Kremy na zmarszczki - poratujcie!

[Hazelka]

Napisane przez bernikula

Jakby to wszystko było takie proste to nikt by się nad tym nie zastanawiał

Nad skladem tez trzeba sie zastanowic - poczytac, zobaczyc jakie ma wlasciwosci, stężenie w kremie itd. No i wydaje mi sie, że wiele osób nadal nie rozumie tego ile kremów ma konserwanty i inny syf który mocno ciągnie w dół skuteczność calego kremu

[kasztanka3]

Co do kosmetykow (mniej czy bardziej naturalnych) i olejkow, to ja parafiny unikam za wszelka cene, u mnie powoduje egzeme juz po kilku uzyciach (obecnie od 2 tygodni zmagam sie z egzema na twarzy spowodowana kilkoma uzyciami kremu La Mer). Naturalne, zimnotloczone oleje i kremy bez parafiny sa najlepszym rozwiazaniem dla suchej, wrazliwej skory, zarowno na ciele, jak i na twarzy.

[Malinkna1986]

Ja ostatnio walczę ze zmarszczkami wokół ust i pod oczami. Są na tyle głębokie, że zdecydowałam się na zabiegi z peelingiem peptydowym w instytucie xx. Wydaje mi się, że kremy warto stosować profilaktycznie, ale na pewno nie dadzą nam spektakularnych efektów.

[aperolka]

ja już od jakiegoś czasu przerzuciłam się na naturalne kremy i ze zmarszczkami problemu nie mam jak sie patrzy na to co sie kupuje to pozniej sie nie placze, ze nie działa

[Myshqa]

Napisane przez kasztanka3

Co do kosmetykow (mniej czy bardziej naturalnych) i olejkow, to ja parafiny unikam za wszelka cene, u mnie powoduje egzeme juz po kilku uzyciach (obecnie od 2 tygodni zmagam sie z egzema na twarzy spowodowana kilkoma uzyciami kremu La Mer). Naturalne, zimnotloczone oleje i kremy bez parafiny sa najlepszym rozwiazaniem dla suchej, wrazliwej skory, zarowno na ciele, jak i na twarzy.

Aż tak źle z tym La Mer? Masakra, dobrze ze jakos ominelam go w testach ;/ Ale ja tez musze zdecydowanie stosowac naturalne, tak jak teraz na nich jade to widze roznice w funkcjonowaniu skory na nich i jak uzywalam kremow ze skladem dluzszym niz tablica mendelejewa :P

[kasztanka3]

Napisane przez Myshqa

Aż tak źle z tym La Mer? Masakra, dobrze ze jakos ominelam go w testach ;/ Ale ja tez musze zdecydowanie stosowac naturalne, tak jak teraz na nich jade to widze roznice w funkcjonowaniu skory na nich i jak uzywalam kremow ze skladem dluzszym niz tablica mendelejewa :P

Bardzo zle, bo jest na parafinie.

[panomeo]

Napisane przez aperolka

ja już od jakiegoś czasu przerzuciłam się na naturalne kremy i ze zmarszczkami problemu nie mam jak sie patrzy na to co sie kupuje to pozniej sie nie placze, ze nie działa

same here - naturalna pielegnacja to jest podstawa już u mnie. Pochwalisz się czego ty używasz do buzi?

[Myshqa]

Napisane przez kasztanka3

Bardzo zle, bo jest na parafinie.

No to fakt, ja odpadam w takim wypadku. Zreszta chyba kazdy powinien na dluzsza mete :P

[aperolka]

Napisane przez panomeo

same here - naturalna pielegnacja to jest podstawa już u mnie. Pochwalisz się czego ty używasz do buzi?

ja ogólnie przeszłam baaardzo długą drogę jeśli chodzi o pielęgnację twarzy. Używałam tak przeróżnych produktów, jedne się sprawdzały bardziej, inne mniej. Teraz mam xxx, i on chyba jak do niej pory się sprawdza najlepiej, bo chyba najlepiej nawilża, a ja mam dość duży problem z suchą cerą. Wiesz, warto też pamiętać, żeby na samym kremie nie poprzestawać. Nawet to czego używasz do zmywania makijażu czy mycia buzi ma wpływ na jej wygląd i na ilość zmarszczek. Sucha/przesuszona skóra zawsze będzie miała większy problem ze zmarszczkami właśnie, i z ich widocznością, dlatego nawilżenie to podstawa.

[PurePurr]

Napisane przez kasztanka3

Co do kosmetykow (mniej czy bardziej naturalnych) i olejkow, to ja parafiny unikam za wszelka cene, u mnie powoduje egzeme juz po kilku uzyciach (obecnie od 2 tygodni zmagam sie z egzema na twarzy spowodowana kilkoma uzyciami kremu La Mer). Naturalne, zimnotloczone oleje i kremy bez parafiny sa najlepszym rozwiazaniem dla suchej, wrazliwej skory, zarowno na ciele, jak i na twarzy.

La Mer kupilam dwa razy i strasznie sie na nim przejechalam. Juz nawet nie mowie o tym, ze jakos strasznie mi nie zaszkodzil bo na szczęście aż takiego dramatu nie mialam - ale z drugiej strony nie widze po nim doslownie żadnego efektu, do tego konsystencją przypomina bardziej klasyczny krem Nivea niz cos co by mi sie nadalo, wiec w sumie nie dziwie sie ze moglo to wywolac u kogos egzeme :P

Tyle, że ja ogolnie mam problem ze znalezieniem czegokolwiek na zmarszczki co by mnie zadowolilo.

[miNino]

Napisane przez PurePurr

La Mer kupilam dwa razy i strasznie sie na nim przejechalam. Juz nawet nie mowie o tym, ze jakos strasznie mi nie zaszkodzil bo na szczęście aż takiego dramatu nie mialam - ale z drugiej strony nie widze po nim doslownie żadnego efektu, do tego konsystencją przypomina bardziej klasyczny krem Nivea niz cos co by mi sie nadalo, wiec w sumie nie dziwie sie ze moglo to wywolac u kogos egzeme :P

Tyle, że ja ogolnie mam problem ze znalezieniem czegokolwiek na zmarszczki co by mnie zadowolilo.

Znam ten ból, u mnie znalezienie czegoś co by nadawalo sie na dzien bez rolowania sie pod makijażem to też był istny sajgon xD

[kasztanka3]

Napisane przez miNino

Znam ten ból, u mnie znalezienie czegoś co by nadawalo sie na dzien bez rolowania sie pod makijażem to też był istny sajgon xD

Galaretka Clinique jest super pod tym wzgledem.

[Wasabi8]

Napisane przez PurePurr

La Mer kupilam dwa razy i strasznie sie na nim przejechalam. Juz nawet nie mowie o tym, ze jakos strasznie mi nie zaszkodzil bo na szczęście aż takiego dramatu nie mialam - ale z drugiej strony nie widze po nim doslownie żadnego efektu, do tego konsystencją przypomina bardziej klasyczny krem Nivea niz cos co by mi sie nadalo, wiec w sumie nie dziwie sie ze moglo to wywolac u kogos egzeme :P

Tyle, że ja ogolnie mam problem ze znalezieniem czegokolwiek na zmarszczki co by mnie zadowolilo.

Pracowałam w marketingu sieci luksusowych perfumerii. Jak chcieliśmy dać przykład idiotycznego produktu kupowanego przez bardzo zamożne klientki tylko ze względu na cenę zawsze używaliśmy La Mer

A na zmarszczki... Istnieje tylko kilka substancji o udowodnionym działaniu antyzmarszczkowym. Są to przede wszystkim retinoidy. Niacinamide też jest super i jego lista zastosowań jest bardzo długa.

Inne rzeczy albo są nieskuteczne albo badania nie dały jednoznacznych wyników. Czyli wypróbować można, ale zbyt dużo nadziei w nich pokładać nie należy. Sama testowałam m.in. różne peptydy (drogie...), witaminę C i mnóstwo innych rzeczy. Efekty widziałam wyłącznie po retinoidach i niacinamide.

I jeszcze: Zmarszczek nie bardzo da się usunąć, chyba że za pomocą medycyny estetycznej. Da się tylko zapobiec (znaczy spowolnić proces) ich powstawaniu albo pogłębianiu się.

[la_lunaa]

Napisane przez kasztanka3

Galaretka Clinique jest super pod tym wzgledem.

galaretka czyli... coś konkretnie? bo nie znam się totalnie na produktach clinique

[kasztanka3]

Napisane przez la_lunaa

galaretka czyli... coś konkretnie? bo nie znam się totalnie na produktach clinique

Galaretka czyli galarekta
https://www.clinique.com.au/product/...anti-pollution

[Liszja]

Napisane przez miNino

Znam ten ból, u mnie znalezienie czegoś co by nadawalo sie na dzien bez rolowania sie pod makijażem to też był istny sajgon xD

Z rolowaniem to jest roznie, ja ide po prostu w jakies bardziej żelowato-wodniste serum jak richevon (ale to też raczej cienką warstwę, bo im wiecej tym wieksza szansa na rolowanie) i raczej naturalne bo wtedy jest mniej tluste i wchlania mi sie lepiej.

[_clemaa]

Napisane przez kasztanka3

Galaretka czyli galarekta
https://www.clinique.com.au/product/...anti-pollution

o, ja nie znam np. tego produktu wcale :P z clinique mam moisture surge i w sumie no nawilża i wygładza buzie lepiej, niż takie moje kremiki po 3 dyszki, ale czy to jest warte swojej ceny... nie wiem

[Karolka776]

to ja powiem od siebie, że galaretka z clinique serio bardzo godna polecenia (chociaż ja nie mam jakiś problemów z suchą cerą aż tak bardzo), ale ogólnie mi np. po regularnym używaniu wysypuje czoło. Nie znam się na składach więc nie wiem co to, ale jak użyje jej raz od wielkiego dzwona to nic mi nie jest.

[kasztanka3]

Napisane przez Karolka776

to ja powiem od siebie, że galaretka z clinique serio bardzo godna polecenia (chociaż ja nie mam jakiś problemów z suchą cerą aż tak bardzo), ale ogólnie mi np. po regularnym używaniu wysypuje czoło. Nie znam się na składach więc nie wiem co to, ale jak użyje jej raz od wielkiego dzwona to nic mi nie jest.

A ktora wersje masz? Klasyczna, czy ID? Ja mam ID z pomaranczowym wkladem i mnie nie zapycha, a uzywam codziennie rano juz z 2 miesiace, a mam wybitnie podatna na zapychanie tlusta skore.

[Karolka776]

Napisane przez kasztanka3

A ktora wersje masz? Klasyczna, czy ID? Ja mam ID z pomaranczowym wkladem i mnie nie zapycha, a uzywam codziennie rano juz z 2 miesiace, a mam wybitnie podatna na zapychanie tlusta skore.

to ja mam chyba tą klasyczną, w każdym razie żadnego wkładu nie mam. Dostałam ją na prezent jakiś czas temu, sama jej nie wybierałam. Moja skóra jest po prostu taka mega rozkapryszona, że mi jest ciężko znaleźć krem odpowiedni, czy cokolwiek do pielęgnacji, bo takie akcje z zapychaniem mam często, dlatego ja rzadko i niechętnie testuje jakieś nowe produkty. U mnie jest tak, że jak mi raz coś podpasuje, to już przy tym zostaje, bo nie zdarza się to często :P

[kasztanka3]

Napisane przez Karolka776

to ja mam chyba tą klasyczną, w każdym razie żadnego wkładu nie mam. Dostałam ją na prezent jakiś czas temu, sama jej nie wybierałam. Moja skóra jest po prostu taka mega rozkapryszona, że mi jest ciężko znaleźć krem odpowiedni, czy cokolwiek do pielęgnacji, bo takie akcje z zapychaniem mam często, dlatego ja rzadko i niechętnie testuje jakieś nowe produkty. U mnie jest tak, że jak mi raz coś podpasuje, to już przy tym zostaje, bo nie zdarza się to często :P

Ja tak samo mam z podkladami, dlatego z nich zrezygnowalam na rzecz dobrego kremu BB.

[Linka25]

Napisane przez kasztanka3

Ja tak samo mam z podkladami, dlatego z nich zrezygnowalam na rzecz dobrego kremu BB.

Jaki jest Twój ulubiony?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez Linka25

Jaki jest Twój ulubiony?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Laneige Pore blur.
https://www.sephora.com.au/products/...o-11-porcelain
Sa tez inne wersje do innych rodzajow cery, ja akurat mam tlusta skore i ten sprawdza sie najlepiej.

[Karolka776]

ja podkład mam jeden od lat, ale prawda jest taka, że się prawie na co dzień nie maluję. Ale chętnie zerknę na ten BB, bo nie słyszałam o nim nigdy.

[_clemaa]

Napisane przez Karolka776

to ja powiem od siebie, że galaretka z clinique serio bardzo godna polecenia (chociaż ja nie mam jakiś problemów z suchą cerą aż tak bardzo), ale ogólnie mi np. po regularnym używaniu wysypuje czoło. Nie znam się na składach więc nie wiem co to, ale jak użyje jej raz od wielkiego dzwona to nic mi nie jest.

serio? miałam ją przetestować i teraz nie wiem w sumie. Tanie to to nie jest, a użyć i ma mi nie podpasować... no najgorzej

[Mszewczyk]

A ja myśle, ze poza magicznymi kremami, głównie nawilżającymi trzeba zwyczajnie pamiętać o odpowiedniej ilości wody wypitej wyciągu dnia. To mega ważne. Sama widziałam po sobie jak piłam mało albo w ogóle. Skóra zmęczona, szara, sucha i pomarszczona gdzie się da. I to nie tylko na twarzy. Od kiedy pije 2-2,5 litra dziennie jest zdecydowanie lepiej

[qwlyzi0uuv]

Przygotowałam artykuł opisujący moją opinie o produkcie VitalDermax. Sprawdź co daje stosowanie VitalDermax. Jakie występują efekty kremu przeciwzmarszczkowemu VitalDermax. Więcej pod linkiem: http://polskiepantofle.pl/najlepszy-...a-zmarszczki2/

[Bartala]

Z wodą tutaj muszę się jak najbardziej zgodzić. Odpowiednia ilość wypijanej wody codziennie jest bardzo ważna. Kiedyś zupełnie nia to nie zwracałam uwagi, potem jednak postanowiłam w siebie tę wodę wmusić i faktycznie widziałam, ze moja skóra odżyła. Dużo mądrości ma tutaj stwierdzenie jesteś tym co jesz. Tak więc dobrze jest również zwrócić uwagę na odpowiednią dietę.
Jeśli chodzi o kremy to staram się wybierać kosmetyki o dobrym składzie i nawilżających składnikach. Ostatnio używam zamiennie

Kremu w musie z kolagenem od Merz Spezial https://www.merzspezial.pl/produkty-...usse-collagen/

Jak równiez kremu na noc od Biolaven

Oba bardzo dobrze sie u mnie sprawdzają.

[pro101]

Ja niestety w wieku 27lat mam powazny problem ze zmarszczkami pod oczami-ale ma to zwiazek z moimi worami pod oczami i nadmiarek skory pod okiem, ktora po prostu sie marszczy przy kazdym usmiechu czy innym grymasie twarzy-problem odziedziczony niestety po calej rodzince od strony taty i poki co zaden krem mi na to nie pomogl i nie wierze, ze kremem da sie wyrownac istniejace juz zmarszczki-owszem, od ok 4 lat staram sie zapobiegac pojawianiu sie nowych, poglebianiu sie tych istnioejacych juz,silnie nawilzam preparatami z apteki i kremami przeciwzmarszczkowymi ale poki co jedynie serum lift od Olivia plum było w stanie wygładzić nieco skórę pod oczami i chwala mu za to, bo choc mam 27lat, to skore po okiem 45latki...(((
Swoja drogą polecam to serum, moze nie jest tanie, ale za to rzeczywiście przy regularnym stosowaniu daje bardzo dobre rezultaty nawilżające i wygładzające skórę.

[joanna5635]

Ja stosuję liftingujący krem firmy Herla z serri Gold Blast i widzę, że zmarszczki nie sa już tak widoczne.