Życie na kredycie - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2022-01-05, 09:39   #61
kasiunia788742
Zakorzenienie
 
Avatar kasiunia788742
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
Dot.: Życie na kredycie

[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;89062459]Jestem ciekawa, jak wygląda Twoje mieszkanie, ale te, które ja widziałam i w których mogłabym mieszkać - ale absolutnie to nie jest mój gust - wyglądały mniej więcej tak (ogłoszenia przypadkowe):

https://www.olx.pl/d/oferta/bezposre...&sliderIndex=2

https://www.olx.pl/d/oferta/kawalerk...tml#10abcdb4fa
Powiedzmy sobie szczerze, te mieszkania są OK, ale jakbym miała to kupić to byłabym niezadowolona, gdyby hajs się nie zgadzał. Są zupełnie nie w moim guście. I co z tego, że neutralne kolorystycznie (chociaż i tak ładniejsze, niż białe, ale na pewno wleciałabym w malowanko szafek i frontów na dzień dobry ). Dodam więcej, oglądałam mieszkania, które wyglądały gorzej, a były "nowocześnie urządzone" Oglądałam także mieszkania w stylu granat i niektóre też mi się podobały (a nawet rozważałam malowanie kafli xD). A sama urządziłam mieszkanie w takim stylu, że 80% moich znajomych się nie podoba xD (i też remont był już prawie 2 lata temu ).

---------- Dopisano o 00:47 ---------- Poprzedni post napisano o 00:26 ----------

To mieszkanie na pewno nowsze, a dla mnie totalnie beznadziejne:
https://www.olx.pl/d/oferta/sprzedam...db4fa;promoted
I co z tego, ze jest urządzone i nie ma czerwonych szafek, jak jest nijakie [/QUOTE]Ja w tych mieszkaniach co pokazalaś to mogłabym od bidy pomieszkać pare tygodni, maks miesięcy aby czekać na prawdziwy remont. I podwyzszonej ceny za takie wykończenie bym nie zrozumiała.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
kasiunia788742 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-05, 09:53   #62
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Życie na kredycie

Cytat:
Napisane przez kasiunia788742 Pokaż wiadomość
Ja w tych mieszkaniach co pokazalaś to mogłabym od bidy pomieszkać pare tygodni, maks miesięcy aby czekać na prawdziwy remont. I podwyzszonej ceny za takie wykończenie bym nie zrozumiała.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

mam takie same odczucia
to nie są mieszkania nowoczesne i świeżo po remoncie. a jeśli są po remoncie to ten remont był najniższym możliwym kosztem
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-05, 10:00   #63
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: Życie na kredycie

[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;89062024]Wg mnie jedyny minus rynku wtórnego po remoncie jest to, że te remonty są słabe (często na flipa), a nikt nie wykończyłby mieszkania w podobny sposób, gdyby chciał to robić sam. Powiedziałabym nawet, że może fliperzy mają czasem wiecej gustu, niż jakieś randomowe osoby. Obejrzałam 2 lata temu dziesiątki kawalerek i część była "nowocześnie wykończona", ceny nie komentuję, bo bywały różne (łącznie z okazjami), ale żaden z tych remontów mnie nie "satysfakcjonował" I nawet nie chodzi o estetykę.[/QUOTE]


Dlatego mieszkania na flipa to najlepiej jak ktoś kupuje pod wynajem, a nie dla siebie. Ma być przyjemne dla oka i neutralne. Mnie by taki remont też nie satysfakcjonował zwłaszcza, że musiałabym za to dopłacić kupę kasy , często równoznaczną z remontem. Dlatego wg mnie jak z wtórnego to lepiej do remontu, chyba, że ktoś jest mało wymagający.


Cytat:
Napisane przez Alassska Pokaż wiadomość
Rozumiem, mam trochę inną persoektywę, bo mieszkanie urządzałam 5 lat temu, pod siebie. Nie w jakimś hiper standardzie, ale wciąż jest ładne i nic się w nim nie rozpada (oprócz drewnianego blatu w kuchni, ale go wymienię ). Planujemy zostawić wszystkie meble, mieszkanie jest neutralne kolorystycznie - można się wprowadzać od zaraz. Miejsce postojowe też mam.

Ale rozumiem, że ciężko się szuka nieruchomości dla siebie. My dlatego się zdecydowaliśmy po raz kolejny na deweloperkę, że chce wszystko zrobić dokładnie pod siebie.

No właśnie dla siebie szuka się ciężko, bo człowiek jest wtedy bardziej wybredny. Poza tym nawet jak coś obiektywnie jest dla mnie ładnie to jakbym miała robić sama to bym zrobiła inaczej No, ale jak cena jest fajna za urządzone mieszkanie to plus jest taki, że można mieszać i systematycznie coś tam sobie remontować i na ten remont odkładać. Remontowanie mieszkania czy to deweloperskiego czy z rynku wtórnego chwile trwa, a gdzieś mieszać trzeba, więc koszty się dublują. No, ale wszystko ma plusy i minusy
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-05, 10:29   #64
Alassska
Raczkowanie
 
Avatar Alassska
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 494
Dot.: Życie na kredycie

Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
Dlatego mieszkania na flipa to najlepiej jak ktoś kupuje pod wynajem, a nie dla siebie. Ma być przyjemne dla oka i neutralne. Mnie by taki remont też nie satysfakcjonował zwłaszcza, że musiałabym za to dopłacić kupę kasy , często równoznaczną z remontem. Dlatego wg mnie jak z wtórnego to lepiej do remontu, chyba, że ktoś jest mało wymagający.





No właśnie dla siebie szuka się ciężko, bo człowiek jest wtedy bardziej wybredny. Poza tym nawet jak coś obiektywnie jest dla mnie ładnie to jakbym miała robić sama to bym zrobiła inaczej No, ale jak cena jest fajna za urządzone mieszkanie to plus jest taki, że można mieszać i systematycznie coś tam sobie remontować i na ten remont odkładać. Remontowanie mieszkania czy to deweloperskiego czy z rynku wtórnego chwile trwa, a gdzieś mieszać trzeba, więc koszty się dublują. No, ale wszystko ma plusy i minusy
Z mojego doświadczenia wynika, że dużo osób szuka już urządzonych mieszkań (pół roku temu sprzedawałam kawalerkę), bo się nie zna na remontach, nie chce się bawić z fachowcami itd. Ale coś za coś, wtedy ciężko znaleść mieszkanie urzdzone idealnie w naszym guście.
Alassska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-05, 10:43   #65
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Życie na kredycie

patrzę właśnie na jedno ogłoszenie ze sprzedażą mieszkania. a tam...

"Główne atuty nieruchomości:
• dobra ekspozycja na strony świata
• wysoki standard wykończeń
• prestiżowy adres"



(tak gwoli wyjaśnienia - ten prestiżowy adres to zwykłe, niczym nie wyróżniające się osiedle )

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
No właśnie dla siebie szuka się ciężko, bo człowiek jest wtedy bardziej wybredny. Poza tym nawet jak coś obiektywnie jest dla mnie ładnie to jakbym miała robić sama to bym zrobiła inaczej No, ale jak cena jest fajna za urządzone mieszkanie to plus jest taki, że można mieszać i systematycznie coś tam sobie remontować i na ten remont odkładać. Remontowanie mieszkania czy to deweloperskiego czy z rynku wtórnego chwile trwa, a gdzieś mieszać trzeba, więc koszty się dublują. No, ale wszystko ma plusy i minusy
w tym momencie chyba to jest największy problem
znajomi urządzają mieszkanie deweloperskie i strasznie długo im to schodzi. a to ekipa przekłada termin, a to płytek nie ma i nie wiadomo kiedy będą, a to stolarz się nie wyrobi z kuchnią, a to coś innego. i tak się 4 miesiąc bujają

może są tylko nieogarnięci i dlatego tak wychodzi, ale podobne rewelacje słyszałam od kilku osób

a tu zwykle trzeba płacić i za kredyt i za wynajem jednocześnie
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-05, 10:48   #66
Alassska
Raczkowanie
 
Avatar Alassska
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 494
Dot.: Życie na kredycie

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
patrzę właśnie na jedno ogłoszenie ze sprzedażą mieszkania. a tam...

"Główne atuty nieruchomości:
• dobra ekspozycja na strony świata
• wysoki standard wykończeń
• prestiżowy adres"



(tak gwoli wyjaśnienia - ten prestiżowy adres to zwykłe, niczym nie wyróżniające się osiedle )

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------



w tym momencie chyba to jest największy problem
znajomi urządzają mieszkanie deweloperskie i strasznie długo im to schodzi. a to ekipa przekłada termin, a to płytek nie ma i nie wiadomo kiedy będą, a to stolarz się nie wyrobi z kuchnią, a to coś innego. i tak się 4 miesiąc bujają

może są tylko nieogarnięci i dlatego tak wychodzi, ale podobne rewelacje słyszałam od kilku osób

a tu zwykle trzeba płacić i za kredyt i za wynajem jednocześnie
Nawet mi nie mów, mi ekipa już przesuneła ze stycznia na luty Dobrze, że mamy gdzie mieszkać w ogóle w czasie remontu.

Pominę fakt, że ceny usług budowlanych są teaz kosmiczne
Alassska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-05, 11:06   #67
Lottie69
Zakorzenienie
 
Avatar Lottie69
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 13 308
Dot.: Życie na kredycie

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
patrzę właśnie na jedno ogłoszenie ze sprzedażą mieszkania. a tam...

"Główne atuty nieruchomości:
• dobra ekspozycja na strony świata
• wysoki standard wykończeń
• prestiżowy adres"



(tak gwoli wyjaśnienia - ten prestiżowy adres to zwykłe, niczym nie wyróżniające się osiedle )

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------



w tym momencie chyba to jest największy problem
znajomi urządzają mieszkanie deweloperskie i strasznie długo im to schodzi. a to ekipa przekłada termin, a to płytek nie ma i nie wiadomo kiedy będą, a to stolarz się nie wyrobi z kuchnią, a to coś innego. i tak się 4 miesiąc bujają

może są tylko nieogarnięci i dlatego tak wychodzi, ale podobne rewelacje słyszałam od kilku osób

a tu zwykle trzeba płacić i za kredyt i za wynajem jednocześnie
Warto podpisywać po prostu umowy z tymi fachowcami, zauważyłam, że wtedy jakoś mniej przekładają.

Warto mieć jakiś taki plan tego remontu, żeby zapanować nad tym wszystkim. Tylko nikt nie robi, nawet najprostszego gantt'a.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lottie69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2022-01-05, 11:30   #68
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Życie na kredycie

Cytat:
Napisane przez Lottie69 Pokaż wiadomość
Warto podpisywać po prostu umowy z tymi fachowcami, zauważyłam, że wtedy jakoś mniej przekładają.

Warto mieć jakiś taki plan tego remontu, żeby zapanować nad tym wszystkim. Tylko nikt nie robi, nawet najprostszego gantt'a.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
tamci znajomi akurat mają umowę. ale umowa przed wszystkim nie zabezpieczy. teraz im ekipa wypadła, bo złapali covida (pracownicy). i bodajże prawie połowa jest na kwarantannie. wcześniej wpadła im jakaś reklamacja (mają w umowie, że w ewentualnie naprawy reklamacyjne robią w ciągu iluś tam dni/tygodni), no więc musieli przesunąć kolejne zlecenia.
oczywiście można potem przez takie obsuwy negocjować cenę itd, ale nadal, mimo niższej ceny remont trwa dłużej niż zakładano i w tym czasie gdzieś mieszkać trzeba.

plan remontu pomoże zapanować, ale nie wyeliminuje pewnych problemów niezależnych od nikogo tak naprawdę. jak płytek nie ma no to nie ma. jak stolarz mówi, że ma problem z drewnem i opóźniają mu się dostawy no to przecież tego drewna nie wyczaruje.

z wykończeniem i tak jest łatwiej. inna znajoma buduje dom i na okna musiała czekać, bardzo długo, bo ich zwyczajnie nie było w magazynach. ale w sumie to teraz i tak nieważne. cały plan jaki sobie zrobili poszedł się szukać, bo energetyka przesunęła termin podpięcia prądu z wiosny 2022 na... grudzień 2022
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-05, 12:23   #69
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: Życie na kredycie

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
patrzę właśnie na jedno ogłoszenie ze sprzedażą mieszkania. a tam...

"Główne atuty nieruchomości:
• dobra ekspozycja na strony świata
• wysoki standard wykończeń
• prestiżowy adres"



(tak gwoli wyjaśnienia - ten prestiżowy adres to zwykłe, niczym nie wyróżniające się osiedle )

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------



w tym momencie chyba to jest największy problem
znajomi urządzają mieszkanie deweloperskie i strasznie długo im to schodzi. a to ekipa przekłada termin, a to płytek nie ma i nie wiadomo kiedy będą, a to stolarz się nie wyrobi z kuchnią, a to coś innego. i tak się 4 miesiąc bujają

może są tylko nieogarnięci i dlatego tak wychodzi, ale podobne rewelacje słyszałam od kilku osób

a tu zwykle trzeba płacić i za kredyt i za wynajem jednocześnie

Ja też takie rzeczy słyszałam od znajomych. Niektórzy mieli mieć tylko malowanie ścian, kosmetyczne przeróbki, a i tak się remont ciągnął kilka miesięcy.


Cytat:
Napisane przez Lottie69 Pokaż wiadomość
Warto podpisywać po prostu umowy z tymi fachowcami, zauważyłam, że wtedy jakoś mniej przekładają.

Warto mieć jakiś taki plan tego remontu, żeby zapanować nad tym wszystkim. Tylko nikt nie robi, nawet najprostszego gantt'a.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Plan możesz mieć, ale to nic Ci nie da. Poza tym nie wiem jak teraz, ale jeszcze niedawno deweloperzy oddawali mieszkania z obsuwą po covid. Ciężko było ogarnąć wcześniej ekipę, bo tak naprawdę nie było wiadomo na kiedy. Inna kwestia, że dobrzy fachowcy są mocno oblegani i terminy mają bardzo odległe. Na materiał też się długo czeka i nic niestety na to nie poradzisz.


Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
tamci znajomi akurat mają umowę. ale umowa przed wszystkim nie zabezpieczy. teraz im ekipa wypadła, bo złapali covida (pracownicy). i bodajże prawie połowa jest na kwarantannie. wcześniej wpadła im jakaś reklamacja (mają w umowie, że w ewentualnie naprawy reklamacyjne robią w ciągu iluś tam dni/tygodni), no więc musieli przesunąć kolejne zlecenia.
oczywiście można potem przez takie obsuwy negocjować cenę itd, ale nadal, mimo niższej ceny remont trwa dłużej niż zakładano i w tym czasie gdzieś mieszkać trzeba.

plan remontu pomoże zapanować, ale nie wyeliminuje pewnych problemów niezależnych od nikogo tak naprawdę. jak płytek nie ma no to nie ma. jak stolarz mówi, że ma problem z drewnem i opóźniają mu się dostawy no to przecież tego drewna nie wyczaruje.

z wykończeniem i tak jest łatwiej. inna znajoma buduje dom i na okna musiała czekać, bardzo długo, bo ich zwyczajnie nie było w magazynach. ale w sumie to teraz i tak nieważne. cały plan jaki sobie zrobili poszedł się szukać, bo energetyka przesunęła termin podpięcia prądu z wiosny 2022 na... grudzień 2022

No właśnie. Pewnych rzeczy się nie przeskoczy. Z drewnem to właśnie też słyszałam, że są problemu. Znajomi dom budują to czekali na belki na dach, w końcu jak przyszły to cena dużo wyższa niż planowo miało być.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-05, 17:05   #70
niezapominajka012
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 026
Dot.: Życie na kredycie

Cytat:
Napisane przez ukladlimbiczny Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,

Z góry przepraszam, jeśli umieszczam temat w złym miejscu. Nie znalazłam żadnego świeżego wątku w tym temacie.
Zwracam się do osób z kredytem hipotecznym - chętnie poczytam o Waszych odczuciach i przemyśleniach odnośnie obecnej sytuacji ze wzrostem stóp %

Jak to póki co wygląda w Waszym przypadku - czy Wasze raty dużo "urosły"? Jak się zapatrujecie na przyszłość?

Ja mam wibor 3m, więc póki co "wjechała" mi tylko podwyżka październikowa - reszta zaktualizuje się w styczniu i już się boję, co zobaczę Nie mam na szczęście najgorszej sytuacji finansowej, w wakacje zmieniłam pracę i na spokojnie byłabym w stanie płacić nawet 2x większą ratę niż obecnie, ale zastanawiam się też, czy nie przejść się do banku i nie pogadać o przejściu na stałe oprocentowanie, jako, że w tym kraju nie wiadomo czego się spodziewać i co będzie jutro.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam kredyt hipoteczny brany pod koniec września 2020 oraz pożyczkę hipoteczną od listopada 2021. Oba zobowiązania spłacam sama. Kredyt jest z wiborem 6M więc nowy harmonogram będę mieć dopiero od kwietnia 2022. Staram się jak najwięcej nadpłacać. Z racji tego, że prowadzę poza pracą na etacie własną działalność to na razie nie narzekam. Z samego etatu byłoby mi ciężko uregulować wszystkie zobowiązania, utrzymać się i dodatkowo jeszcze nadpłacać.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Never give up
niezapominajka012 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-05, 18:32   #71
747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 1 333
Dot.: Życie na kredycie

Ja się powoli godzę z rzeczywistością - czeka mnie kilkusettysięczny kredyt na mieszkanie góra 35, może 40m, w średniej lokalizacji. Kłania się klasa wyższa wg polskiego ładu, luksus jak w mordę strzelił.
747bf32364fc13da37122d49c7e01f75501e8a1a_65540b783ff7c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-01-05, 23:03   #72
bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
Dot.: Życie na kredycie

Cytat:
Napisane przez Alassska Pokaż wiadomość
https://www.olx.pl/d/oferta/bezposre...&sliderIndex=2

Klorystycznie coś koło tego, ale jest nowszy nieco design Na brak zainteresowania nie narzekam, nikt się jeszcze ostatecznie nie zdecydował, ale raczej kwestie urządzenia oglądający chwalą.

Widzę, że lubisz mocne kolory, jak czerwień w kuchni i masz specificzny gust. No i super, każdemu według potrzeb. Wtedy takie mieszkanie jak moje albo nie jest dla Ciebie, albo musiałabyś rzeczywiście malować sporo
Nie no, z tym czerwonym to była beka, w drugą stronę Najokropniejsze są właśnie takie kuchnie z czerwonymi, lśniącymi frontami i to jeszcze robione na wymiar.
Wcale się nie dziwię, że masz zainteresowanie i mój post jakoś nie miał dyskredytować Twojej oferty czy coś Po prostu napisałam, jakie mam odczucia
Ale masz rację, ja się najlepiej czuję w przestrzeni w moim stylu
Cytat:
Napisane przez kasiunia788742 Pokaż wiadomość
Ja w tych mieszkaniach co pokazalaś to mogłabym od bidy pomieszkać pare tygodni, maks miesięcy aby czekać na prawdziwy remont. I podwyzszonej ceny za takie wykończenie bym nie zrozumiała.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Wg mnie bez przesady No nie są w moim guście u widać, że były urządzane 5-10 lat temu raczej (to ostatnie nowe, ale wkurzyłabym się mega na tę kuchnię i chociażby oświetlenie w sypialni). A co do ceny to nie chodzi o jakąś podwyższona. Mieszkam w Warszawie i tutaj naturalnie byłaby ona min 2k wyższa na metrze od stanu deweloperskiego. Prestiżowe xD lokalizacje nawet więcej, bo zwyczajnie nie da się wrzucić nowych bloków w miejsca, gdzie już nie ma wolnych działek itd. Wg mnie taki standard to uczciwa relacja w stosunku do rynku deweloperskiego, możliwe, że nawet okazja (ja bym mogła pomieszkać w takich mieszkaniach, oczywiście podrasowałabym po swojemu, ale to też kwestia szerokiego spojrzenia na sytuację).
Cytat:
Napisane przez Alassska Pokaż wiadomość
Z mojego doświadczenia wynika, że dużo osób szuka już urządzonych mieszkań (pół roku temu sprzedawałam kawalerkę), bo się nie zna na remontach, nie chce się bawić z fachowcami itd. Ale coś za coś, wtedy ciężko znaleść mieszkanie urzdzone idealnie w naszym guście.
W moim otoczeniu dużo rodzin (para albo z dziećmi) kupuje jednak nowe mieszkania albo idzie w totalny remont. Małe mieszkania, szczególnie dla jednej osoby, wg mnie łatwiej sprzedać urządzone (sama na pewno nie poszłabym na pewne kompromisy, gdybym planowała np mieszkać w danym miejscu z 10 lat).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-06, 09:46   #73
kasiunia788742
Zakorzenienie
 
Avatar kasiunia788742
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
Dot.: Życie na kredycie

[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;89063849]Nie no, z tym czerwonym to była beka, w drugą stronę Najokropniejsze są właśnie takie kuchnie z czerwonymi, lśniącymi frontami i to jeszcze robione na wymiar.
Wcale się nie dziwię, że masz zainteresowanie i mój post jakoś nie miał dyskredytować Twojej oferty czy coś Po prostu napisałam, jakie mam odczucia
Ale masz rację, ja się najlepiej czuję w przestrzeni w moim stylu Wg mnie bez przesady No nie są w moim guście u widać, że były urządzane 5-10 lat temu raczej (to ostatnie nowe, ale wkurzyłabym się mega na tę kuchnię i chociażby oświetlenie w sypialni). A co do ceny to nie chodzi o jakąś podwyższona. Mieszkam w Warszawie i tutaj naturalnie byłaby ona min 2k wyższa na metrze od stanu deweloperskiego. Prestiżowe xD lokalizacje nawet więcej, bo zwyczajnie nie da się wrzucić nowych bloków w miejsca, gdzie już nie ma wolnych działek itd. Wg mnie taki standard to uczciwa relacja w stosunku do rynku deweloperskiego, możliwe, że nawet okazja (ja bym mogła pomieszkać w takich mieszkaniach, oczywiście podrasowałabym po swojemu, ale to też kwestia szerokiego spojrzenia na sytuację).W moim otoczeniu dużo rodzin (para albo z dziećmi) kupuje jednak nowe mieszkania albo idzie w totalny remont. Małe mieszkania, szczególnie dla jednej osoby, wg mnie łatwiej sprzedać urządzone (sama na pewno nie poszłabym na pewne kompromisy, gdybym planowała np mieszkać w danym miejscu z 10 lat).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Dla mnie to nie przesada no co poradze, totalnie nie moj styl i nie czulabym się dobrze w takim mieszkaniu gdyby nie było mnie stać na wielki remont to krok po kroku zmienialabym przestrzeń typu meble, malowanie ścian a do kuchni i łazienki zagladalabym najmniej jak mogę

Dla mnie mieszkaniem, w którym prawie nic bym nie zmieniła to mieszkanie w kamienicy Kasi Tusk, ale jak było świeże po remoncie - wtedy miało to coś co mnie urzekło, teraz już jest po zmianach meblowych i jest totalnie mdle, bo tylko beż i biel

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
kasiunia788742 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-06, 13:08   #74
Alassska
Raczkowanie
 
Avatar Alassska
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 494
Dot.: Życie na kredycie

[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;89063849]W moim otoczeniu dużo rodzin (para albo z dziećmi) kupuje jednak nowe mieszkania albo idzie w totalny remont. Małe mieszkania, szczególnie dla jednej osoby, wg mnie łatwiej sprzedać urządzone (sama na pewno nie poszłabym na pewne kompromisy, gdybym planowała np mieszkać w danym miejscu z 10 lat).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Bardzo możliwe, że masz racje - mam doświdczenie tylko z małymi mieszkaniami

Btw, bank właśnie mi przeliczył ratę za dom - nawet mi wyzło 10zł mniej niż sobie sama policzyłam Jestem tylko ciekawa kiedy kolejne podniesienie stóp.
Alassska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-06, 14:04   #75
Timon i Pumba
hakuna matata
 
Avatar Timon i Pumba
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
Dot.: Życie na kredycie

Treść usunięta

Edytowane przez Timon i Pumba
Czas edycji: 2023-12-20 o 15:51
Timon i Pumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-07, 10:42   #76
Medins
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 635
Dot.: Życie na kredycie

Dziewczyny, a ile wynosi Wasza rata ? Nadplacacie ? Jeżeli tak, to ile ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Medins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-07, 11:39   #77
ukladlimbiczny
miss twin peaks
 
Avatar ukladlimbiczny
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 350
Dot.: Życie na kredycie

Cytat:
Napisane przez Medins Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a ile wynosi Wasza rata ? Nadplacacie ? Jeżeli tak, to ile ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U mnie jeszcze dziś 919 zł, ale mam wibor 3M, w poniedziałek powinno mi się to zaktualizować o 3 ostatnie podwyżki Spodziewam się raty na poziomie 1220 zł.
Ostatnio nadpłaciłam 10k, mam nadzieję robić to regularnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ukladlimbiczny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-07, 11:50   #78
kaylla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 259
Dot.: Życie na kredycie

U mnie teraz ponad 2 tysiące, a jeszcze niedawno bylo 1600. Nowa rata nie uwzględnia jeszcze podwyżki z grudnia i że stycznia, wiec w marcu spodziewam się wzrostu o kolejne kilka stow.

Z nadplacaniem ciezko, ale teraz będzie większa motywacja do tego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kaylla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-07, 11:54   #79
drazetkaa
Czerwcowa PM
 
Avatar drazetkaa
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 609
Dot.: Życie na kredycie

1600 przy stałym oprocentowaniu. Nadpłacam ile się tylko da.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka
__________________
Pomóż Sandrze, proszę - wpłać chociaż 1 zł.
drazetkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-01-07, 21:21   #80
Medins
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 635
Dot.: Życie na kredycie

My ponad 2 tysiące, ale WIBOR 6M, także pójdzie do góry

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Medins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-08, 14:48   #81
K1987
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 804
Dot.: Życie na kredycie

Cytat:
Napisane przez Medins Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a ile wynosi Wasza rata ? Nadplacacie ? Jeżeli tak, to ile ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak braliśmy kredyt wyliczyli nam ratę 1640pln
Raz zapłaciliśmy i obniżyli stopy, więc płaciliśmy ok 1440PLN, obecnie 1530PLN, więc pomimo podwyżek nie jest jeszcze najgorzej.
Na razie bez nadpłacania, ale planujemy w tym roku wrzucić jakieś 80tyś.
K1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-08, 16:47   #82
IzzieSt
Zakorzenienie
 
Avatar IzzieSt
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 8 763
Dot.: Życie na kredycie

Cytat:
Napisane przez Azhaar Pokaż wiadomość

I 300 tysiecy to jest duży kredyt?
Dobre
Mieszkania w Warszawie kosztują już średnio ponad 10 tys za metr, więc za mieszkanie dla rodziny za powiedzmy dwójką dzieci, to będzie minimum 500 tys, w jakiejs dupnej lokalizacji na końcu świata of course.

W praktyce większośc znajomych kupujących w przeciągu ostatniego roku mieszkania musiała brać kredy w przedziale 800tys - milion, żeby znaleźć coś sensownego.

Co mnie warszawa obchodzi skoro to nie tam mieszkam.
Wg mnie 300 tys kredytu na jedną osobę to dużo.
[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;89058762]A co kogoś mają obchodzić kredyty warszawiaków, skoro tam nie mieszkają? No to dopiero dobre. Duży to jest taki, który odnosi się do jakiegos udziału procentowego do dochodów. Większość Polaków nie ma w ogóle podejścia do kredytu na milion, a stołeczni kredytobiorcy w celach mieszkaniowych to tylko niewielki odsetek kredytobiorców w tym celu w total Polsce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Dokładnie xD

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
mnie w tamtej sytuacji dziwi jak oni chcą udźwignąć kredyt 500 tys mając na utrzymaniu dwójkę dzieci i zarabiając na rękę jakieś 3600 zł.

ja doskonale rozumiem ten ból - szukam mieszkania w Krakowie. ceny powalają i przygniatają do ziemi. mieliśmy w grudniu zacząć szukać na poważnie, ale jednak powinniśmy doskładać jeszcze trochę. zanim nie zaczęłam się zagłębiać w temat nawet sobie sprawy nie zdawałam ile jest kosztów okołokredytowych
Jakich? Notariusz, prawnik jeśli będziesz chciała sprawdzić umowę, ubezpieczenie na życie. Chyba tyle, nie?

Cytat:
Napisane przez drazetkaa Pokaż wiadomość
No właśnie ja bym chyba teraz czekała, jeśli macie dobrą zdolność kredytową. Estymacje są na przyszły rok na 4% wiboru + marża banku. Czyli realnie jakieś 6% oprocentowania kredytu. Przy takich warunkach kredytowych musi być jakkolwiek korekta cen nieruchomości.

Aczkolwiek przy covidzie obstawiałam też spadki cen, a okazało się, że jest zupełnie odwrotnie, bo wszyscy wyciągnęli gotówkę z banków i poszli kupować mieszkania...

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka
Ja bym nie czekała. Inflacja zje to co zaoszczędzicie przez ten czas.
Cytat:
Napisane przez coffeex Pokaż wiadomość
W pełni się z Tobą zgadzam. Ale nic, absolutnie nic nie usprawiedliwia kredytowania się pod korek przy praktycznie zerowych stopach procentowych. To było oczywiste, że stopy wzrosną, ale wielu ludzi to wypierało. Mieszkanie jest podstawową potrzebą człowieka, ceny są jakie są, ale to nie usprawiedliwia nieracjonalnego zachowania.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ale serio znacie dużo ludzi z kredytem pod korek? Ja nikogo wśród moich znajomych.
Cytat:
Napisane przez Medins Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a ile wynosi Wasza rata ? Nadplacacie ? Jeżeli tak, to ile ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Obecnie 1660. Nie nadpłacam bo remontuję ale jak tylko wyklarują mi się pełne koszty remontu to będę regularnie nadpłacać + muszę odbudować poduszkę finansową
Cytat:
Napisane przez K1987 Pokaż wiadomość
Jak braliśmy kredyt wyliczyli nam ratę 1640pln
Raz zapłaciliśmy i obniżyli stopy, więc płaciliśmy ok 1440PLN, obecnie 1530PLN, więc pomimo podwyżek nie jest jeszcze najgorzej.
Na razie bez nadpłacania, ale planujemy w tym roku wrzucić jakieś 80tyś.
Z ciekawości - czemu nie nadpłacacie regularnie tylko czekacie aż zbierze się większa suma? Kwestia aneksu do umowy?
IzzieSt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-08, 17:03   #83
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: Życie na kredycie

Cytat:
Napisane przez IzzieSt Pokaż wiadomość

Co mnie warszawa obchodzi skoro to nie tam mieszkam.
Wg mnie 300 tys kredytu na jedną osobę to dużo.
Dużo i nie dużo. Wszystko zależy od tego ile zarabiasz. Do tego w większych miastach za 300 k to guano kupisz.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-08, 17:10   #84
Lottie69
Zakorzenienie
 
Avatar Lottie69
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 13 308
Dot.: Życie na kredycie

Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
Dużo i nie dużo. Wszystko zależy od tego ile zarabiasz. Do tego w większych miastach za 300 k to guano kupisz.
W mniejszych powoli też, może wystarczy na dwupokojowe, ale już nie wszędzie, albo gdzieś na obrzeżach. Strasznie idą ceny w górę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lottie69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-08, 17:31   #85
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Życie na kredycie

Cytat:
Napisane przez IzzieSt Pokaż wiadomość
Jakich? Notariusz, prawnik jeśli będziesz chciała sprawdzić umowę, ubezpieczenie na życie. Chyba tyle, nie?
koszty taksy notarialniej to jedno, dolicz jeszcze prowizję za udzielenie kredytu i ubezpieczenia, opłaty sądowe (wpis do księgi wieczystej), pcc, wycena nieruchomości przez bank, opłata przygotowawcza

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:22 ----------

Cytat:
Napisane przez IzzieSt Pokaż wiadomość
:
Ale serio znacie dużo ludzi z kredytem pod korek? Ja nikogo wśród moich znajomych.
kilka takich rodzin znam, ale w każdym przypadku są to ludzie z kiepskimi zarobkami, co jedynie kredytując się pod korek byli w stanie kupić jakieś malutkie mieszkanie

patrząc na obecne ceny mieszkań, to gdy się zarabia np. 6 tys. na parę, to ciężko coś kupić nie kredytując się pod korek. czy to rozsądne? nie. ja wolałabym się najpierw przebranżowić i polepszyć zarobki, a potem kupować. ale z drugiej strony ktoś zawsze będzie zarabiał mało i nie powinno dziwić, że tacy ludzie też by chcieli mieć własny kąt. tym bardziej że z takich pensji to sobie na emeryturę nie odłożą, a pasowałoby przynajmniej mieć gdzie mieszkać na starość.
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-08, 19:04   #86
Medins
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 635
Dot.: Życie na kredycie

Niektórzy wiedzą, że w przyszłości dostaną w spadku czy to mieszkanie czy ziemię i zakładają, że wtedy to sprzedadzą i spłacą sporą część kredytu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Medins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-08, 19:10   #87
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: Życie na kredycie

Cytat:
Napisane przez Lottie69 Pokaż wiadomość
W mniejszych powoli też, może wystarczy na dwupokojowe, ale już nie wszędzie, albo gdzieś na obrzeżach. Strasznie idą ceny w górę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To akurat prawda. Ceny nieruchomości i działek poszły w górę nawet małych miejscowościach. Koszty budowy domu tak samo. Znajomi z mojej rodzinnej miejscowości szukają teraz mieszkania i jak mi powiedzieli ceny to byłam w szoku.

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
koszty taksy notarialniej to jedno, dolicz jeszcze prowizję za udzielenie kredytu i ubezpieczenia, opłaty sądowe (wpis do księgi wieczystej), pcc, wycena nieruchomości przez bank, opłata przygotowawcza

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:22 ----------



kilka takich rodzin znam, ale w każdym przypadku są to ludzie z kiepskimi zarobkami, co jedynie kredytując się pod korek byli w stanie kupić jakieś malutkie mieszkanie

patrząc na obecne ceny mieszkań, to gdy się zarabia np. 6 tys. na parę, to ciężko coś kupić nie kredytując się pod korek. czy to rozsądne? nie. ja wolałabym się najpierw przebranżowić i polepszyć zarobki, a potem kupować. ale z drugiej strony ktoś zawsze będzie zarabiał mało i nie powinno dziwić, że tacy ludzie też by chcieli mieć własny kąt. tym bardziej że z takich pensji to sobie na emeryturę nie odłożą, a pasowałoby przynajmniej mieć gdzie mieszkać na starość.
No właśnie. Mnie nie dziwi, ze każdy chce gdzieś mieszkać. Dla mnie to jest chore żeby mieszkania były tylko dla bogatych. Nauczyciel ma pod mostem mieszkać? Nie zawsze da się przebranżowić. Nie każdy ma do tego predyspozycje. Nie każdy mieszka w miejscu gdzie jest dużo pracy. Niestety, ale w naszym kraju jest patologia mieszkaniowa. Wynajem to dramat, kupno coś na własność tym bardziej.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-08, 19:25   #88
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: Życie na kredycie

Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
No właśnie. Mnie nie dziwi, ze każdy chce gdzieś mieszkać. Dla mnie to jest chore żeby mieszkania były tylko dla bogatych. Nauczyciel ma pod mostem mieszkać? Nie zawsze da się przebranżowić. Nie każdy ma do tego predyspozycje. Nie każdy mieszka w miejscu gdzie jest dużo pracy. Niestety, ale w naszym kraju jest patologia mieszkaniowa. Wynajem to dramat, kupno coś na własność tym bardziej.
jest patologia mieszkaniowa. młodzi ludzie to i tak mają lepiej. zawsze znajdzie się jakiś pokój do wynajęcia, zawsze można wziąć pracę dorywczą i dorobić do pensji.

pisałam już kiedyś na forum, że byłam zaangażowana w próbę znalezienia mieszkania lub pokoju dla starszego pana (70+). wiecie jaki to problem? niby tyle mieszkań w Krakowie, a ceny kawalerek do co najmniej 1500 zł + rachunki - często to cała emerytura. a pokoju nikt nie chce wynająć, bo kogo niby umieścić w reszcie pokojów w mieszkaniu? studentów? z 70 letnim dziadkiem? żaden właściciel nie chciał się pisać na takie coś

nie wiem jak takie problemy są rozwiązywane na zachodzie, gdzie podobno większość ludzi wynajmuje mieszkania i mało kto kupuje. ale w polsce być na starość bez mieszkania czy domu to dramat

bo to jest zawsze koronny argument - na zachodzie ludzie nie kupują mieszkań, tylko wynajmują

Edytowane przez Pani_Mada
Czas edycji: 2022-01-08 o 19:26
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-08, 19:35   #89
IzzieSt
Zakorzenienie
 
Avatar IzzieSt
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 8 763
Dot.: Życie na kredycie

Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
Dużo i nie dużo. Wszystko zależy od tego ile zarabiasz. Do tego w większych miastach za 300 k to guano kupisz.
No dobra mówię że 300 tys to kredyt. Do tego jak ktoś ma 100-120 tys wkładu i hajs na wykończenie to wydaje mi się że może pyknąć.
Przynajmniej u mnie się udało a mówię o krakowie.
Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
koszty taksy notarialniej to jedno, dolicz jeszcze prowizję za udzielenie kredytu i ubezpieczenia, opłaty sądowe (wpis do księgi wieczystej), pcc, wycena nieruchomości przez bank, opłata przygotowawcza
Składałam wnioski do 4 banków i w każdym prowizja to było 0 zł, nie wiem może teraz coś się zmieniło
Ubezpieczenie można samemu załatwić albo przez doradcę kredytowego i nie ma prowizji. Opłata sądowa to ze 200zł chyba jeśli mnie pamięć nie myli, pcc tylko na wtórnym - tutaj faktycznie wyjdzie parę tysięcy. Wycena nieruchomości - fakt, zapomniałam, u mnie to było jakoś 400zl. Opłata przygotowawcza - nie wiem szczerze mówiąc co to jest, ja nie płaciłam.
Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
jest patologia mieszkaniowa. młodzi ludzie to i tak mają lepiej. zawsze znajdzie się jakiś pokój do wynajęcia, zawsze można wziąć pracę dorywczą i dorobić do pensji.

pisałam już kiedyś na forum, że byłam zaangażowana w próbę znalezienia mieszkania lub pokoju dla starszego pana (70+). wiecie jaki to problem? niby tyle mieszkań w Krakowie, a ceny kawalerek do co najmniej 1500 zł + rachunki - często to cała emerytura. a pokoju nikt nie chce wynająć, bo kogo niby umieścić w reszcie pokojów w mieszkaniu? studentów? z 70 letnim dziadkiem? żaden właściciel nie chciał się pisać na takie coś

nie wiem jak takie problemy są rozwiązywane na zachodzie, gdzie podobno większość ludzi wynajmuje mieszkania i mało kto kupuje. ale w polsce być na starość bez mieszkania czy domu to dramat

bo to jest zawsze koronny argument - na zachodzie ludzie nie kupują mieszkań, tylko wynajmują
To prawda. Ja się sama kiedyś zestresowałam jak szukałam pokoju na wynajem a byłam już po studiach i widziałam ogłoszenia "tylko dla studentów", albo jak oglądałam mieszkania to w pozostałych pokojach studenci i patrzyli na mnie jakbym była z epoki dinozaurów Po tym wydarzeniu stwierdziłam, że priorytet to własne mieszkanie

Edytowane przez IzzieSt
Czas edycji: 2022-01-08 o 19:39
IzzieSt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-01-08, 20:10   #90
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: Życie na kredycie

Cytat:
Napisane przez Pani_Mada Pokaż wiadomość
jest patologia mieszkaniowa. młodzi ludzie to i tak mają lepiej. zawsze znajdzie się jakiś pokój do wynajęcia, zawsze można wziąć pracę dorywczą i dorobić do pensji.

pisałam już kiedyś na forum, że byłam zaangażowana w próbę znalezienia mieszkania lub pokoju dla starszego pana (70+). wiecie jaki to problem? niby tyle mieszkań w Krakowie, a ceny kawalerek do co najmniej 1500 zł + rachunki - często to cała emerytura. a pokoju nikt nie chce wynająć, bo kogo niby umieścić w reszcie pokojów w mieszkaniu? studentów? z 70 letnim dziadkiem? żaden właściciel nie chciał się pisać na takie coś

nie wiem jak takie problemy są rozwiązywane na zachodzie, gdzie podobno większość ludzi wynajmuje mieszkania i mało kto kupuje. ale w polsce być na starość bez mieszkania czy domu to dramat

bo to jest zawsze koronny argument - na zachodzie ludzie nie kupują mieszkań, tylko wynajmują
Zostać na starość bez mieszkania w naszym kraju to dramat i nikomu nie życzę. Na zachodzie ludzie nie kupują mieszkań, bo tam tam inaczej wygląda rynek wynajmu. Np. w Niemczech cena najmu jest adekwatna do zarobków. Tam się mieszkania na lata wynajmuje. Mebluje samemu. Z tego co wiem mało kiedy jest umeblowane. U nas wynajem to biznes. Mieszkania teraz się kupuje na inwestycje. To nie powinno tak wyglądać. To plus wszystkie najmy krótkoterminowe bardzo zaburzyły rynek nieruchomości i do kupna i na wynajem. Jak ktoś ma wynająć studentom mieszkanie za 2,5k na miesiąc to woli wrzucić na booking i wynajmować za 200 zł za dobę, do tego weekendy drożej, jakieś majówki, sylwestry to w ogóle ceny mega duże. Do tego teraz każdy chce mieć mieszkanie. Kiedyś każdy miał jakąś ziemię, ludzie dostawali mieszkania z przydziału, domy były wielopokoleniowe. Teraz jest inaczej. Każdy chce być na swoim i mieszkać ciągle brakuje.

Cytat:
Napisane przez IzzieSt Pokaż wiadomość
No dobra mówię że 300 tys to kredyt. Do tego jak ktoś ma 100-120 tys wkładu i hajs na wykończenie to wydaje mi się że może pyknąć.
Przynajmniej u mnie się udało a mówię o krakowie.

Składałam wnioski do 4 banków i w każdym prowizja to było 0 zł, nie wiem może teraz coś się zmieniło
Ubezpieczenie można samemu załatwić albo przez doradcę kredytowego i nie ma prowizji. Opłata sądowa to ze 200zł chyba jeśli mnie pamięć nie myli, pcc tylko na wtórnym - tutaj faktycznie wyjdzie parę tysięcy. Wycena nieruchomości - fakt, zapomniałam, u mnie to było jakoś 400zl. Opłata przygotowawcza - nie wiem szczerze mówiąc co to jest, ja nie płaciłam.


To prawda. Ja się sama kiedyś zestresowałam jak szukałam pokoju na wynajem a byłam już po studiach i widziałam ogłoszenia "tylko dla studentów", albo jak oglądałam mieszkania to w pozostałych pokojach studenci i patrzyli na mnie jakbym była z epoki dinozaurów Po tym wydarzeniu stwierdziłam, że priorytet to własne mieszkanie
No, ale na ten wkład własny trzeba odłożyć. To nie jest takie proste odłożyć 100k. Do tego mieć na remont.

Doradca kredytowy nie ma prawa brać pieniędzy od klienta bezpośrednio. Jemu prowizję wypłaca bank, ale wiadomo, że to jest wrzucone w kredyt.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-10-29 17:14:45


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:03.