mój facet wchodzi na stronki porno

[madzia686]

Napisane przez DiamondLady

Ooo kamasutra to jest coś Ładne estetyczne obrazki itp Co prawda niektóre pozycje są przesadne no ale są też takie normalne Ciekawa lektura jak dla mnie

Zgadzam się Mój kochany ma Kamasutrę ściągniętą na telefon i przypadkiem to zauważyłam, a że nigdy nie oglądałam tego to się tym zaciekawiłam przynajmniej mam z tego teraz korzyść a nie kłótnie, że zabraniam mu oglądać "coś tam" a niech obejrzy sobie chłopak czasami teraz się z tego śmieję, żartujemy razem z takich rzeczy, ale kiedyś bolało, ale to rzeba czasu i na zaufanie i zrozumienie że jest się ważną dla kogoś. I przeszły mi "cyrki" dopiero gdy dotarło do mnie że jestem tą najważniejszą.

[yaminishi]

Napisane przez TmargoT

dziewczyny poxczytajcie sobie ten wątek.wpadacie tu pod koniec dyskusji i wymądrzacie się.
chcemy tu pomóc dziewczynom i kobietom zrozumieć męską psychikę.

oczywiście macie możliwość się wypowiedziec,ale prosze używac kulturalnego słownictwa,bo przeklinanie grozi banem

Skoro zostałam zacytowana to rozumiem, że też należę do tych "wymądrzających się pod koniec dyskusji"
Moim zdaniem męska psychika nie karmi się pornosami (są ciekawsze i bardziej rozwijające rzeczy). Wypowiadam się tutaj tylko dla tego, żeby dyskusja miała jakiś głębszy sens (a jak widać większość dziewczyn stwierdziła, że takie filmy są fajne-co mnie bądź co bądź szokuje). Wizaż czyta wiele młodych dziewczyn, nie chce by utrwaliło się im przekonanie, że każdy facet ogląda pornosy i że taką ma natura.
Jeśli dorosłym ludziom w związku to nie przeszkadza- nic mi do tego, ale bulwersuje mnie gdy jakaś dziewczyna pisze, że przykro jej z tego powodu a wy próbujecie jej wmówić, że wszystko jest OK (nie każdy musi to akceptować)

Napisane przez kennademerkedo

Divay- nie rozumiem skad takie zaangazowanie...
Broni- bo ma do tego prawo, jak kazda z osob na forum.
Nikt nie twierdzi, ze filmy porno to cokolwiek poza , jak to nazwalas, "rabanka"- nie oglada sie ich dla wartosci artystycznych.
Powody, dla ktorych pewne panie decyduja sie na udzial w tych produkcjach nie sa mi znane, ale nie wiem, czy chodzi im o "k..nie sie". Taka sobie prace wybraly, ich sprawa. Podobnie jak to, co kogo "kreci"- wyobraz sobie, ze konstytucja gwarantuje nam wolnosc wyboru miedzy innymi w tej kwestii (o ile oczywiscie nie jest to pedofilia, nekrofilia, zoofilia, etc).
W obronie kontrowersyjnych rzeczy (czy w ogole dowolnych przekonan) moze stanac, w moim rozumieniu, kazda osoba myslaca, posiadajaca wlasna opinie. Nie sztuka jest potakiwanie, sztuka jest wyjscie poza szereg.
Nie wiem, czy "normalni mezczyzni" moga pod wplywem fikolkow zaczac traktowac kobiety "jak suki"- byly jakies badania? Czy po prostu tak Ci akurat przyszlo do glowy?
Napij sie moze waleriany i przeczytaj Schopenhauera "Erystyke(...)"
Do reszty przeciwniczek- o ile mnie pamiec nie myli wciaz powtarza sie to samo...nie widze w tej dyskusji zadnych nowych argumentow...chociaz nie, ten z traktorem wniosl troche swiezosci;d

Dobrze, że poruszyłaś problem pedofilii, zoofilii itp.. Albo w wątku nadużywa się bez odpowiedzialności słowa PORNO i myli się je ze słowem EROTYKA albo stosujemy tutaj pewną wybiórczość. Mam nadzieję, że chociaż jedna osoba mnie zrozumie - popyt stymuluje podaż, teraz pewnie wszyscy napiszą, że ich partnerzy nie oglądają takich rzeczy ale przecież ktoś to ogląda...
Co do "fikołków" to o ich wpływie na psychikę człowieka można by wiele mówić, także nie zgadzam się z Tobą. Jeśli kogoś interesuje temat i jest otwarty na poznanie różnych aspektów:
http://www.eioba.pl/a2591/porno_w_drodze_po_bulki nie samego porno w internecie jest masa, artykułów PRZECIW również.

Starałam się tak formułować moje wypowiedzi, żeby nikt nie czuł się urażony

[sine.ira]

Napisane przez TmargoT

chcemy tu pomóc dziewczynom i kobietom zrozumieć męską psychikę.

A kto to ustalił, że właśnie taki jest cel tego wątku? Udzielałam się na nim już wcześniej, bo dosyć starawy już jest i różne aspekty były tu omawiane, a cel niesprecyzowany w sumie...

[TmargoT]

Napisane przez yaminishi

Skoro zostałam zacytowana to rozumiem, że też należę do tych "wymądrzających się pod koniec dyskusji"
Moim zdaniem męska psychika nie karmi się pornosami (są ciekawsze i bardziej rozwijające rzeczy). Wypowiadam się tutaj tylko dla tego, żeby dyskusja miała jakiś głębszy sens (a jak widać większość dziewczyn stwierdziła, że takie filmy są fajne-co mnie bądź co bądź szokuje). Wizaż czyta wiele młodych dziewczyn, nie chce by utrwaliło się im przekonanie, że każdy facet ogląda pornosy i że taką ma natura.
Jeśli dorosłym ludziom w związku to nie przeszkadza- nic mi do tego, ale bulwersuje mnie gdy jakaś dziewczyna pisze, że przykro jej z tego powodu a wy próbujecie jej wmówić, że wszystko jest OK (nie każdy musi to akceptować)

jesteś kobietą i nie mozesz się wypowiadać w imieniu mężczyzn.to co się tobie wydaje nie koniecznie musi być zgodne z ICH męską prawdą.
moje wypowiedzi są bezstronne.staram się pokazać męski punkt widzenia.a jeśli filmy erotyczne cię szokują to nie musisz ich oglądac.
nie możesz jednak negować gustu innych wizanek.

jeśli chodzi o meską psychikę to napweno jest inna od damskiej i nie zmienisz tego.wystarczy poczytać sobie niektóre ich wypowiedzi.to,że kogoś zbanowali to nie znaczy,że nie miał nic ciekawego do powiedzenia.

nikomu nie wmawiam ,ze to dobre,gdybyś przeczytała CAŁY watek to wiedziałabyś o czym ja piszę i o czym piszą inni.nie mozna wpadac na forum i atakować innych za szerzenie propagandy i porongrafii

[TmargoT]

Napisane przez sine.ira

A kto to ustalił, że właśnie taki jest cel tego wątku? Udzielałam się na nim już wcześniej, bo dosyć starawy już jest i różne aspekty były tu omawiane, a cel niesprecyzowany w sumie...

jeśli ktoś pyta o rade-a pytały to pomagammoże wątek stary,ale problem na czasie.warto,`zebyś poczytała sobie od ostatniego twojego postu
znów gryziesz?

[sine.ira]

Napisane przez TmargoT

jeśli ktoś pyta o rade-a pytały to pomagam
znów gryziesz?

Jakie gryziesz ? Dlaczego ciągle się tego doszukujesz? Zmień nastawienie, a naprawdę zrobi się przyjemniej wszystkim
Tłumaczę, że nie nikt do tej pory nie ustalił, że celem tego wątku jest zrozumienie męskiej psychiki (Ty pierwsza to właśnie obwieściłaś nie wiem na jakiej podstawie) więc niech sobie dziewczyna (mam na myśli jaminishi i nie tylko ją) porusza różne kwestie, takie jakie uważa za istotne. Tym bardziej, że ma dużo racji w tym co mówi.
Ps. Sobie poczytałam, spokojna Twoja.
EDIT:
Napisałaś coś takiego, cyt.: "Jesteś kobietą i nie możesz się wypowiadać w imieniu mężczyzn. To co się tobie wydaje niekoniecznie musi być zgodne z ICH męską prawdą. Moje wypowiedzi są bezstronne. Staram się pokazac męski punkt widzenia" Powiedz jak to się robi, że będąc kobietą można przedstawiać punkt widzenia mężczyzn i to na dodatek wszystkich? I dlaczego jaminishi nie ma prawa mówić za mężczyzn bo jest kobietą a ty możesz ? I na moje oko, to nie ma czegoś takiego jak bezstronne wypowiedzi odnoszące się do kwestii psychiki i upodobań konkretnych osób (na dodatek bliżej nie znanych - chodzi tu o facetów oglądających pornografię, partnerów wizażanek proszących o radę). Możesz mi odpowiedzieć bez zacietrzewiania się ?

[madzia686]

Kobietki Ja może od niedawna bywam na Wizażu, ale już nie raz spotkałam się ze słownymi przepychankami. Tytuł tego wątku brzmi "mój facet wchodzi na stronki porno" czarno na białym. Więc każdy ma prawo pisać co chce, wyrażać swoje zdanie, opinie, podejście do sprawy, swoje obawy, nadzieje, etc. Niech każdy napisze co sobie myśli, ale oczywiście bez jakiegoś konkretnego ubliżania, bo chyba nie po to takie wątki powstają, czego chyba nie muszę tłumaczyć Więc chyba dobrze byłoby nie brać do siebie niektórych odzywek, tesktów, a jeśli już to napisać raz konkretnie, wytłumaczyć coś, a nie przeciągać na cały wątek Bo to chyba nie jest tematem I prosze nie odbierać tego jak atak z mojej strony

[yaminishi]

Napisane przez TmargoT

jesteś kobietą i nie mozesz się wypowiadać w imieniu mężczyzn.to co się tobie wydaje nie koniecznie musi być zgodne z prawdą.
moje wypowiedzi są bezstronne.staram się pokazać męski punkt widzenia.a jeśli filmy erotyczne cię szokują to nie musisz ich oglądac.
nie możesz jednak negować gust innych wizanek.

jeśli chodzi o meską psychikę to napweno jest inna od damskiej i nie zmienisz tego.wystarczu poczyać sobie niektóre ich wypowiedzi.to,że kogoś zbanowali to nie znaczy,że nie miał nic ciekawego do powiedzenia.

nikomu nie wmawiam ,ze to dobre,gdybyś przeczytała CAŁY watek to wiedziałabyś o czym ja piszę i o czym piszą inni.nie mozna wpadac na forum i atakować innych za szerzenie propagandy i porongrafii

Przepraszam, z całym szacunkiem dla twojej osoby, gdzie ja się wypowiadam w imieniu mężczyzn? Ja wypowiadam się tylko i wyłącznie w swoim imieniu! Nie uważam, że to, że jestem kobietą dyskwalifikuje mnie w jakikolwiek sposób w wyrażaniu własnych poglądów.
Dla mnie mężczyzna to przede wszystkim człowiek a nie jakiś stwór, którego sensem życia jest porno.
To, że wypowiedziało się tutaj kilku panów nie znaczy, że wypowiedzieli się za całe męskie grono-wypowiedzieli się za siebie.
Gdybyś ty czytała moje wypowiedzi, nie zarzucałabyś mi wpadania na forum i atakowania innych. Ja doskonale zdaję sobie z tego sprawę, że twoim celem jest, że to tak ujmę pocieszanie dziewczyn, których faceci oglądają pornosy i wiem, że masz w tym szlachetny cel (nie chcesz by straciły przez to poczucie własnej wartości jako kobiety). I bardzo dobrze, że to robisz-takie jest twoje zdanie, ja ci nie zarzucam, że mnie atakujesz tylko dlatego, że się różnimy (więc ty tego też nie rób).
Ja nikogo nie pocieszam, ja zwracam uwagę na problem PORNOGRAFII JAKO CAŁOŚCI (bo widzę, że próbujecie się tutaj oszukać, że taki problem nie istnieje) Nie uważam również, że dorabianie jakieś wielkiej ideologii do spraw związanych z pornografią jest czymś mądrym.

To w końcu rozmawiamy o filmach pornograficznych czy erotycznych?

[TmargoT]

mowa jest srebrem,miczenie złotem.pominę twoje wypowiedzi.nie mam ochoty na słowne przepychanki z tobą.na większości wątkach zarzucają ci krytykowanie słow innych.więc i ja postaram się nie zauważac twoich zaczepek

[kennademerkedo]

chcialam uscislic- ja mowie caly czas o filmach porno a nie erotycznych. Jednoczesnie wymienialam pedofilie, zoofilie, etc. po to, zeby mi ktos zaraz nie wyjechal, ze "to przeciez nielegalne wiec jak moze mi konstytucja taki wybor gwarantowac"...moze jestem na wizazu od niedawna, ale doprawdy nie sposob nie dostrzec w jaki sposob niektore osoby prowadza dyskusje
Skoro juz jestesmy przy ekstremach- sa nielegalne i nie bez powodu. Jest roznica pomiedzy pania, ktora gra w filmie xxx swiadomie, a dzieckiem czy zwierzeciem, ktore nie moze wyrazic swej zgody. Dlatego od poczatku zakladalam, ze mowimy tutaj o standardowych filmach. Jesli chlopak oglada cos poza doroslymi osobnikami plci obojga, nalezacymi do gatunku homo sapiens zajetymi "rabanka" (bawi mnie to okreslenie, przepraszam) to nie ma co sie zastanawiac, tylko isc na policje i na dodatek zadbac, zeby pozniej wspolwiezniowie dowiedzieli sie, za co siedzi. Jesli to normalne fikolki, to wyrazilam juz swoje zdanie w kilku postach

[yaminishi]

Napisane przez sine.ira

Jakie gryziesz ? Dlaczego ciągle się tego doszukujesz? Zmień nastawienie, a naprawdę zrobi się przyjemniej wszystkim
Tłumaczę, że nie nikt do tej pory nie ustalił, że celem tego wątku jest zrozumienie męskiej psychiki (Ty pierwsza to właśnie obwieściłaś nie wiem na jakiej podstawie) więc niech sobie dziewczyna (mam na myśli jaminishi i nie tylko ją) porusza różne kwestie, takie jakie uważa za istotne. Tym bardziej, że ma dużo racji w tym co mówi.
Ps. Sobie poczytałam, spokojna Twoja.
EDIT:
Napisałaś coś takiego, cyt.: "Jesteś kobietą i nie możesz się wypowiadać w imieniu mężczyzn. To co się tobie wydaje niekoniecznie musi być zgodne z ICH męską prawdą. Moje wypowiedzi są bezstronne. Staram się pokazac męski punkt widzenia" Powiedz jak to się robi, że będąc kobietą można przedstawiać punkt widzenia mężczyzn i to na dodatek wszystkich? I dlaczego jaminishi nie ma prawa mówić za mężczyzn bo jest kobietą a ty możesz ? I na moje oko, to nie ma czegoś takiego jak bezstronne wypowiedzi odnoszące się do kwestii psychiki i upodobań konkretnych osób (na dodatek bliżej nie znanych - chodzi tu o facetów oglądających pornografię, partnerów wizażanek proszących o radę). Możesz mi odpowiedzieć bez zacietrzewiania się ?

Cieszę się, że myślisz podobnie.

Napisane przez madzia686

Kobietki Ja może od niedawna bywam na Wizażu, ale już nie raz spotkałam się ze słownymi przepychankami. Tytuł tego wątku brzmi "mój facet wchodzi na stronki porno" czarno na białym. Więc każdy ma prawo pisać co chce, wyrażać swoje zdanie, opinie, podejście do sprawy, swoje obawy, nadzieje, etc. Niech każdy napisze co sobie myśli, ale oczywiście bez jakiegoś konkretnego ubliżania, bo chyba nie po to takie wątki powstają, czego chyba nie muszę tłumaczyć Więc chyba dobrze byłoby nie brać do siebie niektórych odzywek, tesktów, a jeśli już to napisać raz konkretnie, wytłumaczyć coś, a nie przeciągać na cały wątek Bo to chyba nie jest tematem I prosze nie odbierać tego jak atak z mojej strony

Masz całkowitą rację. Ja nie czuje się atakowana i tym bardziej nie pomyślałabym, że ktokolwiek jest atakowany przeze mnie.
Myślę, że TmargoT ani nikt inny nie ma mi za złe, że mam swój własny, niepopularny pogląd na tą sprawę

[sine.ira]

Napisane przez TmargoT

mowa jest srebrem,miczenie złotem.pominę twoje wypowiedzi.nie mam ochoty na słowne przepychanki z tobą.na większości wątkach zarzucają ci krytykowanie słow innych.więc i ja postaram się nie zauważac twoich zaczepek

Cóż, twoja strata.
A co do twierdzenia o zarzutach co mi się je czyni na "większości wątków" (nie wiem skąd takie dane) to na szczęście tylko twoje wrażenia (dwa ostrzeżenia, które widać zebrałam na jednym wątku generalnie obfitującym w punkty u sporej grupy osób się tam wypowiadających).
Tak myślałam, że od początku kierowałaś sie emocjami w rozmowie ze mną i byłaś źle nastawiona. Stąd totalne zamknięcie na argumenty, które przytaczam. No i pewnie z tych samych powodów ciągle podejrzewałaś u mnie złe nastawienie i sprowokowałaś tamtą pyskówkę. Ja o niej już nie pamiętam I bardzo cię proszę, następnym razem nie dziel się tak chętnie swoimi wrażeniami na mój temat (kiedy to nie ma nic wspólnego z tematem rozmowy, a bierze się z braku argumentów, jak podejrzewam), bo takie pomawianie jest po prostu nie fair. Albo założ sobie na mnie ignora.
Nie musisz rozmawiać ze mną, ale daj pożyć innym i nie rozstawiaj po kątach.

[TmargoT]

Napisane przez yaminishi

Skoro zostałam zacytowana to rozumiem, że też należę do tych "wymądrzających się pod koniec dyskusji"
Moim zdaniem męska psychika nie karmi się pornosami (są ciekawsze i bardziej rozwijające rzeczy). Wypowiadam się tutaj tylko dla tego, żeby dyskusja miała jakiś głębszy sens (a jak widać większość dziewczyn stwierdziła, że takie filmy są fajne-co mnie bądź co bądź szokuje). Wizaż czyta wiele młodych dziewczyn, nie chce by utrwaliło się im przekonanie, że każdy facet ogląda pornosy i że taką ma natura.
Jeśli dorosłym ludziom w związku to nie przeszkadza- nic mi do tego, ale bulwersuje mnie gdy jakaś dziewczyna pisze, że przykro jej z tego powodu a wy próbujecie jej wmówić, że wszystko jest OK (nie każdy musi to akceptować)


Dobrze, że poruszyłaś problem pedofilii, zoofilii itp.. Albo w wątku nadużywa się bez odpowiedzialności słowa PORNO i myli się je ze słowem EROTYKA albo stosujemy tutaj pewną wybiórczość. Mam nadzieję, że chociaż jedna osoba mnie zrozumie - popyt stymuluje podaż, teraz pewnie wszyscy napiszą, że ich partnerzy nie oglądają takich rzeczy ale przecież ktoś to ogląda...
Co do "fikołków" to o ich wpływie na psychikę człowieka można by wiele mówić, także nie zgadzam się z Tobą. Jeśli kogoś interesuje temat i jest otwarty na poznanie różnych aspektów:
http://www.eioba.pl/a2591/porno_w_drodze_po_bulki nie samego porno w internecie jest masa, artykułów PRZECIW również.

Starałam się tak formułować moje wypowiedzi, żeby nikt nie czuł się urażony

wypowiedź za panow wytłuszczyłam

co do słowa porno,czy erotyka to przez większość nazywana jest poprostu pornosem.

cały wątek to pytania i odpowiedzi.jedne panie wypowiadają swoj stosunek do filmów ,inne pytały co zrobić.

ostatnie posty to były zapytania w konkretnej sytuacji.
jeśli chodzi o moją wiedze na ten temat,to była czerpana u źródła.rozmawiałam o tym z T.Z. i bratem,aby napisac wam rozumowanie panów.owszem zgodzę sie,ze nie wszyscy tak mysla,ale przeważająca większosć

[yaminishi]

Napisane przez TmargoT

wypowiedź za panow wytłuszczyłam

co do słowa porno,czy erotyka to przez większość nazywana jest poprostu pornosem.

cały wątek to pytania i odpowiedzi.jedne panie wypowiadają swoj stosunek do filmów ,inne pytały co zrobić.

ostatnie posty to były zapytania w konkretnej sytuacji.
jeśli chodzi o moją wiedze na ten temat,to była czerpana u źródła.rozmawiałam o tym z T.Z. i bratem,aby napisac wam rozumowanie panów.owszem zgodzę sie,ze nie wszyscy tak mysla,ale przeważająca większosć

Mam nadzieje, że to będzie ostatnie moje sprostowanie bezpośrednio kierowane do Ciebie.
Napisałam wyraźnie (co sama wytłuściłaś) "Moim zdaniem męska psychika nie karmi się pornosami.... "- moim zdaniem czyli moim zdaniem, nie zdaniem wszystkich mężczyzn na świecie(!)
Mam nadzieje, że sama sobie zwróciłam honor za twój cytat: "jesteś kobietą i nie możesz się wypowiadać w imieniu mężczyzn" i dalsze upieranie się przy nim.
Do pozostałej części już się lepiej nie będę odnosić, nie chce cię posądzać o złe intencje więc wrażenie, że celowo przekręcasz i bez zastanowienia odrzucasz moje argumenty oraz nie podejmujesz rozsądnej polemiki tylko krytykujesz puszcze w niepamięć.
Nie wiem jaki styl "panuje" na wizażu, ale ja gdy się mylę to przyznaje się do błędu, a jeżeli uważam, że mam rację to zostaje przy swoim

[martna]

Napisane przez Przecietniak

a jaki ma nikt bo ja tez sie tam udzielam

jak chcesz to moge załozyć temat na forum podrywaczy
"ze jeden z forumowiczów zaniedbuje swoja dziewczyne "

albo znim pogadac na gg
moze mi powie o co mu tak naprawde chodzi i w co gra

ps. tapeta dla twojego Tż

http://images32.fotosik.pl/194/8c805fab94c33450.jpg

chyba na swiecie juz nie ma normalnych facetow...Zal dupe sciska.Chyba psa sobie kupie poprostu.

[Magdzia20012]

hej

ja nie wiem dlaczego uwazasz ze to jest takie zle moze uwazasz sie za mniej atrakcyjna i to jakos ci dokucza??prawde mowiac nie rozumie moj tez oglada takie strony razem ze mna i nic przeciw temu nie mam nie uwazam tego za cos dziwnego to jest dla ludzi!!!mi si e podoba jakies zakazy nakazy szlaban na sex???-daj spokoj jak badzie chcial i tak bedzie ogladal.....a filmow porno tez razem nie ogladacie??

pozdrawiam

[martna]

Widzisz ja mu nigdy tego nie zabranialm i nie robilam mu zakazow.Nawet sama mu zaproponowalam wspolny seans.Wiec uwierz mi nie jestem pruderyjna.Pisalam juz ze wszelakie propozycje wychodza ode mnie(sex przez telefon,striptiz i inne tego typu fajne rzeczy).Zadnych zakazow i nakazow.On poprstu woli reke bo jest leniwy.Albo to z niego wyplemie albo rzucam go w cholere bo mam dosc takiego stanu rzeczy.

[TmargoT]

Napisane przez martna

Widzisz ja mu nigdy tego nie zabranialm i nie robilam mu zakazow.Nawet sama mu zaproponowalam wspolny seans.Wiec uwierz mi nie jestem pruderyjna.Pisalam juz ze wszelakie propozycje wychodza ode mnie(sex przez telefon,striptiz i inne tego typu fajne rzeczy).Zadnych zakazow i nakazow.On poprstu woli reke bo jest leniwy.Albo to z niego wyplemie albo rzucam go w cholere bo mam dosc takiego stanu rzeczy.

martino postaw mu ultimatum.ciekawe co powie.czasami trzeba z grubej rury i kubeł... zimnej wody

[TmargoT]

Napisane przez sine.ira

Cóż, twoja strata.
A co do twierdzenia o zarzutach co mi się je czyni na "większości wątków" (nie wiem skąd takie dane) to na szczęście tylko twoje wrażenia (dwa ostrzeżenia, które widać zebrałam na jednym wątku generalnie obfitującym w punkty u sporej grupy osób się tam wypowiadających).
Tak myślałam, że od początku kierowałaś sie emocjami w rozmowie ze mną i byłaś źle nastawiona. Stąd totalne zamknięcie na argumenty, które przytaczam. No i pewnie z tych samych powodów ciągle podejrzewałaś u mnie złe nastawienie i sprowokowałaś tamtą pyskówkę. Ja o niej już nie pamiętam I bardzo cię proszę, następnym razem nie dziel się tak chętnie swoimi wrażeniami na mój temat (kiedy to nie ma nic wspólnego z tematem rozmowy, a bierze się z braku argumentów, jak podejrzewam), bo takie pomawianie jest po prostu nie fair. Albo założ sobie na mnie ignora.
Nie musisz rozmawiać ze mną, ale daj pożyć innym i nie rozstawiaj po kątach.

nie rozmawiam z nikim na twój temat,ale nie spośób cię nie zobaczyć w innych wątkach.twoje wypowiedzi są tak kontrowersyjne i ataki na innych uczestników .ja zapamiętałam ci z naszej ostatniej potyczki na słowa.jeśli dobrze poczytasz to nie szukam cię specjalnie w innych wątkach i zaczepiam -nie schlebiaj sobie.

[sine.ira]

Napisane przez TmargoT

nie rozmawiam z nikim na twój temat,ale nie spośób cię nie zobaczyć w innych wątkach.twoje wypowiedzi są tak kontrowersyjne i ataki na innych uczestników .ja zapamiętałam ci z naszej ostatniej potyczki na słowa.jeśli dobrze poczytasz to nie szukam cię specjalnie w innych wątkach i zaczepiam -nie schlebiaj sobie.

Słuchaj daruj sobie już refleksje na mój temat bo po pierwsze - nie interesują mnie one, a po drugie - to nie jest temat tego wątku. Jak coś do mnie masz - pisz PW. Odczep się w końcu, bo teraz to na serio zaczynasz mnie wkurzać Prosiłam grzecznie i spokojnie, ale widzę, że nie dociera.
Wcześniej odniosłam się do twojej wypowiedzi i zadałam następujące pytania, cyt.: "napisałaś coś takiego, cyt.: "Jesteś kobietą i nie możesz się wypowiadać w imieniu mężczyzn. To co się tobie wydaje niekoniecznie musi być zgodne z ICH męską prawdą. Moje wypowiedzi są bezstronne. Staram się pokazac męski punkt widzenia" Powiedz jak to się robi, że będąc kobietą można przedstawiać punkt widzenia mężczyzn i to na dodatek wszystkich? I dlaczego jaminishi nie ma prawa mówić za mężczyzn bo jest kobietą a ty możesz ? I na moje oko, to nie ma czegoś takiego jak bezstronne wypowiedzi odnoszące się do kwestii psychiki i upodobań konkretnych osób (na dodatek bliżej nie znanych - chodzi tu o facetów oglądających pornografię, partnerów wizażanek proszących o radę). Możesz mi odpowiedzieć bez zacietrzewiania się ?" Jakoś nie podjęłaś tematu tylko zaczęłaś osobiste wycieczki. Jeżeli brak argumentów, to lepiej nie zabierać głosu, bo nie chodzi o to, żeby gadać byle gadać tylko o to, żeby wnosić coś do rozmowy na dany temat. A ja tym tematem nie jestem. I sobie nie schlebiam bo nie muszę (tym bardziej myślą o tym, że akurat ty śledzisz moje wypowiedzi gdziekolwiek, faktycznie zaszczyt...)
EOT
martna - myślałaś o tym, żeby pójść razem z TŻ-tem do seksuologa na przykład? On ma jakiś duży problem moim zdaniem, tylko chyba sam nie umie go nazwać. No bo czy można takie rzeczy tłumaczyć lenistwem?

[TmargoT]

Napisane przez TmargoT

wypowiedź za panow wytłuszczyłam

co do słowa porno,czy erotyka to przez większość nazywana jest poprostu pornosem.

cały wątek to pytania i odpowiedzi.jedne panie wypowiadają swoj stosunek do filmów ,inne pytały co zrobić.

ostatnie posty to były zapytania w konkretnej sytuacji.
jeśli chodzi o moją wiedze na ten temat,to była czerpana u źródła.rozmawiałam o tym z T.Z. i bratem,aby napisac wam rozumowanie panów.owszem zgodzę sie,ze nie wszyscy tak mysla,ale przeważająca większosć

sinea.ira-myślę,że powinnas poczytać wszystko,a nie wyciągać pół zdania i tworzyć swój obraz.

[sine.ira]

Napisane przez TmargoT

[/b]
sinea.ira-myślę,że powinnas poczytać wszystko,a nie wyciągać pół zdania i tworzyć swój obraz.

Mogę cię zapewnić, że czytałam wszystko. To co zaczerniłaś nijak się ma do moich pytań.
A poza tym bazowanie na wypowiedziach dwóch męzczyzn nie uprawnia do uogólniania tego co oni mówią na wszystkich albo na większość. Moim zdaniem oczywiście.

[martna]

TmargoT juz postawilam ultimatum.Malymi kroczkami sie stara zmienicJa zaczelam bardziej dbac o siebie.Zakladam szpile i spodniczki(dzis przyszlam tak do niego pod prace i glupio mu sie zrobilo bo jego koledzy na mnie pozadliwie patrzyli-jego slowa).Poza tym ogolnie zaczelam bardziej dbac o swoja psyche.Juz tak czesto o nim nie mysle i zajmuje sobie dzien innymi sprawami.Zaczyna dzialac.Moze poprostu moim bledem bylo to ze zawsze bylam i kleilam sie do niego.Bede pisala jak jak by jakies nowosci sie pojawily

Sine.ira proponowalam mu.On nie widzi problemu az tak powaznie.Twierdzi ze rozwiazemy ten dylemat sami.Dostal ostatnia szanse i mam nadzieje ze z niej skozysta,bo nastepnej juz nie bedzie.Sama bede pomagala mu jak tylko moge.Podsuwam mu erotyczne pomysly(chociaz ja sama nie ogladam filmow porno,a jesli juz to erotyczne.Duzo jednak czytam i to daje efekt ).Zobaczymy.Jestem dobrej mysli.Dzis nazwal mnie demonem seksu po naszym baraszkowaniu i jak odchodzil to mial zarozowione policzki i swiecące oczka.Moze troszke pracy nad nim i sie sytuacja poprawi

[madzia686]

Napisane przez martna

TmargoT juz postawilam ultimatum.Malymi kroczkami sie stara zmienicJa zaczelam bardziej dbac o siebie.Zakladam szpile i spodniczki(dzis przyszlam tak do niego pod prace i glupio mu sie zrobilo bo jego koledzy na mnie pozadliwie patrzyli-jego slowa).Poza tym ogolnie zaczelam bardziej dbac o swoja psyche.Juz tak czesto o nim nie mysle i zajmuje sobie dzien innymi sprawami.Zaczyna dzialac.Moze poprostu moim bledem bylo to ze zawsze bylam i kleilam sie do niego.Bede pisala jak jak by jakies nowosci sie pojawily

Sine.ira proponowalam mu.On nie widzi problemu az tak powaznie.Twierdzi ze rozwiazemy ten dylemat sami.Dostal ostatnia szanse i mam nadzieje ze z niej skozysta,bo nastepnej juz nie bedzie.Sama bede pomagala mu jak tylko moge.Podsuwam mu erotyczne pomysly(chociaz ja sama nie ogladam filmow porno,a jesli juz to erotyczne.Duzo jednak czytam i to daje efekt ).Zobaczymy.Jestem dobrej mysli.Dzis nazwal mnie demonem seksu po naszym baraszkowaniu i jak odchodzil to mial zarozowione policzki i swiecące oczka.Moze troszke pracy nad nim i sie sytuacja poprawi

I to jest dobre podejście tak trzymaj nie można sobie pozwolic na użalanie sie nad sobą

[martna]

No bo w sumie dziewczyny tak sobie pomyslalam ze jesli nam sie nie uda to jego strata nie moja.Ja znajde sobie kogos zawsze (moze po pewnym czasie ale zawsze cos:P)a on nigdzie nie wychodzi i siedzi ciagle przed kompem i gra w gry.Kogóz wiec moze odnalesc?Panienke z czatu do popisania?:P
Powiedzialam mu wczoraj szczerze ze im wiecej bedzie ogladal tych filmików i zdjec tym mniejsza bedzie jego ochota na mnie.Zaznaczylam jednak ze moze je ogladac bo to ludzka rzecz i ja mu tego bronic nie bede.Ale jesli zauwaze ze znow mi odmawia i siedzi po nocach na kompie to bez przegladania historii bede znala prawde.I jegi tlumaczenia na nic sie nie zdzadzaZa bardzo szanuje swoje zdrowie by sie przy kims takim cale zycie meczyc.

[sine.ira]

Napisane przez martna

No bo w sumie dziewczyny tak sobie pomyslalam ze jesli nam sie nie uda to jego strata nie moja.Ja znajde sobie kogos zawsze (moze po pewnym czasie ale zawsze cos:P)a on nigdzie nie wychodzi i siedzi ciagle przed kompem i gra w gry.Kogóz wiec moze odnalesc?Panienke z czatu do popisania?:P
Powiedzialam mu wczoraj szczerze ze im wiecej bedzie ogladal tych filmików i zdjec tym mniejsza bedzie jego ochota na mnie.Zaznaczylam jednak ze moze je ogladac bo to ludzka rzecz i ja mu tego bronic nie bede.Ale jesli zauwaze ze znow mi odmawia i siedzi po nocach na kompie to bez przegladania historii bede znala prawde.I jegi tlumaczenia na nic sie nie zdzadzaZa bardzo szanuje swoje zdrowie by sie przy kims takim cale zycie meczyc.

A ja myślę, że dla waszego wspólnego dobra powinien w ogóle zrezygnować z oglądania tego dziadostwa, które ewidentnie wypacza wasz związek. Po co mu to ? W celach "edukacyjnych" naoglądał się już dostatecznie Nic nowego tam już nie zobaczy. Czas zająć się swoją kobietą i wykazać zdobytą wiedzą Nie uważasz ? Sam powinien to pojąć w końcu. Powiem szczerze, że zawsze mnie śmieszą argumenty o "edukacyjnej" roli pornosów. No bo jakiej wiedzy na temat seksu ze swoją kobietą może nabyć facet poprzez patrzenie jak np. pięciu kolesi wyżywa się na tyłku jakiegoś naćpanego babsztyla O dobrym seksie ze swoją kobietą można zdobyć pojęcie poprzez uprawiane seksu właśnie z nią. A o pozycjach można sobie poczytać a jeszcze fajniej samemu się wysilić i pokombinować.
I wiesz co jeszcze myślę, to on powinien się starać o Ciebie teraz, on powinien gonić króliczka. Nie musisz się teraz "odstawiać" specjalnie żeby wzbudzać jego zainteresowanie (chyba, że masz taką potrzebę sama dla siebie ) To on Ciebie odtrącał do tej pory, nie Ty jego.

[TmargoT]

Napisane przez sine.ira

Mogę cię zapewnić, że czytałam wszystko. To co zaczerniłaś nijak się ma do moich pytań.
A poza tym bazowanie na wypowiedziach dwóch męzczyzn nie uprawnia do uogólniania tego co oni mówią na wszystkich albo na większość. Moim zdaniem oczywiście.

tych dwóch panów +ten pan z forum,któremu nie chciałaś dać szansy to już tłum.mają więcej do przekazania co czują niż wszystkie kobiety razem wzięte.

dodałam również ,co zapomniałaś dodać,że nie wszyscy panowie tak myślą,ale przeważająca większość.

[sine.ira]

Napisane przez TmargoT

tych dwóch panów +ten pan z forum,któremu nie chciałaś dać szansy to już tłum.mają więcej do przekazania co czują niż wszystkie kobiety razem wzięte.

dodałam również ,co zapomniałaś dodać,że nie wszyscy panowie tak myślą,ale przeważająca większość.

Znajdę ci bardziej liczny tłum (swoją drogą w życiu bym nie przypuszczała, że 3 osoby to tłum), który powie, że oglądanie pornoli przez faceta będącego w związku jest niepotrzebne i szkodliwe dla tegoż związku właśnie. Więc taki argument jest nietrafiony. Poza tym jeżeli nawet faktycznie większość facetów uważa to za normalkę to nie oznacza w danym przypadku (konkretnej pary), że jest to potrzebne i pożądane u nich. Co z tego, że twój brat i TŻ powiedzą, że jest tak i tak ICH ZDANIEM, skoro dana kobieta ma problem z zaakceptowaniem tego, że jej facet ogląda pornografię z przyczyn o których nie wiesz ani ty, ani oni wydając swoją opinię o rzekomej normalności tych swoistych "zainteresowań". Jaka z tego płynie pomoc dla takiej osoby ? Żadna.
Uwagę o tym, jakobym komukolwiek nie pozwalała się wypowiadać, pominę mliczeniem. Dodam tylko, że przez cały czas zachowujesz się dokładnie w taki sam sposób jaki mi zarzucasz (napastliwie i agresywnie). Więc może warto zastanowić się nad sobą, hmmm ?

[TmargoT]

Napisane przez sine.ira

Znajdę ci bardziej liczny tłum (swoją drogą w życiu bym nie przypuszczała, że 3 osoby to tłum), który powie, że oglądanie pornoli przez faceta będącego w związku jest niepotrzebne i szkodliwe dla tegoż związku właśnie. Więc taki argument jest nietrafiony. Poza tym jeżeli nawet faktycznie większość facetów uważa to za normalkę to nie oznacza w danym przypadku (konkretnej pary), że jest to potrzebne i pożądane u nich. Co z tego, że twój brat i TŻ powiedzą, że jest tak i tak ICH ZDANIEM, skoro dana kobieta ma problem z zaakceptowaniem tego, że jej facet ogląda pornografię z przyczyn o których nie wiesz ani ty, ani oni wydając swoją opinię o rzekomej normalności tych swoistych "zainteresowań". Jaka z tego płynie pomoc dla takiej osoby ? Żadna.
Uwagę o tym, jakobym komukolwiek nie pozwalała się wypowiadać, pominę mliczeniem. Dodam tylko, że przez cały czas zachowujesz się dokładnie w taki sam sposób jaki mi zarzucasz (napastliwie i agresywnie). Więc może warto zastanowić się nad sobą, hmmm ?

Napisane przez TmargoT

facet długo był sam wcześniej i przyzwyczaił się do pewnych zachowań,pieszczot i reakcji.
dla niego to kłopot,bo od nadmiaru można się uzależnić,a przestać jest ciężko.

nie możesz nic robic na siłę.pogadaj z nim na spokojnie,anie krzykiemto nic nieda bedzie sie tylko bardziej ukrywal.

jesli go kochasz po pomoz mu małymi kroczkami odkrywac twoj dotyk.niech sie wstrzyma na jakis czas od filmow.na poczatek niech to beda krótkie odstępstwa,a potem zadziej .to tak jak z rzucaniem picia.tylko jest ta roznica,że od razu może byc dla niego za bardzo stresujące.dobra rada to rozmowa-nie krzyk.metoda małych kroczków.niech ci podpowie jaki dotyk lubi,jaki uścisk penisa lubi i reszta oprawy.
życzę powodzenia.daj znac co dalej.bedzie nauka dla innych wizanek

to jest częściowa opinia panów i moja na temat sprawy.właśnie zakończyłam rozmowę z tobą,która prowadzi do nikąd

[sine.ira]

Napisane przez TmargoT

.właśnie zakończyłam rozmowę z tobą

Fajnie, cieszę się
No, ale skoro trzyosobowy tłum przemówił, że jest tak i siak to nie ma dyskusji.