Prawidłowa wycena biżuterii. - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Rękodzieło: szydełkowanie, biżuteria DIY, makramy i inne > Biżuteria

Notka

Biżuteria Miejsce dla osób, które robią biżuterię. Tutaj możesz zaprezentować własnoręcznie wykonaną biżuterię, obejrzeć prace innych, podzielić się wiedzą.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-09-17, 18:33   #61
marisella
Wtajemniczenie
 
Avatar marisella
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 398
GG do marisella
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Jeszcze mi się przypomniało, a chyba nie ma: koszt hostingu, utrzymania domeny, zakupu i modyfikacji sklepu internetowego - tak się wydaje, a to niemałe koszta (ja za hosting i trzy domeny daję corocznie ponad 7 stówek; butik mam własny, pisany od podstaw, więc mnie nie kosztował, ale myślę powoli o jego zmianie i szykuję się, że będzie to parę tysięcy, co nawet gdyby podziałał ze 3-4 lata daje sporą kasę rocznie).
marisella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-18, 07:17   #62
EKOLINA
Rozeznanie
 
Avatar EKOLINA
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Oświęcim
Wiadomości: 610
GG do EKOLINA
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Ja również coś wymyśliłam. Reklama i wszystko z nią związane. Do tego cały marketing. W mojej działalności gospodarczej jestem sama więc raz jestem artystą, a raz księgową (oczywiście w bardzo małym zakresie), czasem administratorem, czasem kimś od reklamy i marketingu. Tylko z tego powodu, że firmę mam malutką to zajmuję w niej kilka stanowisk naraz Oczywiście, jak zatrudnię pracowników to wtedy wyraźnie widać, że koszt ich utrzymania też musi być wliczony w odpowiednich proporcjach.
EKOLINA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-19, 19:54   #63
skidblandir
Rozeznanie
 
Avatar skidblandir
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Pszczyna
Wiadomości: 865
GG do skidblandir
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Cytat:
Napisane przez andape Pokaż wiadomość
Podpisuję się obiema rękami I choć jednego mi brakuje - wieloletniej nauki w tej dziedzinie - to jednak nie zamierzam znacznie obniżać cen z tego powodu..
A doświadczenie, to nie nauka?
__________________

skidblandir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-04, 14:22   #64
EKOLINA
Rozeznanie
 
Avatar EKOLINA
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Oświęcim
Wiadomości: 610
GG do EKOLINA
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

NagaLy w pierwszym poście napisałaś, że wkrótce puścisz linka do tego artykułu, co to Twoja znajoma miała napisać na temat wyceny biżuterii. Ja cały czas czekam na niego. Jest już napisany?
EKOLINA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-04, 15:59   #65
nagaLy
Zakorzenienie
 
Avatar nagaLy
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 209
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Cytat:
Napisane przez EKOLINA Pokaż wiadomość
NagaLy w pierwszym poście napisałaś, że wkrótce puścisz linka do tego artykułu, co to Twoja znajoma miała napisać na temat wyceny biżuterii. Ja cały czas czekam na niego. Jest już napisany?
Ja też czekam Gdy dostanę linka to z pewnością uzupełnię.

Niedługo też wrzucę w pierwszy post to, co w kilku poprzednich wpisach.
__________________



nagaLy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-04, 18:54   #66
clementinne
Zadomowienie
 
Avatar clementinne
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 306
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Cytat:
Napisane przez EKOLINA Pokaż wiadomość
NagaLy w pierwszym poście napisałaś, że wkrótce puścisz linka do tego artykułu, co to Twoja znajoma miała napisać na temat wyceny biżuterii. Ja cały czas czekam na niego. Jest już napisany?
Zanim zostanie opublikowany (cykl artykułów), to troszkę czasu minie. Z prostej przyczyny: chciałam uniknąć posądzeń o to, że swój artykuł napisałam na podstawie postu NagaLy. Nazywając rzecz po imieniu: że zerżnęłam z forum pomysł na podpisany moim nazwiskiem tekst A wielu argumentów tutaj nie da się nie powtórzyć, po prostu (tak, tak wiem, ona je tylko zebrała w jednym miejscu, bo nigdzie tego nie ma....ja też planowałam to zebrać w jednym miejscu, a nigdzie tego nie ma ). A tak się onegdaj złożyło, że od momentu, w którym ja powiedziałam jej, że go piszę, do stworzenia przez nią tego wątku, minęła godzina No ale jej post jako pierwszy ujrzał światło dzienne i dotarł do szerokiej publiczności Więc...siłą rzeczy mnóstwo osób sądziłoby, że ją skopiowałam, i to "na gorąco" Zamiast wyceny poszedł artykuł o PKD (kto wie, ten wie gdzie, jak nie wie, to poszuka - nie chcę tu wklejać linków ).
clementinne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-04, 19:20   #67
nagaLy
Zakorzenienie
 
Avatar nagaLy
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 209
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Cytat:
A tak się onegdaj złożyło, że od momentu, w którym ja powiedziałam jej, że go piszę, do stworzenia przez nią tego wątku, minęła godzina
I tym sposobem chcąc_nie_chcąc zasugerowałaś, że to ja skopiowałam od Ciebie choć wiesz, że tak nie było [dysponuję screenami z fb na których informowałam o stworzeniu postu zanim podzieliłaś się ze mną na wizażowym informacją, że piszesz artykuł].
Zaproponowałam umieszczenie Twojego linku tylko po to by posądzeń nie było, bo faktycznie głupio wyszło ale nie widzi mi się okrajanie informacji prowadzących do takich czy innych "domysłów".
__________________




Edytowane przez nagaLy
Czas edycji: 2011-10-04 o 19:22
nagaLy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-10-04, 19:36   #68
clementinne
Zadomowienie
 
Avatar clementinne
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 306
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Cytat:
Napisane przez nagaLy Pokaż wiadomość
I tym sposobem chcąc_nie_chcąc zasugerowałaś, że to ja skopiowałam od Ciebie choć wiesz, że tak nie było [dysponuję screenami z fb na których informowałam o stworzeniu postu zanim podzieliłaś się ze mną na wizażowym informacją, że piszesz artykuł].
Zaproponowałam umieszczenie Twojego linku tylko po to by posądzeń nie było, bo faktycznie głupio wyszło ale nie widzi mi się okrajanie informacji prowadzących do takich czy innych "domysłów".
Powiem tak: opisałam jak było. W wiadomościach do mnie Twoje "To ja mam ajdija. Stworzę sobie wątek na biżuteryjnym. o! I zapraszam, jak już się pojawi." ma taką, a nie inną godzinę (dlaczego nie: "Dzisiaj do rana mysle o tym, zeby zalozyc taki wątek?" Dobra, bo zaraz mi wkleisz screeny i będziemy przeliczać minuty, bez sensu). Ale ok, to tylko zebranie tego, co powszechnie wiadomo. A to, że zostanę posądzona o skopiowanie Ciebie, było tak oczywiste, jak to, że słońce świeci, dlatego czekam, i opracuję ten temat inaczej niż planowałam na początku.

Dopisek: i tak pół tego forum dostało newsletter do tamtego miejsca, i dostanie dalsze, więc stąd prosta droga do skojarzeń.

Edytowane przez clementinne
Czas edycji: 2011-10-04 o 19:44
clementinne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-04, 20:00   #69
nagaLy
Zakorzenienie
 
Avatar nagaLy
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 209
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Dlaczego nie "dziś od rana"? Wyjaśniłam w kontynuacji, której już nie przytoczyłaś- planowałam stworzyć taki wątek choć nie byłam zdecydowana czy zrobię to na wizażu. Czemu miałabym rezygnować z planów tylko dlatego, że w podobnym czasie ktoś miał ten sam pomysł? Ty rezygnować nie zamierzałaś, więc i ja nie widzę powodu dlaczego miałaby,. Czemu miałabym się tłumaczyć dlaczego użyłam takiego a nie innego sformułowania - finisz i tak zapewne byłby ten sam. Były to nie różne minuty w czasie przekazu informacji - a godziny.
Po koleżeńsku zgodziłam się umieścić tu link [ba, sama dwukrotnie zaproponowałam].
Gwoli ścisłości, bo to równie istotne - o swoim zniesmaczeniu poinformowałaś mnie gdy wątek już się pojawił i miał przynajmniej kilka odpowiedzi a nie gdy dopiero był w planach. Oczywiście, że nie musisz siedzieć non stop przy kompie. Próbuję jedynie wykazać, że nie był to z mojej strony akt złej woli bo pomiędzy wierszami taki zarzut mi się wychyla.
Z mojej strony EOT. Zainteresowanych odsyłam do Moniki Halickiej - MoniArt, z którą publicznie na Jej profilu dyskutowałam o stworzeniu wątku dot. prawidłowej wyceny na kilka godzin przed stworzeniem wątku a nawet dzień wcześniej pisałam do Niej w tej sprawie PW.
__________________




Edytowane przez nagaLy
Czas edycji: 2011-10-04 o 20:19
nagaLy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-04, 20:31   #70
Calluna_Vulgaris
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 972
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Kobietki, ale Wy sie nie bedziecie klocic, mam nadzieje?
Czy pierwszenstwo w stworzeniu watku wiaze sie z jakimis profitami?
Chyba nie
Dlatego prosze, nie wadzcie sie, a polaczcie sily, by nam tu pomoc i w glowkach rozjasnic
Calluna_Vulgaris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-04, 21:29   #71
ResurrectionOfHappiness
Rozeznanie
 
Avatar ResurrectionOfHappiness
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 767
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Ej, dziewczyny... wdech...wydech...wdech... wydech, spokojnie....
ResurrectionOfHappiness jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-10-04, 22:03   #72
asiapimplasia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Murowaniec
Wiadomości: 121
GG do asiapimplasia
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Aaa, to tu jesteś Nagusie! Do mejla marsz
No ładnie, ładnie, ale sie tu dzieje Jak na ematce normalnie ;DDD
Mam przyszykowany popkorn i czekam na dalszy rozwoj wydarzen ;DDD
__________________
.
asiapimplasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-04, 22:09   #73
nagaLy
Zakorzenienie
 
Avatar nagaLy
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 209
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Cytat:
Napisane przez asiapimplasia Pokaż wiadomość
Jak na ematce normalnie ;DDD
Mam przyszykowany popkorn i czekam na dalszy rozwoj wydarzen ;DDD
współczuję twoim dziecią
dobra dobra, już idę do maila, bo wiesz, ja się cały czas głowię nad tym mailem, to dlatego
__________________



nagaLy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-04, 22:36   #74
asiapimplasia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Murowaniec
Wiadomości: 121
GG do asiapimplasia
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Cytat:
Napisane przez nagaLy Pokaż wiadomość
współczuję twoim dziecią
dobra dobra, już idę do maila, bo wiesz, ja się cały czas głowię nad tym mailem, to dlatego
O nie! Powinno być: wspułczuję Twoim dziecią
__________________
.
asiapimplasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-05, 10:45   #75
loquacee
Zadomowienie
 
Avatar loquacee
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 759
GG do loquacee
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Dziewczyny, nie wydaje mi się żeby ktoś tu miał Was posądzać o jakieś plagiaty... Równie dobrze można przecież napisać, że oba dzieła, wątek i artykuł jest jakąś tam formą Waszej współpracy. Poza tym w wątku wypowiadały się też inne osoby, nie tylko NagaLy, co Tobie Clemmentine daje doskonałe źródło (pozytywnej) inspiracji. Nie ma się co boczyć na siebie, która była pierwsza, tylko RAZEM nagłaśniać temat wszelkimi możliwymi kanałami, bo to bardzo, bardzo ważne.
__________________
Mój wątek na forum
loquacee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-05, 23:00   #76
Jaga1214
Rozeznanie
 
Avatar Jaga1214
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Przemyśl
Wiadomości: 683
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Cytat:
Napisane przez loquacee Pokaż wiadomość
Dziewczyny, nie wydaje mi się żeby ktoś tu miał Was posądzać o jakieś plagiaty... Równie dobrze można przecież napisać, że oba dzieła, wątek i artykuł jest jakąś tam formą Waszej współpracy. Poza tym w wątku wypowiadały się też inne osoby, nie tylko NagaLy, co Tobie Clemmentine daje doskonałe źródło (pozytywnej) inspiracji. Nie ma się co boczyć na siebie, która była pierwsza, tylko RAZEM nagłaśniać temat wszelkimi możliwymi kanałami, bo to bardzo, bardzo ważne.
wątek na Wizażu to wątek na Wizażu, a artykuł w prasie czy necie ma szansę dotrzeć do zdecydowanie większej ilości postronnych ludzi niż wątek - tu są osoby zainteresowane prawidłową wyceną biżu a tam potencjalni kupcy kręcący nosem na wysokie ceny, może jak jeden z drugim poczyta to zrozumie, co kupuje
jak dla mnie nie jest ważne, która pierwsza wpadła na ten sam pomysł - ważne jest propagowanie wszelkimi dostępnymi środkami i sposobami

i jeszcze jedno: czekam niecierpliwie na artykuł

no to się rozpisałam
Jaga1214 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-07, 20:39   #77
ResurrectionOfHappiness
Rozeznanie
 
Avatar ResurrectionOfHappiness
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 767
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Wracając do tematu, to mam ochotę powiedzieć: pi...nkolę, nie robię
Idę szukać pracy na etacie, bo mnie do szału doprowadzają osoby, które cenią swoją pracę jak chińczyk ...
Właśnie w jednej z większych galerii zobaczyłam srebrny pierścionek bardzo podobny do takich jakie ja robię, ale w cenie o 60% niższej (i to nie była promocja tylko regularna cena)...pomijam, że cena jest śmieszna, ale szybko sobie policzyłam, że przy tej cenie zysk wynosi oszałamiające 14zł wliczając tylko koszt materiału, prowizję i podatki, a gdzie te wszystkie wyżej wymienione koszty???

Z tym nawet nie ma jak konkurować, bo co zejdę na 10zł ?

Edytowane przez ResurrectionOfHappiness
Czas edycji: 2011-10-07 o 20:50
ResurrectionOfHappiness jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-07, 21:01   #78
loquacee
Zadomowienie
 
Avatar loquacee
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 759
GG do loquacee
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Cytat:
Napisane przez ResurrectionOfHappiness Pokaż wiadomość
Wracając do tematu, to mam ochotę powiedzieć: pi...nkolę, nie robię
Idę szukać pracy na etacie, bo mnie do szału doprowadzają osoby, które cenią swoją pracę jak chińczyk ...
Właśnie w jednej z większych galerii zobaczyłam srebrny pierścionek bardzo podobny do takich jakie ja robię, ale w cenie o 60% niższej (i to nie była promocja tylko regularna cena)...pomijam, że cena jest śmieszna, ale szybko sobie policzyłam, że przy tej cenie zysk wynosi oszałamiające 14zł wliczając tylko koszt materiału, prowizję i podatki, a gdzie te wszystkie wyżej wymienione koszty???

Z tym nawet nie ma jak konkurować, bo co zejdę na 10zł ?
Tiaaa też to widziałam. Żal dupę ściska że tak powiem.
__________________
Mój wątek na forum
loquacee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-07, 21:04   #79
clementinne
Zadomowienie
 
Avatar clementinne
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 306
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Cytat:
Napisane przez ResurrectionOfHappiness Pokaż wiadomość
Wracając do tematu, to mam ochotę powiedzieć: pi...nkolę, nie robię
Idę szukać pracy na etacie, bo mnie do szału doprowadzają osoby, które cenią swoją pracę jak chińczyk ...
Właśnie w jednej z większych galerii zobaczyłam srebrny pierścionek bardzo podobny do takich jakie ja robię, ale w cenie o 60% niższej (i to nie była promocja tylko regularna cena)...pomijam, że cena jest śmieszna, ale szybko sobie policzyłam, że przy tej cenie zysk wynosi oszałamiające 14zł wliczając tylko koszt materiału, prowizję i podatki, a gdzie te wszystkie wyżej wymienione koszty???

Z tym nawet nie ma jak konkurować, bo co zejdę na 10zł ?

Ten za 39zł? O, czyli nie tylko mnie wkurzył ;P
clementinne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-10-07, 21:23   #80
asiapimplasia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Murowaniec
Wiadomości: 121
GG do asiapimplasia
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Cytat:
Napisane przez ResurrectionOfHappiness Pokaż wiadomość
Z tym nawet nie ma jak konkurować, bo co zejdę na 10zł ?
Ja będę powtarzać jak zdarta płyta: kto zaniża swoje koszty, długo tak nie pociągnie. I tyczy się to wszystkich dziedzin życia, nie tylko biżu. Pracownik żądający godziwej płacy (inna sprawa, że czasem to niewykonalne i się bierze, co się ma) będzie lubił swoją pracę. Ten robiący za pół darmo będzie nieszczęśliwy.


OFF topic: czy tylko ja tak lubie "Tożsamość Bourna"? Już chyba 10. raz oglądami zawsze mnie raduje ten film i odpręża. I ten Moby na koniec jak wisienka na torcie Idę zabić męża, bo mi przełączył. Jakby co, to od poniedziałku zamówien nie robcie, bo będę w areszcie :-DDD
__________________
.
asiapimplasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-09, 09:43   #81
Solciuchna
Zakorzenienie
 
Avatar Solciuchna
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 9 673
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Cytat:
Napisane przez asiapimplasia Pokaż wiadomość
Ja będę powtarzać jak zdarta płyta: kto zaniża swoje koszty, długo tak nie pociągnie. I tyczy się to wszystkich dziedzin życia, nie tylko biżu. Pracownik żądający godziwej płacy (inna sprawa, że czasem to niewykonalne i się bierze, co się ma) będzie lubił swoją pracę. Ten robiący za pół darmo będzie nieszczęśliwy.
Jak patrzę na 1 post i wszystkie te podpunkty, to moja biżuteria powinna kosztować przynajmniej z 1000 zł albo i więcej

Zwłaszcza za te roboczogodziny. Bo guzdram z projektami, robię może trochę powoli, ale chcę żeby było dokładnie, starannie, jak wzór mnie nie satysfakcjonuje, to przerabiam go po 5 razy. Nie powiem, że bym nie chciała sprzedawać biżu za tyle kasy Ale póki co, niestety, nie jestem sławną projektantką biżuterii, żeby sobie tyle liczyć, a szkoda ehh, marzenia
Solciuchna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-09, 10:07   #82
nagaLy
Zakorzenienie
 
Avatar nagaLy
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 209
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Cytat:
Napisane przez Solciuchna Pokaż wiadomość
Jak patrzę na 1 post i wszystkie te podpunkty, to moja biżuteria powinna kosztować przynajmniej z 1000 zł albo i więcej[...]
Ale póki co, niestety, nie jestem sławną projektantką biżuterii, żeby sobie tyle liczyć, a szkoda ehh, marzenia
Patrząc na Twoje projekty [od razu napiszę, że dywaguję, bo nie sutaszuję] to nie widzi mi się, byś jedne kolce robiła 20 godzin, chyba zdziebko przesadzasz tym bardziej, że sutaszujące i wrapujące przyrównują czas tworzenia na "bardzo zbliżony" z to znaczy że kolce robi się od 2 do 8 godzin [tak średnio, bo wiadomo że można robić i tak skomplikowane, że zamie nam to 2-3 dni], zależnie od stopnia skomplikowania. I spokojnie dziewczyny wyceniają wg podanego przeze mnie schematu, a nawet liczą sobie znacznie więcej za roboczogodzinę - nie będąc sławnymi projektantkami - i zainteresowanie jest.
Naszyjniki sutaszowe sprzedają się i za 1000 i za 1500 - zgodnie z wkładem pracy.

Jeśli natomiast masz dużo poprawek to znaczy, że coś jest nie tak - albo nieopanowana technika albo powtarzane błędy i tu powinnaś się podszkolić, żeby wyeliminować marnotractwo czasu Bo naprawdę szkoda czasu na same poprawki, lepiej go skoncentrować nad tym, by tych poprawek było jak najmniej lub wcale.
Trzeba też mieć na uwadze, że wątek kierowany jest głównie do osób, które mają opanowaną "sprawność ruchową" Czyli do takich, które wyćwiczyły sobie większość działań i zamiast skupiać się 40 minut nad czymś, co może zająć 5 minut - zrobią to w 5 minut [czyli osoby doświadczone].

Ponadto Twoje prace mimo, że jeszcze bez Twojego charakterystycznego stylu - są bardzo dopracowane, potraktuj to jak dobrą inwestycję. To, że dziś małe kolczyki dziergasz 8 godzin nie znaczy, że za 2 miesiące też tak będzie.
Nie wiem jak w sutaszu ale np w w-w mogę powiedzieć, że zaczęłam realnie wyceniać po wyrobieniu u siebie pewnego drygu w technice - trwało to rok, rok ten był poprzedzony kilkuletnią pracą nad komponowaniem i tworzeniem tzw. zwyklaków. To też pewne podstawy, bez których bardziej zaawansowane techniki "ni hu hu" albo będą mocno kuleć i opanowanie będzie wymagać nieco większego nakładu pracy i czasu.

Bo to nie jest tak, że licz i się ciesz, prace muszą być nie tylko estetyczne ale i wystarczająco zaawansowane technicznie, by były warte swojej ceny. Nie wystarczy zrobić auto z kartonu, nałożyć na malucha - i sprzedać jako mercedesa.
Prawidłowa wycena - tak ale i opanowana technika, możliwość zaoferowania Klientowi czegoś więcej, niż "tylko biżuteria". Bo "tylko biżuterii" pełno jest na allegro oraz rynku. Napierw trzeba zainwestować w:
a) pracę i doświadczenie
b) unikalność [własny styl lub takie zaawansowanie techniczne, które pozwoli na tworzenie rzeczy w różnym stylu, ale niepowtarzalnych]
c) dobre materiały [syntetyki jak Noc Kairu, Piasek Pustyni oraz popularne karmyczki typu Jaspis, Jadeit - czy samo szkło, to nie jest coś, co podwyższy wartość Twojej pracy - wręcz odwrotnie]
__________________




Edytowane przez nagaLy
Czas edycji: 2011-10-09 o 10:27
nagaLy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-11, 14:32   #83
Solciuchna
Zakorzenienie
 
Avatar Solciuchna
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 9 673
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Cytat:
Napisane przez nagaLy Pokaż wiadomość
Patrząc na Twoje projekty [od razu napiszę, że dywaguję, bo nie sutaszuję] to nie widzi mi się, byś jedne kolce robiła 20 godzin, chyba zdziebko przesadzasz tym bardziej, że sutaszujące i wrapujące przyrównują czas tworzenia na "bardzo zbliżony" z to znaczy że kolce robi się od 2 do 8 godzin [tak średnio, bo wiadomo że można robić i tak skomplikowane, że zamie nam to 2-3 dni], zależnie od stopnia skomplikowania. I spokojnie dziewczyny wyceniają wg podanego przeze mnie schematu, a nawet liczą sobie znacznie więcej za roboczogodzinę - nie będąc sławnymi projektantkami - i zainteresowanie jest.
Naszyjniki sutaszowe sprzedają się i za 1000 i za 1500 - zgodnie z wkładem pracy.

Jeśli natomiast masz dużo poprawek to znaczy, że coś jest nie tak - albo nieopanowana technika albo powtarzane błędy i tu powinnaś się podszkolić, żeby wyeliminować marnotractwo czasu Bo naprawdę szkoda czasu na same poprawki, lepiej go skoncentrować nad tym, by tych poprawek było jak najmniej lub wcale.
Trzeba też mieć na uwadze, że wątek kierowany jest głównie do osób, które mają opanowaną "sprawność ruchową" Czyli do takich, które wyćwiczyły sobie większość działań i zamiast skupiać się 40 minut nad czymś, co może zająć 5 minut - zrobią to w 5 minut [czyli osoby doświadczone].

Ponadto Twoje prace mimo, że jeszcze bez Twojego charakterystycznego stylu - są bardzo dopracowane, potraktuj to jak dobrą inwestycję. To, że dziś małe kolczyki dziergasz 8 godzin nie znaczy, że za 2 miesiące też tak będzie.
Nie wiem jak w sutaszu ale np w w-w mogę powiedzieć, że zaczęłam realnie wyceniać po wyrobieniu u siebie pewnego drygu w technice - trwało to rok, rok ten był poprzedzony kilkuletnią pracą nad komponowaniem i tworzeniem tzw. zwyklaków. To też pewne podstawy, bez których bardziej zaawansowane techniki "ni hu hu" albo będą mocno kuleć i opanowanie będzie wymagać nieco większego nakładu pracy i czasu.

Bo to nie jest tak, że licz i się ciesz, prace muszą być nie tylko estetyczne ale i wystarczająco zaawansowane technicznie, by były warte swojej ceny. Nie wystarczy zrobić auto z kartonu, nałożyć na malucha - i sprzedać jako mercedesa.
Prawidłowa wycena - tak ale i opanowana technika, możliwość zaoferowania Klientowi czegoś więcej, niż "tylko biżuteria". Bo "tylko biżuterii" pełno jest na allegro oraz rynku. Napierw trzeba zainwestować w:
a) pracę i doświadczenie
b) unikalność [własny styl lub takie zaawansowanie techniczne, które pozwoli na tworzenie rzeczy w różnym stylu, ale niepowtarzalnych]
c) dobre materiały [syntetyki jak Noc Kairu, Piasek Pustyni oraz popularne karmyczki typu Jaspis, Jadeit - czy samo szkło, to nie jest coś, co podwyższy wartość Twojej pracy - wręcz odwrotnie]
Twoje uwagi są mocno nietrafione i nie wiem czy nie powinnam się obrazić bo biżuterią zajmuję się już wiele lat, a jeśli chodzi o sutasz, to chyba jako pierwsza w PL zaczęłam prowadzić warsztaty ucząc innych Sęk w tym, że nie mam problemu z techniką, nie potrzebuję nanosić poprawek (do tej pory raz czy dwa mi się zdarzyło, że coś mi nie wyszło, to po prostu sprułam wszystko i zrobiłam nowy, inny projekt). Jeśli chodzi o zaawansowanie techniczne, też z tym u mnie nienajgorzej To, że nie mam 500 prac i nie tłuczę 2 na dzień, nie oznacza, że nie umiem, nie jestem zaawansowana, czy moja technika kuleje. Zwyczajnie nie mam czasu, bo studiuję dziennie i pracuję. Więc wolę zrobić jedną pracę rzadziej, ale idealnie dopracowaną.

Chodzi o to, że najwięcej czasu zajmują mi takie pierdoły jak wykonanie projektu i wybór materiałów. Nad tym spędzam mnóstwo godzin. Same kolczyki mogę robić 8 godzin, ale 35 godzin spędzę nad projektem i zakupem materiałów. I dlatego mówiłam, że gdybym wyceniała rzeczy na podstawie Twoich podpunktów, musiałyby kosztować fortunę
Solciuchna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-11, 14:48   #84
nagaLy
Zakorzenienie
 
Avatar nagaLy
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 209
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Oceniam subiektywnie oglądając Twoje dwa biżuteryjne wątki.
Przepraszam jeśli Cię uraziłam [nie było to moim zamiarem], natomiast na podstawie jakości zdjęć i popularnych wzorów wstawionych na Wizażu - takie wnioski mi się nasunęły i w takiej wersji je podtrzymuję. Nie szukałam Cię natomiast na necie, więc odnieś moją ocenę do prac wrzuconych na wizaż.
Projekt 35 godzin?? No nie wiem... ja nigdy nie projektowałąm niczego dłużej niż 2-3h a mało projektuję, z reguły idę na żywioł - za to naprawdę duży projekt potrafię zrobić w te 2-3h. Ja bym zmieniła taktykę i jeśli robiłabym sam projekt 35gdzin bo "muszę i krócej się nie da" to tak też bym się wyceniała.
Teraz policz sobie: ile jesteś w stanie zrobić miesięcznie [zakupy, projekt, wykonanie] - odejmij od tego zusy srusy, vat, dochodowy, opłaty związane z prowadzeniem działalności [energia elektryczna, zakup nowego sprzętu na miejsce starego, np igły, materiał], ile średnio sprzedajesz w miesiąc - i policz ile Ci zostanie. Bo jeśli prowadzisz działalność to po to, by zarabiać, tak? Więc... niestety nie przyjmuję do wiadomości podanego przez Ciebie powodu, bo dla mnie to nie jest wystarczający powód do zaniżania wartości własnej pracy. Podkreślam: dla mnie. Bo znam kilka sutaszujących dziewczyn i pierwszy raz spotykam się z projektem tworzonym 35h - no ale dobra, może robisz super mega wypasiony sutasz i zamieszczasz zdjęcia gdzieś w necie poza wizażem - i to JEST powód, by się cenić. Naprawdę nie potrafię zrozumieć dlaczego wartość Twojej pracy musi być zaniżana. Nie musi. Jeśli komuś się spodobają Twoje kolczyki to kupi je zarówno za 200 jak i 600 zł.
Bardzo wiele też zależy gdzie sprzedajesz - są miejsca, gdzie prace są mniej lub bardziej cenione Myślę, że w takim miejscu, gdzie się wysoko ceni rękodzieło - nie miałabyś większego problemu ze sprzedażą po prawidłowej wycenie. Choć nadal pozostaje dla mnie zagadką ten 35-cio godziny projekt kolczyków...
-----
Edit - faktycznie, bardziej aktualne wrzuty są już znacznie lepsze, chyba do nich nie dobrnęłam [spinka i kolce od czerwca] - mogę zadać pytanie ile zajęło Ci stworzenie spinki? Począwszy od zakupu materiałów poprzez projekt i finalne stworzenie] - a po ile ą sprzedajesz / sprzedałaś? Wchodzę na grząski grunt Jeśli naruszam tajemnicę zawodową, to pomiń pytanie.
__________________




Edytowane przez nagaLy
Czas edycji: 2011-10-11 o 15:26
nagaLy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-11, 15:36   #85
Solciuchna
Zakorzenienie
 
Avatar Solciuchna
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 9 673
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Cytat:
Napisane przez nagaLy Pokaż wiadomość
Oceniam subiektywnie oglądając Twoje dwa biżuteryjne wątki.
Przepraszam jeśli Cię uraziłam [nie było to moim zamiarem], natomiast na podstawie jakości zdjęć i popularnych wzorów wstawionych na Wizażu - takie wnioski mi się nasunęły i w takiej wersji je podtrzymuję. Nie szukałam Cię natomiast na necie, więc odnieś moją ocenę do prac wrzuconych na wizaż.
Projekt 35 godzin?? No nie wiem... ja nigdy nie projektowałąm niczego dłużej niż 2-3h a mało projektuję, z reguły idę na żywioł - za to naprawdę duży projekt potrafię zrobić w te 2-3h. Ja bym zmieniła taktykę i jeśli robiłabym sam projekt 35gdzin bo "muszę i krócej się nie da" to tak też bym się wyceniała.
Teraz policz sobie: ile jesteś w stanie zrobić miesięcznie [zakupy, projekt, wykonanie] - odejmij od tego zusy srusy, vat, dochodowy, opłaty związane z prowadzeniem działalności [energia elektryczna, zakup nowego sprzętu na miejsce starego, np igły, materiał], ile średnio sprzedajesz w miesiąc - i policz ile Ci zostanie. Bo jeśli prowadzisz działalność to po to, by zarabiać, tak? Więc... niestety nie przyjmuję do wiadomości podanego przez Ciebie powodu, bo dla mnie to nie jest wystarczający powód do zaniżania wartości własnej pracy. Podkreślam: dla mnie. Bo znam kilka sutaszujących dziewczyn i pierwszy raz spotykam się z projektem tworzonym 35h - no ale dobra, może robisz super mega wypasiony sutasz i zamieszczasz zdjęcia gdzieś w necie poza wizażem - i to JEST powód, by się cenić. Naprawdę nie potrafię zrozumieć dlaczego wartość Twojej pracy musi być zaniżana. Nie musi. Jeśli komuś się spodobają Twoje kolczyki to kupi je zarówno za 200 jak i 600 zł.
Bardzo wiele też zależy gdzie sprzedajesz - są miejsca, gdzie prace są mniej lub bardziej cenione Myślę, że w takim miejscu, gdzie się wysoko ceni rękodzieło - nie miałabyś większego problemu ze sprzedażą po prawidłowej wycenie. Choć nadal pozostaje dla mnie zagadką ten 35-cio godziny projekt kolczyków...
-----
Edit - faktycznie, bardziej aktualne wrzuty są już znacznie lepsze, chyba do nich nie dobrnęłam [spinka i kolce od czerwca] - mogę zadać pytanie ile zajęło Ci stworzenie spinki? Począwszy od zakupu materiałów poprzez projekt i finalne stworzenie] - a po ile ą sprzedajesz / sprzedałaś?
Żartowałam z tym obrażaniem się, nie mam zwyczaju się obrażać

Mówiłam, że te 35 h spędzam na projekcie ORAZ na zakupie materiałów. Oczywiście przesadziłam z tymi 35 h (po prostu rzuciłam pierwszą liczbę jaka mi przyszła do głowy, równie dobrze mogłabym napisać "trylion" ), ale to fakt, że projekt i dobór materiałów do tego projektu zajmuje mi najwięcej czasu. Szukam po stronach, przebieram, zastanawiam się, żeby wszystko pasowało mi do projektu; czasami jadę do sklepu jak potrzebuję czegoś na szybko. Często szperam po zagranicznych stronach, sprowadzam sobie rzeczy np. z USA, jeśli nie mogę znaleźć czegoś w Polsce. Bywa, że mój projekt ewoluuje podczas pracy, ale tak chyba ma każdy

Jeśli chodzi o miejsca to z tym bywa różnie. Sprzedaję trochę w internecie, w jednym sklepie w Warszawie oraz bywa, że w Zamku Ujazdowskim (więc miejsce nienajgorsze). Niestety, nawet klienci tego ostatniego nie wysupłają od tak kilkuset zł, nawet w sklepie targują się

A co do grzebienia - szczerze mówiąc nie liczyłam tego i nie pamiętam, co ile czasu mi zajęło (robiłam go jakoś w czerwcu)... On był od początku robiony na zamówienie, więc jeśli chodzi o materiały to już wiedziałam gdzie i czego szukać, a projekt powstał dosyć szybko, zgodnie z "instrukcjami". Natomiast samo szycie trwało 2 - 3 dni po ileśtam godzin.

Muszę przysiąść się kiedyś z zegarkiem w ręku do jakiejś pary kolczyków i policzyć dokładnie ile mi to zajmuje.
Solciuchna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-12, 08:02   #86
EKOLINA
Rozeznanie
 
Avatar EKOLINA
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Oświęcim
Wiadomości: 610
GG do EKOLINA
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Tak czytam tę Waszą rozmowę i racje są po obu stronach. Rzeczywiście, jeśli chodzi o sutasz to technika pracochłonna, ale myślę, że Naga ma rację, że czas wykonywania biżuterii w tej technice jest porównywalny do wire. I oczywiście jedna osoba poświęci pół godziny czasu na projektowanie, a inna może poświęcić na przykład pięć godzin. I teraz co? Chyba powinno się określić średni czas projektowania (oczywiście mówię tu o projektowaniu komercyjnym, a nie o sztuce). No bo patrząc na pierwszy post pod kątem indywidualnych predyspozycji, będzie często dochodziło do skrajnych poglądów.
Wasza dyskusja również doszła z powodu różnych płaszczyzn, z których to zaczęłyście tę wymianę poglądów. Otóż Solciuchna ma etat i studia, a Naga ma (jeśli się dobrze orientuję), ma działalność, z której się utrzymuje (czyli z biżuterii). Może dlatego przy całym szacunku i zrozumieniu poglądów Solciuchny, bliższe mi jednak są poglądy Nagiej.
Za chwilę będzie rok jak zajmuję się sutaszem. Patrząc z perspektywy czasu coraz lepiej znam klientów. I mam taką zasadę, że dziesięć par robię dla innych (żeby opłacić wszystko co Naga wymieniła w pierwszym poście i do tego jeszcze zarobić), a potem robię jedną dla siebie (czyli siedzę nad projektem 35 godzin, a potem robię to coś kolejne tyle). I ta jedenasta rzecz jest najdroższa i to nie dlatego że dużo roboczogodzin, tylko dlatego, że włożyłam w te rzecz najwięcej serca, najwięcej siebie. Ale prawda jest tez taka, ze nie zależy mi aż tak bardzo, żeby za szybko tą rzecz sprzedać, może dlatego, że w niej najwięcej mnie
Temat wyceny jest w ogóle bardzo trudnym tematem. Ja bardzo długo się uczyłam się wyceniać swoje wyroby. Może dlatego, ze jednak w szkołach plastycznych i na wyższych uczelniach nigdy się takiego tematu nie poruszało. Uczyłam się tworzyć, kochać swoje prace, jak własne dzieci i ciągle poszukiwać. Więc jak coś takiego sprzedać, coś, co ma taki "ciężar" emocjonalny??? Brak dystansu do własnej twórczości (komercyjnej) bardzo przeszkadza w prawidłowej wycenie. Takie są przynajmniej moje doświadczenia.
EKOLINA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-12, 20:12   #87
orangecountry
Zadomowienie
 
Avatar orangecountry
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 397
GG do orangecountry
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Cytat:
Napisane przez EKOLINA Pokaż wiadomość
dlatego, ze jednak w szkołach plastycznych i na wyższych uczelniach nigdy się takiego tematu nie poruszało. Uczyłam się tworzyć, kochać swoje prace, jak własne dzieci i ciągle poszukiwać. Więc jak coś takiego sprzedać, coś, co ma taki "ciężar" emocjonalny??? Brak dystansu do własnej twórczości (komercyjnej) bardzo przeszkadza w prawidłowej wycenie. Takie są przynajmniej moje doświadczenia.
ooooooooooooooooooooooooo ooooooooooooooooooooooooo oooo! dołąńczam się do opinni! w 100%!
__________________
------------------------------------------

my world , my love, my wire [czyli mój wąteczek z biżuterią.]-


wymienię:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post30284685
orangecountry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-13, 10:00   #88
clementinne
Zadomowienie
 
Avatar clementinne
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 306
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Cytat:
Napisane przez EKOLINA Pokaż wiadomość
Może dlatego, ze jednak w szkołach plastycznych i na wyższych uczelniach nigdy się takiego tematu nie poruszało. Uczyłam się tworzyć, kochać swoje prace, jak własne dzieci i ciągle poszukiwać. Więc jak coś takiego sprzedać, coś, co ma taki "ciężar" emocjonalny??? Brak dystansu do własnej twórczości (komercyjnej) bardzo przeszkadza w prawidłowej wycenie.
I tak, i nie. Często jest niestety tak, że ludzie po wszelakiej maści i rodzaju szkołach i uczelniach artystycznych mają...hmmm...najdelikatn iej rzecz ujmując....przerost ego. Cokolwiek zrobię, to cud boski (nawet kulka na drucie), a ludzie z ulicy nie dorośli, aby zrozumieć moją sztukę, i tak dalej, ble ble ble. Więc znowu zamiast zbyt niskich cen, mamy przesadnie zawyżone (co jest zrozumiałe w przypadku rzeczy naprawdę dobrych, ale niestety często to jest przeciętniak wyceniany przez pryzmat ego). Ale tutaj owszem, też kłania się brak dystansu
Oczywiście, to co piszę, nie dotyczy wszystkich, bywa różnie. Na szczęście
clementinne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-13, 11:31   #89
Solciuchna
Zakorzenienie
 
Avatar Solciuchna
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 9 673
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Cytat:
Napisane przez clementinne Pokaż wiadomość
I tak, i nie. Często jest niestety tak, że ludzie po wszelakiej maści i rodzaju szkołach i uczelniach artystycznych mają...hmmm...najdelikatn iej rzecz ujmując....przerost ego. Cokolwiek zrobię, to cud boski (nawet kulka na drucie), a ludzie z ulicy nie dorośli, aby zrozumieć moją sztukę, i tak dalej, ble ble ble. Więc znowu zamiast zbyt niskich cen, mamy przesadnie zawyżone (co jest zrozumiałe w przypadku rzeczy naprawdę dobrych, ale niestety często to jest przeciętniak wyceniany przez pryzmat ego). Ale tutaj owszem, też kłania się brak dystansu
Oczywiście, to co piszę, nie dotyczy wszystkich, bywa różnie. Na szczęście
Z tym bywa akurat różnie - właściwie to ludzi o których mówisz jest najmniej (studiuję na ASP i często bywałam na akademickich Targowiskach Sztuki ) Generalnie ceny są uśrednione, i poza nielicznymi wyjątkami, większość osób wycenia się podobnie.

Wręcz najczęściej to ludzie z jakiś innych, nazwijmy to "mniej prestiżowych" uczelni (albo tacy, którzy w ogóle nie uczęszczali do takich szkół) mają wybujałe ego, bo chcą się podbudować, i przechwalają się jacy to oni są artyści albo jakiej to wielkiej sztuki nie tworzą...

U mnie na wydziale częściej słyszę "ale badziew zrobiłem, chcę się tego jak najszybciej pozbyć, żeby nie musieć na to patrzeć"
Solciuchna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-10-13, 11:44   #90
Calluna_Vulgaris
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 972
Dot.: Prawidłowa wycena biżuterii.

Nie chcialabym sie licytowac, ale choc wprawdzie z jednej strony znam duzo osob z ASP, ktore sa bardzo dumne z samego faktu dostania sie tam i podkreslaja to na kazdym kroku (raczej nie robia bizuterii), to widuje również - chyba wiecej - takich, ktore z zasady z gory skreslaja i dyskryminuja ludzi po jakichkolwiek szkolach artystycznych, uwazajac, ze uczelnie artystyczne "spaczaja" i dzialajac w podobnej branzy, a nie majac zadnego wyksztalcenia kierunkowego i doswiadczen popartych latami cwiczen pod profesorskim okiem, jest sie duzo lepszym artysta - takim "prawdziwym".
Obie postawy mnie irytuja, druga chyba jednak bardziej.

A najbardziej irytuje mnie deprecjonowanie i naduzywanie slowa "artystyczne" w stosunku do kazdego krzywego hand-made w postaci najtanszych i najczesciej spotykanych koralikow czy paciorkow na niestarannie wygietym druciku, zazwyczaj idace w parze z naduzywaniem slow "wyjatkowe" i "oryginalne".

Edytowane przez Calluna_Vulgaris
Czas edycji: 2011-10-13 o 11:47
Calluna_Vulgaris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Biżuteria


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-01-17 13:11:45


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:15.