Wklejajcie swoje fotki-oceniamy na ile lat wyglądamy. Cz. II

[201707171556]

Rzeczywiście wyglądasz bardzo młodo, ale tak jak ktoś wcześneij napisał nie przez fryzurę (w której Ci bardzo dobrze) czy brak makijażu a ubrania które wybierasz.
Jeśli lubisz "skromny" styl to może pomóc już zwykłe połączenie rurek czy spodni o prostych nogawkach, gładkiej koszulki (bez nadruku czy napisu, bez falbanek jak ta którą masz na zdjeciu) i butów innych niż sportowe. Od razu będziesz wyglądać bardziej kobieco.

[kasiencja]

ogólnie jest chyba problem taki, że bez dokładniejszego przyglądania się nie widać aż tak dużej różnicy pomiędzy 14-latką a np. 22-24 latką, zwłaszcza jeśli ta pierwsza jest wysoka, wymalowana i "dorośle" ubrana, a ta druga bez makijażu i w zwyczajnych ciuchach. samej mi często trudno powiedzieć ile ktoś ma lat. i tak samo często ktoś sporo myli się co do mojego wieku.

autorko, masz taką "uroczą okrągłą młodo wyglądajacą buzię", no ale jesteś w stanie wyglądać bardziej na swój wiek po zmianie ciuchów i makijażu, a co do fryzury, może grzywka na bok?

[No air]

Powiedziałabym, że masz maksymalnie 15 lat. Szczerze Ci tego zazdroszczę, jestem w tym samym wieku (no, kilka miesięcy starsza, bo 23 kończę we wrześniu) i wyglądam dużo starzej.

[cerveza]

Napisane przez litera01

Słyszałam opinie innych, że wyglądam na 11/12 lat, jeszcze inni dawali mi 16-17, drudzy nie więcej niż 20. Chciałabym znać Waszą opnie. Ile mi dajecie lat?

PS. Wiem, że wyglądam młodo i możecie nie wierzyć, ale mam 22 lata, w grudniu skończę 23.

Daję 13. Zgaduję, że każda próba kupienia chociaż jednego piwka kończy się okazaniem dowodu?

PS. traktuj to jako zaletę, nie wadę, w wieku 30 lat będziesz wyglądać jak dwudziestka, zawsze lepiej w tę stronę niż w drugą

[201604181004]

Napisane przez cerveza

PS. traktuj to jako zaletę, nie wadę, w wieku 30 lat będziesz wyglądać jak dwudziestka, zawsze lepiej w tę stronę niż w drugą

No ja nie wiem skąd to naiwne myślenie że prostym odejmowaniem da się obliczyć czyjąś urodę za x lat

[cerveza]

Napisane przez drabineczka

No ja nie wiem skąd to naiwne myślenie że prostym odejmowaniem da się obliczyć czyjąś urodę za x lat

Pocieszam dziewczynę, żeby się nie zamartwiała, a Ty to bezczelnie psujesz

[201604181004]

No dla mnie nie ma co bez sensu pocieszać - wyglądać świeżo i zdrowo to jedno, a wyglądać jak po studiach jak dziecko z podstawówki to co innego. Nie zawsze młodo = fajnie nie ma co płakać tylko zrobić coś np z koszmarnym strojem

[cerveza]

Napisane przez drabineczka

No dla mnie nie ma co bez sensu pocieszać - wyglądać świeżo i zdrowo to jedno, a wyglądać jak po studiach jak dziecko z podstawówki to co innego. Nie zawsze młodo = fajnie nie ma co płakać tylko zrobić coś np z koszmarnym strojem

Wypraszam sobie, to jest Bayern Munchen, więc żadnym koszmarnym

Nigdzie nie napisała, że to jest jej codzienny strój, może akurat tak wyszło, że miała go na sobie, ja po domu/podwórku też chodzę 'wygodnie'.

Wg mnie właśnie wygląda fajnie, co więcej, zawsze może sobie porobić żarty z ludzi

[Hultaj]

na pierwszych 2 zdjęciach na 15, na 3 na 25.

[mpt]

Napisane przez cerveza

[...]Wg mnie właśnie wygląda fajnie, co więcej, zawsze może sobie porobić żarty z ludzi

A moim zdaniem jest duża różnica między: "łał, masz 40 lat? Wyglądasz na 30!" a "23? no co ty, dałbym ci 13". To drugie zdanie znaczy tyle co: "wyglądasz infantylnie". To nie jest komplement. Świeża, dziewczęca uroda (Miranda Kerr, Vodianova itp), rumiane policzki, świetliste oczy to nie to samo co smętne włosy i szara twarz. Makijaż nie musi być mocny, ale dobrane kolory, ładny strój to jednak podstawa.

[201604181004]

Nie wiem, czy to jej codzienny strój, ale jest okropny :- p

[maryanna3]

Zgadzam się, że strój okropny poza tym nie widać tam podwórka tylko chyba jakiś park(?) można wnioskować,że tak wyszła do miasta. Ja bym nie wyszła tak, oczywiście ona może aczkolwiek jak pyta o radę to radzę-nie rób tego

Niekoniecznie to jest tak, że jak się ma 23 i wyglada na 13 to jak się będzie miało 40 będzie się wygladało na 30. Ja też tak młodo wyglądałam i moja matka zawsze mi dowalała że pewnie jak mi się skończy młodzieńczy trądzik to pojawią się zmarszczki bo widziała wiele takich przypadków Na szczęście się tak nie stało i normalnie gały na wierzch mi wychodzą jak widzę zmianę rysów mojej twarzy i ogolnie osoby rok temu a dziś, na zdjęciach. Już mi alkohol bez dowodu sprzedają

Z tym, ze ta dziewczyna ma moim zdaniem spory potencjał, musi go jedynie dobrze wykorzystać

[cerveza]

Napisane przez maryanna3

Zgadzam się, że strój okropny poza tym nie widać tam podwórka tylko chyba jakiś park(?) można wnioskować,że tak wyszła do miasta. Ja bym nie wyszła tak, oczywiście ona może aczkolwiek jak pyta o radę to radzę-nie rób tego

Ja bym wyszła, ba, w różnych innych wychodziłam jeśli miałam ochotę, bo mało mnie obchodzi zdanie otoczenia na mój temat W piłkarskim często chodziłam na/z boiska, bo grałam z kolegami raz/dwa w tygodniu, właśnie jak byłam w jej wieku

[lalalabamba]

Napisane przez maryanna3

Zgadzam się, że strój okropny poza tym nie widać tam podwórka tylko chyba jakiś park(?) można wnioskować,że tak wyszła do miasta. Ja bym nie wyszła tak, oczywiście ona może aczkolwiek jak pyta o radę to radzę-nie rób tego

Niekoniecznie to jest tak, że jak się ma 23 i wyglada na 13 to jak się będzie miało 40 będzie się wygladało na 30. Ja też tak młodo wyglądałam i moja matka zawsze mi dowalała że pewnie jak mi się skończy młodzieńczy trądzik to pojawią się zmarszczki bo widziała wiele takich przypadków Na szczęście się tak nie stało i normalnie gały na wierzch mi wychodzą jak widzę zmianę rysów mojej twarzy i ogolnie osoby rok temu a dziś, na zdjęciach. Już mi alkohol bez dowodu sprzedają

Z tym, ze ta dziewczyna ma moim zdaniem spory potencjał, musi go jedynie dobrze wykorzystać

O to to! Trafiłaś w samo sedno, jeśli chodzi o temat wieku i starzenia się.
Interesuję się trochę tym tematem, czytałam wiele wątków na temat osób młodo wyglądających i jakieś 95% odpowiedzi to zachwyty i pienia jak to cudownie wyglądać młodziej. Prawie każdy powie, że nie ma nic lepszego, każdy nagle staje się jasnowidzem, który przepowiada Ci, że przez długie lata zachowasz młody wygląd. Nikt nie widzi wad, nie widzi tego, że kiedyś trzeba się usamodzielnić, znaleźć pracę, załatwić wiele formalności i być przy tym traktowanym jak dorosły człowiek, a nie dziecko.
Weź spróbuj znaleźć pracę z wyglądem podlotka, jaka to miałaby być praca? Może rozdawanie ulotek, zbiory na wakacjach.

I nie piszę tego po to, żeby kogoś zdołować, po prostu musiałam to z siebie wyrzucić, skoro już trafiłam na jakiś sensowny wpis (moim zdaniem sensowny)

[Soso]

Napisane przez wika82

Moim zdaniem wyglądasz na swój wiek, tyle, że jak szara mysza.

Włosy są w porządku, grzywka pasuje, kolor ładny, zostaw jak jest.
Strój sportowy nadaje się tylko i wyłącznie do uprawiania sportu.
Makijaż jest konieczny. Na co dzień: sypki podkład, neutralne bezowe cienie, delikatna kreska na górnej powiece, starannie wytuszowane rzęsy, lekki błyszczyk.

No niestety zgodzę sie z Wiką

Makijaż może być bardziej wyrazisty, a jednocześnie wciąż delikatny, nikt Ci oczu na czarno malować nie każe

Napisane przez drabineczka

No dla mnie nie ma co bez sensu pocieszać - wyglądać świeżo i zdrowo to jedno, a wyglądać jak po studiach jak dziecko z podstawówki to co innego. Nie zawsze młodo = fajnie nie ma co płakać tylko zrobić coś np z koszmarnym strojem

A to swoją drogą.

ps. skąd Ty bierzesz te koty?

[cerveza]

Napisane przez lalalabamba

Weź spróbuj znaleźć pracę z wyglądem podlotka, jaka to miałaby być praca? Może rozdawanie ulotek, zbiory na wakacjach.

? A co ma wygląd do pracy? Myślisz, że pracodawca zwraca na to uwagę? (o ile nie jest to branża filmowa, modeling czy inne sposoby zarabiania 'ciałem')
Nie, pracodawca chce mieć kompetentnego pracownika. Ja za każdym razem aplikując na stanowisko w mojej branży (IT), dostawałam test do rozwiązania. Wygląd nie ma tu znaczenia, a wiedza, zdolności i kompetencje.

[WhiteCherry]

tak na pierwszy rzut oka nie powiedziałabym, że jesteś młodsza ode mnie o rok, ale gdy się bliżej przyjrzeć - na Twoją niekorzyść* działają przede wszystkim ciuchy, no i fryzurą też odejmujesz sobie lat. Wg mnie, gdybyś zrobiła sobie zdjęcia w lepszych ciuchach, zrobiła lekki makijaż, to z pewnością zdania byłyby inne. Bo wiesz, można wyglądać młodo, nie tracąc przy tym kobiecości (lekki makijaż i fajne ciuchy nie spowodują od razu, że zamienisz się w wypacykowaną, podstarzałą pańcię, jeśli ktoś ma baby face, to zachowa młody wygląd bez względu na otoczkę (przykład Miranda Kerr http://decadentculture.com/image/mir...ing-326933.jpg). Zgadzam się z innymi wypowiedziami, Twój wygląd idzie raczej w stronę szarej myszy.

*zakładam, że skoro założyłaś taki wątek, to ten stan niekoniecznie Ci odpowiada i chciałabyś coś zmienić.

[lalalabamba]

Napisane przez cerveza

? A co ma wygląd do pracy? Myślisz, że pracodawca zwraca na to uwagę? (o ile nie jest to branża filmowa, modeling czy inne sposoby zarabiania 'ciałem')
Nie, pracodawca chce mieć kompetentnego pracownika. Ja za każdym razem aplikując na stanowisko w mojej branży (IT), dostawałam test do rozwiązania. Wygląd nie ma tu znaczenia, a wiedza, zdolności i kompetencje.

Hm, zapomniałam wymienić IT Sa zawody, w których pewna prezencja ma znaczenie i nie mam na myśli świata mody czy filmu (choć dla aktora młody wygląd może być przepustką do odgrywania roli wiecznego nastolatka). Wszelkiej maści konsultanci mający kontakt z klientem twarzą w twarz, sprzedawcy, doradcy, przedstawiciele budują swój wizerunek i zaufanie klienta również wyglądem. Mało wiarygodny będzie pracownik banku wyglądający na wiecznego niedouczonego stażystę.

[4d3a4c3cd7ea2264745f5a8accdd7c863e6cf20e_5ecafc72cf4b2]

Dałabym ci 13 - 15 lat.

[201707171556]

Napisane przez lalalabamba

Hm, zapomniałam wymienić IT Sa zawody, w których pewna prezencja ma znaczenie i nie mam na myśli świata mody czy filmu (choć dla aktora młody wygląd może być przepustką do odgrywania roli wiecznego nastolatka). Wszelkiej maści konsultanci mający kontakt z klientem twarzą w twarz, sprzedawcy, doradcy, przedstawiciele budują swój wizerunek i zaufanie klienta również wyglądem. Mało wiarygodny będzie pracownik banku wyglądający na wiecznego niedouczonego stażystę.

I część klientów może takiego pracownika nie szanować, i choć to jest wina braku kultury osobistej to ludzie czują że mogą sobie w stosunku do takiej osoby na więcej pozwolić.

[maryanna3]

Napisane przez Durga

I część klientów może takiego pracownika nie szanować, i choć to jest wina braku kultury osobistej to ludzie czują że mogą sobie w stosunku do takiej osoby na więcej pozwolić.

Niestety zgadza się. Ja dostałam w zeszłym roku staż w korpo z czego się ogromnie cieszyłam bo też się dostałam tam na podstawie wiedzy nie wyglądu. Ale wyglądałam wtedy jak podlotek i to nie zawsze wychodziło na moją korzyść, ktoś życzliwy mi wtedy doradził zmianę paru elementów garderoby i jest o niebo lepiej, sama też się lepiej czuję od tego czasu.

[lalalabamba]

Napisane przez Durga

I część klientów może takiego pracownika nie szanować, i choć to jest wina braku kultury osobistej to ludzie czują że mogą sobie w stosunku do takiej osoby na więcej pozwolić.

Nie wspominając o tym, że są ludzie, którzy pracowników obsługi z góry traktują jak gorszych, prezentując postawę "czy stoi czy leży jemu się należy" nie bacząc na wiek. A dodaj do tego jeszcze niewinny wygląd.

[cerveza]

Napisane przez lalalabamba

Hm, zapomniałam wymienić IT Sa zawody, w których pewna prezencja ma znaczenie i nie mam na myśli świata mody czy filmu (choć dla aktora młody wygląd może być przepustką do odgrywania roli wiecznego nastolatka). Wszelkiej maści konsultanci mający kontakt z klientem twarzą w twarz, sprzedawcy, doradcy, przedstawiciele budują swój wizerunek i zaufanie klienta również wyglądem. Mało wiarygodny będzie pracownik banku wyglądający na wiecznego niedouczonego stażystę.

To raczej przez to, że ludzie oceniają po wyglądzie, zwłaszcza w Polsce.
Od jakiegoś czasu mieszkam w Holandii i tu by raczej było nie do pomyślenia, żeby odrzucić kogoś z powodu wyglądu, widzę jak tu wyglądają przedstawiciele handlowi - są młodzi, grubi, ładni, brzydcy, chudzi, niscy, wysocy - do wyboru do koloru [to też, są w różnych kolorach ]. Na początku miesiąca szef mojego chłopaka zatrudnił przedstawiciela (poważna firma, obracająca dużymi pieniędzmi) - koło 50-tki, z zezem. W Polsce by pewnie pomyślano, że nigdy takiej roboty by nie dostał, a facet ma takie CV, referencje i wiedzę, że to za nim się uganiali a nie odwrotnie.

Także może lepiej się pozbyć takich uprzedzeń? Tym bardziej, że na rysy twarzy nie mamy wpływu ( a nie każdy chce czy ma środki na operację plastyczną).

[eyo]

ja nie wiem co ze mną nie tak (biorąc pod uwagę inne opnie) ale na pierwszym zdjęciu to wyglądasz jak 25 letnie zmęczona życiem matka polka... na drugim i trzecim nie powiedziałabym mniej niż 17 (celowałabym 17-19)
uśmiechaj się troszkę, zmień styl i będzie dobrze bo buzię masz bardzo ładną

[201604181004]

Napisane przez cerveza

To raczej przez to, że ludzie oceniają po wyglądzie, zwłaszcza w Polsce.
Od jakiegoś czasu mieszkam w Holandii i tu by raczej było nie do pomyślenia, żeby odrzucić kogoś z powodu wyglądu, widzę jak tu wyglądają przedstawiciele handlowi - są młodzi, grubi, ładni, brzydcy, chudzi, niscy, wysocy - do wyboru do koloru [to też, są w różnych kolorach ]. Na początku miesiąca szef mojego chłopaka zatrudnił przedstawiciela (poważna firma, obracająca dużymi pieniędzmi) - koło 50-tki, z zezem. W Polsce by pewnie pomyślano, że nigdy takiej roboty by nie dostał, a facet ma takie CV, referencje i wiedzę, że to za nim się uganiali a nie odwrotnie.

Także może lepiej się pozbyć takich uprzedzeń? Tym bardziej, że na rysy twarzy nie mamy wpływu ( a nie każdy chce czy ma środki na operację plastyczną).

Jezu kolejna co w Holandii znalazła błogi raj

[201703160940]

14/15

[platekrozy]

18-19 lat
Nie martw się ja mam 27lat,a dają mi 19 lat Mimo że się maluję - ten typ tak ma

[201604191001]

Napisane przez princeton_girl

14/15

Wysoka nota

[tempting]

grzywka do podcięcia. Na tych pierwszych zdjęciach nachodzi Ci na oczy, w ogóle jest taka płaska i bez objętości, przez co sprawia wrażenie dziecinnej - ja bym ją ścieniowała. Co do koloru to mi się bardziej podobasz w jaśniejszych włosach, o ile na 3 zdjęciu masz inny kolor włosów Troszkę mocniejszy makijaż. Chociaż zastanawiam się jaki masz kolor oczu, bo na pierwszych dwóch wygląda na brąz, a na trzecim na niebieski Co do stroju to mam nadzieję, że zdjęcia były robione na szybko po jakimś bieganiu czy coś.

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

a i zapomniałam Ci napisać, że masz ładną cerę i pięknie wykrojone usta, dlatego ja bym na Twoim miejscu powoli przechodziła z błyszczyków na szminki

[Hultaj]

nie wiem, na jakiej podstawie dałybyście jej takie niskie noty, , dałam jej 15 ze względu na iście szkolny imidż na 'czerwonych' fotach. ;-) łatwo Was nabrać, wygląda na to. ;-)

dla mnie jedyne co klasyfikuje człowieka jako mlodzieniaszka to taki szczególny, młodziutki typ cery, to widać u nastolatków moim zdaniem, cala reszta jest b. względna, bo można pod bogatą tapetą wyglądać na 25 lat mając 15, i rysy twarzy wiele nie mówią, bo ktoś może mieć mały nos, pelniejsze usta, wielkie oczy więc i wydawać się młodszym. ;-) czytałam gdzieś niedawno np., że z wiekiem kontrasty na twarzy blakną ;-) (brwi, kolor warg) i to też sprawia, że człowiek wydaje się starszy. ;-)