|
Notka |
|
Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2009-03-28, 08:40 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 583
|
zgrzeszylam...i co dalej? :)
Heja dziewczyny, tak sie zastanawiam, jak to jest z tymi procesami chemiczno-fizjologiczno-trawiennymi u nas...
chcialabym sie dowiedziec z jakims logicznym wyjasnieniem czy po ogromnej kolacji skladajacej sie m in z pizzy, zupy krem, lodow w nalesniku i wielkiego deseru tiramisu... rano lepiej jest zjesc male sniadanie, czy dopiero cos zjesc po kilku godzinach po obudzeniu sie (czyli zrezygnowac ze sniadania)? Czy rano nadal jeszcze organizm spala kalorie z kolacji? Jak to jest? jestem na zdrowej diecie i cwiczeniach, ale raz na 2 tygodnie obzeramy sie w restauracji z TZ tem i tak mnie to nurtuje... wiem ze blahostka, ale mnie to ciekawi dzieki za odpowiedzi |
2009-03-28, 09:37 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 557
|
Dot.: zgrzeszylam...i co dalej? :)
Wydaje mi sie, że lepiej coś jednak zjeść małego z rana, nie zmuszać się do pełnowartościowego śniadania, jeśli naprawdę masz dość jedzenia , ale coś tam zjeść żeby podkręcić rano metabolizm.
__________________
"Jednocześnie muszę prać skarpetki i zastanawiać się nad Zagadką Wszechbytu. Rozpiętość, skala i wielość planów jest doprawdy wielka. Odbija mi się po jedzeniu oraz podobno mam duszę nieśmiertelną" Widzisz błąd w mojej wypowiedzi? Proszę popraw mnie na PW, będę wdzięczna
|
2009-03-28, 11:25 | #3 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: zgrzeszylam...i co dalej? :)
O, cześć Sylwia
Wydaje mi się, że lepiej zjeść śniadanie w miarę normalnie, szczególnie jeśli rano nie czujesz się jakoś specjalnie najedzona. Podejrzewam, że przez noc organizm już zdążył spalić kalorie z nawet obfitej kolacji. Jak czujesz się wciąż najedzona, to nie zmuszaj się, tylko coś przegryź. Jesteś rano głodna po takim kolacjowym szaleństwie? |
2009-03-28, 11:29 | #4 |
Zakorzenienie
|
Dot.: zgrzeszylam...i co dalej? :)
Właśnie i ja mam pytanie dotyczące tego: bo ja jak najem się na noc to budzę się rano potwooornie głodna I ciekawa jestem, dlaczego tak jest
|
2009-03-28, 12:56 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 583
|
Dot.: zgrzeszylam...i co dalej? :)
ja tez tak mam ze budze sie glodna
mysle ze jest to spowodowane tym, ze to co zjadlam w tym obfitym posilku bylo niezdrowe i nie zawieralo wartosciowych skladnikow, zwlaszcza dobrych cukrow, ktore reguluja glikogen i uczucie glodu... no i pewnie sie wieczorem zaladek rozciaga, wiec szybciej sie potem czuje glod przez jakis czas... |
2009-03-29, 09:16 | #6 |
Zakorzenienie
|
Dot.: zgrzeszylam...i co dalej? :)
No i wydaje mi się, że jeszcze zwykle są to słodkie rzeczy, po których potem jest się głodnym...
A ja mam jeszcze 1 pytanie. Jak najszybciej pozbyć się skutków baardzo obfitego poprzedniego dnia? Chodzi mi o spalenie tych kcal... Czy lepiej jest przez kilka następnych dni jeść mniej, czy jeść może całkiem normalnie? |
2009-03-30, 10:47 | #7 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 583
|
Dot.: zgrzeszylam...i co dalej? :)
Cytat:
jedzenie mniej 'po' nie pomoze... |
|
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:31.