Moje zdanie się nie liczy w związku

nieogarnieta123 · 2016-09-06, 18:56

Cześć wszystkim!
Dokładnie 1,5 roku temu poznałam mojego obecnego chłopaka, od 4 miesięcy jesteśmy parą. Mój problem polega na tym, że ja nie mam nic do powiedzenia w tym związku, moje zdanie się dla niego nie liczy.
Kilka przykładów:
- alkohol, mój chłopak pił, prosiłam nie raz, żeby przestał, obiecywał setki tysięcy razy, w końcu się doczekałam od ponad 2 mies nie pije, ale ile to trwało.
- praca, jest na utrzymaniu rodziców, nie zliczę ile razy prosiłam żeby poszedł do roboty, obiecywał, doczekałam się...od poniedziałku zaczyna ale ile musiałam czekać
Podczas naszej ostatniej kłótni mój chłopak powiedział, że nie pije dla siebie, idzie do pracy dla siebie, a nie dla mnie... Okej...ale przykro mi się zrobiło..
Mniejsza już z tym, ale.....:
- prawo jazdy, za 4 mies skończę 18 lat chłopak namawia mnie na zrobienie prawka, a ja po prostu nie chce, kiedyś tak, ale na razie nie, ciągle są o to kłótnie, on chce żeby było tak jak on chce
- rodzice, proszę go od 3 mies żeby przyjechał do mnie do domu poznać moich rodziców, a on obiecuje ale w końcu to za jakiś czas odwołuje
Powiedział mi kiedyś że ma być po "jego" wszystko....
Moje zdanie się nie liczy

Kochamy się ale chce żeby moje zdanie też brał pod uwagę
NIE WIEM CO JUŻ ROBIĆ...

przypominajka · 2016-09-06, 19:03

O co chodzi z tym piciem? :P Tzn zeby nie wychodzil od czasu do czasu z kumplem na piwo?

Ale czemu w mlodym wieku nie moze byc na utrzymaniu rodzicow? Chyba ze jest od Cb duzo starszy? :P

damdalena · 2016-09-06, 19:04

Cytat:

Napisane przez nieogarnieta123

NIE WIEM CO JUŻ ROBIĆ...

Zmień chłopaka. Ten związek nie rokuje.

**201803290936** · 2016-09-06, 19:07

Cytat:

Napisane przez nieogarnieta123

Cześć wszystkim!
Dokładnie 1,5 roku temu poznałam mojego obecnego chłopaka, od 4 miesięcy jesteśmy parą. Mój problem polega na tym, że ja nie mam nic do powiedzenia w tym związku, moje zdanie się dla niego nie liczy.
Kilka przykładów:
- alkohol, mój chłopak pił, prosiłam nie raz, żeby przestał, obiecywał setki tysięcy razy, w końcu się doczekałam od ponad 2 mies nie pije, ale ile to trwało.
- praca, jest na utrzymaniu rodziców, nie zliczę ile razy prosiłam żeby poszedł do roboty, obiecywał, doczekałam się...od poniedziałku zaczyna ale ile musiałam czekać
Podczas naszej ostatniej kłótni mój chłopak powiedział, że nie pije dla siebie, idzie do pracy dla siebie, a nie dla mnie... Okej...ale przykro mi się zrobiło..
Mniejsza już z tym, ale.....:
- prawo jazdy, za 4 mies skończę 18 lat chłopak namawia mnie na zrobienie prawka, a ja po prostu nie chce, kiedyś tak, ale na razie nie, ciągle są o to kłótnie, on chce żeby było tak jak on chce
- rodzice, proszę go od 3 mies żeby przyjechał do mnie do domu poznać moich rodziców, a on obiecuje ale w końcu to za jakiś czas odwołuje
Powiedział mi kiedyś że ma być po "jego" wszystko....
Moje zdanie się nie liczy

Kochamy się ale chce żeby moje zdanie też brał pod uwagę
NIE WIEM CO JUŻ ROBIĆ...

Zerwać. Nie majacz o jakimś "kochamy się", bo nie napisałaś niczego, co by na to wskazywało, za to wiele rzeczy, świadczących że Wy się nawet nie lubicie. Bez szacunku nie ma prawdziwej miłości. A on Cię nie szanuje. A do pewnych rzeczy oboje macie bardzo dziecinny stosunek.

Adrianna_8 · 2016-09-06, 19:11

Aha, ma byc po jego mysli, ale to ktos jemu meczy bule o picie i pojscie do pracy XDDD.

On tez ma 18-lat? Nie mecz mu dupy.

Zwiazek ogolnie beznadziejny. Nie zalezy mu na Tobie.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

roberouge · 2016-09-06, 19:19

Bierz nogi za pas póki jeszcze masz czas... a nie nazywaj go swoim chłopakiem

nieogarnieta123 · 2016-09-06, 19:19

On ma 24 lata wiec najwyzsza pora isc di pracy...

I chodzi i ciagi alkoholowe ktore mial.

**201609271439** · 2016-09-06, 19:28

Rzuć go, zasługujesz na kogoś lepszego, populacyjnie w młodym wieku przeważa płeć męska więc statystycznie na jedną kobietę przypada kilku facetów, na pewno trafisz na kogoś normalnego.

Adrianna_8 · 2016-09-06, 19:32

Cytat:

Napisane przez nieogarnieta123

On ma 24 lata wiec najwyzsza pora isc di pracy...

I chodzi i ciagi alkoholowe ktore mial.

Eeeeee... zwiazek z przyszlym alkoholikiem? Slaba opcja.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

**201701121406** · 2016-09-06, 19:35

Cytat:

Napisane przez nieogarnieta123

Cześć wszystkim!

Dokładnie 1,5 roku temu poznałam mojego obecnego chłopaka, od 4 miesięcy jesteśmy parą. Mój problem polega na tym, że ja nie mam nic do powiedzenia w tym związku, moje zdanie się dla niego nie liczy.

Kilka przykładów:

- alkohol, mój chłopak pił, prosiłam nie raz, żeby przestał, obiecywał setki tysięcy razy, w końcu się doczekałam od ponad 2 mies nie pije, ale ile to trwało.

- praca, jest na utrzymaniu rodziców, nie zliczę ile razy prosiłam żeby poszedł do roboty, obiecywał, doczekałam się...od poniedziałku zaczyna ale ile musiałam czekać

Podczas naszej ostatniej kłótni mój chłopak powiedział, że nie pije dla siebie, idzie do pracy dla siebie, a nie dla mnie... Okej...ale przykro mi się zrobiło..

Mniejsza już z tym, ale.....:

- prawo jazdy, za 4 mies skończę 18 lat chłopak namawia mnie na zrobienie prawka, a ja po prostu nie chce, kiedyś tak, ale na razie nie, ciągle są o to kłótnie, on chce żeby było tak jak on chce

- rodzice, proszę go od 3 mies żeby przyjechał do mnie do domu poznać moich rodziców, a on obiecuje ale w końcu to za jakiś czas odwołuje

Powiedział mi kiedyś że ma być po "jego" wszystko....

Moje zdanie się nie liczy

Kochamy się ale chce żeby moje zdanie też brał pod uwagę

NIE WIEM CO JUŻ ROBIĆ...

Aha. Ty możesz na nim wymuszać rzeczy, ale jak on każe ci zrobić prawko to juz źle?

I nie czaję jak może ci być przykro, ze robi coś dla siebie.

aleks_90 · 2016-09-06, 19:42

Cytat:

Napisane przez nieogarnieta123

On ma 24 lata wiec najwyzsza pora isc di pracy...

I chodzi i ciagi alkoholowe ktore mial.

Szuka kogos kim bedzie mógł rządzić. Najlepiej rządzić nastolatką. Do tego alkoholik przyszły. Dziewczyno NAD CZYM TY SIE ZASTANAWIASZ???

Nie ogarniam tych lasek teraz??

Minna · 2016-09-06, 19:49

Związek do odstrzału, ale jedna rzecz mnie rozwala to, że Tobie przykro bo on coś robi dla siebie. No nie ogarniam. Wszystko w życiu ma robić dla Ciebie?

mary_poppins · 2016-09-06, 20:08

Znasz gościa od 1,5 roku - wiedziałaś, że pije, wiedziałaś, że nie pracuje. Weszłaś z nim w związek po to, żeby go na swoją modłę zmienić - po co? Narzekasz, ile się musiałaś naprosić - nie szkoda Ci czasu? Dlaczego, u licha, zdecydowałaś się na związek z kolesiem, który Ci w ogóle nie pasuje? Bo że nie pasuje, to się nie dziwię, ale po co marnować aż tak swój czas, to nie rozumiem. Młoda drugi raz nie będziesz.

**201803290936** · 2016-09-06, 20:15

Cytat:

Napisane przez mary_poppins

Znasz gościa od 1,5 roku - wiedziałaś, że pije, wiedziałaś, że nie pracuje. Weszłaś z nim w związek po to, żeby go na swoją modłę zmienić - po co? Narzekasz, ile się musiałaś naprosić - nie szkoda Ci czasu? Dlaczego, u licha, zdecydowałaś się na związek z kolesiem, który Ci w ogóle nie pasuje? Bo że nie pasuje, to się nie dziwię, ale po co marnować aż tak swój czas, to nie rozumiem. Młoda drugi raz nie będziesz.

Odpowiedź nasuwa się sama, ale byłaby obraźliwa dla Autorki.

niebieskie_oczko · 2016-09-06, 22:58

Związek z alkoholikiem lub potencjalnym? Słaba opcja. Poza tym skąd miał na chlanie, jak nie pracuje?

Poza tym rozbawiła mnie tu hipokryzja

Ty możesz mu truć o pracę, picie, wyjście z kolegami, ale jak on gada ci o prawku to już jest nie halo i "ma być po jego myśli", trochę śmieszne.

nieogarnieta123 · 2016-09-07, 06:39

Macie raacje, wymagalam ale nic nie dawalam od siebie. Powinnam to zmienic

nyana89 · 2016-09-07, 08:04

Cytat:

Napisane przez nieogarnieta123

Macie raacje, wymagalam ale nic nie dawalam od siebie. Powinnam to zmienic

Zmienić to Ty powinnaś, ale chłopaka.

kennedy · 2016-09-07, 08:11

Cytat:

Napisane przez nieogarnieta123

Cześć wszystkim!
Dokładnie 1,5 roku temu poznałam mojego obecnego chłopaka, od 4 miesięcy jesteśmy parą. Mój problem polega na tym, że ja nie mam nic do powiedzenia w tym związku, moje zdanie się dla niego nie liczy.
Kilka przykładów:
- alkohol, mój chłopak pił, prosiłam nie raz, żeby przestał, obiecywał setki tysięcy razy, w końcu się doczekałam od ponad 2 mies nie pije, ale ile to trwało.
- praca, jest na utrzymaniu rodziców, nie zliczę ile razy prosiłam żeby poszedł do roboty, obiecywał, doczekałam się...od poniedziałku zaczyna ale ile musiałam czekać
Podczas naszej ostatniej kłótni mój chłopak powiedział, że nie pije dla siebie, idzie do pracy dla siebie, a nie dla mnie... Okej...ale przykro mi się zrobiło..
Mniejsza już z tym, ale.....:
- prawo jazdy, za 4 mies skończę 18 lat chłopak namawia mnie na zrobienie prawka, a ja po prostu nie chce, kiedyś tak, ale na razie nie, ciągle są o to kłótnie, on chce żeby było tak jak on chce
- rodzice, proszę go od 3 mies żeby przyjechał do mnie do domu poznać moich rodziców, a on obiecuje ale w końcu to za jakiś czas odwołuje
Powiedział mi kiedyś że ma być po "jego" wszystko....
Moje zdanie się nie liczy

Kochamy się ale chce żeby moje zdanie też brał pod uwagę
NIE WIEM CO JUŻ ROBIĆ...

1 przestan mu rozkazywac
2 chce to pije czemu mu zabraniasz
3 czemu go zmuszasz do pojscia do pracy
4 ten zwiazek jest do niczego poniewaz oboje sie szarpiecie ty go zmuszasz by nie pil a on ciebie zebys robila prawko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rena · 2016-09-07, 08:22

Napisz cos wiecej o kontaktach z rodzicami, bo cos za bardzo chcesz matkowac sporo starszemu misiowi i od razu musi grac role oficjalnego narzeczonego. Moze jak przepracujesz relacje rodzinne to latwiej znajdziesz partnera.

kisielova · 2016-09-07, 16:13

Cytat:

Napisane przez Rena

Napisz cos wiecej o kontaktach z rodzicami, bo cos za bardzo chcesz matkowac sporo starszemu misiowi i od razu musi grac role oficjalnego narzeczonego. Moze jak przepracujesz relacje rodzinne to latwiej znajdziesz partnera.

sporo starszemu? 6 lat to sporo starszy?

Liara_Tsoni · 2016-09-07, 16:26

On Cię nie kocha, jest z Tobą bo my wygodnie i nie musi się starać nawet, bo całą robotę odwalasz Ty.
Zostaw go zanim on Coś rzuci dla jakiejś, w której się zakocha.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

nieogarnieta123 · 2016-09-08, 08:02

Cytat:

Napisane przez Rena

Napisz cos wiecej o kontaktach z rodzicami, bo cos za bardzo chcesz matkowac sporo starszemu misiowi i od razu musi grac role oficjalnego narzeczonego. Moze jak przepracujesz relacje rodzinne to latwiej znajdziesz partnera.

Po prostu chce go poznać z rodzicami - chce poznać mojego chłopaka z moimi rodzicami .. CHYBA TO JEST NORMALNE

---------- Dopisano o 08:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:01 ----------

Cytat:

Napisane przez Liara_Tsoni

On Cię nie kocha, jest z Tobą bo my wygodnie i nie musi się starać nawet, bo całą robotę odwalasz Ty.
Zostaw go zanim on Coś rzuci dla jakiejś, w której się zakocha.

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

On mnie kocha, tylko chce robić to co on chce i żebym ja też to robiła

---------- Dopisano o 08:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:02 ----------

Cytat:

Napisane przez przypominajka

O co chodzi z tym piciem? :P Tzn zeby nie wychodzil od czasu do czasu z kumplem na piwo?

Ale czemu w mlodym wieku nie moze byc na utrzymaniu rodzicow? Chyba ze jest od Cb duzo starszy? :P

Chodzi o ciągi alko które miał

Donatella_Rosa · 2016-09-08, 08:22

Po co się związałaś z chłopakiem, który Ci nie odpowiada?

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

niebieskie_oczko · 2016-09-08, 11:42

Cytat:

Napisane przez nieogarnieta123

Po prostu chce go poznać z rodzicami - chce poznać mojego chłopaka z moimi rodzicami .. CHYBA TO JEST NORMALNE[COLOR="Silver"]

Renie chodziło o coś innego. Wzięłaś sobie starszego (nie oceniam, czy 6 lat to dużo) faceta i starasz się mu matkować, instruować, co i jak ma robić. Odczuwasz jakieś żale, że powiedział ci, że robi coś DLA SIEBIE samego a nie dla CIEBIE. Niektóre wzorce wynosi się z domu, a czasem jest tak, że niektóre braki próbuje się zastąpić na siłę byle kim. Tak, byle kim - bo od samego początku wiedziałaś, kogo wybierasz na faceta: kogoś kto pije, kogoś kto nie pracuje. I nagle cud - jesteście razem i nagle wszystko to ci nie pasuje. Dla mnie dziwne trochę.

MaritzaRamos · 2016-09-09, 00:30

O co chodzi z tym proszeniem o wszystko i truciem dupy w waszym związku? Wybrałaś chłopaka, którego na siłę chcesz zmienić. Chcesz, żeby robił wszystko, jak Tobie się podoba? I jak Twoje zdanie się nie liczy, skoro przestał pić i poszedł do pracy przez Twoje jęczenie? Zerwij z nim i następnym razem znajdź chłopaka, który Ci odpowiada, zamiast go zmieniać.

Naadiaa · 2016-09-09, 03:13

Cytat:

Napisane przez nieogarnieta123

Cześć wszystkim!
Dokładnie 1,5 roku temu poznałam mojego obecnego chłopaka, od 4 miesięcy jesteśmy parą. Mój problem polega na tym, że ja nie mam nic do powiedzenia w tym związku, moje zdanie się dla niego nie liczy.
Kilka przykładów:
- alkohol, mój chłopak pił, prosiłam nie raz, żeby przestał, obiecywał setki tysięcy razy, w końcu się doczekałam od ponad 2 mies nie pije, ale ile to trwało.
- praca, jest na utrzymaniu rodziców, nie zliczę ile razy prosiłam żeby poszedł do roboty, obiecywał, doczekałam się...od poniedziałku zaczyna ale ile musiałam czekać
Podczas naszej ostatniej kłótni mój chłopak powiedział, że nie pije dla siebie, idzie do pracy dla siebie, a nie dla mnie... Okej...ale przykro mi się zrobiło..
Mniejsza już z tym, ale.....:
- prawo jazdy, za 4 mies skończę 18 lat chłopak namawia mnie na zrobienie prawka, a ja po prostu nie chce, kiedyś tak, ale na razie nie, ciągle są o to kłótnie, on chce żeby było tak jak on chce
- rodzice, proszę go od 3 mies żeby przyjechał do mnie do domu poznać moich rodziców, a on obiecuje ale w końcu to za jakiś czas odwołuje
Powiedział mi kiedyś że ma być po "jego" wszystko....
Moje zdanie się nie liczy

Kochamy się ale chce żeby moje zdanie też brał pod uwagę
NIE WIEM CO JUŻ ROBIĆ...

Sama miałam chłopaka, który uważał, że jest pępkiem świata, a jego zdanie zawsze musiało liczyć się najbardziej. Często takich ludzi już się zwyczajnie zmienić nie da. Rozstaliśmy się, a każdy jego kolejny związek rozpadał się z tego samego powodu... wniosek? Lepiej przecierpieć swoje, ale nie męczyć się na siłę. Chyba, że spróbujesz poważnie z nim porozmawiać i ewentualnie pójść w niektórych kwestiach na jakiś kompromis.

green_witch · 2016-09-09, 06:49

Cytat:

Napisane przez Donatella_Rosa

Po co się związałaś z chłopakiem, który Ci nie odpowiada?

Słuszne pytanie,

2016-09-06, 18:56	#1
nieogarnieta123 Przyczajenie Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 4	Moje zdanie się nie liczy w związku Cześć wszystkim! Dokładnie 1,5 roku temu poznałam mojego obecnego chłopaka, od 4 miesięcy jesteśmy parą. Mój problem polega na tym, że ja nie mam nic do powiedzenia w tym związku, moje zdanie się dla niego nie liczy. Kilka przykładów: - alkohol, mój chłopak pił, prosiłam nie raz, żeby przestał, obiecywał setki tysięcy razy, w końcu się doczekałam od ponad 2 mies nie pije, ale ile to trwało. - praca, jest na utrzymaniu rodziców, nie zliczę ile razy prosiłam żeby poszedł do roboty, obiecywał, doczekałam się...od poniedziałku zaczyna ale ile musiałam czekać Podczas naszej ostatniej kłótni mój chłopak powiedział, że nie pije dla siebie, idzie do pracy dla siebie, a nie dla mnie... Okej...ale przykro mi się zrobiło.. Mniejsza już z tym, ale.....: - prawo jazdy, za 4 mies skończę 18 lat chłopak namawia mnie na zrobienie prawka, a ja po prostu nie chce, kiedyś tak, ale na razie nie, ciągle są o to kłótnie, on chce żeby było tak jak on chce - rodzice, proszę go od 3 mies żeby przyjechał do mnie do domu poznać moich rodziców, a on obiecuje ale w końcu to za jakiś czas odwołuje Powiedział mi kiedyś że ma być po "jego" wszystko.... Moje zdanie się nie liczy Kochamy się ale chce żeby moje zdanie też brał pod uwagę NIE WIEM CO JUŻ ROBIĆ...

2016-09-06, 19:03	#2
przypominajka Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-07 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 198	Dot.: Moje zdanie się nie liczy w związku O co chodzi z tym piciem? :P Tzn zeby nie wychodzil od czasu do czasu z kumplem na piwo? Ale czemu w mlodym wieku nie moze byc na utrzymaniu rodzicow? Chyba ze jest od Cb duzo starszy? :P

2016-09-06, 19:11	#5
Adrianna_8 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-02 Wiadomości: 9 612	Dot.: Moje zdanie się nie liczy w związku Aha, ma byc po jego mysli, ale to ktos jemu meczy bule o picie i pojscie do pracy XDDD. On tez ma 18-lat? Nie mecz mu dupy. Zwiazek ogolnie beznadziejny. Nie zalezy mu na Tobie. Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

2016-09-06, 19:19	#6
roberouge Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-06 Wiadomości: 130	Dot.: Moje zdanie się nie liczy w związku Bierz nogi za pas póki jeszcze masz czas... a nie nazywaj go swoim chłopakiem __________________ Slow Fashion Blogger FACEBOOK https://www.facebook.com/sylviakuczera.blog INSTAGRAM https://www.instagram.com/sylvia.kuczera

2016-09-06, 19:19	#7
nieogarnieta123 Przyczajenie Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 4	Dot.: Moje zdanie się nie liczy w związku On ma 24 lata wiec najwyzsza pora isc di pracy... I chodzi i ciagi alkoholowe ktore mial.

2016-09-06, 19:28	#8
201609271439 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 3 594	Dot.: Moje zdanie się nie liczy w związku Rzuć go, zasługujesz na kogoś lepszego, populacyjnie w młodym wieku przeważa płeć męska więc statystycznie na jedną kobietę przypada kilku facetów, na pewno trafisz na kogoś normalnego. Edytowane przez 201609271439 Czas edycji: 2016-09-06 o 19:30

2016-09-06, 19:49	#12
Minna Zielona Driada Zarejestrowany: 2014-05 Wiadomości: 3 514	Dot.: Moje zdanie się nie liczy w związku Związek do odstrzału, ale jedna rzecz mnie rozwala to, że Tobie przykro bo on coś robi dla siebie. No nie ogarniam. Wszystko w życiu ma robić dla Ciebie? __________________ "To fakt. A fakty to najbardziej uparta rzecz pod słońcem."

2016-09-06, 22:58	#15
niebieskie_oczko Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-06 Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-) Wiadomości: 6 298	Dot.: Moje zdanie się nie liczy w związku Związek z alkoholikiem lub potencjalnym? Słaba opcja. Poza tym skąd miał na chlanie, jak nie pracuje? Poza tym rozbawiła mnie tu hipokryzja Ty możesz mu truć o pracę, picie, wyjście z kolegami, ale jak on gada ci o prawku to już jest nie halo i "ma być po jego myśli", trochę śmieszne. __________________ Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K

2016-09-07, 06:39	#16
nieogarnieta123 Przyczajenie Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 4	Dot.: Moje zdanie się nie liczy w związku Macie raacje, wymagalam ale nic nie dawalam od siebie. Powinnam to zmienic

2016-09-07, 08:22	#19
Rena Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-07 Lokalizacja: Paris Wiadomości: 29 331	Dot.: Moje zdanie się nie liczy w związku Napisz cos wiecej o kontaktach z rodzicami, bo cos za bardzo chcesz matkowac sporo starszemu misiowi i od razu musi grac role oficjalnego narzeczonego. Moze jak przepracujesz relacje rodzinne to latwiej znajdziesz partnera.

2016-09-07, 16:26	#21
Liara_Tsoni Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2016-08 Wiadomości: 2 056	Dot.: Moje zdanie się nie liczy w związku On Cię nie kocha, jest z Tobą bo my wygodnie i nie musi się starać nawet, bo całą robotę odwalasz Ty. Zostaw go zanim on Coś rzuci dla jakiejś, w której się zakocha. Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

2016-09-08, 08:22	#23
Donatella_Rosa Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-03 Wiadomości: 1 531	Dot.: Moje zdanie się nie liczy w związku Po co się związałaś z chłopakiem, który Ci nie odpowiada? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk __________________ MIAU

2016-09-09, 00:30	#25
MaritzaRamos Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 59	Dot.: Moje zdanie się nie liczy w związku O co chodzi z tym proszeniem o wszystko i truciem dupy w waszym związku? Wybrałaś chłopaka, którego na siłę chcesz zmienić. Chcesz, żeby robił wszystko, jak Tobie się podoba? I jak Twoje zdanie się nie liczy, skoro przestał pić i poszedł do pracy przez Twoje jęczenie? Zerwij z nim i następnym razem znajdź chłopaka, który Ci odpowiada, zamiast go zmieniać.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)