|
Notka |
|
Zdrowie ogólnie W tym miejscu rozmawiamy o zdrowiu: od profilaktyki po sposoby leczenia. Porada uzyskana na forum nie zastępuje wizyty u lekarza, ma funkcję informacyjną! |
|
Narzędzia |
2017-07-01, 10:55 | #1591 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 274
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2
Soda jest wybitnie zasadowa, ma ph powyzej 10. Srodowisko zasadowe zabija naturalne bakterie kwasu mlekowego, które bytują w pochwie i chronią kobiece narządy przed inwazją szkodliwych mikroorganizmów. To a propos kąpieli z dodatkiem sody.
|
2017-07-01, 12:08 | #1592 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 31
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2
Ewa,byl okres ze naprawde moje cialo śmierdzialo i sam to wyczuwałem,teraz juz wąchając sie po rekach nic nie czuje.Wchodzac do sklepu i stojac w kolejce tez nie ma zadnych dzwinych spojrzeń.Moja psychika dalej nie pozwala mi normalnie funkcjonowac poza domem.
|
2017-07-01, 15:33 | #1593 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 251
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2
Z przykrością muszę stwierdzić, ze zrobiło się tu chamsko!!!
Bardzo mi ta konwencja nie odpowiada, należy wziąć pod uwagę, ze są tu ludzie w różnym wieku i o różnej kulturze, więc proponuje się powstrzymać od śmieciowego języka i tonu rozkazującego... Nie taki jest cel tego forum!!!!! Jeśli nie potrafisz dostosować się do ogólnopanujących zwyczajów, zmień miejsce swych rozterek!!! Zyczę miłego i słonecznego weekendu..Pozdrawiam..:lo ve: ---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ---------- Cytat:
Nie wiem czy to dobry pomysł, aby ja łączyć z magnezem, raczej powinno się to robić oddzielnie... ---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ---------- Cytat:
rok czasu a potem już, powoli włącza się produkty zakazane..NIKT za nas tego nie zrobi!!!musimy być konsekwentni, a wiem jak jest ciężko...Ja wybrałam zdrowie, Ty decyduj co wolisz.... aaa byłabym zapomniała, jest na tym forum osoba i nie trudno się domyślić kto, która szkodzi mi w życiu prywatnym!!!! każde moje słowo jest podawane dalej...ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło!!!! to moja dewiza, która się sprawdza.... Edytowane przez chorowitek Czas edycji: 2017-07-01 o 15:43 |
||
2017-07-01, 20:34 | #1594 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 117
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2
Macie rację, przepraszam, będę się pilnował
|
2017-07-02, 14:18 | #1595 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 16
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2
DonKisiot, stosowałeś zaleconą terapię Symbioflorem? jakie efekty?? zastanawiam się czy to zamawiać, niby terapia opracowana indywidualnie, a wszystkim zalecają ten sam preparat w takich samych dawkach
|
2017-07-02, 17:58 | #1596 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 251
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2
|
2017-07-02, 18:56 | #1597 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 31
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2
Mam pytanie troche poza tematem,ale zna ktoś moze sposob na stęchlizne?Pare miesiecy temu jak moje ciało naprawde waliło to od tego czasu polowa moich ciuchów smierdzi i zadne pranie nie pomaga.Mój ozonator ma za małą moc z tego co czytam i nie odkazi mi ciuchów.
|
2017-07-02, 19:21 | #1598 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 279
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2
Kurcze tez na moich ubraniach króluje zapach stechlizny,z nadzieją kupilam ozonator ale niestety poległ, za cienki jest. Dużo ubrań ,szczególnie czarnych musialam wywalic bo smród rozlegal się na całym podwórku ,jak je rozwiesiłam. Na ubraniach polarowych utrzymuje się zaś zapach oleju silnikowego,zwariowac idzie,kupilam 3 polary ,firmy 4 F i po jednym założeniu SA do wyjenkania
Edytowane przez sarunia 1234 Czas edycji: 2017-07-02 o 19:23 |
2017-07-02, 19:32 | #1599 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 31
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2
Sarunia ogranicz płyny do płukania.Spróbuj z octem i sodą oczyszczoną(chociaz w moim wypadku to nie pomoglo).Podobno tabletki septolete pomagaja,musze spróbować.Jeśli to nie pomoże to daje ostatnią szanse pralni chemicznej.Zamówiłem jeszcze przez allegro proszek vanish oxi action extra hygiene który w polsce nie jest sprzedawany a usuwa 99,9% bakterii,jak przyjdzie to testuje to na zatęchnietej koszulce i dam ci znać.
|
2017-07-02, 21:06 | #1600 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 274
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2
Na stęchliznę (taką od wilgoci, strasznie trudną do usunięcia) zastosowalam kiedyś taki sposób: po upraniu i wysuszeniu ciuchów - to były cienkie bluzeczki, okazalo sie ze dalej śmierdza stęchlizną - włozylam je do foliowej torby, psikając miedzy warstwami jednym z tych dezodorantow, które oprócz swojego zapachu zawieraja takze pochłaniacz smrodu, to te do odswiezania powietrza w pomieszczeniach - i szczelnie ten woreczek zamknęłam, nie pamiętam na jak długo, moze nawet do następnego dnia. Balam się, ze którys skladnik moze spowodować odbarwione plamy - ale nic takiego sie nie stało. Następnego dnia powtornie te ciuchy uprałam. Możecie wypróbowac jeden z takich odswiezaczy w sprayu na jakiejs jednej zatęchlej sztuce garderoby...
Edytowane przez druumla Czas edycji: 2017-07-02 o 21:16 Powód: uzupełnienie |
2017-07-02, 21:26 | #1601 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 279
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2
Cytat:
---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ---------- Cytat:
|
||
2017-07-02, 21:31 | #1602 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 31
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2
mozesz podac nazwe tego odswiezacza?
|
2017-07-03, 08:04 | #1603 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 274
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2
Miglo, coś pospolitego, typu Brait - wiesz, chodzi o te formułę zawierajaca oprócz składnika "perfumujacego" równiez skladnik neutralizujący domowe smrodki. Chyba są w handlu tez neutralizatory solo, bez dodatku perfuma , chodzi w przypadku stechlizny nie tyle o próbę "przykrycia" jej innym zapachem (bo sie nie da), tylko własnie jej neutralizację.
|
2017-07-03, 09:34 | #1604 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 117
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2
Cytat:
Wczoraj dostałem nazwę leku który czasem gastrolodzy zalecają przy zapaleniach błon układu pokarmowego - avilin. Zapewne sobie sprawię, bo to bez recepty a mam potwierdzoną przepuszczalność jelit. Nazwa składnika jest ciekawa - eter poliwinylobutylowy. Butyl to uszczelniacz techniczny, a lek ma w pewnym sensie działać uszczelniająco |
|
2017-07-03, 14:46 | #1605 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 274
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2
Ten Avilin zabrzmiał mi znajomo - i proszę, to balsam Szostakowskiego! Ktos go używał, chyba Baska.
|
2017-07-03, 15:06 | #1606 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2
Cytat:
Ja też mam problem z migdałkami, codziennie pluję cuchnącą wydzieliną z nich, jeżeli spryskam je na noc sprayem z alkoholem - problem mija... Oprócz tego często miewam problem z gardłem i krtanią, sądzę więc , że to może być wina migdałków. |
|
2017-07-05, 09:37 | #1607 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 11
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2
Cześć wszystkim!
Dawno tu nie zaglądałam. Czy ma może ktoś ochotę spotkać się, pójść na kawę i pogadać? Jestem z Mazur Może zorganizujemy jakieś spotkanie? Co Wy na to? |
2017-07-07, 18:52 | #1608 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 279
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2
|
2017-07-08, 09:29 | #1609 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 11
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2
A gdzie mieszkasz?
Może ja przyjadę ---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ---------- A gdzie mieszkasz? Może ja przyjadę |
2017-07-08, 15:36 | #1610 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 279
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2
Ja tak z innej beczki,nie ma ktoś czasem do odsprzedania Debretinu ,bo moi lekarze mają mnie już dosyć a lek jest na receptę.
|
2017-07-08, 21:23 | #1611 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 15
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2
Cześć wszystkim,
Mam ten sam problem co Wy. W sumie trudno mi wskazać od kiedy faktycznie mam problem ze "smrodkiem", ale pewnie będzie ze trzy miesiące albo dłużej. Szczerze nie wiem skąd to się bierze. Nie jest to jakiś ostry, wyraźny smród tylko taka niby stęchlizna. Ktoś kiedyś powiedział, że zalatuje jakby jedzeniem. Reszta domowników nigdy się na coś takiego nie skarżyła i twierdzi, że nic ode mnie nie czuć, ale to pewnie dlatego, że w domu nie siedzę paru godzin na czterech literach w spodniach a zanim wrócę z pracy smrodek jest wstanie wywietrzeć, lub jest tak słaby, że trudno coś poczuć. Zauważyłem, że najgorzej czuć jak posiedzę z dwie godziny (pomijając krótką przerwę). Czasami wystarczy, że spodnie "poleżą" na mnie z pół godziny i jak się trochę nagrzeją też zaczyna wydzielać się taki smrodek. Z początku myślałem, że to wina chemii wykorzystywanej do farbowania spodni. Wtedy nakupowałem spodni z sieciówek jak i markowe np. bigstara żeby przetestować i... dupa. Z każdą kolejną parą spodni to samo. Fakt mam problem czasami poceniem się w intymnych miejscach, ale po wielu próbach praktycznie pozbyłem się problemu (próbowałem etiaxil, jakiś żel pod prysznic, domowy antyperspirant z tłuszczu koksowego+sody+coś_tam... pomógł dopiero zwykły puder do ciała z dodatkiem talcu i alantoiny). Przez moment myślałem, że mam jakąś grzybicę, albo infekcję bakteryjną, ale też okazało się, że wszystko ok. Jedyny problem ze zdrowiem to piasek w nerkach i otyłość (z którą już walczę). Miałem kilka ataków kolki w przeciągu ostatniego pół roku. Nie wiadomo było z początku od czego i dopiero ostatnio okazało się, że to nerki. Miałem robionych w cholerę badań (nawet kolonoskopię, bo podejrzewano, że to coś z jelitami). Badaniach krwi i moczu wręcz idealne. Dopiero USG wykazało piasek w nerkach i trochę powiększoną śledzionę. Śledziona powiększona niby od tego, że mam otyłość. Obecnie podejrzewam płyny do prania i być może zbyt długi czas schnięcia ubrań. Mam już nawet osuszacz powietrza (sam puki co nie pomógł choć ładnie zbiera wodę z otoczenia) i kupiony proszek. Mam zamiar dodać sodę do prania chociaż słyszałem, że działa jak wybielacz. Ale u mnie zazwyczaj do jeansy, lub jasne spodnie także warto przetestować. Czy ktoś z Was ma już jakieś "sukcesy" w tych kwestiach? Komuś udało się tego pozbyć? Szczerze mam już tego dość i dostaję od tego pierd*lca. Na szczęście zbliża się długi urlop i nie będę musiał siedzieć w robocie i oglądać reakcji ludzi... :/ |
2017-07-09, 17:16 | #1612 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 31
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2
Serdeczny witaj w krainie smrodu.Jak wyglądała twoja dieta przez te 3 ostatnie miesiące?
|
2017-07-09, 20:20 | #1613 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 15
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2
Właściwie dieta zmieniła się już z pół roku temu po pierwszym ataku kolki.
Najpierw podejrzewano, że coś z trzustką, albo z wątrobą się dzieje, potem, że to może być zespół nadwrażliwości jelita grubego itp. Jedne co na początku wykryto to powiększona śledziona, ale powiązano to z tym, że jestem przy sobie. Dopiero ze dwa miesiące temu przy którymś ataku kolki miałem parcie na pęcherz i po usg okazało się, że mam piasek w nerkach... Od samego początku zasugerowano mi zrezygnowanie z alkoholu, kawy, zalecono picie soków warzywnych (z początku zalecono mi taką "głodówkę" żeby jelita trochę się oczyściły) i wyeliminowanie "śmieciowego" żarcia, i oczywiście zmniejszenie przyjmowanej ilości kalorii żeby zacząć gubić zbędne kilogramy. Słodyczy też mało co jem (bywają tygodnie bez "cukierka"). Aha no i ograniczyłem spożycie tłuszczy nawet masła i margaryny nie używam obecnie. Na obiady zazwyczaj sobie robię ryż z jakąś mieszanką warzyw (świeżych, lub mrożonych) i czasami dodaję podsmażoną pierś z kurczaka. A tak to zupy warzywne (nic z tłustego ani z octem). W sumie gdzieś od stycznia zgubiłem około 10kg. Staram się jeść częściej, ale mniej (żeby metabolizm mi nie zwolnił) i z mniejszą ilością kalorii. Na imprezkach, wypadach na miasto tylko soczki zamawiam. xD A raz w miesiącu pozwalam sobie na wypad na pizzę z kumplem (hawajska z curry... gorąco polecam nawet tym co nie lubią ananasa w pizzy (jak ja...)). W sumie to od początku wyniki mam świetne (krew, mocz, cholesterol, glukoza, enzymy trzustki) tylko ta śledziona no i nerki. |
2017-07-10, 11:02 | #1614 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 31
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2
Czy ktos tu ma jeszcze taki problem ze nawet jak zalozy nowy ciuch prosto ze sklepu to po jego zalozeniu zalatuje po jakims czasie stęchlizną?
|
2017-07-10, 16:54 | #1615 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2
Cytat:
Może przetestuj to w ten sposób, żebyś pochodził z jeden dzień chociaż w domu na luzie w samych majtkach i sprawdź czy będzie lepiej. Może to kwestia potliwości? |
|
2017-07-10, 18:04 | #1616 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 15
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2
Cytat:
Teraz wyprałem spodnie w proszku z dodatkiem sody oczyszczonej (ostrożnie z nią, bo u mnie jeansy puściły trochę farby), i też nic nie daje. Same spodnie dobrze pachną dopiero po założeniu po jakimś czasie wydziela się taki nieco mdły i słodkawy zapach stęchlizny. W ogóle byłem dziś u lekarza po kolejnych badaniach krwi i moczu, i stwierdził, że w nerkach owszem widać trochę "piasku", ale wyniki nie wskazują na to żeby coś schodziło, albo działo się coś z układem moczowym. Przyczepił się za to do samej śledziony, która w grudniu była ciut ponad normę teraz jest nieco większa (przekroczenie normy nie jest większe niż 2 cm). Powiedział, że przyczyną może być m.in. nowotwór, ale tu wyniki oczywiście też bardzo dobre. Zwrócił uwagę na to, że ataki po lewej stronie brzucha nie muszą być związane ze schodzeniem piasku z nerki a z faktu, że śledziona bardziej się powiększa i może uciskać na moczowód. Tym bardziej, że w obu nerkach widać trochę piasku a ataki bólu i skurczy są tylko po jednej ze stron. Powiedział, że to jakaś infekcja bakteryjna, lub wirusowa. Pasożyta krwi i grzybicę wykluczył (nie wiem, czy z fusów wyczytał czy co). Puki co dał tylko scopolan i olfen uno (czyli tylko przeciwbólowe/przeciwzapalne, rozkurczowe) i skierowanie na kolejne usg brzucha. Brałem też probiotyki, ale to dlatego, że brałem wcześniej antybiotyk. Puki co nie wiem co jest źródłem problemu, ale na pewno dopiero po tym jak zaczęły pojawiać się ataki kolki. Aha no i dupa mi się bardziej poci niż reszta ciała. Wychodząc do pracy zazwyczaj korzystam z pudru, który faktycznie trochę pomaga, ale tylko trochę. ZAŁAMKA........ ---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ---------- Cytat:
Teraz siedzę w gaciach odpisując Ci na posta i przyznam, że trochę czuć ten zapach. Mnie osobiście nie drażni, ale jestem na niego już wyczulony. W sumie zaraz jak wróciłem od lekarza to siadłem do kompa to pewnie trochę się spociłem. Edytowane przez serdeczny Czas edycji: 2017-07-10 o 18:05 |
||
2017-07-10, 20:54 | #1617 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 251
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2
Próbowaliście zmieniać płyny do prania?? może tu jest problem...przypomniało mi sie, ze dawno temu jak używałam Persilu do prania, nasze ubrania tez tak śmierdziały, ale całej rodziny , nie tylko moje..zmieniłam płyn i było OK.... być może jest to wina płynu czy proszku...popróbujcie z innymi...
Ponadto dla mnie najlepszym dezodorantem bezzapachowym jest mieszanka sody z wodą utleniona...jest bardzo skuteczna i tania....bo sklepowe dezodoranty w połączeniu z potem dawały wybuchową mieszankę... Edytowane przez chorowitek Czas edycji: 2017-07-10 o 20:55 |
2017-07-10, 22:28 | #1618 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 31
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2
Vanish oxi action extra hygiene zamowiony ze sklepu z zachodnią chemią uratował mi 2 koszulki.Moczyłem też w tym vanishu bluze i spodenki ale niestety smród dalej jest.Nastepnym razem kupie jakis antybakteryjny proszek ale tez niemiecki bo te polskie proszki są chu** warte.
|
2017-07-11, 07:07 | #1619 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 856
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2
Jeśli chodzi o pranie to już dawno zauwazylam, ze wszystkie plyny do prania maja silniejszy zapach i powodują , ze nasz zapaszek jest jeszcze bardziej wyczuwalny :P To samo jest z plynami do plukania tu już tworzy się mieszanka wybuchowa... a tak na marginesie sa one bardzo szkodliwe dla zdrowia - lekarka mi mowila ze w ogolenie powinno się ich uzywac do odzieży ani pościeli dzieci bo sa toksyczne.
Ja od bardzo dawna używam zwykych proszkow do prania ( na 6kg wsadu daje 70g proszku) persilu do kolorow ( do dostania w biedrze) i vizir do białego ( tylko pamiętajcie żeby nie kupować tego z napisem sensitive bo jest dedykowany dla małych dzieci i niestety trochę niedopiera ubran) . Proszki maja minimalny , niewyczuwalny zapach i dobrze dopieraja ciuchy. Ja wszystkie bluzki w których chodze w lecie przed praniem piore miejsca pod pachami mydlem i potem wrzucam do pralki. Chociaz zauwazylam, ze jak zaloze nowa rzecz ze sklepu to zapachu jest dużo mniej i ludzie jakos bardzo nie reagują wtedy. U mnie naturalne dezodoranty ( alun, cytryna, soda itd.) nie sprawdzily się, ale zaznaczam ze ja się dużo poce zwłaszcza teraz w czasie upalow. Polecam wam antyperspiranty Fa sa naprawdę dobre. Nie polecam nivea sa do bani i nie dzialaja a nawet powodują , ze pot wymieszany z nimi powoduje straszny smrod spod pach. U mnie trochę lepiej bo wyleczona jestem tam na dole, codziennie jem jakiś probiotyk ale diety nie trzymam zadnej... W ta sobote ide na wesele i już mi skora cierpnie. Pozdrawiam |
2017-07-11, 12:18 | #1620 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 117
|
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2
Potwierdzam, że jak odpuszczę "zdrowy tryb życia" to sam czuję jeansy jak się spocę. Pamiętam, że zanim zacząłem sie leczyc, a juz wiedziałem że śmierdzę, to spodnie po jednym dniu było czuć takim mdłym i ciężkim czymś bliżej nie określonym. To samo z polarem. Im grubszy materiał, tym gorzej. Tyle, że u mnie w praniu to schodziło, a po za założeniu szybko wracało. To samo z ręcznikiem kąpielowym, tyle że tam zapach był już kompletnie masakryczny, jakbym się tydzień nie mył.
Teraz jeśli się pilnuję, to ciuchów nie czuję, a ręcznik zajeżdża mniej, albo czasem wcale i jest to raczej zapach stęchlizny, jakby niedosuszonego ręcznika niż niemyja. Pod koniec zimy było zupełnie dobrze, ale wtedy nie pozwalałaem sobie wcale na grzeszki no i nie było ani gorąco ani mroźno (grube ciuchy). Wczoraj czułem jeansy, więc wieczorem przebiegłem kilka kilometrów, a że było przed burzą to spociłem sie masakrycznie, nawet po kąpieli znów zalałem się potem. Sporo wody więc wypociłem i dziś nic nie czuję, raczej jest ok z zapachem. Zdecydowanie jest to więc u mnie to co organizm wydala przez skórę - pot i łój, a większy wysiłek prawdopodobnie pozwala pozbyć się tego co zalega w skórze na jakiś czas. To oczywiście jest półśrodek, bo można sobie pomagać pocąc się w sposób kontrolowany (sauna czy sport), ale cel jest taki, żeby organizm wydalał ten syf w prawidłowy sposób jak u zdrowych ludzi, czyli zapewne poprzez jelita. |
Nowe wątki na forum Zdrowie ogólnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:31.