Krem bez parapenow,parafiny itp.

[lemka]

I jak dziewczyny, znalazłyście swojego grala? Ja na razie używam Cetaphilu, ale chętnie poszukałabym czegoś innego.

[Felaa]

Ja znalazłam taki kremik bez parabenów:

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ej.html&next=1

[magdemo]

Napisane przez lemka

I jak dziewczyny, znalazłyście swojego grala? Ja na razie używam Cetaphilu, ale chętnie poszukałabym czegoś innego.

Ja już nie szukam bez parabenów. Myślę, sobie że zbyt demonicznie się do tego podchodzi w internecie i na forach. Skupiłam się bardziej na zdrowej zywności niż na tym ile tej substancji wniknie przez naskórek.
Jak wiadomo naskórek jest barierą ochronną, więc bardziej dla mojej skóry szkodzi zjedzienie cukru (wiadomo co robi z kolagenem w skórze) niż niewielka ilość parabenu w kremie.

[judge]

Moim faworytem jest w tej chwili ziaja lano-krem na dzień/na noc
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...en-na-noc.html

[Felaa]

Napisane przez magdemo

Ja już nie szukam bez parabenów. Myślę, sobie że zbyt demonicznie się do tego podchodzi w internecie i na forach. Skupiłam się bardziej na zdrowej zywności niż na tym ile tej substancji wniknie przez naskórek.
Jak wiadomo naskórek jest barierą ochronną, więc bardziej dla mojej skóry szkodzi zjedzienie cukru (wiadomo co robi z kolagenem w skórze) niż niewielka ilość parabenu w kremie.

Ja w ogóle nie używam kremów, tak jak Ty odżywiam się zdrowo od niepamiętnych już czasów, bo to co jemy ma wpływ na stan naszej skóry, gdyż skóra odżywiana jest od wewnątrz poprzez sieć naczyń krwionośnych. Kiedyś miałam suchą skórę, teraz mam normalną, dobrze nawilżoną, jędrną, nie mam z nią żadnych problemów.

[azahra17]

Moja skóra nie akceptuje ani parabenów ani parafiny ani silikonu. Od razu mam totalny wysyp i muszę dokładnie czytać składy. A jak nie doczytam dokładnie to po 2 dniach widzę tego skutki
Najczęściej takie lepsze składy mają te bardziej naturalne kosmetyki wyższej półki albo produkty wegańskie, chociaż nie wszystkie.
Miałam kiedyś Vegetalis z rokitnikiem i był rewelacyjny, dużo witaminy C, którą moja cera polubiła i rzeczywiście bez "tych śmieciowych dodatków". No i nie brudził na pomarańczowo ubrań jak inne z rokitnikiem.