Czarny z takiego koloru? I czy to w ogóle dobry pomysł?

[Mojwa]

Nie umiem posta edytować

Może powinnam skrócić włosy w takim razie?
Z upinaniem mam ten problem, ze wiecznie gubię gumki

Sorry, za posta pod postem (kolejnego), no ale eh, doradźcie coś
Chyba dwie strony tematu odstraszają innych.

[SAH20]

Ko9chana ja powim tak: mam owalną i podłużną twarz. Zawsze miałam długie proste włosy i grzywkę przez co moja buzia wydawała się jeszcze bardziej pociągła. Obciełąm się więc i mam boba z dłuższym przodem i gzrywką na skos.Odrazu jest lepiej bo buzia zrobiła się okrąglejsza.
Co tyczy się koloru-czarny nie wygląda sztucznie jeśli dobrze się pofarbuje włosy: mój naturalny kolor to średni brąz,potem miałam czerwone a potem czarne( na czerwonych).Farbowałam włosy sama i wyglądały świetnie-miałam miedziane refleksy.Natomiast moja koleżanka farbowałą się u fryzjera i miała czarny mat(jak perułka). Ale owszem-czarny postarza i to baaaaardzo,więc jak już chcesz ciemne to niech to będzie średni,karmelowy,czekolad owy brąz bo ciemny brąz tez wyjdzie ci czarny

[Unendlichkeit]

Rozumiem, tez kiedys mialam taki okres, ze chcialam byc mroczna, mroczny makijaz, czarne wlosy, kolczyki na twarzy (tj. dalej mam, ale bardziej w stylu glamour ). I naprawde, nie nalezy dobierac koloru wlosow do muzyki, jaka sie slucha

Czarne wlosy pasuja tylko tym dziewczynom, ktore maja egzotyczna urode, albo nieskazitelnie ladna cere i grube wlosy np. http://☠☠☠☠☠☠☠☠☠/vxoWN

Lepiej poszukaj czegos dla siebie - ja cie widze w jasnych, blond-miedzianych kolorach, grzywka na bok, wlosy zakrecone na walki cos w tym stylu http://☠☠☠☠☠☠☠☠☠/0tEWU (chodzi o skret, kolor jest chyba zbyt pomaranczowy )

Pokombinuj tez z makijazem - i pamietaj, ze szukaj cos pod typ urody, a nie 'mrok' etc

[Mojwa]

Dzieki za rady

U mnie blond odpada bo jak już mówiłam - czuję się fatalnie.
A włosy mam proste (?) i niestety, nie dają się kręcić Generalnie robią po swojemu wszystko. Więc z kręceniem sprawa trudna...

A ten kolor jest super
No właśnie. Może jakiś rudy jasny? Tylko musiałabym włosy rozjaśnić :<

[Depresja2010]

ja jestem za grzywka na bok w tej Ci fatalnie i kolor jak nie Twój jak smierc wygladasz jansy brązik z połyskiem rudego i cięcie mocne do ramion,nie cieniuj bo masz naprawde cieniutkie włosy

[Mojwa]

Dałabyś radę podrzucić jakieś zdjęcie konkretnej fryzury? Jak będę szła do fryzjera do pokażę

Jeszcze jedno pytanko.
Czy taki kolor by mi pasował: http://republika.pl/blog_yq_4555401/.../ruda.blog.jpg ?
Jednak się zdecyduję na coś jasnego, ale właśnie raczej rudy niż blond.
I jeśli tak - to musiałabym dekoloryzować czy wystarczy rozjaśnić o kilka tonów (ile?) i pofarbować?

[Hjordis]

A ja od siebie dodam, że mądrości typu "czarny jest sztuczny", czy "czarny nie pasuje do jasnej cery" to jedne z najczęściej powtarzanych bzdur dotyczących urody Po świecie chodzi mnóstwo kobiet urodzonych z takim "sztucznym" połączeniem i mówi się wtedy o urodzie fascynującej/tajemniczej/niebanalnej. Ale w tym kraju wiadomo - brąziki i blondziki, bo wszystko inne jest "za bardzo kontrastowe" i "nienaturalne". Powód dla którego tak mnie to irytuje jest taki, że jestem żywym przykładem obalającym tą tezę - mam bardzo jasną cerę i włosy pofarbowane na czarny (z tym, że nie jest to płaska, tępa czerń) i wszyscy są święcie przekonani, że to moje naturalne i bardzo się dziwią kiedy mówię, że farbuję.

Droga Mojwo, kiedy zobaczyłam Twoje zdjęcie pomyślałam od razu o jasnym rudym, ten z linka, którego podałaś jest świetny, tylko UWAGA: musiałabyś, jak ja, intensywnie się rozświetlać, żeby kolor Cię nie przytłoczył Jeśli chodzi o makijaż oczu wypróbuj kreskę jaskółkę linerem - być może poniesie to kąciki oczu. I brwi! Brwi pomaluj

[Mojwa]

Dzięki

a co masz na myśli pisząc:

UWAGA: musiałabyś, jak ja, intensywnie się rozświetlać, żeby kolor Cię nie przytłoczył

[Hjordis]

Napisane przez Mojwa

Dzięki

a co masz na myśli pisząc:

Są różne mozliwości, to też zależy od typu urody - ja np. wykorzystuję do tego BB cream, róż, rozświetlacz, cieni całkiem matowych nigdy nie używam, szminkę/błyszczyk z połyskiem (ale bez drobinek, perłowego czy metalicznego efektu). Pilnuję też, żeby w tym wszystkim nie było brokatu bo go nie znoszę i ciężko mówić o jego rozświetlających właściwościach Ale jestem Zimą i to wszystko wbrew pozorom nie wygląda na mnie jarmarcznie, na innym typie raczej będzie, dlatego myślę, że musiałabyś troszkę ograniczyć arsenał środków
BB cream jest fajnym rozwiązaniem dla leniwych - stosuję go zamiast kremu, podkładu i korektora i daje fajny efekt na twarzy, taki lekki i naturalny. Nad różem powinnaś się zastanowić poważnie, bardzo odświeżyłby Ci buzię.

[Mojwa]

W różu wyglądam kosmicznie Ale twarz odświeżyć chyba warto Mam fajny kremik tylko jeszcze muszę pamiętać żeby go używać...
Dzięki za rady

A proponujesz jakieś ścięcie? Bo czuję, ze muszę, ale nie wiem jak...

[Hjordis]

Hmm czyżbyś wypróbowała już wszystkie odcienie i wykończenia różu? Chyba nie, wiec nie możesz powiedzieć że w różu jako takim wyglądasz kosmicznie Jeszcze wiele zależy od nałożenia, bo to jest taki kosmetyk że łatwo o efekt klauna na przykład, albo gorączki no i wtedy jest śmiesznie

Co do cięcia to niestety nie jestem ekspertem, ale bardzo mi się podobasz w tej fryzurze:
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...3&d=1300633518
Myślę tylko, że trzeba by ją trochę "wypolerować": Grzywka - dobry kształt i długość, może tylko ciut krótsza, żeby było widać Twoje oczy o niezwykłym naprawdą kolorze i mniej schodząca w dół po bokach, żeby nie podkreślała opadających kącików oczu. Poza tym te lekkie fale, można by je trochę zdefiniować (przepraszam za kalkę językową), tchoszkę rozczochrać i zrobić z nich tzw. beach waves. Załączam przykłady mniej więcej tego o co mi chodzi, zwłaszcza drugie zdjęcie. Przyjrzyj się też makijażowi tej dziewczyny, mógłby się dla Ciebie świetnie nadać, tylko, jak mówiłam, kreska powinna się kończyć jaskółką.
Co Ty na to?

[Mojwa]

Ano właśnie, róż trzeba umieć nakładać

Widzę, że ona ma dość mocno pocieniowane włosy, mocniej niż ja.
Kurczę. Ładne to. Tylko czy moje włosy będą chciały słuchać?
Myślałam o jakimś ścięciu mocniejszym

Z grzywką dzięki za rady, a na bok nie byłaby ok? Tak jak dziewczyny wcześniej radziły?

[Hjordis]

Napisane przez Mojwa

Ano właśnie, róż trzeba umieć nakładać

Widzę, że ona ma dość mocno pocieniowane włosy, mocniej niż ja.
Kurczę. Ładne to. Tylko czy moje włosy będą chciały słuchać?
Myślałam o jakimś ścięciu mocniejszym

Z grzywką dzięki za rady, a na bok nie byłaby ok? Tak jak dziewczyny wcześniej radziły?

Proszę bardzo Masz na myśli cięcie mocniejsze niż to co ma ta modelka czy o czymś tak mocnym jak ona ma własnie? Na bok to ciężko powiedziec na sucho, musiałabym zobaczyć jakąś symulację na Tobie, ale grzywka pozioma optycznie skraca Twoją pociągłą dość twarz i długi nos, dlatego była by dobra - tylko z tym zastrzeżeniem, że musiała by być właśnie półokrągła i lekko podwinięta. Poza tym jeśli dysponuje sie, jak Ty, zdjeciem na którym się ma na prawde dobra fryzurę to to jest cenna wskazówka i jakiś pewnik, jeśli nie miałaś grzywki na bok nigdy to pewne ryzyko. Poza tym zastanów się czy będziesz miała do niej cierpliwość, taka grzywka bywa wkurzająca, wymaga codziennej stylizacji, jest nie do zniesienia w lecie, jest niewygodna - to raczej dla tych, co przedkładają ładne nad wygodne.

[Holly85]

Napisane przez Hjordis

A ja od siebie dodam, że mądrości typu "czarny jest sztuczny", czy "czarny nie pasuje do jasnej cery" to jedne z najczęściej powtarzanych bzdur dotyczących urody Po świecie chodzi mnóstwo kobiet urodzonych z takim "sztucznym" połączeniem i mówi się wtedy o urodzie fascynującej/tajemniczej/niebanalnej.

po świecie chodzi mnóstwo Arabek, Latynosek, Hindusek, i innych nacji u których czerń wygląda pięknie dlatego, że mają oprócz tego piękną ciemną oprawę oczu-gęste ciemne brwi i rzęsy oraz pasujący do koloru włosów odcień skóry. fakt w Polsce też zdarzają się czarne naturalne włosy ale zwykle natura dobiera do tego resztę- oprawa oczu i odcień skóry rzadko bywa jasny.
Zgodzę się, że czasem farbowane na czarno włosy wyglądają dobrze i naturalnie, ale to zalezy jak wygląda reszta-czyli wyżej wspomniana oprawa oczu i karnacja.
niestety uważam, że czarna farba to najmniej doskonała farba ze wszystkich- kolor zazwyczaj jest płaski i sztuczny, nigdy nie wygląda tak jak naturalne czarne włosy. no może casting hebanowa czerń-wychodzi z refleksami brązowymi.

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

a do autorki wątku-już pisałam, że lepiej beedzie w jasniejszych, no ale jesli jesteś taka uparta to farbuj na czarno,, ja powiem tylko, że pewnych rzeczy się przeskoczyć nie da i trzeba się z nimi pogodzić..

[Hjordis]

Napisane przez Holly85

po świecie chodzi mnóstwo Arabek, Latynosek, Hindusek, i innych nacji u których czerń wygląda pięknie dlatego, że mają oprócz tego piękną ciemną oprawę oczu-gęste ciemne brwi i rzęsy oraz pasujący do koloru włosów odcień skóry. fakt w Polsce też zdarzają się czarne naturalne włosy ale zwykle natura dobiera do tego resztę- oprawa oczu i odcień skóry rzadko bywa jasny.

Po świecie chodzi też trochę Irlandek, Finek czy Azjatek o bardzo jasnej cerze i właśnie czarnych włosach Naprawdę nie wiem skąd pomysł że żeby pasowało musi być jasne-jasne albo ciemne-ciemne. Według mnie jest to przejaw mało wyrafinowanego gustu, ale cóż, taki dominuje przynajmniej w Polsce. Aha - i nie widziałam ciemnoskórego Polaka, osoby czarnowłose mają niestety właśnie jasną skórę, mam parę znajomych, którzy tak własnie wyglądają, więc niech stereotypy nie przysłonią Ci rzeczywistości

Zgodzę się, że czasem farbowane na czarno włosy wyglądają dobrze i naturalnie, ale to zalezy jak wygląda reszta-czyli wyżej wspomniana oprawa oczu i karnacja.
niestety uważam, że czarna farba to najmniej doskonała farba ze wszystkich- kolor zazwyczaj jest płaski i sztuczny, nigdy nie wygląda tak jak naturalne czarne włosy. no może casting hebanowa czerń-wychodzi z refleksami brązowymi.

Oczywiście, zgodzę się z Tobą, że jeśli ktoś nigdy nie widział omawianego zestawu który by ładnie wyglądał (a baaaardzo rzadko można coś takiego zobaczyć) to może z założenia uważać że to niepasujące połączenie - po prostu z obserwacji. Ja też jestem zaskoczona jak źle dziewczyny sobie dobierają czerń - to jest zaraz po rudym chyba najgorzej dobierany kolor farby. Druga sprawa to sama czerń - i znów masz rację - prawie każda czarna farba daje płaski, tępy, nie naturalny efekt. Ja stosuję właśnie Castinga Hebanową Czerń, refleksy są bardziej fioletowo-brązowe, chłodne i naprawdę intrygujące. Używałam też kilku innych naturalnych czerni, choć nic nie równa się Castingowi. Oczywiście mam też naturalnie czarne brwi i to wspomaga naturalny efekt. Mam rozumieć, że według Ciebie dobrze w farbowanej czerni wyglądają osoby które mają naturalnie ciemną karnacje, jak wspomniane Hinduski czy Arabki? Ale przecież takie osoby rodzą się z czarnymi włosami...

[Holly85]

napisałam wyżej, że jasny odcień skóry przy naturalnie czarnych włosach rzadko się zdarza i zwykle karnacja jest jednak nieco ciemniejsza. pisząc "rzadko się zdarza" dopuszczam możliwość występowania czarnych włosów przy bardzo jasnej cerze. jasna skóra w takich przypadkach bywa też często złudzeniem-czy efektem kontrastu w stosunku do włosów-gdyby taką osobę postawić obok platynowej blondynki(naturalnej) to widać by było wyraźnie, że skóra czarnowłosej jest jednak nieco ciemniejsza. dlatego nasza blondynka raczej powinna unikać farbowania się na czarno, bo prawdopodobnie nie posiada kruczoczarnych brwi i w farbowanej czerni będzie wyglądać żałośnie. tak, tak.. można przecież zrobić hennę brwi.. ale to już nie to samo.
to nie stereotypy, to doświadczenie i obserwacje.

[Mojwa]

Radze czytac ze zrozumieniem, w nowym 'watku' nie napisalam ze chce farbowac sie na czarno... wiec po to obruszenie? Pofarbowalam na rudo, ale mam bardziej kasztanowe jednak

[Hjordis]

Napisane przez Holly85

napisałam wyżej, że jasny odcień skóry przy naturalnie czarnych włosach rzadko się zdarza i zwykle karnacja jest jednak nieco ciemniejsza. pisząc "rzadko się zdarza" dopuszczam możliwość występowania czarnych włosów przy bardzo jasnej cerze. jasna skóra w takich przypadkach bywa też często złudzeniem-czy efektem kontrastu w stosunku do włosów-gdyby taką osobę postawić obok platynowej blondynki(naturalnej) to widać by było wyraźnie, że skóra czarnowłosej jest jednak nieco ciemniejsza. dlatego nasza blondynka raczej powinna unikać farbowania się na czarno, bo prawdopodobnie nie posiada kruczoczarnych brwi i w farbowanej czerni będzie wyglądać żałośnie. tak, tak.. można przecież zrobić hennę brwi.. ale to już nie to samo.
to nie stereotypy, to doświadczenie i obserwacje.

Bardzo ciekawa "teoria złudzenia" Jeśli nawet wizażyści wyróżniają taki typ urody jak Zima, to wychodzi na to że mają wszyscy złudzenia, bo nawet Zima jest często ciemna w porównaniu z blondynką, zapewne dlatego, że "wiadomo powszechnie, że to blondynki są najjaśniejsze i najdelikatniejsze".
Owszem, napisałaś że "rzadko się zdarza", czyli niby dopuszczasz taką mozliwość ALE jeśli nawet istnieją takie osoby, to często jest to złudzenie, czyli na dobrą sprawę prawie nikt nie może mieć z natury autentycznie jasnej, porcelanowej skóry i czarnych włosów.

PS:Nie da się powiedzieć niczego ogólnego o blondynkach jako takich, bo to zbyt szeroki zakres - akurat platynowe blondyki w typie Zimowym wyglądają świetnie w czerni

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

Napisane przez Mojwa

Radze czytac ze zrozumieniem, w nowym 'watku' nie napisalam ze chce farbowac sie na czarno... wiec po to obruszenie? Pofarbowalam na rudo, ale mam bardziej kasztanowe jednak

Pokaż zdjęcie

[Mojwa]

Proszę
Tylko, że w rzeczywistości są ciemniejsze.

A co do czarnych włosów - mam znajomą, która ma chyba jaśniejszą cerę ode mnie i czarne włosy. Naturalne!

[Hjordis]

ŁAAAŁ Niewiele widze, ale z tego co widzę to jest super! Naturalnie, ale z wykopem A możesz wrzucić zdjęcie en face i po uprzednim uczesaniu się żeby można Cię podziwiać wyraźniej? Nie wiem czy dobrze widze ale chyba jesteś też po cięciu?

[Mojwa]

Nie, bez cięcia na razie
Może tu nie jestem za bardzo uczesana (wiatr), ale wyraźnie kolor widać (naturalniej jest)
Nad cięciem dalej myślę, bo w sumie chciałabym coś zmienić konkretnie, z drugiej - zapuszczam tyle czasu i szkoda ścinać

[Dixyy]

Pomimo, że jest już za późno chyba - moja odpowiedź będzie trochę inna od reszty.
Uważam, że w młodym wieku powinno się próbować różnych kolorów włosow. Nie wiem czy to aktualne, ale zrozumiałam że bardzo podobał Ci się czarny. Jeśli tak jest to następnym razem zamiast pytać - idź i zafarbuj, bo czemu nie? Nie rozumiem takiego srania o włosy. Przecież to bzdura, że z czarnego nie da się wyjść itp. A może akurat by Ci się spodobało?
Mi wszyscy chrzanili, że czarny jest brzydki i że będę wyglądała brzydko [mam bardzo bardzo jasną cerę] a zrobiłam sobie i mi podoba się najbardziej z dotychczasowych odcieni. I niewazne co ktoś pomyśli i tak najważniejsze jest jak Ty będziesz się z tym czuła! Więc takie zdawanie się na rady pseudo-znawców od wszystkiego wcale dobrą opcją nie jest.
A w rudym Ci ładnie
Pozdrawiam

[Mojwa]

Kurcze, podrzuci ktos pomysl na fajne ścięcie?
Ktoś radził żebym nie cieniowała - a że cieniuję od dawna, nie wiem jak to zastąpić
w ogóle już mi włosy ściemniały, teraz mają tylko rdzawy poblask...

[behemotkot]

sama nie wiem...w rudych super, tylko ta grzywka jak dla mnie za długa:/

[sylffka]

Napisane przez Mojwa

Kurcze, podrzuci ktos pomysl na fajne ścięcie?
Ktoś radził żebym nie cieniowała - a że cieniuję od dawna, nie wiem jak to zastąpić
w ogóle już mi włosy ściemniały, teraz mają tylko rdzawy poblask...

może coś w tym stylu

[Mojwa]

Wiem że grzywa za długa, kurde, tak jak włosy rosną mi wolno tak grzywa jak na złość - bardzo szybko.

A co myślicie o czymś takim?
http://bi.gazeta.pl/im/5/2571/z2571065X.jpg
To pierwsze cięcie od Sylfki też fajne, na drugim niestety chyba za mało widać :X