Niespokojna po MMR ...??? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-09-15, 15:47   #61
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Niespokojna po MMR ...???

Moim zdaniem lekka gorączka poszczepienna jest normalna. Przecież dziecko dostaje do organizmu wirusa, normalne, że organizm się broni, przecież właśnie o to chodzi w szczepieniu. Ja nigdy tego nie trakowałam jako NOP i nie widzę sensu zgłaszania czegoś takiego lekarzowi. Gdyby gorączka była wysoka to co innego.

Oboje moje dzieci po 1 dawce miały podniesioną temperaturę, po kolejnych już nie. Córka po ostatniej dawce krztuśca miała wysypkę i to zgłaszałam, i zostało odnotowane. Tak samo jak ma odnotowane wielkimi czerwonymi literami w karcie zdrowia reakcję uczuleniową na augumentin.

Ja się tak zastanawiam po co chodzić do lekarzy, jeśli nie darzy się ich kompletnie zaufaniem? Mnie się zdarzyło trafić na złego pediatrę od czasu do czasu i jeśli uznałam, że ktoś jest do bani to była jedna i ostatnia wizyta u tej osoby.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-15, 21:42   #62
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Niespokojna po MMR ...???

u nas po MMR nie było żadnych skutków ubocznych choć tej szczepionki bałam się najbardziej.
Naczytalam się opinii oraz o tym, że dość często zdarzają się drgawki gorączkowe... Na szczęście nawet rączka nie bolała.

Obecnie szczepiłam na przypominające w 17 m-cu życia i lekarka uprzedziła mnie, że może pojawić się gorączka, bo po tych dzieci często gorączkują. Może pojawić się lekki obrzek w miejscu podania szczepionki. I tym mam się nie przejmowac, ale jeżeli pojawiłaby się wysypka czy cokolwiek niepokojącego, mam przyjechać.
Skończyło się ogólnym zmęczeniem organizmu i lekkim stanem podgorączkowym. Mała bardziej przeżyła przyklejony plasterek niż szczepienie
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-17, 12:06   #63
Emilia211
Zakorzenienie
 
Avatar Emilia211
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 3 048
GG do Emilia211 Send a message via Skype™ to Emilia211
Dot.: Niespokojna po MMR ...???

Cytat:
Napisane przez brumek Pokaż wiadomość
Nie ma to jak poranna dawka fanatyzmu na Wizażu


Dla zainteresowanych...
byłam u lekarza-wszystko odnotował.
__________________
ŻONA OD 17 PAŹDZIERNIKA 2009r.

Emilia211 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-17, 14:03   #64
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Niespokojna po MMR ...???

Cytat:
Napisane przez Emilia211 Pokaż wiadomość


Dla zainteresowanych...
byłam u lekarza-wszystko odnotował.
W książeczce dziecka też? Z tyłu, gdzie masz szczepienia jest też miejsce na nopy. Jeśli nie wpisał to poproś przy następnej wizycie.
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-17, 16:39   #65
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Niespokojna po MMR ...???

Cytat:
Napisane przez Glodomorek Pokaż wiadomość
W książeczce dziecka też? Z tyłu, gdzie masz szczepienia jest też miejsce na nopy. Jeśli nie wpisał to poproś przy następnej wizycie.
A wiesz, że książeczka zdrowia nie jest żadnym "formalnym" dokumentem?

Ja mam teraz taką jazdę związaną właśnie ze szczepieniami - szczepię poza rejonową przychodnią zdrowia gdzie dziecko ma założoną kartę szczepień. Robię tak, bo gdzie indziej mam taniej.

Dostawałam takie karty potwierdzające szczepienie i to zaniosłam do przychodni. Zaniosłam raz - nie ma, zginęło, zaniosłam drugą kopię też nie ma... trzeciej kopii nie mam, oddałam im swoją bo pomyślałam sobie, że na co mi to, jak mały ma szczepionki przecież wbite w książeczce. I co się dowiedziałam? Że książeczka to nie dokument ... ręce mi opadły, bo jak nie to, to w takim razie co? (oczywiście te kartki co je przychodnia pogubiła, ale uznałam, że w sumie co mnie to obchodzi, dla mnie jest ważne aby dziecko było zaszczepione. Z tej okazji to nawet panie pielęgniarki z przychodni pofatygowały się do mnie do domu - spisać w jakich warunkach żyje dziecko (mój synek, przy córce ich to jakoś nie obchodziło) i uświadomić mnie w temacie szczepień
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-17, 17:46   #66
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Niespokojna po MMR ...???

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
A wiesz, że książeczka zdrowia nie jest żadnym "formalnym" dokumentem?

Ja mam teraz taką jazdę związaną właśnie ze szczepieniami - szczepię poza rejonową przychodnią zdrowia gdzie dziecko ma założoną kartę szczepień. Robię tak, bo gdzie indziej mam taniej.

Dostawałam takie karty potwierdzające szczepienie i to zaniosłam do przychodni. Zaniosłam raz - nie ma, zginęło, zaniosłam drugą kopię też nie ma... trzeciej kopii nie mam, oddałam im swoją bo pomyślałam sobie, że na co mi to, jak mały ma szczepionki przecież wbite w książeczce. I co się dowiedziałam? Że książeczka to nie dokument ... ręce mi opadły, bo jak nie to, to w takim razie co? (oczywiście te kartki co je przychodnia pogubiła, ale uznałam, że w sumie co mnie to obchodzi, dla mnie jest ważne aby dziecko było zaszczepione. Z tej okazji to nawet panie pielęgniarki z przychodni pofatygowały się do mnie do domu - spisać w jakich warunkach żyje dziecko (mój synek, przy córce ich to jakoś nie obchodziło) i uświadomić mnie w temacie szczepień
Ale do innych lekarzy chodzisz z książeczką czy poświadczoną za zgodność z oryginałem kopią dokumentacji medycznej z przychodni? Bo ja noszę książeczkę, i wszyscy których znam też. U neurologa, alergologa itp specjalistów jak pytali o szczepienia to wystarczały im wpisy z książeczki.
A nie możesz przenieść karty szczepień do tego miejsce gdzie szczepisz, żeby od razu wpisywali w kartę?
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-17, 22:27   #67
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Niespokojna po MMR ...???

Cytat:
Napisane przez Glodomorek Pokaż wiadomość
Ale do innych lekarzy chodzisz z książeczką czy poświadczoną za zgodność z oryginałem kopią dokumentacji medycznej z przychodni? Bo ja noszę książeczkę, i wszyscy których znam też. U neurologa, alergologa itp specjalistów jak pytali o szczepienia to wystarczały im wpisy z książeczki.
A nie możesz przenieść karty szczepień do tego miejsce gdzie szczepisz, żeby od razu wpisywali w kartę?
Oczywiście, że z książeczką

Nie mogę, bo szczepię w prywatnej placówce medycznej, w której tż ma abonament z pracy a karta szczepień musi być w placówce kontraktowanej na NFZ i rozliczającej się z sanepidem ze szczepień. Proponowali mi, żebym tam zadeklarowała lekarza dla dzieci na NFZ (bo jest taka możliwość), ale tego z kolei nie chcę, ponieważ jak są jakieś problemy zdrowotne to mam możliwość pójścia do pediatry w 2 miejsca, a tak to będę miała tylko jedną przychodnię wtedy... a często nie ma miejsc czy coś i wtedy jest zonk.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-09-18, 09:47   #68
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Niespokojna po MMR ...???

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Oczywiście, że z książeczką

Nie mogę, bo szczepię w prywatnej placówce medycznej, w której tż ma abonament z pracy a karta szczepień musi być w placówce kontraktowanej na NFZ i rozliczającej się z sanepidem ze szczepień. Proponowali mi, żebym tam zadeklarowała lekarza dla dzieci na NFZ (bo jest taka możliwość), ale tego z kolei nie chcę, ponieważ jak są jakieś problemy zdrowotne to mam możliwość pójścia do pediatry w 2 miejsca, a tak to będę miała tylko jedną przychodnię wtedy... a często nie ma miejsc czy coś i wtedy jest zonk.
To faktycznie kiepsko. Jak chcesz to popytam jak to załatwić, czy to się w ogóle da. Ale gdyby się dało to pewnie będzie się to wiązać i tak ze zmianą przychodni na inną. Pytanie czy zależy ci na tym pediatrze czy mogłabyś poszukać innego na nfz (niekoniecznie tam gdzie tż ma abonament). Ja np kartę szczepień mam w domu
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-18, 10:19   #69
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Niespokojna po MMR ...???

Cytat:
Napisane przez Glodomorek Pokaż wiadomość
To faktycznie kiepsko. Jak chcesz to popytam jak to załatwić, czy to się w ogóle da. Ale gdyby się dało to pewnie będzie się to wiązać i tak ze zmianą przychodni na inną. Pytanie czy zależy ci na tym pediatrze czy mogłabyś poszukać innego na nfz (niekoniecznie tam gdzie tż ma abonament). Ja np kartę szczepień mam w domu
Mnie ten układ, który jest obecnie odpowiada. W zasadzie to tylko przychodnia ma problem, ale uznałam, że to ich problem Ja wiem, że zaszczepiłam dziecko, mam tego poświadczenie w książeczce a ich papierologia mnie nie interesuje generalnie rzecz biorąc
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-22, 14:34   #70
ivonkaG
Raczkowanie
 
Avatar ivonkaG
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 35
Dot.: Niespokojna po MMR ...???

Od początku do końca :
http://www.youtube.com/watch?v=FE5TqCXUDEQ
ivonkaG jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-23, 10:32   #71
monarika
Wtajemniczenie
 
Avatar monarika
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 2 074
Dot.: Niespokojna po MMR ...???

Dziewczyny tak się cały czas zastanawiam po co tak nalegacie, żeby doktor wpisał nop do książeczki zdrowia? Czemu to ma służyć? Do czego to jest później przydatne? Nie umiem tego "rozkminić"

(Nie chcę Was, broń Boże, atakować...ciekawi mnie to bardzo po prostu )

Edytowane przez monarika
Czas edycji: 2013-09-23 o 10:33
monarika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-09-23, 10:38   #72
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Niespokojna po MMR ...???

Cytat:
Napisane przez monarika Pokaż wiadomość
Dziewczyny tak się cały czas zastanawiam po co tak nalegacie, żeby doktor wpisał nop do książeczki zdrowia? Czemu to ma służyć? Do czego to jest później przydatne? Nie umiem tego "rozkminić"

(Nie chcę Was, broń Boże, atakować...ciekawi mnie to bardzo po prostu )
Co prawda pytanie nie do mnie, ale wg mnie każde działanie niepożądane powinno być zgłoszone, lekarz ma obowiązek przekazać to dalej aby można było zaktualizować informacje o częstotliwości występowania nop.

Bo co z tego, że wg ulotki na coś zachoruje 1 na 10000 skoro 20% nei zgłosi działania niepożądanego? I nie będzie to już 1 na 10000 tylko 1 na 1000 (na przykład, to moja hipoteza, nie wiem jak jest naprawdę).
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-23, 11:09   #73
monarika
Wtajemniczenie
 
Avatar monarika
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 2 074
Dot.: Niespokojna po MMR ...???

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Co prawda pytanie nie do mnie, ale wg mnie każde działanie niepożądane powinno być zgłoszone, lekarz ma obowiązek przekazać to dalej aby można było zaktualizować informacje o częstotliwości występowania nop.

Bo co z tego, że wg ulotki na coś zachoruje 1 na 10000 skoro 20% nei zgłosi działania niepożądanego? I nie będzie to już 1 na 10000 tylko 1 na 1000 (na przykład, to moja hipoteza, nie wiem jak jest naprawdę).
No dobrze, ale po co to wpisywać do książeczki, bo na to najbardziej naciskają dziewczyny czy ten wpis ma później na coś wpływ? To mnie ciekawi...
monarika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-23, 15:05   #74
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Niespokojna po MMR ...???

Cytat:
Napisane przez monarika Pokaż wiadomość
Dziewczyny tak się cały czas zastanawiam po co tak nalegacie, żeby doktor wpisał nop do książeczki zdrowia? Czemu to ma służyć? Do czego to jest później przydatne? Nie umiem tego "rozkminić"

(Nie chcę Was, broń Boże, atakować...ciekawi mnie to bardzo po prostu )
Adnotacja w dokumentacji dziecka oraz zgłoszenie nop do sanepidu to obowiązek lekarza. Dopilnowanie wpisu do książeczki ma 2 zadania: przypilnować lekarza żeby wypełnił swój obowiązek (a dodam, że nie ma możliwości sprawdzenia czy lekarza wysłał raport do sanepidu, zgłosić nop może tylko lekarz i my jako rodzice nie mamy nad tym kontroli) oraz zabezpieczenie dokumentacji. Niestety np przy poważniejszych nopach albo nie ma w ogóle o tym informacji zapisanej albo dochodzi z czasem (np kontrola sanepidu, oskarżenie lekarza o zaniedbanie itp) dofałszowania dokumentacji lub nagle się gubi. Wtedy wpis w książeczce pozostaje jedynym dowodem, że coś się działo. Mam nadzieję, że jasno wytłumaczyłam

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Co prawda pytanie nie do mnie, ale wg mnie każde działanie niepożądane powinno być zgłoszone, lekarz ma obowiązek przekazać to dalej aby można było zaktualizować informacje o częstotliwości występowania nop.

Bo co z tego, że wg ulotki na coś zachoruje 1 na 10000 skoro 20% nei zgłosi działania niepożądanego? I nie będzie to już 1 na 10000 tylko 1 na 1000 (na przykład, to moja hipoteza, nie wiem jak jest naprawdę).
Jak najbardziej. I pilnowanie tego nie ma na celu dyskredytacji szczepionki a poprawę bezpieczeństwa i realne określenie ryzyka.
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-26, 17:09   #75
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: Niespokojna po MMR ...???

Cytat:
Napisane przez Glodomorek Pokaż wiadomość
Ale do innych lekarzy chodzisz z książeczką czy poświadczoną za zgodność z oryginałem kopią dokumentacji medycznej z przychodni? Bo ja noszę książeczkę, i wszyscy których znam też. U neurologa, alergologa itp specjalistów jak pytali o szczepienia to wystarczały im wpisy z książeczki.
A nie możesz przenieść karty szczepień do tego miejsce gdzie szczepisz, żeby od razu wpisywali w kartę?
Książeczka jest wiadomością dla neurologa czy pediatry że dziecko było i kiedy szczepione.
Natomiast nie wolno odstąpić od szczepienia , kontynuować szczepień czy określać dat kolejjnych szczepień na podstawie książeczki, jedynym dokumentem jest karta szczepień.
dacn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-26, 20:33   #76
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Niespokojna po MMR ...???

Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
Książeczka jest wiadomością dla neurologa czy pediatry że dziecko było i kiedy szczepione.
Natomiast nie wolno odstąpić od szczepienia , kontynuować szczepień czy określać dat kolejjnych szczepień na podstawie książeczki, jedynym dokumentem jest karta szczepień.
Nic o tym nie pisałam, o co ci chodzi?
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-26, 20:39   #77
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: Niespokojna po MMR ...???

Cytat:
Napisane przez Glodomorek Pokaż wiadomość
Nic o tym nie pisałam, o co ci chodzi?
?
Napisałaś że chodzisz z książeczką do lekarzy. tak?- tak.
Wcześniej były pytania czy książeczka jest dokumentem poświadczającym szczepienie. Były?- były.

Więc o co tobie chodzi?
dacn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-26, 21:01   #78
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Niespokojna po MMR ...???

Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość
?
Napisałaś że chodzisz z książeczką do lekarzy. tak?- tak.
Wcześniej były pytania czy książeczka jest dokumentem poświadczającym szczepienie. Były?- były.

Więc o co tobie chodzi?
Pytanie było po co wpisywać do książeczki nop.
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-27, 04:11   #79
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: Niespokojna po MMR ...???

Po to zeby tam bylo. Podobnie jak masa urodzeniowa. Przechorowane choroby zakazne i inne. Jako informacja.
dacn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-10-08, 10:07   #80
ivonkaG
Raczkowanie
 
Avatar ivonkaG
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 35
Dot.: Niespokojna po MMR ...???

Tu też można zajrzeć i zasięgnąć informacji co może (a nie musi ) się dziać :
https://www.facebook.com/pages/Reakc...06046476092473
ivonkaG jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-04, 22:39   #81
ivonkaG
Raczkowanie
 
Avatar ivonkaG
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 35
Dot.: Niespokojna po MMR ...???

Proszę tylko o to by kazda z mam miała świadomość tego co robi służba medyczna z każdym noworodkiem, zastanówcie się co Wam Matkom mówi intuicja i sumienie Matki.
Szczepionki to trucizny,które robią wielkie szkody w organach w organizmach naszych dzieci, zastanówcie się trochę, pomyślcie. Może natura to lepsze zło ale zawsze natura. Nawiązuję: nie zgódźcie się na zapodanie tych śiństw bo konsekwencje będą poraźające
ivonkaG jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-05, 08:07   #82
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Niespokojna po MMR ...???

Wiadomo, zawsze to lepiej jak dziecko "naturalnie" umrze lub powaznie zachoruje na chorobę, która dałoby sie uniknąć dzięki takiemu wynalazkowi szatana jak szczepionka.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-05, 08:21   #83
kaledonia
zielony stworek
 
Avatar kaledonia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
Dot.: Niespokojna po MMR ...???

Cytat:
Napisane przez ivonkaG Pokaż wiadomość
Proszę tylko o to by kazda z mam miała świadomość tego co robi służba medyczna z każdym noworodkiem, zastanówcie się co Wam Matkom mówi intuicja i sumienie Matki.
Szczepionki to trucizny,które robią wielkie szkody w organach w organizmach naszych dzieci, zastanówcie się trochę, pomyślcie. Może natura to lepsze zło ale zawsze natura. Nawiązuję: nie zgódźcie się na zapodanie tych śiństw bo konsekwencje będą poraźające
O widzę, że zwolennicy leczenia świętą wodą ziębowską dotarli i na wizaż
Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Wiadomo, zawsze to lepiej jak dziecko "naturalnie" umrze lub powaznie zachoruje na chorobę, która dałoby sie uniknąć dzięki takiemu wynalazkowi szatana jak szczepionka.
Zamówi cudowne ziółka, które leczą
__________________
18 lat z Wizażem


Moda przemija, styl pozostaje

Jestem
tutaj
kaledonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-10-05, 08:26   #84
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Niespokojna po MMR ...???

Proponuje tez iść na całość i zgodnie z natura urodzić dziecko za krzaczkiem w lesie.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-10-05 09:26:40


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:07.