problem z paznokciem

umbi · 2010-06-07, 08:33

Witam serdecznie! Mam problem z paznokciem na kciuku. Parę lat temu przytrzasnęłam sobie palca w drzwiach samochodu. Palec mi spóchł, ból był nie do wytrezymania (ale lekarz mi nie pomógł). Dopiero po trzech dniach udało mi się znaleźć chirurga na ostrym dyżurze, który przepalił mi płytkę paznokciową (zsiniałą) i opuchlizna zeszła. Niestety paznokieć również zszedł. Oczywiście odrósł nowy, ale nie dość że jest osadzony trochę głębiej, to jest trochę garbaty w zdłuż paznokcia, co powoduje, że paznokieć rosną co jakiś czas pęka. Dodatkowo częś paznokcia nie trzyma się ciała, jest pusty. Yo również nie jest przyjemne, bo każde zaczepienie daje wrażenie, ze paznokieć ma odlecieć. Czasami ta pusta część zielenieje.

Pomocy???Wygląda to nieciekawie i jest niewygodne. Chirurg plastyczny, który zajmuje się plastyką paznokcia powiedział mi, że to bardzo ładny paznolieć, no i nic nie da się z nim zrobić. Może ktoś miał taki problem. Dziękuję serdecznie za każdą radę.

AAAnka · 2010-06-18, 12:53

Mój mąz miał podobny problem.Po urazie odrasta mu cały czas taki pofałdowany paznokieć, po środu jest tak porowata bruzda,która lubi pękać.Też czasem obserwuje lekko zielonkawy jakby nalot,widać go tylko na tej porowatej powierzchni..Dodam,ze mąż bardzo dba o higienę i nie jest to absolutnie wynik jego zaniedbań.Tego nie da się wyszorować szczoteczką do rąk.Miał robione badania i wykazało obecnośc...glonów!W sprzyjający warunkach(kiedy np. dostanie się w te przestrzenie woda) rowijają się tam.....po prostu GLONY.Wiem,ze brzmi to dziwnie (okropnie?),ale się zdarza. Wystarczy podobno potrzymać paznokcie w słonej wodzie i podsuszyć suszarką. Ale uważaj!Ten kolor moze oznaczać infekcję bakteryjną!Ja nie stosuję tych metod bo poradziłam sobie inaczej.Uszkodzony paznokieć szlifuje pilniczkiem -delikatnie i kładę akryl.Poleruje i praktycznie nie widać.Co jakiś czas poprawiam.Radzę Ci zrobić badania lub udac się do darmatologa-powinien ocenić skąd ten kolor.No a potem do dobraj kosmetyczki na akryl/żel.

umbi · 2010-06-25, 08:22

Dziękuję serdecznie za poradę. Chyba tak zrobię, bo nie eidzę żadnej zmiany

Szkoda mi tego pazurka.Pozdrawiam

2010-06-07, 08:33	#1
umbi Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-06 Wiadomości: 4	problem z paznokciem Witam serdecznie! Mam problem z paznokciem na kciuku. Parę lat temu przytrzasnęłam sobie palca w drzwiach samochodu. Palec mi spóchł, ból był nie do wytrezymania (ale lekarz mi nie pomógł). Dopiero po trzech dniach udało mi się znaleźć chirurga na ostrym dyżurze, który przepalił mi płytkę paznokciową (zsiniałą) i opuchlizna zeszła. Niestety paznokieć również zszedł. Oczywiście odrósł nowy, ale nie dość że jest osadzony trochę głębiej, to jest trochę garbaty w zdłuż paznokcia, co powoduje, że paznokieć rosną co jakiś czas pęka. Dodatkowo częś paznokcia nie trzyma się ciała, jest pusty. Yo również nie jest przyjemne, bo każde zaczepienie daje wrażenie, ze paznokieć ma odlecieć. Czasami ta pusta część zielenieje. Pomocy???Wygląda to nieciekawie i jest niewygodne. Chirurg plastyczny, który zajmuje się plastyką paznokcia powiedział mi, że to bardzo ładny paznolieć, no i nic nie da się z nim zrobić. Może ktoś miał taki problem. Dziękuję serdecznie za każdą radę.

2010-06-18, 12:53	#2
AAAnka Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: mazowieckie Wiadomości: 2 323	Dot.: problem z paznokciem Mój mąz miał podobny problem.Po urazie odrasta mu cały czas taki pofałdowany paznokieć, po środu jest tak porowata bruzda,która lubi pękać.Też czasem obserwuje lekko zielonkawy jakby nalot,widać go tylko na tej porowatej powierzchni..Dodam,ze mąż bardzo dba o higienę i nie jest to absolutnie wynik jego zaniedbań.Tego nie da się wyszorować szczoteczką do rąk.Miał robione badania i wykazało obecnośc...glonów!W sprzyjający warunkach(kiedy np. dostanie się w te przestrzenie woda) rowijają się tam.....po prostu GLONY.Wiem,ze brzmi to dziwnie (okropnie?),ale się zdarza. Wystarczy podobno potrzymać paznokcie w słonej wodzie i podsuszyć suszarką. Ale uważaj!Ten kolor moze oznaczać infekcję bakteryjną!Ja nie stosuję tych metod bo poradziłam sobie inaczej.Uszkodzony paznokieć szlifuje pilniczkiem -delikatnie i kładę akryl.Poleruje i praktycznie nie widać.Co jakiś czas poprawiam.Radzę Ci zrobić badania lub udac się do darmatologa-powinien ocenić skąd ten kolor.No a potem do dobraj kosmetyczki na akryl/żel.

2010-06-25, 08:22	#3
umbi Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-06 Wiadomości: 4	Dot.: problem z paznokciem Dziękuję serdecznie za poradę. Chyba tak zrobię, bo nie eidzę żadnej zmiany Szkoda mi tego pazurka.Pozdrawiam

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)