2016-09-29, 18:42 | #31 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Mojego chłopaka nie ma, chociaż trzyma mnie za rękę
Ciezko byloby mi nawet lubic takiego chlopaka Nie ma dla Ciebie czasu, nie dba o Ciebie, nie stara sie... Nie wyobrazam sobie takiego zwiazku. Wyglada na to, ze dla niego jestes, bo... jestes. Ale czy jestes kims szczegolnym? Zdecydowanie nie. A tego wlasnie oczekujesz, z tego co czytam, stad nie rozumiem dlaczego jeszcze w to brniesz.
Szkoda mi Ciebie, bo nie wiesz jak cudowny moze byc zwiazek dwojga zakochanych w sobie ludzi... I co tak naprawde mezczyzna jest w stanie zrobic dla kobiety, ktora sie mu podoba (juz nie wspominajac o zakochanym). Siedzisz w takim kaprawym, nijakim zwiazku. Kazda osoba, ktora jest otwarta na milosc, ktora nie zdradza i wklada duzo serca w relacje, zasluguje na cos magicznego i szczegolnego. Zwiazek, który opisalas jest jakas farsa. Sorry, ze tak ostro, ale chce Cie troche wybudzic i zmusic do dzialania. Naprawde, zaslugujesz na wiecej, tylko daj sobie szanse, a masz jeszcze okazje trafic na takiego, który Cie bedzie na rekach nosil. Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Czas edycji: 2016-09-29 o 18:47 |
2016-09-30, 20:59 | #32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 72
|
Dot.: Mojego chłopaka nie ma, chociaż trzyma mnie za rękę
Autorko, przeczytałam Twój post i prawie wszystkie odpowiedzi. Moja będzie się trochę różnić, bo nie skrytykuję tak bardzo Waszej sytuacji. A to dlatego że byłam w podobnym związku. BYŁAM - no właśnie.. I żałuję, że odpuściłam m. in. przez podobny powód jak u Ciebie.
Mój były chłopak również dużo pomagał w domu. Na co dzień uczył się, popołudniami pomagał ojcu. W soboty był zajęty od rana do wieczora, więc spotykaliśmy się dopiero ok. 21, kiedy był bardzo zmęczony. Kilkukrotnie przez te obowiązki zawalił - wybieraliśmy się na przyjęcie, które zaczynało się o 19, a my byliśmy oczywiście spóźnieni przez pracę w domu, wszyscy na nas czekali, było mi bardzo głupio, dotarliśmy z dużym opóźnieniem, a bardzo tego nie lubię. Często czekałam na niego już gotowa od 18, a widzieliśmy się kilka godzin później. Nigdy nie potrafił określić, kiedy dokładnie będzie miał czas. Pewnego dnia chciałam jechać na koncert, który był o 20, on skończył pracę o 22.. Oczywiście bardzo mi to przeszkadzało, traciłam cierpliwość. Poza tym chłopak był bardzo dobry, kochany, troskliwy, tylko pod dużym wpływem 'domu' i presją, że musi pomagać. Myślę, że u Twojego jest podobnie. Nawet gdyby bardzo chciał to nie ma jak. Wiem jak jest z fizyczną pracą i potrafię sobie wyobrazić jak to u Was wygląda. Myślę, że u nas było podobnie. Ja się poddałam. Po jakimś czasie przestaliśmy wychodzić, siedzieliśmy tylko w domu, przed tv. Ale wiesz co? Teraz żałuję. Od rozstania minął rok i naprawdę nie poznałam nikogo z kim bym się tak dobrze rozumiała. Wiem, że jeśli się chce to można zawalczyć o związek, spróbować coś zmienić, po prostu nie dać się. Ja po poważnej rozmowie z tym chłopakiem, na której powiedziałam, że chcę się rozstać, zauważyłam że to dało mu bardzo do myślenia. On chciał jeszcze spróbować, ja już nie. Poddałam się i naprawdę żałuję. Dlatego moja rada jest taka - daj mu jeszcze szansę. Powiedz mu wprost to wszystko co napisałaś nam tutaj. Niech spróbuje się choć trochę poświęcić, myślę, że wystarczyłyby drobne gesty, krótkie a częstsze spotkania, więcej ożywienia w Waszym związku, a wszystko wróciłoby do normy. Trzymam mocno kciuki! |
2016-09-30, 21:25 | #33 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 430
|
Dot.: Mojego chłopaka nie ma, chociaż trzyma mnie za rękę
Przepraszam autorko za szczerość, ale mi to przypomina układ FF, a już na pewno z jego strony. Rzadkie spotkania, jak już to na seks, nie wychodzenie do miejsc publicznych + fast foody.
|
2016-09-30, 21:42 | #34 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Mojego chłopaka nie ma, chociaż trzyma mnie za rękę
Tyle, ze tej normy to u nich nigdy nie bylo.
---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ---------- Cytat:
|
|
2016-09-30, 22:30 | #35 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 25
|
Dot.: Mojego chłopaka nie ma, chociaż trzyma mnie za rękę
Cytat:
|
|
2016-09-30, 22:42 | #36 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Mojego chłopaka nie ma, chociaż trzyma mnie za rękę
Cytat:
|
|
2016-09-30, 23:50 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 10 564
|
Dot.: Mojego chłopaka nie ma, chociaż trzyma mnie za rękę
Nie ma sensu zakładać tematu, gdy i tak postanowiłaś wcześniej. Po co radzić się obcych kobiet, skoro i tak zrobisz to, co zaplanowałaś. Oczywiście Twoja wola, w decyzje już nie wnikam, ale...
po co?
__________________
“Would you tell me, please, which way I ought to go from here?" "That depends a good deal on where you want to get to." "I don't much care where –" "Then it doesn't matter which way you go.” |
2016-10-01, 05:23 | #38 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 25
|
Dot.: Mojego chłopaka nie ma, chociaż trzyma mnie za rękę
Cytat:
Pozdrawiam ---------- Dopisano o 05:23 ---------- Poprzedni post napisano o 05:20 ---------- I też... nie rozumiem troszkę tego "zaplanowałaś wcześniej" Edytowane przez Jagodowaszarlottka Czas edycji: 2016-10-01 o 05:24 Powód: Postanowiłaś*, przepraszam |
|
2016-10-01, 10:05 | #39 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Mojego chłopaka nie ma, chociaż trzyma mnie za rękę
|
2016-10-01, 11:47 | #40 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Mojego chłopaka nie ma, chociaż trzyma mnie za rękę
Cytat:
Co do całości sprawy, to wydaje mi się że bierzesz słowa za oznakę miłości. Nie ma w tym nic szczególnie dziwnego - młode osoby często tak interpretują miłość. Mówi, że tak kocha, jeszcze wtedy płacząc - to musi być COŚ. Co z tego, że potem idzie i spędza tydzień robiąc milion innych rzeczy, olewa rocznicę, poświęca mniej czasu niż potrzeba na podlewanie roślinki na parapecie. Autorko tematu, to co macie to NIE JEST związek. Teraz znowu zaczyna wam się odległość i jak to sobie wyobrażasz? Spotkania raz na miesiąc przez rok, serio? A w następne wakacje będzie to samo, masz moje słowo. I ostrzegam, jak długo będziesz brać słowa za oznakę miłości, tak długo będziesz mieć duży problem. Proponuję zrobić mały eksperyment - udawaj, że jego słów nie ma. Nie ma wszystkich wyznań miłości, ile dla niego znaczysz itd. Skup się na samym postępowaniu i czynach. I na boga, tylko je oceniaj. To co on Ci dał teraz w tej "walce" to kolejne słowa. Skoro nie potrafi dotrzymać prostszych obietnic to nawet się nie oszukuj, że z jego strony cokolwiek z tego co mówi okaże się faktem. ---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ---------- Fajnie że doceniasz rady które padły tutaj w temacie ale chyba źle je zinterpretowałaś. Rozmowa rozmową ale z niej nic nie wyniknie, bo to nie jest tak że Twój chłopak kompletnie nie ogarnia, co wyczynia. On wie ale mu się nie chce/nie widzi potrzeby/nie kocha. Edytowane przez januszpolak Czas edycji: 2016-10-01 o 11:49 |
|
2016-10-01, 12:23 | #41 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
|
Dot.: Mojego chłopaka nie ma, chociaż trzyma mnie za rękę
Ile jeszcze lat ten związek miałby być na odległość?
|
2016-10-01, 14:12 | #42 | |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Mojego chłopaka nie ma, chociaż trzyma mnie za rękę
Cytat:
|
|
2016-10-01, 16:14 | #43 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 700
|
Dot.: Mojego chłopaka nie ma, chociaż trzyma mnie za rękę
Również nie rozumiem o co chodzi w "walce" o związek. Musi byc bardzo kiepski skoro trzeba walczyć
Po drugie, jak można nazwać związkiem relację dwojga ludzi ktorzy nie przebywaja ze sobą, nie umieją i nie wiedzą jak to jest żyć ze sobą. Ja tu widzę farsę. Pytanie do Autorki: Jak bardzo ktoś Cię kiedyś skrzywdził, lub jak bardzo zostałaś zraniona przez otoczenie, że zadowalasz się czymś tak słabym? Na prawdę będziesz żałowała tej zabawy w Romeo i Julię... |
2016-10-01, 17:40 | #44 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 903
|
Dot.: Mojego chłopaka nie ma, chociaż trzyma mnie za rękę
Autorko, najgorsze w tym wszystkim to, że aby zweryfikować jego deklaracje na poprawę, musisz czekać aż rok!
Jesteś jeszcze bardzo młoda, chcesz to zostań w tym związku, to przynajmniej nie mając chłopaka na miejscu, skupisz się na nauce, maturze itp. Ale chyba nikt z nas nie wierzy, że ten związek będzie działał, jeśli zaczniesz od chłopaka cokolwiek wymagać. Piszę cokolwiek, bo jak do tej pory nie wymagałaś niczego. Teraz jak zaczniesz mieć jakieś pragnienia i warunki, możesz spodziewać się zerwania. |
2016-10-01, 23:26 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Mojego chłopaka nie ma, chociaż trzyma mnie za rękę
Jak dla mnie ten związek to chyba tak z braku laku. On oprócz studiów i pracy ma laskę, z którą może uprawiać seks. Tak naprawdę w ogóle się nie stara, a jego wkład w wasz związek (tak wywnioskowałam z twojego opisu) to po prostu jego osoba i to też bardzo rzadko.
Nie wierzę w związki na odległość i nie umiałabym być też z kimś, dla którego wszystko i wszyscy są ważniejsi ode mnie. Serio wyjście gdziekolwiek o normalnej porze to takie trudne? Życzenia na komunikatorze z okazji urodzin i tyle? No ja mówię panu nie
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
2016-10-02, 03:54 | #46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 9 591
|
Dot.: Mojego chłopaka nie ma, chociaż trzyma mnie za rękę
Rozum mowi nie, serce mowi tak - jeszcze parę lat temu poradzilabym autorce zeby kopnela chłopaka w 4 litery ale sama miałam podobną sytuację i wiem jak jest. Pozostaja szczere rozmowy o tym, czy mu w ogole zależy i jak zaniedbywana się czujesz w tym związku. Ja bym nie odpuszczala tak szybko.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Na bok krowy, bo życie jest krótkie!"
|
2016-10-02, 07:34 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Mojego chłopaka nie ma, chociaż trzyma mnie za rękę
On serio mowi Ci, ze Cie kocha czy tylko sobie to dopowiadasz?
|
2016-10-02, 08:20 | #48 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 712
|
Dot.: Mojego chłopaka nie ma, chociaż trzyma mnie za rękę
Autorka woli najwyraźniej być jedną z opcji dla zapracowanego misia...
Od początku czekała na jedną inna wiadomość żeby się jej uczepic i walczyć w imię znajomości, która myli z miłością. Autorko, zaslepila Cię miłość, ubrałas różowe okulary. Przypomnisz sobie nasze rady jak znowu będziesz sama i smutna.
__________________
http://8-pietro.blogspot.com/ Kupujemy, remontujemy i urządzamy mieszkanko Cieszymy się, wkurzamy, rozmyślamy i lamentujemy Zapraszam na pierwszego bloga |
2016-10-02, 08:29 | #49 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 25
|
Dot.: Mojego chłopaka nie ma, chociaż trzyma mnie za rękę
Przepraszam, odpuściłam sobie ten wątek. Niektóre z was zaczynają mnie już obrażać...
Obawiam się, że mój udział w tej dyskusji, mógłby skutkować atakiem i pożarciem przez "lwa". Proszę przeczytać jeszcze raz, co zostało umieszczone przy kategorii "intymnie". Tutaj uzyskasz... (może warto coś w tym opisie zmienić? ) Pozdrawiam dziewczyny i lwy, trzymajcie się cieplutko! |
2016-10-02, 11:02 | #50 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 700
|
Dot.: Mojego chłopaka nie ma, chociaż trzyma mnie za rękę
|
2016-10-02, 11:42 | #51 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 712
|
Dot.: Mojego chłopaka nie ma, chociaż trzyma mnie za rękę
Kto cię autorko obraża? Pisza do ciebie kobiety które mają za sobą ogrom doświadczeń, prawda bywa trudna i niewygodna. Ale nadal to prawda.
__________________
http://8-pietro.blogspot.com/ Kupujemy, remontujemy i urządzamy mieszkanko Cieszymy się, wkurzamy, rozmyślamy i lamentujemy Zapraszam na pierwszego bloga |
2016-10-02, 11:43 | #52 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 25
|
Dot.: Mojego chłopaka nie ma, chociaż trzyma mnie za rękę
Cytat:
Co prawda odniosłam się tam do JEDYNEJ innej (pozytywnej) wypowiedzi, ale to też chyba zostało przewrotnie odebrane; chciałam wtedy napisać co się wydarzyło, co JUŻ zrobiłam, i akurat zobaczyłam ten wpis. Więc się do niego odniosłam, to wszystko. A pózniej usłyszałam, że czepiłam się tylko tej jednej wypowiedzi i tylko tej posłuchałam...no nie myślałam, że będę tu musiała robić wykład z czytania ze zrozumieniem. PS A co mnie tak uraziło i obraziło, zapytacie? A chociażby to, kiedy jedna z pań zapytała czy nie uroiłam sobie słów "Kocham Cię" od mojego mężczyzny...Przekroczyłaś troszkę granice uprzejmości, a już z pewnością nie była to "dobra rada". Ale mniejsza z tym, dziękuje wam jeszcze raz |
|
2016-10-02, 11:46 | #53 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 557
|
Dot.: Mojego chłopaka nie ma, chociaż trzyma mnie za rękę
Cytat:
Autorko zamierzasz tak bujac sie z nim na odległosc przez ile lat? Czy przeprowadzisz sie do niego? Jak dla mnie facetowi nie zależy po prostu gada Ci te "głupotki" by utrzymac przy sobie i miec seks rzadki ale zawsze poza tym za free. A Ty to wszystko łykasz jak pelikan. Nie słowa lecz czyny, a ja tam ich nie widze. Edytowane przez aleks_90 Czas edycji: 2016-10-02 o 11:47 |
|
2016-10-02, 14:56 | #54 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 10 564
|
Dot.: Mojego chłopaka nie ma, chociaż trzyma mnie za rękę
Cytat:
Jakkolwiek tę znajomość można by nazwać; nieważne, czy związek jest w porządku, czy nie, ale na pewno nie jest to relacja ff, bo padają tutaj deklaracje uczuć, nie zauważyłaś? Nieładnie tak zresztą mówić komuś 'dla mnie to nie związek', a często Ci się to zdarza.
__________________
“Would you tell me, please, which way I ought to go from here?" "That depends a good deal on where you want to get to." "I don't much care where –" "Then it doesn't matter which way you go.” Edytowane przez Shawtty Czas edycji: 2016-10-02 o 14:58 |
|
2016-10-02, 15:36 | #55 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 202
|
Dot.: Mojego chłopaka nie ma, chociaż trzyma mnie za rękę
Związek jest wtedy, gdy obie strony pielęgnują swoje uczucie.
Jest takie chamskie przysłowie że ''Jeśli chłopakowi zależy,to choćby skały sr*ły to będzie miał czas żeby się ze swoją ukochaną zobaczyć'' Uważam że to prawda.Ogranicz kontakt,obserwuj jego reakcję. Jeśli Cię zignoruję...cóż,będziesz mieć odpowiedź na swoje pytanie.
__________________
Sometimes it's a rainy day Just to let you know Everything's going to be all right All right... |
2016-10-02, 15:59 | #56 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 557
|
Dot.: Mojego chłopaka nie ma, chociaż trzyma mnie za rękę
Cytat:
Wypowiadam swoje zdanie. Nie tak powinien wygladac udany zwiazek. Dobrze to powiem tak" dla mnie nie jest to wspaniały zwiazek z zaangażowanym facetem który pokazuje mi poprzez czyny nie słowa jak kocha" Lepiej? Czesto używam skrótów myślowych ale rozwinełam Poczytaj komentarze nie tylko ja uwazam że to nie jest zwiazek. Kazdy ma taki zwiazek na jaki go stać Edytowane przez aleks_90 Czas edycji: 2016-10-02 o 16:03 |
|
2016-10-02, 20:44 | #57 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Mojego chłopaka nie ma, chociaż trzyma mnie za rękę
Cytat:
Nie wiem czego możesz wymagać od chłopaka który znów wyjeżdża i nie będzie go zapewne z miesiąc. Potem co, znów spotkania raz na kilka tygodni i czekanie do wakacji? Zamęczysz się, gwarantuję że za rok o tej porze będziesz wymęczona, zgorzkniała i starsza o rok. Chyba, że macie konkretne plany mieszkać bliżej siebie. |
|
2016-10-02, 20:46 | #58 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 10 564
|
Dot.: Mojego chłopaka nie ma, chociaż trzyma mnie za rękę
Cytat:
__________________
“Would you tell me, please, which way I ought to go from here?" "That depends a good deal on where you want to get to." "I don't much care where –" "Then it doesn't matter which way you go.” |
|
2016-10-02, 21:06 | #59 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 25
|
Dot.: Mojego chłopaka nie ma, chociaż trzyma mnie za rękę
Cytat:
|
|
2016-10-02, 21:31 | #60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: z miętowego laptopa
Wiadomości: 3 484
|
Dot.: Mojego chłopaka nie ma, chociaż trzyma mnie za rękę
Takie same jak na wakacje ?
__________________
Najlepszą kochanką jest księgowa. Jak się nie zgadza - to się nie zgadza. Ale jak się zgadza, to we wszystkich pozycjach Mądra kobieta kiedyś rzekła: "Mam to k*rwa w dupie" i żyła długo i szczęśliwie Dobry pocałunek kobieta czuje między udami
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:39.