą się pozytywnie!
Co do adopcji to mam fatalny przykład wśród mojej bliskiej koleżanki, której rodzice stali się rodziną zastępczą dla dziewczynki, która podbiła serce mojej koleżanki, jak pracowała jako wolontariusz w domu dziecka. Słodka, śliczna dziewczynka zabrana do domu dziecka matce alkoholiczce. Rodzice koleżanki zaczęli ją brać do domu na święta, w wakacje i tak potem została na stałe, zamieszkała z nimi, załatwili wszelkie formalności, stała się przybraną siostrą koleżanki. Jak pojawił się bunt nastolatki to zgotowała im w domu piekłoâ�Ś ojca koleżanki oskarżała o molestowanie, wydzierała się na balkonie, że jest zboczeńcem, a potem go przepraszała, za te wymysły, znęcała się psychicznie nad koleżanką, zaczęła uciekać z domu, brać narkotyki, miała żal do całego świata za to, że biologiczni rodzice ją zostawili. Rodzice koleżanki nie mogli sobie z nią dać rady i z powrotem oddali ją do ośrodka, ale nadal ją odwiedzali, z tym, że w ograniczonym zakresie. Miała próby samobójcze, trafiała do szpitali psychiatrycznychâ�Ś gdzie moja znajoma z rodzicami nadal ją odwiedzała. Mama koleżanki była w tamtym okresie strzępkiem nerwów. Jak skończyła 18 lat to nie miała się gdzie podziać i rodzice koleżanki pomogli jej załatwić mieszkanie socjalne. Teraz jest po 20-stce - nadal utrzymują z nią kontakt, bo im jest jej żal, z biologiczną matką pogodziła się przed jej śmiercią, wybaczyła jej, ale nie ma już rodziny, nikogo. Dopiero teraz będąc już dorosłą zmieniła się i zaczęła okazywać wdzięczność za to, że jej pomogli. Dzieciaki są naprawdę różne i nie dziwię się, że myśląc o adopcji wiele rodzin chce jak najmłodsze dzieci, nie skażone jeszcze tą patologią z rodzin biologicznych.


Moja koleżanka wyszła za mąż, po 8 latach starań o dziecko, jej leczenia okazało się, że problem jest po stronie jej męża (brak plemników). Ze względów religijnych nie zdecyduje się na in vitro, inseminacje, a przez traumę, którą przeżyli jej rodzice i ona stając się rodziną zastępczą dla tej dziewczyny nigdy nie zdecyduje się na adopcję.



Ps. Moi rodzice również rozwiedli się, jak miałam 6 lat, zostałam z ojcem i wychowywali mnie dziadkowie, rodzice ojca, ale nie sprawiałam im tego typu problemów wychowawczych. Dużo chyba zależy od charakteru.




Dzisiaj sobie zrestartowałam swój mózg - byłam na śląskim beerfeście i zaopatrzyłam się w ciekawe browary właśnie skończyłam miodowe jurajskie

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------


trzymam kciuki!!!! za pozytywną betę!
Jakbym czytała o moich potworkach w pracy uwielbiam ich za to

Demonica wychowanie przez dziadków we wsparciu rodziców to zupełnie co innego niż oglądanie patologii, oni w większości tacy są bo się na takie zachowania napatrzyli w domu
dotuniek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-04, 20:48   #43
demonica
Raczkowanie
 
Avatar demonica
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 208
Dot.: Czas leci, a My czekamy na ziemskie Dzieci - Aniołkowe Mamusie cz. VIII

Stosujecie może ten olej z wiesiołka na poprawę śluzu płodnego?, bo słyszałam, że podobno daje fajne efekty i zwiększa jego produkcję. Zamówiłam w sklepie zielarskim u mnie, ale nie wiem, jakiej firmy mi przyjdzie.
__________________
"W życiu piękne są tylko chwile..."
demonica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-04, 20:51   #44
ukojenie
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 729
Dot.: Czas leci, a My czekamy na ziemskie Dzieci - Aniołkowe Mamusie cz. VIII

Cytat:
Napisane przez dotuniek Pokaż wiadomość
Eee tak to żadne wyzwanie :p
Ja i tak wiem ze beta bedzie pozytywna wiec nie chciej zebym wymyslila nagrode
ukojenie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-04, 20:52   #45
Jak dobrze
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 490
Dot.: Czas leci, a My czekamy na ziemskie Dzieci - Aniołkowe Mamusie cz. VIII

Witam sie na nowym watku

Slodka - nigdzie sama nie zostaniesz, czekamy na Twoja ciaze.
Dot - o ktorej bedziesz miala wyniki bety?
mufi - jak samopoczucie?

Moje samopoczucie marnie, ale to nie cos o czym chce pisac na forum tylko jakies przytulenie by sie przydalo
Jak dobrze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-04, 20:53   #46
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: Czas leci, a My czekamy na ziemskie Dzieci - Aniołkowe Mamusie cz. VIII

Moniś na FB wstawiłam

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

A czarna nie jestem już od ponad miesiąca

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-04, 20:53   #47
Jak dobrze
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 490
Dot.: Czas leci, a My czekamy na ziemskie Dzieci - Aniołkowe Mamusie cz. VIII

Cytat:
Napisane przez demonica Pokaż wiadomość
Stosujecie może ten olej z wiesiołka na poprawę śluzu płodnego?, bo słyszałam, że podobno daje fajne efekty i zwiększa jego produkcję. Zamówiłam w sklepie zielarskim u mnie, ale nie wiem, jakiej firmy mi przyjdzie.
A ja slyszalam, ze to szarlatanstwo, ale nie znam sie. a nie lepiej ewentualnie wspomagacze sluzu przed stosunkiem? Wiem, ze byly jakies takie zele do aplikacji.
Jak dobrze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-04, 20:53   #48
dotuniek
Zakorzenienie
 
Avatar dotuniek
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 8 630
Dot.: Czas leci, a My czekamy na ziemskie Dzieci - Aniołkowe Mamusie cz. VIII

Cytat:
Napisane przez ukojenie Pokaż wiadomość
Ja i tak wiem ze beta bedzie pozytywna wiec nie chciej zebym wymyslila nagrode
Popatrz ja wiem swoje a Ty swoje :p ja mam coś nawalone w psychice i sobie ona wkreca, że coś jest na rzeczy a nie jest... nie pierwszy raz tak mam
dotuniek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-04, 20:53   #49
mala_biegaczka
Zakorzenienie
 
Avatar mala_biegaczka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 11 975
Dot.: Czas leci, a My czekamy na ziemskie Dzieci - Aniołkowe Mamusie cz. VIII

Jak dobrze
__________________
“A Mother is not defined by the number of children you see, but by the love that she holds in her heart.”

Michaś +03.07.2015 12tc.
Mikołaj <3 28.05.2016
Hania <3 28.06.2019
mala_biegaczka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-10-04, 20:54   #50
dotuniek
Zakorzenienie
 
Avatar dotuniek
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 8 630
Dot.: Czas leci, a My czekamy na ziemskie Dzieci - Aniołkowe Mamusie cz. VIII

Cytat:
Napisane przez Jak dobrze Pokaż wiadomość
Witam sie na nowym watku

Slodka - nigdzie sama nie zostaniesz, czekamy na Twoja ciaze.
Dot - o ktorej bedziesz miala wyniki bety?
mufi - jak samopoczucie?

Moje samopoczucie marnie, ale to nie cos o czym chce pisac na forum tylko jakies przytulenie by sie przydalo
Jakie wyniki?
dotuniek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-04, 20:54   #51
mala_biegaczka
Zakorzenienie
 
Avatar mala_biegaczka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 11 975
Dot.: Czas leci, a My czekamy na ziemskie Dzieci - Aniołkowe Mamusie cz. VIII

Dot a moze wlasnie pierwszy raz cos jest )
__________________
“A Mother is not defined by the number of children you see, but by the love that she holds in her heart.”

Michaś +03.07.2015 12tc.
Mikołaj <3 28.05.2016
Hania <3 28.06.2019
mala_biegaczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-04, 20:55   #52
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: Czas leci, a My czekamy na ziemskie Dzieci - Aniołkowe Mamusie cz. VIII

Na mnie wiesioł nie działał trzeba pamiętać, że bierzemy go do owu, bo powoduje mikroskurcze

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-04, 20:55   #53
demonica
Raczkowanie
 
Avatar demonica
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 208
Dot.: Czas leci, a My czekamy na ziemskie Dzieci - Aniołkowe Mamusie cz. VIII

Cytat:
Napisane przez dotuniek Pokaż wiadomość
Jakbym czytała o moich potworkach w pracy uwielbiam ich za to

Demonica wychowanie przez dziadków we wsparciu rodziców to zupełnie co innego niż oglądanie patologii, oni w większości tacy są bo się na takie zachowania napatrzyli w domu
Ja żyłam w tej patologii, dlatego sąd przyznał opiekę ojcu, a nie matce, co jest rzadkością, bo.... moja matka pod nieobecność ojca (wyjeżdżał w weekendy na studia do Wrocławia, czasem nie było go przez tydzień, dwa w domu) urządzała w domu melinę, spraszała koleżanki, kolegów, kochanka, był alkohol, imprezki... a ja biegałam brudna, głodna po mieście, albo zostawiała mnie samą w domu wychodząc nocami na dyskoteki, zastraszając, że sobie coś zrobi, jak będę płakać i powiem ojcu. Oczywiście milczałam ze strachu, oszukiwałam go, a to wszystko widziałam. Ojciec dopiero złożył pozew o rozwód, jak wrócił wcześniej niż zwykle... nakrył ją z kochankiem w domu, a mnie nie było. Dopiero wtedy zrobił wywiad i sąsiedzi puścili parę z ust, byli świadkami na rozprawie... a ja byłam ciągana po psychologach, wypytywali mnie, czy nie byłam molestowana przez kolegów matki itp.
Sąd przyznał opiekę ojcu, ale nie mógł się mną zajmować, bo jest sportowcem i go często w kraju nie było, więc zamieszkałam z jego rodzicami... a z tą "zdzirą" nie mam kontaktu, nie chcę mieć, chociaż odezwała się po x latach do mnie na nk.
__________________
"W życiu piękne są tylko chwile..."

Edytowane przez demonica
Czas edycji: 2015-10-04 o 21:00
demonica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-04, 20:57   #54
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: Czas leci, a My czekamy na ziemskie Dzieci - Aniołkowe Mamusie cz. VIII

Cytat:
Napisane przez demonica Pokaż wiadomość
Ja żyłam w tej patologii, dlatego sąd przyznał opiekę ojcu, a nie matce, co jest rzadkością, bo.... moja matka pod nieobecność ojca (wyjeżdżał w weekendy na studia do Wrocławia, czasem nie było go przez tydzień, dwa w domu) urządzała w domu melinę, spraszała koleżanki, kolegów, kochanka, był alkohol, imprezki... a ja biegałam brudna, głodna po mieście, albo zostawiała mnie samą w domu wychodząc nocami na dyskoteki, zastraszając, że sobie coś zrobi, jak będę płakać i powiem ojcu. Oczywiście milczałam ze strachu, oszukiwałam go, a to wszystko widziałam. Ojciec dopiero złożył pozew o rozwód, jak wrócił wcześniej niż zwykle... nakrył ją z kochankiem w domu, a mnie nie było. Dopiero wtedy zrobił wywiad i sąsiedzi puścili parę z ust, byli świadkami na rozprawie... a ja byłam ciągana po psychologach, wypytywali mnie, czy nie byłam molestowana przez kolegów matki itp.
O fuck przemoc psychiczna na dziecku współczuję swoją drogą Twój ojciec to chyba porządny człowiek skoro poświęcał się studiując...

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-04, 20:59   #55
Jak dobrze
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 490
Dot.: Czas leci, a My czekamy na ziemskie Dzieci - Aniołkowe Mamusie cz. VIII

Cytat:
Napisane przez mala_biegaczka Pokaż wiadomość
Jak dobrze
Dzieki biegaczka normalnie chce mi sie plakac. Z tztem od dawna mielismy tak, ze on nie mogl sie zdecyodwac co do malzenstwa. I dzis od slowa do slowa poszlo, ze ja nie chce na pol gwizdka. Jestem w ciazy, wspolnej, palnowanej a on sie zastanawia. No wiec powiedzialam mu, ze czas na zastanawianie minal i albo w lewo albo w prawo. Jesli dalej ma byc jak jest, to ja odchodze, szukam mieszkania i nastawiam sie na samotne macierzynstwo. Wow, po prostu wizja marzen...

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Cytat:
Napisane przez dotuniek Pokaż wiadomość
Jakie wyniki?
Dot, to nie wyniki a raczej relacje, skomplikowane, ale widzialy galy co braly, mowiac wprost. Tyle dobrze, ze mam dobra prace i jestem w stanie ogarnac lepiej lub gorzej zycie na wlasny rachunek, tzn. Z Ida ( jesli dziewczynka) i ukochanym psem....
Jak dobrze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-04, 21:00   #56
mala_biegaczka
Zakorzenienie
 
Avatar mala_biegaczka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 11 975
Dot.: Czas leci, a My czekamy na ziemskie Dzieci - Aniołkowe Mamusie cz. VIII

Demonica o szlag ://

Wspolczuje dziecinstwa...
U mnie tez nie bylo kolorowo. Ojciec alkoholik lal moja mame, kochanki tez byly ale raczej tylko do domu wydzwanialy. Jak mialam 9 lat rozwiedli sie, a jak mialam 14 moj ojciec zniknal i do dzis go nie widzialam i ch.olera wie, gdzie jest..
__________________
“A Mother is not defined by the number of children you see, but by the love that she holds in her heart.”

Michaś +03.07.2015 12tc.
Mikołaj <3 28.05.2016
Hania <3 28.06.2019
mala_biegaczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-04, 21:00   #57
Jak dobrze
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 490
Dot.: Czas leci, a My czekamy na ziemskie Dzieci - Aniołkowe Mamusie cz. VIII

Cytat:
Napisane przez demonica Pokaż wiadomość
Ja żyłam w tej patologii, dlatego sąd przyznał opiekę ojcu, a nie matce, co jest rzadkością, bo.... moja matka pod nieobecność ojca (wyjeżdżał w weekendy na studia do Wrocławia, czasem nie było go przez tydzień, dwa w domu) urządzała w domu melinę, spraszała koleżanki, kolegów, kochanka, był alkohol, imprezki... a ja biegałam brudna, głodna po mieście, albo zostawiała mnie samą w domu wychodząc nocami na dyskoteki, zastraszając, że sobie coś zrobi, jak będę płakać i powiem ojcu. Oczywiście milczałam ze strachu, oszukiwałam go, a to wszystko widziałam. Ojciec dopiero złożył pozew o rozwód, jak wrócił wcześniej niż zwykle... nakrył ją z kochankiem w domu, a mnie nie było. Dopiero wtedy zrobił wywiad i sąsiedzi puścili parę z ust, byli świadkami na rozprawie... a ja byłam ciągana po psychologach, wypytywali mnie, czy nie byłam molestowana przez kolegów matki itp.
Sąd przyznał opiekę ojcu, ale nie mógł się mną zajmować, bo jest sportowcem i go często w kraju nie było, więc zamieszkałam z jego rodzicami... a z tą "zdzirą" nie mam kontaktu, nie chcę mieć, chociaż odezwała się po x latach do mnie na nk.
Biedactwo
Jak dobrze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-04, 21:02   #58
mala_biegaczka
Zakorzenienie
 
Avatar mala_biegaczka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 11 975
Dot.: Czas leci, a My czekamy na ziemskie Dzieci - Aniołkowe Mamusie cz. VIII

Jak dobrze i co on na to??? Dociera do niego czy nie? Czemu nie chce slubu? Bo tak wnioskuje, ze nie chce
__________________
“A Mother is not defined by the number of children you see, but by the love that she holds in her heart.”

Michaś +03.07.2015 12tc.
Mikołaj <3 28.05.2016
Hania <3 28.06.2019
mala_biegaczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-04, 21:03   #59
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: Czas leci, a My czekamy na ziemskie Dzieci - Aniołkowe Mamusie cz. VIII

Rany współczuję Wam dziewczyny ja myślałam jako dziecko, że szczytem patologii jest że mój tato nie chcę wyjść o 7 rano z wesela i śpiewa folkowe przyśpiewki, teraz wiem że to nie patologia a dobra zabawa

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-04, 21:03   #60
demonica
Raczkowanie
 
Avatar demonica
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 208
Dot.: Czas leci, a My czekamy na ziemskie Dzieci - Aniołkowe Mamusie cz. VIII

Cytat:
Napisane przez Jak dobrze Pokaż wiadomość
A ja slyszalam, ze to szarlatanstwo, ale nie znam sie. a nie lepiej ewentualnie wspomagacze sluzu przed stosunkiem? Wiem, ze byly jakies takie zele do aplikacji.
Właśnie te wszystkie wspomagacze sztuczne, lubrykanty w żelach mogą negatywnie dziać na plemniki. Czytałam o tym wiesiołku i niby laski, które brały tablety z wiesiołka zauważyły niby zwiększoną produkcję śluzu, ale nie testowałam na sobie, więc ciężko mi ocenić.
__________________
"W życiu piękne są tylko chwile..."
demonica jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-11-17 18:38:55


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:33.