Próbki kosmetyków

[cherry]

[img]icons/icon40.gif[/img] Czy ktoś mógłby mi powiedzieć gdzie mogę zdobyć próbki kosmetyków, [img]icons/icon21.gif[/img] żebym mogła przetestować je w domu. Interesuje mnie seria [img]icons/icon22.gif[/img] La Roche - Posay, Effaclar do cery tłustej i [img]icons/icon20.gif[/img] trądzikowej oraz np. podkładów i innych kosmetyków.
Z góry dziękuję za wszystkie rady!!! [img]icons/icon40.gif[/img]

[guest]

Próbki la Roche Posay powinnaś dostać w apetece. Niestety nie w każdej dostaniesz, bo co niektóre panie magister zabierają je dla siebie, a klientkom udzielają informacji, że niestety nie dostają. To oczywista nieprawda, ale nie jesteś w stanie tego udowodnić. Niemniej jednak w niektórych aptekach są dostępne bez problemu.
Co do podkładów - te z górnej półki dostaniesz bez problemu w większych perfumeriach, te ze średniej można gdzieniegdzie wypróbować na miejscu w sklepie, ale na ogół ekspedientki zabijają wzrokiem tych, którzy maziają się po twarzy, a nie po nadgarstku. Podkłady tanie kupujesz na ryzyk-fizyk. Próbek kremów od taniej do średniej półki nie dostaniesz nigdzie, chyba że z gazety.
Tak niestety rzeczywistość polska wygląda.
Pozdrawiam - Agnieszka

[Wioletta]

DOLACZAM SIE DO OCENY AGNIESZKI,
wiecie co mi powiadziano w duuuzej perfumerii - ze z kolorowych kosmetykow tych renomowanych, ja probek nigdzie (!)nie dostane [img]icons/icon28.gif[/img] bzdura.
akurat zalezalo mi na przetestowaniu podkladu DIORA DIORLIGHT, przetestowalam go wiec w sklepie, dobrze sie zlozylo ze trafilam!
La Roche Posay - zalezy tez od apteki czy w ogole je prowadza, wczoraj w aptece w ktorej akurat produktow tej firmy nie sprzedaja-pozwolili mi zamowic EFAKLERA K.Dzis dzwonili ze juz maja go dla mnie (44zl)
co do probek sredniej polki - zapomnij, ja czasem zeby cos przetestowac specjalnie kupuje gazete [img]icons/icon28.gif[/img]
a sam fakt tylko zapytania o probki to w ogole przemilcze, prawde mowiac to wolalabym juz za nie ZAPLACIC i miec swiety spokoj. Moze wtedy wygladalo by to zupelnie inzcej.

[guest]

Wiolu daj znac za jakis czas jak Ci sluzy Effaclar bo ja tez zamierzam kupic tylko czekam na maly przyplyw kasyciekawa jestem po jakim czasie widac pierwsze efekty

[cherry]

[img]icons/icon40.gif[/img] Bardzo dziękuję [img]icons/icon23.gif[/img] za informację. A co do próbek, to [img]icons/icon20.gif[/img] dzisiaj byłam w aptece i jak na razie [img]icons/icon28.gif[/img] próbkę La Roche Posay [img]icons/icon37.gif[/img] znalazłam tylko w jednej aptece. [img]icons/icon40.gif[/img]

[Evoonya]

Kilka wątków wcześniej, jest ten rozpoczęty 22.07 przez promyka - "La Roche Posay". Przejrzyj, tam jest chyba wszystko, co można powiedzieć o Effaclarze K. Łącznie z moimi peanami na jego cześć. [img]icons/icon7.gif[/img]

[guest]

Dzieki...sluchajcie a czy effaclar ma te same zastosowanie co differin?mam ten drugi i moze juz nie oplaca sie w tym wypadku kupowac effeclaru?(differin i pelno innych masci jest brata,moglabym sobie podbierac tylko nie wiem czy nie maja one przypadkiem mocniejszego dzialania)

[Evoonya]

Oj, kochanie, pomieszanie zupełne....[img]icons/icon12.gif[/img] Differin to lek, Effacclar K to kosmetyk. To, że EK ma dość intensywne działanie przez złuszczanie naskórka lipohydroksykwasami, nie definiuje go jako leku przeciwtrądzikowego. To po prostu intensywnie działająca emulsja KOSMETYCZNA, polecana zanieczyszczonym, zszarzałym cerom tłustym. Adapalen natomiast (czyli Differin, to nazwa handlowa) to farmaceutyk, retinoid (czyli pochodna wit. a) najnowszej generacji i w żadnym wypadku nie może być stosowany jako kosmetyk. Stosuje się go w monoterapii przeciwtrądzikowej, najpierw na całą twarz, potem miejscowo. Jest lepszy niż stare retinoidy, ma zredukowane skutki uboczne, m.in. nie ulega reakcjom fotochemicznym. Ufff, to tyle [img]icons/icon7.gif[/img]

[guest]

Wielkie dzieki za wyjasnienie)))...dobrze ze mi napisalas bo przyznaje ze kilka razy uzylam Differinu i troszke skora mi sie zaczerwienila tak wiec musze z niego zrezygnowac i nabyc effaklar

[sarenka]

co do próbek, testowania i pań w sklepach z kosmetykami oraz perfumami: kiedy idę do Empiku i oglądam fakoniki, tudzież spryskuję sobie nadgarstek panie sprzedawczynie mają minę pt.: o kolejna, która przyszła się poperfumować. nienawidzę tego! wrrrrrrrrrrrrrrrrrr

[Evoonya]

Mam podobne doświadczenia. Kiedyś, jeszcze na studiach, wybrałyśmy się całą grupa kumpelek do Empiku właśnie... Ubrane raczej porządnie, normalnie uczesane, umyte - a ekspedienciunie z takimi twarzami, jakby je tam zatrudnili do antyreklamy [img]icons/icon12.gif[/img] Przyjaciółka spryskuje sobie nadgarstek, pańcia na to: "może by tak na papierek?!!" Biedna, nie wiedziała, co zrobiła... Kumpela strzeliła jej taki wykład chemiczny nt. różnic między papierem a skórą (chyba kilka minut to trwało), że kobita mało pod podłogę ze wstydu nie weszła. Ubaw był po pachy. A tak serio: ja się zawsze twardo domagam próbek, etc., a kiedyś, jak nieprzyjemne babsko tweirdziło, że nie ma próbek Forte Erisu ("nie dostajemy"), zapytałam, czy mam zadzwonić do producenta i sprawdzić. Od razu się znalazły. Dziewuchy, domagać się, to nasze prawo, próbki są dla nas.

[guest]

Szkoda tylko, że trzeba się domagać (idealistka ze mnie...)

[guest]

tak wiec i ja dolaczam do grona rozpoczynajacych kuracje effeklarem)..oblecialam wczorej wszystkie apteki w okolicy i byl dopiero w tej najbardziej oddalonej ode mnie,cana niecale 45 zl wiec tez bylam zadowolonao efektach napisze za kilka dni.

[Wioletta]

Witaj JOASIU
Effaclera odebralam w piatek, dzis jest poniedzialek wiec trudno o jakies cuda w tak krtkim czasie.

Jedengo jestem pewna swietnie sie trzma makijaz,matuje
a poza tym czuje ze bedzie malo wydajny((pomijajac fakt ze w ogole jest go 30 ml