podkład warzy się na twarzy ;-)

[asinek]

no wlasnie, problem jak w temacie. Podklad, korektor pod oczy, baza pod podklad (rozne firmy, wsio "markowe"). Tlumacze to sobie moim tlustym wysokim filtrem ochronnym, ale moze robie cos nie tak?

Podklad i baza sa w kompakcie, nakladam gabeczka - nie rozsmarowujac ale przyciskajac owa gabeczke raz przy razie do skory. Korektor w plynie - uzywam tylko pod oczeta.
Ciekawy jest fakt ze gdy sobie pycho tylko kremem nawilzajacym mazne (albo zupelnieniczym) to raczej owo warzenie sie nie wydarza .

pomysly?
moze na filtry musze uzywac faktycznie podkladu matujacego? (nie lubie i migalam sie od tego typu specyfikow od kiedy pamietam)
dzieki z gory.

asinek

[be]

Moze sprobuj zmienic krem z filtrem na inny albo wyprobuj inny podklad/korektor? Ja swego czasu tez mialam problemy z "wazacym" sie makijazem, ale zmienilam podklad na inny i okazalo sie, ze to wlasnie w nim tkwila przyczyna. Pozdrawiam

[wersta]

a dlaczego uzywasz wysokiego filtra?
pytam z ciekawosci, bo w wielu kremach nawilzajacych jest filtr 15. to za malo?
u mnie sprawdza sie tonik 2-fazowy avene cleanance, po nim jedynym nie swiece sie

[asinek]

uzywam wysokiego bo musze. To znaczy jak sloneczko malo swieci albo jak siedze caly dzien przed kompem to spoko, 15 wystarczy. Ale gdy mam wyjsc na dwor MUSZE miec wysoki filtr, bo mam bardzo jasna skore i slonce mnie doslownie zzera (fototyp I, przyklad - dwie godziny na dworze, zadne tam pelne slonce - pochmurno bylo, filtr 40 i spalony dekolt).
No wiec nie mam wyjscia . Tym bardziej ze mam juz pare lat na karku

zmiana podkladu hm. pewnie jest to opcja, ale nie podoba mi sie fakt ze warzy sie (prawie) wszystko kolorowe, gdyby to byl jeden podklad, to moglabym faktycznie obciazyc go odpowiedzialnoscia i poszukac innego, ale zmienic nagle cala swiezo nabyta i nietania kolorowke do pyska? nie podoba mi sie ten pomysl

[be]

Skoro "warzenie" ma miejsce rowniez przy innych podkladach, to rzeczywiscie nie ma sensu go zmieniac, bo w takim razie nie w nim lezy przyczyna. U mnie akurat zmiana podkladu okazala sie zbawienna Moze wyprobuj wiec inny bloker? Najwyrazniej to on jest sprawca problemow z podkladem. A testowalas juz nowego Antheliosa?

[asinek]

tak, to ja jestem tym glosem "na nie" o ktorym wspominala Smoczyca . Mnie generalnie LRP nie pasuje. Tak jak i znakomita wiekszosc produktow Oreala do pielegnacji pyska (walkowanie i/lub czerwone plamy - poza tym jestem troche wrazliwa na alkohol, niestety, a Anthelios Fluide Extreme ma go w pierwszej piatce, dla mnie to za duzo).
Probowalam nakladac owe podklady na "gola" twarz i sa ok, wiec to na pewno filtr. Glupio tylko ze jest w sumie nowy. ale co tam - nie pracuje wsrod ludzi, a mojemu komputerowi jest wszystko jedno czy lsnie czy nie. Nastepny bloker bedzie inny.

pozdrawiam

[Smoczyca]

Drogi Asinku widzę że już wszystko jasne więc w zasadzie nie mam się tu po co dopisywać - z doświadczenia wiem, że jeśli mi się podkład warzy na twarzy to jest właściwie zawsze wina kremu który jest pod spodem (obojętnie czy z filtrem czy tez bez, choć bez to ja też się raczej nie ruszam!). Chciałam tylko dodać że ja Ci mogę SVR z przyjemnością wysłać w paczce, pisz do mnie na ola@world.pl
A co do filtrów, to oglądałam wczoraj najnowszy Photoderm Spray Biodermy i naprawdę to będzie mój najbliższy zakup! Pewnie niedługo będzie, bo SVR mi się dość szybko zużywa - ale to chyba dobrze, bo onzacza to, iż nakładam przepisową grubą warstwę

Całusy serdeczne

[asinek]

Droga Smoczyco ! Dzieki raz jeszcze za oferte, wiesz, ja mam naprawde Wielka Nadzieje ze za jakie dwa tygodnie zladuje w kraju i wtedy zamierzam wykonac Wielki Skok na Esentie.pl . Ale gdyby mi sie plany pokomplikowaly - to na pewno zwroce sie do Ciebie!
buziakow moc!