Czy jestem brzydka - proszę o szczerą ocenę

[Holly85]

"Ale Ty nie wydajesz się być osobą, która chce się zmienić, tylko która szuka potwierdzenia, że wcale nie musi.
BTW od zmian koloru włosów jakoś nie stronisz :P"

no właśnie to ciekawe, farbowanie to sam syf, chemia i dziadostwo dla włosów. farbujesz, a nie chcesz sobie opracowac brwi. komedia jakaś.jeszcze bym zrozumiała gdyby z natury miały ładny kształt, ale nie mają! Sorry za dosadność, ale jak Ty dziecko urodziłaś? Przecież to boli milion razy bardziej niż depilacja brwi?

[Anonimka1988]

Napisane przez marlenu

Masz przeciętną urodę, i do tego jesteś zaniedbana + ubierasz się wieśniacko. Dziewczyny Ci dobrze poradziły, a Ty gardzisz szukając jakichś wymówek. Zostań sobie taka, nam i tak nie zależy, tylko poco się żalisz na forum? Tego to ja nie rozumiem. Chyba chciałaś posłuchać pochlebnych opinii, ale pamiętaj, że tutaj większość komentarzy jest miłych, bo nikt nikogo nie chce urazić. Pozdrawiam.

A czemu uważasz, że jestem zaniedbana? Chodzi o ubiór czy o brwi? Zdjęcia są w większości z wycieczek, na których zakładam ciuchy wygodne - lecz nie zawsze może zbyt ładne i dopasowane, pewnie dlatego całość może wyglądać niezbyt estetycznie. Jednak na co dzień staram się ubierać ładniej.
Nie gardzę opiniami innych, właśnie zamierzam z nich skorzystać.

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Napisane przez Holly85

"Ale Ty nie wydajesz się być osobą, która chce się zmienić, tylko która szuka potwierdzenia, że wcale nie musi.
BTW od zmian koloru włosów jakoś nie stronisz :P"

no właśnie to ciekawe, farbowanie to sam syf, chemia i dziadostwo dla włosów. farbujesz, a nie chcesz sobie opracowac brwi. komedia jakaś.jeszcze bym zrozumiała gdyby z natury miały ładny kształt, ale nie mają! Sorry za dosadność, ale jak Ty dziecko urodziłaś? Przecież to boli milion razy bardziej niż depilacja brwi?

Już odpowiadam - lubię zmieniać kolor włosów, trochę traktuję to jak wyzwanie - jestem ciekawa efektu (kobieta zmienną jest). Poprzednio, owszem farbowałam produktami chemicznymi, ale już od jakiegoś czasu używam wyłącznie specyfików ziołowych i naturalnych, które nie niszczą włosów (np. henna), ba - nawet je odżywiają i pielęgnują.
Jeśli chodzi o brwi, już zaznaczyłam w poprzednim poście, że spróbuję je wyregulować - moje obawy wynikają także z tego, że mam bardzo wrażliwą skórę i boję się, że po wyrwaniu włosków będę miała zaczerwienienia (wystarczy, że mocniej przetrę twarz ręcznikiem i jestem cała czerwona, poza tym mam stwierdzony trądzik różowaty). ..

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Muszę przyznać, że po założeniu niniejszego wątku zaczęłam chyba nienawidzieć swoje brwi, a chyba nie o to chodziło...

[WhiteCherry]

Napisane przez Anonimka1988

Jeśli chodzi o brwi, już zaznaczyłam w poprzednim poście, że spróbuję je wyregulować - moje obawy wynikają także z tego, że mam bardzo wrażliwą skórę i boję się, że po wyrwaniu włosków będę miała zaczerwienienia (wystarczy, że mocniej przetrę twarz ręcznikiem i jestem cała czerwona, poza tym mam stwierdzony trądzik różowaty). ..

ja też mam wrażliwą skórę, u kosmetyczki lecą mi łzy w trakcie wyrywania i mam zaczerwieniony lekko łuk brwiowy - ale to szybko mija. Dla piękna trzeba cierpieć

[Holly85]

moje obawy wynikają także z tego, że mam bardzo wrażliwą skórę i boję się, że po wyrwaniu włosków będę miała zaczerwienienia (wystarczy, że mocniej przetrę twarz ręcznikiem i jestem cała czerwona, poza tym mam stwierdzony trądzik różowaty). ..

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Muszę przyznać, że po założeniu niniejszego wątku zaczęłam chyba nienawidzieć swoje brwi, a chyba nie o to chodziło... [/QUOTE]


Trądzik nie bierze sie od depilacji, a jesli chodzi o podrażnienia to mozliwe, ze bedziesz miec przez chwile zaczerwienione, ale nie sądzę, że to spowoduje nawrót choroby, czy cos. daj spokoj.
i dobrze, ze zaczynasz je nienawidzić, bo czas coś z nimi zrobić.

[bodajze]

Napisane przez Anonimka1988

moje obawy wynikają także z tego, że mam bardzo wrażliwą skórę i boję się, że po wyrwaniu włosków będę miała zaczerwienienia (wystarczy, że mocniej przetrę twarz ręcznikiem i jestem cała czerwona, poza tym mam stwierdzony trądzik różowaty). ..

Kiedy były robione zdjęcia, które wysłałaś na początku?.. Dziewczyny komplementują Twoją cerę, a dopiero teraz wychodzi, że masz trądzik. To dosyć istotna informacja, jeśli chce się dobrać makijaż, czy chociażby pielęgnację...
Zdjęcia figury wstawiłaś aktualne, może wstaw też twarz?
Trochę przesadzasz z tymi brwiami - czy tam strachem o ból. To nie jest nic strasznego. Jeśli robisz to sama, zawsze możesz np przyłożyć szybko kostkę lodu itp. A zaczerwienienie, jeśli się pojawi, nie zostanie na zawsze. Naprawdę w Twojej głowie urasta to do rangi problemu, a to jest zwyczajna rzecz.

Napisane przez Anonimka1988

Muszę przyznać, że po założeniu niniejszego wątku zaczęłam chyba nienawidzieć swoje brwi, a chyba nie o to chodziło...

...Eeee? Jeśli nie potrafisz sobie radzić z krytyką - w tym przypadku konstruktywną (!), to dlaczego w ogóle założyłaś ten wątek? Żeby odkryć nowe powody do kompleksów?...

Ja, gdybym pozwalała rosnąć brwiom jak chcą, też bym ich "nie lubiła" (bo chyba nienawiść to jakaś przesada nie sądzisz?). Ale to jest rzecz, którą można zmienić, i to bardzo łatwo. Widzę, że skupiasz się wyłącznie na negatywach. To jest naprawdę bez sensu.

Odpowiedz sobie szczerze: czy jeśli zmienisz cokolwiek, poczujesz się lepiej?...

[bernikula]

Moje zdanie jest takie, że:
- najlepiej wyglądasz na zdjęciu nr 4
- w blond jest Ci za blado, a w rudych tak sobie
- zwróciłabym większą uwagę na ubiór (może bardziej kobiece stroje)
- zastanowiłabym się nad delikatnym makijażem i jak dziewczyny wspomniały- nad regulacją brwi

Poza tym nie ma powodu do niskiej samooceny. Umówmy się, że nie jesteś hollywoodzką pięknością, ale też żadną szpetną dziewczyną! Jesteś ładna i masz fajne rysy twarzy

[Anonimka1988]

Napisane przez bodajze

Kiedy były robione zdjęcia, które wysłałaś na początku?.. Dziewczyny komplementują Twoją cerę, a dopiero teraz wychodzi, że masz trądzik. To dosyć istotna informacja, jeśli chce się dobrać makijaż, czy chociażby pielęgnację...
Zdjęcia figury wstawiłaś aktualne, może wstaw też twarz?
Trochę przesadzasz z tymi brwiami - czy tam strachem o ból. To nie jest nic strasznego. Jeśli robisz to sama, zawsze możesz np przyłożyć szybko kostkę lodu itp. A zaczerwienienie, jeśli się pojawi, nie zostanie na zawsze. Naprawdę w Twojej głowie urasta to do rangi problemu, a to jest zwyczajna rzecz.


...Eeee? Jeśli nie potrafisz sobie radzić z krytyką - w tym przypadku konstruktywną (!), to dlaczego w ogóle założyłaś ten wątek? Żeby odkryć nowe powody do kompleksów?...

Ja, gdybym pozwalała rosnąć brwiom jak chcą, też bym ich "nie lubiła" (bo chyba nienawiść to jakaś przesada nie sądzisz?). Ale to jest rzecz, którą można zmienić, i to bardzo łatwo. Widzę, że skupiasz się wyłącznie na negatywach. To jest naprawdę bez sensu.

Odpowiedz sobie szczerze: czy jeśli zmienisz cokolwiek, poczujesz się lepiej?...

Trądzik różowaty leczę preparatami przepisanymi przez lekarza dermatologa, dzięki temu na twarzy nic nie widać, ale mam po prostu skłonności do zaczerwienienia, które długo się utrzymuje i nie znika. Jeśli stosuję preparaty przepisane przez lekarza wyglądam normalnie (tzn. jak na zdjęciach w pierwszym poście).
Radzę sobie z krytyką, ale muszę szczerze przyznać, że przed założeniem wątku nie czułam się atrakcyjna, lecz nie przykładałam tak ogromnej wagi do swoich brwi, a teraz chyba doszedł mi nowy kompleks, lecz spróbuję się jakoś z nim uporać.
Chyba jestem trochę nadwrażliwa, to pewnie dlatego..

[bernikula]

Napisane przez Anonimka1988

Trądzik różowaty leczę preparatami przepisanymi przez lekarza dermatologa, dzięki temu na twarzy nic nie widać, ale mam po prostu skłonności do zaczerwienienia, które długo się utrzymuje i nie znika. Jeśli stosuję preparaty przepisane przez lekarza wyglądam normalnie (tzn. jak na zdjęciach w pierwszym poście).
Radzę sobie z krytyką, ale muszę szczerze przyznać, że przed założeniem wątku nie czułam się atrakcyjna, lecz nie przykładałam tak ogromnej wagi do swoich brwi, a teraz chyba doszedł mi nowy kompleks, lecz spróbuję się jakoś z nim uporać.
Chyba jestem trochę nadwrażliwa, to pewnie dlatego..

Toż to nie żaden powód do kompleksu- idź do kosmetyczki i po temacie Chyba za bardzo przejmujesz się błahostkami, z którymi tak naprawdę można się szybko uporać.

[veronikes]

jesteś bardzo ładną kobietką najlepiej w naturalnym kolorze

[MissChievousTess]

Na tych ostatnich zdjęciach wyglądasz jak "rożek"
Zbliżenie nieco dodaje kilogramów więc lepsze jest zdjęcie na którym stoisz prosto z dala od obiektywu, ale i takie mogą być.
http://kobiecywizerunek.pl/stylizacj...-figury-rozek/
http://zszafyzakupoholiczki.blogspot...gowie-czi.html

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Porady odnośnie sukienek i talii:
http://zszafyzakupoholiczki.blogspot...czyli-jak.html

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

I co warto nosić:
http://zszafyzakupoholiczki.blogspot...a%20ro%C5%BCka

[chwast]

Jesteś ładna.

[Tygri]

Chcialabym miec takie kompleksy, ktorych pozbycie sie trwa 10 minut i kosztuje 8 zl. (Depilacja brwi).

Ba... ja robie to sama w domu i wychodzi super, troche wprawy, a po za tym na youtube teraz jest pelno filmikow instruktarzowych jak wydepilowac brwi odpowiedni oraz jak tego nie robic. Dziewczyny doradzaja i pokazuja najczestsze bledy. Wystarczy tylko chciec by cos zrobic. Jakbys chciala to zrobilabys z nimi porzadek nawet teraz.

[trunfio]

Napisane przez marlenu

Masz przeciętną urodę, i do tego jesteś zaniedbana + ubierasz się wieśniacko. Dziewczyny Ci dobrze poradziły, a Ty gardzisz szukając jakichś wymówek. Zostań sobie taka, nam i tak nie zależy, tylko poco się żalisz na forum? Tego to ja nie rozumiem. Chyba chciałaś posłuchać pochlebnych opinii, ale pamiętaj, że tutaj większość komentarzy jest miłych, bo nikt nikogo nie chce urazić. Pozdrawiam.

Alternatywnie - większość komentarzy jest miłych ponieważ komentujący to życzliwi ludzie.

Droga marlenu, chyba nie rozumiesz, że kompleksy nie biorą się z fanaberii, nie biorą się również z dupy. Popatrz na okładki magazynów, popatrz na reklamy produktów upiększających, na kobiety które grają główne role w filmach i serialach. Wiedziałaś, ze nawet na tzw. 'candids' rutynowo powiększa się aktorkom cycki, zmniejsza brzuchy i wymazuje cienie pod oczami? Połącz to z faktem, że wielu ludzi bezpośrednio nazwało OP "szpetną" i "brzydulą". Jej kompleksy są zupełnie normalną psychiczną reakcją na patologiczną sytuację.

Anonimka musi zdać sobie z tego sprawę bo inaczej choćby zatrudniła osobistą stylistkę i fryzjera nie poczuje się ze sobą lepiej.

Nie wiem dlaczego napisałaś to co napisałaś, być może miałaś gorszy dzień, ale proszę byś następnym razem dwa razy zastanowiła się zanim zjedziesz kogoś z góry na dół bez wykazania choćby odrobiny empatii.

[Anonimka1988]

Dziękuję raz jeszcze za wszelkie miłe opinie, zwłaszcza trunfio
Popróbuję coś z brwiami, może wrócę do naturalnego kolorku włosów, spróbuję się zaakceptować i uwierzyć w to, że nie jestem brzydulą.

[trunfio]

Dziękuję raz jeszcze za wszelkie miłe opinie, zwłaszcza trunfio
Popróbuję coś z brwiami, może wrócę do naturalnego kolorku włosów, spróbuję się zaakceptować i uwierzyć w to, że nie jestem brzydulą.

Good luck and good night

[20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e]

A mi się raczej nie podobasz Co nie znaczy że jesteś brzydka ,taka przeciętna dziewczyna . Jak już wiązanki wspomniały, zadbane brwi to podstawa ,a twoje wyglądają tragicznie ,ja na pierwszy raz poszłam do kosmetyczki ,miałam depilacje woskiem i pinceta ,wiadomo nie jest to nic przyjemnego ale też nie przesadzając w drugą stronę , ból jest do wytrzymania. Zaczerwienie po zabiegu utrzymuje się jeszcze z godzinę czasu (również mam bardzo wrażliwą cerę i nic się z nią po tym nie działo )
Także jak na pierwszy raz ,powinnaś iść do specjalistki która nada odpowiedni kształt twoim brwiom ,skoro sama jeszcze tego nie robiłaś to lepiej się za to nie zabieraj ,bo możesz spaprać sprawę .
Radziłabym jeszcze zrobić coś z włosami ,sprawiają wrażenie takich nieogarniętych ,każdy leci w inną stronę ,dobrze by było chociaż podciąć końcówki żeby fryzurę odświeżyć . .

[tysienka23]

Ładna jesteś Mi sie w blondzie podobasz taka promienna jesteś Zauważ swoje zalety a nie skupiaj się na wadach Co z tego, że masz pajączki na nogach czy cellulit - teraz każda z nas ma cellulit i z nim walczy ale to nie znaczy, że wszystkie mamy nogi zakrywać

[zozolka0]

Napisane przez Anonimka1988

Zależy mi na ocenie mojego wyglądu, mam na myśli zwłaszcza twarz. Wiem, że niniejszy wątek jest banalny, ale dla mnie opinia obiektywna osób mi nieznanych jest bardzo ważna. Dla lepszego porównania zamieszczam poniżej cztery swoje zdjęcia w różnych kolorach włosów:

1) Ciemny Rudy
Załącznik 5703337

2) Jasny Blond
Załącznik 5703341

3) Ciemny Brąz
Załącznik 5703346

4) Naturalny Kolor - Jasnoszary Brąz
Załącznik 5703348

Będę wdzięczna za wszelkie opinie

Kochana. Kolor naturalny lub zbliżony do naturalnego pasuje Ci najbardziej. Zmiana Fryzury. Musisz wyregulować brwi. Koniecznie! I przydałaby Ci sie chociaż jedna wizyta u dobrej kosmetyczki czy wizażystki,która dobrałaby Ci delikatny dzienny makijaż. Bo z tym różem na ustach...No musisz się wziąć za siebie i dowiedzieć się jak się ubierać itd.

[Anonimka1988]

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;46775334]A mi się raczej nie podobasz Co nie znaczy że jesteś brzydka ,taka przeciętna dziewczyna . Jak już wiązanki wspomniały, zadbane brwi to podstawa ,a twoje wyglądają tragicznie ,ja na pierwszy raz poszłam do kosmetyczki ,miałam depilacje woskiem i pinceta ,wiadomo nie jest to nic przyjemnego ale też nie przesadzając w drugą stronę , ból jest do wytrzymania. Zaczerwienie po zabiegu utrzymuje się jeszcze z godzinę czasu (również mam bardzo wrażliwą cerę i nic się z nią po tym nie działo )
Także jak na pierwszy raz ,powinnaś iść do specjalistki która nada odpowiedni kształt twoim brwiom ,skoro sama jeszcze tego nie robiłaś to lepiej się za to nie zabieraj ,bo możesz spaprać sprawę .
Radziłabym jeszcze zrobić coś z włosami ,sprawiają wrażenie takich nieogarniętych ,każdy leci w inną stronę ,dobrze by było chociaż podciąć końcówki żeby fryzurę odświeżyć . .[/QUOTE]

A jakie zdjęcie masz na myśli twierdząc, że moje włosy są nieogarnięte? Moja obecna fryzura to proste włosy średniej długości i grzywka na bok. Najczęściej chodzę w rozpuszczonych, ale czasem spinam je w kucyk. Zamierzam zapuszczać by mieć długie przynajmniej do pępka.

[Tovia]

Na pewno jesteś ładniejsza ode mnie. Masz taką zwyczajną urodę, absolutnie nie jesteś brzydka

[melisanda]

Zawsze mnie nurtowało, co odróżnia osobę przeciętnie ładną od tej pięknej. To oczywiste, gdy widzi się zdjęcia, ale ciekawi mnie, co konkretnego można zmienić w rysach, gdy obiektywnie nic nie można im zarzucić, by były nie przecietne, a piękne właśnie. Pełniejsze usta? Lekko skośne, większe oczy? Owal twarzy? Jak myślicie?

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

Dodam, że mam podobną do Ciebie (ze zdjecia w blondzie szczególnie) znajomą i nad nią wszyscy się zachwycaja, że jest piękna, więc tym bardziej nie uważam, że jesteś brzydka.

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

Tylko, że ta znajoma to zawsze wystylizowana i pełny make-up, może dlatego.

[haru_haru]

Najlepiej ci w naturalnym kolorze włosów i w blondzie.
Tak jak dziewczyny pisały - przydałoby się wyregulowanie brwi, to naprawdę mało kosztuje (około 10 zł ) a naprawdę zmienia buzię
Pomyśl nad delikatnym makijażem, np. tusz do rzęs + krem bb + błyszczyk .
Ładnie wyglądasz w pastelowych kolorach np. w tej kwiatowej mgiełce i myślę, że ten typ ''romantycznych'' ubrań jest dla ciebie.
Włosy wyglądają trochę na zniszczone i oklapnięte, więc przydałby się też dobry fryzjer + odżywienie włosów ( odżywki, maski, dieta ).
Nie jesteś brzydka, tylko trochę zaniedbana, a uwierz - dla chcącego nic trudnego i z każdej kobiety da się wydobyć piękno

[Holly85]

[QUOTE=melisanda;46781753]Zawsze mnie nurtowało, co odróżnia osobę przeciętnie ładną od tej pięknej. To oczywiste, gdy widzi się zdjęcia, ale ciekawi mnie, co konkretnego można zmienić w rysach, gdy obiektywnie nic nie można im zarzucić, by były nie przecietne, a piękne właśnie. Pełniejsze usta? Lekko skośne, większe oczy? Owal twarzy? Jak myślicie?


Przede wszystkim symetryczne rysy czynią twarz w odbiorze ładniejszą. równo osadzone oczy, symetryczne brwi, ksztaltny dopasowany wielkością do twarzy nos i usta. wargi w miarę tej samej grubości, nawet nie mowie, że duże, tylko własnie symetryczne + zęby.
dochodzi jeszcze owal, kości policzkowe i profil. dużo tego.
generalnie jak dla mnie dodalabym jeszcze taki pierwiastek "kobiecy" w wyglądzie, sama nie wiem jak to opisać - chyba delikatność rysów..
ale mysle, ze przede wszystkim symetria.
wiele można właśnie zdziałać regulacją brwi - to one nadają twarzy charakter i podkreślają spojrzenie. ewentualnie duzo tez mozna zrobić makijazem oczu - kreskami np "podniesc" opadające powieki.

[CzarnyElf]

Ladna jestes- masz taka troche arystokratyczna/romantyczna urode.Posluchaj rad dziewczyn jak ja podkreslic(regulacja brwi,delikatny makijaz).

[veronikes]

najlepszym wyjściem będzie odświeżenie garderoby, manicure i pedicure, regulacja brwi, szybki kurs delikatnego makijażu. na yt pełno takich. jesteś ładną kobietą, ale nawet te które mają ładne rysy muszą o siebie dbać. a brwi to oprawa twarzy, można nimi wiele zdziałać. tak więc to podstawa. najlepiej wyglądasz w naturalnym kolorze, możesz stosować odżywki na blask i troszkę je zapuścić.

co do odświeżenia garderoby - najlepiej jasne bluzki, koszule, dopasowane jeansy rozszerzane nogawki w dół (nie dzwony), jakieś sandałki na koturnie beżowe mogą być.

co do makijażu - nie maluj samych ust kolorem. wygląda to komicznie, gdy makijaż się na tym zaczyna i kończy. jakiś podkład trzeba i korektor do cieni pod oczami. jeśli masz skórę wrażliwą - lekki podkład, ja używam tylko kremu i matuję pudrem - też żyję. później troszkę różu na policzki - dla odświeżenia. szminka ochronna. a oczka uczymy się cieniami wymodelować, najlepiej zacząć od bardzo jasnych kolorów i ładnie wytuszowane rzęski. na usta szminka ochronna i gotowe.

co do paznokci - pedicure najlepiej french albo jakiś delikatny kolor a na ręce jeden kolor - można zaszaleć i poprawić sobie nastrój. taki pedicure poprzedzony peelingiem stóp, masażem i nakremowaniem jest zbawienny dla duszy i dla nich samych.

masz jakieś aktualne zdjęcie sylwetki i twarzy z bliska w naturalnym oświetleniu?

[Anonimka1988]

Napisane przez veronikes

najlepszym wyjściem będzie odświeżenie garderoby, manicure i pedicure, regulacja brwi, szybki kurs delikatnego makijażu. na yt pełno takich. jesteś ładną kobietą, ale nawet te które mają ładne rysy muszą o siebie dbać. a brwi to oprawa twarzy, można nimi wiele zdziałać. tak więc to podstawa. najlepiej wyglądasz w naturalnym kolorze, możesz stosować odżywki na blask i troszkę je zapuścić.

co do odświeżenia garderoby - najlepiej jasne bluzki, koszule, dopasowane jeansy rozszerzane nogawki w dół (nie dzwony), jakieś sandałki na koturnie beżowe mogą być.

co do makijażu - nie maluj samych ust kolorem. wygląda to komicznie, gdy makijaż się na tym zaczyna i kończy. jakiś podkład trzeba i korektor do cieni pod oczami. jeśli masz skórę wrażliwą - lekki podkład, ja używam tylko kremu i matuję pudrem - też żyję. później troszkę różu na policzki - dla odświeżenia. szminka ochronna. a oczka uczymy się cieniami wymodelować, najlepiej zacząć od bardzo jasnych kolorów i ładnie wytuszowane rzęski. na usta szminka ochronna i gotowe.

co do paznokci - pedicure najlepiej french albo jakiś delikatny kolor a na ręce jeden kolor - można zaszaleć i poprawić sobie nastrój. taki pedicure poprzedzony peelingiem stóp, masażem i nakremowaniem jest zbawienny dla duszy i dla nich samych.

masz jakieś aktualne zdjęcie sylwetki i twarzy z bliska w naturalnym oświetleniu?

Bardzo dziękuję za cenne rady, niestety aktualnego zdjęcia twarzy i sylwetki w dobrym oświetleniu jak na razie nie posiadam, musiałabym zrobić fotkę. Jak będzie możliwość to wstawię, ale nie obiecuję.

---------- Dopisano o 00:18 ---------- Poprzedni post napisano o 00:17 ----------

Napisane przez CzarnyElf

Ladna jestes- masz taka troche arystokratyczna/romantyczna urode.Posluchaj rad dziewczyn jak ja podkreslic(regulacja brwi,delikatny makijaz).

Dziękuję za pozytywną opinię

[veronikes]

Napisane przez Anonimka1988

Bardzo dziękuję za cenne rady, niestety aktualnego zdjęcia twarzy i sylwetki w dobrym oświetleniu jak na razie nie posiadam, musiałabym zrobić fotkę. Jak będzie możliwość to wstawię, ale nie obiecuję.

---------- Dopisano o 00:18 ---------- Poprzedni post napisano o 00:17 ----------



Dziękuję za pozytywną opinię

żeby Ci cokolwiek dobrze doradzić muszę mieć aktualne zdjęcie zamiast dodawać 4 z różnych okresów czasu najlepiej dodać bez makijażu w naturalnym świetle. ogólnie rzecz biorąc trzeba zacząć dbać o siebie

[Holly85]

Napisane przez veronikes

"co do makijażu - nie maluj samych ust kolorem. wygląda to komicznie"

Ja bym raczej napisała, że jakikolwiek makijaż wygląda bardzo źle gdy ma się właśnie nie zrobione brwi. Autorko nie maluj się dopóki nie zrobisz porządku z brwiami.

A co do szminki, wlasnie wczesniej mialam napisać, że fajnie ona u Ciebie wygląda, taki wyraźny mocny kolor, ożywia Twoją twarz.

Te same triki stosuj przy wyborze odzieży: unikaj kolorów zgnilej zieleni, sprawnych brązów, nie noś zbyt często szarości. Powinnaś uderzać w bardziej nasycone barwy choć nie tak ostre jak przewidziane są dla innego chłodnego typu "zimy" stonowane mam na myśli.
bordowe, granatowe, turkusowe (ale już mam wątpliwości co do pastelowych błękitów, jeśli zieleń to nasycona. róż pudrowy., a nie jaskrawy,
pooglądaj palety kolorystyczne dla typów cool i soft summer, mozesz zapożyczać sobie kolory z obydwu. bo wiadomo, nie ma tak, ze wszystkie z 1 palety pasują.

[bodajze]

Masz gdzieś drogerię Hebe w pobliżu? Tam, zakładając kartę (darmową) możesz umówić się na wykonanie dziennego makijażu w cenie 5 zł. Myślę, że mogłabyś się czegoś nauczyć, choć nie wiem jakie umiejętności mają pracujące tam Panie.

[rousse]

Napisane przez Anonimka1988

A jakie zdjęcie masz na myśli twierdząc, że moje włosy są nieogarnięte? Moja obecna fryzura to proste włosy średniej długości i grzywka na bok. Najczęściej chodzę w rozpuszczonych, ale czasem spinam je w kucyk. Zamierzam zapuszczać by mieć długie przynajmniej do pępka.

Ma na myśli, że są źle obcięte Nie widzę cię w włosach do pępka, o take włosy trzeba dbać, a tobie wyraźnie się nie chce, masz ciągle ta samą fryzurę, której nigdy nie układasz.
Nie ma brzydkich kobiet, są tylko niezadbane Więc przestań się rozczulać nad sobą i weź się w garść. "Zadbanie" nie polega na włożeniu krótkiej sukienki, czy pomalowaniu ust na wyzywający kolor . Polega na tym, że do tej sukienki trzeba ogolić nogi, a do makijażu wyregulować brwi np.