Świeże pomidory i inne dziwne zioła

[kriss_de_valnor]

Napisane przez shachownica

naprawdę? to muszę się ponownie nad nim pochylić, testowałam go na zlocie ale wtedy nie miałam jeszcze manii rumiankowej i zupełnie nie przykuł mojej uwagii.

sabb, ty zdaję się miałaś kontakt z dużą ilością demeterów, testowałaś może ichniejszy rumianek??

ja nie Sabb ale testowałam rumianek demeterowy - nuta rumianku jest bardzo wyraźna, trochę słodkawa jak gdyby połączyli go z lipą, no prawdziwa herbata rumiankowa podobał mi się ale bardzo ulotny był...
przyniosę CI jeszcze raz to frankincense, ja nie czuję w nim rumianku...

[shachownica]

Napisane przez kriss_de_valnor

ja nie Sabb ale testowałam rumianek demeterowy - nuta rumianku jest bardzo wyraźna, trochę słodkawa jak gdyby połączyli go z lipą, no prawdziwa herbata rumiankowa podobał mi się ale bardzo ulotny był...
przyniosę CI jeszcze raz to frankincense, ja nie czuję w nim rumianku...

brzmi ciekawie zwłaszcza, że moja ruminakomania poczęła się ze zmieszania cabotine z rumiankowym kremem do rąk

[OlaVS]

Jeśli chodzi o pomidorowe liście+świeżość+zioła to idealnie pasuje Eau de Campagne Sisleya.

[just green]

może YSL In Love Again?
Nuty głowy: czarna porzeczka, jagoda, strączyniec, grejpfrut, jabłko.
Nuty serca: grejpfrut, lilia wodna, róża.
Baza: drewno sandałowe, piżmo, jeżyna, pomidor.

[porzeczki]

Napisane przez shachownica

podbijam z zapytaniem o zioło gdzie mogę znaleźć wyraźną nutę rumianku?

Wydaje mi się, że rumianek jest też w Aromatics Elixir Clinique.

[201610111032]

A ja strasznie uwielbiam zapach sproszkowanej ostrej papryki, czy są jakieś perfumy które mają w składzie paprykę oprócz Commes des Garcions Series 2 Red Harissa ? Chodzi mi głównie takie które są łatwo dostępne.

[Sabbath]

Napisane przez miszona

A ja strasznie uwielbiam zapach sproszkowanej ostrej papryki, czy są jakieś perfumy które mają w składzie paprykę oprócz Commes des Garcions Series 2 Red Harissa ? Chodzi mi głównie takie które są łatwo dostępne.

Papryka wyczuwalna jest dla mnie w Visit Azarro - choć nie tak bezpośrednio i naturalistycznie jak w Harissie. Zapach jest perfumeryjny, urodziwy klasycznie i jednoczesnie paprykowy.

Jest papryka w Piment Brulant l'Artisana - konstruował zapach ten sam nos, co Harissę.
Harissa bardziej paprykowa jest.

[201610111032]

Napisane przez Sabbath

Papryka wyczuwalna jest dla mnie w Visit Azarro - choć nie tak bezpośrednio i naturalistycznie jak w Harissie. Zapach jest perfumeryjny, urodziwy klasycznie i jednoczesnie paprykowy.

Jest papryka w Piment Brulant l'Artisana - konstruował zapach ten sam nos, co Harissę.
Harissa bardziej paprykowa jest.

Dzięki Sabbath wielka znawczyni perfum Wiem że właśnie w Harissie czuć bardzo paprykę ale nie mam jak jej kupić. Właśnie poczytałam sobie na temat Visit Azarro oraz Piment Brulant l'Artisana i w składzie nie ma papryki Sabbath może coś więcej mi powiesz na ich temat ?!

[Sabbath]

Napisane przez miszona

Dzięki Sabbath wielka znawczyni perfum Wiem że właśnie w Harissie czuć bardzo paprykę ale nie mam jak jej kupić. Właśnie poczytałam sobie na temat Visit Azarro oraz Piment Brulant l'Artisana i w składzie nie ma papryki Sabbath może coś więcej mi powiesz na ich temat ?!

Miszono Kochana, ja wiem, że z tą wielką znawczynią to dowcip, ale i tak mi głupio kiedy to czytam. Wcale nie jestem wielką znawczynią, mam "luki w wykształceniu" wielkie jak stodoła. A właściwie moja perfumeryjna wiedza jest jedną wielką luką - znam tylko obrzeża. Czy raczej nisze. Ale za to w tych niszach świetnie się bawię. Jak dziecko pod schodami.

Na temat Visit pisałam kiedyś na forum, nawet kiedyś miałam ten zapach. Papryka jest wyczuwalna jako element układanki. Sam zapach jest w odbiorze dośc normalny - na tle innych zapachów selektywnych to średniak, ale za to ze smaczkiem. Papryka nie jest w nim ostra, nie jest na pierwszym planie i niekonieczie wszyscy ją wyczuwają.

Piment Brulant l'Artisan Parfumeur odtwarza zapach azteckiego napoju miłosnego przyrządzanego na bazie ostrej papryki i kakao. Zapach ciepły, lekko pikantny, łączący niezwykłośc z urodą. Paprykowy jednak znacznie mniej, niż Harissa. W ogóle Harissa to dla mnie top of the tops.

[rawita]

Na mojej skórze Piment Brulant jest równie mocno paprykowa jak Harissa, tylko inaczej. Jest wilgotna, soczysta jak papryka zielona, mięsista i świeżo rozkrojona. Warto przetestować. Uroczy zapach.

[LoraJeans]

Hej,
Poszukuję perfum podobnych do DKNY women. Jest to mój zdecydowany nr 1 jak do tej pory. Mają niesamowitą energię, która potrafi dać mi kopa na cały dzień. Potrzebuję tej ostrości, świeżości, czegoś co podobnie jak te będzie potrafiło postawić na nogi nawet w najgorszy dzień. Nie chcę czegoś co po czasie staje się balsamiczne, mogą wpadać w męskie nuty.