2005-06-29, 16:48 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 15
|
Czy udało wam się sprzedać suknię ślubną?
Witam! Czy próbowałyście po swoim weselu sprzedać swoją suknię ślubną? Proszę o odpowiedzi z jakim rezultatem!
|
2005-06-29, 16:57 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Czy udało wam się sprzedać suknię ślubną?
ja odpowiem pomimo nie posiadania takowej .
moje dwie kolezanki jedna mial suknie jak miliony innych gorset i puszczony dół -jest juz prawei2 lata po slubie ,suknia sie kurzy w szafie. druga kolezanka suknie biekna ecru z takiego innego materialu,wietna góra połaczona z dolem ,dopasowana a jednoczesnie jakby zawiniete cialo dodatkow tiulem plus delikatne złocenia-suknie wtej samej cenie to pierwszej kolezanki,oddana do sklepu gdzie zostala kupiona i uszyta ,sprzedana w miesiac po slubie nie ma reguły ,trzeba miec szczescie |
2005-06-29, 18:13 | #3 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 7
|
Dot.: Czy udało wam się sprzedać suknię ślubną?
Cytat:
Po pierwsze musisz umieścić reklamę sprzedaży sukni w dobrym miejscu - na jakimś znanym forum albo w jakimś znanym komisie internetowym lub w dobym komisie w Twoim mieście Po drugie umieścić zdjęcia (jeśli zamieszczasz reklamę na necie) - tak łatwiej zobaczyć A po trzecie zależy jakiej firmy masz suknię - suknie dobrych znanych firm jak Sincerity lub Cymbeline - sprzedają się bardzo dobrze z prostego względu - cena w salonie jest dość wyska i nie każdego stać na taką suknię... |
|
2005-06-29, 20:25 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 170
|
Dot.: Czy udało wam się sprzedać suknię ślubną?
A z mojej zostału strzępy... wszyscy panowie deptali mi po rąbku sukni, wypruli mi zupełnie żyłki podtrzymujące halki i wstążeczki obrębiające dół. Nie mam pomysłu jak ją ratować, więc chyba nie zrobię z nią nic. Trzymam tę suknię jako pamiątkę, może kiedyś pokażę dzieciom i się wspólnie z niej pośmiejemy? Ale zabawa była przednia, nie myślałam nawet o tym, że mi się sukienka rujnuje...
|
2005-07-04, 07:09 | #5 |
Raczkowanie
|
Dot.: Czy udało wam się sprzedać suknię ślubną?
nie4stety nie..
ja mam do sprzedania tegoroczny model hiszpańkiej la sposy rozmiar niemały 40 (a dokładniej wychodzi ciut więcej niż 40)... zainteresowanie suknią jest duże ale... za śmieszną cenę.. suknia kosztowała 3600zł a panny chcą mi za nią dać 1000zł.. "może jeszcze dorzucę do tego welon, buty i jakies samonośki" ja im na coś takiego odpisuje... majtki i stanik również???? |
2005-07-04, 11:19 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 87
|
Dot.: Czy udało wam się sprzedać suknię ślubną?
ja odkupiłam suknie za pół ceny, a poniewaz jest nietypowa bo gorset jest obszyty czerwona koronka, mam juz dla niej zastosowanie - gorset+ biały garnitur albo gorset+ czerwona spodnica z satyny z rocieciem do uda- bedzie na rozne wyjscia
|
2005-07-09, 14:41 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 534
|
Dot.: Czy udało wam się sprzedać suknię ślubną?
Swoją suknię szyłam z nastawieniem, że zostaje u mnie i ją wykorzystam. Miałam dwie góry, ta „właściwa” po dokupieniu białych spodni będzie tworzyć garnitur na lato z krótkim rękawkiem. Ta „druga” jest normalną satynową, dopasowaną bluzeczką na każdą okazję. Dół mam zamiar dać do farbowania i przebalować w nim wiele sylwestrów będzie też pretekstem do utrzymania weselnej figury, gdyż jest obcisły
|
2005-07-09, 15:06 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 861
|
Dot.: Czy udało wam się sprzedać suknię ślubną?
Cytat:
|
|
2005-07-11, 14:58 | #9 |
Rozeznanie
|
Dot.: Czy udało wam się sprzedać suknię ślubną?
ja sprzedałam swoją suknię jeszcze przed własnym ślubem miałam po prostu szczescie-umieściłam ogłoszenie na komisach internetowych i odzywało się sporo dziewczyn moja suknia to Bellino firmy Margarett-model z 2003r.bo juz dwa lata jestem mężatką. kupiłam za 1900 w promocji-sprzedałam za 1200(oczywiscie ze wszystkimi dodatkami ,ktore suma sumarum tez kosztowały kilkaset złotych).Natomiast moja nastepczyni Kasia nie moze jej sprzedać i do tej pory ogłoszenia wiszą na necie a taka sliczna suknia-no sami zobaczcie
__________________
w sierpniu zostanę mamą |
2005-07-11, 15:21 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: tam, tam
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Czy udało wam się sprzedać suknię ślubną?
Ja po pierwsze kupiłam w komisie, tzn. już używaną.
A po slubie oddałam ją spowrotem do komisu. Jak sie sprzeda będę mieć połowę ceny. Narazie się nie sprzedała. Ale ja jestem dopiero 3 miesiące po ślubie. A sukienka jest firmy Tomy Mariage - Francja. Z tym że, w porównaniu do tego zdjęcia z katalogu, ja miałam dół nie aż tak rozszerzony. |
2005-07-11, 16:01 | #11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 648
|
Dot.: Czy udało wam się sprzedać suknię ślubną?
Ja swojej tez jeszcze nie sprzedałam. A moze dziewczyny ktore sprzedały podadza jakies dobre komisy internetowe, ja zamiesciłam na 2 serwisach aukcyjnych i na jednymz forum www.slub.waw.pl a jakos innych miejsc nie znam... chcialabym chcociaz zwrotu części kosztów
Może jutro oddam do komisu w Poznaniu... |
2005-07-14, 12:42 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 19
|
Dot.: Czy udało wam się sprzedać suknię ślubną?
Też mam problem ze sprzedażą swojej sukni. Owszem, zainteresowanie jest, ale przeważnie potencjalne kandydatki mają inne wymiary, albo mieszkają zbyt daleko, by przymierzyć całość. A szkoda, bo suknia jest naprawdę ładniutka. Podpinam się pod prośbę o adresy komisów
|
2005-07-16, 07:23 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 72
|
Dot.: Czy udało wam się sprzedać suknię ślubną?
a ja miałam szczescie i sprzedałam moja suknie...moja teściowa jest krawcowa i ktoś do niej pzryszedł i chciał aby ona mu uszyła sukienke do slubu..tesciowa pokazała jej moja sukienke... i bingo ...sukienka jej sie spodobała..i pasowała prawie idelanie ...zrobiły małe przeróbki i wszyscy byli zadowoleni
|
2005-07-16, 15:16 | #14 |
Rozeznanie
|
Dot.: Czy udało wam się sprzedać suknię ślubną?
to miałaś moko wyjątkowe szczęscie-choc ja też byłam szczęściarą jak juz pisałam wczesniej a chcacym sprzedac polecam zwłaszcza komis internetowy na www.slub.waw.pl najwiekszy komis jaki widziałam na necie i naprawde swietny wybór
__________________
w sierpniu zostanę mamą |
2005-07-16, 23:21 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: b-stok
Wiadomości: 906
|
Dot.: Czy udało wam się sprzedać suknię ślubną?
ja jestem jescze przed slubem,wiec poki co jescze sukni nie sprzedaje nie wiem czy po bedzie ktos jescze na nia chetny, bo kupilam ja juz uzywana przez allegro. pewnie rowneiz w ten sposob postaram sie ja sprzedac, tyla ze juz za naprawde male pieniadze choc sukienka ladna, to jednak widac ze nei nowka,a ciekawe jak bedzie wygladac po moim weselichu .
|
2005-07-17, 00:49 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: spod samiutkiego Wawelu
Wiadomości: 163
|
Dot.: Czy udało wam się sprzedać suknię ślubną?
ja swoja przerobilam - wymiary mam nietypowe (chuda na gorze, duza na dole), wiec nawet nie myslalam nad sprzedaza.
calosc byla ecri, weic gorset do jasnych spodni pasuje jak znalazl. niestety nie moglam znalazc nigdzie farbiarni, wiec spodnica zostala jedynie przez krawcowa przerobiona, ale kolor pozostal bez zmian (nota bene: czy ktos slyszal o farbiarni w krakowie?). nic jednak straconego: na allegro znalazlam uzywana suknie wieczorowa (takze gorset + dol) w zlocie i teraz mam w rezultacie kilka "zmiksowanych" kompletow.
__________________
Odważni nie żyją wiecznie - tchórze nie żyją wcale...
|
2005-07-18, 11:03 | #17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 648
|
Dot.: Czy udało wam się sprzedać suknię ślubną?
http://www.netwesele.pl/forum/viewforum.php?f=7
znalazłam to forum... byc może tam nam się uda sprzedac |
2005-07-20, 15:05 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: nibylandia
Wiadomości: 1 498
|
Dot.: Czy udało wam się sprzedać suknię ślubną?
ja swojej nie sprzedalam-bo po pierwsze pamiatka, a po drugie maly rozmiar( nawet nie 36 hehehehe ). wiec lezy bidula i sie starzeje.- milczacy swiadek mojego malzenstwa, tez mialam gorset szyty na wielorazowe uzycie,ale przesadna jestem tak jak i moja rodzinka. wiec zadnych czesci sukni nie zalozylam i nie zaloze
|
2005-07-20, 18:33 | #19 |
Raczkowanie
|
Dot.: Czy udało wam się sprzedać suknię ślubną?
Co prawda ja brałam ślub 11 lat temu - i już jestem 8 lat po rozwodzie - i suknia była szyta w/g wymarzonego przez mnie modelu, a więc na mój wymiar, sprzedałam ją koleżance z roku po kilku miesiącach za 500 zł wraz ze stroikiem na głowę, nie welonem (a była szyta za 1100, zapłaciłam za jej pranie 50 zł). Pamiętam, ze w pralni, w której ją czyściłam dla nabywczyni, pani nie mogła wyjść z podziwu, że udało mi się znaleźć kupca i prosiła mnie, abym powiedziała komu mogę o sukni jej córki, bo wisi w szafie od kilku lat.
Także dziewczyny i młode mężatki bójcie się stracić, bo to nie ma sensu trzymanie czegoś, co tylko się kurzy, bo "a moze sprzedałabym drożej?" albo "ja przecież tyle dałam". Tak naprawdę nikogo nie obchodzi, że suknia kosztowała 5000 czy 10000 zł, bo stroimy się na swój ślub - moze jedyny w życiu - i w/g własnych możliwości i trudno mi uwierzyć, że są osoby, które kupują drogą suknię, żeby ją drogo odsprzedać, a nie zabłysnąć w tym jednym jedynym dniu.... |
2005-07-22, 10:27 | #20 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5
|
Dot.: Czy udało wam się sprzedać suknię ślubną?
Cytat:
|
|
2005-07-22, 21:23 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: nibylandia
Wiadomości: 1 498
|
Dot.: Czy udało wam się sprzedać suknię ślubną?
moze i masz racje,ale jakos szkoda mi jej oddac mialam juz ja sprzedawac rok temu,ale dziewczyna okazala sie "za duza" . zreszta nie mam zabardzo czasu aby sie tym zajac. czy wywieszenie w komisie cos kosztuje?moze jak bede w polsce to sie tym zajme
|
2005-07-25, 09:02 | #22 |
BAN stały
|
Dot.: Czy udało wam się sprzedać suknię ślubną?
ja swojej nie sprzedająę, po prostu nie chce. Po pierwsze szkoda mi, ze wydałam na nia mnóstwo kasy, a ktoś jej nie kupi, bo za marne grosze jej nie sprzedam, poza tym fajnie mieć takie wspomnienie przy otwarciu szafy
|
2005-07-25, 23:14 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ok. Bydgoszczy
Wiadomości: 5 520
|
Dot.: Czy udało wam się sprzedać suknię ślubną?
Ja jestem romantyczką i zostawiłam sobie suknię na pamiątkę .
__________________
Moim ulubionym sprzętem kuchennym jest laptop ... Kobieta zmienną jest...moje hobby http://www.zapiskiroztrzepane.pl/ Awatar - made by Momo
|
2006-01-05, 23:00 | #24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 11
|
Dot.: Czy udało wam się sprzedać suknię ślubną?
Ja chetnie odsprzedam swoja suknie slubna, ecru, rozm. 36 (na szczupla osobe, wzrost ok 170 cm). Kosztowala ok. 2400 zl, ja sprzedam za tyle, za ile bedzie kupiec. Chetne osoby prosze o kontakt mailowy, wysle foto. pozdrawiam
......pl Edytowane przez m.a.r.t.a Czas edycji: 2007-06-11 o 19:23 Powód: zlamanie zakazu sprzedaży |
2006-01-05, 23:40 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 12 954
|
Dot.: Czy udało wam się sprzedać suknię ślubną?
ja swojw suknie zostawilam... tym bardziej, ze idealnie nadaje sie na suknie wieczorowa... kiedys sie pewnie jeszcze przyda i ciagle bardzo mi sie podoba
|
2006-01-06, 00:03 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 341
|
Dot.: Czy udało wam się sprzedać suknię ślubną?
Nie zostawiłam na pamiątkę
|
2006-01-06, 16:29 | #27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: Czy udało wam się sprzedać suknię ślubną?
a ja swoją wstawiłam przed Bozym Narodzeniem do komisu za 1/3 ceny. Pani powiedziała ze powinien znaleźć sie kupiec, ale....
|
2006-01-08, 14:27 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 302
|
Dot.: Czy udało wam się sprzedać suknię ślubną?
Ja własnie przymierzam się do wystawienia swojej sukni na sprzedaż (aukcje, komis... itp), wolałabym ją sprzedać bo nie mam na nia miejsca w szafie i raczej więcej też juz jej nie założę :p jest w dobrym stanie i z rewelacyjna halką.
Tak z ciekawości - ile skłonne byłybyście dać za nią
__________________
KLIKNIJ -> www.pajacyk.pl |
2006-01-13, 21:23 | #29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 251
|
Dot.: Czy udało wam się sprzedać suknię ślubną?
A ja nawet nie zamierzałam sprzedawać swojej sukni, bo wiem, że bym nie sprzedała. Powód to rozmiar 32, kto taki kupi Za dużą można zmniejszyć od biedy, ale z za małej nic się nie zrobi, a po drugie oryginalny model był z długaśnym trenem, który ja kazałam sobie uciąć, bo stwierdziłam, że będzie mi w takim niewygodnie i za ciężko. Decyzji nie żałuję, a sukienkę mam dla potomnych jako rekwizyt
|
2006-01-19, 21:26 | #30 |
Rozeznanie
|
Dot.: Czy udało wam się sprzedać suknię ślubną?
Skorzystałam z opcji wypozyczenia nowej sukienki szytej na miare, czyli uszyto mi sukienke jaką chciałam a po ślubie oddałam ja spowrotem taką brudną i podartą ... 3 lata temu za takie "wypożyczenie" płaciłam 800zł a kupic bym ją mogła za 2000tyś. Wydaje mi się ze to był dobry interes pewnie za czyszczenie bym musiała zapłacić, ze nie wspomne o naprawie sukienki.
__________________
Dom Misi http://www.dom-misi.org/ |
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:45.