Brak oczekiwań, rozmowy na każdy temat - wątek dla osób, które chcą porozmawiać na do

[IrelandBreakfast]

Jakieś 3,5h

[Nightmare666]

Napisane przez IrelandBreakfast

Jakieś 3,5h

Myślałam, że bliżej

[sand]

Piękny weekend się kończy i równie piękna pogoda przed nami do środy, trzeba korzystać ️
Dwa dni w górach, naładowałam trochę baterie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tocopiekne]

Napisane przez sand

Piękny weekend się kończy i równie piękna pogoda przed nami do środy, trzeba korzystać ️
Dwa dni w górach, naładowałam trochę baterie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ale super! zazdro

[MeIike]

Napisane przez sand

Piękny weekend się kończy i równie piękna pogoda przed nami do środy, trzeba korzystać ️
Dwa dni w górach, naładowałam trochę baterie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zazdroszczę wycieczki. Też może jeszcze na jesień gdzieś skoczę

[Haniula]

Hej jak tam u Was? Ja dzis obudzilam sie z koszmarnym bólem głowy i jakies takie mam wrażenie to od zatoknafaszerowalam sie lekami i mam nadzieje ze nic sie nie rozwinie
Dzis najchetniem polezalabym w lozku ale mam aktywny dzien, bede miec dzis zakladany aparat ortodontyczny na dolny łuk, do tego z psem na rehabilitacje musze jechac i zląduje do domu po 19 w dodatku ta pogoda ehh jesień

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sz05]

Po staremu. Próbuje się pozbyć nadprogramowych 2-3 kg. Mam podejrzenie, ze woda mi stoi w organizmie i próbuje coś z tym zrobić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MeIike]

Napisane przez Haniula

Hej jak tam u Was? Ja dzis obudzilam sie z koszmarnym bólem głowy i jakies takie mam wrażenie to od zatoknafaszerowalam sie lekami i mam nadzieje ze nic sie nie rozwinie
Dzis najchetniem polezalabym w lozku ale mam aktywny dzien, bede miec dzis zakladany aparat ortodontyczny na dolny łuk, do tego z psem na rehabilitacje musze jechac i zląduje do domu po 19 w dodatku ta pogoda ehh jesień

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To intensywny dzień Ci się szykuje Zdrowia! Oby nic się nie przypałętało.
U mnie dalej spadek mocy i nastroju. Chyba jakieś przesilenie

[Haniula]

Napisane przez Sz05

Po staremu. Próbuje się pozbyć nadprogramowych 2-3 kg. Mam podejrzenie, ze woda mi stoi w organizmie i próbuje coś z tym zrobić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A pijesz duzo wody? Bo moze w tym problem? bo to wqzne zeby pic przynajmniej 1.5 litra wody dziennie ale wody nie sokow, herbaty, kawy itd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sz05]

Napisane przez Haniula

A pijesz duzo wody? Bo moze w tym problem? bo to wqzne zeby pic przynajmniej 1.5 litra wody dziennie ale wody nie sokow, herbaty, kawy itd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie nie. Wiem, że to tym w problem, ale ja pije tylko herbatę. Nie lubię czystej wody, nie napijam się nią.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MeIike]

Mi woda wchodzi tylko z cytryną, samej wody nie za bardzo, chyba że popić jakąś tabletkę czy coś.

[Haniula]

O rety a ja pije tak gdzies 2 litry wody - w pracy zawsze 1,5l wypije i to bez znaczenia czy lato czy zima. Plus do tego kawa herbata. Tylko problem jest taki, ze lubimy sie z wc🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[IrelandBreakfast]

Napisane przez Haniula

Hej jak tam u Was? Ja dzis obudzilam sie z koszmarnym bólem głowy i jakies takie mam wrażenie to od zatoknafaszerowalam sie lekami i mam nadzieje ze nic sie nie rozwinie
Dzis najchetniem polezalabym w lozku ale mam aktywny dzien, bede miec dzis zakladany aparat ortodontyczny na dolny łuk, do tego z psem na rehabilitacje musze jechac i zląduje do domu po 19 w dodatku ta pogoda ehh jesień

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj, współczuję zatok. Ratuj się. Ja w poniedziałek myślałam, że umieram, serio. Ale u mnie najprawdopodobniej zapalenie pęcherza, nie sądziłam, że takie cholerstwo.



O masz, co się stało psu? Nie wiedziałam nawet, że są rehabilitacje dla zwierzaków...

[Haniula]

Napisane przez IrelandBreakfast

Oj, współczuję zatok. Ratuj się. Ja w poniedziałek myślałam, że umieram, serio. Ale u mnie najprawdopodobniej zapalenie pęcherza, nie sądziłam, że takie cholerstwo.



O masz, co się stało psu? Nie wiedziałam nawet, że są rehabilitacje dla zwierzaków...

No pęcherz to tragedia ja sie nie pomyliłam, u mnie zatoki juz wczoraj zaczal sie gesty katar i ten okropny bol głowy. Dzis jeszcze siedze w pracy ale wyczekuje weekendu i łóżeczka
A piesio juz jest staruszek, 10 lat ma i problemy zwyrodnieniowe stawow kolanowych i nadgarstkowych, a ze jest duzy i grubyto ma kondycja coraz gorsza. Miewa momenty, ze nie jest w stanie wstać.
Jezdzimy do takiej fajnej kliniki gdzie ma teraupie manualna, laser na kolana i trening w biezni wodnej narazie to byl 4 raz ale widze juz lekka poprawe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[IrelandBreakfast]

Napisane przez Haniula

No pęcherz to tragedia ja sie nie pomyliłam, u mnie zatoki juz wczoraj zaczal sie gesty katar i ten okropny bol głowy. Dzis jeszcze siedze w pracy ale wyczekuje weekendu i łóżeczka
A piesio juz jest staruszek, 10 lat ma i problemy zwyrodnieniowe stawow kolanowych i nadgarstkowych, a ze jest duzy i grubyto ma kondycja coraz gorsza. Miewa momenty, ze nie jest w stanie wstać.
Jezdzimy do takiej fajnej kliniki gdzie ma teraupie manualna, laser na kolana i trening w biezni wodnej narazie to byl 4 raz ale widze juz lekka poprawe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może poprzykładaj do zatok podgrzaną sól? Wielu osobom pomaga, mi akurat nie. Moje zatoki są mocno patologiczne.



O kurczę, strasznie to brzmi, zwierzak się męczy Ale bardzo się cieszę, że są takie rehabilitacje i można w jakiś sposób pomóc przyjacielowi. Super, że jest poprawa, wymiziaj i wszystkiego najlepszego


A odnośnie zwierząt - jakiś czas temu widziałam filmik na którym słoń maluje farbami. Nie czytałam jak się tego nauczył, ale było to dla mnie jakieś przerażające, dziwne...

[Nightmare666]

Napisane przez Haniula

Hej jak tam u Was? Ja dzis obudzilam sie z koszmarnym bólem głowy i jakies takie mam wrażenie to od zatoknafaszerowalam sie lekami i mam nadzieje ze nic sie nie rozwinie
Dzis najchetniem polezalabym w lozku ale mam aktywny dzien, bede miec dzis zakladany aparat ortodontyczny na dolny łuk, do tego z psem na rehabilitacje musze jechac i zląduje do domu po 19 w dodatku ta pogoda ehh jesień

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zdrowia! Współczuję zatok, wiem co to znaczy. Gdy jestem chora to zawsze mam tak bolesne zatoki, zwłaszcza te policzkowe, jakby miały mi wybuchnąć!

Napisane przez Haniula

O rety a ja pije tak gdzies 2 litry wody - w pracy zawsze 1,5l wypije i to bez znaczenia czy lato czy zima. Plus do tego kawa herbata. Tylko problem jest taki, ze lubimy sie z wc🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Witam w klubie Ostatnio mamy partner zauważył, że ja bardzo dużo herbat piję, no 2 litry dziennie samej herbaty będzie Ale ja mam tak od dziecka, jeść nie muszę, ale w piciu jest życie

Napisane przez IrelandBreakfast

A odnośnie zwierząt - jakiś czas temu widziałam filmik na którym słoń maluje farbami. Nie czytałam jak się tego nauczył, ale było to dla mnie jakieś przerażające, dziwne...

Dlaczego? Słonie to inteligentne zwierzęta Jeśli sam chce, nikt go nie zmusza to niech sobie maluje

[MeIike]

Też piję dużo herbat, ale w tym ciężko mi dogodzić, bo dość wybredna w tym temacie Teraz robi się już coraz chłodniej, wiec trzeba będzie zrobić jakieś zapasy.

[Sz05]

Ja jestem herbaciara, ale mój M. jest jeszcze większy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Haniula]

Napisane przez IrelandBreakfast

Może poprzykładaj do zatok podgrzaną sól? Wielu osobom pomaga, mi akurat nie. Moje zatoki są mocno patologiczne.



O kurczę, strasznie to brzmi, zwierzak się męczy Ale bardzo się cieszę, że są takie rehabilitacje i można w jakiś sposób pomóc przyjacielowi. Super, że jest poprawa, wymiziaj i wszystkiego najlepszego


A odnośnie zwierząt - jakiś czas temu widziałam filmik na którym słoń maluje farbami. Nie czytałam jak się tego nauczył, ale było to dla mnie jakieś przerażające, dziwne...

Kiedys próbowałam z ta solą ale nic mi nie pomogło. Na mnie najlepiej dziala ibuprom zatoki, sinupret i inhalacje ale czasami to sie wlecze miesiacami. Kiedys stracilam smak na dobry miesiac, balam sie ze mi juz tak zostanieale wtedy to byl hardcore

Ja herbaty az tak duzo nie pije, wiecej kawy bo ze 3- 4 dziennie no i czysta wode



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MeIike]

Napisane przez Haniula

Kiedys próbowałam z ta solą ale nic mi nie pomogło. Na mnie najlepiej dziala ibuprom zatoki, sinupret i inhalacje ale czasami to sie wlecze miesiacami. Kiedys stracilam smak na dobry miesiac, balam sie ze mi juz tak zostanieale wtedy to byl hardcore

Ja herbaty az tak duzo nie pije, wiecej kawy bo ze 3- 4 dziennie no i czysta wode



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A jaką kawę pijesz, czarną?

[Nightmare666]

Ja wypiję każdą herbatę, nie jestem wybredna, o ile nie ma w sobie imbiru. Nienawidzę!
Podziwiam osoby, które piją po 4 kawy dziennie, ja piję jedną i to ostrożnie, bo mam wysokie ciśnienie. Wydaje mi się, że nawet zdrowa osoba po czwartej kawie może mieć łomotania, czy nie?
Ale też zależy jaka to kawa. Ja uznaję tylko mieloną, najlepiej zmieloną zaraz przed zaparzeniem. Dwie czubate łyżeczki. Mój brat za to 4 porządne, kopiaste. Jak mu robię to łapię się za głowę

[MeIike]

Napisane przez Nightmare666

Ja wypiję każdą herbatę, nie jestem wybredna, o ile nie ma w sobie imbiru. Nienawidzę!
Podziwiam osoby, które piją po 4 kawy dziennie, ja piję jedną i to ostrożnie, bo mam wysokie ciśnienie. Wydaje mi się, że nawet zdrowa osoba po czwartej kawie może mieć łomotania, czy nie?
Ale też zależy jaka to kawa. Ja uznaję tylko mieloną, najlepiej zmieloną zaraz przed zaparzeniem. Dwie czubate łyżeczki. Mój brat za to 4 porządne, kopiaste. Jak mu robię to łapię się za głowę

Piątka! Też nie cierpię imbiru.

Co do kaw, to ja lubię albo z ekspresu różne rodzaje, latte, cappucino albo inne na bazie czarnej, a jeśli robię sama to tylko rozpuszczalną. I to z mlekiem. Ostatnio nie miałam ani mleka ani śmietanki do kawy, a że już zrobiłam to postanowiłam wypić bez i... blee jakie to niedobre było, jakieś kwaśne takie.. Muszę mieć zabielenie do kawy i już

[Nightmare666]

Napisane przez MeIike

Piątka! Też nie cierpię imbiru.

Co do kaw, to ja lubię albo z ekspresu różne rodzaje, latte, cappucino albo inne na bazie czarnej, a jeśli robię sama to tylko rozpuszczalną. I to z mlekiem. Ostatnio nie miałam ani mleka ani śmietanki do kawy, a że już zrobiłam to postanowiłam wypić bez i... blee jakie to niedobre było, jakieś kwaśne takie.. Muszę mieć zabielenie do kawy i już

Kawa z mlekiem bez cukru o tak Przyznam, że nigdy nie piłam kawy z takim zabielaczem w proszku jaki pamięta się z dzieciństwa. Nie lubię też tych małych śmietanek, chociaż wydaje mi się, że powoli odchodzi się od nich na rzecz zwykłego mleka.

[MeIike]

Pamiętam te śmietanki w proszku, mama takich używała kiedy byłam dzieckiem Ale teraz już dawno ich nie widziałam w sklepach. A do tych mini-śmietanek zraziłam się jak kiedyś kupiłam zepsute, takie kwaśne były że szok. Od tamtej pory zabielam sobie kawę tylko mlekiem, chyba że przyjeżdżam do mamy, bo tu tylko śmietanka taka typowo do kawy, tłustsza bardziej

[Higurashi]

Ja chciałam kiedyś za dzieciaka podjeść trochę tej śmietanki w proszku łyżeczką, ale zostałam oszukana i któregoś razu do słoika mama nasypala cappuccino w proszku. Nie polecam do dziś pamiętam.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[MeIike]

Napisane przez Higurashi

Ja chciałam kiedyś za dzieciaka podjeść trochę tej śmietanki w proszku łyżeczką, ale zostałam oszukana i któregoś razu do słoika mama nasypala cappuccino w proszku. Nie polecam do dziś pamiętam.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Niezły żart Ci mama zrobiła

[Sz05]

Ja chyba nie pamiętam tych śmietanek w proszku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847]

Napisane przez IrelandBreakfast

Może poprzykładaj do zatok podgrzaną sól? Wielu osobom pomaga, mi akurat nie. Moje zatoki są mocno patologiczne.



O kurczę, strasznie to brzmi, zwierzak się męczy Ale bardzo się cieszę, że są takie rehabilitacje i można w jakiś sposób pomóc przyjacielowi. Super, że jest poprawa, wymiziaj i wszystkiego najlepszego


A odnośnie zwierząt - jakiś czas temu widziałam filmik na którym słoń maluje farbami. Nie czytałam jak się tego nauczył, ale było to dla mnie jakieś przerażające, dziwne...

Mnie ostatnio uświadomiono, że te filmiki o ratowaniu zwierząt np. wyciąganie spod kół/ sterty cegieł itd, to w dużej mierze ustawki. Żeby dla lajków narażać żywe stworzenie na stres i cierpienie, no nie rozumiem tego.

A śmietanki w proszku są nadal w sklepach. Moja mama piję kawę tylko z taką śmietanką i cukrem. Jak ktoś ma płynną/ mleko, to już woli czarną. Ja kawy praktycznie w ogóle nie piję. Może raz w roku się zdarzy, jak wyjdę ze znajomymi na ciacho, ale teraz w wielu lokalach są takie fajne herbaty, że raczej też już nie wybieram tej opcji. No bo jak mam wypić zwykłego Liptona, to już wolę wypasioną cafe latte

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[IrelandBreakfast]

Napisane przez Nightmare666

Zdrowia! Współczuję zatok, wiem co to znaczy. Gdy jestem chora to zawsze mam tak bolesne zatoki, zwłaszcza te policzkowe, jakby miały mi wybuchnąć!



Witam w klubie Ostatnio mamy partner zauważył, że ja bardzo dużo herbat piję, no 2 litry dziennie samej herbaty będzie Ale ja mam tak od dziecka, jeść nie muszę, ale w piciu jest życie



Dlaczego? Słonie to inteligentne zwierzęta Jeśli sam chce, nikt go nie zmusza to niech sobie maluje

Zgłębiłam się dziś w temat i to jest tresura. Zazwyczaj obok takiego słonia stoi opiekun. Zły ruch słonia pędzlem = ukłucie go igłą.

Napisane przez Higurashi

Ja chciałam kiedyś za dzieciaka podjeść trochę tej śmietanki w proszku łyżeczką, ale zostałam oszukana i któregoś razu do słoika mama nasypala cappuccino w proszku. Nie polecam do dziś pamiętam.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

Ja jadłam, ja jadłam!

[Higurashi]

Napisane przez MeIike

Niezły żart Ci mama zrobiła

Oj tak

Ireland, piątka!

Sent from my Mi A2 using Tapatalk