2013-07-14, 20:38 | #31 | |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Pieniądze / studia / praca / rodzice
Cytat:
|
|
2013-07-14, 21:33 | #32 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 105
|
Dot.: Pieniądze / studia / praca / rodzice
To nie jest obciach, jeżeli na studiach kogoś utrzymują rodzice, ale kompletny brak doświadczenia zawodowego (nie mam na myśli smażenia frytek) w momencie kończenia studiów - tak. Pomijam zawody, w których zdobycie doświadczenia bez papierka jest niemożliwe i sytuacje, gdzie ktoś musiał przede wszystkim dbać o tu i teraz, a nie przyszłość.
Ja poszłam do pracy na wakacje zaraz po maturze, żeby wyjechać na wakacje bez wtrącania się ze strony rodziców (chociaż pewnie mogliby je fundnąć). Dorabiać w zawodzie zaczęłam tak jak większość w miarę ogarniętych studentów tego kierunku (czyli dość szybko), studiowałam w mieście rodzinnym, więc nie miałam dużych wydatków własnych, a nie czułam potrzeby wyprowadzenia się z domu dla zasady Co do raportów, to może uwzględnili tylko umowy o pracę? |
2013-07-14, 21:36 | #33 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 2 096
|
Dot.: Pieniądze / studia / praca / rodzice
Cytat:
|
|
2013-07-14, 21:38 | #34 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Pieniądze / studia / praca / rodzice
Cytat:
tyle tylko stwierdzam co by było jak w PL przy obecnej metnalności coś takiego się wydarzyło
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
|
2013-07-14, 22:02 | #35 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Pieniądze / studia / praca / rodzice
w 2010 r. (chyba to wyczytalam kiedyś w raporcie Ministerstwa Rozwoju Regionalnego z 2010 ale nie chcę wprowadzić w błąd) ludzi z wyższym wykształceniem, o ile db pamiętam, bylo jakieś 21% społeczeństwa, więc znowu bez przesady, że to jest aż tak mega wiele.
Cytat:
W krajach azjatyckich to jest norma, że dzieciaki po jednej szkole lecą na kolejne zajęcia i tak do późnych godzin wieczornych, u nas, zagadka, nie ma się czego uczyć może. |
|
2013-07-14, 22:14 | #36 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Pieniądze / studia / praca / rodzice
Polski po prostu nie stać na płatne studia - doszło by do rozmaitych patologii przekrętów i łapówkarstwa jeśli zrobiono by studia płatne a darmowe byłyby tylko dla "biednych" albo dla "biednych" z tej racji byłyby większe stypendia. Dopóki nie przestaniemy opierać progu stypendiów tylko o kosmicznie niskie dochody, póty nie przestaniemy mieć kombinatorów dla których wieczne studiowanie to sposób na życie a nie faktyczne zdobywanie wiedzy i umiejętności. Pomijam chociażby znajdowanie praktyk, gdzie na mniej popularnych filologiach np... szwedzkiej, mój kolega objechał wszystkie możliwe trójmiejskie firmy które mu powiedział: żuj wafla stary, ale czego ty chcesz i musiał je załatwić na lewo. Jak 99% studentów, bo po prostu takich miejsc na praktyki nie ma.
Generalnie jest źle xD |
2013-07-14, 22:32 | #37 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 9 885
|
Dot.: Pieniądze / studia / praca / rodzice
Cytat:
moja koleżanka ze skandy mówi zawsze, że najbardziej związane tematem studiów praktyki, to była praca w Ikea ;p w większości zaliczali im jakąkolwiek pracę podczas studiów jako praktyki... |
|
2013-07-14, 22:34 | #38 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 2 096
|
Dot.: Pieniądze / studia / praca / rodzice
Cytat:
Cytując Perspektywy.pl: Cytat:
I jeszcze: Cytat:
|
|||
2013-07-14, 22:41 | #39 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Pieniądze / studia / praca / rodzice
Cytat:
---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:41 ---------- Cytat:
|
||
2013-07-14, 22:58 | #40 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Pieniądze / studia / praca / rodzice
a propos tych procentów;
z 2 str., czytałam wywiad z Adamem Ziembą i podano ciekawą rzecz - na Harvard aplikuje rocznie ok. 30 osób z Pl (wg danych z listopada studentów, mniemam, że wszystkich, było 21), a np. z 6milionowego (wg mnie chyba raczej 4 ;-)) Libanu aplikuje 1000 osób (przyjmują 20). ^^ Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2013-07-14 o 23:00 |
2013-07-14, 23:15 | #41 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: Pieniądze / studia / praca / rodzice
Ja jestem ciekawa, ile w tej grupie % stanowią osoby, które musiały zrobić wykształcenie wyższe dla utrzymania stanowiska bądź awansu, w starszym wieku. Wiem na pewno, że dotknęło to bibliotekarzy (a chociażby tak twierdzi moja bibliotekarka, która zrobiła studia w wieku 45 lat), panie u mnie w spółdzielczym banku, które pracowały z moją mamą i miały "tylko" maturę 20 lat temu, teraz robiły studia. Dla podwyższenia stanowiska nie muszę mówić, np. moja kuzynka pracuje w policji, dostała się bez studiów, ale żeby awansować i "nie użerać" się w drogówce zrobiła studia wyższe. Dużo macie takich przypadków w swoim środowisku? Ja dużo o tym słyszę.
|
2013-07-15, 04:22 | #42 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 43
|
Dot.: Pieniądze / studia / praca / rodzice
Cytat:
W urzędach w mojej okolicy podobnie - zaoczna administracja czy zarządzanie oświatą oblegane przez starszych wiekiem urzędników, którzy w określonym czasie musieli rozpocząć studia by nie stracić etatu. W głównym temacie - utrzymywali mnie dziadkowie. Co miesiąc dostawałam bardzo miły dla duszy przelew - za to opłacałam mieszkanie, podręczniki, bilet miesięczny, jedzenie, rozrywkę, ciuchy itp. Od rodziców też dostawałam kieszonkowe, ale to właśnie dziadkowie utrzymywali mnie przez cały okres studiów. Oni tez sponsorowali moje wycieczki i pobyty w Stanach. Na studiach nie pracowałam. I nie jest mi wstyd z tego powodu. Nie jestem też kaleką życiową, bo teraz, kilka lat po licencjacie, radzę sobie świetnie. |
|
2013-07-15, 04:50 | #43 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 6 559
|
Dot.: Pieniądze / studia / praca / rodzice
Utrzymują mnie rodzice a jakoś do tej pory nie miałam większej potrzeby pójścia do pracy. żeby nie było to na różne pierdółki mam zaoszczędzoną kasę z urodzin, świąt, od chrzestnego więc od rodziców na pomadkę do ust nie ciągnę. Teraz stwierdziłam, że by się przydało popracować trochę w wakacje i nie mogę znaleźć żadnej uczciwej, legalnej pracy Jest to frustrujące bo odpowiadam na głoszenia, roznoszę CV a komórka jak się nie odzywała tak się nie odzywa.
|
2013-07-15, 06:29 | #44 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 173
|
Dot.: Pieniądze / studia / praca / rodzice
[1=05872c226b72f809f533e1b e5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f 2b5f9d;41793615]Utrzymują mnie rodzice a jakoś do tej pory nie miałam większej potrzeby pójścia do pracy. żeby nie było to na różne pierdółki mam zaoszczędzoną kasę z urodzin, świąt, od chrzestnego więc od rodziców na pomadkę do ust nie ciągnę. Teraz stwierdziłam, że by się przydało popracować trochę w wakacje i nie mogę znaleźć żadnej uczciwej, legalnej pracy Jest to frustrujące bo odpowiadam na głoszenia, roznoszę CV a komórka jak się nie odzywała tak się nie odzywa.[/QUOTE]
Nic dziwnego, na Twoje miejsce jest mnóstwo innych osób z doświadczeniem. |
2013-07-15, 08:50 | #45 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
|
Dot.: Pieniądze / studia / praca / rodzice
Cytat:
|
|
2013-07-15, 09:20 | #46 |
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 502
|
Dot.: Pieniądze / studia / praca / rodzice
Studia (dzienne) skończyłam 9 lat temu, mieszkałam z rodzicami. W czasie ich trwania dorabiałam sobie dorywczo, by mieć na własne wydatki (praca przy promocjach, hostessowanie, statystowanie). Dopiero pod koniec studiów udało mi się podłapać "poważniejsza pracę" (asystentka w firmie farmaceutycznej).
Większość ludzi z mojego roku również dorabiała sobie w czasie studiów, zwłaszcza osoby z innego miasta, mieszkające w akademiku/na stancji. W drugiej połowie studiów moja uczelnia oferowała płatne praktyki zagraniczne - jechało się na pół roku do Norwegii na tulipany/Szwecji na borówki/UK na plantację sałaty/Szwajcarii czy Australii na farmę bydła mlecznego- część ludzi skwapliwie z tego korzystała, nie wahając się wzięcia dziekanki (bo koniec kontraktu wypadał mniej więcej w środku kolejnego roku akademickiego). Owszem, były osoby, które w ogóle przez całe studia nie dorabiały sobie nawet przy ulotkach, ale nikt się temu nie dziwił ani nie potępiał.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
2013-07-15, 09:32 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 4 524
|
Dot.: Pieniądze / studia / praca / rodzice
mnie na studiach dziennych utrzymywali rodzice. Skończyłam studia medyczne i nie bardzo wyobrażam sobie kiedy miałabym pracować, w wakacje odbywałam obowiązkowe praktyki w szpitalach.
Nie uważam, że mam powód do wstudu. Wątpię czy praca podczas studiów na zmywaku czy w kanjpie pomogłaby mi w znalezieniu obecnej pracy. Oczywiście wszystko zależy od kierunku studiów. Znajoma na 5 roku politologii miała tylko 2 dni zajeć w tygodniu. W takiej sytuacji jak najbardziej mogła pracować. Ta cała nagonka na niby leniwych studentów którzy przez 5 czy 6 lat tylko imprezują jest wg mnie nakręcana przez pracodawców którzy mają cudowne wytłumaczenie dlaczego nie mogą zatrudnić młodych po studiach, moga jedynie zaproponować staż oczywiście bezpłatny. Edytowane przez Sybil_ Czas edycji: 2013-07-15 o 09:36 |
2013-07-15, 10:58 | #48 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 5 619
|
Dot.: Pieniądze / studia / praca / rodzice
Cytat:
Mnie na studiach utrzymywali rodzice. Przez 4 lata przelewali mi różnie bo czasem 900zł czasem 500, kilka razy sie zdarzyło że nie mieli i nie przelewali w ogóle, ale mogłam sama za siebie płacić bo miałam bardzo wysokie stypendia. Jednak mimo to rodzice chcieli mi pomagać i chcieli żebym jak najwięcej pieniedzy ze stypendiów oszczędzała co też zrobiłam. Nie wstydzę się tego. W każde wakacje wracałam do miasta rodzinnego (Wrocław) i pracowałam. Na jednym roku studiów również udało mi sie znaleźć pracę w weekendy, niestety udało mi sie to tylko raz mimo, że przez całe studia spokojnie starczyłoby mi czasu zeby pracować 2 dni w tygodniu. Moje studenckie miasto było o wiele mniejsze niż rodzinne moze stąd te problemy. |
|
2013-07-15, 11:16 | #49 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Pieniądze / studia / praca / rodzice
Cytat:
U Ojca w pracy poodobnie, też służby mundurowe. On średnie miał, wielu facetów nie miało (nawet mechanik samochodowy musi być po technikum pod żadnym pozorem po zawodówce) i wielu sobie nie dało rady, bo to byli mistrzowie w swojej dziedzinie i się nie dziwię że w wieku 50 lat nie po drodze im było na maturę.... A niektórych też wysłali na studia |
|
2013-07-15, 11:37 | #50 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Pieniądze / studia / praca / rodzice
Cytat:
Cytat:
|
||
2013-07-15, 11:41 | #51 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 9 885
|
Dot.: Pieniądze / studia / praca / rodzice
[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;4179377 5]Nic dziwnego, na Twoje miejsce jest mnóstwo innych osób z doświadczeniem.[/QUOTE]
ja i moi znajomi bez problemu znaleźliśmy w zeszłym roku pracę na wakacje bez doświadczenia. A w tym roku, z doświadczeniem - nie znalazlam. poza tym, ci z doświadczeniem też kiedyś zaczynali. |
2013-07-15, 12:13 | #52 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 792
|
Dot.: Pieniądze / studia / praca / rodzice
[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;4179377 5]Nic dziwnego, na Twoje miejsce jest mnóstwo innych osób z doświadczeniem.[/QUOTE]
Coś mi świta, że Choco Glan jest na jakimś drugim - trzecim roku studiów. Jak dla mnie to idealny wiek, żeby zacząć rozglądać się za pracą, zastanawiać czego się chce, szukać pracy, praktyk. Żaden wstyd, czy coś dziwnego. Pewnie wkrótce znajdzie jakąś pracę i będzie miała to magiczne doświadczenie. |
2013-07-15, 12:45 | #53 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
|
Dot.: Pieniądze / studia / praca / rodzice
Nic. Ciekawy artykuł po prostu.
Przygotowywałam do matury kilka osób, które musiały zrobić studia w związku ze zmienionymi wymogami w pracy. A nie mieli wcześniej, jak wspomniałam, nawet matury. |
2013-07-15, 12:49 | #54 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 423
|
Dot.: Pieniądze / studia / praca / rodzice
[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;4179377 5]Nic dziwnego, na Twoje miejsce jest mnóstwo innych osób z doświadczeniem.[/QUOTE]
A jak to magiczne doświadczenie zdobyć? Błędne koło. |
2013-07-15, 15:28 | #55 |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
|
Dot.: Pieniądze / studia / praca / rodzice
Studia skończyłam kilka lat temu w Łodzi, dzienne 5letnie . Uważam,że zaznaczenie miasta ma znaczenie, bo z pracą w Łodzi nie było wtedy kolorowo
Na 1 roku nie było opcji by pracować, dopiero na 2 dorabiałam sobie (gazety, ulotki itp). Pracę w zawodzie miałam dopiero na 3 roku studiów . Z ogłoszenia i bez żadnych znajomości. Od tego czasu utrzymywałam się sama, bo i praca poza rodzinnym miastem Na 4 i 5 roku to u mnie większość koleżanek i kolegów pracowała w pełnym wymiarze czasu. Wykłady były już raczej w godzinach wieczornych,a na ćwiczenia można było zapisać się do dowolnej grupy jak komu pasowało Ci, którzy się studiowaniu poświęcili tak bardzo,że nie szukali jej na studiach mieli potem problemy. No,ale jak komuś się nawet dorabiać nie chciało to jakie miał sobie doświadczenie zawodowe wpisać- "wieczny student" |
2013-07-15, 15:56 | #56 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 6 559
|
Dot.: Pieniądze / studia / praca / rodzice
[1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;41798371]Coś mi świta, że Choco Glan jest na jakimś drugim - trzecim roku studiów. Jak dla mnie to idealny wiek, żeby zacząć rozglądać się za pracą, zastanawiać czego się chce, szukać pracy, praktyk. Żaden wstyd, czy coś dziwnego. Pewnie wkrótce znajdzie jakąś pracę i będzie miała to magiczne doświadczenie.[/QUOTE]
Chyba zaczarowałaś rzeczywistość Mam dwie oferty z pewnego i legalnego źródła i jedną niepewną, na razie to tylko na poziomie rozmów kwalifikacyjnych więc to nic pewnego ale wzięli pod uwagę osobę bez doświadczenia |
2013-07-15, 16:11 | #57 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z zaskoczenia
Wiadomości: 3 428
|
Dot.: Pieniądze / studia / praca / rodzice
Jak dobrze, że odezwały się osoby, które uważają, że to nie wstyd być utrzymywanym przez rodziców na studiach. Zawsze miałam wrażenie, że na wizażu są same osoby studiujące 2 kierunki, pracujące na pełny etat i mające przy tym stypendium naukowe, przez co czułam się tu jak odmieniec.
Uważam, ze jeżeli ktoś ma tak komfortową sytuację, że rodzice mu pomagają finansowo to powinien z tego korzystać. Na początku studiów skupić się na nauce, żeby trochę wdrożyć się w temat i sprawdzić czy to na pewno to czym chce się zajmować w przyszłości, a w okolicy 3 roku studiów zacząć się rozglądać za pracą/praktyką/stażem w zawodzie. Moim zdaniem nawet bezpłatna praktyka w zawodzie jest lepsza niż byle jaka praca i w przyszłości bardziej zaowocuje. I nikt mi nie wmówi, że jak będę szukać pracy w zawodzi to na rozmowie kwalifikacyjnej pochwalą mnie, że pracowałam w KFC bo to znaczy, że jestem obowiązkowa |
2013-07-15, 16:31 | #58 | |
maszyna, nie człowiek
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
|
Dot.: Pieniądze / studia / praca / rodzice
Nie, OPB już nie pisuje (chyba, że pod innym nickiem)
---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ---------- Cytat:
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1
|
|
2013-07-15, 18:49 | #59 |
Zakorzenienie
|
Pieniądze / studia / praca / rodzice
Studiowalam dziennie. Utrzymywali mnie rodzice. Bylo ich na to stac. Czasem cos tam dorobilam. Duzo podrozowalam. Nie czuje sie kaleka, rodzice sami mowili, ze sie jeszcze w zyciu zdaze napracowac. Zebym poswiecila sie studiom, zwiedzala swiat. Nie rozumiem, dlaczego mialoby mi byc wstyd z tego powodu?
Z praca po studiach nie mialam wiekszych problemow. Pierwsza praca byle jaka w zawodzie, to byl koszmar. Teraz pracuje w korporacji, niezle zarabiam, utrzymuje sie sama. W cv darowalam sobie wpisywanie pracy przy roznoszeniu ulotek , czy innych malo znaczacych prac. Wpisane mialam praktyki, popzrednia prace- wszystko w zawodzie.
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu, zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo, bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić. Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje Edytowane przez layla_lbn Czas edycji: 2013-07-15 o 18:51 |
2013-07-15, 20:19 | #60 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 665
|
Dot.: Pieniądze / studia / praca / rodzice
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:35.