Mamy wrześniowe 2021

[truskawaka]

Napisane przez ja_kasi

Niestety bardzo szybko cukrzyca ciążowa wskoczyła, przez to dieta i insulina jest konieczna

W każdym miejscu są jakieś plusy i minusy. U nas też nie raz jak sąsiad w piecu napali to na podwórku nic nie widać. Czekam, aż będzie można więcej na dwór wychodzić bo dziecko już się nudzi w domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie glukoza za wysoka na czczo w krzywej, ale dopiero jestem na etapie mierzenia glukometrem. Liczę ze sama dieta da radę. Masz może sprawdzone czy faktycznie ta kolacja kolo 22 daje radę obniżyć coś rano?

[marijka0085]

Ja prenatalne 12.03 i to będzie 13+5 także rzutem na taśmę

W pierwszej ciąży się nie szczepilam, teraz covid to nie zamierzam nigdzie szczęścia szukać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ja_kasi]

Napisane przez truskawaka

U mnie glukoza za wysoka na czczo w krzywej, ale dopiero jestem na etapie mierzenia glukometrem. Liczę ze sama dieta da radę. Masz może sprawdzone czy faktycznie ta kolacja kolo 22 daje radę obniżyć coś rano?

Mi się dietą nie udało obniżyć cukru na czczo ani w poprzedniej ciąży, ani teraz. W pierwszej miałam insulinę od połowy ciąży, teraz już od początku, bo mimo diety nie spadał ten cukier rano. Posiłek o przed snem jest wskazany przy cc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alleyezonme]

O rany dziewczyny ale kamień z serca 🤩
Jestem po prenatalnych, u mnie 13+3 termin przesunął się na 29.08. Wszystko jest w jak najlepszym porządku. Teraz czekam na wizytę u mojej prowadzącej - bo na prenatalne wysłała mnie do specjalisty od prenatalnych żeby mnie zobaczył. Jak zapytałam o płeć , powiedział : "tutaj wszystko jest jasne - dziewczyna " 🥳🥳

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marijka0085]

Napisane przez alleyezonme

O rany dziewczyny ale kamień z serca 🤩
Jestem po prenatalnych, u mnie 13+3 termin przesunął się na 29.08. Wszystko jest w jak najlepszym porządku. Teraz czekam na wizytę u mojej prowadzącej - bo na prenatalne wysłała mnie do specjalisty od prenatalnych żeby mnie zobaczył. Jak zapytałam o płeć , powiedział : "tutaj wszystko jest jasne - dziewczyna " 🥳🥳

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czyli pierwsze ujawnione dzieciątko . Gratulujemy dziewczynki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[POLAshi]

Napisane przez alleyezonme

O rany dziewczyny ale kamień z serca
Jestem po prenatalnych, u mnie 13+3 termin przesunął się na 29.08. Wszystko jest w jak najlepszym porządku. Teraz czekam na wizytę u mojej prowadzącej - bo na prenatalne wysłała mnie do specjalisty od prenatalnych żeby mnie zobaczył. Jak zapytałam o płeć , powiedział : "tutaj wszystko jest jasne - dziewczyna "

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje


Dzięki dziewczyny jeszcze proszę o kciuki na jutro dam znać oczywiście ale dopiero wieczorem bo mam na 19:30 .

Mi zależy zeby nie był to 13+4 bo ostatnio już mi się przesunął termin o dwa dni wiec wole mieć zapas


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[theali]

Napisane przez marijka0085

Czyli pierwsze ujawnione dzieciątko . Gratulujemy dziewczynki

U mnie "na 90%" też ujawnione

[marijka0085]

Napisane przez theali

U mnie "na 90%" też ujawnione

Teraz widzę, ale u was płeć męska, oczywiście też gratuluję .
Powiem wam że na wieczór to już mam tak wymęczony ten przewód pokarmowy że mi uszami wychodzi. Czekam na złoty okres ciąży czyli od 14 tygodnia.... Na koniec dnia to już jestem tak zmęczona że nie wiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michiru]

Napisane przez theali

Powiem Wam, że te nasze różnice 5-7 dni to jest nic. Widziałam ostatnio w innym miejscu post dziewczyny, której termin po USG przesunął się z 7 września na 22 sierpnia 16 dni. Czyli jej "ostatni okres" musiał być tak naprawdę jakimś krwawieniem w okresie okołoowulacyjnym

A tak przy okazji, chociaż jeszcze sporo czasu do tego mamy - planujecie szczepić się na krztusiec?

Nie planuję na nic się szczepić, o ile nie dostanę na piśmie zapewnienia że nic mi nie będzie po tym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Napisane przez POLAshi

Dziś miałam mieć 12+6, a mam przełożone na poniedziałek i to będzie 13+4. Zadzwonię dziś do nich bo mam obawy, ze będzie to za późno. Może na jutro jeszcze mnie gdzieś wcisną. Tylko jadę na test pappa rano ale wieczorem w sumie mogę jechać na usg.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Czemu miałoby być za późno?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

Napisane przez POLAshi

Dzięki! Udało się. Położna mi cały czas o poniedziałku, ze to jeszcze będzie ok. A ja dalej swoje. Zapytała w końcu lekarza a on mówi, ze jutro mam przyjechać także jutro rano pappa a wieczorem usg Lekarz nawet nie chciał słuchać o poniedziałku.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To powodzenia na pewno wszystko będzie ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

Napisane przez alleyezonme

O rany dziewczyny ale kamień z serca 🤩
Jestem po prenatalnych, u mnie 13+3 termin przesunął się na 29.08. Wszystko jest w jak najlepszym porządku. Teraz czekam na wizytę u mojej prowadzącej - bo na prenatalne wysłała mnie do specjalisty od prenatalnych żeby mnie zobaczył. Jak zapytałam o płeć , powiedział : "tutaj wszystko jest jasne - dziewczyna " 🥳🥳

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super, gratulacje!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

Napisane przez POLAshi

Gratulacje


Dzięki dziewczyny jeszcze proszę o kciuki na jutro dam znać oczywiście ale dopiero wieczorem bo mam na 19:30 .

Mi zależy zeby nie był to 13+4 bo ostatnio już mi się przesunął termin o dwa dni wiec wole mieć zapas


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Powodzenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

Ja jestem ostatnio tak zmęczona, że bez sprawdzenia w aplikacji nie wiem nawet w którym dokładnie jestem tygodniu 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[runawaytrain]

Napisane przez theali

U mnie "na 90%" też ujawnione

U mnie też już na 90%, i też chłopiec, ale w sumie nie pisałam Wam tego w pierwszej ciąży byłam zwolenniczką stwierdzenia, że "tak wcześnie to na pewno nie wiadomo" (powtarzając trochę po lekarzu robiącym USG) i teraz mi trochę łyso, bo 90% to bardzo dużo, mentalnie już się nastawiłam

Gratulacje, Alley! 🥳
Super, Polashi, dawaj znać jutro!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[theali]

Napisane przez runawaytrain

U mnie też już na 90%, i też chłopiec, ale w sumie nie pisałam Wam tego w pierwszej ciąży byłam zwolenniczką stwierdzenia, że "tak wcześnie to na pewno nie wiadomo" (powtarzając trochę po lekarzu robiącym USG) i teraz mi trochę łyso, bo 90% to bardzo dużo, mentalnie już się nastawiłam

Mój chyba musiał być dość pewny, bo to powiedział bez żadnych pytań z mojej strony. Bo my mieliśmy zostać #teamgreen i się nie dowiadywać aż do porodu xD Ale nie zastrzegłam tego na prenatalnych, bo w sumie zakładałam, że nie będzie się tak wcześnie bawić w zgadywanie. Tymczasem wstałam z kozetki i usłyszałam "a, jeśli ma pani przeczucia na chłopca, to na 90% się z panią zgodzę" Przy czym ten chłopak to u nas spodziewany. Statystyka w rodzinie męża jest raczej bezlitosna.

[runawaytrain]

Napisane przez theali

Mój chyba musiał być dość pewny, bo to powiedział bez żadnych pytań z mojej strony. Bo my mieliśmy zostać #teamgreen i się nie dowiadywać aż do porodu xD Ale nie zastrzegłam tego na prenatalnych, bo w sumie zakładałam, że nie będzie się tak wcześnie bawić w zgadywanie. Tymczasem wstałam z kozetki i usłyszałam "a, jeśli ma pani przeczucia na chłopca, to na 90% się z panią zgodzę" Przy czym ten chłopak to u nas spodziewany. Statystyka w rodzinie męża jest raczej bezlitosna.

Haha
Ten mój tłumaczył to tak, że widzi na pewno chłopca, ale na tym etapie malutki procent (właśnie max 10%) dzieci "oszukuje" i istnieją dziewczynki z łechtaczką imitującą w obrazie USG penisa.
U nas obie rodziny ze znaczną żeńską przewagą, ale do nas chyba pasują chłopcy, bo wszyscy tak obstawiają już od pierwszej ciąży - więc zaskoczenia też nie ma, ale cieszę się, że już wiemy i ludzie nie będą nakręcać na parkę czy coś w tym stylu - mnie to trochę drażni, bo akurat płeć jest dla mnie najmniej ważna (osobiście mam świetny kontakt zarówno z bratem jak i siostrą), więc chyba dla innych tym bardziej nie powinna być aż tak istotna xD
Macie jakieś typy na imię czy wszystko dopiero przed Wami?
My się pewnie znów zdecydujemy tuż przed porodem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[theali]

Napisane przez runawaytrain

Macie jakieś typy na imię czy wszystko dopiero przed Wami?
My się pewnie znów zdecydujemy tuż przed porodem

Dla dziewczyny zestaw jest, dla chłopca mamy pierwszy wybór + dwa awaryjne, z których możemy wybierać, jeśli szwagier ze szwagierką w marcu zwiną nam ten pierwszy typ (pasowałby do ich dotychczasowych wyborów imienniczych).

[runawaytrain]

Napisane przez theali

Dla dziewczyny zestaw jest, dla chłopca mamy pierwszy wybór + dwa awaryjne, z których możemy wybierać, jeśli szwagier ze szwagierką w marcu zwiną nam ten pierwszy typ (pasowałby do ich dotychczasowych wyborów imienniczych).

Ooo to komfortowo szeroki wybór! ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[theali]

Napisane przez runawaytrain

Ooo to komfortowo szeroki wybór! ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nawet sobie nie wyobrażasz, jak trudną rzeczą było znalezienie trzech imion akceptowalnych dla mojego męża

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[POLAshi]

Napisane przez runawaytrain

U mnie też już na 90%, i też chłopiec, ale w sumie nie pisałam Wam tego w pierwszej ciąży byłam zwolenniczką stwierdzenia, że "tak wcześnie to na pewno nie wiadomo" (powtarzając trochę po lekarzu robiącym USG) i teraz mi trochę łyso, bo 90% to bardzo dużo, mentalnie już się nastawiłam

Gratulacje, Alley!
Super, Polashi, dawaj znać jutro!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To by był drugi synuś? ja do płci tez dopiero będę się oswajać po połówkowych bo u nas była taka sytuacja, ze w 13 tyg miał być chłopak, a na połówkowych wyszła dziewczynka . Ja już byłam tak wtedy oswojona, ze będzie synek, już do brzucha po imieniu mówiłam itd. I nagle nie ma synka, jest córka czułam się jakby mi dzieci podmienili haha. A mój mąż 3 dni do siebie dochodził Mimo, ze ja wtedy marzyłam o córce to był to dla mnie szok.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[runawaytrain]

Theali, liczy się wynik, a ten jest obiecujący
Polashi, tak się zapowiada! ale no właśnie, wypadałoby jeszcze kilka tygodni poczekać zanim się przyzwyczaję do tej myśli... Twój przykład najlepszym dowodem zupełnie nie dziwię się na Twoim uczuciom w takiej sytuacji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[theali]

Napisane przez POLAshi

To by był drugi synuś? ja do płci tez dopiero będę się oswajać po połówkowych bo u nas była taka sytuacja, ze w 13 tyg miał być chłopak, a na połówkowych wyszła dziewczynka . Ja już byłam tak wtedy oswojona, ze będzie synek, już do brzucha po imieniu mówiłam itd. I nagle nie ma synka, jest córka czułam się jakby mi dzieci podmienili haha. A mój mąż 3 dni do siebie dochodził Mimo, ze ja wtedy marzyłam o córce to był to dla mnie szok.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Zmiana na połówkowych względem typowania z prenatalnych to w sumie nic. Na grupie na FB na której jestem dziewczyną do 34 tygodnia ciągle słyszała, że będzie córka, a potem nagle - chłopak!

Ale rozumiem problem z przestawieniem się, jak od kilku tygodni zdążyło się już z jedną "wersją wydarzeń" oswoić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[POLAshi]

Napisane przez theali

Zmiana na połówkowych względem typowania z prenatalnych to w sumie nic. Na grupie na FB na której jestem dziewczyną do 34 tygodnia ciągle słyszała, że będzie córka, a potem nagle - chłopak!

Ale rozumiem problem z przestawieniem się, jak od kilku tygodni zdążyło się już z jedną "wersją wydarzeń" oswoić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moi znajomi mieli mieć córkę aż do porodu . Wszystko na dziewczęco przygotowane. A tu synuś się urodził chyba niczego nie można być pewnym w 100%.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 00:46 ---------- Poprzedni post napisano o 00:43 ----------

Ja dla synka mam wybrane niby ale w sumie nie wiem czy mi się nie zmieni. Miłosz. Dlatego, ze nie znam żadnego Miłosza ani dorosłego ani młodego . Dla córki rozważam Olga/ Łucja. Lubię krótkie imiona


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[alleyezonme]

Też znam przypadek że cała ciążę mówili że chłopiec a urodziła się dziewczynka

Mnie chyba dzisiaj rozmowa z szefową w końcu czeka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marijka0085]

Co do imion to my typów nie mamy ale córka chce Zuzię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michiru]

U nas będzie Zuzia, jeśli będzie dziewczynka dla chłopca jeszcze nie mamy i jeśli będziemy mieli się w tej kwestii dogadać to długo możemy nie mieć, bo podobają nam się zupełnie inne imiona i tym razem już nie ma punktów wspólnych 🤷 ja obstawiam Bartosza albo Patryka i w sumie to teraz jest moja kolej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sale_girl]

Napisane przez alleyezonme

O rany dziewczyny ale kamień z serca 🤩
Jestem po prenatalnych, u mnie 13+3 termin przesunął się na 29.08. Wszystko jest w jak najlepszym porządku. Teraz czekam na wizytę u mojej prowadzącej - bo na prenatalne wysłała mnie do specjalisty od prenatalnych żeby mnie zobaczył. Jak zapytałam o płeć , powiedział : "tutaj wszystko jest jasne - dziewczyna " 🥳🥳

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super <3 Gratulacje, mam nadzieję, że za tydzień usłyszę to samo

Napisane przez POLAshi

Gratulacje


Dzięki dziewczyny jeszcze proszę o kciuki na jutro dam znać oczywiście ale dopiero wieczorem bo mam na 19:30 .

Mi zależy zeby nie był to 13+4 bo ostatnio już mi się przesunął termin o dwa dni wiec wole mieć zapas


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Kciuki!

Napisane przez runawaytrain

U mnie też już na 90%, i też chłopiec, ale w sumie nie pisałam Wam tego w pierwszej ciąży byłam zwolenniczką stwierdzenia, że "tak wcześnie to na pewno nie wiadomo" (powtarzając trochę po lekarzu robiącym USG) i teraz mi trochę łyso, bo 90% to bardzo dużo, mentalnie już się nastawiłam

Gratulacje, Alley! 🥳
Super, Polashi, dawaj znać jutro!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje <3

Napisane przez theali

Nawet sobie nie wyobrażasz, jak trudną rzeczą było znalezienie trzech imion akceptowalnych dla mojego męża

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Znam to, my mamy dwa dla chłopaka, które podobają się nam obojgu, a potem już tylko kłótnie ;P

Napisane przez POLAshi

Moi znajomi mieli mieć córkę aż do porodu . Wszystko na dziewczęco przygotowane. A tu synuś się urodził chyba niczego nie można być pewnym w 100%.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 00:46 ---------- Poprzedni post napisano o 00:43 ----------

Ja dla synka mam wybrane niby ale w sumie nie wiem czy mi się nie zmieni. Miłosz. Dlatego, ze nie znam żadnego Miłosza ani dorosłego ani młodego . Dla córki rozważam Olga/ Łucja. Lubię krótkie imiona


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

My chcemy Łucję właśnie Znam też jedną małą Olgę (tzn ma teraz chyba 13 lat ) i mi to imię jakoś nie leży dla dziecka, dla dorosłej jak najbardziej. Rodzice mówili do niej "Olgisia" i mnie to jakoś odrzuciło.

Napisane przez alleyezonme

Też znam przypadek że cała ciążę mówili że chłopiec a urodziła się dziewczynka

Mnie chyba dzisiaj rozmowa z szefową w końcu czeka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kciuki za rozmowę! U mnie poszło gładko, mam nadzieję, że u Ciebie też Szefowa ma dzieci?

[theali]

Napisane przez POLAshi

Ja dla synka mam wybrane niby ale w sumie nie wiem czy mi się nie zmieni. Miłosz. Dlatego, ze nie znam żadnego Miłosza ani dorosłego ani młodego . Dla córki rozważam Olga/ Łucja. Lubię krótkie imiona

Znam kilku, w bardzo różnym wieku.

Napisane przez sale_girl

My chcemy Łucję właśnie Znam też jedną małą Olgę (tzn ma teraz chyba 13 lat ) i mi to imię jakoś nie leży dla dziecka, dla dorosłej jak najbardziej. Rodzice mówili do niej "Olgisia" i mnie to jakoś odrzuciło.

Olgisia brzmi absolutnie okropnie. Znane mi Olgi raczej wcale nie są zdrabniane, czasem otoczenie próbuje do Oli, ale przy sporej popularności Aleksandry to średnio pomysł

U nas wstępnie dla chłopaka jest Leon, chociaż odrobinę zniechęca mnie skokowo rosnąca popularność. W kilka lat z 50 miejsca na 10, z widokami na podium za kolejnych kilka lat A w naszym województwie jest stosunkowo bardziej popularny niż w statystykach ogólnokrajowych. Z opcji "zapasowych": Jerzy albo Eryk.
Dla dziewczynki Marcela.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sale_girl]

Napisane przez theali

U nas wstępnie dla chłopaka jest Leon, chociaż odrobinę zniechęca mnie skokowo rosnąca popularność. W kilka lat z 50 miejsca na 10, z widokami na podium za kolejnych kilka lat A w naszym województwie jest stosunkowo bardziej popularny niż w statystykach ogólnokrajowych. Z opcji "zapasowych": Jerzy albo Eryk.
Dla dziewczynki Marcela.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O widzisz, a miałam wrażenie, że Leon był popularny tak z 10 lat temu, a teraz już spada. Mnie właśnie też zniechęca popularność wielu imion Coraz więcej jest Łucji, Stanisław był w zeszłym roku na 10. miejscu, a nasze drugie wybory są jeszcze wyżej w rankingach. Sama mam turbopopularne imię w moim roczniku i sąsiednich i całą szkołę przez to cierpiałam. Ile się nawyzywałam u rodziców, że mi dali takie imię...

Ale równocześnie nie chcę silić się na oryginalność, broń boże żadne Fabienne i Xaviery Szłam wczoraj przez cmentarz, na którym są pochowane siostry zakonne. Te to dopiero miały ponadawane imiona: Aniceta, Cutberta (!), tylko te zapamiętałam, reszta była już tak odjechana, że nie ogarnęłam ;P

[Michiru]

To naprawdę tak ważne, że jakieś imię jest w tej chwili bardzo popularne? Najważniejsze powinno być, czy komuś się podoba
Ja mam obu synków z bardzo popularnymi imionami (Szymon i Leon) wybranymi przez nas jeszcze przed tym boomem na nie i nie wyobrażam sobie, by nagle zmieniać, bo inni też mają tak dobry gust w przypadku imion

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alleyezonme]

My dla chłopca nie mamy, już poprzednim razem mieliśmy duży problem a raczej mój mąż. Nic mu nie pasowało. Wyszło tak że dopiero po porodzie ja się sama zdecydowałam a on zaakceptował ale też idąc do porodu miałam inne imiona w głowie a później w ogóle mi do synka nie pasowały.
Dla córki chyba Oliwia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sale_girl]

Napisane przez Michiru

To naprawdę tak ważne, że jakieś imię jest w tej chwili bardzo popularne? Najważniejsze powinno być, czy komuś się podoba
Ja mam obu synków z bardzo popularnymi imionami (Szymon i Leon) wybranymi przez nas jeszcze przed tym boomem na nie i nie wyobrażam sobie, by nagle zmieniać, bo inni też mają tak dobry gust w przypadku imion

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla mnie to jest o tyle ważne, że zawsze mnie denerwowało posiadanie wokół siebie tylu imienniczek. W liceum miałam w klasie pięć innych dziewczyn o tym samym imieniu. Czułam się z tym niefajnie po prostu. Zawsze trzeba było używać nazwiska dla rozróżnienia :/ Mam po prostu wrażenie, że trudno w takiej sytuacji o jakieś poczucie indywidualności, odrębności.

[theali]

Napisane przez sale_girl

Coraz więcej jest Łucji, Stanisław był w zeszłym roku na 10. miejscu, a nasze drugie wybory są jeszcze wyżej w rankingach.

Za 2020 Stasiek jest na 11, właśnie tuż za Leonem. My mamy Staśka na drugie imię upatrzonego, po naszych dziadkach. Na pierwsze nie wchodziłby w grę przy naszym nazwisku
A tu masz, jak się zmieniała popularność Leona: https://ibb.co/pRFk0VX W 2020 przekroczył 5000 nadań.

Napisane przez Michiru

To naprawdę tak ważne, że jakieś imię jest w tej chwili bardzo popularne? Najważniejsze powinno być, czy komuś się podoba

Tak, bo mieć w klasie trzech imienników i zawsze być wołanym po nazwisku to rzecz co najmniej irytująca. Been there.

Jeszcze jak ktoś świadomie takie imię wybiera, to luz. Ale jak słyszę "takie ładne i mało popularne imię wybraliśmy: Julka", a potem jest zdziwienie, że się pół placu zabaw odwraca, to mi się śmiać chce.

Rozumiem, że nie dla wszystkich ma to znaczenie, ale jeśli są dwa imiona, które podobają mi się w równym stopniu, i jedno ma średnio 5000 nadań rocznie, a drugie 500, to to drugie zyskuje automatycznego plusa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sale_girl]

Napisane przez theali

Za 2020 Stasiek jest na 11, właśnie tuż za Leonem. My mamy Staśka na drugie imię upatrzonego, po naszych dziadkach. Na pierwsze nie wchodziłby w grę przy naszym nazwisku
A tu masz, jak się zmieniała popularność Leona: https://ibb.co/pRFk0VX W 2020 przekroczył 5000 nadań.




Tak, bo mieć w klasie trzech imienników i zawsze być wołanym po nazwisku to rzecz co najmniej irytująca. Been there.

Jeszcze jak ktoś świadomie takie imię wybiera, to luz. Ale jak słyszę "takie ładne i mało popularne imię wybraliśmy: Julka", a potem jest zdziwienie, że się pół placu zabaw odwraca, to mi się śmiać chce.

Rozumiem, że nie dla wszystkich ma to znaczenie, ale jeśli są dwa imiona, które podobają mi się w równym stopniu, i jedno ma średnio 5000 nadań rocznie, a drugie 500, to to drugie zyskuje automatycznego plusa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Łoooł, faktycznie Leon skoczył mocno :O

A jeszcze w temacie popularnego imienia i wiecznego mylenia z inną osobą - ja po ślubie noszę to samo imię i nazwisko, jak siostra mojego męża. Nie ma spotkania rodzinnego, by ktoś nie zawołał imieniem, a potem doprecyzowywał jakoś kulawo, o którą chodzi. Ale to oczywiście już czysty przypadek, jak teściowa rodziła córkę, to raczej nie planowała, że jej pierworodny ożeni się z jej imienniczką ;P

Macie długie nazwisko i dlatego nie Stanisław? Totalnie rozumiem, bo 50% mojego wyzywania rodziców za imię to było to, że popularne, a drugie 50%, że jest długie i mamy też długie nazwisko :P Z tego też powodu ani przez sekundę nie rozważałam podwójnego nazwiska po ślubie.

U nas z drugim imieniem jest milion razy łatwiej, ja robię drzewo genealogiczne, dla męża też kwestia rodziny i pochodzenia jest bardzo istotna, dlatego mamy powybierane drugie imiona po przodkach. Niekoniecznie idziemy kluczem, że musi być po naszych dziadkach, dziadkach dzieci, albo jeszcze kimś innym, ale staraliśmy się dobrać takie imiona, które honorowałyby więcej niż jedną osobę. I tak dla Stasia mamy Michała (mnie się to imię okropnie podoba, ale mamy wokół siebie zatrzęsienie Michałów - brat męża, mój bliski kuzyn, mnóstwo znajomych) i tu mamy lekko z 6 Michałów w naszych rodzinach, których w ten sposób "uczcimy". Mąż strasznie się upiera na Władysława (po dziadku jego i moim), ale uważam, ze Stanisław Władysław to już hardkor i tylko Reymont może mieć takie połączenie imion :P Jeśli kiedyś będziemy mieć drugiego syna, to on dostanie na drugie Władysław.

Dla Łucji mamy Irenę, po mojej babci i teściowej Nie jestem zafiksowana na punkcie tego, by nadać imię po teściowej, ale że się tak złożyło, że nosi to samo, co moja babcia, to jej połechtam ego :p

Wybaczcie, że się tak rozpisałam, ale imiona to mój ulubiony temat na świecie ;D