Ślub od pierwszego wejrzenia-program Tvn część lll

[Ellen_Ripley]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88551193]Jesteś z Bytomia?

Śląsk ma taki urok szarych familokow.
Oczywiście sa nowe domki, nowe osiedla ale na obrzeżach. I to jest takie dla mnie normalne [/QUOTE]

W Bytomiu praktycznie nie ma familioków oczywiście familoków. W sumie nie kojarzę - może kilka pojedynczych na opłotkach miasta. Serio nie wiem. Familioki to raczej w miastach o krótszej historii np. Katowice mają kilka takich ulic, czy nawet dzielnic (słynny Nikiszowiec). Bytom Śródmieście to zabytkowe kamienice, coraz więcej remontowanych, ale jeszcze wiele nie. W dzielnicach normalne bloki i domy. Są miejsca, które straszą (do tych należy właśnie ulica, przy której mieszka uczestniczka z Bytomia, powoli rewitalizują ten teren) a są i takie, które zachwycają. Problemem Bytomia, oprócz nagłego bezrobocia po upadku górnictwa (gdy kopalnie zaczęły się zamykać), było to, że do centrum przenoszono patologię i wszystko dewastowali. A wierz mi, Bytom to wiele architektonicznych perełek.

[sublips]

Obejrzałam - a raczej przewinęłam - w końcu odcinek.

Iza to bardzo atrakcyjna kobieta, uważam, że poprawki wykonane z umiarem i klasą. To, że w programie wygląda poważnie, to w sumie na mnie wrażenia nie robi, bo światło, pamiętam, że Paulina chociażby w programie i w śniadaniówce później wyglądała jak dwie różne osoby. Podobnie Laura, bardzo ładna, ma super sylwetkę, choć sądzę, że jej twarzy dobrze zrobiłyby lepiej podkreślone brwi. Iga też sylwetka jak modelka i przypomina mi trochę Koroniewską właśnie.

Ogólnie podtrzymuję opinie, że kobiety (całokształtem, wszystkie, nie mówię o tych wyjątkowo atrakcyjnych jak Oliwia) są najbardziej atrakcyjne ze wszystkich edycji, choć oczywiście w żadnej edycji nie było źle i żaden mężczyzna raczej nie powinien być rozczarowany. Zobaczymy jak z panami.

Nie przesadzałabym z historią Laury; TVN ma to do siebie, że na ludziach wymusza takie płaczliwe historie. Gdyby tego nie opowiedziała, to nie byłoby jej w programie. Zobaczymy jak dalej.

Mosak tym monologiem o kolorze oczu nieźle się zbłaźnił jakby może komuś z tego programu kiedykolwiek dopasowali partner bądź partnerkę "nie do końca w swoim typie", ale z super charakterem, to tak powątpiewam, czy byłyby takie akcje jak z panem Przemysławem chociażby.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Ellen_Ripley

W Bytomiu praktycznie nie ma familioków. W sumie nie kojarzę - może kilka pojedynczych na opłotkach miasta. Serio nie wiem. Familioki to raczej w miastach o krótszej historii np. Katowice mają kilka takich ulic, czy nawet dzielnic (słynny Nikiszowiec). Bytom Śródmieście to zabytkowe kamienice, coraz więcej remontowanych, ale jeszcze wiele nie. W dzielnicach normalne bloki i domy. Są miejsca, które straszą (do tych należy właśnie ulica, przy której mieszka uczestniczka z Bytomia, powoli rewitalizują ten teren) a są i takie, które zachwycają. Problemem Bytomia, oprócz nagłego bezrobocia po upadku górnictwa (gdy kopalnie zaczęły się zamykać), było to, że do centrum przenoszono patologię i wszystko dewastowali. A wierz mi, Bytom to wiele architektonicznych perełek.

Wierze bo jestem z Zabrza i w Bytomiu bywałam często jak mieszkałam w Polsce. I wtedy było jeszcze fajnie. Ale juz powoli sie robiło niebezpiecznie ze względu na właśnie patologie, gdzie pijani wywalali ludzi z tramwajów.


Dlatego ja napisałam, ze na Śląsku sa familoki. W Zabrzu jest kilka takich regionów. A tak to właśnie stare kamienice. Jak w Bytomiu.

Śląsk ma swój urok który nie dostrzega sie na pierwszy rzut oka.

[Ellen_Ripley]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88551290]Wierze bo jestem z Zabrza i w Bytomiu bywałam często jak mieszkałam w Polsce. I wtedy było jeszcze fajnie. Ale juz powoli sie robiło niebezpiecznie ze względu na właśnie patologie, gdzie pijani wywalali ludzi z tramwajów.

Dlatego ja napisałam, ze na Śląsku sa familoki. W Zabrzu jest kilka takich regionów. A tak to właśnie stare kamienice. Jak w Bytomiu.

Śląsk ma swój urok który nie dostrzega sie na pierwszy rzut oka.[/QUOTE]

Osoby spoza G. Śląska mają o tych terenach często pojęcie pt. czarno, brudno, hałdy, zero zieleni. Serio musiałam czasami ludziom tłumaczyć, że mamy lasy, parki i generalnie miejscami jest pięknie i zielono. Bytom to już w ogóle ma opinię. Kiedyś nawet na forum mnie ktoś pytał, czy nie boję się wychodzić z domu po zmroku, bo "w Bytomiu gwałcą".

[silesianna]

Napisane przez Ellen_Ripley

W Bytomiu praktycznie nie ma familioków. W sumie nie kojarzę - może kilka pojedynczych na opłotkach miasta. Serio nie wiem. Familioki to raczej w miastach o krótszej historii np. Katowice mają kilka takich ulic, czy nawet dzielnic (słynny Nikiszowiec). Bytom Śródmieście to zabytkowe kamienice, coraz więcej remontowanych, ale jeszcze wiele nie. W dzielnicach normalne bloki i domy. Są miejsca, które straszą (do tych należy właśnie ulica, przy której mieszka uczestniczka z Bytomia, powoli rewitalizują ten teren) a są i takie, które zachwycają. Problemem Bytomia, oprócz nagłego bezrobocia po upadku górnictwa (gdy kopalnie zaczęły się zamykać), było to, że do centrum przenoszono patologię i wszystko dewastowali. A wierz mi, Bytom to wiele architektonicznych perełek.

Nie jestem że Śląska, słabo go znam, raptem kilka miejsc (żałuję), w związku z tym nie wiem, czym są "familoki", ale między wierszami wyczułam nutkę pogardy więc spodziewałam się czegoś na miarę cyganskich gett albo argentynskich osiedli z dykty. Tymczasem internet objawił mi bardzo ciekawe domy z cegły z takim niemieckim sznytem. Ja rozumiem, że one nie kojarzą się dobrze, bo kojarzą się z ciasnotą i wspólnymi toaletami (tak przynajmniej wyglądało życie tam kilkadziesiąt+ lat temu) ale pod względem wizualnym mogą tworzyć naprawdę ciekawy miejski krajobraz, więc trochę nie rozumiem przykładu familoków jako czegoś szpetnego.

To tak samo można mówić, że warszawska Praga jest szpetna, bo kamienice pamiętają czasy przedwojenne.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez silesianna

Nie jestem że Śląska, słabo go znam, raptem kilka miejsc (żałuję), w związku z tym nie wiem, czym są "familoki", ale między wierszami wyczułam nutkę pogardy więc spodziewałam się czegoś na miarę cyganskich gett albo argentynskich osiedli z dykty. Tymczasem internet objawił mi bardzo ciekawe domy z cegły z takim niemieckim sznytem. Ja rozumiem, że one nie kojarzą się dobrze, bo kojarzą się z ciasnotą i wspólnymi toaletami (tak przynajmniej wyglądało życie tam kilkadziesiąt+ lat temu) ale pod względem wizualnym mogą tworzyć naprawdę ciekawy miejski krajobraz, więc trochę nie rozumiem przykładu familoków jako czegoś szpetnego.

To tak samo można mówić, że warszawska Praga jest szpetna, bo kamienice pamiętają czasy przedwojenne.

Nie, to było tytułem wyjaśnienia, że G. Śląsk nie równa się familioki familoki (tak samo, jak nie równa się "hałdy i brak zieleni", jak niektórzy nadal sądzą). Mamy tu miasto przy mieście i każde jest nieco inne. Tylko tyle i aż tyle. Nie przypisuj mi czegoś, czego nie ma.

[shinypearl]

Przejrzałam insta Igi i jej dziubki kojarzą mi się kubek w kubek z minami Cleo

[silesianna]

Napisane przez Ellen_Ripley

Nie, to było tytułem wyjaśnienia, że G. Śląsk nie równa się familioki (tak samo, jak nie równa się "hałdy i brak zieleni", jak niektórzy nadal sądzą). Mamy tu miasto przy mieście i każde jest nieco inne. Tylko tyle i aż tyle. Nie przypisuj mi czegoś, czego nie ma.

Nie nie, nie Tobie, zacytowałam Twój post bo był jako ostatni w tej dyskusji, inaczej musiałabym cytować wszystkie począwszy od tego że Śląsk to Polska B, bez sensu by to było
Mnie też bardzo mierzi takie generalizowanie, a same familoki po prostu mnie zaintrygowały

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Akurat familoki są dla mnie klimatyczne. I to one nadają urok. Przecież można wiele o tym właśnie poczytać. To już zabytki można powiedzieć i one są nawet konserwowane. I kojarzony jest z nimi właśnie Śląsk

Jednak są tacy którzy powiedzą "dom z cegły, kibel na zewnątrz"

Nie ma też co zakłamywać rzeczywistości, że Śląsk pomimo uroku zimą jest szary, bury i ponury za sprawą tych kamienic, plus smog z kominów. Te opadające tynki bo miasto nie dba nie dodają uroku.
Bez problemu można porównać miasto Gliwice, gdzie są takie same kamienice, a jednak to zupełnie inaczej jest odbierane to miasto.


Ale jestem dumna, że pochodzę ze śląska i nigdy się tego nie wstydziłam. A nawet chwaliłam.

Tyle ile żyje to mało kto się Śląskiem zachwycał. Zawsze jest najazd, że brud, smród i ubóstwo...

[Ellen_Ripley]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88551944]Akurat familoki są dla mnie klimatyczne. I to one nadają urok. Przecież można wiele o tym właśnie poczytać. To już zabytki można powiedzieć i one są nawet konserwowane. I kojarzony jest z nimi właśnie Śląsk

Jednak są tacy którzy powiedzą "dom z cegły, kibel na zewnątrz"

Nie ma też co zakłamywać rzeczywistości, że Śląsk pomimo uroku zimą jest szary, bury i ponury za sprawą tych kamienic, plus smog z kominów. Te opadające tynki bo miasto nie dba nie dodają uroku.
Bez problemu można porównać miasto Gliwice, gdzie są takie same kamienice, a jednak to zupełnie inaczej jest odbierane to miasto.

Ale jestem dumna, że pochodzę ze śląska i nigdy się tego nie wstydziłam. A nawet chwaliłam.

Tyle ile żyje to mało kto się Śląskiem zachwycał. Zawsze jest najazd, że brud, smród i ubóstwo...[/QUOTE]

Smog to zmora. W Bytomiu momentami ciężko jest oddychać. Ps. Również dumna ze Śląska, chociaż nie rodowita. Za to mąż Ślązak, w dodatku z Rudy.

Dobra, kończy off top, bo moderacja nas zaraz prześwięci.

[basiczek24]

To ja jeszcze tylko napisze, że też jestem ze Śląska, wychowałam się tu i urodziłam więc rodowito ślązoczka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sunshinebutterfly]

Obejrzałam pierwszy odcinek.
Powiem szczerze, moje pierwsze zdziwienie to rzeczywiście wiek kobiet (duża zmiana co do poprzednich edycji) i ich wygląd (niestety jestem estetką)
Jestem bardzo ciekawa panów teraz.

[MsCorleone]

Wracając do wątku, wszystkie panie wydają się miłe i trzymam kciuki, szczególnie za Laurę, choć obawiam się, że program to nie to, czego potrzebuje w tym momencie. Oby to było tylko wrażenie przez tvnowskie rozdmuchanie historii.

[sunshinebutterfly]

Napisane przez MsCorleone

Wracając do wątku, wszystkie panie wydają się miłe i trzymam kciuki, szczególnie za Laurę, choć obawiam się, że program to nie to, czego potrzebuje w tym momencie. Oby to było tylko wrażenie przez tvnowskie rozdmuchanie historii.

Laura sprawia wrazenie drugiej Asi z poprzedniej edycji.
Czyżby eksperci nie nauczyli się niczego z poprzedniej edycji?
Wiele osob zwróciło uwagę, że Asia byłą super, ale jednak nie na ten program. Teraz wcisnęli kolejną osobę w ten deseń.
Mam nadzieję, że to dlatego, że mają dla Laury jakiegoś super pasującego kandydata. Inaczej tego nie widzę. Dziewczyna jest mega wrażliwa

[Ellen_Ripley]

Asia... Aaaa, dobra, chwilę mi zajęło skojarzenie. Asia miała ten problem, że jej - moim zdaniem - tragicznie dobrano partnera. Co w sumie poza tym? Z nią samą chyba było wszystko okej?

[sublips]

Napisane przez sunshinebutterfly

Obejrzałam pierwszy odcinek.
Powiem szczerze, moje pierwsze zdziwienie to rzeczywiście wiek kobiet (duża zmiana co do poprzednich edycji) i ich wygląd (niestety jestem estetką)
Jestem bardzo ciekawa panów teraz.

Czemu niestety i co jest w nich mało estetycznego moim zdaniem obie Agnieszki, Magda, Ania miały bardziej "kontrowersyjną" urodę, choć też według mnie atrakcyjne dziewczyny, ale w mniej klasyczny sposób. W tej edycji widzę panie o podobnym poziomie urody; Iza ładna kobieta, poprawki z umiarem; Laura i Iga bardzo naturalne i sylwetki z super proporcjami.

Napisane przez Ellen_Ripley

Asia... Aaaa, dobra, chwilę mi zajęło skojarzenie. Asia miała ten problem, że jej - moim zdaniem - tragicznie dobrano partnera. Co w sumie poza tym? Z nią samą chyba było wszystko okej?

Mam takie samo zdanie.

Słuchałam ostatnio jakiejś dziewczyny, która brała udział w castingu do jakiegoś rozrywkowego programu w TVN'ie; podobno miała bardzo wnikliwy wywiad, no i wyszło, że nie miała kontaktu z ojcem. Miała opowiedzieć to na wizji plus dorobić jakąś łzawą historyjkę, a jak odmówiła, to jej podziękowali.
A to jest program już serio nastawiony na dramy. Dlatego nie wiem, co ludzie diagnozują zaburzenia u innych. Jedyna osoba, która moim zdaniem mogła mieć ze sobą jakiś problem, to była Agata, ale też ją być może oceniam pochopnie na podstawie bardzo zmontowanego materiału.

A z Asią chyba tak źle nie jest, skoro jest w związku od dłuższego czasu. Też bym dostała ataku paniki jak ona, jakby mnie TVN kręcił i dobraliby mi takiego partnera, który większe zainteresowanie okazuje puszce piwa niż mi.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez sublips

(...)
A z Asią chyba tak źle nie jest, skoro jest w związku od dłuższego czasu. Też bym dostała ataku paniki jak ona, jakby mnie TVN kręcił i dobraliby mi takiego partnera, który większe zainteresowanie okazuje puszce piwa niż mi.

Również tak uważam. Ja i tak ją podziwiam, bo raczej zwiałabym sprzed tego ołtarza widząc tego pana.

[sunshinebutterfly]

Napisane przez Ellen_Ripley

Asia... Aaaa, dobra, chwilę mi zajęło skojarzenie. Asia miała ten problem, że jej - moim zdaniem - tragicznie dobrano partnera. Co w sumie poza tym? Z nią samą chyba było wszystko okej?

Oj ja Asię bardzo lubilam. Świetna dziewczyna.
Ale wiele osób pisało, że program zabawił się jej kosztem. Tak jak w przypadku tej pary z 1 edycji - Ewa i ten jej wykładowca. Silna kobieta i mamisynek. No to akurat nie mogło nie wyjść.
Mam nadzieję, że Laurze naprawdę dobiorą kogoś poważnego.

Napisane przez sublips

Czemu niestety i co jest w nich mało estetycznego moim zdaniem obie Agnieszki, Magda, Ania miały bardziej "kontrowersyjną" urodę, choć też według mnie atrakcyjne dziewczyny, ale w mniej klasyczny sposób. W tej edycji widzę panie o podobnym poziomie urody; Iza ładna kobieta, poprawki z umiarem; Laura i Iga bardzo naturalne i sylwetki z super proporcjami.



Mam takie samo zdanie.

Słuchałam ostatnio jakiejś dziewczyny, która brała udział w castingu do jakiegoś rozrywkowego programu w TVN'ie; podobno miała bardzo wnikliwy wywiad, no i wyszło, że nie miała kontaktu z ojcem. Miała opowiedzieć to na wizji plus dorobić jakąś łzawą historyjkę, a jak odmówiła, to jej podziękowali.
A to jest program już serio nastawiony na dramy. Dlatego nie wiem, co ludzie diagnozują zaburzenia u innych. Jedyna osoba, która moim zdaniem mogła mieć ze sobą jakiś problem, to była Agata, ale też ją być może oceniam pochopnie na podstawie bardzo zmontowanego materiału.

A z Asią chyba tak źle nie jest, skoro jest w związku od dłuższego czasu. Też bym dostała ataku paniki jak ona, jakby mnie TVN kręcił i dobraliby mi takiego partnera, który większe zainteresowanie okazuje puszce piwa niż mi.

Co do wyglądu, 2 dziewczyny w obecnej edycji mają chociażby poważne wady zgryzu a jedna ma urodę, która wygląda mi na typowy zespół FAS (oczy, usta i przede wszystkim uszy), u innej dziewczyny w tej edycji jedyne co widziałam to brwi.
No wszystkie się jakoś rzuciły mi w oczy co sprawia, że te osoby dla mnie mają mocno nietelewizyjną urodę. Ja jestem estetką i patrzę pod takim kątem jak symetria rysów twarzy, cera, włosy, zęby no i u każdej mi coś się bardzo rzucało w oczy a w poprzednich edycjach nie miałam tak absolutnie. Ale tak jak mówię, jestem kobietą i patrzę pod względem estetycznym. Mam nadzieję, że panom się spodobają
Z charakteru wszystkie dziewczyny wydają się być bardzo ciekawe, wiedzą czego chcą i za wszystkie trzymam kciuki.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez sunshinebutterfly

(...)
jedna ma urodę, która wygląda mi na typowy zespół FAS (oczy, usta i przede wszystkim uszy),
(...)

Właśnie się tak zastanawiałam, ale nie chciałam nic mówić.

[sublips]

A kogo konkretnie macie na myśli? FAS to poważna choroba i nie objawia się tylko wyglądem twarzy. Jeśli Laurę, to się w ogóle z tym nie zgadzam (tak wnioskuję nie po jej wyglądzie, ale po jej historii).

W poprzednich edycjach Agnieszka nie miała chociażby ładnego zgryzu (mocniej się rzucał w oczy, wiem, że ma aparat), a Ania ma progenię prawdopodobnie. Zresztą no mało kto jest idealny.

Ja również mocno zwracam uwagę na wygląd i te kobiety nie odbiegają znacznie od tego, co widuję na co dzień. To nie mają być gwiazdy estrady.

[lulka19]

No ma , ma. Ale ja znam kilka dxiewczyn, które mają podobny typ urody, jednak na pewno nie jest to fas.

Co do Asi to może jedynie chodzić o jej trudne relacje z mamą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sunshinebutterfly]

Napisane przez sublips

A kogo konkretnie macie na myśli? FAS to poważna choroba i nie objawia się tylko wyglądem twarzy. Jeśli Laurę, to się w ogóle z tym nie zgadzam (tak wnioskuję nie po jej wyglądzie, ale po jej historii).

W poprzednich edycjach Agnieszka nie miała chociażby ładnego zgryzu (mocniej się rzucał w oczy, wiem, że ma aparat), a Ania ma progenię prawdopodobnie. Zresztą no mało kto jest idealny.

Ja również mocno zwracam uwagę na wygląd i te kobiety nie odbiegają znacznie od tego, co widuję na co dzień. To nie mają być gwiazdy estrady.

No właśnie mi zgryz Agnieszki z poprzedniej edycji się w oczy nie rzucał. Panie z tej edycji mają bardziej poważne wady zgryzu.
Jedna dziewczyna z tej edycji jak ją pierwszy raz zobaczyłam na ekranie to myślałam, że nie ma uszu. No kurczę, sporo rzeczy zwróciło moją uwagę.
Ale ja jestem estetką. Lubię po prostu patrzeć na klasycznie ładnych ludzi.
Co nie zmienia faktu, że ważne, żeby panom się kandydatki spodobały a nie mi.

[lulka19]

Napisane przez sunshinebutterfly

No właśnie mi zgryz Agnieszki z poprzedniej edycji się w oczy nie rzucał. Panie z tej edycji mają bardziej poważne wady zgryzu.
Jedna dziewczyna z tej edycji jak ją pierwszy raz zobaczyłam na ekranie to myślałam, że nie ma uszu. No kurczę, sporo rzeczy zwróciło moją uwagę.
Ale ja jestem estetką. Lubię po prostu patrzeć na klasycznie ładnych ludzi.
Co nie zmienia faktu, że ważne, żeby panom się kandydatki spodobały a nie mi.

O kim myślisz mówiąc, że nie ma uszu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sublips]

Napisane przez sunshinebutterfly

No właśnie mi zgryz Agnieszki z poprzedniej edycji się w oczy nie rzucał. Panie z tej edycji mają bardziej poważne wady zgryzu.
Jedna dziewczyna z tej edycji jak ją pierwszy raz zobaczyłam na ekranie to myślałam, że nie ma uszu. No kurczę, sporo rzeczy zwróciło moją uwagę.
Ale ja jestem estetką. Lubię po prostu patrzeć na klasycznie ładnych ludzi.
Co nie zmienia faktu, że ważne, żeby panom się kandydatki spodobały a nie mi.

Ja to oglądałam na komputerze w kiepskiej jakości, może dlatego nic nie rzuciło mi się bardzo w oczy. No i dla mnie to jednak krzywdzące mówić o kimś, że ma FAS, bo FAS to specyficzne zaburzenie, które ma poważniejsze konsekwencje niż to, że cudza twarz wygląda specyficznie; czasami to może być bardzo obraźliwe (tak samo jak według mnie sugerowanie Wojtkowi, że jest gejem, bo ma wysoki głos).

A co do estetyki, to ogólnie przecież każdy woli ładnych ludzi, jest to udowodnione licznymi badaniami, że dla atrakcyjnych ludzi każdy jest milszy itd. No pewnie ze fajnie jakby w programie były same Oliwie, ale raczej nie jest to realne; ludzie na co dzień mają różne wady w wyglądzie. Choć mnie się ze wszystkich edycji najmniej podoba Agata, a obiektywnie nie widzę w jej wyglądzie nic złego.

[schaboszczak]

Napisane przez sublips

Ja to oglądałam na komputerze w kiepskiej jakości, może dlatego nic nie rzuciło mi się bardzo w oczy. No i dla mnie to jednak krzywdzące mówić o kimś, że ma FAS, bo FAS to specyficzne zaburzenie, które ma poważniejsze konsekwencje niż to, że cudza twarz wygląda specyficznie; czasami to może być bardzo obraźliwe (tak samo jak według mnie sugerowanie Wojtkowi, że jest gejem, bo ma wysoki głos).

A co do estetyki, to ogólnie przecież każdy woli ładnych ludzi, jest to udowodnione licznymi badaniami, że dla atrakcyjnych ludzi każdy jest milszy itd. No pewnie ze fajnie jakby w programie były same Oliwie, ale raczej nie jest to realne; ludzie na co dzień mają różne wady w wyglądzie. Choć mnie się ze wszystkich edycji najmniej podoba Agata, a obiektywnie nie widzę w jej wyglądzie nic złego.

Pod pierwszym akapitem sie podpisuje.
Co do drugiego, Oliwia tez sie nie wszystkim tutaj podobala Im dluzej sledze ten watek, tym mocniej mnie zaskakuje jak bardzo inaczej widzimy pewne osoby, bylo dla mnie naturalnie oczywiste, ze kazdy ma swoj "typ", ale tu wychodzi cos wiecej niz to, czasem omawiajac urode uczestniczki mamy spostrzezenia jakbysmy rozmawialy o kilku roznych osobach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sublips]

Napisane przez schaboszczak

Pod pierwszym akapitem sie podpisuje.
Co do drugiego, Oliwia tez sie nie wszystkim tutaj podobala Im dluzej sledze ten watek, tym mocniej mnie zaskakuje jak bardzo inaczej widzimy pewne osoby, bylo dla mnie naturalnie oczywiste, ze kazdy ma swoj "typ", ale tu wychodzi cos wiecej niz to, czasem omawiajac urode uczestniczki mamy spostrzezenia jakbysmy rozmawialy o kilku roznych osobach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to też fakt, ale myślę, że gdyby ktoś zorganizował ankietę na najbardziej atrakcyjną uczestniczkę, to jednak Natalia i Oliwia byłyby wysoko, mimo że nie wszystkim się podobają . Ale też, co pisałam wielokrotnie, moim zdaniem ten program masakruje wygląd każdego, w takim świetle sama bym wyglądała jak chora na raka. Ktoś im powinien robić profesjonalny makijaż do "gadających głów".

[schaboszczak]

Napisane przez sublips

No to też fakt, ale myślę, że gdyby ktoś zorganizował ankietę na najbardziej atrakcyjną uczestniczkę, to jednak Natalia i Oliwia byłyby wysoko, mimo że nie wszystkim się podobają . Ale też, co pisałam wielokrotnie, moim zdaniem ten program masakruje wygląd każdego, w takim świetle sama bym wyglądała jak chora na raka. Ktoś im powinien robić profesjonalny makijaż do "gadających głów".

No i na takich forach troche sie uprawia czepialstwo, jakbym znala Oliwie z pracy to by mi do glowy nie przyszlo, zeby ją rozbierac na czesci pierwsze i obgadywac z kims ksztalt jej pupy albo rozstaw oczu.

E: zabrzmialam jakbym umoralniala a chodzi mi wlasnie o to, ze sama to robilam. A bez analizy i wylacznie w kategoriach ladna/brzydka Oliwia jest dla mnie bezsprzecznie ladna

[Mokka4]

Rzeczywiście dużym plusem jest wiek uczestniczek tej edycji - na pewno mają za sobą przeszłość i pewne oczekiwania wobec partnera. Dlatego obstawiam, że nawet jak nie będą pewne przyszłego dobranego partnera to spróbuj nawiązać jakąś relacje.

Ja patrzę nieco przychylniejszym okiem. Kobiety są naturalne i z tego co wyczytałam gdzieś w wypowiedziach poprzednich uczestniczek to nie chodzą za nimi makijażyści, jak się ubiorą, pomalują - tak jest. Nikt nie dopudruje noska przy niekorzystnym świetle.

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Przepraszam że tak znienacka, ale ... co to są familioki? :-D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekooczekolada]

Widziałam zapowiedź piątkowe odcinka, no niestety żaden Pan nie w moim typie