Mamusie kwietniowo - majowe:)))

[gosik79]

Ja mam 2 Nuki ze smoczkami antykolkowymi, jedną małą chyba 150 albo 200 a drugą dużą 350 i 3 małe Gerbera o trójkatnym kształcie (kupiłam 3 za cenę jednej) - jak nie będę ich używać oddam koleżance.

[pyciaczek]

Ja wybrałam wozek Deltim Focus, gondola+spacerowka+foteli k
http://calineczka.pl/sklep/product_i...b975640c1b773e
Wyszlo mi troche drozej niz na tej stronce, bo kupowalam w sklepie. W porownaniu do innych nie jest chyba zbyt ciezki, ale i tak waga glebokiego (14kg) mnie przeraza. Tym bardziej jesli chodzi o znoszenie i wnoszenie na 4 pietro.
Co do butelek i smoczkow mam: 2 butelki Avent 125ml (byly w zestawie z laktatorem), 1 butelke Nuk 150ml (dostalam w szkole rodzenia) i 2 smoczki uspokajajace Avent. Mysle ze na razie wiecej nie potrzeba, mam zamiar karmic piersia, a jesli chodzi o smoczki to nie wiadomo czy w ogole beda potrzebne.

[gosik79]

No tak, ja też mam 2 butelki z laktatorem. Ale te nadprogramowe się nie zmarnują, mam 2 zaciążone przyjaciółki.

Smoczek 1 uspokajający Nuka.

[baska201]

a my may dla niuni taki wozeczek http://www.allegro.pl/item170599105_..._wysyl0zl.html
co do butelek to mam dwie z aventu jedna 125 ml a druga 250 ml.. i smoczki mam 2 ale z nuka

[minisia]

Ok dzięki za pomoc

[Asika]

My zdecydowaliśmy sie na emmaljungę model city. Przede wszystkim ze względu na jej wymiary i wagę. Jest to jeden z mniejszych wózków i nawet mieści nam się do bagażnika. Niestety cenę ma porażającą
Butelki mam chyba 2 aventu te najmniejsze. Były dołączone do laktatora. Chyba na razie więcej nie kupię bo mam nadzieję na karmienie cycem.

Z nowości to odebrałam dzisiaj wyniki krwi i mam lekko podniesione leukocyty i obniżoną odrobinę hemoglobinę. Te leukocyty już sobie wyczytałam, ze mogą się podnosić w ciąży więc się nie martwię ale martwię się hemoglobiną. Bo wizytę mam dopiero za 6 dni. Sama boję sie brać jakikolwiek preparat z żelazem. Chyba przez ten czas będę się opychać szpinakiem i morelkami a w czwartek zobaczymy co mi lekarz powie.

[bebe97]

Napisane przez gosik79

Ostatnio zbieram informacje która ze znajomych rodziła w którym tygodniu - mam już dwie 39tki, jedną 37kę i jedną 38kę. Trochę się przestraszyłam i za tydzień zamierzam być już spakowana do ewentualnego wyjazdu.

Gosik, chodziło mi o sprawdzenie wśród zebranych przez ciebie informacji jak powyżej, czy to prawda, że chłopcy raczej przychodzą na świat przed 40-stym tyg., a dziewczynki po terminie to jedna z przepowiedni typu "brzuch nisko- syn, brzydka w ciąży- będzie córa" itd.

Przymierzam sie do kupna laktatora avent , w zestawie sa dwie butelki 125 ml, i chyba tyle mi wystarczy na poczatek, kupie tez antykolkowy smoczek avent-jeden narazie. Miałam nie kupować laktatora, bo może sie nie przydać, ale dla spokojności wolę go mieć i sprzedać potem nieużywany, niż się stresować, że nie mam gdy będzie potrzebny.

Jaka różnorodność w wyborach wózków... dalej dziewuchy, chwalcie się! ja jeszcze napomknę że kupiliśmy taki: http://www.wozki.alefajne.pl/product...sCsid=f93533b0
a teraz zachorowałam na taki http://www.wozki.alefajne.pl/index.p...sCsid=f93533b0
ewentualnie bardzo podobny ale tańszy Jedo- Bartatina.

[Asika]

Bebe, nie dziwię się, ze na niego zachorowałaś. Bardzo jest ładny. Podoba mi się bardzo.

[Aatena]

Też mi bardzo podoba się Marita - może troszkę mniej wersja spacerowa bez budki. Podobają mi się szczególnie nowe kolorki, których nie ma na tej stronce, z kwiatkami. Ale są np. tu:
http://www.allegro.pl/item170665203_...cja_2007_.html
No i właśnie rozważam te trzy: Marita, Bartatina czy Fokus. Tyle, że żadnego z nich nie miałam okazji "przymierzyć"

W przesąd, że to dziewczynka zabiera matce urodę to znam przyład, który temu zaprzecza - urodził sie chłopak

[wmagda]

ja jeszcze nie mam wózka, ale będę miała taki, czerwono-granatowy (tylko że bez fotelika samochodowego): http://www.bobowozki.pl/product_info...roducts_id=393
oczywiście kupuję z odzysku, od koleżanki, za dużo niższą cenę

przy okazji: dziewczyny, doradźcie, jak to jest z fotelikami samochodowymi, które można wpiąć do stelaża wózka. otóż do mojego wózka można wpiąć fotelik tej samej firmy. jednakże takiego fotelika nie mam, zamierzam kupić chicco. czy wg Was praktyczne jest wpinanie fotelika samochodowego do stelaża wózka? czy taka funkcja się przydaje? czy to się raczej nie sprawdza i nie warto "polować" na fotelik tej samej firmy, co wózek?

[bebe97]

Napisane przez wmagda

przy okazji: dziewczyny, doradźcie, jak to jest z fotelikami samochodowymi, które można wpiąć do stelaża wózka. otóż do mojego wózka można wpiąć fotelik tej samej firmy. jednakże takiego fotelika nie mam, zamierzam kupić chicco. czy wg Was praktyczne jest wpinanie fotelika samochodowego do stelaża wózka? czy taka funkcja się przydaje? czy to się raczej nie sprawdza i nie warto "polować" na fotelik tej samej firmy, co wózek?

Moja koleżanka bardzo sobie chwaliła takie rozwiązanie, kiedy wyjeżdżali z domu na parę godzin, to brali tylko stelaż wózka i fotelik. Gdy mała była śpiąca, pakowali ją razem z fotelikiem do stelaża i zasypiała w wózku.
Myśmy już kupili fotelik i nawet jesli jutro zamienimy nasz wózek na tą Bartatinę, to nie będziemy cudować z fotelikiem już, zostanie ten, co jest, ale pewnie gdybym miała taka możliwość, to bym wzięła wersję z fotelikiem w standardzie.
Szukam opinii o bartatinie i nie mogę znaleźć... czy nikt więcej nie ma takiego wózka

[buena]

Ja mam dwa smoczku uspokajacza Avent i dwa z Aventu, które dostałam od koleżanki, jak nie zużyję, to mam komu oddać (same ciężarówki dookoła). Butelek jeszcze nie mam. Kupię chyba dopiero, jak mała będzie na świecie i to po jakimś czasie, bo wcześniej chyba nie ma co. Mam dwa wózki upatrzone oto jenden:http://www.bobowozki.pl/product_info...roducts_id=301 a to drugi: http://www.bobowozki.pl/product_info...roducts_id=740. Nie wiem jeszcze na co się zdecydujemy. Twister podoba mi się chyba bardziej. Ale jak nie, to może byc też driver.

Dziś byłam u lekarza. Wszystko jest ok no i dostałam zwolnienie, juz nie będę wracać do pracy, co ja się będę zamęczać.

Już kiedyś pisałyśmy o fotelikach przyczepianych zamiast gondolki. Dziewczyny wtedy pisały, że nie można w takim foteliku trzymać maleństwa dłużej niż 2 godz. Ja też myślałam o takim foteliku, ale chyba jednak zrezygnuję z tego pomysłu.

[gosik79]

Nie wierzę przesądom, dziewczyny rodziły różnie raz chłopcy raz dziewczynki, niezależnie od płci. Doszły mi kolejne 2 koleżanki z 39 tygodniem a znajoma pielęgniarka poradziła, żeby spakować się w 35.

Ciekawe która z nas najszybciej poleci, pewnie nawet nie zdążymy sobie napisać, że zbieramy się na porodówkę.

[bebe97]

Gosiu, to pewnie zostawimy sobie numery telefonów i będziemy pisały smsy z porodówki najlepiej jakbyśmy się rozdwajały wg kolejności z listy... ja lecę zaraz po tobie i Basi

[gosik79]

no tak, nie pomyślałam o tym. Nie wiem czy napisać wam numer na forum czy wysłać PW?

Przysnęłam sobie w dzień, obudziłam się kilka minut po 18 i byłam święcie przekonana, że jest już sobota i przespałam 24 h. Uświadomił mnie dopiero telefon od Adama - niestety zostałam totalnie wyśmiana heh.

[karinaaa]

[quote=gosik79;3829587]My wybraliśmy taki:

http://www.allegro.pl/item168495173_..._wys_48h_.html

z pompowanymi kołami. Od tych wózków kompletnie głupieję, każdy mówi coś innego.


Tez jestem na etapie wozka ale jest tego tyle ze niewiem jaki wybrac a wlasnie te model biore pod uwage wiec moze cos mozesz mi doradzic ,cos na jego temat z gory dziekuje, pozdrawiam was goraco ,ja juz nie moge sie doczekac kiedy przytule swoje malenstwo

[gosik79]

Nie wiem co mogłabym doradzić. Szukałam modelu do 800 zł z pompowanymi kołami, 2w1 z nosidełkiem i folią przeciwdeszczową, porzadnie wykonanego, nie odbiegającego standardem i wyposażeniem od tych za tysiąc w górę,

Ten wydaje mi się rozsądnym wyborem, spełnia moje oczekiwania, porównywałam go z innymi droższymi i wypada naprawdę dobrze. Wagowo nie jest cięższy więcej niz 1-2kg od droższych (przedział 800-1300) a ja i tak mieszkam na 1 piętrze, mam do pokonania 20 niskich stopni, więc dam sobie z nim radę.

[karinaaa]

Gosik79- dziekuje za szybka odpowiedz ,jestem praktycznie juz na ten wozeczek zdecydowana gorzej z wyborem koloru bo tego jeszcze niewiem no i ciekawe jak ja bede sobie z nim radzic z 2 pietra .A chcialam jeszcze zapytac masz moze te metalizowane koleczka?

[Asika]

Gośku, którą masz symfonię w ruchu? Bo z pilotem jest zoo,ale ona nie ma talerza i swiatełka. Świat natury ma światełko ale nie ma chyba pilota. Chcę pilota ze światelkiem.

[gosik79]

Patrz Asika ale ze mnie d.. wołowa. Tyle się naogladałam tych karuzel, że nie zwróciłam uwagi, że ta z pilotem nie ma światła! Paczka przyjdzie dopiero w przyszłym tygodniu, dowiedziałabym się dopiero przy odpakowywaniu kartonu. No cóż, trudno moja wina.
Z drugiej strony wybrałabym tę samą, bo pilot jest przydatny a samą lampkę można bez problemu postawić obok.

Karina, my wybraliśmy te trójkątne, nie szprychowe bo jest tam łatwiejszy dostęp do wentyla.

[mimi764]

A ja mam taki http://www.bobowozki.pl/product_info...roducts_id=310 albo taki: http://www.bobowozki.pl/product_info...roducts_id=827
dokladnie nie wiem bo jest w piwnicy a kupilismy go juz dawno temu. Jak bedziemy probowali sie oswajac to go wciagniemy na gore i porobie zdiecia, koloru jest bezowego. Mamy tez do niego gondolke ale nie mamy nosidelka, zamierzamy je kupic z drugiej reki.

Ciagle mysle o tej pozdrozy do Polski i boje sie jechac . We wtorek wizyta u poloznej wiec sie zapytam co radzi.

Cos Yendzy wsrod nas nie ma, mam nadzieje ze wszystko dobrze u niej i jest tylko bardzo zajeta. Ktos cos wie?

[pelsonik]

Gosik, ja urodziłam Adasia dwa dni po terminie. Ale tydzień wcześniej skoczyło mi ciśnienie, paluszki mi spuchły i wzięli mnie na wywołanie (ale im nie wyszło). Ostatni tydzień przelezałam na patologii - koszmar.

Ja zamierzam kupić wózek Xlander model X1 najlepiej ten z 2007 rok (ładniejsze maja kolory). Będę kupować w sklepie więc nie mam linka. Zastanawiam się tylko nad kolorem. Podobaja mi się trzy: błękitny, piaskowy i czerwony.

Dzis jade po łózeczko! Hurraaaa.

Pozdrawiam

[baska201]

co do numerow tel. to dobry pomysl, przynajmniej bedziemy na bierząco.. najlepiej je rozeslac na pw wtedy tylko my je mamy i nikt inny.. moze rozeslemy do jednej osoby a ta zrobi liste z tymi nr i rozesle pozostalym nie wiem co o tym myslicie?

no Yendza cos ostatnio mowila, ze zle sie czujee.. odezwij sie czekamy..

kurcze juz sie zaczyna robic nerwowka.. a to dopiero poczatek marca..

Pelsoniku pochwal sie jak kupicie swoim nabytkiem

[Asika]

No Gosiku, ale wpadka z tą karuzelką Najważniejsze, że tak czy siak nie bedziesz żałowała wyboru jak paczka przyjdzie. A ja się już na nią napaliłam, ale strasznie chciałabym 2 w 1 a takiego modelu nie ma Pewnie jak Ty kupię tę z pilotem. Szkoda, bo wirujący talerz i światelko bardzo mi się też podoba a z lampką oddzielnie mam kłopot bo za bardzo nie mam jak jej zamocować czy gdzie postawić więc spodobał mi się pomysł lampki przy karuzelce.

Rozumiem Baska, że zgłaszasz się na ochotnika do zrobienia listy z numerami telefonów?

[buena]

Napisane przez Asika

Rozumiem Baska, że zgłaszasz się na ochotnika do zrobienia listy z numerami telefonów?

No właśnie Basiu.

Humor mi dziś dopisuje, chyba dlatego, że czuję swobodę w związku z nie chodzeniem do pracy.
A ja jak to ja mam pytanko. Czy stosujecie, jakieś kremy/balsamy na cellulit? Bo ja przez całą ciążę stosowałam albo zwykłe balsamy, oliwkę a od 4 miesiąca ziajkę przeciw rozstępom. A teraz zastanawiam się nad zastosowaniem kremu z avonu, który jest dobry, a trochę jednak się boję. A ten cellulit przyprawia mnie o...
Poprosiłam koleżankę, która jest konsultanką, żeby zapytała, czy można używać w ciąży, dostałam odp. że tak, bo nie przedostaje się do krwioobiegu. Ale czy na pewno??? Już zamówiłam sobie ten krem, jak nie teraz, to prędzej, czy później i tak będę używać, więc trzeba robić zapasy.

Wczoraj dostałam kartę ruchów płodu. Stresujące chyba będzie to liczenie.

[pyciaczek]

Z tego co wiem w ciazy nie powinno stosowac sie kremow na cellulit, ale wlasciwie nie wiem dlaczego. Ja na poczatku uzywalam kremow z apteki dla kobiet w ciazy za 70-80zl, ale stwierdzilam ze jak rozstepy maja wyjsc to i tak wyjda, teraz stosuje oliwke przeciw rozstepom z rossmanna, ziajke przeciw rozstepom i zwykle balsamy nawilzajace. Na brzuchu nie mam zadnego rozstepu ale na piersiach niestety sa . Balam sie ze bedzie gorzej, bo mam sklonnosc do rozstepow, w okresie dojrzewania pojawilo mi sie sporo na biodrach i ledzwiach. Cellulit na razie mnie omija .

[gosik79]

Cellulitu nie miałam jak do tej pory, krem na rozstępy stosowałam 2 razy dziennie od 3go miesiąca a i tak same widziałyście na zdjęciach, że mi się zrobiły koło pępka. Pewnie sobie kupię ale dopiero jak zacznę się odchudzać po porodzie.

Od jakiegoś tygodnia mam totalne zmęczenie materiału, nie chce mi się wychodzić poza dom. Brzuch koszmarnie mi ciąży, mam wrażenie jakby pochwa mi spuchła. Może to normalne pod koniec ciąży, nie wiem jak powinnam i jak mogę się czuć. W środę mam wizytę, oby nie kazali mi iść do szpitala. Jak wy się czujecie (mam na myśli szczególnie kobitki w przedziale 32,33 tydzień w górę).
Na razie siedzę na tyłku ile się da, wychodzę tylko po drobne zakupy, mam jakieś takie dziwne przeczucie jakbym miała rodzic za 5 minut.

Skoro Basia prowadzi naszą listę z terminami to proponuję za Asiką wyasygnować ją na naczelnego urzędu telekomunikacyjnego - zaraz wyślę Ci namiary. Same widzicie, że zaczynam już świrować.

Jeżeli chodzi o ruchy mojej małej - na szczęście nie mam się czym martwić, swoje robi w przeciągu minuty lub kilku.

Idę do sklepu po cole dla Adama, wraca wcześniej bo jest chory. Najchętniej w ogóle bym nie wychodziła.

Edit: Pyciaczek ma rację, rozstępy jak mają wyjść to i tak wyjdą, można tylko minimalizować efekty.

Właśnie dostałam opierdziel i bana na wyjście po colę dla A. No cóż, chciałam dobrze.

[baska201]

Oki moge zrobic taka liste to czekam na kolejne nr a jak je juz dostane mam nadzieje, ze do jutra do wieczora to wam ja rozesle nie ma sprawy

a co do samopoczucia Gosik to ja czuje sie podbnie.. a jak mam wejsc na 3 pierto to czuje sie jak stara babcia to jest straszne poprostu.. wszytsko mnie boli a do tego moja mala jest tak aktywna, ze szok.. pcha sie, wypycha.. normlanie wszytsko mnie boli:/// ale juz niedlugo Gosiu juz nie dlugo i bedziemy rozmawiac tylko o kupkach a nie o tym co nas boli

a co do takiego uczucia to ja tez juz zaczynam swirowac, ze za chwile urodze.. zreszta tak sie czuje..

to czekam na numery

[bebe97]

A ja dziś od samego rana cały dzień na nogach, byliśmy w lublinie i oczywiście wróciłam z moją piękną wielką jak krowa Bartatiną!!!!! miałam szczęście, że nie musiałam czekać na sprowadzenie, bo akurat była na paskach jak koniecznie chciałam i kolor który sobie wybrałam czyli czerwono-kremowa. Nawet koła pan mi zamienił, bo chociaż tak się chwalą pompowane, to jednak 2,5-3 kilo lżejsze są piankowe, a ja muszę go tachać z III piętra. Ćwiczyłam dzisiaj przez godzinę składanie i rozkładanie stelaża oraz wypinanie i wpinanie gondoli, bo te dwie czynności będę robić codziennie. O wiele lżej się go składa niż cyprysa i ogólnie jestem cała szczęśliwa z tej zamiany oto moje cudo, niestety nie w "moim" kolorze http://esklep.babyfant.pl/index.php?...roducts_id=355
w sklepie był tez roan marita, obejrzałam na żywo i jeszcze większa od bartatiny jest!!! piękna bardzo, ale tez sporo droższa

W makro narobiłam zakupów typu pieluchy, chusteczki, proszki, kosmetyki itp. dla dziecka na taka kwotę, że ma mi wystarczyć na kilka miesięcy.
Właściwie brakuje mi tylko przewijaka i pieluch tetrowych, no i torby do szpitala, bo oprócz wysłużonej starej z avonu, której używałam jeszcze jeżdżąc na studia, nie mam żadnej...
po tej całodziennej bieganinie czuje się świetnie, chwilkę odsapnęłam i znowu mam masę energii, chętnie wysprzątałabym mieszkanie, ale wczoraj było niemal wysterylizowane więc nudzę się, siedzę i piszę wypracowanie jak zwykle, gaduła ze mnie nie ma co

a jeszcze wam powiem, że ja od początku ciąży używam balsamu babydream tez z rossmana i nie wiem, ile w tym działania kosmetyku, a ile skłonności genetycznych ale póki co, skóra jest gładziutka a to już 34 tydzień się zaczął a brzusio duuuuży jest

[Aatena]

Moje maleństwo ostatnio też już się strasznie rozpycha. Nawet nic mnie dziś nie boli, ale to pewnie dlatego, że chodzę jedynie do kuchni lub łazienki. Wstałam wcześnie , mimo że nie musiałam i zabrałam się za sprzątanie. Nawet placki na śniadanie usmażyłam, a zazwyczaj nic mi się nie chce. Mąż zadowolony, że go cały dzień dokarmiam za to on zarabia na rzeczy dla mauszka i przyjemności.
O kremach na cellulit słyszałam, że one jakby ściągają skórę, a w ciąży skóra musi właśnie się rozciągać i potrzebuje nawilżenia i natłuszczenia. A ten krem z Avonu czy inny, Buena, to po ciąży będzie redukował widoczność rozstępów.