Wakacje, święta - wyjeżdżam - co zrobić ze zwierzakiem? - WĄTEK ZBIORCZY - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-11-11, 17:59   #61
czarny kot
Zakorzenienie
 
Avatar czarny kot
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy
Wiadomości: 4 349
Dot.: co zrobić z kotami w okresie świąt??

Moze dobry hotel? 3 dni powinny byc znosne jesli idzie ko koszta. Tak samo koty powiiny to dobrze zniesc. Moze tez popytaj wizazanki. Kiedys byla tu propozycja przechowywania zwierzakow na zasadzie ty moje - ja Twoje.
__________________
Dawno temu kotom oddawano boską cześć. Koty nigdy tego nie zapomniały.

Wątek z biżuterią
czarny kot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-11, 18:18   #62
yoona
Zakorzenienie
 
Avatar yoona
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
Dot.: co zrobić z kotami w okresie świąt??

no wlasnie hotel srednio wchodzi w gre,przegladalam juz oferty i to wydatek rzędu 200zł, na studencką kieszeń i to przed swietami nie do przyjecia;(
__________________
Adoptuj Uszate Serduszko!
Klik!

Blogowy świat




yoona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-12, 09:22   #63
czarny kot
Zakorzenienie
 
Avatar czarny kot
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy
Wiadomości: 4 349
Dot.: co zrobić z kotami w okresie świąt??

No to pozostaje samopomoc kolezenska. Odkop watek, byl tu taki.
__________________
Dawno temu kotom oddawano boską cześć. Koty nigdy tego nie zapomniały.

Wątek z biżuterią
czarny kot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-12, 09:41   #64
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
Dot.: co zrobić z kotami w okresie świąt??

masz koty masz obowiązek, jeśli nikt nie zaoferuje ci pomocy, to musisz skrócic wyjazd, dwa dni koty jeszcze same mogą zostać.
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-12, 11:36   #65
yoona
Zakorzenienie
 
Avatar yoona
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
Dot.: co zrobić z kotami w okresie świąt??

a czy zostawil ktos z Was koty na dwa dni? jak mam to zrobic? strasznie zal mi ich bedzie:/
__________________
Adoptuj Uszate Serduszko!
Klik!

Blogowy świat




yoona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-12, 12:22   #66
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
Dot.: co zrobić z kotami w okresie świąt??

ja zostawiałam (na sobotę/niedzielę kilka razy, a raz nawet piątek-niedziela) Trzeba tylko pochować wszystko, co kruche i tłukące się, nasypac żwirku do kuwety i dać kilka miseczek z jedzeniem i z wodą (najlepiej pochowane, żeby nie zjadły od razu.
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-12, 13:44   #67
czarny kot
Zakorzenienie
 
Avatar czarny kot
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Piaseczno k. Wawy
Wiadomości: 4 349
Dot.: co zrobić z kotami w okresie świąt??

Mru tez zostawal, koty TŻa podobnie. Mru tylko na sobote/niedziele, TŻa na 2 noce. Ja zostawiam jedna miche pelna jedzenia i wody, oni kilka porozstawianych po katach (Mru je na raz tylko tyle zeby sie nasycic, nie na chama ile wejdzie, tak jak koty TŻa, stad rozstawianie kilku misek) i ze 3 kuwety.
__________________
Dawno temu kotom oddawano boską cześć. Koty nigdy tego nie zapomniały.

Wątek z biżuterią
czarny kot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-11-19, 13:32   #68
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: co zrobić z kotami w okresie świąt??

Cytat:
Napisane przez bess Pokaż wiadomość
Jeszcze nie mialam takiej sytuacji i chyba nie bede miala.Moja mama chyba by zwariowala Coz albo koty albo swiatowe zycie,bankiety,garden party itp
uwazasz, ze wybor jest az tak brutalny?
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-30, 01:31   #69
olimpijjja
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 65
GG do olimpijjja Send a message via Skype™ to olimpijjja
Dot.: hotel dla zwierząt

Cytat:
Napisane przez modliszka84 Pokaż wiadomość
a może tu cos znajdziecie: www.petsitter.pl
ogłoszenia dotyczące opieki nad zwierzętami...
Wielkie dzięki za link, super stronka
pozdrawiam
olimpijjja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-11, 13:20   #70
olbka
Zadomowienie
 
Avatar olbka
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z pięknego miasta :)
Wiadomości: 1 342
Do hotelu ze zwierzakiem:)

Witam Was! mam pytanie: czy ktoras z Was byla juz kiedys w hotelu ze zwierzakiem? konkretnie chodzi mi o psa. Jedziemy z moim TZ no i z Ozzym (owczarek niemiecki, 7 m-cy) na weekend w gory. Nie chcemy go nikomu zostawiac, sami zdecydowalismy sie na psa, wiec teraz jest czescia nszej rodziny i nie bedziemy go nikomu podrzucac... Ale nie mam pojecia, jak wyglada pobyt w takim hotelu z psem... Czy placi sie jakas kaucje? Czy mozna psa zostawic samego w pokoju np na czas posilku? (bo tak to glownie bedzie znnami wszedzie lazil, chodzi tylko o knajpe, czy pub na szybkie pifko, zeby go zostawic na spokojnie w pokoju hotelowym) Logiczne jest, ze psak moze cos zniszczyc... Tym bardziej, ze jest kawal psa z niego Czy jesli np bedzie wyl, czy szczekal, to ktos nas powiadomi? Zaznaczam, ze naprawde mamy zamiar zostawiac go jesli juz to max na 30-45 min, i to podlugasnym spacerze, zeby go wymeczyc i zeby usnal, ale bez nas w obcym miejscu moze byc kiepsko, nie wiemy, jak zareaguje... Byla ktoras z Was juz w takim hotelu? jak to wyglada?

Pozdrawiam
__________________
Nadzieja umiera ostatnia...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5supjyv0nppsj9.png

Kasia
olbka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-11, 14:08   #71
Viris
Zakorzenienie
 
Avatar Viris
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Tego nawet ja nie wiem...
Wiadomości: 4 224
Dot.: do hotelu ze zwierzakiem:)

Ja jeździłam jedynie pod namiot ze swoją psiurką. Ewentualnie spanie u znajomych.
No więc na polu namiotowym nie wchodziło w grę zostawianie psa samego, na terenie pola namiotowego miał być na smyczy zawsze zapięty.

Ale to pewnie trzeba zapytać telefonicznie przed przyjazdem czy takie możliwości wchodzą w grę.
__________________




18,8 kg mniej od 26.01.2007 . Zamiast XL - M/S
Viris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-02-11, 14:15   #72
Marwari
Zakorzenienie
 
Avatar Marwari
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 079
GG do Marwari
Dot.: do hotelu ze zwierzakiem:)

tez bym proponowala zadzwonic do hotelu i zapytac czy przyjmuja zwierzaki, bo niestety w wielu miejscach nie przyjmuja zwierzat.
Tak samo z placeniem, ja jezdze z kotem i sa miejsca gdzie chcieli zebym placila 20zl za dobe za to ze przywiozlam kota!!! nie za jedzenie dla niego czy cokolowiek tylko za samo przywiezienie...
gdzie indziej np przyjmuja tylko koty, gdzie indziej tylko psy.

A moja rada jest taka, ze skoro jedziecie tylko na weekend to lepiej zostawic psa komus, zeby sie nim zajal. Podroz, nowe miejsce, ludzie, zapachy - wielki stres dla takiego zwierzaka. No i nie bedziecie mogli spokojnie polazic, odpoczac bo bedziecie sie zastanawiac co pies robi w pokoju hotelowym, moze cos zniszczyc, zalatwic sie w pokoju, bo w koncu to tylko zwierzak i beda potem same problemy
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer


[SIGPIC][/SIGPIC]
Marwari jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-11, 14:29   #73
olbka
Zadomowienie
 
Avatar olbka
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z pięknego miasta :)
Wiadomości: 1 342
Dot.: do hotelu ze zwierzakiem:)

wlasnie o to chodzi, zeby nie zostawiac zwierzaka nikomu, bo raz - ze jeszcze z niego kalaw cholery jest, bo mlody, dwa - wole go mec na oku, a trzy - obiecalismy sobie, ze nie bedziemy nikogo obarczac opieka nad nim. Skomplikowana sprawa, ale musimy sobie sami dac rade. Jest lista hoteli, do ktorych mozna zabrac zwierzaka, ale mi chodzi o to, czy jak juz taki hotel znajde, to jak to wyglada w praktyce... wiadomo,z e kota mozna np zamknac w transporterku, owczarka niemieckiego juz trudniej najwyzej w lazience (on uwielbia przesiadywac w brodziku )
__________________
Nadzieja umiera ostatnia...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5supjyv0nppsj9.png

Kasia
olbka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-11, 14:41   #74
Marwari
Zakorzenienie
 
Avatar Marwari
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 079
GG do Marwari
Dot.: do hotelu ze zwierzakiem:)

na czas podrozy to kot w transporterku zdecydowanie no i potem w pokoju siedziala juz normalnie, ale jak na zewnetrznym parapecie zobaczyla w nocy obcego kota to ladne rysy na scianie zostaly a gdyby moja mama kota nie odciagnela to i szyba by poszla
no z racji tego, ze owaczarek niemiecki sie do transportera nie zmiesci (a nawet jakby sie zmiescil to kto by go uniosl) no to jak sie z nim przemieszczacie po hotelu to zdecydowanie smycz i kaganiec, zeby sie potem inni goscie nie skarzyli, ze chodzicie z wielka bestia ktora chce ich zjesc (bo niestety jest sporo takich ludzi czasami;/ )
wiem, ze nie na temat ale szczeka mi opadla jak wracalismy z wakacji i odwiedzalismy rodzine po drodze, zeby na obiad wpasc. Kot w transporterze oczywiscie. Przyjechalismy, a oni nam kazali postawic torbe z kotem przed domem na dworze i w ogole nie ma opcji zeby go postawic w domu
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer


[SIGPIC][/SIGPIC]
Marwari jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-11, 14:59   #75
olbka
Zadomowienie
 
Avatar olbka
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z pięknego miasta :)
Wiadomości: 1 342
Dot.: do hotelu ze zwierzakiem:)

nie no ze w kagancu i na smyczy to jasne jak slonce chociaz on nienawidzi kaganca... ale wlasnie boje sie takich ludzi, co to nie tyle ze nie kochaja zwierzat tak jak my, co beda sie czepiac... zreszta, staram sie dmuchac na zimne, bo to bedzie nasz pierwszy wyjazd z psiskiem, a w planach mamy duzo innych wyjazdow z nim... No i chce, zeby mial jakies w miare dobre "wspomnienia" dzwonilam juz do jednego hotelu, co prawda nie mieli juz miejsc, ale spytalam o warunki trzymania psa, no i jesli wezme odpowiedzialnosc za niego i ewentualne szkody i w ogole no i ponoc nie ma problemu. ehhh, z jednej strony nie mozemy sie juz doczekac, jak zabierzemy go w gory i bedziemy z nim lazic, a z drugiej troche sie boje...
__________________
Nadzieja umiera ostatnia...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5supjyv0nppsj9.png

Kasia
olbka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-11, 18:50   #76
Viris
Zakorzenienie
 
Avatar Viris
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Tego nawet ja nie wiem...
Wiadomości: 4 224
Dot.: do hotelu ze zwierzakiem:)

Ja się nie zgadzam z twierdzeniem że podróż to stres dla psa. Ja bardzo często zabieram ze sobą swoją psinę i ona to uwielbia. Sama droga to tak średnio - bo ma chorobę lokomocyjną, ale jak już dojedziemy nad morze czy w góry to szaleje wniebowzięta.
Polecam zabieranie psiaka ze sobą, a z dzwonieniem mi nie chodziło o to czy Was wpuszczą z psem ( bo raczej o tę opcję już pytaliście jeśli macie konkretny hotel na oku ) tylko o to czy istnieje opcja zostawienia psa samego



A co do rodziny co nie chciała kota do domu wpuścić ( w transporterze ) no cóż rodziny się nie wybiera.... Moja ciocia moją Klarę ( sunię ) nakarmiła kabaczkiem faszerowanym jeleniem.....


A co do transporterów. Na ONka można kupić kojec albo klatkę składaną. Bez problemu. Tylko się trzeba zastanowić czy nie lepiej psa wychować
__________________




18,8 kg mniej od 26.01.2007 . Zamiast XL - M/S

Edytowane przez Viris
Czas edycji: 2008-02-11 o 19:20
Viris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-11, 20:27   #77
Wróżka_Dzyńdzyńdzyń
Zadomowienie
 
Avatar Wróżka_Dzyńdzyńdzyń
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 019
Dot.: do hotelu ze zwierzakiem:)

To i ja się podpytam
Z kotem raczej w góry się nie pójdzie, więc musi posiedzieć w pokoju. Zamknąć go w transporterze na kilka godzin to nie bardzo ale np. jak przyjdzie pani sprzątająca to przecież kot moze się wymknąć. Zostawiał ktoś kocinke samą w hotelu? Może tylko wyolbrzymiam problem
__________________
"Pieniądze szczęścia nie dają ale mogą sprawić, że w całym twoim nieszczęściu będziesz żyła niezmiernie komfortowo."
Clare Boothe Luce

Jeśli nie widzisz nic złego w rozmnażaniu nierodowodowych zwierząt -> Zajrzyj

STOP OKRUCIEŃSTWU - klik
Wróżka_Dzyńdzyńdzyń jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-12, 07:54   #78
olbka
Zadomowienie
 
Avatar olbka
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z pięknego miasta :)
Wiadomości: 1 342
Dot.: do hotelu ze zwierzakiem:)

Cytat:
Napisane przez Viris Pokaż wiadomość
Ja się nie zgadzam z twierdzeniem że podróż to stres dla psa. Ja bardzo często zabieram ze sobą swoją psinę i ona to uwielbia. Sama droga to tak średnio - bo ma chorobę lokomocyjną, ale jak już dojedziemy nad morze czy w góry to szaleje wniebowzięta.
Polecam zabieranie psiaka ze sobą, a z dzwonieniem mi nie chodziło o to czy Was wpuszczą z psem ( bo raczej o tę opcję już pytaliście jeśli macie konkretny hotel na oku ) tylko o to czy istnieje opcja zostawienia psa samego



A co do rodziny co nie chciała kota do domu wpuścić ( w transporterze ) no cóż rodziny się nie wybiera.... Moja ciocia moją Klarę ( sunię ) nakarmiła kabaczkiem faszerowanym jeleniem.....


A co do transporterów. Na ONka można kupić kojec albo klatkę składaną. Bez problemu. Tylko się trzeba zastanowić czy nie lepiej psa wychować
mamy klatke na naszego ONKA. Problem w tym, ze do naszego samochodu wchodzi albo ONEK, albo klatka (juz zlozona ) no, chyba ze ja zostane w domu a moj TZ i ONEK pojada w gory no i caly czas staramy sie go wychowac, ale wychodzi nam to ciezko ma dopiero 7 m-cy, widac, ze sie baaardzo stara, ale mu nie wychodzi bycie grzecznym wczoraj np zezarl moj krem do rak, porpawil rachunkiem telefonicznym i notatkami... a teoretycznie te rzeczy NIE STALY w jego zasiegu, tylko ze jego zasieg sie caly czas zwieksza... no i tez ma chorobe lokomocyjna, bez aviomarinu ani rusz, wiec moze po prostu w tym hotelu padnie i troche chociaz pospi
__________________
Nadzieja umiera ostatnia...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5supjyv0nppsj9.png

Kasia
olbka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-12, 09:35   #79
margitta
Zakorzenienie
 
Avatar margitta
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
Dot.: do hotelu ze zwierzakiem:)

szczerze mówiąc to niw wyobrażam sobie tak dużego psa w "hotelu". Ale jeżeli hotel się zgadza to oczywiście brać. Widywałam już ogromne psy na stołówce leżące pod stołem gdy państwo jedli

Ale tak na przyszłość to radzę wam raczej wynajmować domki na polach kempingowych. Jest to o niebo wygodniejsze i jakby wręcz stworzone do przywiezienia psa.


Jeżeli chodzi o samo miejsce pobytu to trzeba robić tak, żeby pies jak najmniej wchodził ludziom w drogę. Najlepiej przemykać się z nim korytarzem jak najrzadziej.

Młodego psa jest baaardzo ciężko zmęczyć. Prędzej sami padniecie
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas
Boję się ludzi bez poczucia humoru
margitta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-02-12, 09:55   #80
olbka
Zadomowienie
 
Avatar olbka
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z pięknego miasta :)
Wiadomości: 1 342
Dot.: do hotelu ze zwierzakiem:)

Cytat:
Napisane przez margitta Pokaż wiadomość

Młodego psa jest baaardzo ciężko zmęczyć. Prędzej sami padniecie
tez fakt juz w skrajnych propozycjach padalo przywiazanie go do samochodu ale fakt faktem, skubaniec to gora niewyzytej energii, mozna go zmeczyc, czlowiek sie juz cieszy, ze odniosl sukces, a tutaj bydak wstaje po 5 min i od nowa... ale coz, musimy dac rade wiem, ze domki beda najlepsze, ale jakos tak domek kempingowy w zime to nie bardzo w lato na 100% tak
__________________
Nadzieja umiera ostatnia...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5supjyv0nppsj9.png

Kasia
olbka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-24, 21:59   #81
Makena
Raczkowanie
 
Avatar Makena
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 357
Dot.: do hotelu ze zwierzakiem:)

Marwari hotele pobierają opłatę za pobyt zwierza, dlatego, że sprzątanie pokoju po zwierzątku wygląda całkiem inaczej niż takiego, w którym nie przebywało zwierzę. Nie wszystkie hotele pobierają opłatę, najczęściej pisze na stronie internetowej, bądź telefonicznie można taką informację uzyskać. Ja miałam praktyki w hotelu, później zostałam na miesiąc w pracy właśnie na pokojach i było tam państwo z Niemiec z labradorem. Opłata za zwierzę wynosi tam 50zł (hotel 4*) Jestem zdania, że jak jest możliwość, to siępowinno brać zwierzę ze sobą, ale akurat w tym hotelu powinien być zakaz kategoryczny. Po 1 obiekt zabytkowy, większość elementów z drewna. Kurzu pełno. Dopóki nie sprzątałam tam tylko byłam na recepcji to się zastanawiałam co te pokojówki tam robią jak pełn kurzu. Ale później się przekonałam, że jak rano się zetrze, to po południu już go pełno spowrotem. Ale odeszłam od tematu. Nie wiem czy ten labek był chory, czy jak,ale jak weszłam do tego pokoju (byli chyba 3-4dni) to myślałam, że zemdleję! bordowe dywany były w całości pokryte białą sierścią!! sprzątnięcie tego pokoju zajęło masakrycznie dużo czasu, a jak sięweszło 2 tyg później, to jeszcze gdzie niegdzie widziałam sierść tego psa. To zdecydowało o tym, że teraz mam boksera, a nie golden retrievera, bo jak labek z krótszą sierścią się tak leni, to nie chciałam sobie wyobrażać , co by mi w domu zrobili za sierść po goldenie. Pewnie gdybym sama mieszkała bym na to nie patrzyła:P Także już mnie nie dziwi, że hotele mają taką wysoką stawkę za zwierzę.

A ja hmm chyba bym nie zostawiła psa samego w hotelu. Może dlatego, że moja jest jeszcze młoda ilubi niszczyć. Trzeba wziąć pod uwagę, że sprząta się pod nieobecność gości raczej, a poza tym dla mnie branie zwierzaka ze sobą na wakacje i zostawianie go w obcym miejscu mija się z celem. Bo nie poto się go bierze, żeby siedział sam.
__________________
Każdy dzień ma swój aromat
/Melchior Wańkowicz/

"..Bo ja przez Ciebie nawet nie wiem jak żyć, sto lat niech chociaż minie, nim spotkam Cię znów, proszę Cię, zostaw juz..."

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=247773 propozycje na wypady z naszymi psiakami, zapraszam do wpisów

Makena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-31, 17:06   #82
evilcia
Zadomowienie
 
Avatar evilcia
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Z domu
Wiadomości: 1 877
Hotel dla kotka

Hej.
Niedługo weekend majowy i chciałam z moim TŻ wyjechać na 4 dni w góry, alee... co zrobić z kotkiem? Myślałam o tym, żeby na ten czas zostawić mojego Futrzaczka pod opieką w hotelu dla zwierząt. Pogrzebałam w internecie, ale wszystko co znalazłam, to znajduje się zupełnie nie w mojej części Polski ( Może któraś z was wie o czymś takim w rejonie Katowic, Chorzowa, Gliwic?
evilcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-31, 17:10   #83
Marwari
Zakorzenienie
 
Avatar Marwari
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 079
GG do Marwari
Dot.: Hotel dla kotka

Cytat:
Napisane przez evilcia Pokaż wiadomość
Hej.
Niedługo weekend majowy i chciałam z moim TŻ wyjechać na 4 dni w góry, alee... co zrobić z kotkiem? Myślałam o tym, żeby na ten czas zostawić mojego Futrzaczka pod opieką w hotelu dla zwierząt. Pogrzebałam w internecie, ale wszystko co znalazłam, to znajduje się zupełnie nie w mojej części Polski ( Może któraś z was wie o czymś takim w rejonie Katowic, Chorzowa, Gliwic?
a ktoś ze znajomych nie mógłby się kotkiem zająć?
Bo ja to robie tak, że kotek zostaje w mieszkaniu a ktoś przychodzi raz dziennie nakarmić, kuwetkę sprzątnąć i dokochać
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer


[SIGPIC][/SIGPIC]
Marwari jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-31, 17:30   #84
evilcia
Zadomowienie
 
Avatar evilcia
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Z domu
Wiadomości: 1 877
Dot.: Hotel dla kotka

No właśnie nie bardzo mam, dlatego pomyślałam o hoteliku.
evilcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-31, 17:31   #85
Marwari
Zakorzenienie
 
Avatar Marwari
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19 079
GG do Marwari
Dot.: Hotel dla kotka

ja znam hotele tylko pod Warszawą to nie pomogę
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer


[SIGPIC][/SIGPIC]
Marwari jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-02, 09:56   #86
vilandra
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
Dot.: Hotel dla kotka

Nie dawno pisałam post o tym jak zabrałam swojego kota od mamy (Łódź ) i wziałam go do siebie ( warszawa ) Młody kocurek, ma niespełna 3 latka, zna mnie, zna mojego męża a jednak nie mógł sie zaklimatyzować w nowym miejscu. Nie jadł prawie 4 dni, nie wspomnę o tym, ze był smutny, chociaż jest strasznym urwisem. Niestetym musiałam go odwieźć z powrotem do mamy. Właśnie wtedy zastanawiałam sie jak ludzie oddają koty do hotelu, gdzie wszystko jest dla nich obce. Wiem, że po to są hotele dla zwierząt. Jednak po tym jak wdziałam zachowanie mojego Irysa, gdzie tylko miejsce było dlaniego obce NIGDY, nie oddałabym kota do hotelu
vilandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-02, 10:16   #87
evilcia
Zadomowienie
 
Avatar evilcia
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Z domu
Wiadomości: 1 877
Dot.: Hotel dla kotka

Ojej bidulek (
Na szczęście sytuacja się wyjaśniła i na razie poszukiwania zawieszone, bo kotek nie zostanie sam
evilcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-15, 19:15   #88
Marie_Antoinette
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 75
Hotel dla zwierząt?

witajcie

za kilka dni wyjeżdżam na 10 dni, niestety okazało się że nikt z bliskich nie może zaopiekować się moją świnką morską. Będę zmuszona zostawić ją w hotelu dla zwierząt
Czy któraś z Was korzystała z takiego rozwiązania? Czy możecie mi ewentualnie polecić jakiś w okolicach Warszawy

Marie_Antoinette
Marie_Antoinette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-18, 10:51   #89
Niutka79
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 27
Kicia-wakacje, jak to pogodzić?

Witam
Mam taki problem...zbliżają się wakacje , urlop, mam też kicie 3letnią, nie jest to mój pierwszy urlop odkąd "jesteśmy razem" , przeprowadziłam się do innego miasta i nie mam tu jeszcze bardzo bliskich znajomych którzy mogliby przychodzic i opiekować się nią dwa razy dziennie (wcześniej miałam kochaną sąsiadkę za ścianą która przychodziła, miziała i w ogóle), mogę kogoś poprosić o opiekę ale troszkę rzadziej, tj co drugi dzień. Z drugiej strony zdarzyło mi się wziąc kiedyś ją na urlop i wiem że był to dla niej straszny stres,dopiero po ponad tygodniu zaczęła wychodzić z kąta w którym się schowała , zresztą czytałam że zmiana otoczenia w przypadku kotów jest dla nich bardzo stresująca.
Nie wiem jak to jest w rzeczywistości, jaką opcję wybrać żeby kot najmniej na tym ucierpiał, boję się tez ze jak ją wezme do lasu to po prostu gdzieś się zgubi , ucieknie.
Prosze o rady, obiektywne iformacje.
Dzięki wielkie

P.S. Z góry przepraszam, ale nie znalazłam takiego wątku dlatego zakładam nowy
Niutka79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-18, 16:29   #90
misiapisia
Wtajemniczenie
 
Avatar misiapisia
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Germania
Wiadomości: 2 141
Dot.: Kicia-wakacje, jak to pogodzić?

Temat niechetnej do wyjazdow kici znam z autopsji.
Moja Nelly 2x byla ze mna na urlopie u rodzicow, a taka podroz wiaze sie z ponad 8-godzinna jazda samochodem. Nelly jazde znosila bardzo zle, ciagle miauczala, nie jadla, nie pila, nie siusiala przez caly droge. Podczas pierwszego pobytu spedzala pierwsze dni na pietrze, z dala od ludzi, dopiero potem oswoila sie i "wyszla do ludzi". Drugi pobyt byl juz powrotem do znanego miejsca, wiec tuz po wyjeciu z transporterka wyszla na obchod .
Przed kilkoma tygodniami znow bylam u rodzicow, wiedzialam, ze pobyt tam to dla Nelly frajda, bo ma mase miejsc do zwiedzania i mozliwosc wyjscia na trawke (tu u mnie jest tylko balkon), ale wizja miauczacej i cierpiacej przez wiele godzin kici spedzala mi sen z powiek. Tez nie mam tu nikogo, komu moglabym ja powierzyc, znalazlam wiec pensjonat dla kotow i tam oddalam ja na tydzien. W sumie taka decyzje podjelam tez dlatego, ze wyjezdzamy na 2-tygodniowe wakacje i wtedy Nelly na 100% nie moglaby jechac z nami.
Wiem, ze pensjonat dla kotow to lekka fanaberia, ale uslugi "hotelowe" dla kotow swiadcza tez niektore schroniska, moze to jest dla ciebie rozwiazanie. Ja mialam do wyboru schronisko lub pensjonat, wybralam pensjonat tylko dlatego, ze to z tego wlasnie schroniska wzielam moja Nelly i nie chcialam, zeby tam wracala chocby na krotko.
__________________

misiapisia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-11-25 15:13:23


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:47.