Ploty prrrawie narzeczonych, narzeczonych i żon - część 21 !

[jlys]

Wysmiali???yyy...mam ciocie pracujaca w przedszkolu i nie widzialam jej bez make upu ,fryzury czy byle jakich ciuchafh.moja kolezanka teraz tez zqcsela uczyc dzieci i zawsze jest ogarnietanikt jej nie wysmiewa. No ale to kwestia tego co kto lubi.nie sadze by ktos cie wysmial jakbys nalozyla tusz i podklad.ale pewnie sie nie znam...
No dobre odzywki do rzes "troche"kosztuja..
Mam za soba koszmarny tydzien a kolejny zapowiada sie jeszcze gorzej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Gajaa]

Czytamy Jlys ze zrozumieniem. Ja nie chcę i nie lubię się malować! Przede wszystkim. I oczywiście, że nikt nikogo by nie wyśmiał, chociaż tak - u mnie w pracy mega tapeta jest niemile widziana.

Ale ta sugestia .... i zawsze jest ogarnietanikt jej nie wysmiewa. to już lekko chamska, więc nawet nie skomentuje.

[Kelpie]

Napisane przez Gajaa

Kelpie, zleci do 2015 Ten rok się już kończy... rety, trzeba by zacząć sobie powoli przypominać gdzie spisałyśmy postanowienia noworoczne

Też tak myślę, że zleci.
I też jak pomyślałam, że ślub mógłby być w 2014 roku to się przeraziłam. Jakby się zmobilizować to nie byłoby problemu pewnie, ale przygotowania to ma być też przyjemność, a nie galop.

Moje postanowienia są spisane na pierwszej stronie kalendarza. Trochę mi ich zostało jeszcze

Napisane przez lolusl

To dla mnie jesteś hardcorem,ja sobie nie wyobrażam wyjść właśnie bez rzęs rano.Nawet wstaję wcześniej zwykle Wszystko inne może nie być,ale rzęsy obowiązkowe. A zwykle to cała tapeta idzie : krem przeciwsłoneczny,5 min odczekać,podkład,5 min odczekac,puder, róż, maskara, kredka albo eye-liner czasem. Tylko w lecie sobie pozwalam na same rzęsy i puder,bo mi się nie chce Ale henna fajna rzecz,jak miałam na rzęsach,to się nie martwiłam na basenie np,że mi sie tusz rozmaże.

Ja tak samo. Choćbym zaspała to muszę zrobić makijaż. Nie wyobrażam sobie wyjść bez.
Jak kiedyś miałam opaloną twarz to wystarczył puder i tusz do rzęs, ale teraz już nie opalam twarzy więc bez podkładu czy kremu koloryzującego ani rusz. Mam ciemniejszą skórę wokół oczu, a reszta twarzy blada więc straszę

Napisane przez lolusl

Po tym jak przestałam używać żelów do mycia,toników,płynów micelarnych,kremów i kremów aptecznych przestałam mieć problemy. Pierwsze miesiące myłam tylko w mleku,mimo że czasem mnie wysypywało od alergii,bo mam okrutnie alergiczną cerę. Makijaż zmywałam tylko oliwką albo oliwą z oliwek -opcjonalnie lnianym,ale ten mnie mega wysuszył - z tłustej cery zrobiła mi się sucha. Niczym nie nawilżałam długi okres,ale zawsze robiłam tak,że wieczorem parzyłam sobie jakąkolwiek ziołową herbatkę i prócz picia brałam trochę na wacik i przemywałam buzię. Wysuszacz do pryszczy- też pasta do zębów. Do większych - na noc zakleić plastrem kawałek przysmażonej cebuli (wiem,brzmi barbarzyńsko,ale lepszej metody nie znałam i nei znam -coś genialnego,tylko wali na kilometr,wiec nie polecam na erotyczne noce ). W każdym razie rano nie ma śladu po największym pryszczu,co najwyżej lekkie zaczewienienie.

Wow. Nie wpadłabym nigdy na to, że można stosować taką pielęgnację.

[lolusl]

Napisane przez Gajaa

Czytamy Jlys ze zrozumieniem. Ja nie chcę i nie lubię się malować! Przede wszystkim. I oczywiście, że nikt nikogo by nie wyśmiał, chociaż tak - u mnie w pracy mega tapeta jest niemile widziana.

Ale ta sugestia .... i zawsze jest ogarnietanikt jej nie wysmiewa. to już lekko chamska, więc nawet nie skomentuje.

Gajuś Jlys chyba nie chodziło o nic złego,przynajmniej ja zrozumiałam tak,że ogarnięta w sensie,że pomalowana itp,taki skrót myślowy

Witam się z rana,pokłócona z tż.Wczoraj poszłam sama na dyskotekę,bo się wkurzylam,bo przez 3 h nie odzywał się do mnie a potem się dziwił,że się poryczałam,że nie zwraca na mnie uwagi. Cóż,PMS.

[adela50]

sorki trochę się nie odzywałam, tydzień temu byliśmy z tż na plaży.Tym razem nie tylko się opalaliśmy,ale i również kąpaliśmy się. Jak ja szłam do wody to tż wstawał i patrzył na mnie-co by mi skoczyć na ratunek jak będę się topić. Ps.umiem pływać,ale miło ze strony tż, że woli ręke trzymać na pulsie
Kupiłam nowy telefon Lg L5 za tydzień w niedziele jedziemy na domek na 3 dni - prezent od firmy, o ile tż nie wyjedzie.

[Gajaa]

Lolusl, mam nadzieję, że o to chodziło, natomiast nie najprecyzyjniej to zostało ujęte

A nie odzywał się, boooo?

[Afrodita]

Napisane przez PannaCzesia

Czesc

mierzyłam ostatnio swoja suknie ślubną, razem z bolerkiem i welonem - luźna w piersiach kupie jakies wkładki i będzie git

Jedziemy dziś o 23 do Warszawy i zostajemy tam do 18 go
Może tam kupię jakąś sukienkę na swoje poprawiny...

Poza tym nudy, siedze w pracy, przestałam biegać, bo ciągle coś się dzieje...

Większość gości już nam odpowiedziała, czy przyjdą na wesele czy nie- po 18.08 usiądziemy i podliczymy w końcu ile konkretnie będzie osób

a że tak spytam kiedy ślub? gdzieś mi to umknęło ale Ci zazdroszcze Stracha masz?

Napisane przez Gajaa

Cześć!

Afrodita, Ty masz teraz idealną figurę! jestem niższa, a ważę tyle samo

tiaa. wszystko byłoby piękne gdyby 'ta opuchlizna' rozeszła się po całym ciele.. a bezczelnie nagromadziło mi się na rękach, udach i pupie w talii szczupła.. brzuch też.. a ręcę mam jak nie wiem co.. wyglądam jakby spod pach wystawały czwarte cycki sprawiam wrażenie pulchnej

Napisane przez lolusl

Omg,to strasznie dużo Ale kto bogatemu zabroni jak to się mówi Ja mam na "suknię" odłożone 4 tys,ale wolałabym się zmieścić w 2 tys max. Będę polować na używane,albo uszyję (chyba jednak ta opcja,aczkolwiek jak trafi się coś zaj*bistego na allegro czy tablicy,to się skuszę.). Dzisiaj na stronie ze sprzedawaniem rzeczy na fb z mojego miasta laska sprzedaje boską suknie. Kupiłabym bez gadania Taka o: https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.n...22062001_n.jpg

hmm dół ładny, ale góra mi się nie podoba. Lubię jak sukienka ma wcięcie w dekolcie.. nie za głębokie, ale jednak Ja swoją drogą marzyłam sobie o takiej sukni jak księżniczka.. ale coraz bardziej przekonuję się, że w takiej wyglądałabym dość 'potężnie' z racji mojego wzrostu.. że poszerzy mnie jeszcze bardziej. Myślę teraz nad jakąś delikatniejszą..

[Promyk03]

hejka

[Afrodita]

np. taka :
http://www.google.pl/imgres?q=suknie...20&tx=56&ty=73

[Promyk03]

http://www.google.pl/imgres?q=suknie...NlaZo8gkLpM%3A

ta jest piękna ale nie na moją figurę

[Afrodita]

albo ta po lewo : http://www.google.pl/imgres?q=suknie...41&tx=88&ty=67


http://www.google.pl/imgres?q=suknie...37&tx=53&ty=46

[Promyk03]

Napisane przez Afrodita

albo ta po lewo : http://www.google.pl/imgres?q=suknie...41&tx=88&ty=67


http://www.google.pl/imgres?q=suknie...37&tx=53&ty=46

obie nie w moim typie

[Afrodita]

albo ta jest piękna :http://www.ofeminin.pl/moda/suknie-s...15c251676.html

[Promyk03]

Napisane przez Afrodita

albo ta jest piękna :http://www.ofeminin.pl/moda/suknie-s...15c251676.html

lepsza ale to jeszcze nie to
ja uważam ze dopiero przymiarki pokażą jaka mi pasuje mi się tak podoba ta co wysłałam ale moja figura mówi że za gruba jestem

[Afrodita]

Zawsze chciałam rozłożystą u dołu :
http://www.google.pl/imgres?q=suknie...39&tx=86&ty=73

http://www.google.pl/imgres?q=suknie...39&tx=86&ty=89

http://www.glamki.pl/moda/nowe-kolek...#art_slideshow


Piekne są ale póki co nie muszę się tym jeszcze martwić :P Dopiero jak założę będę wiedziała w czym wyglądam najlepiej

[lolusl]

Napisane przez Afrodita

np. taka :
http://www.google.pl/imgres?q=suknie...20&tx=56&ty=73

Ta przepiękna Ma boski gorset. I te ostatnie co pokazałaś (dwie pierwsze) mi się bardzo podobają.Te wcześniejsze za to wcale

[Afrodita]

Napisane przez Gajaa

nie ma rossmana? Oj, biedna Ty!

Jak się pozbyłaś problemów z buźką?

Ja długo walczyłam z trądzikiem.. tzn. do 19 roku życia miałam tylko gdzieniegdzie małe krostki.. dopiero jak wyjechałam na wakacje na mazury.. mieszkałyśmy z koleżanką w jej cioci nieużywanym przez rok mieszkaniu.. sam brud itd. Tam pogłębiły mi się problemy z cerą.. doszły do tego duże krosty na policzkach, po których zostawały dziurki.. nie takie jak u niektórych, że im aż policzki się 'ściągnęly' ale zawsze to dziurki. U dermatologa się dowiedziałam, że to przez różne patogeny.. tzn. uczulenie na kurz itp. Długo z tym walczyłam, aż wyleczyłam. Masz racje Gaja, że nic tak dobrze nie wpływa na gojenie się buzi, jak zero kosmetyków na twarzy. Przez ten czas nie używałam w ogóle różu do policzków. Piszę różu, bo nie używam i nie używałam w ogóle podkładu itp. specyfików. Polecam Ci żel do twarzy.. poleciła mi to pani dermatolog - IWOSTIN purritin dostępny w aptekach.. a kremu do twarzy używam z Perfekty matujący. Niestety na zime się on nie nadaje, bo przesusza skórę.. ale co mam zrobic jak nie mogę używac żadnych matujących, bo mnie uczulają mam po nich krostki i swędzi mnie skóra.

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

aaaa i jeszcze jest w aptekach taki gotowy płyn z alkoholem.. nazywa się ACNOSAN kosztuje z ok. 9zł. Jak pojawi sie jakaś krostka to przemywam tym płynem i po kilku dniach już ładnie schodzi. Przy okazji usuwa 'stary' naskórek

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

sprostowanie - nie mogę używać nawilżających kremów*

[adela50]

Napisane przez Afrodita

Zawsze chciałam rozłożystą u dołu :
http://www.google.pl/imgres?q=suknie...39&tx=86&ty=73

http://www.google.pl/imgres?q=suknie...39&tx=86&ty=89

http://www.glamki.pl/moda/nowe-kolek...#art_slideshow

zdecydowanie wolę takie, bo mam szerokie biodra.
A propos tapety- ja jestem od niej uzależniona węcz, bo nie mam ładnej faciaty. Mi dermatolog polecił kwas foliowy , tetralysal (tylko zimą),metronidazol itp. Obecnie przemywam twarz płynem micelarnym Vichy (kupuje tylko jak mam zniżkowe kupony z SP), później nakładam kremowy tonik z Yves Rocher, później smaruje kremem (nie kupuje kremów, używam próbek które są dołączane do Twojego Stylu-systematyczne go kupuje), potem podkład (najdrożdzy zakup ,bo Estee Lauder), cienie i tusz (kupuje estee lauder próbki na allegro). Pryszcze mam tylko na brodzie wraz z czerwonymi plamkami na skórze. Kosmetyczka mówi, by na te kropki raz w tygodniu stosować peeling.

[Afrodita]

a tak generalnie to lekarze mnie naprawdę zadziwiają swoim brakiem zainteresowania w stosunku do pacjenta. Wiedzą 'coś' ale nie mówią, bo przecież po co? 2 mce temu dowiedziałam się, że mam jaskrę.. na już chorym oku (mam zaćmę wrodzoną). Dowiedziałam się zupełnie przypadkiem Udałam się do lekarza z silnym bólem oka i przekrwieniem. Jako dziecko i nastolatka chodziłam po różnych lekarzach.. ba. nawet byłam w znanym centrum chorób oczu.. (to było 7lat temu) gdzie padło moje pytanie: co dalej? Czy wszystko w porządku, czy w oku nic się nie pogłębiło? Odpowiedzieli: Wszystko bez zmian. Proszę o siebie dbac i nie przemęczac oczu...

a tu 2 mce temu okulistka , odczytuje moje stare wyniki badań i pada słowo: jaskra. Normalnie mało co nie spadłam z krzesła Ciśnienie w oku w granicach 28 mmHG. Gdyby nie moje bóle nigdy bym sie o tym nie dowiedziała! W starych badaniach nikt nie napisał, że mam wysokie ciśnienie w gałce ocznej! Sama mam sie domyślać? Skąd mam się znać na tych wszystkich dziwnych zapiskach! 7 lat do tyłu powinnam byc już leczona to nie doszłoby do tych straszliwych bóli!

a co najlepsze.. pytam się jak z porodem w przyszłości, ciążą.. Lekarka na to: nie ma przeciwwskazań do naturalnego porodu. Myślałam, że chyba ją coś popier****iło Niedość, że nie widzę nic na lewe oko + doszła do tego jaskra, na prawe oko -5,25 dpi i istnieje możliwośc wystąpienia jaskry w prawym oku a ona na to, że poród naturalny! Ci lekarze poszaleli.. Od małego słyszałam, ze z porodu naturalnego nici a tu proszę!

[lolusl]

Napisane przez Afrodita

a tak generalnie to lekarze mnie naprawdę zadziwiają swoim brakiem zainteresowania w stosunku do pacjenta. Wiedzą 'coś' ale nie mówią, bo przecież po co? 2 mce temu dowiedziałam się, że mam jaskrę.. na już chorym oku (mam zaćmę wrodzoną). Dowiedziałam się zupełnie przypadkiem Udałam się do lekarza z silnym bólem oka i przekrwieniem. Jako dziecko i nastolatka chodziłam po różnych lekarzach.. ba. nawet byłam w znanym centrum chorób oczu.. (to było 7lat temu) gdzie padło moje pytanie: co dalej? Czy wszystko w porządku, czy w oku nic się nie pogłębiło? Odpowiedzieli: Wszystko bez zmian. Proszę o siebie dbac i nie przemęczac oczu...

a tu 2 mce temu okulistka , odczytuje moje stare wyniki badań i pada słowo: jaskra. Normalnie mało co nie spadłam z krzesła Ciśnienie w oku w granicach 28 mmHG. Gdyby nie moje bóle nigdy bym sie o tym nie dowiedziała! W starych badaniach nikt nie napisał, że mam wysokie ciśnienie w gałce ocznej! Sama mam sie domyślać? Skąd mam się znać na tych wszystkich dziwnych zapiskach! 7 lat do tyłu powinnam byc już leczona to nie doszłoby do tych straszliwych bóli!

a co najlepsze.. pytam się jak z porodem w przyszłości, ciążą.. Lekarka na to: nie ma przeciwwskazań do naturalnego porodu. Myślałam, że chyba ją coś popier****iło Niedość, że nie widzę nic na lewe oko + doszła do tego jaskra, na prawe oko -5,25 dpi i istnieje możliwośc wystąpienia jaskry w prawym oku a ona na to, że poród naturalny! Ci lekarze poszaleli.. Od małego słyszałam, ze z porodu naturalnego nici a tu proszę!

Jak słyszę takie coś to mam ochotę wziąć maczetę

[Afrodita]

Lekarze mają w d*pie zdrowie innych ludzi.. byleby im dać w łapę!

Lekarze nie mają nic do stracenia, a ja mam! Ciągle mówią żebym nie przemęczała wzroku.. a tu poród naturalny.. przecież to pikuś nie? Przecież mam aż jedno oko

[lolusl]

Napisane przez Afrodita

Lekarze mają w d*pie zdrowie innych ludzi.. byleby im dać w łapę!

Lekarze nie mają nic do stracenia, a ja mam! Ciągle mówią żebym nie przemęczała wzroku.. a tu poród naturalny.. przecież to pikuś nie? Przecież mam aż jedno oko

Masakra.

[adela50]

Napisane przez Afrodita

Lekarze mają w d*pie zdrowie innych ludzi.. byleby im dać w łapę!

Lekarze nie mają nic do stracenia, a ja mam! Ciągle mówią żebym nie przemęczała wzroku.. a tu poród naturalny.. przecież to pikuś nie? Przecież mam aż jedno oko

ja miałam wrodzoną wadę serca, o której się dowiedzialam odczas echa, które zrobiłam w kwietniu 2011r.A wszystko zaczeło się 21lutego 2011r. kiedy po suto zakrapianej % imprezie zaczełam mieć nocą kołatanie serca, a w dzień nie byłam w stanie dojśc do przystanku (10min iechotką), bo się męczyłam.A potem jeszcze wdrapać się na I piętro w pracy. Okazało się,że mogłam umrzeć na to. Do kardiologa na wizytę czekałam 4 miesiące, nie pomógł mi. Tata chodził na kontrole do swojego kardiologa w szpitalu.Wział moje echo. Lekarz powiedział, który doktor jest od tych schorzen.Nastepnego dnia ciupasem do tego lekarza, zbadał mnie i powiedział,że natychmiast będzie walczył o pryjęcie na oddział. Cieszył się,że w ciąże nie zaszłam,bo przy tej wadzie byłoby to zagrożenie dla organizmu.
Rok temu miałam wizytę u gin-endo, bo tyłam po eutyroxie. Zrobiłam prywatnie krzywą cukrową. Nadczo 90 po obciążeniu glukozą 90 i po godzinie znowu tyle samo. Gin-eno nie wzruszył wynik. Powiedziała,że napewno się obżeram. Odstawiłam etyrox.

[asiaczek87]

Witajcie
Wróciłam z Wielkiej Brytanii TŻ stęskniony jak nigdy
A w piątek jedziemy na wczasy wykorzystuję zaległy urlop
Za rok to już będziemy skromnie spędzać

[PannaCzesia]

Napisane przez Afrodita

a że tak spytam kiedy ślub? gdzieś mi to umknęło ale Ci zazdroszcze Stracha masz?

Ślub 21 września br

Cześć dziewczyny Cięzki tydzień przede mną... w ciągu tego tygodnia jestem ciągle w pracy od 10-20 ( albo 21) jedynie czwartek mam wolny A TŻ w czwartek jedzie na szkolenie czyli niemal nie będziemy się widzieć ...a! A w czwartek musze jechac do ortodonty bo naturalnie juz po 2 dniach od zdjęcia aparatu odkleił mi się retainer :-(

Na szczęście weekend udany W sobote bylismy na zakupach, TŻ kupił 2x krótkich spodenek ( Na Sardynię :P), ja balerinki, 3 letnie sukienki/tuniki za 8 zł szt a niedziela- komedia w kinie

no, a teraz harówa
W ogole tak fajowo się teraz nam układa Wczoraj dostałam @ i umierałam, po przyjściu z kina, wzięłam prysznic, tabletkę i do łóżka a TŻ? Zrobił makaron z pesto <3 i dostarczył mi do łóżka


co do malowania to aktualnie prawie się nie maluję, do pracy tylko rzęsy i kreska na oku i wsio.

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Napisane przez asiaczek87

Witajcie
Wróciłam z Wielkiej Brytanii TŻ stęskniony jak nigdy
A w piątek jedziemy na wczasy wykorzystuję zaległy urlop
Za rok to już będziemy skromnie spędzać

opowiadaj (a raczej opisz) jak było

[asiaczek87]

Trasa wycieczki:
Greenwich i Londyn - Windsor, Stonehenge i Oxford - Warwick, Stratford Upon Avon i Chester - York - Durham, Mur Hadriana i Newcastle
Cudownie było
Jeden nocleg w autokarze, przejazd Eurotunelem, potem od razu zwiedzaliśmy.
Dwa noclegi pod Londynem (Greenwich i Londyn) potem po jednym noclegu blisko tych ostatnich miast.
Po Chester dojechaliśmy do hotelu w Walii piękne krajobrazy
Zamki, katedry i urokliwe miasteczka jak dla mnie najładniejszy zamek w Durhamie
Ogółem z południa na północ Anglii i potem na prom w Newcastle na promie kajutki 4 osobowe więc integracja na całego. Znaleźliśmy fajny bar z kasynem i były balety. Zespół na żywo 6 osoby z zarąbistymi głosami. Jeden gitarzysta miał głos jak ten od Blurred Lines, tego aktualnego hiciora
Do Londynu chcę teraz pojechać sama i zabrać TŻ jeden dzień to za mało by całe miasto zobaczyć. Przydałby się tydzień albo dwa Teraz byłam sama z kumpelą oj fajnie tak czasami pojechać gdzieś samemu
Z kolei do tych innych miast już ciężej dojechać z Polski bezpośrednio więc cieszę się że je widziałam nie umieram i pewnie jeszcze kiedyś pojadę no ale mimo wszystko był to dla mnie tylko wstęp i jeszcze tam wrócę
I zamczyska tak mi się spodobały że teraz będę namawiać TŻ na wycieczki w Polskę by je wszystkie zobaczyć
Zamek w Kórniku zwiedziłam i mam do niego 10 km

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Napisane przez Gajaa

O masakro! Ile Ty na siebie nakładasz no więc w moim świecie to jest tapeta full, wersja wieczorowa. Pominę fakt, iż eyelinerem jestem w stanie sobie wydłubać oko i nawet J. gbur i sierota zauważa, że zwykle nierówno się nim maluję więc po co się męczyć?

Zgadzam się że potrzebna wprawa mi idzie już raz dwa, ale bywa że drugie oko nie mam identyczne i potem poprawiam wiele razy i pędzę do roboty spóźniona

[adela50]

fajnie, fajnie. Myśmy wczoraj z tż byli znowu na plaży. Dołączyłam kolejna porcję materiału filmowego do zbioru. Uświadomiłam tż-towi , który juz mi mówi o śmierci i jakby chciał zostać pochowany,że jeżeli nie weźmiemy ślubu to nie będę miała nic wspólnego ze sprawami odnośnie pochówku. Testament też tak zaraz nie jest otwoerany. Jeżeli będziemy mieć dziecko z jego nazwiskiem to dopiero jego będzie mógł zobowiązać do pochówku. W tej relacji w jakiej jesteśmy obecnie-nie mam żadnych praw, jestem obcą osobą
Ps. Ale mnie mdli od rana.

[Afrodita]

Napisane przez adela50

fajnie, fajnie. Myśmy wczoraj z tż byli znowu na plaży. Dołączyłam kolejna porcję materiału filmowego do zbioru. Uświadomiłam tż-towi , który juz mi mówi o śmierci i jakby chciał zostać pochowany,że jeżeli nie weźmiemy ślubu to nie będę miała nic wspólnego ze sprawami odnośnie pochówku. Testament też tak zaraz nie jest otwoerany. Jeżeli będziemy mieć dziecko z jego nazwiskiem to dopiero jego będzie mógł zobowiązać do pochówku. W tej relacji w jakiej jesteśmy obecnie-nie mam żadnych praw, jestem obcą osobą
Ps. Ale mnie mdli od rana.

Oczywiście, że tak. Nie masz także żadnych praw do uzyskania informacji na temat zdrowia, jeśli (tfu tfu odpukac) TŻowi, by się coś stało. Generalnie kicha ;] Prawnie absolutnie jest się obcą dla siebie osobą.. niestety..

[Anemone]

Czesc dziewczyny.
Nalozylo się sporo spraw.
Po 1. Dzisiaj już 45 dzień cyklu, 2 testy były negatywne, ale okresu brak. Zaczynam się martwić...
Po 2. Zmarła mama bratowej więc chyba z praktyk wracam prosto na jej pogrzeb.
W ogóle poszłabym do gina, ale nawet nie mam jak się dodzwonić bo nie posiadam nic na koncie a pieniędzy malo. A muszę jeszcze wrócić do siebie....

Ogólnie jestem wściekła że uczelnia kazała nam tu dotrzeć i płacić za wszystko i jeszcze wymagać żebyśmy pisali kolokwia... A jak nie zdasz to warunek i kolejny wyjazd w przyszłym roku...

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Witam
W końcu wróciłam!
Zaraz lecę spać, nie zdążyłam nawet się wypakować
Jutro zapewne jak zrobię pranie i się wypakuję, napiszę notkę na bloga to Was odwiedzę