Co sądzicie o takiej sytuacji w związku? - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-01-23, 17:31   #91
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 062
Dot.: Co sądzicie o takiej sytuacji w związku?

ona-" Chcę ale nie wiem, czy mogę" i dodaj jeszcze

"nie wiem, czy będę mogła", co w sumie daje

- chciałabym ale nie mogę.

on "to super" jak coś to będzie prezent.

Ze strony autorki nie było żadnego rzucania się na szyję ani huraaaa, więc jakośnie zaznaczła, że będzie za wszelką cenę cisnąć, by mieć wolne i razem pojeczać.

A to coś potraktowałabym (i może chłopak też), że w moim interesie jest postarać się o wolne i poinformować go, jak najszybciej, że mogę.

Rozmowa była kupę czasu wcześniej. Autorka nic, bo on zapewne tylko tak sobie
marzył a chłopak teżnic, bo gdyby ona mogła, to by dawno już temat poruszyła.
wiekanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-23, 17:38   #92
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Co sądzicie o takiej sytuacji w związku?

On ją zaprosił, zaproponował dołożenie kasy, a potem udał że jej nie zaprosił. Dokładnie tak to wyszło i wszystko na ten temat.

Może kumplowi pomysł nie spasował. Ale to mógł chłopak z dziewczyną inaczej sprawę załatwić.

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:32 ----------

Cytat:
ona-" Chcę ale nie wiem, czy mogę" i dodaj jeszcze

"nie wiem, czy będę mogła", co w sumie daje

- chciałabym ale nie mogę.

on "to super" jak coś to będzie prezent.

Ze strony autorki nie było żadnego rzucania się na szyję ani huraaaa, więc jakośnie zaznaczła, że będzie za wszelką cenę cisnąć, by mieć wolne i razem pojeczać.

A to coś potraktowałabym (i może chłopak też), że w moim interesie jest postarać się o wolne i poinformować go, jak najszybciej, że mogę.

Rozmowa była kupę czasu wcześniej. Autorka nic, bo on zapewne tylko tak sobie
marzył a chłopak teżnic, bo gdyby ona mogła, to by dawno już temat poruszyła.
Autorka miała w planach zmianę pracy więc perspektywę innej kalkulacji ale 3 miesiące temu nie była pewna czy to zrobi. Nie chciała też wyjść na materialistkę stąd krygowanie się że nie bardzo by chciała jego sponsoringu.



Owszem mogła zapytać tak samo co z wyjazdem skoro wiedziała że to był przełom stycznia /lutego bo w końcu są razem i powinni gadać swobodnie o wszystkim ale też to były jego dopiero zamierzenia i skoro zaczął coś działać to powinien się odezwać pierwszy sam. Kurde przecież ona mogła w ogóle zapomnieć o tym że on chciał wyjechać do Portugalii.



Ogólnie jak wam się podobają związki w którym facet rzuci wam ochłap na odczepnego a potem udaje głupa to spox. Dla mnie związek jak opisała autorka:

Cytat:
i mam wrazenie, ze lezy u nas jedna rzecz. On mi powie o wszytskim, ale dopiero jak go zapytam. Ma problem zeby sam z siebie mowic o rzeczach waznych. Mowilam mu jak to wyglada z mojej strony juz kilka razy
to nic fajnego, prosta droga do relacji gdy przypadkowe osoby znają twojego chłopaka lepiej od ciebie.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-23, 17:40   #93
malo_istotne95
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 18
Dot.: Co sądzicie o takiej sytuacji w związku?

Hultaj - dzięki. Rozumiemy się w 100%.

Raz wyjechalismy na dluszy weekend, w sensie wylecieliśmy za granicę. To było pratycznie na poczatku gdy nie wiedzialam jaki charakter ta znajomosc ma miec. Pytał się mnie, normlanie o wsyztskim rozmawial, cieszyl sie, dopytywal czy na pewno samolot o tej godzinie bedzie okej. Serio, komunikacja była. Nie uwazam sie za ksiezniczke. Nie zalezalo mi zeby propzycja padala co tydzien i zeby facet za mną latał.

Mamy wieczorem sie spotkac, pogadac o tym. Wyjdę może na zaborczą jędzę, ale ja nie chce zeby on leciał. Wiem, ze bede wtedy smutna, zła, zazdrosna w pewnym sensie, olana. naobiecuje mi zmian, ale koniec koncow to ja bede strona, ktora musi wybaczyc, zrozumiec, odpuscic.

najmniejszy problem, ale jednak, ze znajomi i rodzina przy najblizszych spotkaniach beda nas pytac jak bylo, a ja bede musiala powiedziec co - moj facet nie chcial mnie tam?

chce go dzis przycisnac i uzyskac odpowiedz dlaczego tak wyszło. to nie była nieuwaga, roztargnienie czy cos. tylko z premedytacja mnie wystawił. mial tysiac okazji pwoiedziec mi SORY, ALE WOLALABYM ZEBY TO BYL TYLKO MESKI WYPAD.

boli cholernie, bo to nie jest wlasnie jakies wyjscie do kina, tylko wyjazd w okolicy moich urodzin i walentynek.

problemy mamy doslownie od chwili, ale sa konkretne jak widac. wczesniej nie bylo ani jednego sygnalu, ze cos moze byc nie tak. zawsze bylam z nim szczera, rozmawialismy duzo i o wszytskim.

caly dzien nie jem, bo boje sie tej rozmowy. boje sie.
malo_istotne95 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-23, 17:48   #94
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 062
Dot.: Co sądzicie o takiej sytuacji w związku?

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
On ją zaprosił, zaproponował dołożenie kasy, a potem udał że jej nie zaprosił. Dokładnie tak to wyszło i wszystko na ten temat.

Może kumplowi pomysł nie spasował. Ale to mógł chłopak z dziewczyną inaczej sprawę załatwić.
on ją zaprosił a ona - nie wiedziała czy może.
Nie jego wina, że ona chce, żeby on się domyślał, co ona ma na myśli. Nie jego wina, że on planuje z dużym wyprzedzeniem a dla autorki to są lata świetlne i na pewno tylko sobie tak pod nosem przy niej marzył. A gdy okazuje się, że mówił serio, to po co, aż w listopadzie?
Nie jego wina, że nie sklep do pana, tylko pan do sklepu. Może jeszcze powinien za nią porozmawiać w pracy, czy będzie mogła, czy nie.
Na jej miejscu stawałabym na głowiei dopytywałabym sie ile mijeszcze czasu zostało, żeby miprezent nie przpadł a nie była zdziwiona, że jednak nic nie zrobilam i przepadł.
wiekanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-23, 18:08   #95
malo_istotne95
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 18
Dot.: Co sądzicie o takiej sytuacji w związku?

Cytat:
Napisane przez wiekanka Pokaż wiadomość
on ją zaprosił a ona - nie wiedziała czy może.
Nie jego wina, że ona chce, żeby on się domyślał, co ona ma na myśli. Nie jego wina, że on planuje z dużym wyprzedzeniem a dla autorki to są lata świetlne i na pewno tylko sobie tak pod nosem przy niej marzył. A gdy okazuje się, że mówił serio, to po co, aż w listopadzie?
Nie jego wina, że nie sklep do pana, tylko pan do sklepu. Może jeszcze powinien za nią porozmawiać w pracy, czy będzie mogła, czy nie.
Na jej miejscu stawałabym na głowiei dopytywałabym sie ile mijeszcze czasu zostało, żeby miprezent nie przpadł a nie była zdziwiona, że jednak nic nie zrobilam i przepadł.
ale on mnie nigdzie konkretnie nie zapraszał, po prostu wspomnial, ze ma ochote pojechac, ile razy mam to tlumaczyc?

a nawet jelsi, olac to zaproszenie. ale nie mowic swojej dziewczynie, ze sie kupuje bilety?
malo_istotne95 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-23, 18:19   #96
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 062
Dot.: Co sądzicie o takiej sytuacji w związku?

Cytat:
Napisane przez malo_istotne95 Pokaż wiadomość
ale on mnie nigdzie konkretnie nie zapraszał, po prostu wspomnial, ze ma ochote pojechac, ile razy mam to tlumaczyc?

a nawet jelsi, olac to zaproszenie. ale nie mowic swojej dziewczynie, ze sie kupuje bilety?
To ty uwazasz, że wspomniał. On nie. On głośno planował.
I to was różni.

Myśle, że dla dwóch powodów.
1- nic nie mówisz, to pewnie nie możesz. Nie będzie tematu poruszał, żeby nie było ciprzykro.

2- kolega nie był zachwycony, bo planowali we dwójkę a tu nagle on zmienił, że jeszcze Ty.

a może 2 powody razem .
wiekanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-23, 18:20   #97
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 053
Dot.: Co sądzicie o takiej sytuacji w związku?

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Ja zakładam tak:
- za miesiąc jest premiera gwiezdnych wojen. Planuję iść z Marcinem. Byłoby fajnie gdybyś poszła?
- jasne tylko nie wiem czy będę przy kasie.
- to super, jak coś to pomogę.


Po miesiącu, np.
Normalny związek:
- trzeba coś ogarnąć z tą premierą to idziesz czy nie; jak z tą kasą?

Związek autorki:
- idę do Marcina bo z nim idę na premierę.


Może wyszło nie halo w komunikacji o ile on nie zrobił tego perfidnie ale co za problem z jego strony było to odkręcić, za to wolał z dziewczyny robić czepialską wariatkę.
Dla mnie ona jest czepialska. Może nie jest wariatką, ale czepialska jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-01-23, 18:32   #98
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 062
Dot.: Co sądzicie o takiej sytuacji w związku?

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Dla mnie ona jest czepialska. Może nie jest wariatką, ale czepialska jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
dla mnie też. To zaproszenie składało się z "materiału i robocizny". Materiał chłopak chciał dać tj.kasa a robocizna to jej zaangażowanie.
wiekanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-23, 18:46   #99
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: Co sądzicie o takiej sytuacji w związku?

kryste elejson, jaka DRAMA. Autorko, sorry, ale w zdrowym związku ten problem nigdy by się nie urodził. w zdrowym związku albo jedna strona wróciłaby odpowiednio wcześnie do tematu, albo druga by to zrobiła - bo w zdrowym związku NIE MA ZNACZENIA, kto wraca do tematu. ludzie w zdrowym związku nie robią sobie cichcem testów pt. jak nie zaprosi mnie ponownie na wyjazd, to znaczy, że mnie nie kocha.



niby nie chciałaś jechać (bo nie znasz tego kolegi), a teraz nagle chcesz, no ale bez kolegi rzecz jasna (wyraziłaś w ogóle chęć poznania go?). ale hitem dla mnie jest to, że niby chciałaś jechać, ale nie wyrobiłaś sobie paszportu. to się przecież nie trzyma kupy.


Twoje posty są tak chaotyczne, że nie wiadomo tak naprawdę, o co w tej historii chodzi ani kto co dokładnie powiedział.


Tobie po prostu ten facet fundamentalnie nie pasuje i próbujesz odwrócić swoją własną uwagę od poważnych problemów, zajmując się jakąś pier*ołą. ciągniesz ten związek na siłę nie wiadomo w sumie po co.
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-23, 18:48   #100
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Co sądzicie o takiej sytuacji w związku?

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Dla mnie ona jest czepialska. Może nie jest wariatką, ale czepialska jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dokładnie. Poza tym jest desperatką. Przyznała, że związek sypie się też na innych płaszczyznach, komunikacja leży, ale rozstania nawet nie bierze pod uwagę, chociaż są zaledwie pół roku. Pewnie facet to wyczuł i dlatego tratuje ją jak traktuje. Sama jest sobie winna. Nie jest ofiarą przemocy tylko własnej desperacji. W każdej chwili może odejść jak jej zachowanie faceta nie pasuje zamiast robić dramy i pytać w Internecie o ich zasadność.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-23, 19:00   #101
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Co sądzicie o takiej sytuacji w związku?

Cytat:
on ją zaprosił a ona - nie wiedziała czy może.
Nie jego wina, że ona chce, żeby on się domyślał, co ona ma na myśli. Nie jego wina, że on planuje z dużym wyprzedzeniem a dla autorki to są lata świetlne i na pewno tylko sobie tak pod nosem przy niej marzył. A gdy okazuje się, że mówił serio, to po co, aż w listopadzie?
Nie jego wina, że nie sklep do pana, tylko pan do sklepu. Może jeszcze powinien za nią porozmawiać w pracy, czy będzie mogła, czy nie.
Na jej miejscu stawałabym na głowiei dopytywałabym sie ile mijeszcze czasu zostało, żeby miprezent nie przpadł a nie była zdziwiona, że jednak nic nie zrobilam i przepadł.
Nie czaisz.
Od własnego chłopa oczekujesz lepszej komunikacji niż pieprznięcie tematem na 3 miesiące przed a potem królik z kapelusza.
Nie wiem czy autorka jest czepialską jędzą ale w tej jednostkowej sytuacji on nawalił plus jeszcze zwala na nią winę zamiast rozwiązać to mądrzej skoro nazwijcie to panna robi wąty.
Ja bym na pewno nie stawała na głowie w temacie cudzej wycieczki, bo gdy ja bym kogoś zaprosiła wiedziałabym że do tej osoby należy się odezwać by sprawę uwaga zamknąć. I za normalne uważam że skoro jej zaproponował, zaprosił, nawet zaproponował kasę i jeszcze weselej pod szyldem urodzinowego prezentu żadna to łaska z jego strony zagaić o tym gdy zaczął okreslać szczegóły. A nie rura do kolegi. Dziewczyna, jaka dziewczyna. Szczególnie że panna mu nie odmówiła kateogorycznie że nie co ty stary weź nie cierpię tylko wyraźnie dała poznać że chętna to jest całkiem.

Cytat:
chce go dzis przycisnac i uzyskac odpowiedz dlaczego tak wyszło. to nie była nieuwaga, roztargnienie czy cos. tylko z premedytacja mnie wystawił. mial tysiac okazji pwoiedziec mi SORY, ALE WOLALABYM ZEBY TO BYL TYLKO MESKI WYPAD.
A karanie faceta banem na wycieczkę dlatego że nie możesz się z nim dogadać to żadne rozwiązanie.

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

Cytat:
Dokładnie. Poza tym jest desperatką. Przyznała, że związek sypie się też na innych płaszczyznach, komunikacja leży, ale rozstania nawet nie bierze pod uwagę, chociaż są zaledwie pół roku. Pewnie facet to wyczuł i dlatego tratuje ją jak traktuje. Sama jest sobie winna. Nie jest ofiarą przemocy tylko własnej desperacji. W każdej chwili może odejść jak jej zachowanie faceta nie pasuje zamiast robić dramy i pytać w Internecie o ich zasadność.
Nie przeczę że coś w tym jest że pani nie umie być konsekwentna jeśli chodzi o wyznaczenie własnych granic i tego co toleruje albo nie.



Cytat:
Nie jest ofiarą przemocy tylko własnej desperacji.
wg mnie za tym z reguły i w 1 kolejności stoi niskie poczucie własnej wartości więc nie oceniałabym tak czarno - biało.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-01-23, 19:33   #102
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 062
Dot.: Co sądzicie o takiej sytuacji w związku?

Jak pieprznął tak pieprznąl ale zrozumiale. Tylko ona nie dała mu poznać, że jest chętna kategorycznie.
I teraz niech jeszcze mu dołoży do pieca, że ona nie chce żeby jechał, bo jej będzie zle i smutno i bedzie zazdrosna. Bo co z tego, że umawiał się z kumplem kiedy jeszcze nie byli razem.
wiekanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-23, 20:13   #103
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Co sądzicie o takiej sytuacji w związku?

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
wg mnie za tym z reguły i w 1 kolejności stoi niskie poczucie własnej wartości więc nie oceniałabym tak czarno - biało.

Moim zdaniem zachowanie faceta nie ma żadnych znamion przemocy. Ok, można uważać, że nie jest w porządku i nie chcieć takiego partnera, ale wtedy jasno się mówi co komu nie pasuje, a jak druga osoba nie chce rozmawiać, współpracować i odwraca się zadem to zmienia się partnera, a nie szuka w Internecie poświadczenia pt. ja miałam rację, co w gruncie rzeczy w żadnym stopniu nie zmieni jego zachowania. Jeszcze na dodatek manipuluje historią w trakcie, żeby bardziej wyszło na jej. Przedszkole normalnie.
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-23, 22:12   #104
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Co sądzicie o takiej sytuacji w związku?

Cytat:
Jak pieprznął tak pieprznąl ale zrozumiale.
Jak dla mnie to ona wystarczająco jasno się wyraziła ale że chce ale nie wie czy będzie mogła.
Dla mnie to to samo jakby jej zaproponował wspólne w 3-kę mieszkanie, ona się zgodziła opisując jednoczesnie jakie ma wątpliwości (kasa) a gość 3 miesiące później bez słowa wynajmuje chatę tylko z kumplem i udaje kota ze szreka robiąc wielkie oczy że ale o co jej cho.


Cytat:
Moim zdaniem zachowanie faceta nie ma żadnych znamion przemocy.
Cytat:
Najgorzej że chciałam to wyjaśnić. Ale on odpowiada tak, że zaczynam się zastanawiać jak można mieć taką pokrętną logikę.
Można się z nią nie zgadzać i powiedzieć że przesadza ale ja nie widzę w jej logice nic pokrętnego.
I jeszcze ten ton. ''Zaczynam się zastanawiać''. Oczywiście że to miało ją na celu zdeprymować. Jak do jakiegoś głupiego gówniarza.

Cytat:
I tak są we mnie emocje, ale staram się z nim naprawdę normlanie rozmawiać. Pytam "dlaczego tak?" A on zaczyna atak, że ja coś tam.
Fajnie. A ona coś tam. Typowe odszczekiwanie i zwalanie winy na drugą stronę.
Cytat:
Dopiero później, przeprasza i takie tam.
Jak przeprasza to ewidentnie się zapędza.

A na koniec złośliwie lub tylko ignorując jej komunikaty że wkurza ją jego przemilczanie różnych spraw kupuje te bilety i nic nie mówi. Choć dopiero co wałkują kłótnię czy marudzenie z jej strony i to dokładnie na ten temat. W dupie ma albo ją szkoli że nie będzie mu fikać. W najlepszym razie kara że pani się stawia o wyjazd i jest awanturka to pan nie ma ochoty chwalić się że bileciki kupił.

Faktycznie chłop jak złoto a baba nawiedzona histeryczka.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2020-01-23 o 22:13
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-23, 22:13   #105
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Co sądzicie o takiej sytuacji w związku?

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Nie wiem czemu ubzdurałyście sobie na mózgu że nie chciała jechać. Chciała tylko nie wiedziała czy ją stać. Nawet zaznaczyła że czasowo spoko. Do tego on się ucieszył że ona jest na tak.

Przecież to jest jak byk. ''Chcę ale nie wiem czy mogę''.
Kurna no jeśli stwierdzam że w sumie to lubię zupę pomidorową to znaczy że ją lubię i nie po to aby później ktoś mi manifestacyjnie nie nalał jej na talerz bo ja to pewnie wolę mięso.
I mało tego, to ona wskazuje że musi znać szczegóły. To chyba raczej on powinien je bardziej nakreślić niż ona się domyślać jak to miałoby wyglądać? A ponieważ on sam ich raczej jeszcze nie znał i nie sprecyzował kiedy się za to bierze to powinien odezwać się pierwszy. Tyle jeśli chodzi o to które z nich miało rację.
Same tutaj jesteście nieracjonalne bo trzymacie się czegoś od czapy zamiast przyznać że raczej nie macie słuszności.

Wg mnie w ''normalnym związku'' facet by rozładował atomosferę mówiąc że nie ma o co robić afery, niech się określi dziewczyna czy jedzie i biorą się za organizację.
On zaognia konflikt dziecinnymi pyskówkami razem z nią, manifami, kupowaniem biletów za plecami i nawet bym się nie zdziwiła jak jej tą pocztę zostawił specjalnie żeby jej zagrać na nosie.
On ma 32 lata, 8 lat młodszą partnerkę i powinien z ich dwójki być bardziej dojrzały. Nie jest bo pajacuje i trzyma ją krótko; przeciąganie liny i tresura.

I nie żadne biegać i dopytywać bo oni są parą, a ludzie w związku rozmawiają o wszystkim, o bułce ze sklepu, błocie na chodniku i taki rzeczywiście detal, koleś zaczyna ustawiać wyjazd z kumplem i cisza. Bo on już 3 miesiące temu coś powiedział. No dżez.
Świat się kończy. Zgadzam się z Hultajem!
Cytat:
Napisane przez malo_istotne95 Pokaż wiadomość
Hultaj - dzięki. Rozumiemy się w 100%.

Raz wyjechalismy na dluszy weekend, w sensie wylecieliśmy za granicę. To było pratycznie na poczatku gdy nie wiedzialam jaki charakter ta znajomosc ma miec. Pytał się mnie, normlanie o wsyztskim rozmawial, cieszyl sie, dopytywal czy na pewno samolot o tej godzinie bedzie okej. Serio, komunikacja była. Nie uwazam sie za ksiezniczke. Nie zalezalo mi zeby propzycja padala co tydzien i zeby facet za mną latał.

Mamy wieczorem sie spotkac, pogadac o tym. Wyjdę może na zaborczą jędzę, ale ja nie chce zeby on leciał. Wiem, ze bede wtedy smutna, zła, zazdrosna w pewnym sensie, olana. naobiecuje mi zmian, ale koniec koncow to ja bede strona, ktora musi wybaczyc, zrozumiec, odpuscic.

najmniejszy problem, ale jednak, ze znajomi i rodzina przy najblizszych spotkaniach beda nas pytac jak bylo, a ja bede musiala powiedziec co - moj facet nie chcial mnie tam?

chce go dzis przycisnac i uzyskac odpowiedz dlaczego tak wyszło. to nie była nieuwaga, roztargnienie czy cos. tylko z premedytacja mnie wystawił. mial tysiac okazji pwoiedziec mi SORY, ALE WOLALABYM ZEBY TO BYL TYLKO MESKI WYPAD.

boli cholernie, bo to nie jest wlasnie jakies wyjscie do kina, tylko wyjazd w okolicy moich urodzin i walentynek.

problemy mamy doslownie od chwili, ale sa konkretne jak widac. wczesniej nie bylo ani jednego sygnalu, ze cos moze byc nie tak. zawsze bylam z nim szczera, rozmawialismy duzo i o wszytskim.

caly dzien nie jem, bo boje sie tej rozmowy. boje sie.
Moim zdaniem nie masz prawa mu niczego zabraniać. Ten człowiek się nie zmieni, więc dobrze się zastanów, czy to odpowedni dla ciebie facet. Skoro nie układa się w innych aspektach to może jednak nie warto trzymać się pazurami tego związku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-23, 22:21   #106
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Co sądzicie o takiej sytuacji w związku?

Cytat:
Ale on odpowiada tak, że zaczynam się zastanawiać jak można mieć taką pokrętną logikę.
Chyba że to oznacza wątpliwości autorki. bo to rzeczywiście bardziej na to by wskazywało.



Szkoda że ogólnie autorka dość enigmatycznie wszystko to opisuje, nie udzielając szczegółów choćby tylko o tym rozmów skoro nie chce pisać o innych brudach; ale myślę że wcale nie musi być tak że laska przesadza.

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------

Cytat:
To ty uwazasz, że wspomniał. On nie. On głośno planował.
On ją zaprosił mówiąc że chciałby by jechała. Nie wiem skąd Ci się tu wzięło to planowanie na głos.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-23, 22:40   #107
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 855
Dot.: Co sądzicie o takiej sytuacji w związku?

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87529665]Dokładnie. Poza tym jest desperatką. Przyznała, że związek sypie się też na innych płaszczyznach, komunikacja leży, ale rozstania nawet nie bierze pod uwagę, chociaż są zaledwie pół roku. Pewnie facet to wyczuł i dlatego tratuje ją jak traktuje. Sama jest sobie winna. Nie jest ofiarą przemocy tylko własnej desperacji. W każdej chwili może odejść jak jej zachowanie faceta nie pasuje zamiast robić dramy i pytać w Internecie o ich zasadność.
[/QUOTE]

Brzmi mocno prawdopodobnie.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-23, 22:53   #108
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 053
Dot.: Co sądzicie o takiej sytuacji w związku?

Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
kryste elejson, jaka DRAMA. Autorko, sorry, ale w zdrowym związku ten problem nigdy by się nie urodził. w zdrowym związku albo jedna strona wróciłaby odpowiednio wcześnie do tematu, albo druga by to zrobiła - bo w zdrowym związku NIE MA ZNACZENIA, kto wraca do tematu. ludzie w zdrowym związku nie robią sobie cichcem testów pt. jak nie zaprosi mnie ponownie na wyjazd, to znaczy, że mnie nie kocha.

I tyle w temacie.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-23, 23:12   #109
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 062
Dot.: Co sądzicie o takiej sytuacji w związku?

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Jak dla mnie to ona wystarczająco jasno się wyraziła ale że chce ale nie wie czy będzie mogła.
Dla mnie to to samo jakby jej zaproponował wspólne w 3-kę mieszkanie, ona się zgodziła opisując jednoczesnie jakie ma wątpliwości (kasa) a gość 3 miesiące później bez słowa wynajmuje chatę tylko z kumplem i udaje kota ze szreka robiąc wielkie oczy że ale o co jej cho.


Można się z nią nie zgadzać i powiedzieć że przesadza ale ja nie widzę w jej logice nic pokrętnego.
I jeszcze ten ton. ''Zaczynam się zastanawiać''. Oczywiście że to miało ją na celu zdeprymować. Jak do jakiegoś głupiego gówniarza.

Fajnie. A ona coś tam. Typowe odszczekiwanie i zwalanie winy na drugą stronę.
Jak przeprasza to ewidentnie się zapędza.

A na koniec złośliwie lub tylko ignorując jej komunikaty że wkurza ją jego przemilczanie różnych spraw kupuje te bilety i nic nie mówi. Choć dopiero co wałkują kłótnię czy marudzenie z jej strony i to dokładnie na ten temat. W dupie ma albo ją szkoli że nie będzie mu fikać. W najlepszym razie kara że pani się stawia o wyjazd i jest awanturka to pan nie ma ochoty chwalić się że bileciki kupił.

Faktycznie chłop jak złoto a baba nawiedzona histeryczka.


To kto ma wiedzieć dlatego dał jej czas mówiąc " w razie czego (w domyśle jak bedziesz coś wiedziała to daj znać, jak coś się zmieni, to mi powiedz) pokryję koszty". Dla mnie jasne.

Za to autorka się pieści, że nie chce wyjść na materialistkę (w listopadzie, bo w styczniu juz niekoniecznie), że nie jest pewna co do pracy, bo będzie zmieniać. Ogólnie daj i proś.




Cytat:
Napisane przez malo_istotne95 Pokaż wiadomość
Fakt jest taki, ze faktycznie nie mogłabym lecieć, a nawet nie chciala (bo nie znam tego kolegi za bardzo)
o czym tu gadac.
wiekanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-01-24, 09:33   #110
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Co sądzicie o takiej sytuacji w związku?

Jedynie niezrozumiałe czemu jeśli koleś 3 miesiące temu zaprosił dziewczynę na wyjazd i wstępnie się zgodziła a nie jednoznacznie odmówiła, w chwili gdy wziął się do przygotowań nie odezwał się do dziewczyny o tym słowem tylko zaczął po prostu ustawiać się z kolegą.
Zaprosić kogoś a potem zachowywać się tak jakby nie zaprosiło chamskie i tyle.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-24, 09:43   #111
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: Co sądzicie o takiej sytuacji w związku?

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Jedynie niezrozumiałe (...)

jedynie?

dla mnie akurat największą zagadką wątku jest czemu Autorka nie wyrobiła sobie paszportu, bez którego nie mogłaby przecież jechać na te wakacje, nawet gdyby kolo wrócił do tematu zaproszenia.
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-24, 09:46   #112
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
Dot.: Co sądzicie o takiej sytuacji w związku?

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Jedynie niezrozumiałe czemu jeśli koleś 3 miesiące temu zaprosił dziewczynę na wyjazd i wstępnie się zgodziła a nie jednoznacznie odmówiła, w chwili gdy wziął się do przygotowań nie odezwał się do dziewczyny o tym słowem tylko zaczął po prostu ustawiać się z kolegą.
Zaprosić kogoś a potem zachowywać się tak jakby nie zaprosiło chamskie i tyle.
Osobiście wydaje mi się że 3 miesiące temu facet nie wiedział z jaką marudą ma do czynienia. Teraz się zorientował i nie chce jej na tej wycieczce bo autorka swoim czepialstwem o wszystko pewnie by ją zrujnowała trochę to wygląda tak jakby obojgu ten związek był nie na rękę ale nikt nie ma odwagi zerwać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-24, 15:29   #113
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 062
Dot.: Co sądzicie o takiej sytuacji w związku?

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
Jedynie niezrozumiałe czemu jeśli koleś 3 miesiące temu zaprosił dziewczynę na wyjazd i wstępnie się zgodziła a nie jednoznacznie odmówiła, w chwili gdy wziął się do przygotowań nie odezwał się do dziewczyny o tym słowem tylko zaczął po prostu ustawiać się z kolegą.
Zaprosić kogoś a potem zachowywać się tak jakby nie zaprosiło chamskie i tyle.
Moim zdaniem od samego początku dziewczyna popełniła bląd chcąc w ogóle jechac na wycieczkę, która była nie możliwa bo

1 - zmiana pracy
2 - brak pieniędzy
3 - mieszane uczucia ( sponsoring, prezent)

Ogólnie wszystko wielka niewiadoma i wszystko na " nie". I to powinna powiedzieć. Niestety ale nie mogę.

Ale zazdrość, że chłopak mógłby pojechać a ona nie spowodowała, że nie umiała odmówić. Teraz doszło to, że gdyby mogła, to by mu nie pozwoliła.
Potem mieli nieciekawie ale pomija ten fakt nie pisząc nic więcej ponad to, że "oczyściliśmy atmosferę z tydzień temu i jest ok". Jej zdaniem.
Mysle, że na podstawie takiego opisu można wnioskować, że nie było dobrej atmosfery. Natomiast facet na pewno wiedział jedno - ona zmienia pracę, więc nie jedzie.

Może taki po prostu jest albo jest nadal zły. Nie wiem.
wiekanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-24, 15:33   #114
malo_istotne95
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 18
Dot.: Co sądzicie o takiej sytuacji w związku?

Z mojej strony uważam, że wszystko było ok.ponioslo mnie z tym żebym mu zabroniła koniec końców przyznał, że po prostu wolał jechać sam z kolegą i nie umiał mi tego powiedzieć.
malo_istotne95 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-24, 16:01   #115
Nimve
Zakorzenienie
 
Avatar Nimve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
Dot.: Co sądzicie o takiej sytuacji w związku?

Cytat:
Napisane przez malo_istotne95 Pokaż wiadomość
Z mojej strony uważam, że wszystko było ok.ponioslo mnie z tym żebym mu zabroniła koniec końców przyznał, że po prostu wolał jechać sam z kolegą i nie umiał mi tego powiedzieć.
Czyli jednak dzieciuch.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nimve jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-24, 16:41   #116
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 062
Dot.: Co sądzicie o takiej sytuacji w związku?

Cytat:
Napisane przez malo_istotne95 Pokaż wiadomość
Z mojej strony uważam, że wszystko było ok.ponioslo mnie z tym żebym mu zabroniła koniec końców przyznał, że po prostu wolał jechać sam z kolegą i nie umiał mi tego powiedzieć.
Najpierw sam zaprasza, potem nie liczy się z tobą i sam zmienia zdanie, na koniec nie umie wziąć odpowiedzialności na siebie.

na twoim miejscu nie byłabym taka -
wiekanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-24, 16:53   #117
malo_istotne95
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 18
Dot.: Co sądzicie o takiej sytuacji w związku?

I nie jestem. Myślisz że mi do śmiechu bo wstawiłam emotke? Rozstaliśmy się

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

I nie, nie przez to że byłam jedzą i byłam zła o wyjazd. Tylko przez rzeczy które doprowadziły do takiej sytuacji.
malo_istotne95 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-24, 17:02   #118
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 062
Dot.: Co sądzicie o takiej sytuacji w związku?

Cytat:
Napisane przez malo_istotne95 Pokaż wiadomość
I nie jestem. Myślisz że mi do śmiechu bo wstawiłam emotke? Rozstaliśmy się

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

I nie, nie przez to że byłam jedzą i byłam zła o wyjazd. Tylko przez rzeczy które doprowadziły do takiej sytuacji.
kiedy jeszcze przed chwilą było wszystko ok.


Zresztą nie ważne i nie masz czego żałować. Jego tłumaczenie było żadne i taki facet nie jest wart brania go na poważnie.
wiekanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-24, 17:32   #119
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Co sądzicie o takiej sytuacji w związku?

Cytat:
dla mnie akurat największą zagadką wątku jest czemu Autorka nie wyrobiła sobie paszportu, bez którego nie mogłaby przecież jechać na te wakacje, nawet gdyby kolo wrócił do tematu zaproszenia.
paszport jest poza konkursem. Dostała sygnał że kroi sie perspektywa wyjazdu było wyrobić. Nie pojechałaby to z własnej winy ale nie byłoby kwasu że ktoś czegoś nie mówi. On zresztą duchem świętym też nie jest inaczej mógłby odpowiedzieć w całej tej sytuacji że wypisał ją z planu bo nie złożyła wniosku. Ale nie mógł tego wiedzieć na pewno. Chyba żeby mu parę dni wcześniej przypadkiem o tym powiedziała. Wtedy byłby jasne czemu facet jej nie bierze pod uwagę.

Cytat:
Osobiście wydaje mi się że 3 miesiące temu facet nie wiedział z jaką marudą ma do czynienia.
To nie powód by po chamsku traktować swoją dziewczynę.


Cytat:
1 - zmiana pracy
2 - brak pieniędzy
3 - mieszane uczucia ( sponsoring, prezent)
Ogólnie wszystko wielka niewiadoma i wszystko na " nie". I to powinna powiedzieć. Niestety ale nie mogę.

Ale zazdrość, że chłopak mógłby pojechać a ona nie spowodowała, że nie umiała odmówić. Teraz doszło to, że gdyby mogła, to by mu nie pozwoliła.I to powinna powiedzieć. Niestety ale nie mogę.
Dla mnie tu nie było nic żeby na pewno powiedzieć nie skoro nie była pewna że będzie rezygnować z aktualnej pracy. Więc dla mnie żadna zazdrość tylko normalne z jej strony wcześniej założenia, warunkowe, ale jednak na plus.

Cytat:
I nie jestem. Myślisz że mi do śmiechu bo wstawiłam emotke? Rozstaliśmy się
Przykro mi.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-01-24, 18:21   #120
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Co sądzicie o takiej sytuacji w związku?

Cytat:
Napisane przez malo_istotne95 Pokaż wiadomość
I nie jestem. Myślisz że mi do śmiechu bo wstawiłam emotke? Rozstaliśmy się

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

I nie, nie przez to że byłam jedzą i byłam zła o wyjazd. Tylko przez rzeczy które doprowadziły do takiej sytuacji.
No i bardzo dobrze. Znajdź sobie faceta, który liczy się z twoimi uczuciami i potrafi komunikować swoje potrzeby i uczucia, a nie unika rozmów. To drugie też polecam Ci poćwiczyć. Serio, nie ma nad czym płakać jak dla mnie. Ciesz się, że to trwało tylko pół roku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-01-24 21:16:41


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:54.