|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
Pokaż wyniki sondy: Który aspekt dotyczący nowo kupionego mieszkania spędza Ci sen z powiek? | |||
Uciążliwi sąsiedzi | 26 | 46,43% | |
Głośne ciągi komunikacyjne w pobliżu bloku | 8 | 14,29% | |
Niedoróbki dewelopera | 5 | 8,93% | |
Niewyciszone mieszkanie | 12 | 21,43% | |
Kiepska komunikacja z innymi częściami miasta | 9 | 16,07% | |
Nieestetyczna i zaniedbana okolica | 7 | 12,50% | |
Sonda wielokrotnego wyboru Głosujący: 56. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2022-08-09, 12:08 | #811 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Ja już po moim mieście widzę, że ceny stoją, a często wręcz lekko spadają. Poza tym jeżeli ogłoszenie wisi od kilku miesięcy, to można się nieraz nieźle targować. Wiadomo, są wyjątki, w stylu Warszawy itp., ale w śląskich miastach? Jak najbardziej liczyłabym na niewielkie spadki i trochę rozsądniejsze ceny.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2022-08-18, 06:28 | #812 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Wyświetliła mi się taka oferta:
https:// www .otodom.pl/pl/oferta/przytulne-36-4-m2-na-kameralnym-osiedlu-w-bytomiu-ID4hYpa.html (spacja przed i po www) Myślę, że lepsza, niż ten Chorzów zakładając, że jakaś spoko lokalizacja. Tak dla przykładu, że nie ma co się spieszyć z kupowaniem.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2022-08-18 o 06:31 |
2022-08-18, 06:36 | #813 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Znalazłam mieszkanie w Katowicach, w bloku mojej cioci. Zostało sprawdzone przez fachowca. 5 lat temu przeszło generalny remont, łącznie z wymianą instalacji.
15 min od centrum Kato, zadbane osiedle, niewiele droższe niż to w Chorzowie. Na razie wpłacam zadatek, ale po nowym roku się wprowadzam Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka |
2022-08-18, 06:46 | #814 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Treść usunięta
|
2022-08-18, 07:03 | #815 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Cytat:
Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka
__________________
. . .
|
|
2023-05-13, 14:12 | #816 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Odświeżam wątek, bo chciałam zapytać o coś pokrewnego - o kupno mieszkania na wynajem. Czy są jakieś rzeczy, na które warto zwracać uwagę, gdy kupuje się mieszkanie z myślą o wynajmujących?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-05-13, 14:43 | #817 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Treść usunięta
|
2023-05-13, 15:24 | #818 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 074
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2023-05-13, 18:12 | #819 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Dzięki za informacje Właśnie co do tego "nie rób jak pod siebie" mam spore obawy. Zdecydowanie nie chcę iść w patoinwestora, co kupi mikrokawalerki 17m² albo sutenerę i będzie to wynajmować, bo z tego jest najlepszy zwrot z inwestycji. Tylko żeby też nie przesadzić w drugą stronę i nie zrobić na przykład bardzo drogiego i pięknego wnętrza, które szybko wynajmujący zniszczą...
Robisz selekcję tych studentów, którym wynajmujesz? Miewasz z nimi problemy czy uciążliwości? Jakie są negatywy bycia osobą, która wynajmuje swoje lokum komuś obcemu? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-05-13, 18:25 | #820 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Cytat:
Czy jest sens iść do prawnika po poradę związana ze skontruowaniem umowy czy to i tak nie ma znaczenia, bo właściciel i tak jest na przegranej pozycji (w razie jak trafi na nieuczciwych lokatorów)? |
|
2023-05-13, 19:32 | #821 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 074
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Robię ostrą selekcję, bo wynajmuję na pokoje, a nie całe mieszkanie. Lepiej niech stoi puste miesiąc dłużej niż bym miała mieć kłopoty z najemcami. Wybieram osoby w podobnym wieku i z podobnym poziomem wykształcenia i na podobnym etapie życiowym. Nie mieszam osób bardzo odmiennych. Biorę kaucję, która stanowi trochę więcej niż miesięczna płatność - bardziej niż zabezpieczenie przed zniszczeniem jest to zabezpieczenie przed brakiem płatności - mam czas na reakcję w razie czego.
Dbamy o mieszkanie, szybko naprawiamy sprzęty i kupujemy co trzeba, jeśli najemcy poproszą. Co do jakości to moim zdaniem nie warto inwestować np. w porządne patelnie itp, bo i tak je porysują. Kupuję tańsze i wymieniam częściej. Ma być czysto i przytulnie, ale ani wykończenie ani jakość nie musi być z najwyżej półki - ot, zwykłe marketowe rzeczy. Co do uciążliwości to mam 14 osobnych umów, ludzie wprowadzają się i wyprowadzają w różnych terminach, zajmuje mi to więcej czasu i trzeba się dostosować. Zdarza się, że dostaję wiadomości w nocy, bo ktoś imprezuje i przeszkadza współlokatorowi - choć to dość mocno tępię. Umowy redaguję sama, ale jestem po administracji, więc potrafię to robić. Ale tu nie ma wielkiej filozofii, wzorzec mam z Internetu i go rozwinęłam. Moje umowy są szczegółowe, ale i jasne, tłumaczę najemcom o co chodzi w każdym punkcie, zachęcam do uważnej lektury. W przypadku kłopotów jest kaucja i świadomość, że lepiej pozwolić komuś odejść wcześniej i nawet stracić miesiąc czy dwa najmu, po to by nie było zniszczeń lub zagnieżdżenia. Ogólnie to jest najem na pokoje, jest też presja współlokatorów, że jeśli ktoś nie umie się dostosować, to nie będzie zbyt miło. Czasami i tak dochodzi do spięć między nimi, czasami spoko z pozoru człowiek okazuje się mniej spoko, ale wtedy zawsze staram się polubownie działać. Ale mam klucz i tak naprawdę mogę wejść kiedy zechcę, w razie gdyby sytuacja okazała się bardzo trudna. Na ten moment oceniam, że najważniejsza jest sekcja, odmawiam około 60-70% dzwoniących. A jeszcze z tipów przy najmie na pokoje dodam zamki w drzwiach każdego pokoju - ludzie bardzo to cenią. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-05-13, 19:44 | #822 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Cytat:
|
|
2023-05-13, 20:07 | #823 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 074
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Tak, bo to jest najem na pokoje. Do mieszkania mogę wejść w każdej chwili, do pokoju konieczna jest wg prawa obecność lokatora. Tym niemniej nigdy nie korzystałam i mam nadzieję, że nie będę musiała, jeśli jadę do mieszkania to zawsze uprzedzam, bo sama cenię intymność i mir domowy.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2023-05-14, 08:44 | #824 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2023-05-14, 09:43 | #825 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 074
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Cytat:
A co do wchodzenia w trakcie najmu nie na pokoje to teoretycznie za zgodą najemców lub z policją, ale szczerze mówiąc nie wiem jakie byś miała mieć nieprzyjemności za wtargnięcie by zakręcić lejącą się wodę. W sensie kto by Cię podał do sądu i jaki sąd wydałby wyrok skazujący. Moim zdaniem prawo prawem a życie życiem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2023-05-14, 14:05 | #826 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 161
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka |
|
2023-05-14, 14:30 | #827 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Cytat:
Właściciel mieszkania, które wynajmuję wpisał w umowę, że może wejśc do mieszkania, kiedy dzieje sie cos, co zagraza bezpieczenstwu mieszkania/budynku. Czyli własnie jakieś zalanie/pożar itp. Nie wiem na ile to legalne, ale ja potem jak wynajmowalam swoje mieszkanie lokatorom, to tez to wpisałam. Ogólnie mocno zainspirowałam się jego umową, bo facet jest deweloperem i założyłam, że wie, co i jak. Ale podchodziłam do wynajmu bardzo na luzie, bo pewnie za rok, max 2 będe sprzedawać to mieszkanie. |
|
2023-05-14, 20:22 | #828 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2023-05
Wiadomości: 89
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Cytat:
|
|
2023-05-14, 21:47 | #829 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Cytat:
|
|
2023-05-14, 21:48 | #830 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2023-05
Wiadomości: 89
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Cytat:
Wiem ze umowa notarialna czy najem okazjonalny aktualnie nie chroni wlasciciela mieszkania... |
|
2023-05-14, 22:14 | #831 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Cytat:
Firma remontowa proponowała mi wydzielenie dodatkowego pokoju we wnęce mieszkania, właśnie po to, żeby zastosować ten trik, ale nie chciałam robić takiej dziupli, gdzie mieści się tylko łóżko i komoda, bo byłoby to bardzo niekomfortowe rozwiązanie dla potencjalnego drugiego najemcy. Zastanawiam się też nad przepisaniem licznika prądu/internetu na najemcę (jeśli zdecydowałabym się na wynajem długoterminowy), ale nie wiem, jak częste rozwiązanie to jest w Polsce (w DE to standard). Jak przeglądam ogłoszenia, to raczej nikt o tym nie pisze. |
|
2023-05-14, 22:24 | #832 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
ja mam prąd i internet na siebie. wlasciciel powiedzial mi to przy ogladaniu mieszkania, w ogloszeniu nikt raczej tego nie napisze
|
2023-05-14, 22:29 | #833 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89581431]ja mam prąd i internet na siebie. wlasciciel powiedzial mi to przy ogladaniu mieszkania, w ogloszeniu nikt raczej tego nie napisze[/QUOTE]
Ok, dobrze wiedzieć. |
2023-05-15, 05:39 | #834 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 576
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
|
2023-05-15, 10:20 | #835 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Cytat:
Zależy komu chcesz wynajmować, czy rodzinom czy studentom na pokoje, bo wtedy musisz inaczej urządzić. Wg mnie bez względu na to komu chcesz wynająć lepiej kupić mieszkanie w jakieś dobrej lokalizacji, z dobrą infrastrukturą, w pobliżu przedszkoli, uczelni, z dobrym dojazdem. Wg mnie też lepsze jest mieszkanie w pełni rozkładowe i o sensownych wymiarach pokoi, ustawnych, tak żeby każdy pokój można było logicznie zagospodarować. Jak jeden pokój nadaje się jedynie na garderobę to dla mnie słabo. Cytat:
Ważne jest żeby mieszkanie było wyremontowane, miało potrzebne sprzęty, miejsce do przechowywania, żadnych gratów rodem z PRL. Standard ikea jest ok, nie ma co szaleć z drogimi rzeczami, bo prawdopodobnie za jakiś czas będą i tak do wymiany. Uważam, że łatwiej i mniej zachodu jest wynajmując mieszkanie rodzinie, ale jak wynajmujesz na pokoje wg mnie jest bezpieczniej. Mniejsza szansa, że ludzie się zmówią i wszyscy na raz przestaną płacić. Ogólnie czytają grupę na fb czarna lista lokatorów można się przestraszyć, ale jak dla mnie ludzie robią słabą selekcję. Uważam, że studenci są najlepszą grupą. Jakkolwiek źle to nie zabrzmi, ale czytając posty na tej grupie wychodzi na na to, że najgorzej jest wynająć ludziom z dziećmi. I oczywiście są rzeczy na które trzeba zwracać uwagę. Jak ktoś nie ma na kaucję albo chce płacić w ratach, to nara. No i kaucja, to najlepiej wysokość 2 czynszów z opłatami. Jak ktoś chce płacić gotówką, to tak tam samo nara. Jak ktoś nie ma konta, to zwykle oznacza, że ma komornika alb nie ma stałych wpłat na konto. Możesz też wybrać najem na okaziciela. On w sumie nie jakoś super nie zabezpiecza, ale zawsze coś tam daje. Do tego możesz wynająć np. 49 m2 z 50 m2. Jak ktoś nie chce robić żadnych przekrętów to się na to zgodzi. Co do najmu, to i ludzi to warto też nie dać sobie na głowę. Ludzie potrafią dzwonić z każdą pierdołą, że np. lokator z pokoju obok nie umył kibelka albo że spaliła się żarówka w kuchni i żebyś przyjechała wymieć. Trzeba dobrze spisać umowę i jasno określić zasady, co należy do Twoich obowiązków, a co leży już po ich stronie. Cytat:
Teoretycznie nie możesz, ale praktycznie możesz zrobić zapis, że np. w przypadku jakieś awarii możesz wejść, więc tak naprawdę jak nie płacą, to wchodzisz sama robisz tą awarię, ogólnie ludzie stosują dużo sztuczek żeby się kogoś pozbyć Albo właśnie najem na pokoje. Cytat:
To nie jest tak, że jest nieusuwalny. Tak jak było napisane prawo prawem, a życie życiem. Ludzie mają różne sposoby na usunięcie lokatora. Np. jak umowa wygasa, a nie jest automatycznie przedłużana, to wchodzisz do mieszkania pod nieobecność lokatora i zmieniasz zamki. On bez umowy nie ma żadnej podstawy prawnej do mieszkania, więc jest słowo przeciwko słowu. No, ale z tego też względu lepiej wynajmować na pokoje. Łatwiej wtedy uprzykrzyć życie niechcianym lokatorom. Cytat:
Przepisywanie liczników nie jest dobre, bo ludzie mogą sobie płacić za prąd, a Tobie nie płacić. Jak są na Ciebie, to im ten prąd odcinasz i mają lipę. To jest nie do końca zgodne z prawem, ale działa.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
|||||
2023-05-15, 15:59 | #836 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Cytat:
|
|
2023-05-16, 10:55 | #837 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Nie ma za co, jak coś to pisz Ja osobiście nie wynajmuje, ale mam znajomych co wynajmują prywatnie i jednego znajomego co ma firmę zajmującą się tego typu rzeczami, więc trochę się nasłuchałam A Ty chcesz wynajmować w Polsce czy w Niemczech, bo chyba tam mieszkasz? W Polsce to też jest problem tego typu, że dokładne weryfikowanie lokatora jest uznawane za naruszanie prywatności albo cudowanie, a w innych krajach to jest norma. Np. znajoma ostatnio wynajmowała mieszkanie w Australii i mówiła, że sprawdzali ją bardziej dokładnie niż w Polsce przy kredycie Ale ja uważam, że to jest ok, bo jednak powierzasz komuś coś za kupę kasy. U nas jak poprosisz o zaświadczeni o zarobkach, wyciąg z konta, przedstawienie umowy o pracy, raport z bik czy zaświadczenie o braku zajęć komorniczych i niezaleganiu wobec KR US/ZUS/US, to można się spotkać z różnymi reakcjami, ale jak ktoś jest uczciwy i nie ma złych zamiarów, a Ty mu wyjaśnisz dlaczego tak go sprawdzasz, to też nie powinno być problemów.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
2023-05-16, 11:22 | #838 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2023-05-16, 11:49 | #839 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Cytat:
Jak komuś się skończy umowa, to nie może wziąć na siebie, bo nie ma żadnych praw do lokalu. Właściciel nie musi całkowicie go odcinać, może tylko zawiesić dostawę. Ogólnie sytuacja z prądem/gazem nie jest do końca jasna. Właściciel nie powinien odcinać mediów, bo to jest utrudnianie korzystania z lokalu. Najlepiej jak właściciel zawrze umowę z wynajmującym na dostawę energii. To może być nawet podpunkt w umowie o wynajem mieszkania. Musi być tam tylko wskazana cena. Właściciel staje się wtedy przedsiębiorstwem energetycznym i w sytuacji kiedy lokator przestaje płacić ten informuje go drogą pisemną, że jeżeli nie dokona zaległych płatności, to mu tę umowę wypowie.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
|
2023-05-16, 12:47 | #840 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego?
Cytat:
A Niemcy są bardzo przewrażliwieni na punkcie ochrony danych osobowych i prywatności, więc tym bardziej dziwi mnie ta dzika sytuacja wynajmu w Polsce. Edytowane przez chimay Czas edycji: 2023-05-16 o 12:48 |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:27.