Polecamy:

sledziczeek · 2017-01-12, 17:38

Cytat:

Napisane przez robcia

Moj jak jest juz taki bardzo zmeczony i spiacy to robi dokladnie tak jak moje dzieci kiedy byly male , czyli rozrabia az padnie. Kiedys juz mialam dosc , bo juz bylo pozno wiec krzyknelam a w zasadzie nigdy nie krzycze : marsz do lozka spac ! I bestia sposcila leb i poszla spac

Ej moj tez tak robi! Tzn najpierw ma godzine swini, biega w kolko, szaleje jak glupi, potem wychodze z nim na dwor, dostaje jesc i widze ze jest spiacy to mowie idz sie poloz a on jojczy i jojczy, lazi, szuka czegos, na koncu sie wkurze i mowie Peanut, poloz sie. I ten zmalttetowany idzie do klatki albo na poslanie.

Sent from my VS425PP using Tapatalk

zakonna · 2017-01-12, 17:51

Ej, mój ma tak samo pomimo, że już senior. Jak jest zmęczony, po jakimś długim spacerze, to jeszcze w domu ćwiczy świra, lata jak głupi z zabawkami. Ale jak już padnie to kaplica, nie ma psa przez kilka godzin. Śpi jak zabity wtedy.

aaliyah · 2017-01-12, 17:56

Jakich ras psy macie?

Ja jako dziecko mialam fox teriera i pamietam, ze to byl wulkan energii. Czesto nam uciekal, rano zawsze budzil mnie skokiem "na klate".

zakonna · 2017-01-12, 18:02

Ja mam blabladora i sukę wymieszaną całkiem czyli piękna rasa kundel pospolity

robcia · 2017-01-12, 18:06

Moj beagle nie moze zbyt pozno jesc bo dostaje jakiegos mega powera i poszedlby spac o polnocy. A w ogole ogladalam oststnio horror bez glosu bo glowna bohaterka miala malego szczekacza i pieselowi co piec minut wlaczal sie alarm. Teraz jeszcze reklama leci z jakas szczekaczka i czlowiek nie zna dnia ani godziny...No ale to sa uroki tv w sypialni.

Luba · 2017-01-12, 18:06

Ja mam mixa

Ale ma duzo ze sznaucera, teriera. Wacha, szuka, wystawia zwierza i usiluje za zwierzyna biegac...

**523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396** · 2017-01-12, 18:07

Cytat:

Napisane przez sledziczeek

Ja ostatnio uslyszalam od znajomego tz ze jak pies mi nasika w domu to mam mu wlozyc nos w siki i mu wpieprzyc. Nawet nie probowalam go uswiadamiac, co najlepsze gosc ma psa, mix pitbulla...

Sent from my VS425PP using Tapatalk

Ręce opadają jak czyta się takie rzeczy

Cytat:

Napisane przez aaliyah

Jakich ras psy macie?

Ja jako dziecko mialam fox teriera i pamietam, ze to byl wulkan energii. Czesto nam uciekal, rano zawsze budzil mnie skokiem "na klate".

Ja mam mieszańca berneńskiego pasterskiego

Zdjęcie mam w awatarze swoim

sledziczeek · 2017-01-12, 18:11

Ja mam berbecia pitbullterrier a u rodzicow w PL mix foxterier/parson russel -ale ojciec ja nazywa tak jak wet w ksiazeczce- wielorasowy pies rasy mix

btw dawno jej nie pokazywalam

Sent from my VS425PP using Tapatalk

zakonna · 2017-01-12, 18:15

Patrzę na te wasze pieski i się rozpływam w zachwycie. Wy też tak psy kochacie? Bo ja po prostu uwielbiam, duże, małe, cudze głaszczę jeśli tylko mam okazję. Lubię patrzeć, dotykać, całować, słuchać jak mlaskają przez sen.

eibhlin87 · 2017-01-12, 18:17

My mamy sznaucera olbrzyma. W domu jest bardzo spokojny, od szczeniak ani nic nie zniszczył, jak się nudzi idzie spać, szaleć zaczyna tylko na dworze (ale taka rasa, bardzo żywa ale i też opanowana, spokojna, choć przechodzimy teraz okres nastoletni i bywa ciężko

)
Kupiłam mu chrumkającą świnkę do zabawy a on się jej boi i omija szerokim łukiem i staje za człowiekiem

To jest pierwsza rzecz jakiej się boi, nawet kotom się świnka spodobała i w nocy się nią bawiły

robcia · 2017-01-12, 18:20

eibhlin wyjmij ze srodka to cos co wydaje ten odglos. Kiedy przestanie sie bac wloz z powrotem. Nasz na poczatku bal sie wlasnie tego dzwieku

eibhlin87 · 2017-01-12, 18:25

Cytat:

Napisane przez robcia

eibhlin wyjmij ze srodka to cos co wydaje ten odglos. Kiedy przestanie sie bac wloz z powrotem. Nasz na poczatku bal sie wlasnie tego dzwieku

Dzisiaj już trochę lepiej tzn. leży świnka na podłodze i jak go pytam "gdzie jest świnka?" to podchodzi i pokazuje nosem. Myślę, że szybko się oswoi

. Ale trochę śmiesznie wczoraj było, on taki wielki blisko 45kg a boi się gumowej 15cm świnki

sledziczeek · 2017-01-12, 18:35

Szuba tez sie bala pierwszy dzien ale potem to jej ulubiona zabawka byla, po calym domu jej szukala i najdluzej wytrzymala ze wszystkich. Musielismy ja chowac pozniej bo do nocy sie bawila, nie dalo sie spac. Swinka to byl hit, musze jej druga kupic bo przegryzla w koncu.

Sent from my VS425PP using Tapatalk

eibhlin87 · 2017-01-12, 18:43

Cytat:

Napisane przez sledziczeek

Szuba tez sie bala pierwszy dzien ale potem to jej ulubiona zabawka byla, po calym domu jej szukala i najdluzej wytrzymala ze wszystkich. Musielismy ja chowac pozniej bo do nocy sie bawila, nie dalo sie spac. Swinka to byl hit, musze jej druga kupic bo przegryzla w koncu.

Sent from my VS425PP using Tapatalk

No właśnie dlatego zamówiłam mu świnkę bo kilak razy czytałam, że psy uwielbiają

Jak nie polubi to najwyżej zostanie jako zabawka dla kotów

Dotka90 · 2017-01-12, 18:49

Cytat:

Napisane przez aaliyah

Robcia, a jak sie w takiej sytuacji zachowac jak no. pies zje buty? Bo ja nie wiem.

Jak zjadl, jak Cię nie bylo, to niestety...NIC.

Moja suka duzo niszczyla, jak nas nie bylo. Po prostu sprzątam bez slowa i tyle. Kupilismy klatkę i teraz jest super, po prostu śpi jak nas nie ma.

Cytat:

Napisane przez aaliyah

U nas za duzo piesek nie bedzie sam bo pracujemy z domu. Mam nadzieje, ze skonsumowac butow nie zdazy. Trudno jednak wszystko przed psem pochowac - zabawki dzieci czy meble.

Czy poswiecenie psu dostatecznej ilosci czasu i wybieganue go gwarantuje, ze nie bedzie mial glupich pomyslow? Jakos mam watpliwosci, ale mam nadzieje ze sie myle.

Niestety nie

Cytat:

Napisane przez aaliyah

Jakich ras psy macie?

Ja jako dziecko mialam fox teriera i pamietam, ze to byl wulkan energii. Czesto nam uciekal, rano zawsze budzil mnie skokiem "na klate".

Ja miałam foksa wcześniej

Teraz mamy airedale teriera

Rybiorek · 2017-01-12, 19:36

Ja mam adoptowane mixy, w paszportach nie pisze sie kundel wiec Kala ma ze jest mieszancem JR a Yuma mieszancem JR i jamnika.

Kala jest jak JR, we wszystkim. Jakbym ja pomalowala na bialo i zostawila gdzieniedzie brazowa late to rasowy JR

Yuma ma wiele z jamnika, jako szczenie zorala totalnie podworko. Ale o ile zawsze slyszalam ze jamniki sa zlosliwe to moja sunia nie jest, ma problem ze jest za bardzo uczlowieczona, strasznie bierze sobie wszystko do serca. Taki typ.

**523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396** · 2017-01-12, 20:24

Cytat:

Napisane przez zakonna

Patrzę na te wasze pieski i się rozpływam w zachwycie. Wy też tak psy kochacie? Bo ja po prostu uwielbiam, duże, małe, cudze głaszczę jeśli tylko mam okazję. Lubię patrzeć, dotykać, całować, słuchać jak mlaskają przez sen.

Przypuszczam, że jest więcej nas, takich "pozytywnie zakręconych" na punkcie swoich psiowych dzieci

robcia · 2017-01-12, 20:33

Moj mąz to nazywa ☠☠☠nieciem

Co mu nie przeszkadza pol godz rano witac sie czule z psem i drugie pol po powrocie z pracy , lacznie z wylizywaniem twarzy . Ale jakby cos , to nieee, on jest ten " normalny"

martajot3 · 2017-01-12, 20:40

Cytat:

Napisane przez sledziczeek

Ja mam berbecia pitbullterrier a u rodzicow w PL mix foxterier/parson russel -ale ojciec ja nazywa tak jak wet w ksiazeczce- wielorasowy pies rasy mix

btw dawno jej nie pokazywalam

Sent from my VS425PP using Tapatalk

mix foxterier prawie identyczny jak mój Aleks

tylko ja mam czarnucha podpalanego

existence · 2017-01-12, 22:18

My mamy pewnien problem z naszym szczeniakiem. Juz drugi raz zdarza mu sie postawić nas w nocy na równe nogi bo po klatce idzie ktoś obcy. Nie wiem kompletnie jak sobie z tym poradzić...staramy się go odwrażliwiać na domofon i pukanie do drzwi ale na samo przechodzenie kogoś nie mam pojęcia jak...normalnie palpitacji serca dostaje jak o 1 w nocy mnie ze snu szczekanie wyrywa. Jak mniejszy byl w ogole nie zwracał uwagi, teraz ma 5,5 miesiąca i sie zaczęło-tryb obronnego psa...

Bazgram z telefonu

martajot3 · 2017-01-12, 22:28

Cytat:

Napisane przez existence

My mamy pewnien problem z naszym szczeniakiem. Juz drugi raz zdarza mu sie postawić nas w nocy na równe nogi bo po klatce idzie ktoś obcy. Nie wiem kompletnie jak sobie z tym poradzić...staramy się go odwrażliwiać na domofon i pukanie do drzwi ale na samo przechodzenie kogoś nie mam pojęcia jak...normalnie palpitacji serca dostaje jak o 1 w nocy mnie ze snu szczekanie wyrywa. Jak mniejszy byl w ogole nie zwracał uwagi, teraz ma 5,5 miesiąca i sie zaczęło-tryb obronnego psa...

Bazgram z telefonu

jak można odwrażliwić psa na domofon? mój dostaje dosłownie padaczki, jak ktoś zadzwoni...

sledziczeek · 2017-01-12, 22:40

Cytat:

Napisane przez martajot3

jak można odwrażliwić psa na domofon? mój dostaje dosłownie padaczki, jak ktoś zadzwoni...

Np siedzisz z psem w domu i prosisz kogos o zadzwonienie domofonem (Mozesz byc caly czas na linii z ta osoba). Korygujesz psa slownie, jesli sie rzuca czekasz az sie uspokaja, nagradzasz. I tak w kolko, az czas uspokojenia od szalu bedzie sie skracal. Moze potrwac jakis czas az zalapie, ale jak bedziesz sukcesywnie i konsekwentnie robic takie sesje to powinien po jakims czasie zaczaic. Ale terierowate tak maja ze sa "charlate", nasza Szuba tez trze jape za kazdym razem i goni listonosza, ja sie poddalam...

Sent from my VS425PP using Tapatalk

martajot3 · 2017-01-12, 22:54

Będę musiała poćwiczyć, chociaż jak widzę ten jego entuzjazm jak usłyszy dzwonek, to mam wątpliwości, czy będę miała tyle cierpliwości...

Czasami mam wrażenie, że mój pies celowo udaje, że nie rozumie czego od niego oczekuje, bo jest upartym osłem.

Aleksiej.jpg

inga21 · 2017-01-12, 23:01

Cytat:

Napisane przez zakonna

Ej, mój ma tak samo pomimo, że już senior. Jak jest zmęczony, po jakimś długim spacerze, to jeszcze w domu ćwiczy świra, lata jak głupi z zabawkami. Ale jak już padnie to kaplica, nie ma psa przez kilka godzin. Śpi jak zabity wtedy.

Jaki senior, ile on ma? Nie wiem czemu, ale mi się coś kojarzy, że pisałaś że ma chyba 7 lat, tylko nie wiem ile lat temu

Cytat:

Napisane przez aaliyah

Jakich ras psy macie?

Ja jako dziecko mialam fox teriera i pamietam, ze to byl wulkan energii. Czesto nam uciekal, rano zawsze budzil mnie skokiem "na klate".

Dwa pekińczyki i kundelkę. Do niedawna były jeszcze owczarki

Cytat:

Napisane przez Rybiorek

Ja mam adoptowane mixy, w paszportach nie pisze sie kundel wiec Kala ma ze jest mieszancem JR a Yuma mieszancem JR i jamnika.

Kala jest jak JR, we wszystkim. Jakbym ja pomalowala na bialo i zostawila gdzieniedzie brazowa late to rasowy JR

Yuma ma wiele z jamnika, jako szczenie zorala totalnie podworko. Ale o ile zawsze slyszalam ze jamniki sa zlosliwe to moja sunia nie jest, ma problem ze jest za bardzo uczlowieczona, strasznie bierze sobie wszystko do serca. Taki typ.

Jak ja je uwielbiam

To może Coffe moja też ma coś z jamnika, kopie i jeszcze zaczyna być wredna

Ale też bierze wszystko do siebie, jak jestem na nią zła przez kilka minut to przeżywa cały dzień.

Rybiorek · 2017-01-13, 00:15

Cytat:

Napisane przez inga21

Jak ja je uwielbiam

To może Coffe moja też ma coś z jamnika, kopie i jeszcze zaczyna być wredna

Ale też bierze wszystko do siebie, jak jestem na nią zła przez kilka minut to przeżywa cały dzień.

Yuma to ma poprostu totalna depreche

rzadko mi sie zdarza byc na nia zla, bo dobra sunia jest, ale jak sie to zdarzy to ma trzesawke, patrzy na mnie jak owca prowadzona na rzez i probuje sie od razu klasc zeby brzuch pokazac (nigdy nie dostala, najwieksza kara bylo jak obie z Kala musialy siedziec w klatce kilka godzin za rozkopanie meksykanskiego drzewa szczescia... ziemia byla w calym pokoju...)

Teraz nawet klatki nie mamy (nie wszystko z nami przyjechalo).

A po za tym to wpatrzona we mnie i pilnuje non stop. Nawet jak idziemy w gosci to ciagle przy mojej nodze. No ostatnio sie zestresowala bo znajomi maja 2 wyzly waimarskie, (mam nadzieje ze dobrze napisalam, przepraszam jesli nie), suki obie, i Yuma z jedna sie sciela o przysmaka. Wlascicielka od razu zainterweniowala ale tak naprawde to Yumy byla wina. No ale Yuma sie i tak zestresowala i wdrapala mi sie na kolana i tak zostala dokad nie poszlysmy spac (nocowalysmy tam). Podano kolacje, poprosilam Yume zeby zeszla... popatrzyla na mnie ze wzrokiem 'nie ma mowy mama' i sie polozyla... no to sobie tak jadlam ponad nia... Znajomi na szczescie normalni i nikt sie nie pogniewal.

Tak pisze bo co czlowiek to inne podejscie. Inna znajoma uwaza ze to zachowanie potwierdza ze mam niewychowane psy... ja nie wiem co dla kogo znaczy wychowany, jak przyjechalam ogladac dom to zapytalam czy moge z psami, wlascicielka sie zgodzila, do domu weszly ze mna, obiegly caly, powachaly, jak za dlugo byly w sypialni to zawolalam, setna sekundy i siedzialy mi przy nodze, wlascicielka domu patrzyla z niedowierzaniem i az powiedziala 'jakie posluszne'.

A czemu myslisz ze Coffe robi sie wredna?

inga21 · 2017-01-13, 00:43

Cytat:

Napisane przez Rybiorek

A czemu myslisz ze Coffe robi sie wredna?

A daj spokój ludzie dziwni są, dla nich niewychowane zwierzę to takie, które wysyła różne sygnały jak coś mu się nie podoba... a dla mnie pies który wysyła sygnały, ze mu źle to bardzo dobrze komunikujący się zwierz.
To taką przylepkę masz, a tyle co pamiętam jak najpierw bralas Kalei wstawialas zdjęcie z samochodu takiego maleństwa

a później się zastanawialas czy drugi pies to nie bedzie przesada

Ile one już mają?
A jak zwierzaki znoszą przeprowadzkę? Apeluje jeszcze o zdjęcia kotów

wiem że psi wątek, ale tyle was nie było że musisz nadrobić zdjęciami

(nie żebym ja była częściej i wstawiala dużo zdjęć, ale Ty zawsze masz jakieś ładne

).

A Coffe na zewnątrz taka trzęsidupa i 'mamo biegnie pies, szybko na rączki. Nie? To schowam się za Tobą, ojesu jest blisko, chce zeżreć, umre' a w domu... z jedną najstarszą pekinką nie ma spięć nigdy. Sonia dla każdego psa, który kiedykolwiek umnie był jest nietykalna. Nigdy żadnego nie ustawiła na samym początku a szacunek na dzielni ma wielki

Za to z młodszą mają podobne charaktery. Jedno się wkurzy i gdzieś tam warknie to drugie zamiast odejść to odda. Później Coffe chodzi z fochem wielkim koło Łapki, a sama zaczyna. Oczywiście nie ma tragedii i jakieś starcia sa jak dziewczyny sa bardzo czymś podekscytowane, no i wystarczy spjrzenie żeby się koło siebie polozyly i poszły spać, ale i tak to jest denerwujące. Taki charakter, słucha się, ale jak nie patrzę to może by jednak pacnąć pekinkę łapą albo coś takiego

Przepraszam za brak polskich znaków czasami i ewntualne błędy, pisze z telefonu i wychodzi różnie

Rybiorek · 2017-01-13, 01:43

Cytat:

Napisane przez inga21

To taką przylepkę masz, a tyle co pamiętam jak najpierw bralas Kalei wstawialas zdjęcie z samochodu takiego maleństwa

a później się zastanawialas czy drugi pies to nie bedzie przesada

Ile one już mają?

Kala ma juz 3.5 a Yumka skonczyla 2 w listopadzie.
Przylepka to malo powiedziane. Obie sa raczej przytulaki, choc Kala to w nocy tak oficjalnie, w dzien nie, chyba ze sie przestraszy

No szczerze to w ogole przesada ze mam 5 futer

Bardzo ciezko bylo mi znalezc dom gdzie akceptuja tyle zwierzakow. Musialam daleko wyjechac. Dobrze ze choc jest tutaj fajnie i fajni ludzie naokolo (mieszkam ze tak powiem w starej Irlandii teraz)

Cytat:

A jak zwierzaki znoszą przeprowadzkę?

Jak wyjechalam z Dublina pol roku mieszkalismy w malym pokoju. Psiaki wychodzily na spacery ale kotki wiadomo nie. Bylo ciezko ale o dziwo dla zwierzakow (wszystkich) wazne bylo ze ja bylam. Jak znalazlam dom to 5 minut po wprowadzce koty skakaly po wszystkim (nadal to robia....). Kala byla przeszczesliwa (mamy duzo zielonego naokolo domu). Tylko Yuma miala stresa. Czasami nadal ma.

Jak nas pakowalam to musialam wywiezc zwierzaki na pol dnia do opuszczonego domu (znajomy znajomych kupil rudere do remontu, dom niezamieszkany od 10 lat) zeby moc wysprzatac pokoj ktory zajmowalsmy, wiekszosc moich rzeczy w tym opuszczonym domu bylo skladowanych (i nadal wlasnie troche zostalo).
Jak wrocilam po zwierzaki to jeszcze auto pakowalam. Kotki byly zamkniete w jednym pokoju a psie puscilam zeby sobie pobiegaly. I ja nosilam rzeczy do auta a Kala z pilka biegala za mna. Ja do domu po rzeczy a ona za mna, ja do auta a ona za mna. I tak sobie pakowalam i kopalam jej pilke. A co robila Yuma? wlazla do auta i ani na chwile nie wyszla przez cale pakowanie

I teraz ma fobie - jak sprzatam albo cos pakuje dostaje schizy...

Cytat:

Apeluje jeszcze o zdjęcia kotów

wiem że psi wątek, ale tyle was nie było że musisz nadrobić zdjęciami

(nie żebym ja była częściej i wstawiala dużo zdjęć, ale Ty zawsze masz jakieś ładne

).

no dobra ale jakby co to przez Ciebie zasmiecam watek

wszystkie fotki z nowego domku

Cytat:

A Coffe na zewnątrz taka trzęsidupa i 'mamo biegnie pies, szybko na rączki. Nie? To schowam się za Tobą, ojesu jest blisko, chce zeżreć, umre' a w domu... z jedną najstarszą pekinką nie ma spięć nigdy. Sonia dla każdego psa, który kiedykolwiek umnie był jest nietykalna. Nigdy żadnego nie ustawiła na samym początku a szacunek na dzielni ma wielki

Za to z młodszą mają podobne charaktery. Jedno się wkurzy i gdzieś tam warknie to drugie zamiast odejść to odda. Później Coffe chodzi z fochem wielkim koło Łapki, a sama zaczyna. Oczywiście nie ma tragedii i jakieś starcia sa jak dziewczyny sa bardzo czymś podekscytowane, no i wystarczy spjrzenie żeby się koło siebie polozyly i poszły spać, ale i tak to jest denerwujące. Taki charakter, słucha się, ale jak nie patrzę to może by jednak pacnąć pekinkę łapą albo coś takiego

No taka wiercidupka jest

u nas jest tak ze Kala by do kazdego psa leciala i pip... pokazywala a Yuma rzadko kiedy lubi inne psy (w domu w gosciach musze uwazac jesli sa koty albo psy, jest zazdrosna o mnie). Na szczescie obie sluchaja i na spacerach jak chodza luzem to slowna komenda wystarcza i idziemy dalej.

Cytat:

Przepraszam za brak polskich znaków czasami i ewntualne błędy, pisze z telefonu i wychodzi różnie

Ja nie mam polskich znakow na klawiaturze

nie bede przepraszac bo musialabym w kazdym poscie

zakonna · 2017-01-13, 03:26

Piękne zdjęcia i koty. Nie zasmiecasz.

Inga. 8 lat ma. To duży pies. Pyszczek trochę posiwial. To nie senior jeszcze?

wysłane telepatycznie

existence · 2017-01-13, 04:42

Cytat:

Napisane przez sledziczeek

Np siedzisz z psem w domu i prosisz kogos o zadzwonienie domofonem (Mozesz byc caly czas na linii z ta osoba). Korygujesz psa slownie, jesli sie rzuca czekasz az sie uspokaja, nagradzasz. I tak w kolko, az czas uspokojenia od szalu bedzie sie skracal. Moze potrwac jakis czas az zalapie, ale jak bedziesz sukcesywnie i konsekwentnie robic takie sesje to powinien po jakims czasie zaczaic. Ale terierowate tak maja ze sa "charlate", nasza Szuba tez trze jape za kazdym razem i goni listonosza, ja sie poddalam...

Sent from my VS425PP using Tapatalk

no właśnie tak sie staramy i mam wrażenie ze jest coraz lepiej

a z pukaniem w ogole kiedys pol dnia w weekend pukaliśmy w domu w stół, ścianę, drzwi do pokoi i poszło dość szybko ale juz nie wiem co robic jak przychodzi pani listonosz czy kurier...no drze sie strasznie, wybiega na klatkę albo skacze po ludziach a przecież wtedy sie musze skupić na odebraniu paczki a nie na psie i wymiękam...a jak go "odgrodzę" tak ze widzi a podejść nie może to jest w ogóle masakra. Bardzo chce nad tym popracować ale brak mi pomysłów. O ile mowie gościom zeby sie nie witali póki sie nie uspokoi to z listonoszem jest problem a z kolei mąż jak po 9h wraca z pracy to pierwsze co kładzie sie z psem na podłogę i sie tarzają razem więc praca owocna, nie ma co

Bazgram z telefonu

zakonna · 2017-01-13, 05:05

Niestety. Ale żeby pies nie szczekal to trzeba poświęci dużo czasu. Czy pies zna komendę "cicho"? Jeśli nie, to nauczyć koniecznie i wykorzystywać kiedy szczeka na gości.

wysłane telepatycznie

2017-01-12, 17:51	#1832
zakonna Naczelna Nastolatka Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 25 807	Dot.: Psy - cz. V Ej, mój ma tak samo pomimo, że już senior. Jak jest zmęczony, po jakimś długim spacerze, to jeszcze w domu ćwiczy świra, lata jak głupi z zabawkami. Ale jak już padnie to kaplica, nie ma psa przez kilka godzin. Śpi jak zabity wtedy. __________________ Małgorzata i spółka. Matka natura to suka.

2017-01-12, 17:56	#1833
aaliyah Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-08 Wiadomości: 5 636	Dot.: Psy - cz. V Jakich ras psy macie? Ja jako dziecko mialam fox teriera i pamietam, ze to byl wulkan energii. Czesto nam uciekal, rano zawsze budzil mnie skokiem "na klate".

2017-01-12, 18:02	#1834
zakonna Naczelna Nastolatka Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 25 807	Dot.: Psy - cz. V Ja mam blabladora i sukę wymieszaną całkiem czyli piękna rasa kundel pospolity __________________ Małgorzata i spółka. Matka natura to suka.

2017-01-12, 18:06	#1835
robcia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 4 591	Dot.: Psy - cz. V Moj beagle nie moze zbyt pozno jesc bo dostaje jakiegos mega powera i poszedlby spac o polnocy. A w ogole ogladalam oststnio horror bez glosu bo glowna bohaterka miala malego szczekacza i pieselowi co piec minut wlaczal sie alarm. Teraz jeszcze reklama leci z jakas szczekaczka i czlowiek nie zna dnia ani godziny...No ale to sa uroki tv w sypialni.

2017-01-12, 18:06	#1836
Luba Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-10 Lokalizacja: Bawaria Wiadomości: 24 548	Dot.: Psy - cz. V Ja mam mixa Ale ma duzo ze sznaucera, teriera. Wacha, szuka, wystawia zwierza i usiluje za zwierzyna biegac... __________________ Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

2017-01-12, 18:11	#1838
sledziczeek Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-06 Lokalizacja: USA Wiadomości: 923	Dot.: Psy - cz. V Ja mam berbecia pitbullterrier a u rodzicow w PL mix foxterier/parson russel -ale ojciec ja nazywa tak jak wet w ksiazeczce- wielorasowy pies rasy mix btw dawno jej nie pokazywalam Sent from my VS425PP using Tapatalk __________________ Zapuszczam włosy od X 2014 wracam do naturalek od I 2015

2017-01-12, 18:15	#1839
zakonna Naczelna Nastolatka Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 25 807	Dot.: Psy - cz. V Patrzę na te wasze pieski i się rozpływam w zachwycie. Wy też tak psy kochacie? Bo ja po prostu uwielbiam, duże, małe, cudze głaszczę jeśli tylko mam okazję. Lubię patrzeć, dotykać, całować, słuchać jak mlaskają przez sen. __________________ Małgorzata i spółka. Matka natura to suka.

2017-01-12, 18:17	#1840
eibhlin87 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 5 329	Dot.: Psy - cz. V My mamy sznaucera olbrzyma. W domu jest bardzo spokojny, od szczeniak ani nic nie zniszczył, jak się nudzi idzie spać, szaleć zaczyna tylko na dworze (ale taka rasa, bardzo żywa ale i też opanowana, spokojna, choć przechodzimy teraz okres nastoletni i bywa ciężko ) Kupiłam mu chrumkającą świnkę do zabawy a on się jej boi i omija szerokim łukiem i staje za człowiekiem To jest pierwsza rzecz jakiej się boi, nawet kotom się świnka spodobała i w nocy się nią bawiły __________________

2017-01-12, 18:20	#1841
robcia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 4 591	Dot.: Psy - cz. V eibhlin wyjmij ze srodka to cos co wydaje ten odglos. Kiedy przestanie sie bac wloz z powrotem. Nasz na poczatku bal sie wlasnie tego dzwieku

2017-01-12, 18:35	#1843
sledziczeek Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-06 Lokalizacja: USA Wiadomości: 923	Dot.: Psy - cz. V Szuba tez sie bala pierwszy dzien ale potem to jej ulubiona zabawka byla, po calym domu jej szukala i najdluzej wytrzymala ze wszystkich. Musielismy ja chowac pozniej bo do nocy sie bawila, nie dalo sie spac. Swinka to byl hit, musze jej druga kupic bo przegryzla w koncu. Sent from my VS425PP using Tapatalk __________________ Zapuszczam włosy od X 2014 wracam do naturalek od I 2015

2017-01-12, 20:33	#1848
robcia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 4 591	Dot.: Psy - cz. V Moj mąz to nazywa ☠☠☠nieciem Co mu nie przeszkadza pol godz rano witac sie czule z psem i drugie pol po powrocie z pracy , lacznie z wylizywaniem twarzy . Ale jakby cos , to nieee, on jest ten " normalny"

2017-01-12, 22:18	#1850
existence Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: małopolskie Wiadomości: 24 046	Dot.: Psy - cz. V My mamy pewnien problem z naszym szczeniakiem. Juz drugi raz zdarza mu sie postawić nas w nocy na równe nogi bo po klatce idzie ktoś obcy. Nie wiem kompletnie jak sobie z tym poradzić...staramy się go odwrażliwiać na domofon i pukanie do drzwi ale na samo przechodzenie kogoś nie mam pojęcia jak...normalnie palpitacji serca dostaje jak o 1 w nocy mnie ze snu szczekanie wyrywa. Jak mniejszy byl w ogole nie zwracał uwagi, teraz ma 5,5 miesiąca i sie zaczęło-tryb obronnego psa... Bazgram z telefonu __________________ 06.06.2015 Okruch

2017-01-12, 22:54	#1853
martajot3 Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-09 Lokalizacja: Szczecin Wiadomości: 139	Dot.: Psy - cz. V Będę musiała poćwiczyć, chociaż jak widzę ten jego entuzjazm jak usłyszy dzwonek, to mam wątpliwości, czy będę miała tyle cierpliwości... Czasami mam wrażenie, że mój pies celowo udaje, że nie rozumie czego od niego oczekuje, bo jest upartym osłem. Aleksiej.jpg __________________ INSTAGRAM marta.jot #inlove #momtobe #doglover

2017-01-13, 03:26	#1858
zakonna Naczelna Nastolatka Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 25 807	Dot.: Psy - cz. V Piękne zdjęcia i koty. Nie zasmiecasz. Inga. 8 lat ma. To duży pies. Pyszczek trochę posiwial. To nie senior jeszcze? wysłane telepatycznie __________________ Małgorzata i spółka. Matka natura to suka.

2017-01-13, 05:05	#1860
zakonna Naczelna Nastolatka Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 25 807	Dot.: Psy - cz. V Niestety. Ale żeby pies nie szczekal to trzeba poświęci dużo czasu. Czy pies zna komendę "cicho"? Jeśli nie, to nauczyć koniecznie i wykorzystywać kiedy szczeka na gości. wysłane telepatycznie __________________ Małgorzata i spółka. Matka natura to suka.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)