Czy perfumy z Hebe są oryginalne?

[Zakupowicz]

Napisane przez Asiuuuuula

No ale nie ma to jak znać temat , wpaść i napisać kilka głupot i zniknąć, smród zostaje i fama już poszłaaa . (Dot. to Gianny...)

A jesteś pewna, że oglądałaś tę samą wersję? Ich też jest sporo...

Możesz pisać, że różni się kolor, zapach, ale to nie jest ważne... i tak niektóre osoby napiszą, że zapewne źle spojrzałaś na etykietę, kolor jest taki sam, albo to inna wersja... Zaczynasz się powoli zastanawiać,czy aby przypadkiem nie pójść do okulisty...

---------- Dopisano o 00:16 ---------- Poprzedni post napisano o 00:09 ----------

Jasne, że zauważyłam, chociaż jestem na forum "nowa" i...krótko.
Pozdrawiam

[cbr]

dobra, dość tych przepychanek - za próbę dalszej pyskówy będą leciały punkty karne - dla każdego!

Zakupowiczko - wydaje mi się, że miałaś wystarczająco dużo czasu, żeby przejść się z nietrafionym zakupem do Hebe, wymienić/oddać i jakoś udowodnić swoją tezę.
Jeśli jeszcze nie oddałaś - pics or it didn't happen.

[Chocolate77]

Napisane przez cbr

dobra, dość tych przepychanek - za próbę dalszej pyskówy będą leciały punkty karne - dla każdego!

Zakupowiczko - wydaje mi się, że miałaś wystarczająco dużo czasu, żeby przejść się z nietrafionym zakupem do Hebe, wymienić/oddać i jakoś udowodnić swoją tezę.
Jeśli jeszcze nie oddałaś - pics or it didn't happen.

No właśnie! Jaka była reakcja Hebe na reklamację? Oddali pieniądze, przeprosili? Czy policja już zamknęła lokal? Sprawa jest w prokuraturze? W końcu handel podróbkami to poważne przestępstwo

[zania]

Napisane przez Chocolate77

No właśnie! Jaka była reakcja Hebe na reklamację? Oddali pieniądze, przeprosili? Czy policja już zamknęła lokal? Sprawa jest w prokuraturze? W końcu handel podróbkami to poważne przestępstwo

Z tego co pisala wczesniej, czeka na rozpatrzenie reklamacji (post nr 39 KLIK

A tak poza tym, tak jak Cbr napisala cala dyskusja to przepychanki. My wiemy swoje, Zakupowiczka swoje. Nikogo nie przekonamy, ze Hebe sprzedaje orygialy, no bo przeciez inni wiedza lepiej Szkoda nerwow

Nie zdziwilabym sie tez gdyby Z okazala sie trollem ale mniejsza z tym.

[Zakupowicz]

Napisane przez zania

Z tego co pisala wczesniej, czeka na rozpatrzenie reklamacji (post nr 39 KLIK

A tak poza tym, tak jak Cbr napisala cala dyskusja to przepychanki. My wiemy swoje, Zakupowiczka swoje. Nikogo nie przekonamy, ze Hebe sprzedaje orygialy, no bo przeciez inni wiedza lepiej Szkoda nerwow

Nie zdziwilabym sie tez gdyby Z okazala sie trollem ale mniejsza z tym.

Dam znać jak została rozpatrzona reklamacja. Chciałam pomóc, ale widzę, że faktycznie szkoda nerwów. Nie wiem tylko skąd takie oburzenie, przecież każdy może kupować gdzie chce. Myślałam, że mój wpis przyczyni się do tego, że któraś z Was/ Nas staranniej przyjrzy się produktom. Pozdrawiam A tak na marginesie, to mam wrażenie, że to forum jest "zamknięte"... na opinie nowych ludzi.

[baletnica_natasza]

Napisane przez Zakupowicz

Dam znać jak została rozpatrzona reklamacja. Chciałam pomóc, ale widzę, że faktycznie szkoda nerwów. Nie wiem tylko skąd takie oburzenie, przecież każdy może kupować gdzie chce. Myślałam, że mój wpis przyczyni się do tego, że któraś z Was/ Nas staranniej przyjrzy się produktom. Pozdrawiam A tak na marginesie, to mam wrażenie, że to forum jest "zamknięte"... na opinie nowych ludzi.

Forum nie jest zamknięte. To jego użytkownicy mają już dość oszustów , krętaczy i naciągaczy, którzy przychodzą tu i nic nie wnoszą nowego w życie. Ty opinię wyraziłaś, ale nie zamieściłaś na forum dowodów. a takich osob, które mogą sobie coś takiego napisać jest masa. Więc wszyscy czekamy na rozpatrzoną reklamację.

Ja kiedyś zaczęłam ten wątek, gdyż obawy wzbudziła we mnie pojemność z ulotki. okazało się, żę była ona błędnie zapisana. kupiłam wówczas tę wodę, a później kilka innych. nigdy nie trafiła mi się podróbka. jeśli ktoś kupuje tylko w douglasie i sephorze, niech kupuje. w końcu kto bogatemu zabroni?

[Eenax]

Napisane przez Zakupowicz

Dam znać jak została rozpatrzona reklamacja. Chciałam pomóc, ale widzę, że faktycznie szkoda nerwów. Nie wiem tylko skąd takie oburzenie, przecież każdy może kupować gdzie chce. Myślałam, że mój wpis przyczyni się do tego, że któraś z Was/ Nas staranniej przyjrzy się produktom. Pozdrawiam A tak na marginesie, to mam wrażenie, że to forum jest "zamknięte"... na opinie nowych ludzi.

To dobrze ze dasz znać i daj tez znać czy ekspertyza wykazała nieoryginalność produktu.

Może nie oburzenie ale lekkie poddenerwowanie podyktowane tym ze już nie raz ktoś podważał oryginalność zapachów z Rossmana czy Superpharm bez żadnych dowodów. I nie raz się zdarzały zakamuflowane kryptoreklamy lub działania na szkodę konkurencji.

Produktom zawsze starannie sie przyglądamy bo mamy bardzo negatywne podejście do podróbek zapachów. W hebe zostało przez nas zakupione już setki zapachów i żadna nie trafiła na podróbkę.

Forum jest bardzo otwarte. A dziewczyny przemiłe. Zawsze pomocne.
Może tylko trzeba inaczej zacząć swoje wejście na forum a nie od razu od postów o negatywnym wydźwięku i niezweryfikowanych informacji.
Wprowadzić zamęt jest bardzo łatwo ale go posprzątać jest bardzo trudno.

Życze pozytywnego rozpatrzenia reklamacji.

[dobbinka]

Napisane przez Zakupowicz

Jeżeli KOGOŚ uraziłam, to bardzo przepraszam. Zostałam posądzona o marketing szemrany, o to że jestem na liście płac S i D, więc mnie trochę poniosło. Nie zrobiłam fotki butelki, ale dam znać jak zostanie rozpatrzona moja reklamacja. Opakowanie i butelka były nie do odróżnienia /przynajmniej dla mnie/. Kolor był bardziej jaskrawy, inny po prostu. Nie mam pewności czy w S i D są same oryginały, ale głównie tam kupuję i zapachy są ok. Czasem skusi mnie cena w Super Pharm i też nie miałam zastrzeżeń. Skąd taka pewność, że w Hebe są oryginały?

Napisane przez Zakupowicz

Akurat zapach był najmniej podejrzany. Największe wątpliwości wzbudził kolor- bardziej jaskrawy i korek- nie miał zapachu, co świadczy o tym, że zapach nie jest oryginalny. Nie mam nic przeciw niskim cenom, a wręcz przeciwnie, ale zależy mi na tym, żeby nie kupować podróbek. Zapachy nieoryginalne można kupić przez internet o wiele taniej niż oferuje np. Hebe...

Przepraszam modki i może dostanę ostrzeżenie, ale na to święte oburzenie użytkowniczki Zakupowicz przejrzałam jeszcze raz jej posty (Twoje posty, jeśli to czytasz) i zastanawiam się, jakie są podstawy oskarżania znanej perfumerii, kiedy to: "... Opakowanie i butelka były nie do odróżnienia /przynajmniej dla mnie/ " oraz "Akurat zapach był najmniej podejrzany."
Wynika z tych wypowiedzi, że lekka zmiana koloru jest wyznacznikiem tej podróbkowości : "... kolor- bardziej jaskrawy...". Perfumy bardzo często zmieniają kolor z wiekiem i pod wpływem temperatury, o czym wszystkie wiemy i często nie wpływa to na ich właściwości.

Rzucanie oskarżenia o umyślne przestępstwo oszustwa, a zarzucenie niedostatecznej dbałości o towar i reklamacja, to są zupełnie rożne rzeczy. To nie jest firma-krzak, tylko duża sieć sklepów.
Niewątpliwie otrzymałaś towar odbiegający od idealnego stanu znanego Ci z innych egzemplarzy, ale przeczytaj własne posty i zobacz, jak kategoryczne oskarżenia rzucasz.

[kewka]

Dziewczyny jesteście obłędne!!!!
co tu dużo mówić: cena nie świadczy o jakości, chociaż tak mogłoby się wydawać logicznie myśląc,
ale cóż logika tym światem nie rządzi tylko kasa
maż właśnie kupił w Hebe Paco Rabanne One Million - żadnych zastrzeżeń

[Chocolate77]

A ja ostatnio wąchałam w Hebe Burberry London, i nie mogę się powstrzymać... muszę go kupić, jest po prostu cudny!!! Trwały, mocny, piękny. Żeby jeszcze zrobili na niego promocję... byłoby wspaniale

[kuki9]

Napisane przez Chocolate77

A ja ostatnio wąchałam w Hebe Burberry London, i nie mogę się powstrzymać... muszę go kupić, jest po prostu cudny!!! Trwały, mocny, piękny. Żeby jeszcze zrobili na niego promocję... byłoby wspaniale

Zanim kupisz to powąchaj jeszcze Juicy Couture EDP (w Douglasie tylko są) jest podobny ale duzo ładniejszy, ma większą moc i no lepszy jest

Przepraszam za off

[Zakupowicz]

Napisane przez dobbinka

Przepraszam modki i może dostanę ostrzeżenie, ale na to święte oburzenie użytkowniczki Zakupowicz przejrzałam jeszcze raz jej posty (Twoje posty, jeśli to czytasz) i zastanawiam się, jakie są podstawy oskarżania znanej perfumerii, kiedy to: "... Opakowanie i butelka były nie do odróżnienia /przynajmniej dla mnie/ " oraz "Akurat zapach był najmniej podejrzany."
Wynika z tych wypowiedzi, że lekka zmiana koloru jest wyznacznikiem tej podróbkowości : "... kolor- bardziej jaskrawy...". Perfumy bardzo często zmieniają kolor z wiekiem i pod wpływem temperatury, o czym wszystkie wiemy i często nie wpływa to na ich właściwości.

Rzucanie oskarżenia o umyślne przestępstwo oszustwa, a zarzucenie niedostatecznej dbałości o towar i reklamacja, to są zupełnie rożne rzeczy. To nie jest firma-krzak, tylko duża sieć sklepów.
Niewątpliwie otrzymałaś towar odbiegający od idealnego stanu znanego Ci z innych egzemplarzy, ale przeczytaj własne posty i zobacz, jak kategoryczne oskarżenia rzucasz.

A kto tu mówi o umyślnym oszustwie? Kierownik Hebe u którego składałam reklamację był bardzo zdziwiony tym faktem.
Dzisiaj zadzwoniła do mnie Pani z Hebe z informacją, że moja reklamacja została odrzucona, ponieważ zapach jest oryginalny. Przeszło mi przez myśl, że "Hebe" czyta wpisy na forum, ale może to już paranoja?! Jutro pójdę do sklepu i odbiorę produkt... sprawdzę raz jeszcze i oczywiście poinformuję na forum

[Asiuuuuula]

Napisane przez Zakupowicz

A kto tu mówi o umyślnym oszustwie? Kierownik Hebe u którego składałam reklamację był bardzo zdziwiony tym faktem.
Dzisiaj zadzwoniła do mnie Pani z Hebe z informacją, że moja reklamacja została odrzucona, ponieważ zapach jest oryginalny. Przeszło mi przez myśl, że "Hebe" czyta wpisy na forum, ale może to już paranoja?! Jutro pójdę do sklepu i odbiorę produkt... sprawdzę raz jeszcze i oczywiście poinformuję na forum

A będziesz mogła wrzucić fotki butelki do wątku "oryginał czy podróbka"?

[Zakupowicz]

Napisane przez Asiuuuuula

A będziesz mogła wrzucić fotki butelki do wątku "oryginał czy podróbka"?

Jasne, że wrzucę fotki

[Chocolate77]

Napisane przez kuki9

Zanim kupisz to powąchaj jeszcze Juicy Couture EDP (w Douglasie tylko są) jest podobny ale duzo ładniejszy, ma większą moc i no lepszy jest

Przepraszam za off

Sprawdzę... dzięki za info!!

[Zakupowicz]

Sorki za brak zdjęć butelki, mam małe kłopoty techniczne... Jak tylko się ogarnę, to wrzucę fotki...

[selmutka]

Hej dziewczyny
Ja kupiłam kilka zapachów w Hebe i nie miałam żadnych zastrzeżeń oczywiście Przy ostatniej wizycie zastanowiły mnie natomiast Jimmy Choo, na które Sephora twierdzi, że ma wyłączność, dowiedziałam się również, że w wakacje był dostępny Juicy Couture, Viva La Juicy, które podobno Douglas ma na wyłączność, tak widnieje na ich stronie i na półkach w sklepach. Jak myślicie? S i D straciły wyłączność?

[_carlajna_]

Napisane przez selmutka

Hej dziewczyny
Ja kupiłam kilka zapachów w Hebe i nie miałam żadnych zastrzeżeń oczywiście Przy ostatniej wizycie zastanowiły mnie natomiast Jimmy Choo, na które Sephora twierdzi, że ma wyłączność, dowiedziałam się również, że w wakacje był dostępny Juicy Couture, Viva La Juicy, które podobno Douglas ma na wyłączność, tak widnieje na ich stronie i na półkach w sklepach. Jak myślicie? S i D straciły wyłączność?

Nie sądzę żeby S czy D straciły wyłączność na te marki.
W ogóle czytam ten wątek od dawna i również zastanawia mnie kilka kwestii.
W zasadzie to nie chodzi o informacje pojawiające się tu, a raczej o ich wydźwięk w kontekście postu na blogu Piratha.
Nie będę streszczać tego co można przeczytać w jego notce ani "przedstawiać" autora bo większość osób pewnie go zna (Chodzi mi o to że jest to ktoś kto posiada wiedzę i rzetelne informacje, a nie osoba wpadająca np. na wizaż aby oczernić jakąś firmę, jak to się czasem zdarza w przypadku perfumerii internetowych, a szczególnie jednej ).
Jakiś czas temu pisał On o reformulacji Terre i tam przeczytałam o czymś co nie daje mi spokoju. Post można przeczytać TU.
Mianowicie chodzi mi o to że wg. informacji zawartych w tej notce, perfumeria Hebe zaopatruje się w zapachy Hermesa "nieoficjalnym kanałem dystrybucji". Bo nie u oficjalnego przedstawiciela, a przynajmniej nie u polskiego. (Wiem że Hebe należy do koncernu Jeronimo Martins więc może zaopatruje ich jakiś rodzimy/portugalski przedstawiciel? Nie znam się na tego typu "biznesowych" rozwiązaniach . Ale przyznam że zaintrygowała mnie ta informacja.)
Nie są to słowa autora bloga, a cytat z korespondencji z przedstawicielką firmy Avemi - oficjalnego dystrybutora i przedstawiciela marki Hermes w Polsce.
Wiem że sytuacja dotyczy konkretnych perfum, ale jeżeli podobnie jest z innymi zapachami to wg. mnie oznacza to że perfumeria ta może sprzedawać zapachy praktycznie z jakiegokolwiek źródła.
Nie zrozumcie mnie źle, nie twierdzę że są to jakieś źródła nielegalne, ale mogą to być firmy nie dbające o sposób przechowywania, a co za tym idzie świeżość i ogólny stan perfum.

[Aggis]

Napisane przez selmutka

Hej dziewczyny
Ja kupiłam kilka zapachów w Hebe i nie miałam żadnych zastrzeżeń oczywiście Przy ostatniej wizycie zastanowiły mnie natomiast Jimmy Choo, na które Sephora twierdzi, że ma wyłączność, dowiedziałam się również, że w wakacje był dostępny Juicy Couture, Viva La Juicy, które podobno Douglas ma na wyłączność, tak widnieje na ich stronie i na półkach w sklepach. Jak myślicie? S i D straciły wyłączność?

Z tą wyłącznością to chodzi o polskich dystrybutorów, inne firmy mogą normalnie kupować te produkty od zagranicznych dystrybutorów / hurtowni.

Napisane przez _carlajna_

Nie zrozumcie mnie źle, nie twierdzę że są to jakieś źródła nielegalne, ale mogą to być firmy nie dbające o sposób przechowywania, a co za tym idzie świeżość i ogólny stan perfum.

Szkoda, że np. taka Sephora nie dba o sposób przechowywania i świeżość perfum gotując je na swoich podgrzewanych półkach przecież wszystkie tu od dawna kupujemy perfumy online i w tańszych niż S i D drogeriach a tam najczęściej perfumy nie są z oficjalnej, polskiej dystrybucji, tylko z tańszych (ale pewnych i legalnych) źródeł. Niektóre perfumerie same zajmują się importem żeby było taniej. Nie widzę w tym nic złego.

[_carlajna_]

Napisane przez Aggis

Szkoda, że np. taka Sephora nie dba o sposób przechowywania i świeżość perfum gotując je na swoich podgrzewanych półkach

A to też prawda. Choć ja akurat nie trafiłam na zepsute perfumy ani w S. ani D. może dlatego że rzadko tam kupuję.

przecież wszystkie tu od dawna kupujemy perfumy online i w tańszych niż S i D drogeriach a tam najczęściej perfumy nie są z oficjalnej, polskiej dystrybucji, tylko z tańszych (ale pewnych i legalnych) źródeł. Niektóre perfumerie same zajmują się importem żeby było taniej. Nie widzę w tym nic złego.

Ja również nie sądzę że jest w tym coś złego, sama też przeważnie kupuję w perfumeriach internetowych, w stacjonarnych raczej rzadko i w większości przypadków jeżeli jest jakaś promocja.
Zgadzam się ze wszystkim, ale ostatnie "przeboje" z niby nową wersją zapachu Armaniego, chyba Aqua Di Gio? który okazał się podróbką, trochę skłaniają mnie do ograniczenia zaufania dla perfumerii zaopatrywanych przez nieoficjalnych dostawców.
Choć 90% perfum które posiadam lub posiadałam pochodzi właśnie z zakupów netowych.

[Aggis]

Napisane przez _carlajna_

A to też prawda. Choć ja akurat nie trafiłam na zepsute perfumy ani w S. ani D. może dlatego że rzadko tam kupuję.

Ja raczej też tam nie kupuję, ale pary razy trafiłam na zepsuty tester

Napisane przez _carlajna_

Ja również nie sądzę że jest w tym coś złego, sama też przeważnie kupuję w perfumeriach internetowych, w stacjonarnych raczej rzadko i w większości przypadków jeżeli jest jakaś promocja.
Zgadzam się ze wszystkim, ale ostatnie "przeboje" z niby nową wersją zapachu Armaniego, chyba Aqua Di Gio? który okazał się podróbką, trochę skłaniają mnie do ograniczenia zaufania dla perfumerii zaopatrywanych przez nieoficjalnych dostawców.
Choć 90% perfum które posiadam lub posiadałam pochodzi właśnie z zakupów netowych.

Tylko że tak naprawdę żadna z nas nie wie gdzie kto się zaopatruje. Teraz po tej wtopie z podrobionym Armanim rzeczywiście można wnioskować, że niektóre perfumerie i sprzedawcy z Allegro biorą towar z niepewnych źródeł. Ja już bałabym się tam cokolwiek zamówić. Ale dalej jest wiele wiarygodnych i tańszych niż S i D miejsc, z których nie zamierzam rezygnować

[selmutka]

Napisane przez Aggis

Ja raczej też tam nie kupuję, ale pary razy trafiłam na zepsuty tester


Tylko że tak naprawdę żadna z nas nie wie gdzie kto się zaopatruje. Teraz po tej wtopie z podrobionym Armanim rzeczywiście można wnioskować, że niektóre perfumerie i sprzedawcy z Allegro biorą towar z niepewnych źródeł. Ja już bałabym się tam cokolwiek zamówić. Ale dalej jest wiele wiarygodnych i tańszych niż S i D miejsc, z których nie zamierzam rezygnować

Jakie wiarygodne miejsca należą do Twoich ulubionych? Ja dopiero teraz postanowiłam zaprzestać kupowania w S i D, więc chętnie się dowiem :P Powiedz mi jeszcze, kupujesz może w Hebe?

[classic_chic]

W Hebe są oryginalne perfumy, w takich perfumeriach jak Sephora czy Douglas płacimy o 30-40% więcej nie za oryginalność produktu, lecz za poczucie luksusu. I mają prawo narzucać takie marże - wolny rynek. Jednak po co być frajerem i płacić o 100 złotych więcej?

[boromar]

Witam. Nie lubię udzielać się na forum i raczej tego nie robię. Z tego co tutaj wyczytałam, nie trudno zauważyć że jeśli ktoś ma odmienne zdanie natychmiast jest napadany przez grono osób z tzw. kółka wzajemnej adoracji. Niestety forma wypowiedzi niektórych użytkowniczek/użytkowników nieco mnie przeraża. Dotyczy to przede wszystkim braku kultury osobistej i umiejętności rozmowy. A treści tu wypisywane i ich forma kojarzy mi sie raczej ze stadem hien (przepraszam jeśli kogoś uraziłam ale oczywiście nie dotyczy to wszystkich użytkowników forum). Chciałbym jednak podzielić się z Państwem informacjami dotyczącymi jakże spornego tematu oryginalności perfum z Hebe czy Rossmanna. Chciałabym również zaznaczyć iż nie jestem pracownikiem ani klientem Sephory czy Douglasa.
Mieszkam w USA i pracuję w branży kosmetycznej/perfumeryjnej (nie jest to żaden sklep). Od lat obserwuję rynek perfum. I niestety z przerażeniem stwierdzam że kraje Europy środkowej i wschodniej uprawiają przestępczy proceder polegający na handlu podróbkami. Do tej pory głównym producentem fałszywek była Turcja, a teraz Węgry. Perfumy produkowane w tych krajach praktycznie niczym nie różną się od oryginałów (tylko dobry znawca jest w stanie ocenić zapach,trwałość, kolor czy wygląd opakowania). Różnica którą widzimy wszyscy jest cena.
Firma Coty Prestige NIE STOSUJE POLITYKI OBNIŻANIA CEN PRODUKTÓW dla sieci drogerii z uwagi na ilość zamawianego towaru. Oczywiście są oferty promocyjne i dotyczą one WYŁĄCZNIE Douglasa czy Sephory w Polsce z którymi Coty Prestige współpracuje. Coty prestige współpracuje rówież z kilkoma drogeriami niesieciowymi na terenie Polski. Coty Prestige nie współpracowała i nie współpracuje z drogerią Rossman, Superpharm czy Hebe, dlatego też jako producent dóbr luksusowych jakimi są ekskluzywne perfumy nie podpisuje się pod oryginalnością i źródłem pochodzenia tych produktów. Sprawa znalazła swoje miejsce w sądach i nadal jest w toku. Zapewne zakończy się dotkliwie dla wielu firm.
Do Państwa zatem należy decyzja o zakupie - tani czy oryginalny???
Mam nadzieję że chociaż odrobinkę rozwiałam wątpliwości dotyczące tej kwestii.
Pozdrawiam Wszystkich

[laura286]

"Coty prestige współpracuje rówież z kilkoma drogeriami niesieciowymi na terenie Polski."

Witam,
Pani wypowiedź wydaje się bardzo wiarygodna, dziękuje za podzielenie się tą wiedzą Czy jest możliwe aby Pani ujawniła z jakimi drogeriami niesieciowymi współpracuje firma Coty Prestige?
Z góry dziekuję za odpowiedź

[Chocolate77]

No bardzo ciekawe. W takim razie dlaczego nigdzie nie słychać o tych sprawach sądowych, które 'są w toku'? przecież to byłby skandal na całą Europę!!! Czy jest pani pracownikiem firmy Coty, że ma takie dokładne informacje?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Eenax]

Napisane przez boromar

Witam. Nie lubię udzielać się na forum i raczej tego nie robię.(...)
Pozdrawiam Wszystkich

Najczęściej nie chodzi o odmienne zdanie a o rozpowszechnianie nieprawdy czy sianie "fermentu" na podstawie niezweryfikowanych danych.

To "kółko wzajemnej adoracji" tworzą osoby z które od lat pasjonują się zapachami i maja wybitne nosy (wśród nich są tez takie które są współtwórcami zapachów).
I np. dla mnie ich zdanie jest więcej warte niż kogoś kto "wpadnie" na forum, napisze kilka zdań, porzuca fałszywymi oskarżeniami i fru! zniknie i się więcej nie pojawi.

Mieszkasz w USA to skąd wiesz jak pachną i wyglądają perfumy w Hebe, SuperPharm czy Rossmanie?

Nie słyszałam nic o sprawach wytoczonych w/w firmom (bardzo proszę o źródło tej informacji). Ale wiem o kilku ekspertyzach zapachów z Rossmana w których potwierdzono ich oryginalność.

W sprawach oryginalności zapachów ja np. wierze swojemu nosowi.
I ocena mojego nosa czy nosa "kółka wzajemnej adoracji" jest dla mnie więcej warta niz kogoś kto na forum o perfumach pojawi się 1 raz i rozpowszechnia informacje (czy snuje teorie) które albo są "bzdurami" albo z biegiem czasu sie nimi okazują.

Co zaś do zapachów. Kupuje oryginalne, jednak nie mam zamiaru za nie w S czy D przepłacać.

Zresztą jak by wierzyć niektórym osobom które pojawiały sie na forum o perfumach to w Douglasie swoje podróbki wystawiła firma FM i klienci się nie zorientowali. No a ekspedientki Sephory podmieniają perfumy na półkach na tureckie podróbki.
Czyli podsumowując: w Polsce nie ma sklepów z oryginałami. Wszędzie same podróbki a my "gupie" się na nie nabieramy.

[zania]

No tak, ciekawe jak to sie ma do tego, ze kupilam tam niejedne perfumy i zawsze byly oryginalne, pachnialy tak jak mialy pachniec, a jak na zlosc innym cos sie przydarza i powatpiewaja w ich oryginalnosc. Czyzby hebe mieszalo oryginaly z podrobkami? Rosyjska ruletka przy zakupie? No bez jaj.
Kazdy ma prawo kupowac, gdzie mu sie podoba. Ma watpliwosci co do oryginalnosc perfum w hebe, rossmanie itp to niech kupuje w Douglasie czy Sephorze i po sprawie

[dominikmeller25]

tak jasne, Hebe firma sprowadzająca całe palety danego zapachu nie dostanie upustu na niego?
prasa biznesowa nie raz rozpisywała się jak działa JM czyli właściciel Hebe w przypadku Biedronki, jadą do Włoch czy Francji, spotykają się z właścicielem winiarni której wina w Polsce kupić można za 50 złotych i zamiast jak tamci brać 100 butelek, biorą 100 ooo butelek i potem mogą je puścić za 20-30 złotych bo biorą HURTEM i tak samo to pewnie wygląda w przypadku Hebe, gdzie przy okazji po prostu sprzedają po znacznie niższych marżach niż Douglas, bo nie mają placówek w centrach handlowych gdzie płaci się duże sumy za metr kwadratowy.

a jak Rossmann sprzedaje podróbki to mnie to ciekawi w jaki sposób im się to udaje, bo to nie jest mała firma, tylko firma która ma wielką sieć drogerii w Niemczech i tam nikt tego nie zauważył? tak wiem, tam mają oryginały i normalne ceny, a u nas podróbki bo to kraj trzeciego świata.

a przy okazji pytanko takie mam, czy w sklepach bezcłowych też handlują podróbkami? bo tam ceny są bardzo zbliżone do cen zapachów dostępnych w internecie czy właśnie w Hebe itd.
a skoro mają podróbki to jakim cudem jeszcze to wszystko funkcjonuje w miejscu gdzie przecież straż graniczna jest na miejscu (która musiałaby być ślepa aby nie widzieć tych dziesiątek litrów podrabianych zapachów).
a także nie tylko zapachy produkowane przez Coty mają w swej ofercie Hebe, Rossmann itd więc tamte te podróby tolerują a Coty z tym walczy?

no i dotkliwie to może się skończyć rzucanie takich oskarżeń pod adresem Rossmanna, Hebe czy SuperPharm i to byłoby bardziej realne niż ukaranie tych firm za handel podróbkami

[Asiuuuuula]

dominikmeller25, Eenax, zania do kła dnie
Eeeech my hieny...

Tak w ogóle to jak ktoś co pewnien czas pojawia się z takimi rewelacjami to ile mozna pisać, wyjaśniać?... Milion pieńcet dwa dziewieńcet razy mamy cierpliwie tłumaczyć?