Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.6

[niv_]

Napisane przez tusiamar

na swoim przykładzie mogę Ci powiedzieć, ale brałam 6 lat temu.
zarobki 10.000 zł netto miesięcznie (ja plus mąż) i mieszkanie za 400 000 zł, bez wkładu własnego. teraz trzeba mieć wkład własny około 30% wartości nieruchomości i zarobki koło 4.000 - 5.000 zł netto najlepiej bo jak zarabiasz 3000zł, zapłacisz 1200zł za kredyt, 300 zł za czynsz i jeszcze dodać inne opłaty to bank może nie przyznać, ze względu na to, że starczy Ci na styk. zależy też na jakie mieszkanie bierzesz i gdzie, bo zależy od położenia geograficznego, kosztów utrzymania, zobowiązań finansowych jak karty czy kredyty.
najlepiej wybrać się do doradcy, który oceni twoją zdolność i zobaczysz jaką kwotą kredytu możesz dysponować kupując chatę. to jest bezpłatne - expander np.

dzięki wielkie za info Tusia, na Ciebie zawsze można liczyć.

[dreifra]

Napisane przez tusiamar

http://www.pracuj.pl/praca/pracownik...oferta,3038006 oto co znalazłam ja

Na bogato Ale jak ktoś spyta o stanowisko to "pracownik witający" trochę głupio brzmi ale praca w Porsche brzmi dumnie

[slonecznikow_a]

Napisane przez Sanderstje

PIT-11 to dopiero przy zeznaniu podatkowym czyli w przyszłym roku. A jeżeli chodzi o rozliczenie to mam rachunki z wyliczeniem składek.

My dajemy od razu zwolnionemu pracownikowi. Potem mamy mniej roboty

[201701191353]

Napisane przez Sanderstje

http://www.careego.pl/414/praca-w-biedronce/

widziałyście?

Kurczę, teraz wiem, dlaczego tak "emigrują" pracownicy... Odkąd postawili u mnie Biedronkę, ciągłe zmiany. Kilka osób było na kasach, potem mieli plakietki Zastępca kierownika czy coś takiego, a potem wyemigrowali... Znajomy znajomego doszedł wysoko, zarobił, co jego i poszedł w inną pracę. Z tego co wiem, dostawał ze 2tys. na rękę

[Sanderstje]

Napisane przez slonecznikow_a

My dajemy od razu zwolnionemu pracownikowi. Potem mamy mniej roboty

No tu raczej chyba nie dostane od razu. Chociaż dla jedynego rpacownika jak narazie mogliby się postarać

[dreifra]

Napisane przez fdhgfhjhkghgfdh

Przeglądałam dziś oferty pracy i trafiłam na jedno, ciekawe

"Zatrudnię do nowootwartego sklepu erotycznego Panie od 20 do 40l. Zarobki na początek ok. 2200zł po okresie próbnym 2500zł na ręke. Odważne djęcia kandydatek wysyłać na email. Po rozpatrzeniu zdjęć odezwę się do wybranych kandydatek droga meilowa. Pozdrawiam Zbigniew"

hehehe

Ja złożyłam cv z ogłoszenia na pracuj.pl na stanowisko Managera (dane firmy były ukryte) Jak się ucieszyłam, że mnie zaprosili na rozmowę, ale przed pomyślałam sprawdzę po adresie co to w ogóle jest za firma. Jakie było moje zdziwienie jak się okazało, że to stanowisko jest na Managera Klubu GOGO Myślałam, że padnę ze śmiechy jak sobie pomyślałam co ludzie mówią, że kierownik powinien pomagać w razie gdy pracownik nie przyjdzie do pracy itd. Czyli w tym przypadku tyłkiem wywijać

[Sanderstje]

Napisane przez dreifra

Ja złożyłam cv z ogłoszenia na pracuj.pl na stanowisko Managera (dane firmy były ukryte) Jak się ucieszyłam, że mnie zaprosili na rozmowę, ale przed pomyślałam sprawdzę po adresie co to w ogóle jest za firma. Jakie było moje zdziwienie jak się okazało, że to stanowisko jest na Managera Klubu GOGO Myślałam, że padnę ze śmiechy jak sobie pomyślałam co ludzie mówią, że kierownik powinien pomagać w razie gdy pracownik nie przyjdzie do pracy itd. Czyli w tym przypadku tyłkiem wywijać

tak to jest jak nie podają nazwy firmy

[dreifra]

Napisane przez niv_

Mnie upał powoli wykończy.

Od niedzieli humor mam fatalny. W dodatku w pracy po dość intensywnym okresie, nie mam co robić i z nudów zaczęłam znów objadać się słodyczami.

Jak wygląda sprawa kredytu mieszkaniowego, ile trzeba mniej więcej zarabiać i mieć wkładu własnego? Nic na ten temat nie wiem, więc będę wdziędzna za wszelkie informacje.

Powodzenia na rozmowach i gratulacje dla tych, którym się udało coś znaleźć.

Musisz rozejrzeć się po bankach, ale wiem, że w przyszłym roku jak się uda wchodzi ten program Mieszkanie dla Młodych i ma być tylko 5% wkładu własnego i 10 tys albo 20 tys dopłaty.
Więcej info masz: http://mieszkaniedlamlodych.pl/
A wiadomo, że zdolność w przybliżeniu można sobie policzyć na wielu kalkulatorach bezpośrednio na stronach banków. Wiadomo, że są to wyniki takie prowizoryczne, ale wiemy przynajmniej na czym stoimy.

[lazada]

Napisane przez niv_

Jak wygląda sprawa kredytu mieszkaniowego, ile trzeba mniej więcej zarabiać i mieć wkładu własnego? Nic na ten temat nie wiem, więc będę wdziędzna za wszelkie informacje.

Mogę powiedzieć na przykładzie siostry. Mieszkanie 420 tys., wkład 150 tys, raty ok 2000 mies malejące. Kredyt wzięty na dwie osoby, na 20 lat, miesięczny dochód netto razem 7-8 tys. Wiem, że mogli wziąć bez wkładu własnego, wtedy okres kredytowania byłby chyba na 30 lat. Ważne, żeby kredyt był z możliwością wcześniejszej spłaty.
Myślę, że przy zarobkach ok. 3tys netto spokojnie można samemu wziąć kawalerke na kredyt bez wkładu własnego. Minimalnie to chyba trzeba mieć te 2500 netto, bo pewnie rata ok. 1000-1200.
Tak jak Tusia radziła, najlepiej pójść do doradcy, powie wszystko co i jak

[niv_]

Napisane przez dreifra

Musisz rozejrzeć się po bankach, ale wiem, że w przyszłym roku jak się uda wchodzi ten program Mieszkanie dla Młodych i ma być tylko 5% wkładu własnego i 10 tys albo 20 tys dopłaty.
Więcej info masz: http://mieszkaniedlamlodych.pl/
A wiadomo, że zdolność w przybliżeniu można sobie policzyć na wielu kalkulatorach bezpośrednio na stronach banków. Wiadomo, że są to wyniki takie prowizoryczne, ale wiemy przynajmniej na czym stoimy.

Dzięki

[szakal165]

Napisane przez tusiamar

dokładnie. w Wawie nie ma szans..

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------


eh, Szakal,mówisz do mnie, jakbym w życiu nie pracowała i nie spadały na mnie obowiązki innych osób... W piątek laska od zamówień była na urlopie i musiałam przejąć jej obowiązki,choć zupełnie nie wiem, co robi i na jakich etapach projektów jest. Jakoś przeżyłam a pracuję dopiero 3 miesiąc, więc też powinnam sra.ć po gaciach ale spoko, Twoja przyszłość, Twoje życie,Twoje decyzje...
A może psychicznie się zamykasz przez tą pracą? Mówisz, że "nie, nie dam rady" i tak się dzieje? na Twoim miejscu bym trzymała tę pracę do końca, bo po takim bezrobociu jak Twoje to fart, że w ogóle ktoś Cię zatrudnił!

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

hahaha czyli jestem tak głupia, że cud, iż ktoś mnie zatrudnił? dzięki!

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

Napisane przez pulinaj

Szakal, chciałam Ci tylko powiedzieć, że (moim zdaniem) każda praca jest stresująca. Odejdziesz z tej, w kolejnej też będzie ciężko. A może Ty się za bardzo przejmujesz?

a skąd wiesz, jak to będzie, wróżysz z kart czy jak?

[Sanderstje]

Napisane przez szakal165

hahaha czyli jestem tak głupia, że cud, iż ktoś mnie zatrudnił? dzięki![COLOR="Silver"]

Ja tego tak nie odebrałam

[szakal165]

no tak to zabrzmiało

[lazada]

Napisane przez szakal165

hahaha czyli jestem tak głupia, że cud, iż ktoś mnie zatrudnił? dzięki!

a skąd wiesz, jak to będzie, wróżysz z kart czy jak?

eh mi się wydaje, że dziewczynom chodziło o to, że:
1. ciężko jest teraz znaleźć pracę z wykształceniem i doświadczeniem, a co mówić bez doświadczenia. Po prostu jest duża konkurencja.
2. w każdej pracy, no dobra w 90% trzeba umieć pracować pod presją. Niestety takie mamy czasy i albo się to zaakceptuje i się do tego dostosuje albo nie będzie się pracować u kogoś, ewentualnie u siebie.

[201707171556]

Napisane przez tajkuna

Ciekawe czy znajdą kogoś z doświadczeniem na stanowisku witanie klientów

Znajdą pewnie
Jakis miesiąc temu aplikowałam na stanowisko pomocnika szkoleniowego (czy jakaś podobna nazwa) i w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej dowiedziałam się, ze moja praca polegałaby na witaniu uczestników szkolenia i wskazywaniu im drogi do sali konferencyjnej/szatni/bufetu/toalety - tylko tyle
Pełen etat - to był ośrodek szkoleniowy


Co do kalkulatorów zdolnosci kredytowej to lubię tak czasem podręczyć się i pokorzystać z nich robiac hipotetyczne wyliczenia czy dostałabym kredyt 15 letni na mieszkanie warte 180 tyś z wkładem własnym 80tyś i miesiecznymi wydatkami rzedu 1500zł przy zarobkach dajmy na to 3 000 netto i kalkulator nigdy nie wykazał mi zdolnosci
Oczywiście to tylko tak w ramach chorej zabawy

[Sanderstje]

No i dodatkowo im dłużej ma się przerwę w pracy tym ciężej coś znaleźć.

[SdC]

Napisane przez tusiamar

na swoim przykładzie mogę Ci powiedzieć, ale brałam 6 lat temu.
zarobki 10.000 zł netto miesięcznie (ja plus mąż) i mieszkanie za 400 000 zł, bez wkładu własnego. teraz trzeba mieć wkład własny około 30% wartości nieruchomości i zarobki koło 4.000 - 5.000 zł netto najlepiej bo jak zarabiasz 3000zł, zapłacisz 1200zł za kredyt, 300 zł za czynsz i jeszcze dodać inne opłaty to bank może nie przyznać, ze względu na to, że starczy Ci na styk. zależy też na jakie mieszkanie bierzesz i gdzie, bo zależy od położenia geograficznego, kosztów utrzymania, zobowiązań finansowych jak karty czy kredyty.
najlepiej wybrać się do doradcy, który oceni twoją zdolność i zobaczysz jaką kwotą kredytu możesz dysponować kupując chatę. to jest bezpłatne - expander np.

No z tym wkładem to pierwsze słyszę, a do kupna mieszkania przymierzam się od roku. Teraz można jeszcze wziąć kredyt na 100%.

Od nowego roku trzeba mieć wkład własny, ale teoretycznie ma ruszyć ten wspomniany już program.

[lazada]

Napisane przez SdC

No z tym wkładem to pierwsze słyszę, a do kupna mieszkania przymierzam się od roku. Teraz można jeszcze wziąć kredyt na 100%.

Od nowego roku trzeba mieć wkład własny, ale teoretycznie ma ruszyć ten wspomniany już program.

Na 100% teraz nie trzeba mieć wkładu własnego. Jednak jeśli ktoś nie ma zdolności kredytowej na daną kwotę to wtedy musi mieć wkład własny, żeby kredyt był na mniejszą kwotę.

[SdC]

Napisane przez lazada

Na 100% teraz nie trzeba mieć wkładu własnego. Jednak jeśli ktoś nie ma zdolności kredytowej na daną kwotę to wtedy musi mieć wkład własny, żeby kredyt był na mniejszą kwotę.

No to jasna sprawa .

[pulinaj]

Napisane przez gwiazdeczka172

I co tam ciekawego będzie?

No właśnie nie dostałam żadnego planu, tylko info o noclegu. W każdym razie wyjeżdżam w piątek i wracam w środę.
Rozkminiam jak tu się mądrze spakować

Napisane przez bordowa

Miałam właśnie alarm pożarowy w pracy, już myślałam, że spali się w cholere ale nie...

Napisane przez tusiamar

dziewczyny,nie wiem,jak Wy,ale u mnie CIEPŁOŚĆ!!!!

Wydawało mi się, że jestem odporna na temperatury, ale jednak nie...

Napisane przez ewelinka16169

własnie dzwonili z tej firmy o której wspominałam wczoraj dostałam pracę...jutro idę pierwszy dzień. Oby tylko było tak fajnie jak na rozmowie

Napisane przez Sanderstje

gratulacje

A ja dostalam właśnie telefon i ide na rozmowę w piątek! tam gdzie chciałam(drogeria), mam nadzieje, że się uda, wykształcenie jest, doświadczenie jest, chęci są, więc cóż innego mogą chcieć tym bardziej, że to Konsultant-Sprzedawca

Będę trzymała kciuki!

Napisane przez szakal165

hahaha czyli jestem tak głupia, że cud, iż ktoś mnie zatrudnił? dzięki!

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------



a skąd wiesz, jak to będzie, wróżysz z kart czy jak?

Doświadczenie. Pracowałam 7 lat, w różnych miejscach. Poza tym mam pracujących znajomych i rodzinę. Każdy przeżywa stresy małe lub większe. Oczywiście życzę Ci, żebyś znalazła bezstresową pracę.

Z resztą po co ja się wypowiadam, skoro od razu atakujesz. Rób co chcesz, Twoje życie. Mi to wisi

[_nouvelle_]

hej,jestem po rozmowie.

było miło, menago też bardzo pozytywny człowiek. wyobrażałam go sobie jako poważnego gościa w garniaku, a był to gość w bermudach i mokasynach.
cały ośrodek dopiero się buduje, szukają całego personelu. okazało się, że moje stanowisko to jednak coś trochę innego, akurat moja ukochana branża i zapytał, czy mi to odpowiada.
padły w sumie 4 pyt., byłam pierwszą zaproszoną osobą, mam szansę, tak myślę.
poszło mi dość dobrze, głównie opowiadałam o strategii jaką mogłabym wprowadzić.
strasznie chciałabym tam pracować. ale wiem, że troszkę gość mi sugerował odpowiedzi, bo w koncu przygotowałam się do rozmowy w 1 dzień, to nie moja branża i przede wszystkim, na inne stanowisko.
to, co było bardzo na plus, że pierwszy raz ktoś zwrócił uwagę na moje studia i doświadczenie pozazawodowe i osiągnięcia.

da znać do przyszłego piątku.

[seduction]

Napisane przez ewelinka16169

własnie dzwonili z tej firmy o której wspominałam wczoraj dostałam pracę...jutro idę pierwszy dzień. Oby tylko było tak fajnie jak na rozmowie

Gratulacje

Napisane przez Sanderstje

gratulacje

A ja dostalam właśnie telefon i ide na rozmowę w piątek! tam gdzie chciałam(drogeria), mam nadzieje, że się uda, wykształcenie jest, doświadczenie jest, chęci są, więc cóż innego mogą chcieć tym bardziej, że to Konsultant-Sprzedawca

było ogłoszenie, czy CV sama zostawiłaś?

Napisane przez dreifra

Musisz rozejrzeć się po bankach, ale wiem, że w przyszłym roku jak się uda wchodzi ten program Mieszkanie dla Młodych i ma być tylko 5% wkładu własnego i 10 tys albo 20 tys dopłaty.
Więcej info masz: http://mieszkaniedlamlodych.pl/
A wiadomo, że zdolność w przybliżeniu można sobie policzyć na wielu kalkulatorach bezpośrednio na stronach banków. Wiadomo, że są to wyniki takie prowizoryczne, ale wiemy przynajmniej na czym stoimy.

Kupiłam ostatnio Gazetę Wyborczą, bo tam pisali o tym programie MdM i pisali też, że jeśli wskaźnik ceny za m2 w danym mieszkaniu będzie przekraczał próg przez nich ustalony to na ten program się dana osoba nie załapie nie wspominając już o tym, że w gazecie pisali, że bardzo mało mieszkań powstawało w zeszłym roku, np. w moim mieście nowe mieszkania powstawały w nie interesujących mnie częściach miasta, a na dodatek cena/m2 przekracza wspomniany wskaźnik na tą chwilę

[pulinaj]

Napisane przez _nouvelle_

hej,jestem po rozmowie.

było miło, menago też bardzo pozytywny człowiek. wyobrażałam go sobie jako poważnego gościa w garniaku, a był to gość w bermudach i mokasynach.
cały ośrodek dopiero się buduje, szukają całego personelu. okazało się, że moje stanowisko to jednak coś trochę innego, akurat moja ukochana branża i zapytał, czy mi to odpowiada.
padły w sumie 4 pyt., byłam pierwszą zaproszoną osobą, mam szansę, tak myślę.
poszło mi dość dobrze, głównie opowiadałam o strategii jaką mogłabym wprowadzić.
strasznie chciałabym tam pracować. ale wiem, że troszkę gość mi sugerował odpowiedzi, bo w koncu przygotowałam się do rozmowy w 1 dzień, to nie moja branża i przede wszystkim, na inne stanowisko. to co było bardzo na plus, że pierwszy raz ktoś zwrócił uwagę na moje studia i doświadczenie pozazawodowe i osiągnięcia.

da znać do przyszłego piątku.

To super. W takim razie....czekamy!

[Sanderstje]

Napisane przez _nouvelle_

hej,jestem po rozmowie.

było miło, menago też bardzo pozytywny człowiek. wyobrażałam go sobie jako poważnego gościa w garniaku, a był to gość w bermudach i mokasynach.
cały ośrodek dopiero się buduje, szukają całego personelu. okazało się, że moje stanowisko to jednak coś trochę innego, akurat moja ukochana branża i zapytał, czy mi to odpowiada.
padły w sumie 4 pyt., byłam pierwszą zaproszoną osobą, mam szansę, tak myślę.
poszło mi dość dobrze, głównie opowiadałam o strategii jaką mogłabym wprowadzić.
strasznie chciałabym tam pracować. ale wiem, że troszkę gość mi sugerował odpowiedzi, bo w koncu przygotowałam się do rozmowy w 1 dzień, to nie moja branża i przede wszystkim, na inne stanowisko.
to, co było bardzo na plus, że pierwszy raz ktoś zwrócił uwagę na moje studia i doświadczenie pozazawodowe i osiągnięcia.

da znać do przyszłego piątku.

No to nic tylko czekać

[_nouvelle_]

Napisane przez bordowa

Miałam właśnie alarm pożarowy w pracy, już myślałam, że spali się w cholere ale nie...

Może następnym razem

[Sanderstje]

Napisane przez seduction

było ogłoszenie, czy CV sama zostawiłaś?

Ogłoszenie na necie

[seduction]

Napisane przez _nouvelle_

hej,jestem po rozmowie.

było miło, menago też bardzo pozytywny człowiek. wyobrażałam go sobie jako poważnego gościa w garniaku, a był to gość w bermudach i mokasynach.
cały ośrodek dopiero się buduje, szukają całego personelu. okazało się, że moje stanowisko to jednak coś trochę innego, akurat moja ukochana branża i zapytał, czy mi to odpowiada.
padły w sumie 4 pyt., byłam pierwszą zaproszoną osobą, mam szansę, tak myślę.
poszło mi dość dobrze, głównie opowiadałam o strategii jaką mogłabym wprowadzić.
strasznie chciałabym tam pracować. ale wiem, że troszkę gość mi sugerował odpowiedzi, bo w koncu przygotowałam się do rozmowy w 1 dzień, to nie moja branża i przede wszystkim, na inne stanowisko.
to, co było bardzo na plus, że pierwszy raz ktoś zwrócił uwagę na moje studia i doświadczenie pozazawodowe i osiągnięcia.

da znać do przyszłego piątku.

to teraz będziemy trzymać kciuki

Miałam przed chwilą telefon z zaproszeniem na jutrzejszą rozmowę i pójdę, ale jeśli powiedzą mi, że szukają kogoś "dorywczo" to podziękuję. Nie interesują mnie żadne umowy zlecenia/o dzieło itd.

[Sanderstje]

Napisane przez seduction

to teraz będziemy trzymać kciuki

Miałam przed chwilą telefon z zaproszeniem na jutrzejszą rozmowę i pójdę, ale jeśli powiedzą mi, że szukają kogoś "dorywczo" to podziękuję. Nie interesują mnie żadne umowy zlecenia/o dzieło itd.

Mnie też nie

[seduction]

Napisane przez Sanderstje

Ogłoszenie na necie

Super u mnie zero, jeśli chodzi o takie ogłoszenia

[_nouvelle_]

Napisane przez pulinaj

To super. W takim razie....czekamy!

Napisane przez sanderstje

No to nic tylko czekać

akby się udało, byłoby świetnie, spełnieie zawodowych marzeń...

Dziś dopadła mnie katastrofalna wiadomość, siostrze po 3 latach od operacji urósł ponownie guz, mam nadzieję że tym razem też nie złośliwy, ech, podłamałam się... Ale oby było dobrze i okazało się tylko zmartwieniem.