Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2

[kasiawk2016]

A nie uważacie że to wszystko sprawa hormonów powiem Wam na moim przykładzie wracając za granicy gdzie pracowałam 2 miesiące zapach znikł na dobrych parę miesęcy co wy na to

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Proszę przypomnijcie mi nazwisko dr który na swojej stronie pisał o naszej chorobie kojarzy mi sie mrczur

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Powiem Wam szczerze , że ja wierzę że na naszą chorobę jest lek jestem tego pewna może nawet jest to błache tylko nie ma nas kto nakierować tyle jest chorób na świecie i są na to lekarstwa np człowiek z rybią łuską na twarzy multum jest tego

[SanchoPansaa]

https://www.youtube.com/watch?v=cntJ773gQfw 17:36 - może mowa o kimś z naszego forum

[malami1000]

Hpormony mialam badane z 3 lata temu i niby ok ale jade teraz do Polski i tam chce zrobic jeszcze raz. Szczegolnie hormon stresu musi byc sprawdzony i przy okazji tez nadnercza i przysadka mozgowa. Ja mialam traume w dziecinstwie, sporo stresu w ciagu zycia i jestem pewna, ze to plus antybiotyki przyczynily sie do tego. Zapach pojawia sie jak u wiekszosci przy stresie,o ile pamietam ja zawsze bylam troche zestresowana wiec moze juz mam chroniczny stres. W domu nikt mi nie wierzy i znajomi tez mysla ze zwariowalam. U mnie glownie smrodek stop-stare skarpety kiedys obora. Na stopy smaruje teraz coconut olej z olejkiem cedrowym, cytrynowym czy jaki tam jest pod reka z tych bakteriobojczych i pomaga. Skora glowy- zapach zdechlego psa, szamba, starej sciery- stosuje porade Basi i uzywam cytryny na skalp. Moja skora na dloniach i stopach jest dosyc gruba, stopy mocze i scieram martwy naskorek prawie codziennie, kiedys przez 2 lata moje dlonie byly zolte i zaden lekarz nie znal odpowiedzi. Od paru miesiecy pojawil sie intensywniejszy zapach z ust i juz dlugo mam bialy nalot na jezyku-moj lekarz twierdzi, ze od palenia. Tutaj daje sobie spokoj z nimi, pamietam jak 3 lata temu wspomnialam o SIBO a oni nawet nie wiedzieli co to jest. Rece opadaja, kobiety w sklepie ze zdrowa zywnoscia pomogly mi wiecej.

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

Bede w Polsce od konca kwietnia do konca maja moze ma ktos ochote sie spotkac? Bede na Slasku i okolice Nowego Sacza. Pozdrawiam i milego dnia zycze.

[ksiegowa10]

Ja jestem z Nowego Sącza więc zapraszam.

[druumla]

MałaMi
O pomaranczowych dloniach pisala Sarunia.
Co do grubej skory - mam taka na podeszwach, na dloniach natomiast sezonowo twardnieje mi skora na opuszkach palcow, a kiedy to nastapi, to rowniez zdarza się, ze pęka. Mysle, ze to problem z przyswajaniem jakiegos skladnika, mozxliwe ze magnezu, bo suplementacja zwykle pomaga.
Zauwazylam tez naprawdę dziwna rzecz. Od szeregu lat mam problem z gwizdaniem. Nie umiem zrobic takiego 'ryjka' do gwizdania, zeby ten gwizd był glosny. Kiedys gwizdalam donosnie. Teraz usta, a wlasciwie skora na nich, jest jakas trochę sztywna i jakby grubsza. Czy ktos zaobserwował u siebie cos podobnego?

[ola_30]

Napisane przez druumla

MałaMi
O pomaranczowych dloniach pisala Sarunia.
Co do grubej skory - mam taka na podeszwach, na dloniach natomiast sezonowo twardnieje mi skora na opuszkach palcow, a kiedy to nastapi, to rowniez zdarza się, ze pęka. Mysle, ze to problem z przyswajaniem jakiegos skladnika, mozxliwe ze magnezu, bo suplementacja zwykle pomaga.
Zauwazylam tez naprawdę dziwna rzecz. Od szeregu lat mam problem z gwizdaniem. Nie umiem zrobic takiego 'ryjka' do gwizdania, zeby ten gwizd był glosny. Kiedys gwizdalam donosnie. Teraz usta, a wlasciwie skora na nich, jest jakas trochę sztywna i jakby grubsza. Czy ktos zaobserwował u siebie cos podobnego?

Zolte dlonie od wewnatrz i stopy to chora watroba.
Drumla ja tez mam ten problem z pekaniem skory na dloniach ale przyczyna tego jest fakt, ze kiedy np wychodze na zewnatrz ( zima) powiesic pranie i mam wilgotne rece to wtedy na drugi dzien od razu pekaja i pieka

malami1000 , masz ode mnie priv.

Ja musialam zrezygnowac z diety bez lakto i bez glutenu i zapaszek jest. Widze to po reakcjach ludzi ( bardzo reaguja). Powodem moze byc tez fakt , ze zrobilo sie troche cieplej i zaswiecilo slonce ktore u mnie wyzwala zapach.
Moze faktycznie problemem sa baki ktore kazdy wypuszcza a tylko nasze tak smierdza. I nad tymi bakami trzeba "popracowac".
Trzymajcie sie cieplo

[kasiawk2016]

nie o tego Pana chodzi .... to był marczur mamczur coś w tym stylu on na swojej stronie pisał o naszej chorobie korzystał z naszych inforamcji nt przyczyn tego zapachu

[ola_30]

Tutaj macie strone tego dr zajmujacego sie naszym problemem. Zglosil sie do niego ktos z naszych , chyba jakis chlopak, niestety ale nie napisal po wizycie zadnego info dla nas Na stronie tez problem nie rozwiazany.
http://www.drmamczur.home.pl/dariusz-mamczur/?p=2352

[kasiawk2016]

dzięki

[kasiawk2016]

A czy może ktoś z Was był na wizycie u Pana dr Mamczur ? z tego co pisze na jego stronie on przyjmuje w Łodzi

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Wiecie może co dr powiedział temu chłopakowi czy zlecił jakieś dodatkowe badania może diete zasugerował??

[ola_30]

kasiawk2016, przeciez Ci napisalam, ze ten chlopak sie do nas nie odezwal.

[malami1000]

Hej wszystkim jak tam nastroje? Ja sie dzisiaj izoluje, wieczorem tylko na saune wyskocze bo tam chociaz mi nie smierdzi

Olu zaraz wchodze i sprawdzam, Ksiegowa bede pisac jak juz bede na miejscu, mysle 3 lub 5 maja ale bede pisac jeszcze.

Olu ja wlasnie badalam tutaj watrobe i niby wszystko ok ale nie wierze im juz i chce wszystko od nowa w Polsce porobic. Pare lat w tyl mialam guzka poskornego na ramieniu okazalo sie ze musial byc natychmiast operowany a mi moja GP wmawiala, ze nieszkodliwe i nie musze usuwac Ta sama Pani twierdzila, ze wszystko jest w mojej glowie ale w sumie tez z tym nic nie zrobila, nie zaproponowala psychologa czy chocby cos na uspokojenie. Zmienilam lekarza.
Kolejna mloda wiec jeszcze jej sie chcialo ale nie mogla znalezc odpowiedzi.
Obecny GP tez zlewa sprawe dlatego jade do Polski na miesiac, moze nawet cale wakacje. Do tego czasu musze sie odstresowac troche bo lot przede mna i juz sie martwie jak to bedzie.

Co do diety ja odzywiam sie zdrowo ale cos robie nie tak jak powinnam. Robilam swoje lody na smietanie i po godzinie dostalam zgagi choc tego juz dawno nie mialam. Pytanie czy to laktoza czy tluszcz? Jezeli laktoza to nietolerancja czy alergia. To musze poobserwowac. Gluten i cukier powoduja koncert w brzuchu, alkoholu staram sie nie pic.

Dobra spadam a Wam milego dnia zycze.

[ewabedna22]

Malami

jadłas smietanę, prawdopodobnie miałaś zgagę po śmietanie - od wątroby. od wątroby tez jest zgaga i mdłości.

[kasiawk2016]

Pytanie do osób które mieszkają za granicą czy wracając do Polski wasz zapach nie znika ????????

[ola_30]

Napisane przez kasiawk2016

Pytanie do osób które mieszkają za granicą czy wracając do Polski wasz zapach nie znika ????????

pracowalam kilka lat zagranica i po powrocie moj zapach nie znikal byl caly czas. Malami , nie wiem jak u Ciebie ale dla mnie lot samolotem to pikus bo tam jest klima i ludzie wtedy na mnie nie reaguja. Trzeba tylko pamietac zeby nie uzywac mocno pachnacych antyperspirantow albo nie daj Boze perfum bo wtedy zaczadzenie wspolpasazerow gwarantowane.

[malami1000]

Czesc wszystkim

U mnie smrodek zaczal sie zagranica i jest wszedzie ze mna. Na poczatku stopy a pozniej po 2 latach doszlo wszystko...

Najgorzej bylo jak pojechalam do Rzymu w lato i tam musialam uzywac transportu publicznego- taki wstyd!!! Jeszcze nie zdawalam sobie sprawy, ze smrod idzie z innych miejsc nie tylko ze stop.

Ja musze w vana zainwestowac i tak bede podrozowac i stresu znowu troche odejdzie

Kiedys byla tu dziewczyna myslaca o zalozeniu swojego biznesu, pamietacie kto to? Sama tez chce cos zrobic a razem zawsze latwiej.

[SanchoPansaa]

Nachodzą mnie często takie myśli, że to wszystko jest w naszych głowach. A im bardziej się nad tym zastanawiam, tym dziwniejsze zapachy się pojawiają.
Nie pojawiają się za to kiedy jestem mocno zajęty myśleniem o czymś, ale tak na luzie, bez ograniczeń czasowych. Z otoczenia też nie ma żadnych oznak, że coś jest nie tak.

[druumla]

Sancho, w takiej sytuacji wystarczylby jakis srodek stosowany w psychiatrii przeciwko omamom.

[AnnaEweLina]

U mnie smród jest rzeczywisty, o czym prawie codziennie słyszę od różnych osób. Nic mi nie pomaga, dzisiaj żywy gnój jak na wsi w oborze. Kuracja antybiotykami nic nie zmieniła. Skłaniam się w stronę tmau. Psychicznie nie wytrzymuję. Mam samobójcze myśli. Nie ma skutecznego środka na tę przypadłość.

[ola_30]

Napisane przez AnnaEweLina

U mnie smród jest rzeczywisty, o czym prawie codziennie słyszę od różnych osób. Nic mi nie pomaga, dzisiaj żywy gnój jak na wsi w oborze. Kuracja antybiotykami nic nie zmieniła. Skłaniam się w stronę tmau. Psychicznie nie wytrzymuję. Mam samobójcze myśli. Nie ma skutecznego środka na tę przypadłość.

U mnie tez jest smrod rzeczywisty i tez widze reakcje na moja osobe codziennie. Chcoaiz gdybym nie spotkala jednej osoby z naszego forum to bym dalej zyla w przekonaniu, ze moze to ja mam urojenia a wcale nie smierdze. No ale najwazniejsze , ze wiem - tyle dobrego.
A probowalas diety bezglutenowej i bez laktozy i bez cukru?
Bo ja bylam na takiej ( zaczelam od 21 dni postu Dabrowskiej) az do polowy lutego tego roku. Miala wrazenie, ze smrod jest duzo mniejszy... niedawno porzucilam ta diete poniewaz mam teraz naprawde sporo wydatkow a jest ona zaâ˜☠â˜☠â˜☠iscie kosztowna. No nic wroce jak sie u mnie polepszy z kasa. Ale mam wrazenie, ze teraz smierdze duzo bardziej niz wczesniej ale znowu slonce zaczyna swiecic i temp jest wyzsza a ja zawsze w tych warunkach wale jak cholera.
Dziewczyno trzymaj sie, wiem ze nie jest lekko ale kazdy niesie swoj krzyz przez zycie. Nie ma ludzi ktorzy maja calkowicie beztroskie zycie. Mam znajoma ktora ma wszytsko ( meza, fajne dzieci, nowy , super urzadzony dom, fajna prace ... no ogolnie wszytsko na tip-top)
A jakis czas temu wrocila wczesniej z pracy ( co jej sie nigdy nie zdarza poniewaz pracuje na zmiany) i nakryla swoja 13-letnia corke na pisaniu listu pozegnalnego- chciala popelnic samobojstwo , poniewaz ktos jej dokuczal w szkole.[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

[/

[ksiegowa10]

Ola 30 tak kiedy Cię spotkałam raz to był zapach ale jak mijałam Cię w kolejce do pobrania krwi do było ok. Choć może to było rano.

[ola_30]

Napisane przez ksiegowa10

Ola 30 tak kiedy Cię spotkałam raz to był zapach ale jak mijałam Cię w kolejce do pobrania krwi do było ok. Choć może to było rano.

Ksiegowa, to bylo w ten sam dzien i to bylo rano ale czy to ma znaczenie? Nie wydaje mi sie. Ja poszlam wtedy na testy alergiczne. Pamietam ta kolejke i fakt, ze bylo tam cholernie ciasno - ludzi jak mrowkow i ja sie wtedy strasznie stresowalam, ze taka ciasnota tu, a ja taka smierdzaca.
To by znaczylo, ze nie smierdze caly czas ale nie chce mi sie w to wierzyc.
Pozdrawiam.

[ksiegowa10]

Olu mam nadzieję, że spotkałam Cię jeszcze ( mijałyśmy się ) na pobraniu krwi na Wałowej .

[ola_30]

Napisane przez ksiegowa10

Olu mam nadzieję, że spotkałam Cię jeszcze ( mijałyśmy się ) na pobraniu krwi na Wałowej .

No do Jasnej Anielki!!! Dziewczyno, dlaczego mnie nie zaczepilas?
Ale to na Walowej to chyba bylo w lecie? Bo nie pamietam zebym tam potem krew pobierala.
Obiecaj, ze jak mnie jeszcze raz spotkasz to pogadamy, OK? No chyba , ze tak smierdze , ze nie dajesz rady
P.S jak tam corcia? Dobrze sie chowa?

[ksiegowa10]

Napisane przez ola_30

No do Jasnej Anielki!!! Dziewczyno, dlaczego mnie nie zaczepilas?
Ale to na Walowej to chyba bylo w lecie? Bo nie pamietam zebym tam potem krew pobierala.
Obiecaj, ze jak mnie jeszcze raz spotkasz to pogadamy, OK? No chyba , ze tak smierdze , ze nie dajesz rady
P.S jak tam corcia? Dobrze sie chowa?

Tak to było wtedy. Obiecuję,że jak Cię spotkam to pogadamy. Z zapachem nie jest tak źle. Córcia ma już 14 miesięcy i chodzi do żłobka, bo ja wróciłam do pracy od września.

[basiek1111]

Napisane przez druumla

MałaMi
O pomaranczowych dloniach pisala Sarunia.
Co do grubej skory - mam taka na podeszwach, na dloniach natomiast sezonowo twardnieje mi skora na opuszkach palcow, a kiedy to nastapi, to rowniez zdarza się, ze pęka. Mysle, ze to problem z przyswajaniem jakiegos skladnika, mozxliwe ze magnezu, bo suplementacja zwykle pomaga.
Zauwazylam tez naprawdę dziwna rzecz. Od szeregu lat mam problem z gwizdaniem. Nie umiem zrobic takiego 'ryjka' do gwizdania, zeby ten gwizd był glosny. Kiedys gwizdalam donosnie. Teraz usta, a wlasciwie skora na nich, jest jakas trochę sztywna i jakby grubsza. Czy ktos zaobserwował u siebie cos podobnego?

Drumla,
poczytaj o twardzinie układowej. Lekarz reumatolog. Kłopoty z trawieniem wynikają z zaatakowania chorobą przewodu pokarmowego - nieodpowiednia perystaltyka, bo brak elastyczności w przesuwaniu pokarmu.

To ja Baska, tylko zapomniałam hasła do starego konta.

[druumla]

Witaj Basiu po dlugiej przerwie

[Toska_Samoska]

od czego zacząć by właśnie zacząć się z tym bić? też mam niestety takie problemy, ze ładnie nie pachnę. używam blockery, ale to pomaga tylko na chwile. co zrobić dokładnie sprawdzić o co chodzi?

[AnnaEweLina]

Tośka, zacznij od wykluczenia najczęstszych przyczyn przykrego zapachu - cukrzycy, czyli zbadaj poziom glukozy we krwi, potem hormony tarczycy, próby wątrobowe, poziom amylazy, zrób posiew kału na bakterie (toksyny wydzielają np. clostridium i campylobacter), grzyby i pasożyty, warto także wykluczyć helicobacter pylori (wytwarza zapach amoniaku) i lamblie. Oczywiście charakter zapachu powinien być ważną wskazówką, gdzie szukać jego przyczyny. Pozdrawiam!

[miami_drink]

Napisane przez Toska_Samoska

od czego zacząć by właśnie zacząć się z tym bić? też mam niestety takie problemy, ze ładnie nie pachnę. używam blockery, ale to pomaga tylko na chwile. co zrobić dokładnie sprawdzić o co chodzi?

Jakie jest twoje codzienne menu? Wiele osob kompletnie olewa najprostszy sposob na pozbycie sie smrodu, czyli po prostu odpowiednia diete. Duze ilosci wody zamiast slodkich napojow (zwykłej wody źródlanej, nie żadne smakowe, z sokami czy inne cuda na kiju - litr dziennie to mus) czy ograniczenie śmieciowego jedzenia potrafi czynic cuda.