Seks z czarnoskórym mężczyzną. - Strona 13 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-01-16, 16:24   #361
Imperialista
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Z północy
Wiadomości: 4 919
Dot.: Seks z czarnoskórym mężczyzną.

Teoretycznie mają rację z tym, że tam gdzie Murzyn dojdzie do władzy (patrz RPA, patrz USA) dobrze nie jest. To chyba nie jest przypadek, że nigdy nie stworzyli czegoś na miarę swojej cywilizacji (rzymsko-grecka, chińska, egipska), a jak pojawiło się tam jakieś w miarę scentralizowane państwo, to bardziej zasługa bardziej ogarniętych przybyszy, którzy podbijali poszczególne plemiona. Przecież pierwsze państwo subafrykańskie to Aksum (Etiopia), stworzone przez przybyszy z półwyspu Arabskiego. Ghana i Mali powstały na wskutek napływu muzułmanów (ale to był już środek średniowiecza). Cóż, mieli taki a nie inny klimat, to nie musieli kombinować jak my.


Jednak to jest temat o seksie z Murzynami, a nie ich historii czy inteligencji, więc jeśli Panowie nie mieli z nimi erotycznych przeżyć, nie powinni się wypowiadać!

PS. Egipcjanie byli biali.
Imperialista jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-16, 17:56   #362
DopplegangerEddarda
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
Dot.: Seks z czarnoskórym mężczyzną.

Cytat:
Napisane przez dominikmeller25 Pokaż wiadomość
geniuszu a Egipcjanie to niby nie byli czarni? byli tam biali, ale duża część to byli zwykłe czarnuchy i nikt z tego powodu nie płakał.

Ciebie chyba naprawdę dziewczyna porzuciła dla jakiegoś murzyńskiego fallusa i stąd ta wielka nienawiść do nich.

a nazywanie kogoś ścierwem wystawia Twoim rodzicom niezbyt dobrą opinię, bo już sama kultura nakazywałaby aby nie obrażać nikogo w ten sposób i to tym bardziej ze względu na kolor skóry.
bo niby w czym jesteś lepszy od takiego czarnucha? no czym? bo biały jesteś?
jestem pewien że Ty to jeden z tych co to widząc murzyna nic by mu nie powiedzieli, tylko przeszliby dalej bo tacy z was kozacy i tylko gdyby byli z kolegami to rzuciliby się na niego i obili bo wtedy jest w was moc.

a co do IQ to chłopczyku ciekaw jestem jakim Ty sam geniuszem jesteś, bo obrażać kobietę to DNO i cytując Ciebie, trzeba być ścierwem aby nazywać kobietę "tępą laską".

i gdzie jest moderator? ktoś tu pisze z kilku kont prawdopodobnie i nic, a to na odległość widać że to nasz sławny rasista powrócił z nowymi kontami.

Egipcjanie byli biali ! xD
DopplegangerEddarda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-16, 19:29   #363
dominikmeller25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 166
Dot.: Seks z czarnoskórym mężczyzną.

Cytat:
Napisane przez DopplegangerEddarda Pokaż wiadomość
Egipcjanie byli biali ! xD
z tego co wyczytałem to nie wszyscy byli "biali".
a mimo to, to jakby rozbawiony poznał warunki panujące w Afryce to wiedziałby jak trudno w tamtym rejonie byłoby założyć dużą cywilizację.

zresztą temat dotyczy seksu czarnych, więc raczej wszelkie dyskusje na temat ich inteligencji itd są zbędne.
dominikmeller25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-16, 19:45   #364
dobre_sobie
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1
Dot.: Seks z czarnoskórym mężczyzną.

Cytat:
Napisane przez dominikmeller25 Pokaż wiadomość
z tego co wyczytałem to nie wszyscy byli "biali".
Meller, nie pogrążaj się, bo wkrótce wszyscy tu dostaną zajadów ze śmiechu.

A wracając do dyskusji....

W drodze wyjątki założyłem konto, bo zainteresował mnie temat dyskusji. Ktoś tu wcześniej twierdził, że czarni mają większe penisy - nie wiem, być może mają, być może nie - na przykład czarny z tego klipu, któremu obciąga Polka w Londynie ma o wiele mniejszego penisa niż mój i to o dobre 8 albo i więcej centymetrów.

http://motherless.com/8EB4489

Skoro już opieramy się na filmowych dokumentach, to niestety muszę z przykrością stwierdzić, że większość Polek w Anglii, które widziałem w towarzystwie czarnoskórych wyglądają jak ta Marta-obciągaczka z linku powyżej, a często nawet gorzej, w tym sensie, że mają więcej kilogramów, mniej zębów i niższy stopień inteligencji. Raz nawet pokusiłem się o stworzenie teorii seksuologiczno-socjologicznej zgodnie z którą polskie panny dają się dymać Murzynom, bo zwyczajnie nie mają szans na zadbanego kochanka własnej rasy, a jeśli już nawet się taki napatoczy to wygląda z reguły jak męski odpowiednich ich samych: braki w uzębieniu, małpia czaszka, spodnie dresowe, przepity ryj...

Te wszystkie rzekomo "modne" związki czarny+Polka to w 99% przypadkach patologia i dotyczy z reguły kobiet przytytych, brzydkich, zboczonych seksualnie, pochodzących z biednych wsi, starych albo w inny sposób wybrakowanych, np. takich o umysłowości prostytutek, prymitywnych blachar, obleśnych biurw, którym znudził się wibrator itd. Robią to z murzynami, bo nie mają szans na faceta własnej rasy, a nie chcą wiązać się z facetami na swoim poziomie czyli z dresiarzami i robolami spędzającymi większość czasu na chlaniu piwska. Wszystko inne to wizażowe fantasmagorie i blacharskie wymysły naszych rodaczek.

A co do Polek w Anglii, to dochodzi dodatkowy czynnik: czarni z reguły lepiej od nich znają angielski, oferują im lokum, otaczają opieką, sponsorują je - w tym przypadku dochodzi też do czegoś w rodzaju prostytucji matrymonialnej. Ale to już osobny temat..

Co do kwestii rasowych poruszonych tu przez przedmówcę o nicku "rozbawiony". Mnie osobiście cieszy to, że polska patologia, żulernia i plebs płci męskiej i żeńskiej wyemigrowała za granicę i miesza swoje geny z negrami, i rodzi ciemnoskóre dzieci. Takie dzieci przeważnie mają bambustanowe nazwisko i angielskie imię, a kolor ich skóry predysponuje ich do bycia popychadłem systemu aż do śmierci. Wszak tylko ktoś wyjątkowo naiwny może wierzyć, że równouprawnienie murzynów w sferze współczesnej ekonomii jest osiągalne. W przeważającej większości przypadków nie jest. Polska na tym zyskuje, bo ma mniej śmiecia u siebie. Osobiście byłbym całkowicie kontent, gdyby te mamusie z kolorowymi dziećmi zostały pozbawione polskiego obywatelstwa - tak na wszelki wypadek, gdyby przyszło im do głowy wracanie do kraju i zanieczyszczanie polskich białych przedszkoli swoim pomiotem - ale jak widać niestety nie można mieć wszystkiego.

Kolejna Polka z UK z czarnoskórym : http://xhamster.com/movies/2285942/p..._with_bbc.html

I kolejne potwierdzenie stereotypu : prymitywna blachara o przeciętnym wyglądzie, dziary na plecach itd. Który biały facet by się z taką związał?

Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowia psychicznego wszystkim tu dyskutującym.

Edytowane przez dobre_sobie
Czas edycji: 2014-01-17 o 11:11
dobre_sobie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-16, 19:49   #365
dominikmeller25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 166
Dot.: Seks z czarnoskórym mężczyzną.

i kolejne konto trolla rozbawionego.
dominikmeller25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-16, 20:36   #366
DopplegangerEddarda
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
Dot.: Seks z czarnoskórym mężczyzną.

Cytat:
Napisane przez dominikmeller25 Pokaż wiadomość
z tego co wyczytałem to nie wszyscy byli "biali".
a mimo to, to jakby rozbawiony poznał warunki panujące w Afryce to wiedziałby jak trudno w tamtym rejonie byłoby założyć dużą cywilizację.

zresztą temat dotyczy seksu czarnych, więc raczej wszelkie dyskusje na temat ich inteligencji itd są zbędne.
Po pierwsze nie odwracaj kota ogonem.

A po drugie. To żadne wytłumaczenie. Widocznie im się tak podoba. Nie mój problem.
DopplegangerEddarda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-27, 00:01   #367
Ebenezer
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2
Cool To co powiem wielu może się nie spodobać.

Po pierwsze wątek miał być o doświadczeniach z seksem z czarnoskórym mężczyzną. A jak tak, to i wątki o związku czy małżeństwie też nie powinny dziwić. Ale jednego jak i drugiego jak na lekarstwo. Nie rozumiem też tych przepychanek słownych, bo niektórzy wolą się kłócić i osądzać aniżeli przedstawić jakieś rzeczowe argumenty na swoją korzyść (bez obrażania innych). Co do postu Malaiki życzę jej spełnienia z czarnymi chłopakami. Nie rozumiem natomiast dlaczego ktoś kto lubi ostry seks (bez krzywdzenia innych) ma być piętnowany tak samo jak te osoby co cenią sobie cnotę czy za priorytet mają miłość i szczęśliwy związek. A tak wygląda to jak chęć narzucenia swoich poglądów innym, bo moja racja jest najmojsza.

No więc i ja wtrącę swoje 2 grosze. Ale najpierw opowiem coś o sobie.
2 lata temu byłem pół roku (1 semestr) na wymianie studenckiej w USA. Poznałem tam (na uczelni i poza nią) wielu ludzi z różnych środowisk, o różnych kolorach skóry. I bardzo zaimponowały mi ciemnoskóre dziewczyny. Ale o tym później. Na razie powiem, że w sumie jakoś nie brałem pod uwagę czarnoskórych dziewczyn (nawet czarnoskórych Polek - a znałem parę) jako kandydatki na dziewczyny/żony (nie, żeby mnie odpychały czy coś w tym stylu, ale po prostu jakoś na to nie wpadłem). Ale zawsze mi się podobały kobiety z dużymi policzkami oraz o dużych kościach policzkowych, (a'la A. Jolie, czy przed-botoxowa Hunter Tylo). Jeśli chodzi o rozmiary, to zawsze podobały mi się wysokie dziewczyny, dosyć dobrze zbudowane (nie lubię szczupłych, ale też nie za grube czy umięśnione) + dość umięśnione (ale nie jak u kulturystki/lekkoatletyczki) nogi. Plus lubię kobiety z dosyć dużą głową (bo wydają się takie władcze). Wszystko razem=http://www.howmuchdotheyweigh.com/wp...ia-vergara.jpg. Generalnie sumie taki typ władczej i namiętnej dominatorki.

Z czasem znalazłem swój ideał w czarnoskórych kobietach, ale jakoś u nas nie miałem zbyt wiele okazji do poznania takiej dziewczyny. Przełom w moim myśleniu nastąpił dopiero po wyjeździe. Nie miałem do dziś czarnoskórej dziewczyny, ale sporo fajnych koleżanek i parę przyjaciółek i jedna naprawdę bardzo dobrą przyjaciółkę. Prowadziliśmy też par rozmów o sprawach intymnych. Poznałem więc nieco od środka różne stratosfery i środowiska czarnoskórych tam. Na dodatek jestem od paru miesięcy w UK.

Już to było wałkowane ze sto razy, ale powiem coś od siebie. Statystycznie różnice nie są aż tak ogromne jak można przypuszczać. Ale jakieś są różnice (średnio o 2 cm). Poza tym czarne członki są wyraźnie dłuższe dłuższe "w spoczynku", ale te białe się bardziej "napompowują". Dodać należy, że czarne członki są mnie sztywne co też ma negatywny wpływ (co potwierdza post telka146). (Tak te czarne przyjaciółki - i białe zresztą też - mi mówiły). Ktoś już zresztą wspomniał już o rekordzie białego. Tak samo czarni chwalą się, że są najsilniejszą rasą, a to nie prawda, bo są tylko najszybsi w biegach (ale nie w pływaniu). Najsilniejsi zaś są biali - patrz podnoszenie ciężarów czy nasz strongman Mariusz Pudzianowski + są wytrzymali w sportach wysiłkowych - patrz tenis. Ale rozumiem, że się mogą podobać, bo sporo z nich to naprawdę ciacha.
Ale generalnie mnie to bardzo mierzi jak ktoś patrzy (zarówno czarni i biali) na drugiego przez pryzmat długości przyrodzenia. Mądrzy ludzie tak na życie nie patrzą. A tą długość naturalnie można zwrócić przeciwko czarnym (tak jak rasiści) i podać statystki mówiące o korelacji długości członka danej nacji do jej inteligencji.

Co do czarnoskórych mężczyzn jako takich, to nie mam o nich generalnie za najlepszego zdania. Będę mówił o USA, bo w tamte realia zostałem dobrze wprowadzony, ale to też odnosi się do Europy. A dużo się napatrzyłem i znam bardzo wielu z nich. Najogólniej można wyodrębnić dwa typy: 'gangsta raper' oraz 'acting white' (a właściwie 'acting normal' - taki jak mąż Marbelli85 - wszystkiego najlepszego słonko w w tym związku). Tylko problem jest taki, że tych pierwszych jest więcej. A jest to grupa ludzi lubiących zabłyszczeć tandetą (jak nie estetyczną to moralną), o wysokiej przestępczości. Najczęściej recydywiści. Żeby oddać powagę sytuacji - połowa zabójstw w USA popełniona jest przez czarnoskórych (13% populacji), co drugi (literalnie, bez uśredniania) czarny mężczyzn ma na koncie aresztowanie przed 23 rokiem życia, a najlepsze jest to, że mimo iż niektórzy traktują te aresztowania jak objaw rasizmu, to i tak w więzieniu mają większe szanse na dożycie sędziwego wieku niż na wolności - to wszystko daje do myślenia. Panuje tam mentalność, że "wszystko przez białych" - jest już 150 lat po niewolnictwie; oraz "im się wszystko należy", niechęć do edukacji niskie tandetno-naiwne oczekiwania od życia (deal albo raperka). Chcieliby mieć dużo hajsu, nie nadwyrężając się zbytnio. Nie myślą a przyszłości, a wydają kasą z dnia nadzień; i to na perdoly typu modne buty za całą pensję etc. Już o uzależnieniach mówić nie będę bo żal patrzeć ja siebie i innych wyniszczają. Pomimo deklaratywnej troski o dobrobyt tzw. black community (czarnej społeczności) króluje tam zabijanie się za byle co, kradzież, pobicia, agresja bez zastanowienia (negro moment); brak szacunku dla kobiet, gwałty na nich, pobicia partnerek, szerząca się pedofilia. Oto to prawda o codzienności gansta czarnych z MTV (co zresztą nie powinno dziwić, bo nie trzeba znać obscenicznych i podchodzących pod prokuraturę teksów, tylko wystarczy zobaczyć teledyski wiadomo o co chodzi). Gansta mentalnością nie różni się wiele od islamskiego imama jeśli chodzi o szacunek wobec kobiet oraz ich pozycję, tyle że może otwarcie epatować seksem - i tylko nim.

Są też i normalni czarnoskórzy. Przeważnie mieszkają w dzielnicy czarnej klasy średniej, albo w mieszanej z białymi, Latynosami etc. Ale jak mieszkają w getcie lub okolicy z wysokim współczynnikiem 'gansta niggaz' to mają przerąbane, bo uważani są przez 'typów O.G. Gansta' za "białych" (czyli wróg) z powodu tego, że chcą mieć normalne (nie gangsta) życie i normalną karierę, a przede wszystkim chcą się uczyć i funkcjonować w społeczeństwie, a nie na jego marginesie. Są więc gnojeni, wyśmiewani, bywa że bici (taka fala). Ale czarni mężczyźni mają jeszcze w miarę dużą swobodę działania i kształcenia się oraz układania sobie życia towarzyskiego z białymi.

Co do czarnoskórych kobiet to owszem jest też grupa 'gansta'. Mają dzieci z kilkoma facetami, są głośnie, awanturnicze (bywa, że biją), bezczelne i czasami (bo naprawdę daleko im do ich chłopców) karane. One ślepo więżą w miłość tylko do czarnego mężczyzny (tzw. black love). Z reguły nie umawiają się z białymi (rzadki wyjątek to biały nigga), bo niby chronią przez to swoich "cudownych", "pokrzywdzonych" przez białych, chłopaków oraz black community. A ci odwzajemnia tą miłość paroma dziećmi bez ojca, organizowaniem podobnego losu dla ich potomstwa (dealowanie), pluciem na nie na forum - naprawdę rasiści tutaj to nic przy tym jak czarne gansta potrafią pluć na swoje kobiety na necie czy w codziennych pogaduchach. A na końcu i tak idą do byle białej, jednocześnie dalej snując wizję ochrony black community i black love wobec kobiet z getta. Ale ta grupa kobiet to i tak stale uszczuplająca się mniejszość.

Bo jeśli chodzi generalnie o czarne kobiety to tutaj można dostać szoku poznawczego. Chodzi mi o to, że większość czarnych kobiet zachowuje się totalnie odwrotnie jak większość czarnych mężczyzn. I tak poza grupą getto i niewykształconą, mamy wysoki współczynnik normalnych dziewczyn ciemnoskórych, które kończą edukację wyższą (2/3). I jeżeli czarne kobiet bez wykształcenia wyższego zarabiają mniej niż białe, to już te z takim wykształceniem są najlepiej zarabiającymi kobietami w USA. Mało tego zarabiają więcej niż czarni faceci + mają więcej od nich i od innych kolorowych kobiet otworzonych interesów. Są też cenione jako menegrki.Mało tego są też typem kobiet o najniższym współczynniku aresztowań, a najwięcej % aresztowanych to białe laski, co może być trochę szokujące, bo jest to wbrew 2 stereotypom. Ale jak się przyjrzeć temu obrazkowi dokładniej, to konsekwentni on się potwierdza. A najlepiej to widać po statystykach trwałości związków (co często jest poruszane przez nawet polskie kobiety). I tak czarnoskóry mężczyzna i białą kobieta maja 2x większy współczynnik rozwodów aniżeli białą kobieta i mężczyzna. Co ciekawe w konfiguracji biały mąż i czarnoskóra żona małżeństwa te są 2x trwalsze od białej pary, a co za tym idzie 4x razy od pary czarny mąż i biała żona. Podobnie trwałe są tylko małżeństwa Azjatów. A takich związków jest prawie dwa razy mniej niż biała k. i czarny m. Co ciekawe czarne małżeństwa są statystycznie 7% (lub 1.07x) mniej trwałe od białych. Ale tendencja jest taka (wbrew opinii feministek), że białe dziewczyny także z Azjatami czy Latynosami nie tworzą generalnie udanych małżeństw. Natomiast biali mężczyźni są dość stabilnymi partnerami. (Link: http://onlinelibrary.wiley.com/doi/1...08.00491.x/pdf s.9 [168]).

A mówię to dlatego, by pokazać, ile czarnoskóre kobiety dokonały przez te kilka dekad (bo to w miarę nowe trend). I to pomimo tego, że nie dość, że są czarne to jeszcze kobietami. I pomimo trudności nie tyle ze strony białych, co głównie czarnych rasistowskich szowinistów. I pomimo tego, że nie są pokazywane jako ktoś wartościowy czy nawet trendy (w przeciwieństwie do czarnych gansta meneli). Tym bardziej doceniam ten wysiłek. A co tam ja. Doceniają to inni szczególnie biali i Azjaci. Na dodatek pokazuje to, że wbrew jęczeniu czarnych gansta i lewackich popleczników, nie ma tam takiego znowu rasizmu, skoro czarnoskóre kobiety pomimo braku wsparcia swoich mężczyzn, bycia kobietą i czarnoskórą potrafił wyprzedzić swoich mężczyzn i inne kobiety, jeśli chodzi o status społeczny. Ale jeden jest tylko mankament tej sytuacji. A mianowicie duży procent niezamężnych czarnoskórych. Wiadomo, że cześć niezamężnych to singielki z wyboru. Ale większość nie. A dlatego, że dużo z nich wciąż szuka tego good blakc man. Ale pula takich facetów jest mała z powodu wysokiego współczynnika odsiadek i w ogóle modelu gansta. Problemem są też nieproporcjonalne zarobki i edukacja. A mało który czarny mężczyzna dobrze się czuje w rodzinie kierowanej przez kobietę. Na domiar tego wielu czarnych sukcesu (nawet pomimo wręcz rasizmu w stosunku białych) ma białe partnerki, żony. A porządne czarne dziewczyny maja jednak jakieś wymagania i generalnie będą się spotykać się z byle kim by mieć męża. Więc nie ma się co dziwić, że te najbardziej lojalne kobiety w końcu otwierają się na innych mężczyzn . Mało tego, pomimo pewnej traumy (wymyślonej i rozpowszechnionej przez czarnych aktywistów) odnośnie wykorzystywania seksualnego czarnych kobiety przez białych mężczyzn w okresie niewolnictwa (jakoś ludzie z polskiej wsi nie czują takiej traumy z powodu wykorzystywania chłopek przez panów pańszczyźnianych). Mało tego czarni mizogini ostro krytykują i uważają za zdrajczynie rasy (typowe) te czarne kobiety, które chcą/mają nie-czarnego męża, choć sami uganiają się lub mają białe panienki. Jak to mówiła mi jedna z czarnych kumpel - oni zawsze chcą kontrolować czarne kobiety, że by mieć je w razie czego do dyspozycji (seksualnej). Na marginesie: nie przypomina wam to kolejnej popularnej pokojowej "grupy" z pod znaku półksiężyca? Po za tym znieść nie mogą, że tyle się namęczyli aby mieć jako taki status, aby "niby" dogryźć białym, że są lepsi od nich, bo ich kobiety ich wolą. To wsyzstko oczywiście za pomocą nie intelektu, dobroci dla pań etc, tylko za pomocą mitu o wielkie przyrodzeniu. Ale jak czarne kobiety wolą białego, to czuje się jak dno. Dlatego taki wściekły, bo wszystko mu spełza na niczym. Bo jest gorszy od czarnej kobiety, która w jego (lecząc go z kompleksów) mniemaniu ma najniższy status (na który zresztą tak pracował). I tak spadają oni z piedestału w błoto w jednej chwili. Dlatego taka agresja i reakcja czarnych na takie związki (warto poczytać o amerykańskim oficerze polskiego pochodzenia: http://en.wikipedia.org/wiki/Murder_...nkins_Pietrzak - serce się kraja).

Co do Polek, to sporo się napatrzyłem w UK. Mnie to tam lata bo nie miałem jakiegoś wybitnego zdania o naszym (pozbawionym elit) narodzie, ale inne chłopaki dość to przeżywały. Tu nie chodzi o to, że byli czarni czy z pakistanu, tylko o to, że związały się z naprawdę byle jakimi pacanami tylko dlatego bo byli kolorowi. Białe kobiety generalnie nalezą do panien lekkich obyczajów (nawet w średniowieczu - nie do pomyśleniu u Arabów), ale Polki dawno je prześcignęły. Ba ostatnio feministkom chodzi wyłącznie o puszczanie się, a nie o pomoc w macierzyństwie, więc się nie ma co dziwić, że kolorowe kobiety mają własna jego wersję - kobietyzm (womanism), w którym kładą nacisk na swoje cele i zwalczanie szowinizmu kolorowych mężczyzn, czego białe feministki udają, że nie widzą.

Choć nie ma co generalizować, bo dużo jest fajnych Polek czy innych białych kobiet. Ale im więcej podróżuje, tym mniej mnie przekonują ckliwe teksty o zarąbistym czarnym gościu z luzem, któremu żaden biały nie dorówna, bo akurat czarne kobiety lubią białych ze względu właśnie na troskę i czułość w życiu z seksie, a nie tylko przeświadczenie o własnym penisie, brak gry wstępnej etc. Oczywiście, że są super fajni czarni kolesie, ale to mniejszość. A z obserwacji wynika, że białe kobiety niższych warstw, a polki szczególnie ciągnie do byle jakich gości. Na necie można poczytać o zdradach, ba nawet nasze dziewczyny założyły stronę, gdzie informują się o czarnych gościach (w PL) w przeszłością, zdradami. Ja osobiście jak widzę Polkę z czarnoskórym chłopakiem, w duchu życzę im wszystkiego najlepszego i mam nadzieję, że im się poszczęści. Ale różnie to bywa.

Co do mnie to ja wolę czarne dziewczyny, nie dlatego, że mają fajne tyłki i większe piersi i bardziej pasują do mojego ideału. Ale dlatego, że mają fajną osobowość (nie wszystkie), są silne i dominujące (co bardzo lubię) no i są mega rozsądnymi i porządnymi LUDŹMI, na których zawsze można polegać. Po za tym zawsze lubiłem czarne wokalistki (te starsze), Afro i jazz, soul, funk etc.
Ebenezer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-01-27, 00:03   #368
Ebenezer
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2
Do Len

Lea dobrze kombinujesz. Ci z USA i z Europy są różni z kilku względów. Nawet genetycznie, co nie powinno dziwić, gdyż ci pierwsi są przemieszani z białymi (uśredniony kolor też jakby jaśniejszy), a ci drudzy prawie nie (szczególnie jak urodzili się Afryce). No i po drugie ci pierwsi wychowywali się z kulturze anglojęzycznej. Mówię tak, bo nie zawsze są to tacy typowi Amerykanie jak z Teksasu czy Nowej Anglii a często takie osobniki określają się jako Black Nation (tacy getto rasiści których tożsamość etniczną opierają na doświadczeniu niewolnictwa i pod nią wszystko ideologizują). Ale nawet ci czarni w USA są różni, jak mówi Marbella85 tacy gangsta i „acting white” + tacy co przyjechali niedawno z Karaibów i Ameryki Południowej (nawet w miarę podobni do tych z USA) oraz Afryki (mały procent – największe różnice).
Ebenezer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-28, 00:29   #369
Aguu18
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1
Dot.: Seks z czarnoskórym mężczyzną.

Witam
Jako że mam doświadczenie w tej kwestii to zarejestrowałam się tutaj specjalnie żeby się wypowiedzieć Widzę że jesteście bardzo stronniczy i generalizujecie zarówno w kwestii rozmiaru jak również mentalności.
Miałam do tej pory trzech czarnych chłopaków, jednego azjate i jednego białego- Polaka , obecnie jestem w związku z moją czekoladką <3. Jeśli chodzi o rozmiary to najdłuższego penisa do tej pory miał mój były-azjata a przyznam że reszta moich byłych jak i obecny TŻ też nie była skromnie obdarzona. Nie patrzcie na te wykresy, mapki rozmiarów bo to tylko średnia i nie odzwierciedla rzeczywistości, chodzi o to że u czarnych jest największy procent hojnie obdarzonych, później białych, a na końcu Azjatów a to rzutuję na średnią. Jeśli chodzi o faktyczną długość to przedstawiciel każdej
rasy może mieć naprawdę duży sprzęt. Co do mentalności to też głupoty gadacie, najgorszy charakter i najbardziej prymitywny był mój rodak, wszyscy inni byli naprawdę kochający i życiowi. W każdej rasie zawsze znajdą się jakieś prymitywy i nie ma co generalizować i rzucać rasistowskimi tekstami.
Pozdrawiam was
Aguu18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-28 01:29:53


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:59.