Dobry podkład

[Pilar1899]

Kwc

[Biała Dama]

Napisane przez wizazx

zdecydowanie Estee Lauder Double Wear kosztuje 157 zl ale warto Na allegro mozna kupic probki wiec przetestuj Jedna zasada: jedna kropla wystarczy na cala twarz,wtedy nie ma mowy o masce. j

fluid bardzo dobry..
tylko w polskich perfumeriach i drogeriach jest mały wybór kolorów.
Ale kryje super ! U mnie w połączeniu z puderm sypkim givenchy prisme libre daje efekt gładkiej buzi bez jakichkolwiek przebarwień. Długo się trzyma na twarzy. Jest wydajny ( nie polecam kłaść dużo, bo efekt maski murowany ) .

[Mika_skc]

Mam do Was wielką prośbę.
Mam bardzo jasną cerę, do tego z piegami (jest ich naprawdę dużo, cała twarz)
Jestem nastolatką.
Chciałabym abyście poleciły mi jakiś podkład o bardzo jasnej gamie kolorystycznej, i za cenę do 40 zł. ( nie mam za dużo pieniędzy)

[rousse]

Proponuję lekturę już istniejącego wątku
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=4282&page=80

[marlena901]

Witam mam czasem na twarzy takie dziwne ciemne plamy i nie wiem jakiego użyć podkłądu żeby przy nałożeniu nie stały sie one bardziej widoczne. No i problem z suchą cerą. Słyszałam dużo o podkładzie Revlon.

[roxanaL]

Revlon jest świetny, to prawda, ale niedoskonałości wymagają użycia korektora, ostatnio kupiłam taką paletę korektorów KOBO(dostepne w Naturach za ok.20 zł) i tam jeden odcieni - jasnofioletowy słuzy do maskowania własnie takich ciemnych i brązowych plam

[Nozika]

a ja zamiast podładu proponuje BB cream - Elemong, jest bardzo jasny i dobrze kryje. Poczytaj sobie wątek o BB tu na wizażu może się skusisz aha jego koszt to 27 zł, ewentualnie zobacz aukcje na allegro i podkład Colorstay, kolorek chyba Ivory jest najjaśniejszy, ten podkład utrzymuje sie bardzo długo i mocno kryje, jego koszt to około 30 zł na allegro, w Douglasie 70 zł

[ulinkaaa]

Jest na wizazu tez caly watek dla bladolicych, tam z pewnoscia dziewczyny cos Ci poleca! Pod BB kremami podpisuje sie obiema rekami.

[brownayes]

Mam problem ze znalezieniem odpowiedniego podkładu, dlatego przyszłam po rozum do głowy. Jest taka zasada, aby podkład nie był za ciemny i tu jest problem. Generalnie od lat używam tych ciemniejszych, a nawet najciemniejszych, z tego względu że mam brązowe oczy i podkreślam je czarnymi kreskami. Kłopot tkwi w tym, że ogólnie całe ciało mam lekko opalone jasno brązowe, ale twarz jest blada. Więc jaki podkład dla mnie? Cerę mam raczej mieszaną, ze skłonnością to błyszczenia, więc najlepiej coś matującego. Przez jakiś czas używałam astor 16h mineral match odcień 007 najciemniejszy. Chciałabym jakiś odcień brzoskwioniowy, a zwykle jest tak że ten najciemniejszy jest za ciemny, ale przynajmniej brązowy, a te jaśniejsze są już z jasne. Dla wypróbowania użyłam Super stay 24 z Maybelline odcien 30 i jest za jasny, po jak przykładam ręke to twarz mam bladą, odcień 40 jest za pomarańczowy, potem jest jakiś ciemniejszy ale nie próbowałam. Moze ktoś coś mi doradzi... Mam używać jaśniejszego i mieć blądą twarz w odniesieniu do reszty ciała, czy ciemny podkład mimo tego że twarz mam bladą, bo jak dla mnie to każda z tych dwóch opcji jest zła ;/ POMOCY!

[rapunzel8]

Napisane przez brownayes

Mam problem ze znalezieniem odpowiedniego podkładu, dlatego przyszłam po rozum do głowy. Jest taka zasada, aby podkład nie był za ciemny i tu jest problem. Generalnie od lat używam tych ciemniejszych, a nawet najciemniejszych, z tego względu że mam brązowe oczy i podkreślam je czarnymi kreskami. Kłopot tkwi w tym, że ogólnie całe ciało mam lekko opalone jasno brązowe, ale twarz jest blada. Więc jaki podkład dla mnie? Cerę mam raczej mieszaną, ze skłonnością to błyszczenia, więc najlepiej coś matującego. Przez jakiś czas używałam astor 16h mineral match odcień 007 najciemniejszy. Chciałabym jakiś odcień brzoskwioniowy, a zwykle jest tak że ten najciemniejszy jest za ciemny, ale przynajmniej brązowy, a te jaśniejsze są już z jasne. Dla wypróbowania użyłam Super stay 24 z Maybelline odcien 30 i jest za jasny, po jak przykładam ręke to twarz mam bladą, odcień 40 jest za pomarańczowy, potem jest jakiś ciemniejszy ale nie próbowałam. Moze ktoś coś mi doradzi... Mam używać jaśniejszego i mieć blądą twarz w odniesieniu do reszty ciała, czy ciemny podkład mimo tego że twarz mam bladą, bo jak dla mnie to każda z tych dwóch opcji jest zła ;/ POMOCY!

przykładanie ręki do twarzy to raczej marna metoda doboru koloru podkładu- ja mam zupełnie inny kolor skóry na rękach niż na twarzy i nie przyszłoby mi do głowy żeby szukać podkładu w kolorze rąk, kolan, łydek czy innych części ciała- podkład ma być w kolorze twarzy!

a próbowałaś MF lasting performance w kolorze natural bronze? to jest odcień do ciemnej cery, ale nie jest przy tym pomarańczowy ani za mocny.

[eyo]

kup sobie samoopalacz do buzi albo przestań opalać ciało albo zaprzyjaźnij się z bronzerami
kolor podkładu dobieraj pod kolor szyji/dekoldu

[quench]

Napisane przez brownayes

Mam problem ze znalezieniem odpowiedniego podkładu, dlatego przyszłam po rozum do głowy. Jest taka zasada, aby podkład nie był za ciemny i tu jest problem. Generalnie od lat używam tych ciemniejszych, a nawet najciemniejszych, z tego względu że mam brązowe oczy i podkreślam je czarnymi kreskami. Kłopot tkwi w tym, że ogólnie całe ciało mam lekko opalone jasno brązowe, ale twarz jest blada. Więc jaki podkład dla mnie? Cerę mam raczej mieszaną, ze skłonnością to błyszczenia, więc najlepiej coś matującego. Przez jakiś czas używałam astor 16h mineral match odcień 007 najciemniejszy. Chciałabym jakiś odcień brzoskwioniowy, a zwykle jest tak że ten najciemniejszy jest za ciemny, ale przynajmniej brązowy, a te jaśniejsze są już z jasne. Dla wypróbowania użyłam Super stay 24 z Maybelline odcien 30 i jest za jasny, po jak przykładam ręke to twarz mam bladą, odcień 40 jest za pomarańczowy, potem jest jakiś ciemniejszy ale nie próbowałam. Moze ktoś coś mi doradzi... Mam używać jaśniejszego i mieć blądą twarz w odniesieniu do reszty ciała, czy ciemny podkład mimo tego że twarz mam bladą, bo jak dla mnie to każda z tych dwóch opcji jest zła ;/ POMOCY!

Opalasz się na solarium, że ciało masz lekko brązowe a twarz bladą, czy to naturalna różnica kolorytu?
Ja też mam jaśniejszą twarz od reszty ciała - przedramiona są bardzo bardzo jasne, ale mają w sobie coś z koloru oliwki, buzia wpada już w zdecydowanie chłodne tony, a szyja jest brzoskwiniowa (też jasna ale w innej tonacji). I podkłady staram się dobrać do koloru szyi by stworzyć w miarę spójną całość Polecam właśnie byś też dobierała podkład pod kolor szyi - to wygodny kompromis.
Co do podkładów, to moim zdaniem całkiem sensowną kolorówkę ma Revlon. Z innych marek ciekawy jest też True Match L'Oreala ale w wersji amerykańskiej (bez pompki) - kolory tej wersji odbiegają od europejskich; moim zdaniem w zależności od tonacji są mniej żółte/pomarańczowe/ różowe.
Z droższych podkładów piękną paletę ma Armani a także Bobbi Brown. Mam nadzieję że troszkę pomogłam. Pozdrawiam

[brownayes]

Wiecie dziewczyny macie rację, muszę coś z tym zrobić... albo opalić twarz albo użyć jaśniejszego podkładu, bo chcę wyglądać w miarę naturalnie, a nie jakbym miała maskę na twarzy. A czy to normalne, że szyja i twarz jest jaśniejsza od reszty ciała? A może mogłybyście polecić jakieś konkretne odcienie takie w tonacji brzoskwini lub beżu czyli ani zbyt jasne ani ciemne... bo chciałabym wiedzieć co ewentualnie testować w drogerii. I powiedziecie jak wy dobieracie sobie podkład czy rozcieracie gdzieś próbkę czy bierzecie do domu?

Dziękuje za wszystkie cenne rady

[dimiti]

Napisane przez eyo

kup sobie samoopalacz do buzi albo przestań opalać ciało albo zaprzyjaźnij się z bronzerami
kolor podkładu dobieraj pod kolor szyji/dekoldu

a jezeli juz podklad jest za jasny to przyciemnij go sobie brazerem tez mam twarz jasniejsza od szyji glownie przez uzywanie kwasow i tak wlasnie robie

[brownayes]

Napisane przez dimiti

a jezeli juz podklad jest za jasny to przyciemnij go sobie brazerem tez mam twarz jasniejsza od szyji glownie przez uzywanie kwasow i tak wlasnie robie

Nie używałam nigdy brązerów, polecisz coś? A jak to używać?

[dimiti]

Napisane przez brownayes

Nie używałam nigdy brązerów, polecisz coś? A jak to używać?

ja lubie bardzo brazer z Everyday Minerals - jest tylko jeden odcien, kosztowal jakies 30zl jak byly znizki ze strony producenta, ale niestety juz sie nie oplaca tam zamawiac. Jest natomiast sklep, ktory ma go za jakies 60zl- bardzo wydajny no i mineralny ale mozesz wejsc na moj blog i tam robilam pelno zdjec i swatchy brazerow wiec moze ci cos wpadnie w oko
ja brazery uzywam przewaznie na policzki, czolo- tak przy granicy z wlosami na skroniach tak samy przy granicy, na nos i brode i wtedy buzia jest ciut ciemniejsza on jest tez fajny z tego wzgledu, ze latwo sie go rozprowadza i nie robi smug

[brownayes]

Ok dziękuje dimiti podpatrze

[dimiti]

Napisane przez brownayes

Ok dziękuje dimiti podpatrze

prosze

[fiasco]

Napisane przez brownayes

Wiecie dziewczyny macie rację, muszę coś z tym zrobić... albo opalić twarz albo użyć jaśniejszego podkładu, bo chcę wyglądać w miarę naturalnie, a nie jakbym miała maskę na twarzy. A czy to normalne, że szyja i twarz jest jaśniejsza od reszty ciała? A może mogłybyście polecić jakieś konkretne odcienie takie w tonacji brzoskwini lub beżu czyli ani zbyt jasne ani ciemne... bo chciałabym wiedzieć co ewentualnie testować w drogerii. I powiedziecie jak wy dobieracie sobie podkład czy rozcieracie gdzieś próbkę czy bierzecie do domu?

Dziękuje za wszystkie cenne rady

jeżeli nie masz szyi ciemniejszej niż twarz, możesz używać podkładu w kolorze twarzy długość czasu utrzymywania się opalenizny możne być zależna od skóry na poszczególnych części ciała. jakoś mi nie chce zejść opalenizna z szyi a twarz mam białą, choć używam tych samych filtrów, czasem nawet filtruję jedynie szyję
Używając podkładu w kolorze cery nie ma aż takiego problemu, gdy np. miejscowo ci się zetrze podkład. A jeśli bardzo dobrze uda ci się dobrać kolor, nie musisz stosować na całą twarz, tylko tam, gdzie musisz (ja omijam boki twarzy bo tam skórę mam ładną)
niezły jest też patent z bronzerem ale trzeba dojsć do wprawy z nakładaniem ogólnie nakładając sam podkład twarz zwykle wygląda płasko i nienaturalnie. przy odrobinie wprawy bronzerem, różem czy rozświetlaczem (a nawet wszystkimi, tylko łatwo przesadzić) można ładnie wymodelować twarz, nadać jej ładny odcień, sprawić, że bedzie wyglądała nawet naturalniej niz bez tych kosmetyków

dobrze jest poprosić o próbkę w drogerii, np ponoć zwykle w Douglasach czy Sephorach dają odlewki albo próbki. światło w drogeriach bywa zdradliwe, no i co innego nałożyć kosmetyk na nadgarstek a na całą twarz i zobaczyć, jak się na niej zachowuje

pozdrawiam

[brownayes]

Przekonałyście mnie do tych bronzerów muszę trochę potrenować ;p bo nie wiem jak to się nakłada

[dimiti]

Napisane przez brownayes

Przekonałyście mnie do tych bronzerów muszę trochę potrenować ;p bo nie wiem jak to się nakłada

na youtubie powinnas znalezc jakies filmiki, ktore ci pomoga albo zdjecia w internecie? ale lepsze filmiki

[brownayes]

Napisane przez dimiti

na youtubie powinnas znalezc jakies filmiki, ktore ci pomoga albo zdjecia w internecie? ale lepsze filmiki

O właśnie coś takiego by mi się przydało, zaraz popatrzę. A czy Ty dimiti mogłabyś mi napisać jak robisz makijaż, chodzi mi tylko o twarz, bo widzę że się znasz na rzeczy Z waszych rad zrozumiałam, że podkład jednak jaśniejszy w odcieniu jak twarz i ewentualnie na to jakiś bronzer/puder brązujący. Ja zawsze przed podkładem smarowałam się bazą pod podkład, potem właśnie podkład i na to delikatnie puder ale nie był to puder brązujący, policzki czasami musnęłam różem. Muszę się malować bo nie mam idealnej twarzy, ale nie chce wyglądać jaki wymalowana lala wiec proszę o rady ;D

[Elisss]

Dziewczynki dobrze radzą. Podkład musi być bardzo zblizony do naturalnego koloru. Ja sama robilam długo bląd używając za ciemnego. Wyglądałam jakby mi dołożono do wieku + 5 lat.

Baza pod podkład - ok, poźniej podkład - pamiętaj o dobraniu do potrzeb skóry.
Później na to puder, najlepiej sypki. Następnie bronzer/brązer na policzki - w miejsce poniżej kości policzkowej, takie wklesniecie. Można dać na brode, skronie, szczyt czoła. To już typowe konturowanie.
Róż na kości policzkowe, rozświetlacz troszkę nad różem i na skronie.
I będzie super!

[brownayes]

Napisane przez Elisss

Dziewczynki dobrze radzą. Podkład musi być bardzo zblizony do naturalnego koloru. Ja sama robilam długo bląd używając za ciemnego. Wyglądałam jakby mi dołożono do wieku + 5 lat.

Baza pod podkład - ok, poźniej podkład - pamiętaj o dobraniu do potrzeb skóry.
Później na to puder, najlepiej sypki. Następnie bronzer/brązer na policzki - w miejsce poniżej kości policzkowej, takie wklesniecie. Można dać na brode, skronie, szczyt czoła. To już typowe konturowanie.
Róż na kości policzkowe, rozświetlacz troszkę nad różem i na skronie.
I będzie super!

No właśnie Eliss ja kilka lat popełniam ten błąd i strasznie mi z tym źle ostatnio. Kurcze użycie tego bronzera pewnie nie jest łatwe, narazie poczytuje a w piątek śmigam po kosmetyki