|
Notka |
|
Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce. |
|
Narzędzia |
2004-09-01, 13:26 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6
|
Jaki podkład dla cery prztłuszczającej się?
Ratunku, już nie mam siły do tej świecącej się buzi. Przecież nie mogę co chwilę poprawiać makijażu pudrem. Poszukuję skutecznego podkładu matującego. Poza tym chciałam się poskarżyc, że te wszystkie kremy matujące w ogóle nie działają. Proszę podpowiedzcie mi jakiś sensowny podkład.
|
2004-09-01, 14:23 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6
|
Błagam pomóżcie, chyba że sami nie macie tego problemu.
Błagam pomóżcie!
|
2004-09-01, 14:27 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 21
|
Re: Błagam pomóżcie, chyba że sami nie macie tego problemu.
poszujak na KWC
|
2004-09-01, 15:22 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 362
|
Re: Błagam pomóżcie, chyba że sami nie macie tego problemu.
Podciagam watek i sie przylaczam
nhiesttey ja Ci nie pomoge, bo sama mam ten problem. Pomaga jedynie puderek sypki, ale w szkole nie bede na kazdej przerwie biegala do lazienki przypudrowac buzie. Poza tym pamietaj zeby nawilzac skore, choc z wlasnego doswiedczenia wiem ze swiecaca sie buzka nie ustepuje latwo.... ja szukam dalej. Aha, dobry jest ponoc EsteeLauder (ok160zl) i Revlon Colorstay (choc ten juz b.ciezki). pozdrawiam |
2004-09-02, 09:01 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 8
|
Re: Błagam pomóżcie, chyba że sami nie macie tego problemu.
Z własnego doświadczenia polecam kompakty: pureness Shieido albo clarifying clinique> Matują znacznie lepiej od płynnych podkładów. Clarifying jest też w wersji fluidu, kiedyś uwielbiałam, jak byłam młodsza, teraz dla mnie za ciężki. wycofują go, ale jeszcze da sie dostać. Kremy matujące won, używaj nawilżających i czegoś matowiącego do samego makijażu: np. sztyft bourjois, sztyft pureness, żel yves rocher. One działają tylko na powierzchni, nie przesuszą ci skóry, a zatem nie spowodują też reakcji nadmiernego wyrzutu sebum.
|
2004-09-02, 13:42 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6
|
dzięki nale
Dziękuję za rady, doceniam to.
nale napisał(a): > Z własnego doświadczenia polecam kompakty: pureness Shieido albo clarifying clinique> Matują znacznie lepiej od płynnych podkładów. Clarifying jest też w wersji fluidu, kiedyś uwielbiałam, jak byłam młodsza, teraz dla mnie za ciężki. wycofują go, ale jeszcze da sie dostać. Kremy matujące won, używaj nawilżających i czegoś matowiącego do samego makijażu: np. sztyft bourjois, sztyft pureness, żel yves rocher. One działają tylko na powierzchni, nie przesuszą ci skóry, a zatem nie spowodują też reakcji nadmiernego wyrzutu sebum. |
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:08.