Olimpiada filozoficzna

[Framuuga]

Witajcie!
Ktokolwiek słyszał o takim tworze? Brał udział lub będzie brał? Zastanawiam się czy ta olimpiada faktycznie jest tak mało znana jak mi się wydaje :p

[Nineveh03]

Napisane przez Framuuga

Witajcie!
Ktokolwiek słyszał o takim tworze? Brał udział lub będzie brał? Zastanawiam się czy ta olimpiada faktycznie jest tak mało znana jak mi się wydaje :p

Moja znajoma jest laureatką tej właśnie olimpiady . Choć faktycznie ta olimpiada nie jest zbyt znana - może nie z powodu braku chętnych, ale na pewno z powodu braku nauczycieli, którzy mogliby pomóc w przygotowaniu się. Samemu jest zawsze trudniej.

[Framuuga]

Napisane przez Nineveh03

Moja znajoma jest laureatką tej właśnie olimpiady . Choć faktycznie ta olimpiada nie jest zbyt znana - może nie z powodu braku chętnych, ale na pewno z powodu braku nauczycieli, którzy mogliby pomóc w przygotowaniu się. Samemu jest zawsze trudniej.

Łatwa nie jest.. Odbywa się w walentynki i byłam ciekawa czy ktoś podziela mój los

[Nineveh03]

Napisane przez Framuuga

Łatwa nie jest.. Odbywa się w walentynki i byłam ciekawa czy ktoś podziela mój los

W walentynki? Ojej, będę trzymać kciuki, filozofia jak najbardziej fajny temat . W sumie żałuję, że sama nie startowałam w liceum, ale w życiu nie przyszło mi to do głowy.

[Framuuga]

Napisane przez Nineveh03

W walentynki? Ojej, będę trzymać kciuki, filozofia jak najbardziej fajny temat . W sumie żałuję, że sama nie startowałam w liceum, ale w życiu nie przyszło mi to do głowy.

Właśnie siedzę na zajęciach przygotowujących i już dawno straciłam zapał :/ Wszystko co po Kancie jest masakrą... Takie dorabianie teorii na siłę :/ uczenie się tego nawet przyjemności nie sprawia :banghead::banghead:

[Nineveh03]

Napisane przez Framuuga

Właśnie siedzę na zajęciach przygotowujących i już dawno straciłam zapał :/ Wszystko co po Kancie jest masakrą... Takie dorabianie teorii na siłę :/ uczenie się tego nawet przyjemności nie sprawia :banghead::banghead:

Skądś to znam
A mogę zapytać jak wyglądają twoje zajęcia przygotowujące? W szkole jest jakiś nauczyciel, który coś o tym wie i cię uczy, czy szkoła załatwiła kogoś z zewnątrz? Bardzo mnie to ciekawi. Sama też wybrałaś tą olimpiadę, czy ktoś cię namówił, przekonywał do niej?

[Framuuga]

Mamy nauczycielkę ktora obowiazkowo wymaga od nas prac olimpijskich... Po to zebysmy nauczyli się korzystać że zrodel... Problem w tym że czesto wysyła te prace jeśli sie jej spodobaja. Przez to czesc dostaje się tam NA SILE a zrezygnować nie może :/ akurat ja chmiałam, bo byłam juz rok temu (moja praca miala 28/30 pkt), ale straciłam zapał kiedy wypadła mi operacja w czasie przygotowan. Ogólnie to ta nauczycielka jest w towarzystwie które to organizuje. Sprawa wyglada tak, że rzucamy to z czego mamy coś poczytać na następny dzien, zwalnia nas z lekcji, tłumaczy, krzyczy jak czegoś nie zrobimy no i.. Różnie to bywa :/ Sporo zaległości i teraz nasza grupa chce miec to po prostu z glowy :banghead:
Ps. Przepraszam za brak polskich znaków, ale w internacie mam do dyspozycji tylko telefon :p

[Nineveh03]

Napisane przez Framuuga

Mamy nauczycielkę ktora obowiazkowo wymaga od nas prac olimpijskich... Po to zebysmy nauczyli się korzystać że zrodel... Problem w tym że czesto wysyła te prace jeśli sie jej spodobaja. Przez to czesc dostaje się tam NA SILE a zrezygnować nie może :/ akurat ja chmiałam, bo byłam juz rok temu (moja praca miala 28/30 pkt), ale straciłam zapał kiedy wypadła mi operacja w czasie przygotowan. Ogólnie to ta nauczycielka jest w towarzystwie które to organizuje. Sprawa wyglada tak, że rzucamy to z czego mamy coś poczytać na następny dzien, zwalnia nas z lekcji, tłumaczy, krzyczy jak czegoś nie zrobimy no i.. Różnie to bywa :/ Sporo zaległości i teraz nasza grupa chce miec to po prostu z glowy :banghead:
Ps. Przepraszam za brak polskich znaków, ale w internacie mam do dyspozycji tylko telefon :p

Jak nauczycielka może obowiązkowo wymagać olimpiady? Bardzo dziwna sytuacja. I naprawdę śmieszy mnie podejście nauczyciela na zasadzie "nie ważne, jak sobie radzisz z pozostałymi przedmiotami, możesz je zdawać na dwóje i wagarować, byleś tylko był laureatem olimpiady" (u mnie były akurat takie sytuacje). W sumie to współczuję, bo pod przymusem, podejrzewam, osiąga się gorsze efekty.

[Framuuga]

To w dokładnie takiej sytuacji jesteśmy. Najgorzej mają Ci którzy napisali obie prace... I z polskiego i z filozofii... I z obydwu przeszli

[ama]

Wygrałam Olimpiadę Filozoficzna w 2007 toku. Teraz może narzekasz, ale w moim przypadku wiedza filozoficzna zmieniła moje życie i większa cześć znanych mi uczestników mówi to samo.

[Nineveh03]

Napisane przez ama

Wygrałam Olimpiadę Filozoficzna w 2007 toku. Teraz może narzekasz, ale w moim przypadku wiedza filozoficzna zmieniła moje życie i większa cześć znanych mi uczestników mówi to samo.

Myślę, że autorka nie tyle co narzeka na samą olimpiadę, a na nauczyciela, który przymusza do wzięcia udziału w olimpiadach by podwyższyć statystyki szkoły, jak mniemam.

[cutepolish]

Właśnie znalazłam ten wątek, też biorę udział
Olimpiada chyba aż tak niszowa nie jest, sam fakt, że istnieje tyle lat. Takie wrażenie może być zależne od okręgu, w którym się bierze udział, ale no właśnie, tak jak wyżej, zazwyczaj ma się kogoś znajomego, kto jest/był uczestnikiem, więc chyba nie jest tak źle.
Tak czy inaczej powodzenia Framuuga!

[achilles last stand]

Hej, filozofki i filozofowie, jest tutaj ktoś, kto oprócz udziału w olimpiadzie chce zdawać maturę z filozofii? Jestem w drugiej klasie LO i chętnie popiszę z kimś na ten temat (założyłam osobny wątek, zapraszam). W internecie jest strasznie mało informacji dotyczących tej matury, oprócz informatora CKE nic nie znalazłam, więc wymiana doświadczeniami byłaby dla mnie baaaardzo cenna