potrzebuje wozka,jaki wybrac ?

[mamunia20]

Hej mamy,licze na Wasza pomoc,che kupic wozek dla 8m cory,mam obecnie tako voyager jest super,ale po przelozeniu raczki,tak by mała jechala tylem do mnie a przodem do kierunku jazdy,to tragedia,nie idzie skrecac,ani podbic,chce zatem kupic uzywany wozek ,widzialam 3kolowa spacerówke herlag verona,ma ktos ? Jesli nie ta ,to inna,najwazniejsze,by byla mozliwosc zrobienia siedzenia na calkiem lezaco,gdyz corka czesto spi na spacerku,chce ze skretnymi kolami ,zeby buda byla duza ,idzie zima wiec to wazne,no i koniecznie pompowane duze kola i pasy 5pkt z pałakiem i jak kola skretne,to z mozliwoscia blokady,poleci któras jakis wozeczek ? A moze ktoś ma ten,co widzialam ? Bardzo prosze o pomoc aha no i wazne,by kosz na zakupy byl w miarę duzy i zeby najlepiej mial torbe na drobiazgi

[Emilia211]

Napisane przez mamunia20

Hej mamy,licze na Wasza pomoc,che kupic wozek dla 8m cory,mam obecnie tako voyager jest super,ale po przelozeniu raczki,tak by mała jechala tylem do mnie a przodem do kierunku jazdy,to tragedia,nie idzie skrecac,ani podbic,chce zatem kupic uzywany wozek ,widzialam 3kolowa spacerówke herlag verona,ma ktos ? Jesli nie ta ,to inna,najwazniejsze,by byla mozliwosc zrobienia siedzenia na calkiem lezaco,gdyz corka czesto spi na spacerku,chce ze skretnymi kolami ,zeby buda byla duza ,idzie zima wiec to wazne,no i koniecznie pompowane duze kola i pasy 5pkt z pałakiem i jak kola skretne,to z mozliwoscia blokady,poleci któras jakis wozeczek ? A moze ktoś ma ten,co widzialam ? Bardzo prosze o pomoc aha no i wazne,by kosz na zakupy byl w miarę duzy i zeby najlepiej mial torbe na drobiazgi

teraz śpi na spacerach,ale wiecznie nie będzie miała 8 miesięcy-pomyśl też o tym
Ja mam Roan Marita, ale nie ma skrętnych kół...

[mamunia20]

I dobrze sie go prowadzi ? Chce by posluzyl jeszcze z 2 lata

[Emilia211]

Napisane przez mamunia20

I dobrze sie go prowadzi ? Chce by posluzyl jeszcze z 2 lata

bardzo lekko się go prowadzi, bo ma duże pompowane kółka
można rozłożyć do spania prawie na płasko

ostatnio zamieniłam się z koleżanką na pchanie wózka i jej mimo ,że miał skrętne kółka -strasznie ciężko się go prowadziło

[mamunia20]

No Wlasnie tego sie boje,boje sie brac wozka w ciemno ,moj jest fajny,ale jest straszny jak sie przelozy raczke ,fajny ten Twoj wozeczek ,tylko troche mnie przerazaja te cienkie kola o ile dobrze widze i to chyba 2w1 tak ? Zaraz Ci dam link tego wozka co widzialam

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:28 ----------

http://allegro.pl/wozek-spacerowy-3-...502858186.html co myslisz?

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

Moj tż teraz mowil,ze widzial program pani gadzet i tam byl test wozkow i niby 3kolowe sa wywrotne,to prawda ?

[karolca]

Moja propozycja - przejść do dobrego sklepu (w sensie z dużym wyborem), przymierzyć dziecko, przymierzyć siebie do wózka, sprawdzic jak się dany model prowadzi, składa, ile waży itp.
i wtedy szukać uzywanego za mniejsze pieniądze. Najlepiej w swoim mieście lub bliskiej okolicy aby sprawdzić jego stan przed zapłatą.

[justiii87]

Napisane przez Emilia211

teraz śpi na spacerach,ale wiecznie nie będzie miała 8 miesięcy-pomyśl też o tym
Ja mam Roan Marita, ale nie ma skrętnych kół...

Bardzo podobają mi się te wózki - mają bardzo dużą gondolę, a na tym mi zależy, ale minus to skrętne koła i tego się obawiam.
Wózki mają bardzo dobrą opinie, ale są minusy: brak skrętnych kół i ciężki - możesz mi powiedzieć swoje zdanie na ten temat? Co prawda mam jeszcze trochę czasu bo maluch rodzi się w styczniu, ale mam zamiar powoli wybierać Nasz pierwszy wóz

[KarolinaPW]

Mam dwa wózki, 2w1 i parasolkę, oba polecam.

Jako pierwszy wózek miałam Jedo Fyn. Uważam że to bardzo dobry wózek bo spełniał moje wymagania (duża gondolka- woziliśmy się nią do 9 mca, dobrze zamortyzowane, duże pompowane koła na moje wiejskie nieutwardzone drogi, dobrze jeżdżące zimą, skrętne z możliwością blokady, spacerówka rozkładana na płasko) Wady - ciężki, ale nie musiałam go targać po schodach, ciężko go prowadzić jedną ręką, zajmuje sporo miejsca w bagażniku, może nie być miejsca na większe zakupy, nie składa sie i nie rozkłada szybko, w przypadku wyjazdu w kilka miejsc, gdzie za każdym razem wózek składasz i rozkładasz, niezbyt to wygodne. Te dwie ostatnie wady zadecydowały o kupnie parasolki i jest to obecnie mój podstawowy wózek. Wybór padł na Inglesinę Zippy. Uwielbiam go- jest to moim zdaniem wózek właściwie bez wad (no może poza brakiem torby na drobiazgi, ale możną ją dokupić) Rozkładany na płasko, stabilny, można zawiesić na rączkach naprawdę dużo i się nie wywróci nawet bez dziecka, składa i rozkłada się go jedną ręką, zajmuje mało miejsca, amortyzacja bardzo dobra jak na parasolkę, głęboka buda, więc parasolka wózkowa zbędna, duzy i wytrzymały kosz na zakupy. Łatwo się prowadzi jedną ręką, co ważne przy chodzącym juz maluchu. Zobaczymy jak będzie zimą, ale prawdopodobnie wrócę do Jedo, bo u nas raczej słabo odśnieżąją

[Basia_Malinowska]

Pamiętajmy, że wózek to też miejsce drzemki dla maluszka, więc musi być jemu przede wszystkim wygodnie. Zostawiam też artykuł na ten temat

[iizabelaa]

Bezndziejny artykuł, nie wnoszący nic nowego.

[mamunia20]

Napisane przez KarolinaPW

Mam dwa wózki, 2w1 i parasolkę, oba polecam.

Jako pierwszy wózek miałam Jedo Fyn. Uważam że to bardzo dobry wózek bo spełniał moje wymagania (duża gondolka- woziliśmy się nią do 9 mca, dobrze zamortyzowane, duże pompowane koła na moje wiejskie nieutwardzone drogi, dobrze jeżdżące zimą, skrętne z możliwością blokady, spacerówka rozkładana na płasko) Wady - ciężki, ale nie musiałam go targać po schodach, ciężko go prowadzić jedną ręką, zajmuje sporo miejsca w bagażniku, może nie być miejsca na większe zakupy, nie składa sie i nie rozkłada szybko, w przypadku wyjazdu w kilka miejsc, gdzie za każdym razem wózek składasz i rozkładasz, niezbyt to wygodne. Te dwie ostatnie wady zadecydowały o kupnie parasolki i jest to obecnie mój podstawowy wózek. Wybór padł na Inglesinę Zippy. Uwielbiam go- jest to moim zdaniem wózek właściwie bez wad (no może poza brakiem torby na drobiazgi, ale możną ją dokupić) Rozkładany na płasko, stabilny, można zawiesić na rączkach naprawdę dużo i się nie wywróci nawet bez dziecka, składa i rozkłada się go jedną ręką, zajmuje mało miejsca, amortyzacja bardzo dobra jak na parasolkę, głęboka buda, więc parasolka wózkowa zbędna, duzy i wytrzymały kosz na zakupy. Łatwo się prowadzi jedną ręką, co ważne przy chodzącym juz maluchu. Zobaczymy jak będzie zimą, ale prawdopodobnie wrócę do Jedo, bo u nas raczej słabo odśnieżąją

9 miesiecy w gondoli ? o matko nie wyobrazam sobie tak ruchliwego dziecka w gondoli wozic ,przeciez ono biedne tez chce obserwowac swiat z pozycji siedzacej a nie tylko lezec ;p moja by nie wytrzymała,juz od 5 miesiaca jezdzila w spacerowce ,bo raz w gondoli by mi wypadla bo zaczynala siadac ;pp

[meta_morfoza]

mamunia20 dzieci są różne przecież- ja syna też woziłam 8miesięcy w gondoli (jedo fyn) i nie było to dla niego problemem, nie protestował, nie próbował wychodzić itp. Poza tym syn wcześniej nie rwał się specjalnie do siadania. Zaczął siadać to zmieniliśmy na spacerówkę i tyle.
W temacie wózka poradzę tylko aby zwrócić właśnie uwagę na koła, jak chcesz pompowane to ok, gorzej z tymi małymi kółkami trzeszczącymi w typowych parasolkach (sama niestety takie mam i mnie to wkurza straszliwie)

[justiii87]

My jesteśmy zdecydowanie na wózek firmy Jedo Teraz tylko musimy się zastanowić czy chcemy ze skrętnymi kołami czy nie. Gondole w obu modelach są te same Duże, a o to Nam chodziło Jeździłam po sklepie wózkami i mimo wielkiego zdziwienia wózek bez skrętnych kół jest bardzo lekki i świetnie się prowadzi no i jest bardziej miękki bo jest na paskach, a to duży plus bo chodzi Nam głównie o wygodę malucha

[KarolinaPW]

Napisane przez mamunia20

9 miesiecy w gondoli ? o matko nie wyobrazam sobie tak ruchliwego dziecka w gondoli wozic ,przeciez ono biedne tez chce obserwowac swiat z pozycji siedzacej a nie tylko lezec ;p moja by nie wytrzymała,juz od 5 miesiaca jezdzila w spacerowce ,bo raz w gondoli by mi wypadla bo zaczynala siadac ;pp

Tam jest regulacja oparcia (chyba 4 stopnie z tego co pamiętam) i jak dziecko chce siedzieć to może bez problemu. Zreszta od początku podnosiłam je lekko, bo mi mały mocno ulewał. Gondolka słuzyła nam tez jako łóżeczko do spania w dzień, długi czas zasypiał tylko bujany w wózku. Poza tym usiadł samodzielnie dopiero jak miał 10 miesięcy Wiem że późno ale co zrobić...Miał rehabilitację wiec raczej niczego nie zaniedbałam

[iizabelaa]

Napisane przez KarolinaPW

Poza tym usiadł samodzielnie dopiero jak miał 10 miesięcy Wiem że późno ale co zrobić...Miał rehabilitację wiec raczej niczego nie zaniedbałam

wieku 10 miesięcy to nie jest późno jak na samodzielne siadanie

[Emilia211]

Napisane przez justiii87

Bardzo podobają mi się te wózki - mają bardzo dużą gondolę, a na tym mi zależy, ale minus to skrętne koła i tego się obawiam.
Wózki mają bardzo dobrą opinie, ale są minusy: brak skrętnych kół i ciężki - możesz mi powiedzieć swoje zdanie na ten temat? Co prawda mam jeszcze trochę czasu bo maluch rodzi się w styczniu, ale mam zamiar powoli wybierać Nasz pierwszy wóz

ciężki ? hmm... to prawda trochę waży-ale nie mieszkam wysoko-pierwsze piętro-wnoszę do góry tylko połowę wózka-kiedyś gondola-teraz spacerówka-kiedy Lenka śpi-jakoś daje radę -ważę 65kg
a skrętne koła-mi tam to akurat nie przeszkadza,że ich nie ma
lekko się prowadzi i nie potrzebne mi są skrętne koła
co ważne żeby nie wiem jak to nazwać -obręcz do pchania...nie były rogi tylko tak jak w roanie-wiesz o co mi chodzi ?mogę wysłać na e-mail filmik jak mała pcha wózek sama i jak jej to lekko idzie


i popieram KAROLCE-używane wózki są tańsze i warto je kupować

[Sola1]

Jeśli chodzi o trzeszczące kółka w parasolkach to zależy jakiej firmy. Ja mam Chicco Multiway Evo oraz Quinny Zapp xtra ( do samochodu, na zakupy) i w ani jednym ani drugim nie trzeszczą. Zapp wydaje z siebie charakterystyczny dźwięk np. na kostce, ale nie wynika on z kół.

Co do braku skrętnych kół to też pewnie kwestia firmy, ale na początku miałam wózek bez skrętnych kół ( były duże pompowane) i zraziłam się do nich. Być może to też zależy od miejsca w jakim się użytkuje, ale ja mieszkam w mieście często skręcam czy chociażby zjeżdżam na bok. W moim odczuciu w mieście, gdzie są chodniki pompowane koła wcale nie są niezbędne, chyba że na śniegi lub piasek. W każdym razie ten mój Chicco daje spokojnie radę ( ale to jest taka terenowa parasolka jak określił ją sprzedawca).

[Kolorowa_parasolka]

Nam przez blisko dwa lata służyła spacerówka espiro active.
Wykorzystaliśmy ten wózek na maksa I po okolicy, i na wakacjach na dłuższych trasach i spacerach.
Skrętne koła uważam za duży plus, zwłaszcza jeśli poruszasz się po mieście.

[Mondo_Bongo]

ja mam Murę plus i też sobie chwalę, szczególnie lekkość prowadzenia i samego wózka