Perumy z wyższej półki dla mężczyzny

[Daffodilka]

Napisane przez Asiuuuuula

Tyśka to większość z nas wydaje miesięcznie na perfumy .

Żeby tylko tyle...

I dajmy już sobie spokój, bo takie dyskusje nigdy do niczego dobrego nie prowadzą. Wróćmy do tematu chyba, że Zafonek czuje się już w pełni usatysfakcjonowany naszymi propozycjami

[Mloda_13]

Ja polecam Ci następujące zapachy:

- Guerlain Homme
- Christian Dior Homme Sport
- Chanel Allure Home Sport
- Shiseido Zen

Wydaje mi się, że będą to podobne zapachy do tych których używasz

[damarkos]

@ zafonek

1. testuj, testuj, testuj.... najpierw blotter, pozniej na nadgarstu, gdy zapach Ci sie spodoba daj mu szance i "ubierz" sie w niego na caly dzien. czesto jest tak, ze zapach nam sie podoba (blotter, nadgarstek), ale gdy mamy go na sobie "full wear" tj. np na karku i klatce piersiowej zle sie z nim czujemy, cos nam przeszkadza, nie jestesmy kompatybilni . tak bywa i nic na to nie poradzisz.
lepiej sie o tym przekonac po kupieniu probki niz duzego opakowania za kupe kasy.
2. jesli chcesz byc w miare oryginalny odstrzel wszelkie "swiezaki" (choc wsrod nich jest masa super zapachow). sa to bezpieczne zapachy, malo komu sie niepodobaja, ale maja jednego duzego minusa - 90% mezczyzn nimi pachnie w piatkowe i sobotnie wieczory. do tej grupy zaliczylbym wszelkie morskie, "aqua", "sport". ogolnie zapachy w ktorych dominuja cytrusy oraz kwiaty. moja siostra mowi, ze sa to przyjemne zapachy w stylu "pana propera" i "cifa"
3. jak juz wspomnialem najwazniejsze zebys sam sie dobrze czul z tym zapachem. co do kobiet - one gusty maja najrozniejsze. koloryzujac - jedna rzuci ci sie na szyje, inna ucieknie w poplochu.
4. jako jeden z typow podsuwam terre d'hermes pure parfume. jeden z nielicznych meskich zapachow, ktory wystepuje w stezeniu czystych perfum. do tego jest to zapach majacy zagorzalych zwolennikow jak i przeciwnikow. charakteru nie mozna mu odmowic.

[kalotinos24]

Napisane przez damarkos

@ zafonek

1. testuj, testuj, testuj.... najpierw blotter, pozniej na nadgarstu, gdy zapach Ci sie spodoba daj mu szance i "ubierz" sie w niego na caly dzien. czesto jest tak, ze zapach nam sie podoba (blotter, nadgarstek), ale gdy mamy go na sobie "full wear" tj. np na karku i klatce piersiowej zle sie z nim czujemy, cos nam przeszkadza, nie jestesmy kompatybilni . tak bywa i nic na to nie poradzisz.
lepiej sie o tym przekonac po kupieniu probki niz duzego opakowania za kupe kasy.
2. jesli chcesz byc w miare oryginalny odstrzel wszelkie "swiezaki" (choc wsrod nich jest masa super zapachow). sa to bezpieczne zapachy, malo komu sie niepodobaja, ale maja jednego duzego minusa - 90% mezczyzn nimi pachnie w piatkowe i sobotnie wieczory. do tej grupy zaliczylbym wszelkie morskie, "aqua", "sport". ogolnie zapachy w ktorych dominuja cytrusy oraz kwiaty. moja siostra mowi, ze sa to przyjemne zapachy w stylu "pana propera" i "cifa"
3. jak juz wspomnialem najwazniejsze zebys sam sie dobrze czul z tym zapachem. co do kobiet - one gusty maja najrozniejsze. koloryzujac - jedna rzuci ci sie na szyje, inna ucieknie w poplochu.
4. jako jeden z typow podsuwam terre d'hermes pure parfume. jeden z nielicznych meskich zapachow, ktory wystepuje w stezeniu czystych perfum. do tego jest to zapach majacy zagorzalych zwolennikow jak i przeciwnikow. charakteru nie mozna mu odmowic.

Dokładnie jeśli nałożysz na nadgarstek masz tylko względne pojecie jak dany zapach pachnie na skórze.
Zobacz może maja próbka zapachu,żebyś przetestował na spokojnie w domu na świeżym powietrzu poczujesz czy cie mdli masz zawroty głowy,czy wręcz przeciwnie wprawia cie w dobry nastrój odpręża albo najzwyczajniej w świecie nie przeszkadza.
A kobietom rożne zapachy się podobają,może cie zgwałcić jak rowniez od ciebie uciec.

[Zafonek]

Witam ponownie

Wczoraj przyszły próbki które zamówiłem sobie w perfumerii Missala

Mam tak:

Amouage - Jubilation XXV
Amouage - EPIC
Amouage - Reflection
Nasomatto - Duro
Bond no. 9 - New Haarlem

Dodatkowo dostałem:
Creed - Original Vetiver
Houbigant - Duc De Vervins

+ Książka

Testujemy

Na pierwszy ogień poszedł Amouage - Jubilation XXV jak dla mnie słodkie kadzidła ładnie nie powiem że nie

Jutro następny.

Pozdrawiam

[PoprostuFacet]

Odpowiedź na Twoje pytanie, z mojej strony brzmi każda. Kazda woda jakiej bys nie kupił spodoba sie lub nie wezszej lub szerszej rzeszy kobiet, nie ma wody idealnej, która zwali z nóg płec przeciwną, po prostu nie ma i obawiam sie ze nigdy nie powstanie. Z mojej strony mogę Ci polecić Idola od Lubina i Drzewo portugalskie od Creeda, oczywiście nie są to złote środki, ale Panie zwracaja nieraz uwagę.

A tak zapytam jeszcze, kupujesz wodę zeby sie w niej dobrze czuć czy zeby podobała sie kobietom ? Bo ja kupuje wody mnie odpowiadające i nie bardzo interesuje sie zdaniem otoczenia. Z moich obserwacji wynika ze kobietom podobają sie raczej wody nie będące stricte męskimi, a mnie nie koniecznie.

[dzika truskawa]

Ech, wiecie co, tak szczerze, to mężczyźni na tyle rzadko się wysilają na tyle, żeby czyms pachnieć, że nawet Boss Bottled, ba, nawet Str8, powoduje u mnie ukontentowane pociąganie nosem Facet pachnący Amouage chyba przyprawiłby mnie o palpitacje

[kalotinos24]

Dzika Truskawa powiedziała : Ech, wiecie co, tak szczerze, to mężczyźni na tyle rzadko się wysilają na tyle, żeby czyms pachnieć, że nawet Boss Bottled, ba, nawet Str8, powoduje u mnie ukontentowane pociąganie nosem Facet pachnący Amouage chyba przyprawiłby mnie o palpitacje

Ależ córcia troszkę faceci jednak czegoś tam używają,nie mniej jednak
coś w tym jest bo ja rzadko używam perfum i powiem szczerze nie wiem z czego to wynika z lenistwa,albo boję się ,że przesadzę i komuś się zapach nie spodoba i wtedy klops.Albo może jestem jeszcze za młody albo cholera wie.
Staram się jednak nie psuć powietrza,więc jeśli o mnie chodzi rzadko ich używam.

Tu jest mowa o Amouage,Creed,Guerlain no to sa już porządne firmy właściwie domy perfumeryjne,które jednak mają klasę.

A co do propozycji to może Guerlain Heritage ci się spodoba,kiedyś dostałem próbkę w sephorze i do dzisiaj ją mam (oszczędzam jak mogę)

[dzika truskawa]

Napisane przez kalotinos24

Dzika Truskawa powiedziała : Ech, wiecie co, tak szczerze, to mężczyźni na tyle rzadko się wysilają na tyle, żeby czyms pachnieć, że nawet Boss Bottled, ba, nawet Str8, powoduje u mnie ukontentowane pociąganie nosem Facet pachnący Amouage chyba przyprawiłby mnie o palpitacje

Ależ córcia troszkę faceci jednak czegoś tam używają,nie mniej jednak
coś w tym jest bo ja rzadko używam perfum i powiem szczerze nie wiem z czego to wynika z lenistwa,albo boję się ,że przesadzę i komuś się zapach nie spodoba i wtedy klops.Albo może jestem jeszcze za młody albo cholera wie.
Staram się jednak nie psuć powietrza,więc jeśli o mnie chodzi rzadko ich używam.

Tu jest mowa o Amouage,Creed,Guerlain no to sa już porządne firmy właściwie domy perfumeryjne,które jednak mają klasę.

A co do propozycji to może Guerlain Heritage ci się spodoba,kiedyś dostałem próbkę w sephorze i do dzisiaj ją mam (oszczędzam jak mogę)

tato! Nie wiedziałam, że udzielamy się na tym samym forum

[le illjah]

ostatnio wypsikałam meżą New Haarlem, bo na mnie jest bardzo męski i powiem wam, że cudownie na nim pachnie. Kawa z lawendą na męskiej skórze układa się idealnie polecam

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Napisane przez Tam Dao

New Haarlem Bonda - facet do zjedzenia

[kalotinos24]

Dzika truskawa powiedziała :tato! Nie wiedziałam, że udzielamy się na tym samym forum

Wariatka ,a wracając do tematu,to że polecam jakiś zapach nie oznacza,że go używam po prostu uznaję że jest dobry ot testy i tyle.Mowa jest (przynajmniej pani "boze jak to brzmi"o tym wspomniała),że mężczyźni rzadko używają perfum i to jest prawda.Czy jakoś tak.


A tak bTW czy ja zostałem dobrze zrozumiany ?bo tak skleciłem te zdanie i ni wiem czy ma jakiś sens ,ale niech ujdzie najwyżej obciachu sobie narobie

[Zafonek]

Co do tego New Haarlem Bonda to oryginalności nie można mu odmówić. Całkiem inny od wszystkich. Nie kadzidlany nie słodki nie świeży nie drzewny nie kwiatowy ja tego zapachu nie ogarniam. Jak wącham prosto z testera to mi śmierdzi ale na skórze ładnie sie rozwija ale nie dla mnie ten perfum...

[dzika truskawa]

Napisane przez Zafonek

Co do tego New Haarlem Bonda to oryginalności nie można mu odmówić. Całkiem inny od wszystkich. Nie kadzidlany nie słodki nie świeży nie drzewny nie kwiatowy ja tego zapachu nie ogarniam. Jak wącham prosto z testera to mi śmierdzi ale na skórze ładnie sie rozwija ale nie dla mnie ten perfum...

Na mojej skórze czuję jakąś kwaśnawą kawę i niemrawą lawendę, ale może to tylko ja, bo koleżanki się zachwycały jak pięknie pachnę. Za to niesamowicie podoba mi się zapach jaki zostawia na ubraniach