2005-09-08, 11:40 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: london (callling;) )
Wiadomości: 288
|
Dot.: jak powstrzymac sie od wyciskania????!!!!!
ooo to musze sprobowac takich jakichs metod relaksacyjnych ciekawe czy taka muzyczka relaksujaca by pomogla w moim przypadku... ale musze wyprobowac, chociaz nerwus to ja jestem do kwadratu, albo i gorzej jeszcze.
Narazie tak jakby przeszla mi ochota na wyciskanie, bo na innym forum jakas dziewczyna zamiescila swoje zdjecie "po" takiej akcji, no i rzeczywiscie, jak to sie zobaczy tak obiektywnie u innej osoby , to przerazenie ogarnia czlowieka jak mozna sobie cos takiego robic , z wlasnej nieprzymuszonej woli?? musze sobie skombinowac jakas muzyczke i robic jakies seanse uspokajajace moze to will free my mind |
2005-09-08, 13:38 | #32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Bristol
Wiadomości: 369
|
Dot.: jak powstrzymac sie od wyciskania????!!!!!
ja mam to samo tez myslalam ze tylko ja jedna mam takie odchyly dobrze ze nie jestem sama to jest smieszne bo wiem ze jak nie grzebie to mam lepsza skore ale to jest moj sposob na odreagowywanie stresu...dolina...brak lustra niby pomaga ale jak sie robi makijaz to sie spoglada blisko do lusterka i to jest wlasnie ten moment zauwaza sie jedna rzecz potem druga i sie czlowiek rozkreca...bledne kolo pozdrawiam jak ktos ma jakis sposob to czekamy buziaczki
|
2005-09-09, 01:02 | #33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: london (callling;) )
Wiadomości: 288
|
Dot.: jak powstrzymac sie od wyciskania????!!!!!
ehh ehh ehh juz myslalam, ze jak sobie powiem stop to przestane, a znowu to robie ( buuuhu to jest maskara, wlasnie sie zlapalam na tym ze jak wchodze do lazienki, nawet tylko zeby rece umyc, to zapalam lampke przy lustrze i gapie sie na twarz, co bym mogla na niej zalatwic! no ja dziekujeeeee ilez mozna??? od jutra naprawde jakas joga, medytacja czy cokolwiek !!!
|
2005-09-09, 10:50 | #34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 94
|
Dot.: jak powstrzymac sie od wyciskania????!!!!!
ja mam dosc nerwowy charakter i muzyka relaksacyjna dla mnie niebardzo ale lagodny jazz w sam raz i o Bozym swiecie zapominam ( syfki tez sie do niego zaliczaja w kategorii dopustow Bozych). Siostry w nierownej walce z syfkami laczmy sie!
|
2005-09-09, 13:12 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: jak powstrzymac sie od wyciskania????!!!!!
haha ja wlasnie 5 minutek temu wycisnelam takiego malutkiego
ale to juz koniec, juz sobie obiecalam
__________________
|
2005-09-09, 13:19 | #36 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 157
|
Dot.: jak powstrzymac sie od wyciskania????!!!!!
Przyznam się, że też to mam... Staram się powstrzymywać i jak najmniej czasu spędzać w łazience przed lustrem, ale czasem to silniejsze ode mnie. Nie raz miałam na twarzy strupy... Najgorsze jest to, że wyciskam to czego w zasadzie nie widać bez dokładnego przyglądania się... Najczęściej takie białe grudki pod skórą, albo wągry (jak widzę taką czarną kropę nie mogę jej nie wycisnąć). Jest nas sporo kobiety - i mamy jeden cel: gładka cera bez pryszczy. Niestety nie tędy droga. Może pilnujmy się nawzajem, co???
|
2005-09-09, 13:47 | #37 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: jak powstrzymac sie od wyciskania????!!!!!
Cytat:
__________________
|
|
2005-09-09, 13:56 | #38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 472
|
Dot.: jak powstrzymac sie od wyciskania????!!!!!
Ja przestałam wyciskać od momentu gdy załozyłam sobie tipsy. Po powrocie od kosmetyczki jak zwykle podeszlam do lustra zeby powyciskac ( byla to czesto jedna z pierwszych czynnosci, jakie robilam po powrocie do domu), a tu klops- nie dało się nic zrobić bo przeszkadzały tipsy. Poczatkowo dostawalam szalu, bo bylam uzalezniona od wyciskania, ale gdy po okolo 2 tyg zobaczylam ze mam o wiele lepszą twarz niż ta z okresu "masakracji" to juz tego nie robie
__________________
zaręczyny: 11.10.2008 ślub cywilny: 6.12.2008 ślub kościelny: 18.07.2009 |
2005-09-09, 14:45 | #39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
|
Dot.: jak powstrzymac sie od wyciskania????!!!!!
boshe... ja mam tak samo... i wyciaskam wszysko co tylko znajdzie sie w zasiegu moich lapek... a ostatnio robie to coraz mniej... staram sie wyciaskac opuszkami palcow (staram sie) bo ujrzallam jak to fajnie miec na sobie tylko koloryzujacy krem, a nie tona podkladu i korektorow... i tez uznaje to jako nalog... ale ja nie robie tego ze sresu... poprostu mi toi sprawia przyjemnosc... lubie wyciaskac, ale musze sie od tego powstrzymywac!! a jeszcze te wredne zaczerwienienia na twarzy i blizny... ja proponuje, zeby zrobic tydzien dobroci dla cery a gdzie mozna ujrzec to zdjecie po wyciskaniu??
__________________
nazywaj mnie Vill |
2005-09-09, 16:42 | #40 |
Raczkowanie
|
Dot.: jak powstrzymac sie od wyciskania????!!!!!
Ja się też przyznaję, że to mam Wprawdzie znacznie mniejsze nasilenie niż kiedyś, ale wystarczy dołek, smuteczki, stresy albo samotność..i do razu wpadam w trans
Moje sprawdzone sposoby to: 1) nalozyc sobie maseczkę, krem 2) makijarz- jak jestem w make-upie w ogóle nie kombinuję nic przy twarzy 3) rękawiczki cieniutkie bawełniane smaruję dłonie jakimś bogatym kremem, zakładam rękawiczki i korzystają na tym i dłonie i buźka 4) pozbycie się lusterka powiększającego - z oczywistych względów 5) wsparcie kogoś bliskiego, mnie pilnuje TŻ Jednak przede wszystkim pomaga mi świadomość, że gdy zaczynam to robić to dlatego, że próbuję się "ukarać" za coś ( mam poczucie winy etc.) albo znaleźć kontrolę nad swoim życiem. Wszelkie tego typu "nałogi" typu wyrywanie sobie nadmiernie brwi, bawienie się włosami, podjadanie, samookaleczenia są sposobem na rozładowanie wewnętrznego napięcia które powstaje w wyniku frustracji. Nasza przypadłość może stać się "trądzikiem z rozdrapania". Dlatego też rady dziewczyn o tym by sie nauczyć technik relaksacji jak i wybrać się do psychologa są bardzo trafione. Życzę nam wszystkim jak i sobie dużo motywacji i siły by wygrać z samą sobą
__________________
KOSMETYKI: --> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=376631 |
2005-09-09, 16:45 | #41 |
Zakorzenienie
|
Dot.: jak powstrzymac sie od wyciskania????!!!!!
Ja pamiętam, że był już kiedyś, dość dawno, identyczny wątek na ten temat - przeczytałam z przejęciem - mnie ten problem nie dotyczy, raczej wprost przeciwnie, bo ja panicznie boję się rozsiania infekcji, mam obsesję higieny i w ogóle nie dotykam skóry (o wyciskaniu już nie mówiąc). Mnie się też wydaje że to problem bardziej psychologiczny - ja cierpię na coś innego, ale powód chyba zbliżony - zdarza mi się dość często obgryzać paznokcie, w przeszłości notorycznie się okaleczałam - u mnie to pod wpływem stresu - nie kontroluję zupełnie, zduszam pewne emocje w środku i wyładowuję się na własnym ciele. Jak powstrzymać się od wyciskania - po pierwsze odetchnąć spokojnie i powiedzieć sobie - za pięć minut - moze przez ten czas się zrelaksujemy i nie będziemy nic majstrować? Secudno - nie przyglądać się własnej skórze za bardzo - czyli żadnych lusterek przed nosem, broń Boże powiększających! Długie paznokcie to też pewne wyjście - im dlużej tym bardziej uniemożliwiają wyciskanie i kaleczą skórę... Mnie by powtrzymało myślenie o tych wszystkich rankach, mikrourazach, drobnoustrojach jakie wnikają w skórę przy takiej rzezi, o potencjalnie rozsianych wypryskach, z których urosną wstrętne grube cysty, o grudkach które podejdą ropą i będę straszyć ludzi, o biednych porach które rozciągane i w końcu zupełnie się rozciagną i moja skóra będzie nieodwołalnie zeszpecona, przypominajaca podziurawioną pomarańczę... jednym slowem same okropności
I taki wątek moze się przydać, naprawdę terapeutyczny - można się wzajemnie pilnować umówić się, że jak mamy ochote powyduszać, to robimy to czy tamto = nakłądamy maseczkę, idziemy z psem na spacer itd |
2005-09-09, 16:52 | #42 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 214
|
Dot.: jak powstrzymac sie od wyciskania????!!!!!
Mnie by powtrzymało myślenie o tych wszystkich rankach, mikrourazach, drobnoustrojach jakie wnikają w skórę przy takiej rzezi, o potencjalnie rozsianych wypryskach, z których urosną wstrętne grube cysty, o grudkach które podejdą ropą i będę straszyć ludzi, o biednych porach które rozciągane i w końcu zupełnie się rozciagną i moja skóra będzie nieodwołalnie zeszpecona, przypominajaca podziurawioną pomarańczę... jednym slowem same okropności
>>>> Dobre . Faktycznie najgorsze są powiekszające lusterka, mi pomaga myśl, że samo wszystko lepiej się goi, a poza tym, na noc można stosować niezastąpiony Brevoxyl, a na dzień make-up; a jak się powyciska, to to miejsce będzie bardziej zaczerwienione i nawet makijaż nie pomoże. I chyba to przechodzi z wiekiem... Ale temat git Buźka, będziemy trzymały kciuki!! |
2005-09-09, 17:43 | #43 |
Zadomowienie
|
Dot.: jak powstrzymac sie od wyciskania????!!!!!
no ale jak siedzi ci takie biale, z ropa, to jak tego nie wydusic? lazic z czyms takim obrzydliwym? mnie zawsze odrzuca, jak widze, ze ktos ma takiego wybitnie ropnego pryszcza poza tym jak 'dobrze' wycisne, to nast. dnia mam juz strupek, ktory szybko odpada, a gdybym nie wycisnela, to syfek siedzialby sobie jeszcze spokojnie tydzien, albo dluzej.. a z drugiej strony, czasami jak rusze takie male jeszcze niewinne, to potem mam ogromne, czerwone, bolace
aaaa! moze Wy mi do rozsadku przemowicie? |
2005-09-09, 18:00 | #44 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 82
|
Dot.: jak powstrzymac sie od wyciskania????!!!!!
ja też miałam taki problem, teraz juz jest lepiej, ale zdarzają się też czasem jakieś małe zbrodnie, ale... mam fajny sposób, moze nie bardzo skuteczny, ale mi chyba pomaga Otóz jak juz się jest przed tym lustrem, człowiek się rozkręca.. hihih .... to warto sobie pomyśleć: ha! ale jestem świetna, widzę stado koszmarnych syfków, takch wstretnych, stoję przed lustrem i ich nie wycisnę! hahahah )))) to jest takie głupiutkie, podobnie jak z tym, ze cera błaga "wyciśnij mnie" a ty nie dajesz jej satysfakcji . Chociaż jak mam napady to robię sobie parówkę, potem peeling a na koniec jak mi się chce maseczkę i wtedy moja twarz czuje i "myśli" (tj wydaje jej się) ze byla wyciśnięta, a tak na prawdę pomogłam jej odblokowując pory Wiecie co dziewczyny? zastanawia mnie tak rzecz... czy jeżeli w ciagu dnia tłuści mi się cera (strefa T, bo policzki mam idealne) to gdy przetrę np nosek palcem, czy coś takiego, to czy od tego mogą mi się przenosić syfki? wydaje mi się, ze własnie dlatego nie chcą się poddac....
Ps. Jejku, uwielbiam to forum, wszyscy są dla siebie tacy kulturalni i sympatyczni a każdy problem jest potraktowany serio YEAH to mi sie podoba |
2005-09-09, 21:04 | #45 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 608
|
Dot.: jak powstrzymac sie od wyciskania????!!!!!
Cytat:
|
|
2005-09-09, 21:15 | #46 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Z stąd gdzie mi dobrze;-)
Wiadomości: 1 275
|
Dot.: jak powstrzymac sie od wyciskania????!!!!!
Osobiście nie mam takiego problemu ale kiedyś odczasu do czasu zdarzyło mi się coś wycisnąć- ale kiedyś gdzieś usłyszałam, że nie mamy cery idealnej i nikt nam się nie przygląda z taką pieczołowitością jak to robimy my same. Teraz nie ruszam niespodzianek chyba, że wybitnie nadają się do wyciśnięcia. Na mnie to działa, wiem, że cery super nigdy miec nie będę bo taka jej uroda. Zaczynam kwasiki a po nich to dopiero fajowa cera. Pamiętam nie ma sensu tak się katować bo nie polepszysz swojego wyglądu. życzę powodzenia
|
2005-09-09, 21:36 | #47 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 608
|
Dot.: jak powstrzymac sie od wyciskania????!!!!!
Aha jszcze nie da się w chwili wyciskania myśleć o zakażeniach i rozsianych drobnoustrojach... Jak widzę wielkiego zaczopowanego pora to aż samą satysfakcję przyniesie mi wyciśnięcie, bo takie suche twarde "śmieci" nie siedzą mi już w buzi..obrzydliwe..i chce się tego pozbyć.. Jak można chodzić z takimi zaczopowanymi porami i czarnymi wągrami... Niestety..muszę wybrać mniejsze zło i to jest lepsze niż późniejsze strupy po wyciskaniu..... a peelingi nie pomagają na zaskórniki - wulkany .. trzeba je polubić ....
|
2005-09-09, 23:50 | #48 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 188
|
Dot.: jak powstrzymac sie od wyciskania????!!!!!
kiedyś na innym forum dziewczyny pisały, że to już jest nałóg w ich przypadku, wtedy zaczełam się nad sobą zastanawiać, wyciskam od zawsze, nie umiem się tego pozbyć, to nie jest ze stresu w moim przypadku, ja po prostu to lubie, zazwyczaj robię to w łazience wieczorrem przed kąpielom bo ja to po prostu lubie (co absolutnie nie oznacza, ze nie chciałabym się pozbyć tego nawyku ) najbardziej mi to przeszkadza w tym, że gdy chce już szybko iść spać bo wcześnie trzeba wstać potrafię przesziedzieć GODZINE!! dłużej w łazience tylko i wyłącznie na wyciskaniu praktycznie całej twarzy, ot łazienkowska masakra oczyszczaniem mechanicznym
|
2005-09-10, 00:17 | #49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa - Vienna
Wiadomości: 6 338
|
Dot.: jak powstrzymac sie od wyciskania????!!!!!
Szczerze mowiac dla mnie jedynym sposobem jest unikanie tej czynnosci. Nie mysl o tym w ogole A kiedy najdzie Cie ochota na ten "grzech" natychmiast odejdz od lustra i zajmij sie czyms!
__________________
Nieprzyzwoicie uparta i troszkę złośliwa |
2005-09-10, 00:19 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa - Vienna
Wiadomości: 6 338
|
Dot.: jak powstrzymac sie od wyciskania????!!!!!
Poza tym wyciskanie pogarsza tylko sprawe Wiec proponuje jeszcze przetlumaczenie sobie tego,ze po wycisnieciu taka krostka dluzej bedzie widoczna a przeciez moze zostac po tej okropnej czynnosci blizna
__________________
Nieprzyzwoicie uparta i troszkę złośliwa |
2005-09-10, 00:30 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: jak powstrzymac sie od wyciskania????!!!!!
wiecie co, musimy wprowadzic zasade - jak cos "nagrzeszymy" to piszemy tutaj
i musimy jakies kary wymyslic
__________________
|
2005-09-10, 00:37 | #52 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 888
|
Dot.: jak powstrzymac sie od wyciskania????!!!!!
No dobra ...... przyznam się ....... wycisnęlam ... i teraz mam taką czerwoną bombkę na brodzie i strupek na policzku . A tłumaczyłam sobie, ze nie wolno. Nigdy więcej! postaram się
|
2005-09-10, 11:13 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
|
Dot.: jak powstrzymac sie od wyciskania????!!!!!
a ja dzisiaj wycisnelam malego ropnego syfka... ale to i tak jeszcze nic, bo przynajmniej takich slkadow nie zosatwia... ja musze odwyknac od wyciaskania wagrow i tych takich bialych pod skora (duzo mam takich) ... ale zauwazylam ze im wiecej wyciskam wagry, tym potem jest ich wiecej... a do tego peka mi od tego skora... i zlazi platami
__________________
nazywaj mnie Vill |
2005-09-10, 11:46 | #54 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: london (callling;) )
Wiadomości: 288
|
Dot.: jak powstrzymac sie od wyciskania????!!!!!
Cytat:
Robilam eksperymenty porownawcze nieraz Gdy mialam dwa podobne syfki, jednego wyciskalam a drugiego nie dotykalam,tylko zasuszalam masciami. No i wyniki: pierwszy wyscisniety syfek zagoil sie szybko, zrobil lsie maly PLASKI strupeczek,ktory szybko odpadl i nie bylo sladu. Drugi syfek zasuszal sie chyba w nieskonczonosc,kiedy o tym drugim juz nawet nie pamietalam, i na dodatek zostawil slad po sobie, znaczy taka mala dziurke. Gorzej,gdy syfek sie nie chce ladnie i szybko wycisnac. Wtedy przewaznie, jak juz zaczynam to koncze "robote", masakrycznie to wyglada na poczatku, bo praktycznie zdzieram cala skore w tym miejscu, ale szybko sie zasusza na plasko i tez schodzi po jakims czasie. A ostatnio zaczelam cos,co wlasnie nie chcialo sie wycisnac, ale stwierdzilam ze nie zrobie takiej masakry jak zawsze z tym, i zostawie w spokoju, moze sie szybciej wygoi. I co??? Zrobila m sie blizna, taka zwykla wklesnieta blizna !!Nibdy takiej blizny nie mialam, i wkurzona jestem ze wtedy nie zalatwilam tego do konca, to bym jej nie miala :/ no ale teraz juz nawet zaczynac nie bede, to moze bedzie lepiej!!! |
|
2005-09-10, 17:43 | #55 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 100
|
Dot.: jak powstrzymac sie od wyciskania????!!!!!
jejku !!!!!!!!!!!
dziewczyny jak bym widziała siebie, w waszych postach. Tylko najgorsze jest to że ja lubie wyciskac ale nienawidze sie jusz po, kiedy zaczynam żałować że maniacko sie wpowyciskałam. dobra opcja by była z tymi grupami wpsarcia!! |
2005-09-10, 18:31 | #56 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 608
|
Dot.: jak powstrzymac sie od wyciskania????!!!!!
Grupy wsparcia nic nie pomogą... Bo kto przetłumaczy tym twardym czopom, ze nie mają się robić i siedzieć w naszych buziach... to w końcu one tak wkurzają... nie tylko przez nerwy się wciskamy... gdzyby nie było czopów nie byłoby co wyciskać...
|
2005-09-10, 19:09 | #57 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: london (callling;) )
Wiadomości: 288
|
Dot.: jak powstrzymac sie od wyciskania????!!!!!
Cytat:
|
|
2005-09-10, 19:35 | #58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: jak powstrzymac sie od wyciskania????!!!!!
ja sie moge pochwalic - dzisiaj nic nie wycisnelam
zobaczymy czy do wieczora tak doczekam
__________________
|
2005-09-10, 20:22 | #59 |
Raczkowanie
|
Dot.: jak powstrzymac sie od wyciskania????!!!!!
Klęska... znów się "powyciskałam" Oczywiście wystarczyło, że mam cięzki dzień, że od rana ślęczę nad pracą magisterską a mój TŻ odebrał przy mnie niedwuznacznego smsa od jakiejś swojej -eks kobitki. I naturalnie ja w ramach samoudręczania się zasiadłam do lustra i znalazłam to i owo
Teraz siedzę ze zmasakrowaną buźką przed monitorem i pukam się sama w czoło, jak mogę być tak nierozsądna :/ ehhhh
__________________
KOSMETYKI: --> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=376631 |
2005-09-10, 21:01 | #60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 630
|
Dot.: jak powstrzymac sie od wyciskania????!!!!!
hej dziewczynki "nalogowiczki"!!!!
a moze bedziemy pisac na forum, ze np. dzisiaj nic nie robililysmy z twarza, ze jej nie katowalysmy, nie ruszalysmy. widze, ze pisanie o tym, ze cos sie robilo z twarza (wyciskalo) nic nie daje . moze zachowanie silnej woli i pochwalenie sie nia cos nam da (bo przeciez ja tez jestem w waszym gronie). to jest straszne!!!!!! jakie my glupie jestesmy!!!! jakies sadystki czy co?! a ten widok "po" to zawsze mnie oslabia . ide sie zaraz kapac i obiecuje, ze nie rusze nawet najmniejszego zaskornika. naloze swoje "ukochane" mazidelka, kremiki i koniec. jutro bedzie ciag dalszy i jesli bede wytrwala to napisze, a jak nie to sie nie odezwe (moze to na mnie i na was podziala - taka kara za grzebanie w swojej buzi albo nagroda za wytrwalosc). chyba to bedzie jakis rodzaj kary nie pisanie do was, prawda?! bo przeciez teraz to jestesmy w jakis tak sposob uzaleznione od naszego wizazu !!!! a jak z wami? jak wam idzie? |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:35.