Kosmetyki Rimmel.

[Olaszek]

Niestety tego produktu nie używałam ale bardzo lubię kosmetyki Rimmela. Moim faworytem z ich asortymentu jest maskara wonderfull. Świetnie wydłuża i rozdziela rzęsy.

[zeglarka25]

To prawda, nigdy wcześniej nie miałam maskary, która tak ładnie by rozdzielała moje rzęsy. Myślę, że to zasługa jej formuły ale także sporej silikonowej szczoteczki.

[CelindaWKS78]

Och tak, tak, po trzykroć tak! Ta szczoteczka to absolutnie najlepsza rzecz, jaka mogłaby się przydarzyć jakiejkolwiek mascarze. Może trochę przesadzam, ale na chwilę obecną jestem nią zachwycona. I to naprawdę bardzo mocno zachwycona. Moje rzęsy też

[blotowlosa]

hm mi akurat za bardzo ich mascary nie podchodzą. Chociaż może miałam okazję testować te niewłaściwe. Moją ulubioną mascarą jest ta z silikonową szczoteczką z Golden Rose, używam jej już chyba 3ci rok.

A co do zestawu do brwi, to przetestowałam go Odcień z prawej (jaśniejszy) okazał się sypki, natomiast ten drugi ma konsystencję kremową i wychodzi trochę za ciemny u mnie (jestem blondynką), ale wykorzystam go na oczy do kresek. Fajne są pędzelki, które tam włożyli, brakowało mi takich małych.

[Kori_Yoitama]

Miałam kilka tuszy - DNO

Z podkładów miałam tylko Rimmel Wake Me Up. Kupiłam go zachęcona opiniami na youtube i blogach makijażowych, nawet blogerki z tłustą cerą go zachwalały... niestety u mnie to była tragedia... Nie kupowałam innych podkładów bo bałam się, że będzie powtórka z rozgrywki

Z cieni (Glam Eyes) mam tylko matowy czarny - pigmentacja jest średnia, ale się nie osypuje i przy 2-3 warstwach wygląda na czerń

Lakiery do paznokci mają OK bez szału, ale są dobre

Kredki do oczu (Scandaleyes) mają w ładnych kolorach - mam czarną, niebieską i srebrną - pigmentacja super, trwałość na linii wodnej średnia, na powiece z bazą są nie do zdarcia. Szkoda, że czarna jest jakoś za miękka i łatwo się nią pomazać w nieskoordynowany sposób

Eyeliner (Scandaleyes) w pisaku jest całkiem całkiem, ale myślę, że bardziej tu chodzi o to, że nie umiem się nim posługiwać niż o to, że coś z nim jest nie tak. Na bazie trzyma się dobrze, ale pisakiem ciężko mi narysować odpowiednią kreskę.

Kredka do brwi w kolorze Dark Brown jest po prostu ruda, a nie brązowa, a inny kolor jest albo za ciemny (bo już czarny), albo za jasny (bo już bardziej jak dla blondynek) tragedia

Baza Stay Matte jest całkiem ok. Jednak po dłuższym stosowaniu zapycha pory. Więc lepiej codziennie jej nie używać, ale ogółem spełnia swoje zadanie

Puder Stay Matte był przez kilka ładnych lat moim KWC, ale odkąd zaczęłam także używać podkładów musiałam oddać się w poszukiwania pudru transparentnego.

Myślałam o kupnie różu w kremie Stay Blushed, ale nie wiem jak to będzie się prezentować na mojej tłustej cerze i przy moim kiepskim wprawieniu z kosmetykami kolorowymi.

[cosma]

W zasadzie od niedawna kupuje Rimmla i jestem pozytywnie zaskoczona.
Widzę, że maskary Rimmla nie mają dobrych opinii, a dla mnie trzy tusze, które miałam należą do jedych z lepszych.
Zaczynałam od tuszu Scandaleyes rockincurves i dla mnie jest super.
http://pl.rimmellondon.com/produkty/...curves-mascara
Później miałam Wonderfull z olejkiem arganowym, nieco gorszy ale w dalszym ciągu dobry:
http://pl.rimmellondon.com/produkty/...kiem-arganowym
Obecnie używam Scandaleyes Kate i służy mi najlepiej. Świetnie podkręca i wydłuża rzęsy:
http://pl.rimmellondon.com/produkty/...kiem-arganowym

Jestem też pod wrażeniem podkładu Lasting Finish. Kupiłam go testując wcześniej próbkę z gazety. Używałam wielu podkładów, przeważnie drogich z górnej półki, ale ten bije wszystkie dotychczasowe. Przede wszystkim jest trwały, nie schodzi w ciągu dnia, nie utlenił się, ładnie się rozprowadza, dobrze kryje przebarwienia, cena atrakcyjna.
http://pl.rimmellondon.com/produkty/...omfort-serum-0

Nie bardzo natomiast jestem zadowolona z eyelinera Glam Eyes:
http://pl.rimmellondon.com/produkty/...resek-glameyes
Sam produkt może nie jest zły, czerń naprawdę czarna,trwały ale pędzelek jest cienki i nie jest zbyt stabilny. Cieżko nim namalować jaskółkę.